Grupy dyskusyjne   »   pl.comp.pecet   »   DLGDIAG Full Erase

DLGDIAG Full Erase

Data: 2019-08-30 10:13:13
Autor: Adam
DLGDIAG Full Erase
W dniu 2019-08-29 o 23:02, ąćęłńóśźż pisze:
WD Data LifeGuard Diagnostics - Full Erase (wypełnienie zerami) dla dysku 3TB pokazuje zaplanowany czas operacji 76 godzin, no nieźle :-o
Prędkość przesyłu danych (disk transfer rate) po łączu (eSata II)  właściwie niezauważalna, zajęcie procesora ok. 1%.
Co za operacje robi ta funkcja, ale tak konkretnie??
Pełny test tego samego HDD trwał "tylko" około 7 godzin (początkowe sektory leciały ponad 8 Gb/min, końcowe poniżej 4 Gb/min, dysk 5400 rpm).
Skanowanie powierzchni całego HDD (wszystkich sektorów) programem EaseUS trwało "aż" 12 godzin.
Ale 76 h?

Może być, że Full Erase kilkukrotnie przechodzi sekwencję 0-F.

Większość programów do tzw. "bezpiecznego" kasowania powierzchni tak robi.


--
Pozdrawiam.

Adam

Data: 2019-08-31 11:47:15
Autor: ąćęłńóśźż
DLGDIAG Full Erase
Już trzydziestą godzinę komp  i DLGDIAG zapisuje na dysku zera (Full Erase) strumieniem 10 MB/s.
Dla porównania Extended Test odbywał się strumieniem ok. 65 MB/s.
To samo podłączenie eSata-II 3Gb/s taśmą esata bezpośrednio bez przejściówki.
Być może dostęp do dysku do każdego sektora z osobna wymaga tyle czasu i spowalnia?
Coś jak zapisywanie bardzo wielu bardzo małych pliczków?
Podejrzewam, że zapisanie na dysku wielkiego pliku o samych zerach odbywałoby się 6x szybciej - ale wówczas firmware HDD nie przenosiłoby podejrzanych sektorów w inne miejsca.
Samo przechodzenie sekwencji 0-F mogłoby się przecież odbywać z pełną prędkością (powiedzmy 65 MB/s w tym przypadku)?

W DLGDIAG wyskoczył bug programu: po 24 godzinach licznik Elapsed Time się wyzerował i pokazuje teraz 14h (zamiast 38h).
Licznik Estimated Time Remaining wygląda na dobry spadając z 76 h na 37h (50,5%)


-- -- -
Może być, że Full Erase kilkukrotnie przechodzi sekwencję 0-F.

Data: 2019-08-31 18:49:51
Autor: Olaf Frikiov Skiorvensen
DLGDIAG Full Erase
Wcale nie przypadkiem, dnia Sat, 31 Aug 2019 11:47:15 +0200  doszła do mnie wiadomość  <5d6a4223$1$31100$65785112@news.neostrada.pl>  od ąćęłńóśźż <a@e.pl>  :
Już trzydziestą godzinę komp  i DLGDIAG zapisuje na dysku zera (Full Erase) strumieniem 10 MB/s.

Nie wiem co to za dysk, ale 10MiB/s dla zerowania to tak na oko kilkanaście razy za mało.
Chyba, że to jakiś test motylkowy(moim zdaniem bez sensu), coś w rodzaju DDD z Victorii
albo dysk jest zwalony.
Wywal ten program i wykożystaj coś, czego działanie jest znane i zdeterminowane, na
przykład Victoria(najnowsza to 4.73b):
http://files.hddguru.com/download/Software/Victoria%20For%20Windows/
Można też pojechać programem HddScan, ma test motylkowy dla odczytu:
http://hddscan.com/

Dla porównania Extended Test odbywał się strumieniem ok. 65 MB/s.
To samo podłączenie eSata-II 3Gb/s taśmą esata bezpośrednio bez przejściówki.
Być może dostęp do dysku do każdego sektora z osobna wymaga tyle czasu i spowalnia?

Bardzo wątpię, aby stosowano random write przy teście nośnika, ale kto wie, może jakiś
imbecyl tak to zakodował.
--
Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta,
spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi,
może udałoby się ocalić naukę miłości bliźniego. SL.

Data: 2019-09-02 03:23:53
Autor: ąćęłńóśźż
DLGDIAG Full Erase
Uff, po 78 godzinach skończyło się "zerowanie" (Full Erase) 3TB.
Quick Test pomyślny (to tylko 2 minuty, ale przed zerowaniem potrafił wywalać "Stopped - Read Error").
Na wszelki wypadek wrzucam znów Extended Test, wg monitora leci odczyt z prędkością ok. 135 MB/s, planowany czas ok. 6 godzin.
Ciekawe, że prędkość odczytu dysku wypełnionego samymi zerami dwukrotnie większa, niż dysku z danymi (a ogólny czas rozszerzonego testu taki sam).
W necie nikt nie rozgryzł konkretnie, jak ten firmowy program WD działa.


-- -- -
Nie wiem co to za dysk, ale 10MiB/s dla zerowania to tak na oko kilkanaście razy za mało.

Data: 2019-09-02 09:51:29
Autor: ąćęłńóśźż
DLGDIAG Full Erase
Tak było na początku, zapewne przy odczycie sektorów zewnętrznych dysku.
Pod koniec testu - chyba sektory wewnętrzne dysku? - prędkość strumienia odczytu spadła do 80 MB/s.


-- -- -
z prędkością ok. 135 MB/s

Data: 2019-09-02 11:01:33
Autor: ąćęłńóśźż
DLGDIAG Full Erase
Uff, po kilkudniowym wyzerowaniu dysku puszczony Extended Test zakończony po ok. 7 godzinach, wkładam dysk do NAS-a:
Health Good, Pending Sectors Count 0, wszystko na zielono.
I o to chodziło :-)
Raid się odbudowuje z prędkością ok. 135 MB/s, przewidywany czas 6 godzin (3TB).

Czyli jeżeli ktoś ma problem z NAS-em raportującym Health Warning Pending Sector Count x, to przejście ścieżki użycia programu diagnostycznego producenta dysku z wyzerowaniem dysku (Full Erase) potrafi załatać problem poprzez wymuszenie realokacji sektorów.
Co ciekawe sam Extended Test mimo wybrania opcji naprawy po zakończeniu testu sprawy nie załatwiał.


-- -- -
Na wszelki wypadek wrzucam znów Extended Test

Data: 2019-09-04 22:18:18
Autor: ąćęłńóśźż
DLGDIAG Full Erase
Wyliczyłem, że w ponad 76 godzin DLGDIAG wyzeruje mający 5 860 533 167 sektorów HDD (3TB 5400 rpm) z prędkością 21420 sektorów na sekundę przy strumieniu (wg menedżera zadań) ok. 10,7 MB/s (ok. 11 220 000 B/s).
Wychodzi 512 bajtów na sektor :-)
Ale ciekawe, dlaczego tak powoli...


-- -- -
Może być, że Full Erase kilkukrotnie przechodzi sekwencję 0-F.
Większość programów do tzw. "bezpiecznego" kasowania powierzchni tak robi.

DLGDIAG Full Erase

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona