Data: 2018-04-15 19:36:14 | |
Autor: Marek S | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
Witam,
Uśmiałem się z siebie samego. W stosunkowo świeżym wątku o DPF wspominałem jak należy dbać o niego by długo nam służył a właśnie nie dalej jak wczoraj, dałem plamę - auto zaczęło non-stop wpadać w tryb awaryjny, zero mocy itp. Wcześniej zaobserwowałem, że układ wydechowy ma duże wibracje na jałowym biegu - jakby się męczył strasznie. Końcówki rur wydechowych aż rozmazywały się patrząc na nie. Oczywiście zatkany DPF (w ponad 30%). Z nieznanego mi powodu, mimo codziennych wyjazdów po 30km ekspresówką i ostatnio nawet 800km - procedura wypalania nie zakończyła się sukcesem przez ostatnie 60 tys km. W panice szukałem więc warsztatu z usługą serwisowego wypalania. Bez 300+ zł nie ma co z domu wyjeżdżać. Nawet za 450zł znalazłem tą usługę w moich okolicach. Czy wiecie o co chodzi? Cena wydaje mi się absurdalną. Przecież to tylko podłączenie kompa i wyklikanie opcji na nim. Albo... o czymś nie wiem. No cóż, postanowiłem więc zrobić to własnym sumptem mimo iż żadnym mechanikiem nie jestem i bardzo boję się ingerowania tak głęboko. Mam jakiś prymitywny komputerek diagnostyczny w postaci softu na laptopie. Wlazłem w sekcję procedur związanych z silnikiem, skasowałem błędy DPF, uruchomiłem regenerację DPF. 30 minut, chmury dymu, żar spalin taki, że z 1m parzył (650 stopni za DPF) i ... błędy trwale zniknęły. Zajętość 4%. Olej zaraz zmienię i pozamiatane. Żadna filozofia. Sprawdziłem po ostygnięciu poziom oleju - taki sam jak przed wypalaniem. Czy coś przegapiłem i pora zezłomować auto? -- Pozdrawiam, Marek |
|
Data: 2018-04-15 11:25:33 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
-- procedura wypalania nie zakończyła się sukcesem przez ostatnie 60 tys km
Skąd te rewelacje ? W 24h auto nie przejdzie od nieudanego wypalania do trybu kiedy trzeba uruchomić wypalanie serwisowe no chyba że coś padło i o tym nie wiedziałeś. No i co to za auto ? |
|
Data: 2018-04-15 20:56:05 | |
Autor: Marek S | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
W dniu 2018-04-15 o 20:25, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
-- procedura wypalania nie zakończyła się sukcesem przez ostatnie 60 tys km Jakie rewelacje? Czy ja coś odkryłem? Bo nie kojarzę. Wątek jest o absurdalnej cenie za usługę wypalania DPF oraz o tym, że amatorskim sposobem łatwo to samemu wykonać mając prostą aplikację. W 24h auto nie przejdzie od nieudanego wypalania do trybu kiedy trzeba uruchomić wypalanie serwisowe no chyba że coś padło i o tym nie wiedziałeś. Eeee... a o czym piszesz? Raczej 60.000km nie da się przejechać w 24h. No chyba, że Twoje auto rozwija prędkość dwóch Machów. Moje nie jest tak szybkie :-D Przez 60.000km było dość okazji by zakończyć z sukcesem chociaż jedno wypalanie przy takim trybie jazdy jak opisałem. Nie sądzisz, że mogłem tego oczekiwać? Czemu się dziwisz? Zauważyłem, głównie wjeżdżając do garażu, że procedura wypalania - jako taka - włącza się. Niestety kontrolki tego stanu nie ma więc wyłącznie po zapachu palonej gumy i parzących końcówkach rur wydechowych mogę to stwierdzić - czyli wtedy gdy jest za późno na reakcje w postaci pojeżdżenia sobie 20 minut po okolicy. > No i co to za auto ? Merc E320CDI 4matic -- Pozdrawiam, Marek |
|
Data: 2018-04-15 22:39:07 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
-- Jakie rewelacje? Czy ja coś odkryłem? Bo nie kojarzę.
wiec jeszcze raz: Z nieznanego mi powodu, mimo codziennych wyjazdów po 30km ekspresówką i ostatnio nawet 800km - procedura wypalania nie zakończyła się sukcesem przez ostatnie 60 tys km. a czasowo jak to wyglada ? rok jezdzenia z niesprawnym DPF ? dobre auta Niemcy klepia :-) i diagnostyka nic nie pokazuje ? -- Przez 60.000km było dość okazji by zakończyć z sukcesem chociaż jedno wypalanie przy takim trybie jazdy jak opisałem. Nie sądzisz, że mogłem tego oczekiwać? Czemu się dziwisz? czestotliwosc wypalania DPF dla 320CDI to 300-2500 km wiec jest to raczej jakas niezdiagnozowana usterka -- Zauważyłem, głównie wjeżdżając do garażu, że procedura wypalania - jako taka - włącza się. Niestety kontrolki tego stanu nie ma więc wyłącznie po zapachu palonej gumy i parzących końcówkach rur wydechowych mogę to stwierdzić - czyli wtedy gdy jest za późno na reakcje w postaci pojeżdżenia sobie 20 minut po okolicy. i po to jest wlasnie apka w telefonie :-) przeciez jesli nawet producent jest na tyle ograniczony zeby ukryc ta informacje to apka pokaze nam ze cos nie halo i mozna zadzialac, IMHO i tak masz farta tzn ze DPF nie zapchal sie na maxa tzn w stopniu uniemozliwiajacym wypalenie |
|
Data: 2018-04-16 13:16:19 | |
Autor: Marek S | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
W dniu 16.04.2018 o 07:39, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
wiec jeszcze raz: Należałoby zdefiniować co znaczy niesprawny DPF. 3%, 10%, 20% zatkania? Czy może stan, w którym check engine się pojawia? Diagnostyka pokazuje bardzo dobrze. Jednakże nie mam w zwyczaju notorycznego diagnozowania usterek gdy nic się nie dzieje. A 60000km to jakieś 1.5 roku jazdy. czestotliwosc wypalania DPF dla 320CDI to 300-2500 km wiec jest to Hmm... trudno to skomentować. Sprawdziłem w ustawieniach: regeneracja samoczynna jest na ON. W w/w okresie z całą pewnością przynajmniej 3 próby namierzyłem przypadkiem w chwilach kiedy wypalanie nie powinno być kończone. Np. po zjechaniu z autostrady zaczął kopcić siwym dymem - tuż przed wjechaniem w miasto. Procedura więc musiała zostać przerwana. i po to jest wlasnie apka w telefonie :-) przeciez jesli nawet Tak wiem. Chceck Engine zapala się u mnie przy ok 30% - całe szczęście, że tak nisko. To portfel uratowało. -- Pozdrawiam, Marek |
|
Data: 2018-04-16 10:38:04 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
Należałoby zdefiniować co znaczy niesprawny DPF. 3%, 10%, 20% zatkania? Czy może stan, w którym check engine się pojawia? Check engine bo później to już lotto
-- Diagnostyka pokazuje bardzo dobrze. Jednakże nie mam w zwyczaju notorycznego diagnozowania usterek gdy nic się nie dzieje. Oj działo się tylko nie zauważyłeś. Elm moze sobie siedzieć w złączu i raz w miesiącu tasker odpala Daimler DPF ;-) -- A 60000km to jakieś 1.5 roku jazdy. Grubo. Aż dziwne że wytrzymał no i olej chyba trochę kiepski się zrobił ;-) |
|
Data: 2018-04-16 10:54:50 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
Męczę tego kolesia od VAG DPF żeby wrzucił do apki ciśnienie z czujnika. Do tego mógłby dokleić rozpiskę typowych błędów DPF np z rosstech plus prawidłowe wartości i już miałoby to ręce i nogi.
|
|
Data: 2018-04-16 11:24:53 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
I tak przy okazji to jak ktoś ma ten trefny EA189 to zalecam częstszą wymianę oleju ;-) jeśli podnieśli częstotliwość wypalania to odbyło się to kosztem jakości oleju -> więcej cykli wtrysku paliwa
|
|
Data: 2018-04-16 21:29:17 | |
Autor: Marek S | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
W dniu 2018-04-16 o 19:38, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
Należałoby zdefiniować co znaczy niesprawny DPF. 3%, 10%, 20% zatkania? Stan check engine miałem przez może jeden dzień. Tak jak napisałem w wątku otwierającym - pojawił się 14go kwietnia a 15go usunąłem przyczynę. Jak dziś ponownie zweryfikowałem - problem rozwiązany. Natomiast jakiekolwiek "później" nie ma jak nastąpić bo autem nie da się po prostu jeździć w tym stanie. Więc nie ma czym DPFa dalej zatykać. -- A 60000km to jakieś 1.5 roku jazdy.Czemu tak sądzisz? Przecież na początku tych 60000km DPF był w idealnym stanie i stopniowo musiał się zatykać. Zresztą komputer nie dopuszcza do całkowitego zatkania lecz włącza awarię przy ok. 30% - jak napisałem. Podejrzewam, że kolejna niedokończona procedura wypalania dobiła progu zadziałania zabezpieczenia. Po drugie olej zmieniam co 12000km więc był w tym czasie 5x zlewany. -- Pozdrawiam, Marek |
|
Data: 2018-04-16 22:42:20 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
-- Czemu tak sądzisz? Przecież na początku tych 60000km DPF był w idealnym stanie i stopniowo musiał się zatykać.
stopniowo przez 1.5 roku ? zakladajac ze wypalenie standartowo wystepuje po max 2 tkm zrobiles co najmniej 30 nieudanych prob zanim wlaczyl sie check -- Po drugie olej zmieniam co 12000km więc był w tym czasie 5x zlewany. malo kto tak robi, a jak ktos jeszcze jezdzi na LL to juz kaplica |
|
Data: 2018-04-17 09:53:11 | |
Autor: Marek S | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
W dniu 17.04.2018 o 07:42, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
-- Czemu tak sądzisz? Przecież na początku tych 60000km DPF był w idealnym stanie i stopniowo musiał się zatykać. No więc stopniowo. Jeśli nie stopniowo, to raczej nie podasz mi daty kiedy stało się to z dnia nadzień, gwałtownie. Właśnie to wydaje mi się dziwne, że przy tylu okazjach i długich przebiegach nie udało się procedury zakończyć.
Dziwne - bo takie postępowanie jest wymagane przy turbo. 15kkm to absolutny max. Lepiej więc co 12kkm to robić. Mimo to rzadko ludzie to robią? Tak na marginesie ja jeżdżę właśnie na LL :-) -- Pozdrawiam, Marek |
|
Data: 2018-04-17 01:04:45 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
-- Właśnie to wydaje mi się dziwne, że przy tylu okazjach i długich przebiegach nie udało się procedury zakończyć.
najprawdopodobniej niezdiagnozowana usterka lub CUD :-) -- Tak na marginesie ja jeżdżę właśnie na LL :-) jeszcze mniej ludzi jezdzi na LL ale zmienia co 12 tkm jak dobrze pomysle to nie znam nikogo takiego :-) |
|
Data: 2018-04-17 15:45:59 | |
Autor: Marek S | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
W dniu 17.04.2018 o 10:04, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
-- Właśnie to wydaje mi się dziwne, że przy tylu okazjach i długich przebiegach nie udało się procedury zakończyć. Może to drugie raczej bo fizycznie załącza się wypalanie - sęk w tym, że zwykle uwzięło się na moment gdy kończę podróż. -- Tak na marginesie ja jeżdżę właśnie na LL :-) Wyjaśnię, że nie było moją intencją kupowanie LL. Chodziło mi tylko aby był w pełni syntetyczny i łaskawy dla DPF a nie z napisem, że jest syntetyczny kiedy wcale nie jest. A że napisane na kanistrze było LL, to trudno :-) Nie zaszkodzi. -- Pozdrawiam, Marek |
|
Data: 2018-04-17 11:46:25 | |
Autor: Myjk | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
Mon, 16 Apr 2018 21:29:17 +0200, Marek S
Po drugie olej zmieniam co 12000km więc był w tym czasie 5x zlewany. Czyli 3tkm za wcześnie? To i tak nieźle. Moja Mazda ma interwał co 20tkm, ale oczywiście nadgorliwcy wylewają olej do ścieku co 10tkm zużywając go 2x tyle co trzeba. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2018-04-17 04:18:04 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
-- Czyli 3tkm za wcześnie? To i tak nieźle.
za wcześnie to pojecie wzgledne bo zalezy od eksploatacji, ja te 15 tkm robie w 3 miechy a ktos inny kula sie rok po miescie -- Moja Mazda ma interwał co 20tkm, ale oczywiście nadgorliwcy wylewają olej do ścieku co 10tkm zużywając go 2x tyle co trzeba. inny tryb eksploatacji albo im DPF sie nie wypala i maja cykora :-) |
|
Data: 2018-04-17 16:00:13 | |
Autor: Marek S | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
W dniu 17.04.2018 o 11:46, Myjk pisze:
Mon, 16 Apr 2018 21:29:17 +0200, Marek S Turbina lubi świeży olej. Zbyt kosztowna jest jej naprawa by ją katować. Właśnie przy jej naprawie doradzono mi takie postępowanie. Zresztą jest zauważalna różnica w pracy silnika na na nowym i przechodzonym oleju - ale tylko w pełni syntetycznym. Na klasycznym mercedesowskim nie ma aż tak dużych różnic. To co ja zauważyłem: 1. Pod koniec okresu eksploatacji oleju słychać gwizd turbiny przez kilka pierwszych minut. Na świeżym oleju jest cisza cały czas. 2. Głównie zimą na zimnym silniku zawsze tak samo przejeżdżam pewien odcinek drogi (zerowy ruch). Na tym krótkim odcinku (max 1km) chwilowe spalanie na oryginalnym mercedesowskim - ok 11.5-12/100 (nie pamiętam przecinków). Na w pełni syntetycznym 9.6/100 a na przechodzonym 10.5 (za każdym równo jak w zegarku). Te liczby bardzo zachęcają mnie do dbania o jakość i częstotliwość zmiany oleju. W benzynie nie bawiłbym się w tak częste wymiany. Ale diesel przez quasiekologię EGRowską zakręci parę razy i z oleju robi się błoto. -- Pozdrawiam, Marek |
|
Data: 2018-04-17 17:30:17 | |
Autor: Myjk | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
Tue, 17 Apr 2018 16:00:13 +0200, Marek S
Turbina lubi świeży olej. Mojej wiadać stary olej nie przeszkadza. Turbo gwiżdże od nowości (jak i w każdym modelu z takim silnikiem) i się łajza nie chce zepsuć od 10 lat i 180tkm pomimo wymiany oleju co 20 tys. (zgodnie z instrukcją). Jak nie widać różnicy, to po co przepłacać i jeszcze do tego truć zużytym olejem. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2018-04-17 21:56:23 | |
Autor: Marek S | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
W dniu 2018-04-17 o 17:30, Myjk pisze:
Mojej wiadać stary olej nie przeszkadza. Turbo gwiżdże od nowości (jak i w Czyli sugerujesz bym darował sobie porady fachowców od turbin? A co z instrukcją, która mówi o wymianie co 15000km? Też sobie odpuścić? -- Pozdrawiam, Marek |
|
Data: 2018-04-17 00:00:00 | |
Autor: Budzik | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
Użytkownik Marek S precz@spamowi.com ...
Zauważyłem, głównie wjeżdżając do garażu, że procedura wypalania - Pisałem o tym nie raz - brak kontrolki, brak mozliwosci właczenia wypalania recznie wtedy kiedy wiem ze bede miał dłuzszy przelot ale przekonywano mnie ze to przeciez bezobsługowy system... -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Łatwiej poznać ludzkość niż pojedynczego człowieka" Francois La Rochefoucauld |
|
Data: 2018-04-17 16:01:47 | |
Autor: Marek S | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
W dniu 17.04.2018 o 02:00, Budzik pisze:
Taaa... raczej bezmózgowy programista lub jego szef, który kazał mu pominąć to wskazanie. -- Pozdrawiam, Marek |
|
Data: 2018-04-17 18:37:14 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
W dniu .04.2018 o 02:00 Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> pisze:
Pisałem o tym nie raz - brak kontrolki, brak mozliwosci właczenia Jest bezobsługowy, jeżdżę teraz (od nowości) już 3 autem z tym wynalazkiem i nie miałem jeszcze żadnego problemu z fap/dpf. Wiem kiedy to ustrojstwo się wypala (na słuch) ale mam kompletnie w d..pie czy to wypalanie się kończy czy zaczyna. Jak mam potrzebę to gaszę silnik w trakcie wypalania, żadnych dodatkowych czynności, wypalania serwisowego - zero, null. TG |
|
Data: 2018-04-17 19:10:47 | |
Autor: Cavallino | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
W dniu 17-04-2018 o 18:37, Tomasz Gorbaczuk pisze:
W dniu .04.2018 o 02:00 Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> pisze: A ja nie wiem i nie mogę wysłyszeć. Coś tam na wskaźniku spalania ponoć sugeruje że się wypala (brak 0 przy puszczonym gazie i toczeniu się), ale to jedyny objaw. Poprzednie auto przydybałem raz na wypalaniu w podobnym okolicznościach (akurat dymił na siwo). Raz na 3,5 roku...... |
|
Data: 2018-04-17 20:15:59 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
W dniu .04.2018 o 19:10 Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> pisze:
A ja nie wiem i nie mogę wysłyszeć. A do czego Ci ta informacja potrzebna? Skoro w instrukcji nic nie ma na temat obsługi dpf'a to to olej. TG |
|
Data: 2018-04-17 22:56:09 | |
Autor: Cavallino | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
W dniu 17-04-2018 o 20:15, Tomasz Gorbaczuk pisze:
W dniu .04.2018 o 19:10 Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> pisze: Choćby do tego, żeby nie gasić gdy się wypala. Lubi to robić w mieście.... |
|
Data: 2018-04-18 07:28:50 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
W dniu .04.2018 o 22:56 Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> pisze:
Choćby do tego, żeby nie gasić gdy się wypala. Bo jak zgasisz to co się stanie? Po ponownym starcie zacznie się wypalać od momentu w którym skończył. Miasto w tym nie przeszkadza, jak zajdzie potrzeba sterownik sam sobie podniesie temp. spalin zwiększając obciążenie lub robiąc dodatkowy wtrysk paliwa do kolektora. TG |
|
Data: 2018-04-17 22:58:11 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
-- Po ponownym starcie zacznie się wypalać od momentu w którym skończył. Miasto w tym nie przeszkadza, jak zajdzie potrzeba sterownik sam sobie podniesie temp. spalin zwiększając obciążenie lub robiąc dodatkowy wtrysk paliwa do kolektora.
to jest teoria ale w praktyce wiekszosc aut z tym sobie nie radzi w jezdzie miejskiej https://autokult.pl/2499,wypalanie-sadzy-w-filtrze-dpf-ile-trwa-i-kosztuje-wypad-za-miasto to Opel ale w serwisie VW tez spotkalem kilka osob w kolejce do wypalania serwisowego, kupienie diesla i jazda wokolo komina to nie jest najlepszy pomysl :-) |
|
Data: 2018-04-18 12:36:37 | |
Autor: kosmos | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
W dniu 2018-04-18 o 07:28, Tomasz Gorbaczuk pisze:
W dniu .04.2018 o 22:56 Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> pisze:Nie w każdym aucie działa to tak samo - np. w Vectrze 1.9 auto do rozpoczęcia trybu wypalania potrzebuje kilku spełnionych warunków: odpowiednio wysoki stopień zapełnienia filtra, odpowiednio wysoka temperatura silnika oraz przynajmniej raz od uruchomienia silnika osiągnięta prędkość 90 km/h. Jak się jeździ w mieście, to czasem może być trudno spełnić wszystkie te warunki naraz, więc jak się już zacznie wypalanie, to czasem warto procedurę wykonać w całości. Dla mnie osobiście takie warunki nie są najlepiej obmyślone, tym bardziej, że akurat ten silnik niespecjalnie szybko się nagrzewa, i w mieście trudno o jego właściwe rozgrzanie w duże mrozy na krótkim dystansie. Krótko mówiąc - do miasta tego silnika nie polecam, chyba, że ktoś wie, z czym to się wiąże i ma możliwość co ok. 700 km (tak to wygląda u mnie) spełnić wymagania producenta. Co ciekawe, jednym z kilku objawów wypalania jest to, że auto dostaje naprawdę fajnego kopa - to jeden z powodów, dla którego ja osobiście chciałbym mieć przycisk do wypalania na życzenie :) |
|
Data: 2018-04-18 18:15:58 | |
Autor: Cavallino | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
W dniu 18-04-2018 o 07:28, Tomasz Gorbaczuk pisze:
W dniu .04.2018 o 22:56 Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> pisze: Jest duża szansa, że niedługo po starcie zacznie wypalać od nowa. Po ponownym starcie zacznie się wypalać od momentu w którym skończył. Raczej nie, zacznie od zera. Miasto w tym nie przeszkadza, jak zajdzie potrzeba sterownik sam sobie podniesie temp. spalin zwiększając obciążenie lub robiąc dodatkowy wtrysk paliwa do kolektora. No właśnie. I po co mi to? Lepiej niech to zrobi raz a dobrze. |
|
Data: 2018-04-18 19:49:20 | |
Autor: Marek S | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
W dniu 2018-04-18 o 07:28, Tomasz Gorbaczuk pisze:
W Mercu E320CDI to nie jest prawdą. Długo po tym fakcie nie zacznie wypalać, a jak już zacznie - okazuje się, że właśnie parkujesz auto albo kończysz jazdę po autostradzie na rzecz ślimaczenia się w mieście ... i znów kolejna nieudana próba. Miasto w tym nie przeszkadza, jak zajdzie potrzeba sterownik sam sobie podniesie temp. spalin zwiększając obciążenie lub robiąc dodatkowy wtrysk paliwa do kolektora. Zwróć uwagę jakie są kolejki do zakładów gdzie wypala się DPFy lub czyści chemicznie. Nie wspominając o tym, że mnóstwo osób je usuwa. Gdyby się nie zapychały, to nikt nie interesowałby się takimi usługami. -- Pozdrawiam, Marek |
|
Data: 2018-04-18 22:01:16 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
W dniu .04.2018 o 19:49 Marek S <precz@spamowi.com> pisze:
Po ponownym starcie zacznie się wypalać od momentu w którym skończył. Kolego Cavallino ma sporo młodsze auto od Twojego - mój komentarz odnosił się do Jego auta. Pierwsze wersje dpf'ów pewnie sporo się różniły od obecnie montowanych. TG |
|
Data: 2018-04-18 22:10:53 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
W dniu .04.2018 o 22:01 Tomasz Gorbaczuk <gorbi@adres.pl> pisze:
W dniu .04.2018 o 19:49 Marek S <precz@spamowi.com> pisze: "Kolega Cavallino" miało być. TG |
|
Data: 2018-04-18 03:59:55 | |
Autor: Budzik | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
Użytkownik Tomasz Gorbaczuk gorbi@adres.pl ...
Widocznie wszyscy ci ktorzy juz powycinali albo wymieniali (tak tez sie zdarzaja tacy) to po prostu mitomani...Pisałem o tym nie raz - brak kontrolki, brak mozliwosci właczenia Jeden wrecz robił to po 80kkm w nowym aucie - to juz w ogole pewnie sobie wymyslał a check engin i tryb serwisowy to pewnie ze wzgledu na złą pogode sie właczył... Ech... -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Moi ludzie pracują na okrągło! Czasem nawet po 2, 3 godziny na dobę!!!" kpt. Bertorelli/Dzielna Armia Włoska/Allo, Allo |
|
Data: 2018-04-18 07:23:52 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
W dniu .04.2018 o 05:59 Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> pisze:
Widocznie wszyscy ci ktorzy juz powycinali albo wymieniali (tak tez sie Jak ktoś coś wycina w nowym aucie to jest mitomanem i idiotą. Po to jest gwarancja aby się takimi pierdołami nie zajmować. Nie mam w rodzinie lub wśród bliższych znajomych kogoś z problemami z fapem/dpf'em. A praktycznie wszyscy jeżdżą dieslami. Może to wynika po prostu z tego, że ten fap/dpf wymaga serwisowania jak każda część w aucie. Jak się w fapie kończy dodatek - to się go dolewa. Jak się fap/dpf zatka to się go czyści/wymienia tak jak się wymienia zużyte tarcze, sprzęgła, turbiny czy opony. Że drogo? - wg mnie nie - mnie najwięcej w każdym aucie kosztują opony i ubezpieczenie. Fap w poprzednim aucie kosztował mnie poniżej 500 zł (dodatek) - a auto sprzedałem jak miało prawie 270kkm nalatane. TG |
|
Data: 2018-04-18 14:59:54 | |
Autor: Budzik | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
Użytkownik Tomasz Gorbaczuk gorbi@adres.pl ...
Widocznie wszyscy ci ktorzy juz powycinali albo wymieniali (tak tez W sumie rzeczywiscie ciekawe czemu nie na gwarancji, moze nie uznali z jakiegos powodu. Niewazne, pokazuje tylko, ze to sie psuje! I ze nie jest takie bezproblemowe jak piszesz. Pomijam to, ze np. rozrzedzanie oleju silnikowego paliwem tez zbyt zdrowe dla silnika nie jest. I potem jest tak, ze jeszcze niedawno silniki jezdziły po milion km a teraz jak 500-600 zrobi to jest huk. Nie mam w rodzinie lub wśród bliższych znajomych kogoś z problemamiA ja znam wiele ktore te problemy miały. Ale tu masz racje - nikt normalny nie wymieni wkładu dpf ktory kosztuje 5-6k - kazdy wytnie. Czy 5-6 k za kawałek ceramiki to drogo czy tanio to juz jest temat na inna dyskusje. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Stanęliśmy na skraju przepaści, ale teraz zrobiliśmy krok naprzód!" |
|
Data: 2018-04-18 17:26:58 | |
Autor: J.F. | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA8C8A90246452budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1...
Użytkownik Tomasz Gorbaczuk gorbi@adres.pl ... Widocznie wszyscy ci ktorzy juz powycinali albo wymieniali (tak tez Chyba, ze sie uslyszy "DPF gwarancja nie obejmuje", albo "skutek zlego paliwa". W sumie rzeczywiscie ciekawe czemu nie na gwarancji, moze nie uznali z A przejechales ten milion ? Byl tu kiedys link o greckim taksiarzu, ktory mercem przejechal 2 mln, ale silniki to zuzyl trzy ... Nie mam w rodzinie lub wśród bliższych znajomych kogoś z problemami A mowi cos, ze sie zapchal ? Bo vectra to tylko wypala, nic nie mowi ... Że drogo? - wg Hm, jakis drogi rozmiar chyba masz ... albo wymiany doliczyles :-) J. |
|
Data: 2018-04-18 17:59:54 | |
Autor: Budzik | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...
W sensie czy znam takie samochody?Widocznie wszyscy ci ktorzy juz powycinali albo wymieniali (tak tez Oczywiście. Mercedes 207D - kupiony w latach 90 w takim stanie ze tylko na płaskim jechał. Zrobiony remont silnika i potem ponad milion km trzepniete tym autem. Ford courier 1,9D - kupiony przy przebiegu 100kkm, sprzedawany przy przebiegu 950kkm, sprawnyi jezdzacy. Mam tez kumpla który ma ducato z silnikiem 2,2 - 2006 rocznik. Juz coś koło 1,2mln nim przejechał. Byl tu kiedys link o greckim taksiarzu, ktory mercem przejechal 2 mln, ale silniki to zuzyl trzy ...Jak zuzył kilka kompletów i policzył razem to czemu nie... Tyle tylko, ze bez opon jezdzic sie nie da... -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Obdarowany mówi dziękuję, a w duchu myśli - jeleń!" Richard Fish |
|
Data: 2018-04-18 22:08:11 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
W dniu .04.2018 o 17:26 J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> pisze:
Hm, jakis drogi rozmiar chyba masz ... albo wymiany doliczyles :-) Opony i ubezpieczenie kupuję przyzwoite. TG |
|
Data: 2018-04-18 20:03:05 | |
Autor: Marek S | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
W dniu 2018-04-18 o 07:23, Tomasz Gorbaczuk pisze:
Jak ktoś coś wycina w nowym aucie to jest mitomanem i idiotą. Po to jest gwarancja aby się takimi pierdołami nie zajmować. Sugeruję poczytać gwarancje dla różnych marek. Zdziwisz się ale DPF zazwyczaj jest częścią wyłączoną z gwarancji lub ma bardzo niski przebieg km w ramach gwarancji. Np. nówka Subaru i nówka Volvo u znajomych tak mają. Nie mam w rodzinie lub wśród bliższych znajomych kogoś z problemami z fapem/dpf'em. A praktycznie wszyscy jeżdżą dieslami. A mimo to warsztaty zajmujące się DPFami rozwijają się... fap/dpf zatka to się go czyści/wymienia tak jak się wymienia zużyte tarcze, sprzęgła, turbiny czy opony. Że drogo? - wg mnie nie - mnie najwięcej w każdym aucie kosztują opony i ubezpieczenie. Wow! Opony masz robione na indywidualne zamówienie czy palisz je na torze zaraz po zakupie ? Chyba tylko to uzasadniałoby wydatki. DPFy potrafią kosztować nawet 20 tys. zł. Cena 7000zł to raczej przeciętna. Są auta z 2ma DPFami. -- Pozdrawiam, Marek |
|
Data: 2018-04-18 21:53:47 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
W dniu .04.2018 o 20:03 Marek S <precz@spamowi.com> pisze:
Wow! Opony masz robione na indywidualne zamówienie czy palisz je na torze zaraz po zakupie ? Chyba tylko to uzasadniałoby wydatki. Dużo jeżdżę to i opony się zużywają. TG |
|
Data: 2018-04-15 21:28:05 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
Dnia Sun, 15 Apr 2018 19:36:14 +0200, Marek S napisał(a):
