Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Czyżby przewidziano smoleńską katastrofę?

Czyżby przewidziano smoleńską katastrofę?

Data: 2012-02-18 23:29:14
Autor: Klin
Czyżby przewidziano smoleńską katastrofę?
   Podam konkretny przykład:
  W ostatnim, środowym numerze Gazety Polskiej ukazał się artykuł informujący o
  konkretnym fakcie. Mianowicie.
  Na lotnisku Siewiernyj w Smoleńsku nie było kolumny samochodów oczekujących na  Prezydenta Lecha Kaczyńskiego i towarzyszące mu osoby. Gdyby polski samolot doleciał  i prawidłowo wylądował, na polską delegacją nie oczekiwał żaden transport. Prezydent Kaczyński nie miałby czym dostać się do Katynia.
Chyba, że złapałby taksówkę.
Można by stąd wyciągnąć wniosek, że urzędowi organizatorzy wizyty polskiego Prezydenta w Katyniu w dniu 10 kwietnia 2010 roku nie przewidywali wariantu skutecznego przylotu naszego Prezydenta.

Hipoteza polega na tym, że urzędowy plan organizatorów tej wizyty polegał na założeniu, że prezydencki samolot nie doleci do celu. Jest to oczywiście jedna z możliwych hipotez, nie wsparta jednak żadnymi dowodami, poza jednym faktem.
Plan organizatorów przylotu nie zawierał przygotowania do przylotu.

   http://blogmedia24.pl/node/55871

Data: 2012-02-19 08:04:50
Autor: stevep
Czyżby przewidziano smoleńską katastrofę?
Dnia 18-02-2012 o 23:29:14 Klin <"klin"@wp.pl>, <">"> napisał(a):

   Podam konkretny przykład:
  W ostatnim, środowym numerze Gazety Polskiej ukazał się artykuł  informujący o
  konkretnym fakcie. Mianowicie.
  Na lotnisku Siewiernyj w Smoleńsku nie było kolumny samochodów  oczekujących na  Prezydenta Lecha Kaczyńskiego i towarzyszące mu osoby.  Gdyby polski samolot doleciał  i prawidłowo wylądował, na polską  delegacją nie oczekiwał żaden transport. Prezydent Kaczyński nie miałby  czym dostać się do Katynia.
Chyba, że złapałby taksówkę.
Można by stąd wyciągnąć wniosek, że urzędowi organizatorzy wizyty  polskiego Prezydenta w Katyniu w dniu 10 kwietnia 2010 roku nie  przewidywali wariantu skutecznego przylotu naszego Prezydenta.

Hipoteza polega na tym, że urzędowy plan organizatorów tej wizyty  polegał na założeniu, że prezydencki samolot nie doleci do celu. Jest to  oczywiście jedna z możliwych hipotez, nie wsparta jednak żadnymi  dowodami, poza jednym faktem.
Plan organizatorów przylotu nie zawierał przygotowania do przylotu..

   http://blogmedia24.pl/node/55871




A msza i miejsce na cmentarzu też już było przewidziane?  :D

--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Data: 2012-02-19 08:16:55
Autor: Leprechaun
Czyżby przewidziano smoleńską katastrofę?

Użytkownik "Klin" <""klin\"@wp.pl, ,"> napisał w wiadomości news:4f40263e$0$1229$65785112news.neostrada.pl...
   Podam konkretny przykład:

Mgła, działo wirowe, bomba baryczna, hel. To już przerabialiśmy. Zastanów się nad rolą Jarosława w tej katastrofie. Tylko on zyskał!!!

BomBel

Data: 2012-02-19 08:52:12
Autor: pluton
Czyżby przewidziano smoleńską katastrofę?
Hipoteza polega na tym, że urzędowy plan organizatorów tej wizyty
polegał na założeniu, że prezydencki samolot nie doleci do celu. Jest to
oczywiście jedna z możliwych hipotez, nie wsparta jednak żadnymi
dowodami, poza jednym faktem.
Plan organizatorów przylotu nie zawierał przygotowania do przylotu.


To nie tak. Po prostu ktos myslal logicznie i chcial oszczedzic
kasy podatnikow.
Po co organizowac transport, skoro tyle kasy wlozono w zamach ?
A gdyby jednaj jakims cudem wyladowal i uniknal kul snajperow,
to transport by sie zorganizowalo w 10 minut.


--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

Data: 2012-02-19 09:59:29
Autor: Bogdan Idzikowski
Czyżby przewidziano smoleńską katastrofę?

Użytkownik "Klin" <""klin\"@wp.pl, ,"> napisał w wiadomości news:4f40263e$0$1229$65785112news.neostrada.pl...
   Podam konkretny przykład:
  W ostatnim, środowym numerze Gazety Polskiej ukazał się artykuł
informujący o
  konkretnym fakcie. Mianowicie.
  Na lotnisku Siewiernyj w Smoleńsku nie było kolumny samochodów
oczekujących na  Prezydenta Lecha Kaczyńskiego i towarzyszące mu osoby.
Gdyby polski samolot doleciał  i prawidłowo wylądował, na polską
delegacją nie oczekiwał żaden transport. Prezydent Kaczyński nie miałby
czym dostać się do Katynia.
Chyba, że złapałby taksówkę.
Można by stąd wyciągnąć wniosek, że urzędowi organizatorzy wizyty
polskiego Prezydenta w Katyniu w dniu 10 kwietnia 2010 roku nie
przewidywali wariantu skutecznego przylotu naszego Prezydenta.

Hipoteza polega na tym, że urzędowy plan organizatorów tej wizyty
polegał na założeniu, że prezydencki samolot nie doleci do celu. Jest to
oczywiście jedna z możliwych hipotez, nie wsparta jednak żadnymi
dowodami, poza jednym faktem.
Plan organizatorów przylotu nie zawierał przygotowania do przylotu.

   http://blogmedia24.pl/node/55871

====================================

A co wiózł na pokładzie IŁ, który nie wylądował? Hel czy środki transportu?

--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

Czyżby przewidziano smoleńską katastrofę?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona