Grupy dyskusyjne   »   pl.comp.pecet   »   DLNA - nic nie warte

DLNA - nic nie warte

Data: 2011-01-04 01:59:18
Autor: Michal Lukasik
DLNA - nic nie warte
Dnia 3.1.2011, Jasnie napisał(a):

Czy mi sie tylko wydaje czy DLNA to kiszka?

Niestety, "miało być tak pięknie a wyszło jak zawsze".

http://gxben.wordpress.com/2008/08/24/why-do-i-hate-dlna-protocol-so-much/
Tu przeczytasz jak to w 2008 roku widział autor uShare.
Ogólnie jest całkowita dowolność na rynku.

Moj TV  (Toshiba) obsluguje bardzo malo formatów.
Ma wrecz problemy z obsluga JPG.
Chyba wszystko musialoby podlegac transkodowaniu.
Pomimo wielu poszukiwań nie udalo mi sie ustalic serwera DLNA, ktory po prostu wyswietlalby obrac z komputera na ekranie telewizora..

Ogolnie mam wrazenie, ze DLNA to jakis marketoidalny stwor.

Może to pomoże?
http://www.rbgrn.net/content/21-how-to-choose-dlna-media-server-windows-mac-os-x-or-linux

Ps. Ja akurat nie narzekam. Posiadam spięty UE40B7000 (bez SamyGo) z NAS
Synology i działa prawie wszystko (z tego co potrzebuję) prócz niektórych
MKV, ale te co nie działają to przeważnie pójdą na PS3 odpalane z tego
samego NASa, więc jak dla mnie problemu nie ma.
--
 _____ __________________________
 \`   Y   (__)  __\`  |  |  |  '/        http://www.pajacyk.pl/
  T  | |  |  |  \__T  =  |  !  T    UIN 53883184    GG#1902559
  |__|_|__|__|_____|__|__|_____|  _  l  @  t  l  e  n  .  p  l

DLNA - nic nie warte

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona