https://youtu.be/NRh6z6W4gmg

Gość chyba jednak należytego riserczu nie zrobił.
Filtr DPF kosztuje od 10 tys. w górę? Do Mazdy NOWY kosztuje AFAIR ~4 tys. brutto. Pomijam, że większość jednak nie wymaga wymiany.

--
Pozdor
Myjk

W dniu 29.06.2018 o 08:51, Myjk pisze:

https://youtu.be/NRh6z6W4gmg

Gość chyba jednak należytego riserczu nie zrobił.
Filtr DPF kosztuje od 10 tys. w górę? Do Mazdy NOWY
kosztuje AFAIR ~4 tys. brutto. Pomijam, że większość
jednak nie wymaga wymiany.

to "artykuł sponsorowany", albo robiony pod publikę. jak jest dpf, to niema prolbemu z zanieczyszczeniem cząstkami stałymi. niema problemu aby jeździć w 100% ja bio-dieslu, z rzepaku. co na to badania? Brak odpowiedzi. W krajach gdzie prąd jest z węgla, ogólnie z paliw kopalnych, elektryki nie są eklologiczne. "ekologiczny" jest gaz, ale Lepszy Power Gamoniu jest uważany za paliwo dla cebulaków, więc nie można go promować jako rozwiązanie ekologiczne.

W Polsce wystarczy zrobić duże parkingi 3-5km od centrum i wyznaczyć alejki dla rowerów - to zmniejszy zanieczyszczenie miast w znaczący sposób

ToMasz

W dniu piątek, 29 czerwca 2018 12:48:32 UTC+2 użytkownik ToMasz napisał:

W Polsce wystarczy zrobić duże parkingi 3-5km od centrum i wyznaczyć alejki dla rowerów - to zmniejszy zanieczyszczenie miast w znaczący sposób

rozumiem że to żart

W dniu piątek, 29 czerwca 2018 06:32:15 UTC-5 użytkownik Kris napisał:

W dniu piątek, 29 czerwca 2018 12:48:32 UTC+2 użytkownik ToMasz napisał:

> W Polsce wystarczy zrobić duże parkingi 3-5km od centrum i wyznaczyć > alejki dla rowerów - to zmniejszy zanieczyszczenie miast w znaczący sposób

rozumiem że to żart

Dla mnie nie, ja bym bardzo chetnie tak korzystal.
Tyle ze nawet w wawie jazda autem z ronda daszynskiego do park and ride na okeciu trwa pi*oko tyle co jazda tramwajem a jest nieco szybsza od jazdy rowerem.

Wiec nie skorzystalem mimo wielu okazji. Prosciej bylo jechac blaszakiem.

W dniu 29.06.2018 o 13:32, Kris pisze:

W dniu piątek, 29 czerwca 2018 12:48:32 UTC+2 użytkownik ToMasz napisał:

W Polsce wystarczy zrobić duże parkingi 3-5km od centrum i wyznaczyć
alejki dla rowerów - to zmniejszy zanieczyszczenie miast w znaczący sposób

rozumiem że to żart

nie. Ale moze za bardzo skróciłem myśl. zakazy, konieczność wnoszenia opłat, zawsze źle działa. TAm gdzie w miastach jest strefa parkingowa - miejsc i tak niema, a handel cierpi. W samochodach, 5 osobowych, jeździ średnio 1.4 człowieczka. jakie by nie były - powodują efekt cieplarniany. Im wolniej jadą (wolniej niż optimum pracy) tym ten efekt większy. więc możemy nie robić nic, ale całą dostępną przestrzeń zabiorą stare trupy obklejone reklamami. więc parkingi - płatne. możemy zakazać częściowego wjazdu do centrum miast, wprowadzić opłaty... albo pokazać inną możliwość. komunikacja miejska, albo rower. Ja mam do pracy odcinek około 2km. niema wała żeby ten dystans przebyć szybciej niz rowerem. Niektórzy powiedzą - idź z buta. ale jak jeszcze trzeba jakieś zakupy przewieźć - niema lepszego środka transportu na krótkie dystanse. Zimy mamy tylko w kalendarzu, prawie cały rok da się jeździć rowerem.
Nie jest to oferta dla wszystkich ludzi i wszystkich miast. ale jakby taki parking z wypożyczalnią rowerów był, a zobaczyłbyś ile na nim aut stoi, i pomyślał że to ma sie teraz w centrum zmieścić.... to nie pytałbyś czy to żart.

ToMasz

W dniu 2018-06-29 o 12:48, ToMasz pisze:

W dniu 29.06.2018 o 08:51, Myjk pisze:

https://youtu.be/NRh6z6W4gmg

Gość chyba jednak należytego riserczu nie zrobił.
Filtr DPF kosztuje od 10 tys. w górę? Do Mazdy NOWY
kosztuje AFAIR ~4 tys. brutto. Pomijam, że większość
jednak nie wymaga wymiany.

to "artykuł sponsorowany", albo robiony pod publikę. jak jest dpf, to niema prolbemu z zanieczyszczeniem cząstkami stałymi. niema problemu aby jeździć w 100% ja bio-dieslu, z rzepaku. co na to badania? Brak odpowiedzi. W krajach gdzie prąd jest z węgla, ogólnie z paliw kopalnych, elektryki nie są eklologiczne. "ekologiczny" jest gaz, ale Lepszy Power Gamoniu jest uważany za paliwo dla cebulaków, więc nie można go promować jako rozwiązanie ekologiczne.

W Polsce wystarczy zrobić duże parkingi 3-5km od centrum i wyznaczyć alejki dla rowerów - to zmniejszy zanieczyszczenie miast w znaczący sposób

ToMasz

Wystarczy tylko nie psuć organizacji ruchu.

Za komuny centra były przejezdne, a większość dróg dwukierunkowych, na których ruch odbywał się płynnie.

Obecnie drogi w centrach zamyka się dla ruchu. Ruch przenosi się na ciasne, okoliczne uliczki, które się zwęża, a przy tym w idiotyczny sposób drogi dwukierunkowe zamienia się na jednokierunkowe dodatkowo pchając transport miejski w te wąskie i ciasne uliczki. Miesza się kierunki ruchu na krótkich odcinkach, uniemożliwia się zawracanie na skrzyżowaniach, bezsensownie likwiduje się strzałki warunkowe. W efekcie tego zmusza się kierowców do nadkładania po kilka-kilkanaście kilometrów, objeżdżania dookoła centrów, aby móc się przedostać z punktu A do punktu B odległych od siebie o 1czy 2km, a przy tym zatrzymywania się na wielu skrzyżowaniach i jazdy w korkach ulicznych. Tępi organizatorzy ruchu nie zdają sobie sprawy, że zmuszając samochody do takiej jazdy będą one generowały kilkadziesiąt razy więcej zanieczyszczeń niż przejeżdżając spokojnie przez centrum z ww punktu A do punktu B. Ponadto tworzy się taką organizacje ruchu, że gubią się nawet kierowcy lokalni, a co dopiero kierowcy przyjezdni.

Fri, 29 Jun 2018 19:54:30 +0200, Uzytkownik

Za komuny centra były przejezdne,

ROTFL

--
Pozdor
Myjk

W dniu 29.06.2018 o 20:57, Myjk pisze:

Fri, 29 Jun 2018 19:54:30 +0200, Uzytkownik

Za komuny centra były przejezdne,

ROTFL

eeeee. nie pamiętam czy kiedykolwiek zgadzałem się z Użytkownikiem, ale teraz - w 100% mam takie samo zdanie. na dodatek za komuny - jak napisał centrum Bytomia było przejezdne, a teraz jest plac czerwony.