Sprawdziłem po ostygnięciu poziom oleju - taki sam jak przed wypalaniem. Czy coś przegapiłem i pora zezłomować auto? Złomować może nie, ale może się okazać że warto zrobić regenerację wtryskiwaczy nim wykończą one DPF. Bo chyba rzadko DPF się zakitowuje tak sam z siebie, raczej coś mu musi pomóc. I jeśli turbo daje ciśnienie, no to kolejne podejrzane są wtryski. |
|
Data: 2018-04-15 22:23:01 | |
Autor: ToMasz | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
W dniu 15.04.2018 o 21:28, Tomasz Pyra pisze:
Dnia Sun, 15 Apr 2018 19:36:14 +0200, Marek S napisał(a):tak przy okazji, jakie są najmłodsze, legalne diesle bez dpfa? (i dwumasy) Ja mam pisasso 2004r ToMasz |
|
Data: 2018-04-15 22:33:19 | |
Autor: Marek S | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
W dniu 2018-04-15 o 22:23, ToMasz pisze:
tak przy okazji, jakie są najmłodsze, legalne diesle bez dpfa? (i dwumasy) Ja mam pisasso 2004r W/g UE jeździsz już nielegalnym. Już dawno powinien być zezłomowany. Pewnie niebawem zaraz po wyjechaniu z salonu będzie to złom. Ciekaw jestem kiedy przypiszą kilkuletniemu elektrykowi etykietę złomu bo... zanieczyszcza licznymi akumulatorami :-D -- Pozdrawiam, Marek |
|
Data: 2018-04-16 04:31:33 | |
Autor: stalowe | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
W dniu poniedziałek, 16 kwietnia 2018 10:49:35 UTC+2 użytkownik Kamil 'Model' napisał:
W dniu 2018-04-15 o 22:23, ToMasz pisze: P807 120KM 2008r, bez DPF ale z dwumasą -- jureko |
|
Data: 2018-04-16 18:15:55 | |
Autor: Cavallino | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
W dniu 16-04-2018 o 13:31, stalowe@gmail.com pisze:
W dniu poniedziałek, 16 kwietnia 2018 10:49:35 UTC+2 użytkownik Kamil 'Model' napisał: Syn ma Hultaja i30 z 2010. Bez dwumasy i bez dpf. |
|
Data: 2018-04-16 10:49:34 | |
Autor: Kamil 'Model' | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
W dniu 2018-04-15 o 22:23, ToMasz pisze:
W dniu 15.04.2018 o 21:28, Tomasz Pyra pisze:P307SW 2005r. |
|
Data: 2018-04-16 15:38:37 | |
Autor: sirapacz | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
dwumasy) Ja mam pisasso 2004r Doblo 2007 bez DPF, ale z dwumasą (nie wiem czemu jej się tak wszyscy boją...) |
|
Data: 2018-04-16 16:29:01 | |
Autor: Myjk | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
Mon, 16 Apr 2018 15:38:37 +0200, sirapacz
Doblo 2007 bez DPF, ale z dwumasą (nie wiem czemu jej się tak wszyscy boją...) Kupują zajechane trupy z 3x przekręconym licznikiem i potem jęk że dwumasa to gówno bo im adła po 20tkm. Podobnie jest z DPFem, najwięcej złych opinni narobili temu elementowi ignoranci motoryzacyjni. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2018-04-16 17:36:14 | |
Autor: ToMasz | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
W dniu 16.04.2018 o 16:29, Myjk pisze:
Mon, 16 Apr 2018 15:38:37 +0200, sirapacznie. ja jestem zdania że lepiej kupić auto za 5 tyś i dać 5 tyś w naprawę niż kupić odpicowane za 10 tyś. to zasada działa przy dość dużych widełkach cenowych. Niestety z zastrzeżeniem że pieniądze pójdą w naprawę hamulców, zawieszenia, układu kierowniczego, a nie... dwumasy za 2 tyś, albo dpfa za hw ile ToMasz |
|
Data: 2018-04-16 19:31:50 | |
Autor: sirapacz | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
Kupują zajechane trupy z 3x przekręconym licznikiem i potem jęk że dwumasanie. ja jestem zdania że lepiej kupić auto za 5 tyś i dać 5 tyś w naprawę niż kupić odpicowane za 10 tyś. to zasada działa przy dość dużych widełkach cenowych. Niestety z zastrzeżeniem że pieniądze pójdą w naprawę hamulców, zawieszenia, układu kierowniczego, a nie... dwumasy za przecież nie stoi to w sprzeczności z tym co napisał Myjk. Wychodzę z podobnego założenia, ale za piątkę to zazwyczaj masz auta skorodowane - a to istotny problem. O ile w d.pie mam skorodowane drzwi czy nadkole to już korozja podłogi a w szczególności wzmocnień już jest problematyczna. |
|
Data: 2018-04-16 19:28:54 | |
Autor: sirapacz | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
Doblo 2007 bez DPF, ale z dwumasą (nie wiem czemu jej się tak wszyscy Wiesz, ja też kupiłem zajechanego niby doblasa - miał bodajże 160kkm przebiegu w firmie cateringowej(chyba) (ale po stanie wnętrza i historii awarii jakie miałem, mam mocne przekonanie o autentyczności przebiegu). Jak sięgnę pamięcią to za mojej kadencji (a kupiłem go jakieś 6 lat temu) wymieniłem: -czujnik położenia wału (ponoć w tym silniku ten czujnik wybitnie jest padliwy - Bosch się nie popisał) -końcowy tłumik -rozrusznik -na ślepo pompkę sprzęgła (sprawną na sprawną) ale czeka mnie wymiana raczej całego sprzęgła bo coś słabo wysprzęgla -klocki i tarcze (obecnie jakieś 220-230kkm) -Może z raz wymieniłem olej (jakoś ani nie ubywa ani nie przybywa) -chłodnicę klimatyzacji + czynnik Reszta to konsekwencje 2 dzwonków (czyli zderzaki, klapa itd) czy opony/felgi ale z eksploatacyjnych rzeczy, tudzież awarii to tylko te co wyżej. |
|
Data: 2018-04-16 23:59:58 | |
Autor: Budzik | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
Użytkownik Myjk myjkel@nospam.op.pl ...
Mi padła po 400kkm. I co z tego? Lepiej zapłacic za sprzegło 2k czy 4k?Doblo 2007 bez DPF, ale z dwumasą (nie wiem czemu jej się tak Gdyby ona jeszcze coś dawała... -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Szept pięknej kobiety słyszy się lepiej niż najgłośniejszy zew obowiązku." Pablo Picasso |
|
Data: 2018-04-17 10:41:05 | |
Autor: Myjk | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
16 Apr 2018 23:59:58 GMT, Budzik
Mi padła po 400kkm. I co z tego? Lepiej zapłacic za sprzegło 2k czy 4k? Po przelocie 400kkm nie ma większego znaczenia czy się wyda 2 czy 4. Gdyby ona jeszcze coś dawała... Niektórzy twierdzą, że EGR czy DPF też nic nie daje. Może poczytaj jakie zadania spełnia K2M, to sobie odpowiesz na pytanie czy coś daje czy nie. Jak dla mnie to już na samym paliwie, przy takim przelocie, się dwa razy zwróciło. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2018-04-18 02:59:56 | |
Autor: Budzik | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
Użytkownik Myjk myjkel@nospam.op.pl ...
To jest podobna mądrośc jak ta kogutkowa kiedy powiedział ze nie interesuja go wzrosty cen paliw bo on zawsze za 50zł tankuje...Mi padła po 400kkm. I co z tego? Lepiej zapłacic za sprzegło 2k czy Gdyby ona jeszcze coś dawała... W przypadku tych urządzen wiadomo ze to jest coś kosztem czegoś. Może poczytajHmm, a mogłbyś jasniej? Dwumasa oszczedza paliwo? Mam dwa busy o podobnych rozmianrach: - 115km z dwumasa - 130km bez dwumasy Chcesz powiedziec, ze ten pierwszy jest zauwazalnie oszczedniejszy? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Wiem, że to, co piszę, jest może średnio mądre, ale cóż - jestem w tym najlepszy." Szymon Majewski |
|
Data: 2018-04-22 09:50:09 | |
Autor: Myjk | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
18 Apr 2018 02:59:56 GMT, Budzik
To jest podobna mądrośc jak ta kogutkowa kiedy powiedział ze nie interesuja go wzrosty cen paliw bo on zawsze za 50zł tankuje... Tak, zdrowie ludzi kosztem atmosfery. Literalnie, płącisz za utrzymanie tych elementów, żeby potem nie płacić za leczenie. I tak niektóry twierdzą, że to kompletnie zbyteczne. Hmm, a mogłbyś jasniej? Dwumasa oszczedza paliwo? Znaczy nadal nawet nie przeczytałeś jakie zadania ma K2M... Mam dwa busy o podobnych rozmianrach: Chcę powiedzieć, żebyś poczytał w końcu o tym co daje K2M, bo to jest wiedza powszechna. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2018-04-22 12:59:45 | |
Autor: Budzik | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
UĹźytkownik Myjk myjkel@nospam.op.pl ...
Mam dwa busy o podobnych rozmianrach: To moze po kolei - bo widze ze zamiast odpowiadac na pytania, wolisz uzywac polsĹĂłwek. Czy ty uzywasz okreslenia k2m jako dwumasa? Bo google pod hasĹem k2m nic takiego nie wyrzuca... ZakĹadam, ze tak. Wiec co daje koĹo dwumasowe: <cytat> OdpowiedĹş jest bardzo prosta â przede wszystkim wiÄkszy komfort podróşowania autem. To koĹo dwumasowe upĹynnia pracÄ silnika i nie powoduje skutkĂłw ubocznych w momencie nagĹego wzrostu momentu obrotowego jednostki. Wyklucza praktycznie wszystkie drgania generowane przez ukĹad napÄdowy podczas ruszania w zakresie niskich obrotĂłw silnika. Nawet podczas redukcji biegu koĹo dwumasowe odgrywa znaczÄ cÄ rolÄ poprzez eliminowanie szarpniÄÄ. NajwiÄkszym plusem jego posiadania jest wydĹuĹźenie ĹźywotnoĹci skrzyni biegĂłw oraz poszczegĂłlnych jej podzespoĹĂłw, takich jak chociaĹźby synchronizator biegĂłw. Nic o oszczednosci paliwa. Ba, pojawiaja sie odwrotne uwagi - oszczedzajac koĹo dwumasowe nie oszczedzaj paliwa bo to sie wyklucza. Co do reszty zadan, to czy to jest prawda czy nie i czy ono jest potrzebne czy nie niech odpowie praktyka. Moze jestes mi w stanie wytĹumaczyc dlaczego w aucie 115km to ustrojstwo jest potrzebne a w aucie 130km nie jest? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Adam 'Sherwood' Zaparciński: "Polecam gorąco kaski na rower." Marcin Szeffer: "Dziękuję. Wolę kaski na głowę." |
|
Data: 2018-04-22 06:19:34 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
Akurat synchronizator do kola dwumasowego ma sie jak bat do dupy. Do zwyczajnego kola zamachowego tez sie ma podobnie jak do dwumasowego. Synchronizator pracuje czyli hamuje kolo zebate w momencie kiedy skrzynia jest rozlaczona sprzeglem z kolem zamachowych.
|
|
Data: 2018-04-23 08:09:40 | |
Autor: Myjk | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
22 Apr 2018 12:59:45 GMT, Budzik
To moze po kolei - bo widze ze zamiast odpowiadac na pytania, wolisz uzywac polsłówek. Ze złamaną prawą ręęką kiepsko się pisze. :P Dlaetgo więcej nie będzie. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2018-04-23 09:00:00 | |
Autor: Budzik | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
Użytkownik Myjk myjkel@nospam.op.pl ...
