W dniu środa, 26 września 2012 00:50:22 UTC+2 użytkownik rmikke napisał:

Orientuje się ktoś może, jak telefon ma A-GPS i wyłączony internet, to czy on aby nie traci kupy czasy na próby skorzystania z A-GPS, zanim spróbuje normalnie złapać fiksa. Dzisiaj ponad kwadrans trwało... http://u.42.pl/2J9O

Dobra, z informacji z garniaka wynika, że A-GPS nie bruździ,
tylko po prostu moduł GPS w telefonie jest cienki, jak dupa węża
i bez wspomagania tyle czasy łapie fiksa w mieście i w ruchu.

Przy okazji dowiedziałem się też, że ten cały A-GPS  pyta jakiś serwer o połozenie satelitów i na tej podstawie wybiera, z których brać sygnał.

W dniu środa, 26 września 2012 10:19:22 UTC+2 użytkownik rmikke napisał:

Przy okazji dowiedziałem się też, że ten cały A-GPS  pyta jakiś serwer o połozenie satelitów i na tej podstawie wybiera, z których brać sygnał.

Nie jest to aby związane z serwerami NTP?
A możesz u siebie zmienić  fixa? http://pdaclub.pl/forum/pocket-pc-gps-ogolnie/ttff-hot-start-cold-start-fix-o-co-tu-chodzi/
Na moim Gio niestety nie mogę uruchomić AngryGPS i w końcu ręcznie będę musiał pozmieniać parametry gpsu.

W dniu środa, 26 września 2012 10:40:52 UTC+2 użytkownik Piecia aka dracorp napisał:

W dniu środa, 26 września 2012 10:19:22 UTC+2 użytkownik rmikke napisał:
> Przy okazji dowiedziałem się też, że ten cały A-GPS  pyta jakiś serwer > o połozenie satelitów i na tej podstawie wybiera, z których brać sygnał.

Nie jest to aby związane z serwerami NTP?
A możesz u siebie zmienić  fixa? http://pdaclub.pl/forum/pocket-pc-gps-ogolnie/ttff-hot-start-cold-start-fix-o-co-tu-chodzi/
Na moim Gio niestety nie mogę uruchomić AngryGPS i w końcu ręcznie będę musiał pozmieniać parametry gpsu.

Po przeczytaniu zalinkowanego opisu (świetny jest), wychodzi na to,
że A-GPS pobiera almanach z serwera. Być może również efemerydy.

On 2012-09-26 10:19, rmikke wrote:

Przy okazji dowiedziałem się też, że ten cały A-GPS  pyta jakiś serwer o połozenie satelitów i na tej podstawie wybiera, z których brać sygnał.

Nie jakis a serwer twojego operatora telefoni poprzez najblizszy
przekaznik telefoniczny .
Wiec jak gprs w danym miejscu jest cienki (za daleko od przekaznika
telefoni) to lapanie fixa jest koszmarnie dlugie (przesylanie danych
cyfrowych) lub w niektorych modelach telefonów w ogole nie nastapi.
Dodatkowo dostawca telefoni musi wspierac ta technologie A-GPS ale z
tego co sie orentuje to w PL chyba wszyscy dostarczaja danych.

W dniu środa, 26 września 2012 14:06:53 UTC+2 użytkownik arturb napisał:

On 2012-09-26 10:19, rmikke wrote:

> Przy okazji dowiedziaďż˝em siďż˝ teďż˝, ďż˝e ten caďż˝y A-GPS  pyta jakiďż˝ serwer > o poďż˝ozenie satelitďż˝w i na tej podstawie wybiera, z ktďż˝rych braďż˝ sygnaďż˝.

> Nie jakis a serwer twojego operatora telefoni poprzez najblizszy
przekaznik telefoniczny .
Wiec jak gprs w danym miejscu jest cienki (za daleko od przekaznika
telefoni) to lapanie fixa jest koszmarnie dlugie (przesylanie danych
cyfrowych) lub w niektorych modelach telefon�w w ogole nie nastapi.
Dodatkowo dostawca telefoni musi wspierac ta technologie A-GPS ale z
tego co sie orentuje to w PL chyba wszyscy dostarczaja danych.

Wydaje się to zbędną komplikacją.
Wiki http://pl.wikipedia.org/wiki/AGPS podaje wprawdzie, że jest niezbedna
infrastruktura u operatorów, ale ma ona tylko wspierać to wstepne namierzanie.
Natomiast pobieranie plików z jakiegoś centralnego serwera wydaje się sensowniejsze, niż propoagowanie ich na serwery operatorów.

Co nie znaczy, że jest właśnie tak zrobione, nie znam tej infrastruktury,
wyciągam tylko wnioski z tego, co od wczoraj na ten temat przeczytałem.
No i cos tam wiem o internecie ;)

OK, doczytałem jeszcze http://en.wikipedia.org/wiki/Assisted_GPS
i według tego faktycznie to operator dostarcza serwer A-GPS
z danymi, i w dodatku są to dane ściągane z satelitów,
a nie z centralnego serwera, jakkolwiek nieekonomiczne by mi się to wydawało.

Oraz, część aparatów korzysta z systemu MSA (Mobile Station Assisted),
gdzie obliczenia wykonuje nie telefon, tylko dedykowany serwer na podstawie
danych dostarczonych z telefonu (sygnały z satelitów) i danych ściągniętych
z satelitów przez serwer (almanach i efemerydy) - czyli wszelkie obliczenia
robi serwer - najpierw podaje do telefonu, których satelitów "słuchać",
dostaje od telefonu ich sygnały i zwraca wyliczoną pozycję.

Czyli gdyby mój telefon pracował w tym systemie, to w ogóle bym figę miał,
a nie GPS przy wyłączonym internecie. Na szczęście, prasuje w MSB
(Mobile Station Based) i tylko ten fix mu kupę czasu zajmuje, ale obliczenia
wykonuje samodzielnie i jest w stanie w ogóle się namierzać poza zasięgiem
sieci GSM.

On 2012-09-26 14:24, rmikke wrote:

Wydaje się to zbędną komplikacją.
Wiki http://pl.wikipedia.org/wiki/AGPS podaje wprawdzie, że jest niezbedna
infrastruktura u operatorów, ale ma ona tylko wspierać to wstepne namierzanie.
Natomiast pobieranie plików z jakiegoś centralnego serwera wydaje się sensowniejsze, niż propoagowanie ich na serwery operatorów.

Skad dokladnie pochodzi lista o układzie stelit i co zawiera _nie_ wiem.
Ale w całym triku chodzi o to że wiadomo gdzie stoi nadajnik który
akurat zarejestrował u siebie twój odbornik telefoniczny , jesli w
okolicy beda jeszcze min 2 inne (albo nawet 3 - korekcja bledu
lokalizacji) ktorych sygnal dochodzi do twojego telefonu to telefon jest
w stanie ustalić twoją pozycje na podstawie informacji o czasie
opoznienia dotarcia sygnalu od nadajnikow bez GPS. Majac ustalona
pozycje twojego telefonu mozna GPSowi wstawic gotową liste aktualnie
widocznych satelit( oraz podac wspolrzedne bez wysokosci) przez niego
przez co _nie_ musi robic klasycznego fixa i zbierac tych danych (przez
kilkadziesiat sekund) z sygnalu radiowego satelit.
Jesli brak jest wysatrczajacej ilosc nadajnikow albo sa za daleko do
transmisji binarnej wiekszej ilosci danych to z fixem wychodzi kupa
szczegolnie w starszych odbiornikach A-GPS.