ToMasz

Za komuny centra były przejezdne,

ROTFL

eeeee. nie pamiętam czy kiedykolwiek zgadzałem się z Użytkownikiem, ale teraz - w 100% mam takie samo zdanie. na dodatek za komuny - jak napisał centrum Bytomia było przejezdne, a teraz jest plac czerwony.

Nadal ROTFL. Porównaj liczbę samochodów za komuny i teraz.

Dnia Sat, 30 Jun 2018 13:12:11 +0200, Uncle Pete napisał(a):

Za komuny centra były przejezdne,

ROTFL

eeeee. nie pamiętam czy kiedykolwiek zgadzałem się z Użytkownikiem, ale teraz - w 100% mam takie samo zdanie. na dodatek za komuny - jak napisał centrum Bytomia było przejezdne, a teraz jest plac czerwony.

Nadal ROTFL. Porównaj liczbę samochodów za komuny i teraz.

Dodatkowo porownaj przydzial benzyny :-)

J.

W dniu 30.06.2018 o 13:55, J.F. pisze:

Dnia Sat, 30 Jun 2018 13:12:11 +0200, Uncle Pete napisał(a):

Za komuny centra były przejezdne,

ROTFL

eeeee. nie pamiętam czy kiedykolwiek zgadzałem się z Użytkownikiem, ale
teraz - w 100% mam takie samo zdanie. na dodatek za komuny - jak napisał
centrum Bytomia było przejezdne, a teraz jest plac czerwony.

Nadal ROTFL. Porównaj liczbę samochodów za komuny i teraz.

Dodatkowo porownaj przydzial benzyny :-)

J.

ale z czego się śmiejecie? Wymieniacie czynniki które powodowały że centra miast były przejezdne. mało samochodów, limity paliwa... centra miast były przejezdne.
ToMasz

Dnia Sat, 30 Jun 2018 14:56:30 +0200, ToMasz napisał(a):

W dniu 30.06.2018 o 13:55, J.F. pisze:

Dnia Sat, 30 Jun 2018 13:12:11 +0200, Uncle Pete napisał(a):

Za komuny centra były przejezdne,

ROTFL

eeeee. nie pamiętam czy kiedykolwiek zgadzałem się z Użytkownikiem, ale
teraz - w 100% mam takie samo zdanie. na dodatek za komuny - jak napisał
centrum Bytomia było przejezdne, a teraz jest plac czerwony.

Nadal ROTFL. Porównaj liczbę samochodów za komuny i teraz.

Dodatkowo porownaj przydzial benzyny :-)

ale z czego się śmiejecie? Wymieniacie czynniki które powodowały że centra miast były przejezdne. mało samochodów, limity paliwa... centra miast były przejezdne.

To Uzyszkodnik zaczal od żartow :-)

Byly przejezdne bo byly, a teraz nie sa. I organizacja ruchu tego nie
usprawni.

Choc prawde mowiac:
-czesto widze jak p* te organizacje ruchu jeszcze bardziej,
-a czasem to sie nawet z tym nie kryja - chocbysmy polepszyli, to i
tak dla wszystkich nie starczy, wiec pogorszmy - wiecej osob sie
przesiadzie na tramwaje.

Co do drugiego ... trudno nie przyznac im racji.
Ale w takim Wroclawiu wyborcow ubywa, to moze jednak moze starczyc ?

P.S. nie tylko centra miast - i peryferia, i drogi krajowe coraz
bardziej zatloczone.

J.

W dniu 2018-06-30 o 15:11, J.F. pisze:

Dnia Sat, 30 Jun 2018 14:56:30 +0200, ToMasz napisał(a):

W dniu 30.06.2018 o 13:55, J.F. pisze:

Dnia Sat, 30 Jun 2018 13:12:11 +0200, Uncle Pete napisał(a):

Za komuny centra były przejezdne,

ROTFL

eeeee. nie pamiętam czy kiedykolwiek zgadzałem się z Użytkownikiem, ale
teraz - w 100% mam takie samo zdanie. na dodatek za komuny - jak napisał
centrum Bytomia było przejezdne, a teraz jest plac czerwony.

Nadal ROTFL. Porównaj liczbę samochodów za komuny i teraz.

Dodatkowo porownaj przydzial benzyny :-)

ale z czego się śmiejecie? Wymieniacie czynniki które powodowały że
centra miast były przejezdne. mało samochodów, limity paliwa... centra
miast były przejezdne.

To Uzyszkodnik zaczal od żartow :-)

W tym co napisałem nie ma nic śmiesznego, bo to nie były żarty.
Poza tym ten stan dróg się utrzymywała do niedawna. Aut już wtedy sporo było i przez te kilka ostatnich lat nie przybyło ich znacznie, a organizacja była taka jak za komuny i korków nie było. Jak tylko zmieniono organizację ruchu tak zaczęły się tworzyć korki. Tak przynajmniej jest u mnie.

Byly przejezdne bo byly, a teraz nie sa. I organizacja ruchu tego nie
usprawni.

Choc prawde mowiac:
-czesto widze jak p* te organizacje ruchu jeszcze bardziej,
-a czasem to sie nawet z tym nie kryja - chocbysmy polepszyli, to i
tak dla wszystkich nie starczy, wiec pogorszmy - wiecej osob sie
przesiadzie na tramwaje.

Nie przesiądzie się, bo tramwaje nie jadą tam, gdzie większość potrzebuje. Ponadto coraz więcej osób jeździ, bo tak zarabia na życie.

Co do drugiego ... trudno nie przyznac im racji.
Ale w takim Wroclawiu wyborcow ubywa, to moze jednak moze starczyc ?

P.S. nie tylko centra miast - i peryferia, i drogi krajowe coraz
bardziej zatloczone.

J.

Drogi krajowe są zatłoczone, tylko dlatego, że są stale remontowane. Jeszcze dobrze nie skończą jednego remontu, a już drugi muszą robić. Jak by robili porządnie to korków by nie było.

Użytkownik "Uzytkownik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5b3a1515$0$603$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2018-06-30 o 15:11, J.F. pisze:

Za komuny centra były przejezdne,

ale z czego się śmiejecie? Wymieniacie czynniki które powodowały że
centra miast były przejezdne. mało samochodów, limity paliwa... centra
miast były przejezdne.

To Uzyszkodnik zaczal od żartow :-)

W tym co napisałem nie ma nic śmiesznego, bo to nie były żarty.

Zalezy co dokladnie masz na mysli - tym niemniej - w wiekszosci to zart :-)

Poza tym ten stan dróg się utrzymywała do niedawna. Aut już wtedy sporo było i przez te kilka ostatnich lat nie przybyło ich znacznie, a organizacja była taka jak za komuny i korków nie było. Jak tylko zmieniono organizację ruchu tak zaczęły się tworzyć korki. Tak przynajmniej jest u mnie.

Trudno, zeby byly korki za komuny, gdy samochodow bylo mniej, a z powodu kartek wiekszosc stala.

No ale komuna sie skonczyla juz prawie 30 lat temu, na pewien czas starych drog starczalo, potem przestalo.

P.S. nie tylko centra miast - i peryferia, i drogi krajowe coraz
bardziej zatloczone.

Drogi krajowe są zatłoczone, tylko dlatego, że są stale remontowane. Jeszcze dobrze nie skończą jednego remontu, a już drugi muszą robić. Jak by robili porządnie to korków by nie było.

Wcale nie. Sa zatloczone, bo wiecej samochodow jezdzi.
Dawniej i dlugie swiatla moglem wlaczyc, i wyprzedzic - dzis jedzie jeden za drugim.
A remontu nie ma wcale.

Owszem, czasem organizacja ruchu cos spowalnia.


J.

W dniu 2018-06-30 o 13:55, J.F. pisze:

Dnia Sat, 30 Jun 2018 13:12:11 +0200, Uncle Pete napisał(a):

Za komuny centra były przejezdne,

ROTFL

eeeee. nie pamiętam czy kiedykolwiek zgadzałem się z Użytkownikiem, ale
teraz - w 100% mam takie samo zdanie. na dodatek za komuny - jak napisał
centrum Bytomia było przejezdne, a teraz jest plac czerwony.

Nadal ROTFL. Porównaj liczbę samochodów za komuny i teraz.

Dodatkowo porownaj przydzial benzyny :-)

Akurat na jazdę po swoim mieście starczało :-)

W dniu 2018-06-29 o 19:54, Uzytkownik pisze:

W dniu 2018-06-29 o 12:48, ToMasz pisze:

W dniu 29.06.2018 o 08:51, Myjk pisze:

https://youtu.be/NRh6z6W4gmg

Gość chyba jednak należytego riserczu nie zrobił.
Filtr DPF kosztuje od 10 tys. w górę? Do Mazdy NOWY
kosztuje AFAIR ~4 tys. brutto. Pomijam, że większość
jednak nie wymaga wymiany.

to "artykuł sponsorowany", albo robiony pod publikę. jak jest dpf, to niema prolbemu z zanieczyszczeniem cząstkami stałymi. niema problemu aby jeździć w 100% ja bio-dieslu, z rzepaku. co na to badania? Brak odpowiedzi. W krajach gdzie prąd jest z węgla, ogólnie z paliw kopalnych, elektryki nie są eklologiczne. "ekologiczny" jest gaz, ale Lepszy Power Gamoniu jest uważany za paliwo dla cebulaków, więc nie można go promować jako rozwiązanie ekologiczne.

W Polsce wystarczy zrobić duże parkingi 3-5km od centrum i wyznaczyć alejki dla rowerów - to zmniejszy zanieczyszczenie miast w znaczący sposób

ToMasz

Wystarczy tylko nie psuć organizacji ruchu.

Za komuny centra były przejezdne, a większość dróg dwukierunkowych, na których ruch odbywał się płynnie.

Obecnie drogi w centrach zamyka się dla ruchu. Ruch przenosi się na ciasne, okoliczne uliczki, które się zwęża, a przy tym w idiotyczny sposób drogi dwukierunkowe zamienia się na jednokierunkowe dodatkowo pchając transport miejski w te wąskie i ciasne uliczki. Miesza się kierunki ruchu na krótkich odcinkach, uniemożliwia się zawracanie na skrzyżowaniach, bezsensownie likwiduje się strzałki warunkowe. W efekcie tego zmusza się kierowców do nadkładania po kilka-kilkanaście kilometrów, objeżdżania dookoła centrów, aby móc się przedostać z punktu A do punktu B odległych od siebie o 1czy 2km, a przy tym zatrzymywania się na wielu skrzyżowaniach i jazdy w korkach ulicznych. Tępi organizatorzy ruchu nie zdają sobie sprawy, że zmuszając samochody do takiej jazdy będą one generowały kilkadziesiąt razy więcej zanieczyszczeń niż przejeżdżając spokojnie przez centrum z ww punktu A do punktu B. Ponadto tworzy się taką organizacje ruchu, że gubią się nawet kierowcy lokalni, a co dopiero kierowcy przyjezdni.

Tępi kierowcy pojechawszy do centrum miasta raz, przekonawszy się, że to był zły pomysł jadą tam drugi raz, trzeci i kolejny, za każdym razem tak samo dziwiąc się, że to zły pomysł. Normalny człowiek, jak raz pojedzie samochodem do centrum miasta, to się przekona, że to nie ma sensu i następnym razem, aby załatwić tą samą potrzebę (zakupy?) pojedzie gdzieś indziej (do centrum handlowego z wielkim parkingiem od miastem) lub zamiast samochodu użyje tramwaju, metra, roweru lub zwyczajnie butów.

W dniu 2018-07-02 o 12:43, Poldek pisze:

W dniu 2018-06-29 o 19:54, Uzytkownik pisze:

W dniu 2018-06-29 o 12:48, ToMasz pisze:

W dniu 29.06.2018 o 08:51, Myjk pisze:

https://youtu.be/NRh6z6W4gmg

Gość chyba jednak należytego riserczu nie zrobił.
Filtr DPF kosztuje od 10 tys. w górę? Do Mazdy NOWY
kosztuje AFAIR ~4 tys. brutto. Pomijam, że większość
jednak nie wymaga wymiany.

to "artykuł sponsorowany", albo robiony pod publikę. jak jest dpf, to niema prolbemu z zanieczyszczeniem cząstkami stałymi. niema problemu aby jeździć w 100% ja bio-dieslu, z rzepaku. co na to badania? Brak odpowiedzi. W krajach gdzie prąd jest z węgla, ogólnie z paliw kopalnych, elektryki nie są eklologiczne. "ekologiczny" jest gaz, ale Lepszy Power Gamoniu jest uważany za paliwo dla cebulaków, więc nie można go promować jako rozwiązanie ekologiczne.

W Polsce wystarczy zrobić duże parkingi 3-5km od centrum i wyznaczyć alejki dla rowerów - to zmniejszy zanieczyszczenie miast w znaczący sposób

ToMasz

Wystarczy tylko nie psuć organizacji ruchu.

Za komuny centra były przejezdne, a większość dróg dwukierunkowych, na których ruch odbywał się płynnie.

Obecnie drogi w centrach zamyka się dla ruchu. Ruch przenosi się na ciasne, okoliczne uliczki, które się zwęża, a przy tym w idiotyczny sposób drogi dwukierunkowe zamienia się na jednokierunkowe dodatkowo pchając transport miejski w te wąskie i ciasne uliczki. Miesza się kierunki ruchu na krótkich odcinkach, uniemożliwia się zawracanie na skrzyżowaniach, bezsensownie likwiduje się strzałki warunkowe. W efekcie tego zmusza się kierowców do nadkładania po kilka-kilkanaście kilometrów, objeżdżania dookoła centrów, aby móc się przedostać z punktu A do punktu B odległych od siebie o 1czy 2km, a przy tym zatrzymywania się na wielu skrzyżowaniach i jazdy w korkach ulicznych. Tępi organizatorzy ruchu nie zdają sobie sprawy, że zmuszając samochody do takiej jazdy będą one generowały kilkadziesiąt razy więcej zanieczyszczeń niż przejeżdżając spokojnie przez centrum z ww punktu A do punktu B. Ponadto tworzy się taką organizacje ruchu, że gubią się nawet kierowcy lokalni, a co dopiero kierowcy przyjezdni.

Tępi kierowcy pojechawszy do centrum miasta raz, przekonawszy się, że to był zły pomysł jadą tam drugi raz, trzeci i kolejny, za każdym razem tak samo dziwiąc się, że to zły pomysł. Normalny człowiek, jak raz pojedzie samochodem do centrum miasta, to się przekona, że to nie ma sensu i następnym razem, aby załatwić tą samą potrzebę (zakupy?) pojedzie gdzieś indziej (do centrum handlowego z wielkim parkingiem od miastem) lub zamiast samochodu użyje tramwaju, metra, roweru lub zwyczajnie butów.

Ok, to po co w takim razie to miasto komu ?

On Tue, 3 Jul 2018 02:47:20 +0200, kk <kk@op.pl> wrote:

Ok, to po co w takim razie to miasto komu ?

Aktywizdom i cyklizdom. Żeby sobie w spokoju mogli jeździć po centrum,
a jak się zmęczą to usiądą w ogródku kawiarnianym i skosztują
bezkofeinowego latte na sojowym mleku :P

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

On Mon, 2 Jul 2018 12:43:57 +0200, Poldek <pugilares@interia.eu>
wrote:

Normalny człowiek, jak raz pojedzie samochodem do centrum miasta, to się przekona, że to nie ma sensu i następnym razem, aby załatwić tą samą potrzebę (zakupy?) pojedzie gdzieś indziej (do centrum handlowego z wielkim parkingiem od miastem) lub zamiast samochodu użyje tramwaju, metra, roweru lub zwyczajnie butów.

Popatrz, a ostatnio na forum SSC przekonywano, że ludzie nie marzą o
niczym innym jak "ulice handlowe". Że mają dość "galerii". Że chętnie
by sobie pospacerowali po ulicy robiąc zakupy to tu, to tam. To jak to
jest w końcu?

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

Użytkownik  jerzu napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:2i0qjdp7gd5alo2ko5dvv01ud68ej7apa8@4ax.com...
On Mon, 2 Jul 2018 12:43:57 +0200, Poldek <pugilares@interia.eu>

Normalny człowiek, jak raz pojedzie
samochodem do centrum miasta, to się przekona, że to nie ma sensu i
następnym razem, aby załatwić tą samą potrzebę (zakupy?) pojedzie gdzieś
indziej (do centrum handlowego z wielkim parkingiem od miastem) lub
zamiast samochodu użyje tramwaju, metra, roweru lub zwyczajnie butów.

Popatrz, a ostatnio na forum SSC przekonywano, że ludzie nie marzą o
niczym innym jak "ulice handlowe". Że mają dość "galerii". Że chętnie
by sobie pospacerowali po ulicy robiąc zakupy to tu, to tam. To jak to
jest w końcu?

Widac sa dwie kategorie ludzi - jedni lubia sobie pospacerowac, drudzy lubia szybko dojechac i zaparkowac :-)

Czym ma sie roznic spacerowanie po ulicy handlowej od spacerowania po galerii to nie bardzo rozumiem, ale widac ja z tej drugiej grupy :-)

We Wroclawiu ograniczyli ruch samochodow na Swidnickiej ... i ponoc te sklepy nie maja tam najlepiej.
Podobnie w Rynku i okolicach - sklepy sie powoli wyniosly.
Przy czym po scislym Rynku to u nas od dawna nie bylo jazdy, a okolice od dawna sie wyniosly.

Za to pare lat temu zrobila sie inwazja Żabek ... ale jak im teraz zakaża sprzedaży alkoholu po 22, to nie wiem czy przetrwaja :-)

Fakt, ze sporo zwyklych mieszkan w okolicy, a do najblizszego spozywczego bylo daaaleko ... ale to raczej nie jest alternatywa dla galerii.

J.

On Wed, 4 Jul 2018 20:22:48 +0200, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

Czym ma sie roznic spacerowanie po ulicy handlowej od spacerowania po galerii to nie bardzo rozumiem, ale widac ja z tej drugiej grupy :-)

Ja też nie za bardzo kumam. Na takiej ulicy to albo jest gorąco, albo
jest zimno, albo pada deszcz, albo śnieg. A w centrum handlowym klima,
cały rok tak samo. Ale ja raczej z tych co to zakupy i do domu.
Maszerowanie od sklepu do sklepu to nie moja bajka.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

W dniu 2018-07-04 o 19:23, jerzu.xyz@irc.pl pisze:

Normalny człowiek, jak raz pojedzie
samochodem do centrum miasta, to się przekona, że to nie ma sensu i
następnym razem, aby załatwić tą samą potrzebę (zakupy?) pojedzie gdzieś
indziej (do centrum handlowego z wielkim parkingiem od miastem) lub
zamiast samochodu użyje tramwaju, metra, roweru lub zwyczajnie butów.

Popatrz, a ostatnio na forum SSC przekonywano, że ludzie nie marzą o
niczym innym jak "ulice handlowe". Że mają dość "galerii". Że chętnie
by sobie pospacerowali po ulicy robiąc zakupy to tu, to tam. To jak to
jest w końcu?

Tak jak z badaniami naukowymi o szkodliwości margaryny i masła.
Kto zapłaci za badania ten ma pasujące mu wyniki.


Pozdrawiam