Mimo wszystko to sie nazywa: rejterada.To moze po kolei - bo widze ze zamiast odpowiadac na pytania, wolisz uzywac polsłówek. Ale złamanej reki wspolczuje. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Pieniądze są jak szósty zmysł, bez którego nie sposób wykorzystać w pełni pozostałych pięciu." - William Somerset Maughan |
|
Data: 2018-04-23 12:36:19 | |
Autor: J.F. | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1mnzzun4if2uh.dlg@myjk.org...
22 Apr 2018 12:59:45 GMT, Budzik To moze po kolei - bo widze ze zamiast odpowiadac na pytania, wolisz Ze złamaną prawą ręęką kiepsko się pisze. :P Po klawiaturze nie tak zle. No i masz okazje przetestowac rozpoznawanie glosu :-) J. |
|
Data: 2018-04-16 23:59:58 | |
Autor: Budzik | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
Użytkownik sirapacz newsy@sircomp.pl ...
dwumasy) Ja mam pisasso 2004r pewnie dlatego, ze moja ostatnia wymiana sprzegła z dwumasa kosztowała 4000. A chuja daje... -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Jakiś czas temu pisałem, że przydałoby się stworzyć pl.rec.gry.rpg.towarzyskie Raczej pl.rec.gry.wstepne :-O |
|
Data: 2018-04-16 23:59:59 | |
Autor: Budzik | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
Użytkownik ToMasz tomasz@poczta.fm.com.pl ...
Zaczeli to wkładac nagminnie gdzies na przełomie 2010 roku.tak przy okazji, jakie są najmłodsze, legalne diesle bez dpfa? (i dwumasy) Ja mam pisasso 2004rSprawdziłem po -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Krowa w sklepie: 'Poproszę mączkę kostną. 20 kilo, jak szaleć, to szaleć!' |
|
Data: 2018-04-15 22:28:59 | |
Autor: Marek S | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
W dniu 2018-04-15 o 21:28, Tomasz Pyra pisze:
Złomować może nie, ale może się okazać że warto zrobić regenerację Tak, miałem nieprawidłowości w 3/6. Niestety moich piezzoelektryków Boscha się nie da regenerować. Musiałem nówki wsadzić w maszynę :-( Próby przelewowe na maszynie dla wszystkich są ok. więc to nie to. Bo chyba rzadko DPF się zakitowuje tak sam z siebie, raczej coś mu musi Hmmm... jak czytam w sieci, żywotność współczesnych DPFów jest żadna. Konieczność wymiany DPF po 50.000km to nic niezwykłego a 120.000 to rzadko który dożywa. U siebie mam w zasadzie wieczny DPF o ile nie doprowadzę do jego zatkania (35% to już zatkanie). Szczerze mówiąc, patrząc po moich znajomych z dieslami, to chyba wszyscy mieli problem z DPF i to nawet w stosunkowo młodych rocznikach. -- Pozdrawiam, Marek |
|
Data: 2018-04-15 22:44:04 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
-- Konieczność wymiany DPF po 50.000km to nic niezwykłego a 120.000 to rzadko który dożywa.
piszesz o konkretnaj marce ? zafira b wyciagnela ponad 300 tkm, pasek b7 200 tkm, mondeo IV znajomego tez w okolicach 300 tkm -- Szczerze mówiąc, patrząc po moich znajomych z dieslami, to chyba wszyscy mieli problem z DPF i to nawet w stosunkowo młodych rocznikach. jak janusz przycebuli i kupi diesla na miasto to nie dziwota :-) kiedy te auto ma sie wypalic ? na trasie dom -> biedronka ? a potem biadolenie ze dpf to samo zlo :-) |
|
Data: 2018-04-16 15:10:07 | |
Autor: Marek S | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
W dniu 16.04.2018 o 07:44, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
-- Konieczność wymiany DPF po 50.000km to nic niezwykłego a 120.000 to Nie, generalnie czytając prasę motoryzacyjną. Jak sobie wrzucisz temat w Google, to z pewnością znajdziesz artykuły o tym. -- Szczerze mówiąc, patrząc po moich znajomych z dieslami, to chyba Jasne. To wcale nie takie rzadkie zjawisko :-) -- Pozdrawiam, Marek |
|
Data: 2018-04-17 00:59:58 | |
Autor: Budzik | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
Użytkownik przemek.jedrzejczak@gmail.com ...
-- Szczerze mówiąc, patrząc po moich znajomych z dieslami, to chyba A co ma jedno do drugiego? Wystarczyłoby zeby procedura miała mozliwosc recznego odpalenia... A nie ze ja jade 100km a on mi sie przy domu zaczyna wypalac... Regularnie! -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Kiedy delektujemy się dziwnym i egzotycznym pięknem kwiatów - zdrowo jest uświadomoć sobie, że w gruncie rzeczy patrzymy na ich genitalia" |
|
Data: 2018-04-16 22:45:32 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
-- Wystarczyłoby zeby procedura miała mozliwosc recznego odpalenia... A nie ze ja jade 100km a on mi sie przy domu zaczyna wypalac... Regularnie!
warunki w ktorych zachodzi wypalanie dpf sa zdefiniowane i niezmienne ale nic nie stoi na przeszkodzie zeby apka meldowala 80-90% wypelnienia i zachecila do dalszej jazdy :-) |
|
Data: 2018-04-17 11:24:05 | |
Autor: Myjk | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
17 Apr 2018 00:59:58 GMT, Budzik
A co ma jedno do drugiego? Że wszystko należy kupować w zależności od zapotrzebowania. Jaki jest sens kupowania diesla tylko do jazdy po mieście stojąc w korkach? U niemca w salonach się pytają i odradzają, u nas wciskają jak leci. Wystarczyłoby zeby procedura miała mozliwosc recznego odpalenia... A nie ze ja jade 100km a on mi sie przy domu zaczyna wypalac... Regularnie! Następnego dnia sobie dokończy i o co tu robić aferę... Chyba dla zasady żeby się tylko przypieprzyć. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2018-04-16 07:01:23 | |
Autor: abn140 | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
regenerowac. z ciekawosci - ile musiales wyjechac na to pln'ow? thx tak pytam bo cos mi sie wydaje ze z dieslem jest koniec. nawet stare po 3-4 k w rok pospadaly z 10k i nikt tego nie chce. auto za 2k a wymiana dwumasy zazwyczaj drozej. wtryski turbo itp to juz nie musze pisac. i tyka sie ta sytuacja np motorow jtd i hdi skoro najlepszych nikt nie chce to co dopiero reszta.... oczywiscie pozostaje wersja z dieslem na zoltych blachac. ale one za to drozeja jak poyebane. dobrego w 124 nie sposob juz kupic - tzn na tyle dobrego zeby sie go dalo na zolte wrzucic. |
|
Data: 2018-04-16 15:05:25 | |
Autor: Marek S | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
W dniu 16.04.2018 o 07:01, abn140 pisze:
z ciekawosci - ile musiales wyjechac na to pln'ow? Nooo - tak jak napisałem: 60kkm tak pytam bo cos mi sie wydaje ze z dieslem jest koniec. Generalnie z autami na paliwo ciekłe. -- Pozdrawiam, Marek |
|
Data: 2018-04-16 18:14:53 | |
Autor: Cavallino | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
W dniu 16-04-2018 o 07:01, abn140 pisze:
regenerowac. To Ty w końcu mówisz o samochodach, czy jakimś złomie za kilka tys? |
|
Data: 2018-04-16 23:54:03 | |
Autor: Marek S | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
W dniu 2018-04-16 o 07:01, abn140 pisze:
z ciekawosci - ile musiales wyjechac na to pln'ow? Nie zajarzyłem o co pytasz. Pytasz o cenę auta? Powiem tak: opony mam droższe niż ceny diesli o jakich piszesz :-) -- Pozdrawiam, Marek |
|
Data: 2018-04-17 06:36:24 | |
Autor: abn140 | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
Nie zajarzyłem o co pytasz. Pytasz o cene auta?nie, o cene wtrysku, ile to kosztowalo? a o staruszkach to takie sobie bajkowanie. |
|
Data: 2018-04-17 09:55:19 | |
Autor: Marek S | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
W dniu 17.04.2018 o 06:36, abn140 pisze:
Nie zajarzyłem o co pytasz. Pytasz o cene auta?nie, o cene wtrysku, ile to kosztowalo? Nowy wtrysk do mojego auta to 1200zł. Niestety nikt tego modelu nie potrafi regenerować. Podobne, do innego modelu (piezzoelektryki) to koszt 150zł za regenerację. -- Pozdrawiam, Marek |
|
Data: 2018-04-16 08:57:05 | |
Autor: Myjk | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
Sun, 15 Apr 2018 22:28:59 +0200, Marek S
Hmmm... jak czytam w sieci, żywotność współczesnych DPFów jest żadna. Konieczność wymiany DPF po 50.000km to nic niezwykłego a 120.000 to rzadko który dożywa. U siebie mam w zasadzie wieczny DPF o ile nie doprowadzę do jego zatkania (35% to już zatkanie). To samo słyszałem 10 lat temu. Takie same bzdury jak złe szczepionki, płaska ziemia i szkodliwa podłogówka w domu. Szczerze mówiąc, patrząc po moich znajomych z dieslami, to chyba wszyscy mieli problem z DPF i to nawet w stosunkowo młodych rocznikach. Ja znam tylko takich z problemami z DPF co nie dbają o auto. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2018-04-16 08:54:34 | |
Autor: Myjk | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
Sun, 15 Apr 2018 19:36:14 +0200, Marek S
Czy wiecie o co chodzi? Cena wydaje mi się absurdalną. Przecież to tylko podłączenie kompa i wyklikanie opcji na nim. Albo... o czymś nie wiem. Prawdopodobnie jest to cena z wymianą oleju (oraz filtra oleju). No cóż, postanowiłem więc zrobić to własnym sumptem mimo iż żadnym mechanikiem nie jestem i bardzo boję się ingerowania tak głęboko. Mam jakiś prymitywny komputerek diagnostyczny w postaci softu na laptopie. W Mazdach się takie rzeczy kawałkiem drutu wciśniętym w odpowiednie miejsce pod maską wywołuje, nawet komputera podłączać nie trzeba. :P Jest wypalanie DPF, jest kalibracja wtrysków, jest kasowanie inspekcji olejowej itd. Wlazłem w sekcję procedur związanych z silnikiem, skasowałem błędy DPF, uruchomiłem regenerację DPF. 30 minut, chmury dymu, żar spalin taki, że z 1m parzył (650 stopni za DPF) i ... błędy trwale zniknęły. Zajętość 4%. Olej zaraz zmienię i pozamiatane. Żadna filozofia. Sprawdziłem po ostygnięciu poziom oleju - taki sam jak przed wypalaniem. Czy coś przegapiłem i pora zezłomować auto? Tylko skąd wiesz że to jest olej taki jak przy wypalaniu a nie w 50% (czy więcej) ON? Jeśli DPF się zamulił, to musisz już zacząć szukać przyczyn. Pierwszy do sprawdzenia EGR -- kiedy był czyszczony ostatnio? -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2018-04-16 15:26:29 | |
Autor: Marek S | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
W dniu 16.04.2018 o 08:54, Myjk pisze:
Czy wiecie o co chodzi? Cena wydaje mi się absurdalną. Przecież to tylko Wow, to opłaca się w takim razie jechać tylko po to by sam olej zmienili bo to i tak taniej niż bez wypalania. :-D Za Millers Oil płacę 200zł za 5l a potrzebuję 8l. Do tego filtr oleju... Tylko skąd wiesz że to jest olej taki jak przy wypalaniu a nie w 50% (czy Bo to by oznaczało, że samochód spalił mi 4l oleju i dolał do tego tyle samo paliwa. Wydaje mi się to bardzo nieprawdopodobne. Ale tak czy owak muszę go wymienić. Jeśli DPF się zamulił, to musisz już zacząć szukać przyczyn. Pierwszy do Jakieś 2 miesiące temu - przy okazji wymiany kolektora wydechowego kazałem cały układ przejrzeć, łącznie z luzami na turbinie. Wszystko niby w porządku. Wtryski też ok. Czy sądzisz, że 60tys km bez udanego wypalania nie jest w stanie w 30% przytkać DPF? -- Pozdrawiam, Marek |
|
Data: 2018-04-16 16:26:52 | |
Autor: Myjk | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
Mon, 16 Apr 2018 15:26:29 +0200, Marek S
Prawdopodobnie jest to cena z wymianą oleju (oraz filtra oleju).Wow, to opłaca się w takim razie jechać tylko po to by sam olej zmienili bo to i tak taniej niż bez wypalania. :-D Nikt w serwisach w standardzie Millersa nie leje. Do Mazdy za oryginalny olej do DPF płacę 24 zł/L (wchodzi w michę 4.5L), a w serwisie mają z beczki to samo po 20 zł/L. Czyli w porywach 100 zł olej, 50 filr i wymiana z wypaleniem w 250 zł się zamyka. Tylko skąd wiesz że to jest olej taki jak przy wypalaniu a nie w 50% (czyBo to by oznaczało, że samochód spalił mi 4l oleju i dolał do tego tyle samo paliwa. Wydaje mi się to bardzo nieprawdopodobne. Ale tak czy owak muszę go wymienić. W takim razie jeździj bez wymiany skoro wiesz lepiej niż inżynierzy którzy to badali przy projektownaiu i zalecili w instrukcji wymianę po wypalaniu serwisowym. Jeśli DPF się zamulił, to musisz już zacząć szukać przyczyn. Pierwszy doJakieś 2 miesiące temu - przy okazji wymiany kolektora wydechowego kazałem cały układ przejrzeć, łącznie z luzami na turbinie. Wszystko niby w porządku. Wtryski też ok. Jakby było w porządku, to by się nie wysrało. Pytanie pozostaje, kiedy był czyszczony ostatnio EGR? Czy sądzisz, że 60tys km bez udanego wypalania nie jest w stanie w 30% przytkać DPF? Jak układ nie jest sprawny, to się może przytkać i po 100km. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2018-04-16 21:37:51 | |
Autor: Marek S | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
W dniu 2018-04-16 o 16:26, Myjk pisze:
Czy Ty sobie jaja robisz jakieś? Nie czytasz tego co piszę? W samym wątku otwierającym napisałem, że olej zaraz zmienię. W ostatniej odpowiedzi na Twój komentarz również napisałem, że nie ma po co dyskutować nt. co się stało z olejem skoro go wymieniam. Co niby wiem lepiej? Skup się i czytaj uważnie bo marnujesz tylko mój i swój czas. Jakieś 2 miesiące temu - przy okazji wymiany kolektora wydechowego Nie wierzę w to co piszesz :-D :-D :-D Odpowiedziałem już na to pytanie, że 2 miesiące temu. Widzę, że masz ewidentny problem ze skupieniem się :-D Czy sądzisz, że 60tys km bez udanego wypalania nie jest A jak jest sprawny lecz ani razu nie dokończono procedury wypalania to ile km można przejechać? -- Pozdrawiam, Marek |
|
Data: 2018-04-17 10:33:27 | |
Autor: Myjk | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
Mon, 16 Apr 2018 21:37:51 +0200, Marek S
Czy Ty sobie jaja robisz jakieś? Nie czytasz tego co piszę? W samym wątku otwierającym napisałem, że olej zaraz zmienię. W ostatniej odpowiedzi na Twój komentarz również napisałem, że nie ma po co dyskutować nt. co się stało z olejem skoro go wymieniam. To po cholerę było to wtrącenie o braku zmiany poziomu oleju sugerujące że po wypalaniu NIC sie nie zmieniło? To ci piszę, że sam fakt braku przybycia czy ubycia oleju (a raczej mieszanki olejowo-ON) niewiele jeszcze znaczy, bo olej po takim wypalaniu serwisowym zmienia swoje właściwości. Ty w to nadal wątpisz, ale oczywiście wymienisz. Co niby wiem lepiej? Skup się i czytaj uważnie bo marnujesz tylko mój i swój czas. Póki co to ty zgrywasz wszystkowiedzacego mądralę. Podszywasz swoje wypowiedzi ironiami -- i jeszcze masz potem pretensje że ktoś to zauważa. No więc nie podzielam twojego "humoru" sugerującego że auto z DPF to gówno totalne i niepotrzebne utrudnianie życia, bo wiem że za większość szkód w samochodach (i nie tylko samochodach) odpowiadają w pierwszej kolejności sami użytkownicy. Nie wierzę w to co piszesz :-D :-D :-DJakieś 2 miesiące temu - przy okazji wymiany kolektora wydechowegoJakby było w porządku, to by się nie wysrało. Pytanie pozostaje, kiedy był Napisałeś że kazałeś "wszystko" PRZEJRZEĆ. Przejrzenie nie jest równoznaczne z WYCZYSZCZENIEM. Umiesz odpowiedzieć na zadane proste pytanie czy dalej będziesz zgrywać cwaniaka? Czy EGR był WYCZYSZCZONY? Do tego jakie błędy odczytałeś z kompa przed wzięciem się za wypalanie serwisowe? A jak jest sprawny lecz ani razu nie dokończono procedury wypalania to ile km można przejechać? Nie ma czegoś takiego jak "niedokończona procedura". To jest powielana przez ignorantów bzdura że nie można przerywać procedury wypalania (sprawdzić czy to nie jest już stan alarmowy sugerujący że coś jest nie tak ze sprawnością samochodu). -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2018-04-17 16:18:57 | |
Autor: Marek S | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
W dniu 17.04.2018 o 10:33, Myjk pisze:
Czy ja gdziekolwiek napisałem, że wątpię w to, że olej po wypalaniu DPF tracił na jakości???? A po co to wtrącenie? Aby podać jak najwięcej informacji z tego co zaobserwowałem w celu umożliwienia rozmówcom oszacowanie czy wszystko poszło jak trzeba.
Wszechwiedzącego? I wszechwiedzący pyta ludzi na forum o podstawy? No więc nie podzielam twojego "humoru" sugerującego że auto z DPF to gówno Chyba znów mylisz osoby lub nieuważnie czytasz. Nigdy tak nie napisałem a wręcz przeciwnie - w innym wątku skrytykowałem pomysły pozbywania się DPF. Nie wierzę w to co piszesz :-D :-D :-DOdpowiedziałem już na to pytanie, że 2 miesiące temu. Widzę, że masz Owszem! Napisałem, że EGR był czyszczony 2 miesiące temu i JEDNOCZEŚNIE - uzupełniłem wypowiedź by dać pełny ogląd sprawy - że zadbałem o CAŁY układ wydechowy. Nie zamiast ale dodatkowo! czy dalej będziesz zgrywać cwaniaka? Czy EGR był WYCZYSZCZONY? Do tego P2080 i P2084. Non stop powracały przed wypaleniem. A jak jest sprawny lecz ani razu nie dokończono Taki opis jednego z rejestrów mam na komputerze. Jest napisane, że przejechano X kilometrów od ostatniej zakończonej sukcesem procedury regeneracji DPF. -- Pozdrawiam, Marek |
|
Data: 2018-04-17 17:25:52 | |
Autor: Myjk | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
Tue, 17 Apr 2018 16:18:57 +0200, Marek S
Owszem! Napisałem, że EGR był czyszczony 2 miesiące temu i JEDNOCZEŚNIE - uzupełniłem wypowiedź by dać pełny ogląd sprawy - że zadbałem o CAŁY układ wydechowy. Nie zamiast ale dodatkowo! Trzeba było uzupełnić po kropce, bo w obecnym stanie wygląda jakbyś dwa miesiące temu kazał wszystko tylko sprawdzić. P2080 i P2084. Non stop powracały przed wypaleniem. Nic dziwnego że powracały, skoro była usterka na czujniku (albo -ach) temperatury. Pewnie standardowo "wypadnięta" wtyczka, zaśniedziałe styki, zimny lut czy inne zwarcie. Awaria czysto elektryczna. Ergo, do usunięcia tej usterki (co pewnie w obecnej chwili udało się zupełnie przez przypadek dzięki przegrzaniu układu -- pytanie na jak długo) nie trzeba było wypalać serwisowo DPF i co za tym idzie wymieniać oleju tylko wystarczyło wjechać na kanał (albo wjechać pod auto), poruszać kabliczkami (ew. poczyścić styki itp.), skasować błędy i (o ile by się naprawę przeprowadziło poprawnie i pod warunkiem że od wywalenia błędów nie przejechało się zbyt dużo) normalnie przejechać, by się filtr sam wypalił. Nie ma czegoś takiego jak "niedokończona procedura".Taki opis jednego z rejestrów mam na komputerze. Jest napisane, że przejechano X kilometrów od ostatniej zakończonej sukcesem procedury regeneracji DPF. Może sobie komputer notuje kiedy filtr był wypalony "do zera" (jako wiadomość dla serwisu w jakich warunkach auto jest używane). Póki jednak się mieści w określonym przedziale "czystości" to działa i nie ma żadnego znaczenia że się nie przepala za KAŻDYM RAZEM do zera (czy jak wolisz "nie kończy procedury"). Mój też się pewnie nie przepala do końca, ale generalnie mam to w nosie, skoro w takich mizernych warunkach działa od 3 lat bez problemu. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2018-04-17 22:36:28 | |
Autor: Marek S | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
W dniu 2018-04-17 o 17:25, Myjk pisze:
Trzeba było uzupełnić po kropce, bo w obecnym stanie wygląda jakbyś dwa No bo tak było - kazałem wszystko sprawdzić - włącznie z EGRem, który został wyczyszczony. Odpowiadałem na konkretne Twoje pytanie więc trzymaj się kontekstu. P2080 i P2084. Non stop powracały przed wypaleniem. U Ciebie auta bym nie naprawiał :-D Pierwszego błędu nie pamiętam interpretacji (odczyt wyjaśnienia z komputera) ale oznaczał ogólnie błąd w systemie monitorowania wydechu. Drugi natomiast to żaden czujnik temperatury lecz duża wartość napięcia na czujniku różnicy ciśnień DPF. Czujnik - jak pisałem - był wymieniany niedługo po zakupie auta. Sam, osobiście tego dokonałem, przy okazji dałem nowe złącze. Ergo, do usunięcia tej usterki (co pewnie w obecnej chwili udało się Czyli sygnalizacja zatkania w 30% była fałszywa i spadła po wypaleniu do 7%, co też jest fałszywe? tylko wystarczyło wjechać na kanał (albo wjechać pod auto), poruszać A trzęsące się na biegu jałowym (ze 3cm amplitudy) przytkane rury wydechowe przyspawać do podwozia? Właśnie na ten objaw zwróciłem uwagę na długo przed wystąpieniem błędów. Olałem - uznałem, że wydaje mi się i że tak zawsze było. Po wypaleniu są one niemal nieruchome. Sądzisz, że też o kabelki chodzi? Może sobie komputer notuje kiedy filtr był wypalony "do zera" (jako U mnie przestał się mieścić - jak ze 3x napisałem. Miał ok 30% zatkania, co w tym modelu auta jest wartością krytycznie wysoką, powodującą tryb awaryjny. Nie mam tak jak niektórzy miewają, że zajętość może przewyższać pojemność filtra i wynieść 200% lub więcej. -- Pozdrawiam, Marek |
|
Data: 2018-04-17 00:00:01 | |
Autor: Budzik | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
Użytkownik Marek S precz@spamowi.com ...
Witam,W Poznaniu chcieli mi za te usługe doliczyc 100zł w serwisie przy okazji innych czynnosci. Powiedziałem ze nie chce, zeby to robili (to bło przy okazji wymiany gwarancyjnej czujnika roznicy cisnien) Potem sie okazało ze zrobili i tak i co gorsza nie wymienili przy tym oleju... Serwis carpark na wichrowej... Czy wiecie o co chodzi? Cena wydaje mi się absurdalną. Przecież toKlient tyle płaci to po co kasowac mniej? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Stanęliśmy na skraju przepaści, ale teraz zrobiliśmy krok naprzód!" |
|
Data: 2018-04-17 10:00:46 | |
Autor: Yakhub | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
/ciach/
Przepraszam, ale się podepnę w wątku. Od diesli trzymam się z daleka, do tego mechanik ze mnie żaden, więc pewnych rzeczy trochę nie rozumiem - może ktoś mi wytłumaczy. Dlaczego ten cały DPF to takie sakramencko skomplikowane ustrojstwo? Czy jest jakieś faktyczne uzasadnienie, dla którego to nie jest po prostu papierowy/blaszany filterek za 5zł, który się łatwo wymienia przy każdym tankowaniu i stary wyrzuca do kosza? A skoro już musi to wyglądać tak, jak wygląda - dlaczego producenci samochodów udają, że go nie ma? Dlaczego nie ma po prostu zwyczajnej kontrolki, "trwa wypalanie DPF" *? Dlaczego wreszcie - zainicjowanie wypalania wymaga ingerencji serwisowym komputerem, a nie ma po prostu guzika "wypal DPF"? Niechby ten guzik nawet był przełączany kluczykiem (jak wyłącznik poduszki pasażera), albo był schowany pod maską... Ja nie pytam, żeby zrobić flame - tylko naprawdę nie rozumiem. *) widziałem w Internecie, że ktoś wyczaił, że podczas wypalania auto stara się włączyć wszystko, co się tylko da (żeby zwiększyć obciążenie) - i dorabiał kontrolkę czerpiącą sygnał z ogrzewania lusterek (na lusterku!), żeby wiedzieć, kiedy wypala -- Yakhub |
|
Data: 2018-04-17 01:15:25 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
-- Dlaczego ten cały DPF to takie sakramencko skomplikowane ustrojstwo?
system jest banalny (zobacz sobie na YT) natomiast lezy diagnostyka i swiadomosc uzytkownikow -- Dlaczego nie ma po prostu zwyczajnej kontrolki, "trwa wypalanie DPF" *? czy jako posiadacz np tlustego Mietka CDI kulajacego sie po miescie chcialbys *ZAWSZE* widziec ta kontrolke ? -- Dlaczego wreszcie - zainicjowanie wypalania wymaga ingerencji serwisowym komputerem, a nie ma po prostu guzika "wypal DPF"? przy prawidlowej eksploatacji nie ma takiej potrzeby a w razie usterki i tak potrzeba fachowca niektore modele maja tryb serwisowy (w navi) gdzie widac stopien wypelnienia a sam proces wypalania sygnalizuje np kontrolka swiec reszta moze zainstalowac apke do ELM-a i sobie patrzec skoro producent przycebulil :-) |
|
Data: 2018-04-17 10:57:15 | |
Autor: Myjk | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
Tue, 17 Apr 2018 10:00:46 +0200, Yakhub
Od diesli trzymam się z daleka, do tego mechanik ze mnie żaden, więc No i prawidłowo. Od kiedy są powszechnie dostępne sprawdzone turbobenzyny (tak literalnie od 2010) które jeżdżą lepiej i ciszej, kupowanie diesla to zwyczajna głupota. Dlaczego ten cały DPF to takie sakramencko skomplikowane ustrojstwo? To jest banalnie proste urządzenie. To użytkownicy robią zeń niewiadomo jaki diabelski wynalazek. Podobnie jest z pompami ciepła -- proste to jak konstrukcja cepa, istnieje od ponad 100 lat, ale większość w XXIw. uważa to nadal za kosmiczną technologię. Czy jest jakieś faktyczne uzasadnienie, dla którego to nie jest po prostu Ma swoje uzasadnienie. Ma być bezobsługowe i jest bezobsługowe. A skoro już musi to wyglądać tak, jak wygląda - dlaczego producenci Ponieważ do momentu jak silnik i osprzęt jest sprawny, użytkownik nie musi wiedzieć o wypalaniach. Ja przejechałem od wyjazdu z salonu 180tkm przez 10 lat i kontrolkę DPF widziałem trzy razy. W tym dwa razy jak mi się zapomniało inspekcji olejowej skasować (wtedy komputer informuje o możliwoście przepełnienia mieszanki olejowo-ON), a raz jak zapomniałem przy 120tkm wyczyścić EGR, który się zaciał w najgorszej możliwej pozycji (100% otwarcia) przy 140tkm i auto wlazło z automatu w tryb serwisowy. Poza tym jeżdżę w najgorszych możliwych warunkach ostatnie 2 a możę już 3 lata, z przelotami 2-3km dziennie, czasem tylko 20-60km i NIC się nie dzieje. Dlaczego wreszcie - zainicjowanie wypalania wymaga ingerencji serwisowym Ponieważ DPF to tylko sygnalizator problemu który się znajduje w silniku. Wypalenie serwisowe nic nie da jak się nie znajdzie problemu. I po takim wypalaniu trzeba wymienić olej, a tego większość nie zrobi, nie wspominając że jak ktoś nie wie z czym to wypalanie się wiąże, to może sobie samochód spalić, a jak zrobiłby to w garażu, to i niewykloczone że cały dom. :P Myślę, że to wyjaśnia dlaczego nie ma zwykłego guzika "wypal DPF". :P Ja nie pytam, żeby zrobić flame - tylko naprawdę nie rozumiem. Etam, wypalanie zwyczajnie czuć na budzie, ponieważ do wydechu podawana jest dodatkowa porcja paliwa i przy ujmowaniu gazu wyraźnie to czuć (szarpnięcie). A i tak nadal nie wiem po co komuś kontrolka czegoś, co działa poprawnie. To tak jakby mieć kontrolkę na desce, że koła podczas jazdy się kręcą. Paranoja. -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2018-04-17 23:00:30 | |
Autor: Marek S | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
W dniu 2018-04-17 o 10:00, Yakhub pisze:
Od diesli trzymam się z daleka, do tego mechanik ze mnie żaden, więc To tak jak ja do niedawna. To mój pierwszy diesel. Od tego roku benzynowe też mają DPFy więc doganiają diesle. Dlaczego ten cały DPF to takie sakramencko skomplikowane ustrojstwo? Bardzo proste - rura z filtrem ceramicznym. Czy jest jakieś faktyczne uzasadnienie, dla którego to nie jest po prostu Trochę trudno byłoby skonstruować taki filterek, który miałby wytrzymać kilkaset stopni i ogromne ciśnienie. Od strony chemicznej też jakieś reakcje muszą się dokonać. A skoro już musi to wyglądać tak, jak wygląda - dlaczego producenci Pewnie nieświadomy użytkownik wpadłby w panikę widząc tą kontrolkę. :-) Jak dla mnie to durnota producentów. Niektóre auta to mają. Łatwiej jest wtedy dbać o to by wypalanie dokończyło się. A tak, w konsekwencji mnożą się firmy wycinające zatkane filtry a właściciele tych aut naklejają "to diesel, musi kopcić!". Autentycznie parę razy widziałem coś takiego :-) Dlaczego wreszcie - zainicjowanie wypalania wymaga ingerencji serwisowym Wypalanie w trybie serwisowym jest niezbyt bezpieczne. Układ wydechowy rozgrzewa się (w moim aucie) do 650 stopni. Emitowane jest sporo dymu. Ponoć w Oplach trzeba glejt podpisać, że właściciel liczy się ze spaleniem auta :-D Ja bym optował za guzikiem "właśnie wjeżdżam na autostradę i długo będę jechał, jeśli masz coś do wypalenia, to zrób to teraz". Wtedy nie będzie trzeba kombinować z drogim serwisowaniem DPFa. *) widziałem w Internecie, że ktoś wyczaił, że podczas wypalania auto stara No tak, głupotę producenta trzeba obejść jakoś :-D Swoją drogą sam się zdziwiłem gdy serwisowo wypalałem DPF. Komputer diagnostyczny kazał wszystko powłączać w aucie. Tak zrobiłem, choć nie wiem po co. -- Pozdrawiam, Marek |
|
Data: 2018-04-17 23:02:02 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
-- Komputer diagnostyczny kazał wszystko powłączać w aucie. Tak zrobiłem, choć nie wiem po co.
zwiekszasz obciazenie czyli obroty czyli temperature :-) w normalnym trybie komp zalacza to sam ale gamonie (czytaj producent) znow ukrywaja te info przed uzytkownikiem i kontrolka od grzania szyby sie nie zaswieci |
|
Data: 2018-04-18 20:15:54 | |
Autor: Marek S | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
W dniu 2018-04-18 o 08:02, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
-- Komputer diagnostyczny kazał wszystko powłączać w aucie. Tak Obroty? Przecież w chwili uruchamiania procedury rosną one do ok 3k niezależnie czego byś nie włączył dodatkowo. A temperaturę? Sądziłem, że do tego służy dodatkowa dawka paliwa. U mnie DPF wypalał się dwufazowo: 1. Faza rozgrzewania Wygląda to tak, że silnik zwiększa obroty do ok. 3k, włącza się wentylator na maxa. Chwilę potem zmiana brzmienia pracy silnika i tumany siwego dymu. Temperatura rośnie do 650 stopni chyba w dwie minuty. Nie sądzę, że ogrzewanie tylnej szyby to spowodowało :-) 2. Faza regeneracji Temperatura jest utrzymywana ale nie ma już kopcenia. Trwa to ze 20-30 minut. Potem obroty wracają do spoczynkowych 850 a temperatura spalin do normalnej: 170 stopni. Wszystkie światła nadal się świecą, ogrzewanie nadal włączone a mimo to nie rzutuje to na temperaturę. Kompletnie nie widzę związku włączania elektryki z wypalaniem DPF. Stąd moje zdziwienie. w normalnym Hmmm... ciekaw jestem czy w moim aucie też tak jest. Jak się uruchomi wypalanie samoczynnie to sprawdzę temperaturę lusterek. Jeśli tak by się działo, to będzie łatwo gdzieś jakąś diodę LED wsadzić by informowała o wypalaniu. -- Pozdrawiam, Marek |
|
Data: 2018-04-18 12:10:51 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
-- Obroty? Przecież w chwili uruchamiania procedury rosną one do ok 3k niezależnie czego byś nie włączył dodatkowo.
Tak same z siebie ? W większości aut to kierowca musi pałować silnik a komp mu pomaga wytryskując więcej paliwa i załączając odbiorniki. Dioda LED to obciach ;-) Elm i apka jest na topie ;-) |
|
Data: 2018-04-19 10:21:46 | |
Autor: Marek S | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
W dniu 18.04.2018 o 21:10, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
-- Obroty? Przecież w chwili uruchamiania procedury rosną one do ok 3k Tak, wszystko dzieje się automatycznie. W większości aut to kierowca musi pałować silnik a komp mu pomaga wytryskując więcej paliwa i załączając odbiorniki. Hmm, dziwne. Patrzałem na inne marki w serwisie, gdzie serwisują DPFy lecz nie widziałem aby tak to się odbywało. Samochód zwykle jest na podnośniku, wentylator pod nim, ewentualnie chemia. Serwisant wciska guzik w komputerze diagnostycznym i wszystko samo się dzieje. Dioda LED to obciach ;-) Elm i apka jest na topie ;-) Może i racja. Co to jest ELM? Pewnie interfejs na bluetooth? Czy do Merca pasuje? Jak wygląda używanie aplikacji w praktyce? Chodzi mi o to, że już w tej chwili korzystanie ze smartfona podczas jazdy wydaje mi się kłopotliwe bo chodzi Yanosik do radarów, mapy Google/nawigacja do omijania korków i gdy jeszcze dojdzie trzecia aplikacja, to nie da się pogodzić by wszystko było wyświetlane na jednym ekranie. -- Pozdrawiam, Marek |
|
Data: 2018-04-19 02:27:58 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
-- Tak, wszystko dzieje się automatycznie.
OK piszesz o serwisowym a ja myslalem o zwyklym -- Czy do Merca pasuje? nie wiem ale mialem do opla i mam do vw -- to nie da się pogodzić by wszystko było wyświetlane na jednym ekranie. przeciez nie musi, wystarczy powiadomienie np przy 90% wlasnie napisalem do ziutka czy moze to zrobic |
|
Data: 2018-04-18 22:38:28 | |
Autor: Cavallino | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
W dniu 18-04-2018 o 20:15, Marek S pisze:
w normalnym W poprzednim moim aucie miało tak być, więc zadysponowałem montaż extra kontrolki grzania lusterek. Niestety, nie zadziałało, czyli grzania lusterek nie włączało przy wypalaniu. |
|
Data: 2018-04-18 22:54:15 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
komp decyduje czy odpalic grzanie czyli moze ale nie musi
http://forum.opel24.com/topic/79213-dioda-sygnalizujaca-wypalanie-dpf-a/ |
|
Data: 2018-04-17 23:35:16 | |
Autor: Marek S | |
DPF - kosmiczne ceny wypalania serwisowego | |
W dniu 2018-04-17 o 10:57, Myjk pisze:
Od diesli trzymam się z daleka, do tego mechanik ze mnie żaden, więc Tym sposobem zostałem określony mianem głupka. Mam jakieś porównanie jako użytkownik kilku różnych aut - w tym sportowej Mazdy 323GTI 4WD. Powiem tak - silnik benzynowy z jedną turbiną wspominam w w/w Mazdzie źle. Turbina zaczynała dawać moc przy ok 3000obr. Aby mocno przyspieszyć, zawsze trzeba było zredukować bieg bo inaczej aut zachowywało się jak traktor. W bardziej wypasionym dieslu ze skrzynią 9-biegową, turbina potrafi dawać moc przy nawet 1300 obr. Wciskasz gaz i auto rwie do przodu jak w elektryku. Nie przejmujesz się żadną redukcją. Moc jest cały czas maksymalna niezależnie od prędkości a obroty prawie stałe. Silniki benzynowe turbo wręcz chleją paliwo. W zaledwie 180konnym Pasacie, ostrzejsza jazda ciągnęła 15-18l/100!!! To drugi mankament. Owszem, gdy nie korzystamy z turbo i jeździmy w dziadkowym stylu, to jest ok. Ciszej? Hmmm... Na zewnątrz być może. Wewnątrz w ogóle silnika nie słyszę w obecnym dieslu. Tylko jak mocniej przyspieszam, to coś tam delikatnie pomrukuje. Przy jeździe z dowolną prędkością, nawet 200+ - opony 65dB są dużo głośniejsze niż silnik więc nawet ewentualne ciche mruczenie byłoby zagłuszone. Trochę jeździłem elektrycznym Nissanem Leaf - wewnątrz to on był głośniejszy. Dlatego byłbym daleki od wszelkich uogólnień. Obecne silniki benzynowe mają DPF więc złożonością depczą po piętach dieslom. Etam, wypalanie zwyczajnie czuć na budzie, ponieważ do wydechu podawana Może na budzie w Twoim aucie. Ja o tym się dowiaduję gdy wysiadam z auta - czuć żar bijący spod auta. Od wydechu poparzyć się można (zwykle jest letni). Albo gdy zatrzymuję się na światłach i wiatru nie ma - siwy dym w lusterku wstecznym przez kilka minut. Żadnej różnicy w pracy silnika. Żadnego szarpania, żadnej utraty mocy, żadnych podwyższonych obrotów (w odróżnieniu od serwisowego wypalania). -- Pozdrawiam, Marek |