Data: 2016-10-20 00:13:05 | |
Autor: Myjk | |
DPF - wypalanie serwisowe, zuzycie | |
Wed, 19 Oct 2016 21:38:22 +0000 (UTC), Budzik
Spotkalem się ostatnio w rozmowie z paroma osobami z twierdzeniem, ze na zywotnosc DPF dobrze wpływa, zeby jadac po trasie typu autostrada auto przegnac, czyli ze zamiast 110km/h lepiej jechac 130-140 (rozmowa dotyczyła akurat dostawczaka) Nic. Prędkość nie ma wpływu na wypalanie DPF. Równie dobrze można jechać 50 z obrotami jak przy 130-140. A zamiast tego to lepiej po prostu dbać ogólnie o auto. Zdecydowaną większość problemów z DPF powoduje EGR i lejace wtryski, względnie problem z dolotem (za mało powietrza). Druga sprawa - czy rzeczywiście jest tak, ze jak włączy się wypalanie DPFa to warto nie wyłączac samochodu az wypalanie się nie skonczy? Od 8 lat, jak mam auto z DPF, mam to w nosie. Znaczy na początku oczywiście "oświeceni" z forum straszyli, że DPF jest problematyczny, wiec się pilnowałem. Ale problematyczny DPF to może być w zaniedbanych szrotach, np. zalanych dziadowskim olejem. Dlatego jak już poznałem ten system, tak od 5 lat leję na to kompletnie, nawet ostanio na bagnet oleju od wymiany do wymiany nie zaglądam. NIGDY natomiast nie jeździłem jak kołek żeby przypadkiem procedury nie przerwać (choć dokładnie wiem kiedy się odbywa, bez kontrolki). :P Z _DPF_ mam ZERO kłopotu, nawet teraz, jak w większości jeżdżę po 2x2km dziennie nic się nie dzieje. Kolejna sprawa - serwis przy okazji wymiany czujnika zaproponował serwisowe wypalanie DPF twierdzac, ze warto, ze włączenie tej procedury da coś wiecej niz standardowe wypalanie podczas jazdy. Takie wypalanie się stosuje gdy filtr został zapełniony AFAIR w ponad 80%. Doświadczyłem tego, jak mi się EGR zawiesił w pozycji otwartej gdzieś koło przelotu 140tkm -- bo kwa zapomniałem zlecić jego czyszczenie przy 120tkm, choć w książce stało jak byk, by wyczyścić przy zmianie rozrządu. :P Jeśli zapełnienie jest (AFAIR) <60% to nie trzeba przepalać, bo przepalenie obejmie normalna procedura "drogowa". -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2016-10-20 00:00:38 | |
Autor: Budzik | |
DPF - wypalanie serwisowe, zuzycie | |
Użytkownik Myjk myjkel@nospam.op.pl ...
Tak myslałem.Spotkalem się ostatnio w rozmowie z paroma osobami z twierdzeniem, ze A dlaczego EGR? Druga sprawa - czy rzeczywiście jest tak, ze jak włączy się wypalanie Ja w jednym aucie wiem, w drugim ciezko wyłapać. Natomiast własnie ostatnio pewien problem sie pojawił ale to moze wina tego czujnika. Aha, czyli zapytac w tym serwisie na jakim poziomie jest wypełnienie. Jak ponad 80% to zgodzic sie na procedure wypalania. Jak ponizej 60% to nie ma sensu. A jak miedzy 60 a 80? Czyscic EGR? O tym nie wiedziałem. Dzieki. |
|
Data: 2016-10-20 09:08:18 | |
Autor: viktorius | |
DPF - wypalanie serwisowe, zuzycie | |
W dniu 2016-10-20 o 02:00, Budzik pisze:
.. http://autokult.pl/13793,filtry-czastek-stalych-dpffap-czesc-1Aha, czyli zapytac w tym serwisie na jakim poziomie jest wypełnienie. http://autokult.pl/13782,filtry-czastek-stalych-dpffap-czesc-2 Całkiem przystępnie opisane. Jest taki moment w pracy silnika z zapłonem samoczynnym, zwany punktem sadzy. Starsze diesle, np. VW TDI 110 miały potencjał na 130-150 bez jakiejkolwiek ingerencji w mechanikę i tak były czipowane. Tylko, ze podniesienie mocy przekraczało punkt sadzy i było czarno. Na pewno jakieś ówczesne EURO było wtedy przekroczone. W pełni sprawnym współczesnym wysilonym silniku często jest przekraczany przy przyspieszaniu. Żeby nie kopcił, żeby spełnić współczesne EURO, trzeba tę sadzę zbierać w pojemniku zwanym filtrem DPF. A że współczesne diesle często mają drobne usterki, to EGR, to wtrysk, tego dymienia jest więcej i DPF ma więcej roboty. -- viktorius |
|
Data: 2016-10-20 13:06:22 | |
Autor: Myjk | |
DPF - wypalanie serwisowe, zuzycie | |
Thu, 20 Oct 2016 00:00:38 +0000 (UTC), Budzik
Tak myslałem. Ma on za zadanie dopalać m.in. sadzę, a jak się zawiesi, to sadza w ogromnych ilościach leci na filtr. O ile to może nie stanowić problemu jak auto wyjeżdża z parkingu prosto na trasę, tak przy jeździe w korkach chwila moment i jest po zawodach. To samo jest z lejącymi wtryskami, które sadzę generują, i to samo jest z brakiem powietrza. Ja w jednym aucie wiem, w drugim ciezko wyłapać. Zapewne. Cóż, zdarza się, trzeba wymienić i jeździć dalej. Aha, czyli zapytac w tym serwisie na jakim poziomie jest wypełnienie. Zmusiłeś mnie do powrotu na forum i sprawdzenia ;) http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=90&t=65171#11 -- patrz tabele. Oczywiście różni producenci mogą mieć różne zalecenia. To zależy zapewne od konstrukcji katalizatora oraz samej procedury przepalania. Czyscic EGR? O tym nie wiedziałem. Dzieki. W ksiażce powinno być zapisane co ile to robić. Oczywiście to przy założeniu że znasz auto, że inne podzespoły działają prawidłowo i nie kadzą. Także w aucie z drugiej ręki warto to zrobić po zakupie, podobnie jak i wymienić olej -- bo zazwyczaj sprzedawcy leją najgorsze gówno, niewskazane dla silników gdzie w wydechu jest DPF. Potem kupujący przejeżdża 500km do domu i nagle DPF niedomaga. Zamiast zmienić olej na właściwy czy właśnie wyczyścić EGR, to głąby lecą wycinać DPF. No, nie wszyscy, twistedme niedawno niezłą walkę przeprowadził w poszukiwaniu problemu (inna sprawa, że to nie była równa walka, bo miał kreta w samochodzie) ;) i tu szacunek dla Niego. Szkoda, że więcej takich użytkowników nie ma. Możesz także sprawdzić podkładki pod wtryskami czy nie są wybite (generalnie je wymienić po prostu, koszty to żadne, tylko niech to zrobi ktoś, kto ma doswiadczenie), a także potrafią w kwestii DPF narozrabiać (szczególnie jak auto jest narażone na jazdę w korkach i na małych odcinkach). -- Pozdor Myjk |
|
Data: 2016-10-20 18:00:25 | |
Autor: Budzik | |
DPF - wypalanie serwisowe, zuzycie | |
Użytkownik Myjk myjkel@nospam.op.pl ...
Także w aucie z drugiej ręki warto to zrobić po zakupie, podobnie Ja po zakupie robie prawie zawsze generalny przeglad - olej, filtry, rozrzad to podstawa. A przewaznie cos tam innego tez wyjdzie. |
|
Data: 2016-10-20 14:14:27 | |
Autor: RadoslawF | |
DPF - wypalanie serwisowe, zuzycie | |
W dniu 2016-10-20 o 00:13, Myjk pisze:
Od 8 lat, jak mam auto z DPF, mam to w nosie. Znaczy na początku oczywiścieAle inaczej wygląda jazda u kogoś kto kupił nowy aby przejechać 300 tysięcy przez cztery lata na trasie a inaczej u oszczędnego który kupił używany (bo taniej), dizel (bo mniej pali) i ma pięć kilometrów do pracy po mieście plus kilometr po zakupy. On będzie miał problemy DPFem. Pozdrawiam |
|
Data: 2016-10-20 05:50:35 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
DPF - wypalanie serwisowe, zuzycie | |
-- ma pięć kilometrów do pracy
po mieście plus kilometr po zakupy. On będzie miał problemy DPFem. nie nazwalbym tego problemem tylko raczej konsekwencjami swiadomego wyboru :-) przy jezdzie typowo miejskiej (w terenie zabudowanym) DPF moze sie zapchac przez ciagle przerywanie procesu wypalania i delikwent musi sprobowac wypalania w trybie serwisowym a jesli to zawiedzie to pozostaje juz tylko wymiana/plukanka/wyciecie PS Peugeot, VW i Mazda mialy akcje serwisowe z DPF, CDTI Opla niby daje rade ale nie wierze ze przy dystansie 2x2 km w trybie miejskim da rade sie wypalic http://www.auto-motor-und-sport.de/news/mazda-rueckruf-partikelfilter-macht-probleme-957129.html P. |
|