Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Długość nazw ulic.

Długość nazw ulic.

Data: 2017-06-24 10:58:12
Autor: Wiesiaczek
Długość nazw ulic.
W dniu 22.06.2017 o 10:56, ąćęłńóśźż pisze:
Czy nie uważacie, że potrzebne byłoby ustawowe lub w drodze rozporządzenia ograniczenie długości nazw ulic i placów do określonej liczby znaków?
Przy długich nazwach wystepują problemy z adresowaniem przesyłek (np. ucinanie numeru lokalu - z życia).
Pytanie:
Jaka liczbę znaków uważacie za rozsądna?
BTW problem nie tylko obecnej władzy, przykładowo na Pomorzu Zachodnim jest sporo ulic jak "Zdobywców Wału Pomorskiego" - miejscowa ludność wzięła się na sposób i pisała "ul. ZWP 1 m. 2", ale nie każdy "patriotyczny inaczej" adres da się tak skrócić.


Matki Teresy z Kalkuty > MTzK 1 m.2 ??? :)

Kilka lat temu przemianowano tak Budowlaną w Warszawie. Po co?


--
Wiesiaczek (dziś z podkarpackiej wsi)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)

Data: 2017-06-25 15:13:40
Autor: Adam
Długość nazw ulic.
W dniu 2017-06-24 o 10:58, Wiesiaczek pisze:
W dniu 22.06.2017 o 10:56, ąćęłńóśźż pisze:
Czy nie uważacie, że potrzebne byłoby ustawowe lub w drodze
rozporządzenia ograniczenie długości nazw ulic i placów do określonej
liczby znaków?
Przy długich nazwach wystepują problemy z adresowaniem przesyłek (np.
ucinanie numeru lokalu - z życia).
Pytanie:
Jaka liczbę znaków uważacie za rozsądna?
BTW problem nie tylko obecnej władzy, przykładowo na Pomorzu Zachodnim
jest sporo ulic jak "Zdobywców Wału Pomorskiego" - miejscowa ludność
wzięła się na sposób i pisała "ul. ZWP 1 m. 2", ale nie każdy
"patriotyczny inaczej" adres da się tak skrócić.


Matki Teresy z Kalkuty > MTzK 1 m.2 ??? :)

Kilka lat temu przemianowano tak Budowlaną w Warszawie. Po co?


Znam przypadki, że ktoś na planie Warszawy bezskutecznie szukał ul. Komisji Edukacji Narodowej - która jest opisywana jako KEN.


--
Pozdrawiam.

Adam

Data: 2017-06-25 16:59:40
Autor: Liwiusz
Długość nazw ulic.
W dniu 2017-06-25 o 15:13, Adam pisze:
W dniu 2017-06-24 o 10:58, Wiesiaczek pisze:
W dniu 22.06.2017 o 10:56, ąćęłńóśźż pisze:
Czy nie uważacie, że potrzebne byłoby ustawowe lub w drodze
rozporządzenia ograniczenie długości nazw ulic i placów do określonej
liczby znaków?
Przy długich nazwach wystepują problemy z adresowaniem przesyłek (np.
ucinanie numeru lokalu - z życia).
Pytanie:
Jaka liczbę znaków uważacie za rozsądna?
BTW problem nie tylko obecnej władzy, przykładowo na Pomorzu Zachodnim
jest sporo ulic jak "Zdobywców Wału Pomorskiego" - miejscowa ludność
wzięła się na sposób i pisała "ul. ZWP 1 m. 2", ale nie każdy
"patriotyczny inaczej" adres da się tak skrócić.


Matki Teresy z Kalkuty > MTzK 1 m.2 ??? :)

Kilka lat temu przemianowano tak Budowlaną w Warszawie. Po co?


Znam przypadki, że ktoś na planie Warszawy bezskutecznie szukał ul.
Komisji Edukacji Narodowej - która jest opisywana jako KEN.

