Data: 2011-11-21 11:38:04 | |
Autor: marsel | |
DĹuĹźnicy gminy. | |
Lokalna TV puszcza z sesji Rady Miejskiej.
Czasem to oglÄ dam, i podczas ktĂłrejĹ sesji byĹa nastÄpujÄ ca akcja, jeden z radnych zaĹźyczyĹ sobie od burmistrza wykaz wszystkich dĹuĹźnikĂłw gminy, osĂłb prawnych i fizycznych w formie pisemnej. Burmistrz lub Skarbnik, nie pamiÄtam juĹź stwierdziĹ, Ĺźe w ciÄ gu kilku dniu dostanie taki wykaz. Nikt nie zaprotestowaĹ, nawet radca prawny, ktĂłry byĹ obecny na posiedzeniu. Czy takÄ listÄ dĹuĹźnikĂłw moĹźe otrzymaÄ kaĹźdy, czy tylko radny ma jakieĹ wiÄksze uprawnienia w tej sprawie? Pytam, bo kilka lat temu w tym samym UMiG, chciaĹem siÄ dowiedzieÄ jakie dĹugi ciÄ ĹźÄ na uĹźytkowniku pewnego terenu, ktĂłrym byĹem zainteresowany. WiedziaĹem, Ĺźe od kilku lat nie pĹaciĹ podatku, tylko nie wiedziaĹem jak duĹźa to kwota i czy przypadkiem ja w razie kupna, nie bÄdÄ musiaĹ tego spĹacaÄ. WysĹali mnie wtedy na drzewo zasĹaniajÄ c siÄ ochronÄ danych osobowych, mimo, Ĺźe te dane osobowe znaĹem juĹź wczeĹniej. Jak to jest, czy moĹźne UrzÄ d udostÄpniÄ nazwiska i kwoty zadĹuĹźeĹ radnemu? |
|
Data: 2011-11-28 12:10:58 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
DĹuĹźnicy gminy. | |
On Mon, 21 Nov 2011, marsel wrote:
Pytam, bo kilka lat temu w tym samym UMiG, chciałem się dowiedzieć jakie długi ciążą na użytkowniku pewnego terenu, którym byłem zainteresowany. Wiedziałem, że od kilku lat nie płacił podatku, tylko nie wiedziałem jak duża to kwota i czy przypadkiem ja w razie kupna, nie będę musiał tego spłacać. IMO zwyczajnie urzędnik nie wiedział co mówi (skoro dane posiadałeś). Albo Ty przekręciłeś co nieco. Jak na mój gust: - dane dłużnika można ujawnić jeśli jest w tym "interes prawny" - jeśli jakaś informacja o długu podlegałaby ochronie, to może to się zdarzyć z różnych powodów, ale nie danych *osobowych* (jakby kto wyrzekał że mu prawa *osobiste* ktoś narusza robiąc z niego osobę nierzetelną, to co innego ;)) - ale Ty wcale nie pytałeś o dane dłużnika, lecz o dane PODATNIKA, a to wiąże się z całkiem innym pojęciem prawnym pt "tajemnica skarbowa". Niezapłacony podatek to nie jest "zwykły dług"! Nie można go np. wystawić na licytację. (co innego majątek ściągnięty *już* w drodze egzekucji, ale mowa o samym *długu* podatkowym istniejącym "przed") Jak to jest, czy możne Urząd udostępnić nazwiska i kwoty zadłużeń radnemu? Przecież "miasto" jest tworem prawnym i ktoś w postaci osoby fizycznej musi mieć prawo realizowania jego praw i zobowiązań. Ale ja wiem o co Ci chodzi, wytłumaczę więc większymi literami: chciałeś zapytać czy *radny* ma prawo powierzyć *urzędnikowi* dostęp do dokumentów dotyczących miasta, tak? :P (ściśle rzecz biorąc naciągam co nieco, ze względu na podział kompetencji między samorząd a "administrację", ale mam nadzieję że wyłożyłem problem postawowy - to *radny* jest przedstawicielem gminy, zaś urzędnik tylko wykonawcą - "administratorem"). I to jest druga, oddzielna od pierwszej (że o podatek chodziło), sprawa :) pzdr, Gotfryd |
|