Data: 2009-11-18 08:23:07 | |
Autor: jacekplacek | |
DIR - uprząż | |
Data: 2009-11-18 10:40:32 | |
Autor: qlphon | |
DIR - uprząż | |
http://www.technikapodwodna.pl/aktualnosci.html zawsze myslałem, że to wada jak "ramiączko się majta"... |
|
Data: 2009-11-18 10:43:42 | |
Autor: | |
[market] | |
jacekplacek <jacekiala.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):
http://www.technikapodwodna.pl/aktualnosci.html Bardzo dobra demonstracja jak upierdliwa jest DIR konfiguracja. Trzy pasowa uprząż daje się założyć szybciej, szybciej zdjąć i bez pasa krokowego stabilizuje sprzęt na plecach. Chętnym sprzedam po 80 zł, mocno napalonym po 60zł. Noszak anatomiczny firmy Auer, stosowany też przez Faser. pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2009-11-18 10:48:28 | |
Autor: jacekplacek | |
[market] | |
<demolant.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a):
jacekplacek <jacekiala.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a): > http://www.technikapodwodna.pl/aktualnosci.htmlUprzęże nurkowe produkowane są dla osób o normalnym rozwoju umysłowym. Tj. (między innymi) takich, dla których odpięcie jednej klamerki nie stanowi problemu. -- |
|
Data: 2009-11-18 10:54:02 | |
Autor: | |
[market] | |
jacekplacek <jacekiala.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):
<demolant.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a): > jacekplacek <jacekiala.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a): > > > http://www.technikapodwodna.pl/aktualnosci.html To nasrałeś strażakom na głowę, gratuluję. Poza tym były stosowane w nurkowaniu zapytaj Włodka (też kiedyś strażaka). pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2009-11-18 12:57:11 | |
Autor: qlphon | |
OT | |
pozdrawiam rc rc - bardzo Cię uprzejmie proszę, abyś umieścił sobie coś w opisie "from" może byc oczywiście "rc" Twoje posty są często bardzo ciężkie, więc byłbym wdzięczny na możliwość zobaczenia, że to Ty napisałeś zanim zajrzę do środka... oszczędzi mi to "stresu". bardzo proszę i z góry dziękuję q |
|
Data: 2009-11-18 12:07:29 | |
Autor: | |
OT | |
qlphon <qlphon@poczta.fm> napisał(a):
oszczędzi mi to "stresu". Przepraszam ale nic nie wpiszę, zdecydowałem o tym jakiś czas temu. Ratunkiem jest przeglądanie forum przez inne niż Usenet przeglądarki. pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2009-11-18 13:18:19 | |
Autor: Włodek | |
OT | |
Ja też Cię Rysiu proszę nazwij się bo moda na nic w "od" narasta a ja się gubię w tym kto do kogo co napisał. A co gorsze to nie wiem czy czytałem post czy też nie (taki czytnik że zaznacza tylko rubrykę "od" To mnie trochę stresuje i zabiera mnóstwo czasu na analizę tego co już przeczytałem skoro chce Cię czytać:-)
Pozdrawiam Włodek Użytkownik <demolant@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:he0o21$7u3$1@inews.gazeta.pl... qlphon <qlphon@poczta.fm> napisał(a): |
|
Data: 2009-11-18 13:12:56 | |
Autor: Włodek | |
[market] | |
Użytkownik <demolant.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:he0joa$liv$1@inews.gazeta.pl... jacekplacek <jacekiala.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a): He he he Były i były znakomite. Są stosowane do dziś niszowo. Ale niestety płyty plecowe muszą być inne aby było to lepsze od płyt obecnie najbardziej rozpowszechnionych. Argument o odpinaniu jednej klamerki w uprzężach jest nie trafiony. I tu i tam odpinasz jedną klamerkę ale tu masz jeszcze pętelkę obejmującą pas brzuszny Jednak uwolnienie pentelki to ten sam ruch ręką co odpinanie klamry. Faktycznie pewnie o 0,3 sek dłużej trwa. Ale jak wiadomo pryncypia są najważniejsze :-)) Były ruskie systemy w których jedną dźwignią odpinałeś brzuszny i kroczny. Pamiętasz rc te ruskie blaszane. One były tak wymyślone że uwolnienie blachy taśmy brzusznej automatycznie zwalniało zaczep krocznego. Dosłownie jeden ruch :-) To dopiero był zajefajny wynalazek i jajka podtrzymało i było szybko :-) Poza tym jak zobaczyłem doniesienie o nowym patencie na H to usilnie próbuję sobie przypomnieć gdzie to ja widziałem system napinania szelek bliźniaczo podobny do tego, przynajmniej w kwestii używania. Było to oparte o taką płytkę przesuwną blokującą taśmę przez przekoszenie płytki blokującej. Szeroko ręce z taśmami i naciągałeś szelki. Zapinałeś na brzuchu i było blokowane. Luzowałeś pas brzuszny to blokada puszczała i szelki się luzowały. Spotkałeś się z tym kiedyś? Pozdrawiam Włodek |
|
Data: 2009-11-18 18:13:43 | |
Autor: | |
[market] | |
Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a):
>> > jacekplacek <jacekiala.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a): He he he Były i były znakomite. Są stosowane do dziś niszowo. Ale niestety płyty plecowe muszą być inne aby było to lepsze od płyt obecnie najbardziej rozpowszechnionych. Argument o odpinaniu jednej klamerki w uprzężach jest nie trafiony. I tu i tam odpinasz jedną klamerkę ale tu masz jeszcze pętelkę obejmującą pas brzuszny Jednak uwolnienie pentelki to ten sam ruch ręką co odpinanie klamry. Po tym wpisie "jacekplacek" widzisz kim nie jest i nie będzie. Faktycznie pewnie o 0,3 sek dłużej trwa. Ale jak wiadomo pryncypia są najważniejsze :-)) Były ruskie systemy w których jedną dźwignią odpinałeś brzuszny i kroczny. Pamiętasz rc te ruskie blaszane. One były tak wymyślone że uwolnienie blachy taśmy brzusznej automatycznie zwalniało zaczep krocznego. Dosłownie jeden ruch :-) To dopiero był zajefajny wynalazek i jajka podtrzymało i było szybko :-) Jedynie wzór użytkowy. Właśnie o to chodzi żeby było wygodnie i bezpiecznie. Szybkość działania to jeden z istotniejszych elementów. Przypadkowe uruchomienie to wada, pod tym względem 3 pasowa uprząż ma zaletę że nie rozlatuje się wszystko. pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2009-11-18 12:40:59 | |
Autor: Zakrzówek Kraken | |
DIR - uprząż | |
Użytkownik "jacekplacek" <jacekiala.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:he0atb$ivt$1inews.gazeta.pl... http://www.technikapodwodna.pl/aktualnosci.html Bardzo ciekawy patent wart przetestowania. Na pewno ułatwi życie osobą które nie chcą mieć rozpinanych uprzęży. Ułatwi udzielanie pomocy takiej osobie, itp. rozbieranie się przy dużej fali w wodzie, itp. MSC |
|
Data: 2009-11-18 22:47:17 | |
Autor: Tomek Sienicki | |
DIR - uprząż | |
Wygląda naprawdę fajnie, Lolka już dawno sprzedawał coś podobnego, choć chyba bardziej "skomplikowanego".
I co teraz z tymi wszytkimi, którzy dogmatycznie obwieszczali, że wszelkie regulacje uprzęży prowadzą wprost do wypadku, w następstwie którego czeka nas nieuchronnie śmierć? Wiem, że tylko krowa itd. więc może warto niekiedy w dyskusjach spuścić trochę pary... -- tomek Sienicki -- |
|
Data: 2009-11-19 07:33:19 | |
Autor: | |
DIR - uprząż | |
Tomek Sienicki <t-sienicki.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):
I co teraz z tymi wszytkimi, którzy dogmatycznie obwieszczali, że wszelkie regulacje uprzęży prowadzą wprost do wypadku, w następstwie którego czeka nas nieuchronnie śmierć? Wiem, że tylko krowa itd. więc może warto niekiedy w dyskusjach spuścić trochę pary... Nie jestem przeciwnikiem konfiguracji DIR, natomiast jak widzę piewców jedynie słusznej konfiguracji, to masz gwarancję dobrej zadymy. Zawsze istnieje inne rozwiązanie tego samego problemu, najczęściej jest już znane. pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2009-11-19 08:32:38 | |
Autor: jacekplacek | |
DIR - uprząż | |
Tomek Sienicki <t-sienicki.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):
Wygląda naprawdę fajnie, Lolka już dawno sprzedawał coś podobnego, choć chyba bardziej "skomplikowanego".Uprząż DIR wymyślono dla prostoty, funkcjonalności, bezpieczeństwa, szerokiej gamy zastosowań itp. Nie jest to, prawdopodobnie, najgenialnieszy wynalazek. Ale cechy uprzęży DIR są jasne: jeden kawełk taśmy, jedna klamra, 5 d-ringów, dopasowana do użytkownika. Nie ma w niej miejsca na nakładki, przystawki, pierdoły i duperele. Moim zdaniem, wsadzenie do motoru crossowego podgrzewanych siedzeń z Mercedesa czyni z niego dziwną i fajną hybrydę, ale nazywanie tego dalej motorem crossowym jest nie na miejscu. Co nie zmienia faktu, że rozwiązanie jest fajne, ciekawe i wielu osobom ułatwi życie. -- |
|
Data: 2009-11-19 09:44:37 | |
Autor: | |
DIR - uprząż | |
jacekplacek <jacekiala.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):
Uprząż DIR wymyślono dla prostoty, funkcjonalności, bezpieczeństwa, szerokiej gamy zastosowań itp. Nie jest to, prawdopodobnie, najgenialnieszy wynalazek. Healthways dawno temu stosował takie rozwiązanie, bo było tańsze od regulowanych klamer jakie ma 3 pasowa uprząż. Nie górnolotna ideologia tylko cena. Ale cechy uprzęży DIR są jasne: jeden kawełk taśmy, jedna klamra, 5 d-ringów, dopasowana do użytkownika. Nie ma w niej miejsca na nakładki, przystawki, pierdoły i duperele. Przykład indokrynacji w czystej postaci. 5 D-ringów nie jest nakładkami czy przystawkami ? Właśnie tak wygląda wygłaszanie sloganów, bez zrozumienia treści czy funkcji. pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2009-11-19 10:15:05 | |
Autor: tomq100 | |
DIR - uprząż | |
Dnia 2009-11-18 23:47, Użytkownik Tomek Sienicki napisał:
Wygląda naprawdę fajnie, Lolka już dawno sprzedawał coś podobnego, choć chyba bardziej "skomplikowanego".Zgadzam się w 100%. W sumie to jest tak, że w takich dyskusjach zawsze warto wspomnieć kto jakimi założeniami się kierował i akurat dlaczego forsuje takie rozwiązanie. Do dzisiaj jest całe mnóstwo ludzi którzy wierzą, że stopy z twina sciąga się żeby butli nie stawiać do pionu bo mogą komuś na nogi upaść :-) tomq100 |
|
Data: 2009-11-19 11:59:04 | |
Autor: Włodek | |
DIR - uprząż, nie uprząż lecz stopy a sp rawa Polska :-) | |
Użytkownik "tomq100" <tomq100@gmail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:he32am$hi5$1@news.onet.pl... Dnia 2009-11-18 23:47, Użytkownik Tomek Sienicki napisał: No właśnie dlaczego z butli ściąga się stopy? Pozdrawiam Włodek |
|
Data: 2009-11-19 11:18:08 | |
Autor: jacekplacek | |
DIR - uprząż, nie uprząż lecz stopy a sprawa Polska :-) | |
Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a):
- bo jesteśmy wredni dla gazobijców - bo spadaja na nogi - bo spadają na zawory - bo ważą a pod wodą nie - bo się syf zbiera - bo farba "puchnie" - bo taka moda - bo się "v" źle układa - bo się na płycie źle układa - bo "głupio" wygląda itd... :) -- |
|
Data: 2009-11-19 13:08:02 | |
Autor: Włodek | |
DIR - uprząż, nie uprząż lecz stopy a sp rawa Polska :-) | |
Użytkownik " jacekplacek" <jacekiala@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:he39hg$5v2$1@inews.gazeta.pl... Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a):CIACH > wierzą, że stopy z twina sciąga się żeby butli nie stawiać do pionu bo No to żeś pojechał po bandzie na maksa :-? Zatem rozprawię się literalnie z punktami :-) - bo jesteśmy wredni dla gazobijcówNie kumam ale dla wszelkich bijców też jestem wredny + dla Ciebie - bo spadaja na nogiJak nie masz siły aby podnieść to pewnie że spadają na nogi Rada ćwicz na siłowni nie stawiaj w niepewnych miejscach a najlepiej niech odpoczywają (taka zasada w PADI :-), + dla mnie - bo spadają na zaworyJak wyżej + zasady obchodzenia się ze zbiornikami wysokociśnieniowymi wykładane na każdym kursie podstawowy + dla mnie - bo ważą a pod wodą nie10 dkg to uważasz że dużo. A i tak zwykle więcej balastu masz na dole + dla mnie - bo się syf zbieraMam flaszki 40 letnie i syf im jak do tej pory nie zaszkodził Natomiast mogę sobie wyobrazić zmniejszenie grubości stali w wyniku wycierania i osłabienie butli + dla mnie - bo farba "puchnie"Jak wyżej nie zauważyłem Choć może być tak że stosuje się gówniane warstwy antykorozyjne i może być korozja. Rada kupować dobry sprzęt. Tyle że kiedyś nie było malowania proszkowego (mam 20 letnią butlę malowaną proszkowo i grama purchla nie ma pod stopami, mam też 25 letnią flaszkę hiszpańską malowaną zwykłymi farbami i purchla nie ma. Daję szanse na następne 10 lat bezpurchlowe Uważaj bo pod obejmami purchel jeszcze chętniej się zagnieździ jeśli tylko warstwa farby będzie miała pory a ale ich nie wywalasz + dla mnie - bo taka moda+ dla Ciebie Mi podobają się rude, blondynki i czarne :-) - bo się "v" źle układaNie ma problemu abyś dostał V dostosowany do stóp http://www.balastnurkowy.yoyo.pl/galeria.htm Nie ma tam wprawdzie foto kilku realizacji balastu do stóp w twinie 12 litrowym jest do 7 litrowego, ale to nie jest problem poważnej miary + dla mnie - bo się na płycie źle układaNo jeśli akurat masz nisko płytę to może tak. Ale 4 mm chyba nie stanowi problemu nie do przeżycia pod wodą. Poza tym stopy można skrócić lub wyciąć sporny fragment i wszystko wraca do ulubionej normy - jednak + dla mnie - bo "głupio" wygląda+ dla Ciebie na poglądy nie ma rady są jakie są :-) itd... :)Oczywiście plus dla mnie jest umownym znakiem. Bo dla mnie to nie jest kluczowa sprawa. W swoim ma stopy i ich nie ściągnę chyba że same spadną. Stopy są tak skonstruowane że mają szczeliny na wysychanie wody pod nimi. U mnie tak to wygląda http://www.balastnurkowy.yoyo.pl/X-v%20na%20konc.jpg Gdy twiniaż przytarga mi swoje tony to na stopach łatwiej się ustawia twina do napełniania, mniej jest obciążany manifold przy stawianiu (guma tłumi) W ogóle jest przyjemniej ale to już gust :-) Przy zakładaniu na łódkach i łodziach guma stopy chroni kadłub przed zniszczeniem. Argument o upadaniu lub kuszeniu do stawiania są nie na miejscu ze względu na absolutne podstawy obchodzenia się z butlami. Rozumiem że to może kusić do stawianie nie tam gdzie można ale argumentem przeciw nie jest. Jest jakaś prawda w układaniu się płyty i worka ale jest to tak łatwe do wyprostowania w 5 minut tak że przestaje mieć to znaczenie. To tyle trochę w tonie z uśmieszkiem :-) Pozdrawiam Włodek Ps Ale widzę że czujni jesteście i nudzicie się prawie jak ja :-/ |
|
Data: 2009-11-19 13:26:14 | |
Autor: jacekplacek | |
DIR - uprząż, nie uprząż lecz stopy a sprawa Polska :-) | |
Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a):
mogę sobie wyobrazić zmniejszenie grubości stali w wyniku wycierania iosłabienie butli + dla mniekilku realizacji balastu do stóp w twinie 12 litrowym jest do 7 litrowego, ale to nie jest problem poważnej miary + dla mniepodstawy obchodzenia się z butlami. Rozumiem że to może kusić do stawianie nie tam gdzie można ale argumentem przeciw nie jest. Ok. To może teraz, dlaczego JA nie używam? - wywrotność. Kilkukrotnie widziałem "fachowców" stawiających butle na stole/ ławie itp. W sprężarkowni, klubie, nad wodą. RAZ widziałem jak taki twin pierdyknął ze stołu na Koparkach(właściciel nawet nie zdążył powietrza nabrać, żeby mu szpeju z ziemi nie ryszać). 2xXTX200 do remontu... Ja nie chcę, żeby ktoś mógł mój sprzęt na ławie stawiać i producentów alu uważam za wrednych, że z płaskim dnem produkują. - waga. Zważyłem: ok 1kg. Wsadziłem do wanny: prawie neutralne. Leń jestem, nie założyłem nazad. - moda. Cóż, może to i próżność, ale jak fajnie wygląda :D - zaczepy. Nie wiem, czy to prawda. Wolę nie testować. Co do kupowania, anegdota. Pierwszy twin kupiłem w Pradze. Pojechaliśmy w trzech. Stopy były po kilka euro, ale zawsze to pieniądz... Koledzy zakupili, panienka przynosi dla mnie też. Więc tłumaczę, że nie chcę, bo drogie. No to Ona, że z ceny zejdzie(koledzy patrzą wkurzeni....) No to ja, że nie, bo DIR, religia taka i wogóle to parzą one... I co na to Panienka? Daje mi te stopy ZA DARMO :D Miny kolegów: bezcenne :) -- |
|
Data: 2009-11-19 19:56:32 | |
Autor: | |
DIR - uprząż, nie uprząż lecz stopy a sprawa Polska :-) | |
Włodek <div100@poczta.onet.pl> napisał(a):
> - bo się syf zbiera Denko jest grube, ma duży zapas wytrzymałości. Atesty też mogą być wykuwane na dole butli. Zdjęcie 0,5 mm z grubości denka nie zagrozi bezpieczeństu butli, może ją zdyskafalifikować ze względu na ubytek masy. To masz jakieś młode butle, najstarszą mam z 43r (Niemcy wojenna produkcja). Nie miała ubytku masy atest dostała. pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2009-11-20 11:29:41 | |
Autor: maran | |
DIR - uprząż, nie uprząż lecz stopy a sprawa Polska :-) | |
Jeden argument przeszedł bez echa ale robienie się bąbli i odpadanie
farmy jest faktem przynajmniej w moim twinie. Generalnie chciałem mieć stopy i zamówiłem X-a u Włodka pod stopy ale coś tam mi nie pasowało i zdjąłem stopy, zobaczyłem w 1,5 roczny twinie bąbel na bąblu odpadającej farmy. No i tak już zostawiłem bez stóp, jakiś czas później, nakładając twina na łódce przechył i... manometr do wymiany. |
|
Data: 2009-11-23 11:41:22 | |
Autor: tomq100 | |
DIR - uprząż, nie uprząż lecz stopy a sprawa Polska :-) | |
Dnia 2009-11-20 20:29, Użytkownik maran napisał:
Jeden argument przeszedł bez echa ale robienie się bąbli i odpadanieSą takie stopy które mają scianki w prążki przez co woda może spokojnie między stopą a butlą się przemieszczać i wysychać a dno chyba każde ma dziurę. Nie ważne butle czy twiny stawia się do pionu stawiało się i stawiać będzie. Może lepiej w związku z tym wymyśleć system stabilnego i bezpiecznego stawiania do pionu :-) |
|
Data: 2009-11-23 12:19:54 | |
Autor: qlphon | |
DIR - uprząż, nie uprząż lecz stopy a sprawa Polska :-) | |
Może lepiej w związku z tym wymyśleć system stabilnego bezpiecznego stawiania do pionu :-) dokładnie, zwłaszcza, że tłina nie wolno łapać/wieszać za manifolda... sprawa się końplikuje... kiedys nawet myślałem o kapciach mobilbych zakładanych po wyjsciu z wody |
|
Data: 2009-11-23 11:32:40 | |
Autor: jacekplacek | |
DIR - uprząż, nie uprząż lecz stopy a sprawa Polska :-) | |
qlphon <qlphon@poczta.fm> napisał(a):
> Może lepiej w związku z tym wymyśleć system stabilnego bezpiecznego > stawiania do pionu :-)Można dołożyć po bokach takie wysuwane teleskopy z odchylaną w tył podpórką typu "A". Żaden teren nie byłby straszny a i można by na tym odsapnąć w razie czego. -- |
|
Data: 2009-11-23 11:54:58 | |
Autor: | |
DIR - uprząż, nie uprząż lecz stopy a sprawa Polska :-) | |
qlphon <qlphon@poczta.fm> napisał(a):
dokładnie, zwłaszcza, że tłina nie wolno łapać/wieszać za manifolda... Współczesne konstrukcje są wytrzymałe, delikatny to był Trial La'Spirotechnique miał cienkie rurki jako łączniki, one się wyginały pod ciężarem. Lecz targałem jego za centralny zawór. Beuchatowskie też targam za łącznik, raz po szarpnięciu zestaw się poluzował i było słychać szczenie, rodzina usłyszała dokręciłem przed wyjazdem, uciekło tylko 10 at. Ma specjalną rękojeść. Butle są aluminiowe z materiału o niższej wytrzymałości niż stal. Są podnoszone za gwint butli naładowanej. policzmy jakie jest pole przekroju zaworu, typowo gwint M25 o-ring ma większą średnicę niech to będzie 2,6 cm to poje przekroju wynosi 5,3 cm2 przy ciśnieniu roboczym 200at daje to 1061 kG nacisku, ciężar butli to drobiazg przy tej sile. Dodam że przy ateście ta siła jest jeszcze 1,5 raza większa 1591,5kG. Ciężar butli wynoszący typowo kilkanaście kg stanowi niewielki procent obciążeń, jakie musi znosić to połączenie. pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2009-11-19 12:03:31 | |
Autor: qlphon | |
DIR - uprząż, nie uprząż lecz stopy a sprawa Polska :-) | |
No właśnie dlaczego z butli ściąga się stopy? bo kiedys komuś coś tam zardzewiało... |
|
Data: 2009-11-19 12:05:32 | |
Autor: Monika | |
DIR - uprząż, nie uprząż lecz stopy a sprawa Polska :-) | |
"Włodek" <div100@poczta.onet.pl> wrote in message news:he38dm$46u$1news.onet.pl... No właśnie dlaczego z butli ściąga się stopy? hmm - nie wiem dlaczego inni sciągają, ale ja nie mam stopek na twinie (1) żeby mnie nie podkusiło go postawić (kiedyś już w singlu uwaliłam zawór przez przewrócenie), (2) bo w miejscu stopki mam V-kę, (3) bo przez stopy worek i płyta dziwnie się układają. Też jestem ciekawa innych powodów - słyszałam coś o zalegającej wodzie w stopach i przypieszającej korozję , ale w sumie moje butle są już tak obtłuczone, że chyba nic im bardziej nie zawszkodzi niż ja. pozdro, m. |
|
Data: 2009-11-19 12:30:38 | |
Autor: Zakrzówek Kraken | |
DIR - uprząż, nie uprząż lecz stopy a sprawa Polska :-) | |
No właśnie dlaczego z butli ściąga się stopy?W nurkowaniu jaskiniowym z tego co twierdzą osoby bywałe stopy się ściąga ponieważ ważą na powierzchni a jak się nosi sprzęt przez korytarze to każdy kilogram się liczy. Mają tu na pewno rację. Reszta to chyba tłumaczenia osób które naśladują pewne rozwiązania aby wyglądać podobnie i szukają uzasadnienia. Argument pierwszy - pod stopami szybciej rdzewieje butla. Oczywiście, jeżeli ktoś najpierw poużywa butlę bez stóp a potem założy na uszkodzony lakier stopy to mu bardziej zardzewieją. Ale jeżeli stopy są od nowości to lakier pod nimi jest w lepszym stanie niż ten innych częściach butli bo jest zupełnie osłonięty przed uszkodzeniami mechanicznymi. Nie uszkodzony lakier na dobrych butlach jest w pełni wodoodporny. Argument drugi - jak nie masz stóp to nie postawisz i ci się nie wywróci. No oczywiście coś w tym jest ale znam wiele osób które mają stopy w butlach i też butli nie stawiają bo wiadomo, że nie wolno/powinno się. Stopy są po to aby chronić podstawę butli przy ubieraniu i w tym jednym momencie, stojąca na stopie butla/twin ułatwia ubieranie. Argument trzeci układanie się skrzydła. Przy dwunastakach to nie żadnego znaczenia przy dziesiątkach skrzydło leży trochę inaczej ale dyskusyjnie czy gorzej. Argument czwarty v-ka. Jeżeli masz twina ze stopami to wykonanie v-ki wymaga dokładnego dopasowania (jest trudniejsze) ale oczywiście się da i to sporą v-kę np. 9 kg. Argument piąty - wpływają na trym (minimalnie). Ale to jest wada dla nurkujących w piankach gdzie środek ciężkości trzeba przesuwać w kierunku głowy. Osoby nurkujące w suchaczach przesuwają raczej środek ciężkości w kierunku nóg więc kapcie poprawiają (minimalnie) trym. Generalnie pod wodą jest bez znaczenia czy mamy czy nie mamy stóp. Osobiście podstawową zaletę stóp widzę przy ładowaniu butli w centrum nurkowym gdzie jest łatwiej operować butlami/twinami jak mają stopy bo jest je łatwiej ustawić. Czy mieć czy nie mieć kapci? Jak nie masz to nie zakładaj - nigdy już nie pomalujesz powstałych uszkodzeń aby po nałożeniu kapci nie rdzewiało. Jak masz to zastanów się czy ściągać bo operacja jest nie do powtórzenia w drugą stronę. Jak kupujesz nowe butle to rób jak chcesz. To w sumie bez znaczenia. Chętnie posłucham innych argumentów. Maciek "Szczęściarz" Curzydło |
|
Data: 2009-11-19 13:27:42 | |
Autor: tomq100 | |
DIR - uprząż, nie uprząż lecz stopy a sprawa Polska :-) | |
Fajne terorie. Trudno się z nimi nie zgodzić choć waga stóp i to, że mogą być za ciężkie jest lekko naciągana. Tym bardziej, że ważą tyle ile ważą a we wodzi mniej o tyle ile jej wypierają.
Tak samo jak argument nie postawisz to się nie wywróci. Oczywiście, że postawisz z tym, że pewnie pół na pół raz bardziej stabilnie w stosunku do stóp raz mniej. Tyle korzyści co i straty. Tak czy siak wywrócisz. Powiedziałbym, że z mojego subiektywnego doświadczenia więcej się wywracało bez stóp niż ze stopami. Ja bym od siebie dołożył, że ktoś kiedyś zdjął te stopy bo okazały się niepotrzebne gdyż używał butli z płaskim dnem. Jako jedyny minus to dla mnie lekkie utrudnienie przy wyciąganiu bojki ale to wszystko. Tomek |
|
Data: 2009-11-19 14:42:45 | |
Autor: qlphon | |
stopy a sprawa Polska :-) | |
I jeszcze jeden argument za stopami: na niektóre baseny nie wpuszczają butli bez ale zawsze mozna załozyć spotki tylko na czas korzystania z basenu bez ryzyka korozji |
|
Data: 2009-11-19 16:55:44 | |
Autor: Zakrzówek Kraken | |
stopy a sprawa Polska :-) | |
Czyli jak widać tylko moda polegająca na naśladowaniu nurków jaskiniowych dla których brak kapci może być istotny.
Ale w modzie nie ma nic złego. Na szczęście jak wszystko minie. Dzięki modzie będzie można potem rozpoznać w jakich latach fotki były robione. Wiadomo, bez kapci początek XXI wieku :-) MSC |
|
Data: 2009-11-19 19:10:29 | |
Autor: | |
DIR - uprząż | |
tomq100 <tomq100@gmail.com> napisał(a):
Do dzisiaj jest całe mnóstwo ludzi którzy wierzą, że stopy z twina sciąga się żeby butli nie stawiać do pionu bo mogą komuś na nogi upaść :-) Jest jeszcze jeden element, butle stalowe bez kapci tak nakazuje jakaś koncepcja, aluminiowe mają płaskie dno, to dlaczego może być ? Dlaczego są DIR? Duża niespójność. Mam aluminiowe butle z kapciami i rezerwą. Polecam wszystkim widok i dźwięk jak chłopaki zrzucali butle tlenowe z ciężarówki na beton. pozdrawiam rc -- |