Dawno temu szukałem w spisie na mapie ulicy Jana Olbrachta, pod O, aby się nauczyć, że w indeksie ulice "królewskie" sortowane są po imionach :)

--
Liwiusz

Data: 2017-06-25 17:04:33
Autor: RadoslawF
Długość nazw ulic.
W dniu 2017-06-25 o 16:59, Liwiusz pisze:

Czy nie uważacie, że potrzebne byłoby ustawowe lub w drodze
rozporządzenia ograniczenie długości nazw ulic i placów do określonej
liczby znaków?
Przy długich nazwach wystepują problemy z adresowaniem przesyłek (np.
ucinanie numeru lokalu - z życia).
Pytanie:
Jaka liczbę znaków uważacie za rozsądna?
BTW problem nie tylko obecnej władzy, przykładowo na Pomorzu Zachodnim
jest sporo ulic jak "Zdobywców Wału Pomorskiego" - miejscowa ludność
wzięła się na sposób i pisała "ul. ZWP 1 m. 2", ale nie każdy
"patriotyczny inaczej" adres da się tak skrócić.


Matki Teresy z Kalkuty > MTzK 1 m.2 ??? :)

Kilka lat temu przemianowano tak Budowlaną w Warszawie. Po co?


Znam przypadki, że ktoś na planie Warszawy bezskutecznie szukał ul.
Komisji Edukacji Narodowej - która jest opisywana jako KEN.

Dawno temu szukałem w spisie na mapie ulicy Jana Olbrachta, pod O, aby się nauczyć, że w indeksie ulice "królewskie" sortowane są po imionach :)

Źle się nauczyłeś. Sortowane są zgodnie z kolejnością zapisu liter.
Pod O znajdziesz nie Jana Olbrachta tylko Olbrachta Jana.
Niby to samo ale nie zawsze i nie dla wszystkich.


Pozdrawiam

Data: 2017-06-25 17:14:36
Autor: Liwiusz
Długość nazw ulic.
W dniu 2017-06-25 o 17:04, RadoslawF pisze:
W dniu 2017-06-25 o 16:59, Liwiusz pisze:

Czy nie uważacie, że potrzebne byłoby ustawowe lub w drodze
rozporządzenia ograniczenie długości nazw ulic i placów do określonej
liczby znaków?
Przy długich nazwach wystepują problemy z adresowaniem przesyłek (np.
ucinanie numeru lokalu - z życia).
Pytanie:
Jaka liczbę znaków uważacie za rozsądna?
BTW problem nie tylko obecnej władzy, przykładowo na Pomorzu Zachodnim
jest sporo ulic jak "Zdobywców Wału Pomorskiego" - miejscowa ludność
wzięła się na sposób i pisała "ul. ZWP 1 m. 2", ale nie każdy
"patriotyczny inaczej" adres da się tak skrócić.


Matki Teresy z Kalkuty > MTzK 1 m.2 ??? :)

Kilka lat temu przemianowano tak Budowlaną w Warszawie. Po co?


Znam przypadki, że ktoś na planie Warszawy bezskutecznie szukał ul.
Komisji Edukacji Narodowej - która jest opisywana jako KEN.

Dawno temu szukałem w spisie na mapie ulicy Jana Olbrachta, pod O, aby
się nauczyć, że w indeksie ulice "królewskie" sortowane są po imionach :)

Źle się nauczyłeś. Sortowane są zgodnie z kolejnością zapisu liter.
Pod O znajdziesz nie Jana Olbrachta tylko Olbrachta Jana.
Niby to samo ale nie zawsze i nie dla wszystkich.

Widać w połowie lat '90 był inny zwyczaj - właśnie w tym sęk, że szukałem bezskutecznie Olbrachta pod O. Teraz już nie sprawdzę, bo kto używa papierowej mapy miasta - chyba tylko zagraniczni turyści :)

--
Liwiusz

Data: 2017-06-25 20:36:33
Autor: RadoslawF
Długość nazw ulic.
W dniu 2017-06-25 o 17:14, Liwiusz pisze:

Znam przypadki, że ktoś na planie Warszawy bezskutecznie szukał ul.
Komisji Edukacji Narodowej - która jest opisywana jako KEN.

Dawno temu szukałem w spisie na mapie ulicy Jana Olbrachta, pod O, aby
się nauczyć, że w indeksie ulice "królewskie" sortowane są po imionach :)

Źle się nauczyłeś. Sortowane są zgodnie z kolejnością zapisu liter.
Pod O znajdziesz nie Jana Olbrachta tylko Olbrachta Jana.
Niby to samo ale nie zawsze i nie dla wszystkich.

Widać w połowie lat '90 był inny zwyczaj - właśnie w tym sęk, że szukałem bezskutecznie Olbrachta pod O. Teraz już nie sprawdzę, bo kto używa papierowej mapy miasta - chyba tylko zagraniczni turyści :)

Zwyczaj jest i był taki sam, sortuje się tak jak jest zapisane.
Jeśli ulica nazywa się Jana Pawła II to znajdziesz ją pod J,
jeśli Chodkiewicza Jana Karola to pod C a Braci Wieniawskich
pod B.
Generalnie zwyczaj polega na zapisywaniu szczególnie zasłużonych
w niewłaściwej kolejności czyli najpierw imię a potem nazwisko.
Nie wiem jak liczone są te zasługi bo mam w mieście ulicę Chrobrego
Bolesława, Jagiellończyka Kazimierza a nawet "Łokietka Władysława Plac".
Miasto to Lublin jakbyś chciał sprawdzić.

ps. 1 i 3 Maja znajdziesz pod M.  :-)


Pozdrawiam

Data: 2017-06-25 21:52:53
Autor: ąćęłńóśźż
Długość nazw ulic.
Niestety nie pod "J", lecz pod "A" :-(


-- -- -
Jeśli ulica nazywa się Jana Pawła II to znajdziesz ją pod J,

Data: 2017-06-26 11:28:57
Autor: Liwiusz
Długość nazw ulic.
W dniu 2017-06-25 o 20:36, RadoslawF pisze:
W dniu 2017-06-25 o 17:14, Liwiusz pisze:

Znam przypadki, że ktoś na planie Warszawy bezskutecznie szukał ul.
Komisji Edukacji Narodowej - która jest opisywana jako KEN.

Dawno temu szukałem w spisie na mapie ulicy Jana Olbrachta, pod O, aby
się nauczyć, że w indeksie ulice "królewskie" sortowane są po
imionach :)

Źle się nauczyłeś. Sortowane są zgodnie z kolejnością zapisu liter.
Pod O znajdziesz nie Jana Olbrachta tylko Olbrachta Jana.
Niby to samo ale nie zawsze i nie dla wszystkich.

Widać w połowie lat '90 był inny zwyczaj - właśnie w tym sęk, że
szukałem bezskutecznie Olbrachta pod O. Teraz już nie sprawdzę, bo kto
używa papierowej mapy miasta - chyba tylko zagraniczni turyści :)

Zwyczaj jest i był taki sam, sortuje się tak jak jest zapisane.
Jeśli ulica nazywa się Jana Pawła II to znajdziesz ją pod J,
jeśli Chodkiewicza Jana Karola to pod C a Braci Wieniawskich
pod B.

A Mordechaja Anielewicza?

Generalnie zwyczaj polega na zapisywaniu szczególnie zasłużonych
w niewłaściwej kolejności czyli najpierw imię a potem nazwisko.

Najpierw imię, a potem nazwisko, to jest właśnie właściwa kolejność.

--
Liwiusz

Data: 2017-06-26 12:17:05
Autor: Adam
Długość nazw ulic.
W dniu 2017-06-26 o 11:28, Liwiusz pisze:
W dniu 2017-06-25 o 20:36, RadoslawF pisze:
(...)
Generalnie zwyczaj polega na zapisywaniu szczególnie zasłużonych
w niewłaściwej kolejności czyli najpierw imię a potem nazwisko.

Najpierw imię, a potem nazwisko, to jest właśnie właściwa kolejność.


Jestem ZA :)

Nie wiem dlaczego, ale od zawsze bardzo mnie drażni podawanie (mówienie) w kolejności nazwisko, imię.

A przecież (a może właśnie dlatego?) podstawówkę ukończyłem z obowiązkowym rosyjskim, natomiast wtedy taka kolejność była "upowszechniana".


--
Pozdrawiam.

Adam

Data: 2017-06-26 15:56:21
Autor: J.F.
Długość nazw ulic.
Użytkownik "Adam"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:oiqmv1$jt4$1@usenet.news.interia.pl...
Nie wiem dlaczego, ale od zawsze bardzo mnie drażni podawanie (mówienie) w kolejności nazwisko, imię.

A mnie czesto odwrotnie - za duzo jednakowych imion, zeby np spis w telefonie od nich zaczynac.

A przecież (a może właśnie dlatego?) podstawówkę ukończyłem z obowiązkowym rosyjskim, natomiast wtedy taka kolejność była "upowszechniana".

W rosyjskim akurat imie i otczestwo wazniejsze :-)

Wiec to upowszechnianie, to chyba przez dziennik, gdzie tez w kolejnosci alfabetycznej nazwisk :-)

J.

Data: 2017-06-26 17:53:40
Autor: Adam
Długość nazw ulic.
W dniu 2017-06-26 o 15:56, J.F. pisze:
Użytkownik "Adam"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:oiqmv1$jt4$1@usenet.news.interia.pl...
Nie wiem dlaczego, ale od zawsze bardzo mnie drażni podawanie
(mówienie) w kolejności nazwisko, imię.

A mnie czesto odwrotnie - za duzo jednakowych imion, zeby np spis w
telefonie od nich zaczynac.


To jest oczywiste.

Mnie razi przedstawianie się "jestem Kowalski Jan".

A jeszcze bardziej "nazywam się Krystyna" - gdzie Krystyna to imię.


A przecież (a może właśnie dlatego?) podstawówkę ukończyłem z
obowiązkowym rosyjskim, natomiast wtedy taka kolejność była
"upowszechniana".

W rosyjskim akurat imie i otczestwo wazniejsze :-)

Wiec to upowszechnianie, to chyba przez dziennik, gdzie tez w kolejnosci
alfabetycznej nazwisk :-)


Pamiętam, że wielu nauczycieli mimo wszystko czytało Adam Nowak, a nie wg zapisu.


--
Pozdrawiam.

Adam

Data: 2017-06-26 12:22:07
Autor: RadoslawF
Długość nazw ulic.
W dniu 2017-06-26 o 11:28, Liwiusz pisze:

Znam przypadki, że ktoś na planie Warszawy bezskutecznie szukał ul.
Komisji Edukacji Narodowej - która jest opisywana jako KEN.

Dawno temu szukałem w spisie na mapie ulicy Jana Olbrachta, pod O, aby
się nauczyć, że w indeksie ulice "królewskie" sortowane są po
imionach :)

Źle się nauczyłeś. Sortowane są zgodnie z kolejnością zapisu liter.
Pod O znajdziesz nie Jana Olbrachta tylko Olbrachta Jana.
Niby to samo ale nie zawsze i nie dla wszystkich.

Widać w połowie lat '90 był inny zwyczaj - właśnie w tym sęk, że
szukałem bezskutecznie Olbrachta pod O. Teraz już nie sprawdzę, bo kto
używa papierowej mapy miasta - chyba tylko zagraniczni turyści :)

Zwyczaj jest i był taki sam, sortuje się tak jak jest zapisane.
Jeśli ulica nazywa się Jana Pawła II to znajdziesz ją pod J,
jeśli Chodkiewicza Jana Karola to pod C a Braci Wieniawskich
pod B.

A Mordechaja Anielewicza?

Nie wykluczam że nadający nazwę ulicy nie orientowali się
które to imię. A może przynależność do lewicowo syjonistycznej
organizacji wystarczyła jako zasługa do wpisanie w odwrotnej
niż zazwyczaj kolejności.

Generalnie zwyczaj polega na zapisywaniu szczególnie zasłużonych
w niewłaściwej kolejności czyli najpierw imię a potem nazwisko.

Najpierw imię, a potem nazwisko, to jest właśnie właściwa kolejność.

W nazewnictwie ulic obowiązuje dokładnie odwrotna.
Ale jak widzimy bywają wyjątki.


Pozdrawiam

Data: 2017-06-26 12:29:36
Autor: Liwiusz
Długość nazw ulic.
W dniu 2017-06-26 o 12:22, RadoslawF pisze:

Najpierw imię, a potem nazwisko, to jest właśnie właściwa kolejność.

W nazewnictwie ulic obowiązuje dokładnie odwrotna.
Ale jak widzimy bywają wyjątki.

Wyjątek, a "niewłaściwość" to zupełnie różne określenia.

Ma to swoje uzasadnienie, określenia królów, czy papieży, to przecież nie są imiona i nazwiska.

--
Liwiusz

Data: 2017-06-26 15:51:46
Autor: J.F.
Długość nazw ulic.
Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:oiqnmg$f2c$2@node2.news.atman.pl...
W dniu 2017-06-26 o 12:22, RadoslawF pisze:
Najpierw imię, a potem nazwisko, to jest właśnie właściwa kolejność.
W nazewnictwie ulic obowiązuje dokładnie odwrotna.
Ale jak widzimy bywają wyjątki.

Wyjątek, a "niewłaściwość" to zupełnie różne określenia.
Ma to swoje uzasadnienie, określenia królów, czy papieży, to przecież nie są imiona i nazwiska.

U nas akurat bylo troche krolow z nazwiskami.
Sobieski, Poniatowski ... a wczesniej Wazowie ..

J.

Data: 2017-06-26 18:02:37
Autor: Adam
Długość nazw ulic.
W dniu 2017-06-26 o 15:51, J.F. pisze:
Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:oiqnmg$f2c$2@node2.news.atman.pl...
W dniu 2017-06-26 o 12:22, RadoslawF pisze:
Najpierw imię, a potem nazwisko, to jest właśnie właściwa kolejność.
W nazewnictwie ulic obowiązuje dokładnie odwrotna.
Ale jak widzimy bywają wyjątki.

Wyjątek, a "niewłaściwość" to zupełnie różne określenia.
Ma to swoje uzasadnienie, określenia królów, czy papieży, to przecież
nie są imiona i nazwiska.

U nas akurat bylo troche krolow z nazwiskami.
Sobieski, Poniatowski ... a wczesniej Wazowie ..


Ale tutaj występowało jeszcze (już chyba nieistniejące) zapisywanie i podawanie w kolejności Imię tytuł Nazwisko [z Rodu/ Herbu].

Ale też były wyjątki, jak np. tytuły regenckie, albo rozróżnienie na tytuły feudalne (np. hrabia jako zarządca) od tytułów rodowych (hrabia jako szlachcic).


--
Pozdrawiam.

Adam

Data: 2017-06-27 13:21:32
Autor: Albert Stonoga
Długość nazw ulic.
W dniu 26.06.2017 o 18:02, Adam pisze:


U nas akurat bylo troche krolow z nazwiskami.
Sobieski, Poniatowski ... a wczesniej Wazowie ..


Ale tutaj występowało jeszcze (już chyba nieistniejące) zapisywanie i podawanie w kolejności Imię tytuł Nazwisko [z Rodu/ Herbu].

Ale też były wyjątki, jak np. tytuły regenckie, albo rozróżnienie na tytuły feudalne (np. hrabia jako zarządca) od tytułów rodowych (hrabia jako szlachcic).



Bywa podstępnie.
W Warszawie jest "Kazimierza Króla". W Rzeszowie "Króla Kazimierza"

--
Albert Stonoga

Data: 2017-06-27 21:57:05
Autor: rg
Długość nazw ulic.
Tue, 27 Jun 2017 13:21:32 +0200, w
<59523fbc$0$15187$65785112@news.neostrada.pl>, Albert Stonoga
<albert.stonoga@jest.tu> napisał(-a):

W dniu 26.06.2017 o 18:02, Adam pisze:

>>
>> U nas akurat bylo troche krolow z nazwiskami.
>> Sobieski, Poniatowski ... a wczesniej Wazowie ..
>>
> > Ale tutaj występowało jeszcze (już chyba nieistniejące) zapisywanie i > podawanie w kolejności Imię tytuł Nazwisko [z Rodu/ Herbu].
> > Ale też były wyjątki, jak np. tytuły regenckie, albo rozróżnienie na > tytuły feudalne (np. hrabia jako zarządca) od tytułów rodowych (hrabia > jako szlachcic).

Bywa podstępnie.
W Warszawie jest "Kazimierza Króla". W Rzeszowie "Króla Kazimierza"

Ale wiesz, że w Warszawie nie chodzi o króla?

Data: 2017-06-28 03:19:59
Autor: Animka
Długość nazw ulic.
W dniu 2017-06-27 o 21:57, rg pisze:
Tue, 27 Jun 2017 13:21:32 +0200, w
<59523fbc$0$15187$65785112@news.neostrada.pl>, Albert Stonoga
<albert.stonoga@jest.tu> napisał(-a):

W dniu 26.06.2017 o 18:02, Adam pisze:


U nas akurat bylo troche krolow z nazwiskami.
Sobieski, Poniatowski ... a wczesniej Wazowie ..


Ale tutaj występowało jeszcze (już chyba nieistniejące) zapisywanie i
podawanie w kolejności Imię tytuł Nazwisko [z Rodu/ Herbu].

Ale też były wyjątki, jak np. tytuły regenckie, albo rozróżnienie na
tytuły feudalne (np. hrabia jako zarządca) od tytułów rodowych (hrabia
jako szlachcic).

Bywa podstępnie.
W Warszawie jest "Kazimierza Króla". W Rzeszowie "Króla Kazimierza"

Ale wiesz, że w Warszawie nie chodzi o króla?

W Warszawie jest ulica Królewicza Jakuba oraz Królowej Marysieńki.


--
animka

Data: 2017-06-28 10:36:38
Autor: Albert Stonoga
Długość nazw ulic.
W dniu 27.06.2017 o 21:57, rg pisze:
Ale tutaj występowało jeszcze (już chyba nieistniejące) zapisywanie i
podawanie w kolejności Imię tytuł Nazwisko [z Rodu/ Herbu].

Ale też były wyjątki, jak np. tytuły regenckie, albo rozróżnienie na
tytuły feudalne (np. hrabia jako zarządca) od tytułów rodowych (hrabia
jako szlachcic).

Bywa podstępnie.
W Warszawie jest "Kazimierza Króla". W Rzeszowie "Króla Kazimierza"

Ale wiesz, że w Warszawie nie chodzi o króla?


Ja wiem, ale Kowalski niekoniecznie.

--
Albert Stonoga

Data: 2017-07-08 09:50:01
Autor: ąćęłńóśźż
Długość nazw ulic.
Biskup?


-- -- -
Kowalski niekoniecznie.

Data: 2017-07-10 15:27:29
Autor: Albert Stonoga
Długość nazw ulic.
W dniu 08.07.2017 o 09:50, ąćęłńóśźż pisze:
Biskup?


Nie.
Ppłk. Włodzimierz. Z Rawicza.

--
Albert Stonoga

Data: 2017-06-26 15:43:12
Autor: rg
Długość nazw ulic.
Sun, 25 Jun 2017 20:36:33 +0200, w <oiovrs$mkl$1@node1.news.atman.pl>,
RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał(-a):

> Widać w połowie lat '90 był inny zwyczaj - właśnie w tym sęk, że > szukałem bezskutecznie Olbrachta pod O. Teraz już nie sprawdzę, bo kto > używa papierowej mapy miasta - chyba tylko zagraniczni turyści :)
> Zwyczaj jest i był taki sam, sortuje się tak jak jest zapisane.
Jeśli ulica nazywa się Jana Pawła II to znajdziesz ją pod J,
jeśli Chodkiewicza Jana Karola to pod C a Braci Wieniawskich
pod B.
Generalnie zwyczaj polega na zapisywaniu szczególnie zasłużonych
w niewłaściwej kolejności czyli najpierw imię a potem nazwisko.
Nie wiem jak liczone są te zasługi bo mam w mieście ulicę Chrobrego
Bolesława, Jagiellończyka Kazimierza a nawet "Łokietka Władysława Plac".
Miasto to Lublin jakbyś chciał sprawdzić.

ps. 1 i 3 Maja znajdziesz pod M.  :-)

W razie wątpliwości zawsze można sięgnąć do bazy TERYT. Tam na pewno jest
właściwie.

Data: 2017-06-26 15:47:21
Autor: rg
Długość nazw ulic.
Mon, 26 Jun 2017 15:43:12 +0200, w
<cq32lc15scksikbl37bcukgpui8dfit497@4ax.com>, "rg" <nie_ma_emaila@onet.pl>
napisał(-a):

> w niewłaściwej kolejności czyli najpierw imię a potem nazwisko.
> Nie wiem jak liczone są te zasługi bo mam w mieście ulicę Chrobrego
> Bolesława, Jagiellończyka Kazimierza a nawet "Łokietka Władysława Plac".
> Miasto to Lublin jakbyś chciał sprawdzić.
> > ps. 1 i 3 Maja znajdziesz pod M.  :-)

W razie wątpliwości zawsze można sięgnąć do bazy TERYT. Tam na pewno jest
właściwie.

PS.
http://eteryt.stat.gov.pl/eTeryt/rejestr_teryt/udostepnianie_danych/baza_teryt/uzytkownicy_indywidualni/przegladanie/przegladanie.aspx?contrast=default

Data: 2017-06-26 18:05:20
Autor: witek
Długość nazw ulic.
On 6/26/2017 8:43 AM, rg wrote:
W razie wątpliwości zawsze można sięgnąć do bazy TERYT. Tam na pewno jest
właściwie.


Mam poważne wątpliwości.

ul. Aleja Zasłużonych.

Data: 2017-06-27 09:30:44
Autor: ąćęłńóśźż
Długość nazw ulic.
I sprawdź Krakowskie Przedmieście, z prof. Bralczykiem ;-)


-- -- -
ul. Aleja Zasłużonych.

Data: 2017-06-27 22:04:20
Autor: rg
Długość nazw ulic.
Mon, 26 Jun 2017 18:05:20 -0500, w <ois3oh$ml0$1@dont-email.me>, witek
<witek7205@gazeta.pl> napisał(-a):

On 6/26/2017 8:43 AM, rg wrote:
> W razie wątpliwości zawsze można sięgnąć do bazy TERYT. Tam na pewno jest
> właściwie.

Mam poważne wątpliwości.
ul. Aleja Zasłużonych.

A gdzie tak jest?

PS. The winner is:
"al. Ogólnopolska Aleja Zasłużonych Ludzi Morza im. Marszałka Józefa
Piłsudskiego"

Data: 2017-06-28 00:15:31
Autor: J.F.
Długość nazw ulic.
Dnia Mon, 26 Jun 2017 18:05:20 -0500, witek napisał(a):
On 6/26/2017 8:43 AM, rg wrote:
W razie wątpliwości zawsze można sięgnąć do bazy TERYT. Tam na pewno jest
właściwie.

Mam poważne wątpliwości.

ul. Aleja Zasłużonych.

Ale moze tak ma byc ?
Ulica czy plac Zasłuzonych to brzmi glupio, Aleja Zasłuzonych jest wlasciwe, ale al. Aleja Zasluzonych znow jakos glupio.

Nawiasem pytajac - te ulice, aleje, place - sa jakos uregulowane ?
To powinna byc integralna czesc adresu, bo przeciez moga byc dwie z ta
sama nazwa.

J.

Data: 2017-06-28 00:23:12
Autor: ąćęłńóśźż
Długość nazw ulic.
W W-wie była (jest) Al. Wilanowska na Sadybie i ul. Wilanowska (na Powiślu po powrocie do przedwojennej nazwy).


-- -- -
To powinna byc integralna czesc adresu, bo przeciez moga byc dwie z ta sama nazwa.

Data: 2017-06-28 10:45:30
Autor: Albert Stonoga
Długość nazw ulic.
W dniu 28.06.2017 o 00:23, ąćęłńóśźż pisze:
W W-wie była (jest) Al. Wilanowska na Sadybie i ul. Wilanowska (na Powiślu po powrocie do przedwojennej nazwy).

Jest więcej:

Al. Wilanowska
Ul. Wilanowska (Śródmieście)
Ul. Wilanowska (Wesoła)


--
Albert Stonoga

Data: 2017-06-28 10:51:10
Autor: Albert Stonoga
Długość nazw ulic.
W dniu 28.06.2017 o 00:15, J.F. pisze:

Nawiasem pytajac - te ulice, aleje, place - sa jakos uregulowane ?
To powinna byc integralna czesc adresu, bo przeciez moga byc dwie z ta
sama nazwa.

J.


Są. Jest to cecha ulicy.


http://eteryt.stat.gov.pl/eTeryt/rejestr_teryt/ogolna_charakterystyka_systemow_rejestru/ogolna_charakterystyka_systemow_rejestru.aspx?contrast=default

goo.gl/N7ZoE2


--
Albert Stonoga

Długość nazw ulic.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona