Polski został przyduszony do ziemi, tylko drzewo stanęło mu na drodze
ucieczki...

On 2 Maj, 12:35, Panslavista <prawu...@interia.pl> wrote:

Polski został przyduszony do ziemi, tylko drzewo stanęło mu na drodze
ucieczki...

Jak to? Panie Slavisto, czy sugerujesz, że samolot prezydencki TU-154M
został wgnieciony w ziemię przez ruskiego Ił-a, który siedział mu na
grzbiecie? :-?

Antenka

On 2 Maj, 12:35, Panslavista <prawu...@interia.pl> wrote:
> Polski został przyduszony do ziemi, tylko drzewo stanęło mu na drodze
> ucieczki...

Jak to? Panie Slavisto, czy sugerujesz, że samolot prezydencki TU-154M
został wgnieciony w ziemię przez ruskiego Ił-a, który siedział mu na
grzbiecie? :-?

Antenka

=========================

Dokładnie tak !!  Najpierw go przydusił do Ziemi , następnie wysłał silny impuls
EM co spowodowało awarię systemów pokładowych , po czym TU154 walnął w glebę..
Za nim to nastąpiło , Ruscy kontrolerzy naprowadzili TU154 w ten sposób , aby
katastrofa nastąpiła w ustalonym miejscu. Impuls EM wygenerowano trochę
wcześniej , stąd te rozbieżności czasowe. Zegarki niektórym od tego stanęły.
W pobliżu zaplanowanego miejsca katastrofy czekali już KGB'owcy. Nie wszyscy
pasażerowie zgninęli . Najprawdopodobniej wiele osób przeżyło. BOR'owcy chcieli
bronić rannego prezydenta , więc sięgneli po broń. Stąd te strzały.. Ruscy ich
zastrzelili. Rannego prezydenta uprowadzili , ale trzeba było zidentyfikować
szczątki. Więc w bestialski sposób obcięto mu (i kilku jeszcze innym , którzy
przeżyli) co nieco , przypalili żywym ogniem dla uwiarygodnienia , a następnie
podstępnie podrzucili w miejsce katastrofy. Stąd tyle czasu zajęła
identyfikacja. Obecnie Pan Prezydent i wysokie osobistości są przetrzymywane w
tajnym ośrodku KGB , są bestialsko torturowani i wyciągane są od nich ważne
informacje dotyczące obronności IV RP.  Niebawem Ruscy przeprowadzą na nas
inwazję...

MH


--

Dnia Sun, 02 May 2010 17:27:59 +0200, MH napisał(a):

Dokładnie tak !!  Najpierw go przydusił do Ziemi , następnie wysłał silny impuls
EM co spowodowało awarię systemów pokładowych , po czym TU154 walnął w glebę..
Za nim to nastąpiło , Ruscy kontrolerzy naprowadzili TU154 w ten sposób , aby
katastrofa nastąpiła w ustalonym miejscu. Impuls EM wygenerowano trochę
wcześniej , stąd te rozbieżności czasowe. Zegarki niektórym od tego stanęły.
W pobliżu zaplanowanego miejsca katastrofy czekali już KGB'owcy. Nie wszyscy
pasażerowie zgninęli . Najprawdopodobniej wiele osób przeżyło. BOR'owcy chcieli
bronić rannego prezydenta , więc sięgneli po broń. Stąd te strzały.. Ruscy ich
zastrzelili. Rannego prezydenta uprowadzili , ale trzeba było zidentyfikować
szczątki. Więc w bestialski sposób obcięto mu (i kilku jeszcze innym , którzy
przeżyli) co nieco , przypalili żywym ogniem dla uwiarygodnienia , a następnie
podstępnie podrzucili w miejsce katastrofy. Stąd tyle czasu zajęła
identyfikacja. Obecnie Pan Prezydent i wysokie osobistości są przetrzymywane w
tajnym ośrodku KGB , są bestialsko torturowani i wyciągane są od nich ważne
informacje dotyczące obronności IV RP.  Niebawem Ruscy przeprowadzą na nas
inwazję...

ROTFL!!!

--
"Przyjemnie jest robić zakupy w niedzielę i słyszeć wściekłe
szarpanie za dzwony zdenerwowanych plebanów"

Dnia Sun, 02 May 2010 17:27:59 +0200, MH napisał(a):

> Dokładnie tak !!  Najpierw go przydusił do Ziemi , następnie wysłał silny impuls
> EM co spowodowało awarię systemów pokładowych , po czym TU154 walnął w glebę..
> Za nim to nastąpiło , Ruscy kontrolerzy naprowadzili TU154 w ten sposób , aby
> katastrofa nastąpiła w ustalonym miejscu. Impuls EM wygenerowano trochę
> wcześniej , stąd te rozbieżności czasowe. Zegarki niektórym od tego stanęły.
> W pobliżu zaplanowanego miejsca katastrofy czekali już KGB'owcy. Nie wszyscy
> pasażerowie zgninęli . Najprawdopodobniej wiele osób przeżyło. BOR'owcy chcieli
> bronić rannego prezydenta , więc sięgneli po broń. Stąd te strzały.. Ruscy ich
> zastrzelili. Rannego prezydenta uprowadzili , ale trzeba było zidentyfikować
> szczątki. Więc w bestialski sposób obcięto mu (i kilku jeszcze innym , którzy
> przeżyli) co nieco , przypalili żywym ogniem dla uwiarygodnienia , a następnie
> podstępnie podrzucili w miejsce katastrofy. Stąd tyle czasu zajęła
> identyfikacja. Obecnie Pan Prezydent i wysokie osobistości są przetrzymywane w
> tajnym ośrodku KGB , są bestialsko torturowani i wyciągane są od nich ważne
> informacje dotyczące obronności IV RP.  Niebawem Ruscy przeprowadzą na nas
> inwazję...

ROTFL!!!

==============

Nie ma nic do śmiacia !! Antenka w to święcie wierzy...  Do Świętego kawałka
Świętego skrzydła Ruskiej produkcji , wkomponowanego w kieckę jakiejś tam Maryij
, będzie odprawiać zaklęcia ... "EGON , KLAWO JAK CHOLERA !!!""

Bez Anten .. , satelitarnych , lokalnego kontrwywiadu , który posiada wiedzę
jedynie słuszną , zostalibyśmy ogłupieni przez Putina , Tuska , i im podobnych
kacapów i "wermachtowców" .. Wielką ofiarą , Brat Prezesa otworzył nam oczy !!

Całe szczęście , Ś.P. Kwiat Narodu Polskiego , dostał za komuny willę (przeca
nie był z podwórka), dostał rolę w wybitniewybitnym filmie , nie stał tam gdzie
stali "oni" ,  i takie tam ...

PANI MARTO !!!  Jako żona męża popierającego proletariat , jako bratanica brata
Ojca , KOCIE brata Prezesa ... Nie idźcie tą drogą !!!

MH  --

Użytkownik "MH" <logiznam1@op.pl> napisał w wiadomości news:3461.00002154.4bddc8d4newsgate.onet.pl...

Dnia Sun, 02 May 2010 17:27:59 +0200, MH napisał(a):

Dokładnie tak !! Najpierw go przydusił do Ziemi , następnie wysłał
silny impuls EM co spowodowało awarię systemów pokładowych , po czym
TU154 walnął w glebę.. Za nim to nastąpiło , Ruscy kontrolerzy
naprowadzili TU154 w ten sposób , aby katastrofa nastąpiła w
ustalonym miejscu. Impuls EM wygenerowano trochę wcześniej , stąd te
rozbieżności czasowe. Zegarki niektórym od tego stanęły. W pobliżu
zaplanowanego miejsca katastrofy czekali już KGB'owcy. Nie wszyscy
pasażerowie zgninęli . Najprawdopodobniej wiele osób przeżyło. BOR'owcy
chcieli bronić rannego prezydenta , więc sięgneli po broń. Stąd te
strzały.. Ruscy ich zastrzelili. Rannego prezydenta uprowadzili ,
ale trzeba było zidentyfikować szczątki. Więc w bestialski sposób
obcięto mu (i kilku jeszcze innym , którzy przeżyli) co nieco ,
przypalili żywym ogniem dla uwiarygodnienia , a następnie podstępnie
podrzucili w miejsce katastrofy. Stąd tyle czasu zajęła
identyfikacja. Obecnie Pan Prezydent i wysokie osobistości są
przetrzymywane w tajnym ośrodku KGB , są bestialsko torturowani i
wyciągane są od nich ważne informacje dotyczące obronności IV RP.
Niebawem Ruscy przeprowadzą na nas inwazję...

ROTFL!!!

==============
Nie ma nic do śmiacia !! Antenka w to święcie wierzy...  Do Świętego
kawałka Świętego skrzydła Ruskiej produkcji , wkomponowanego w kieckę
jakiejś tam Maryij , będzie odprawiać zaklęcia ... "EGON , KLAWO JAK
CHOLERA !!!""
Bez Anten .. , satelitarnych , lokalnego kontrwywiadu , który posiada
wiedzę jedynie słuszną , zostalibyśmy ogłupieni przez Putina , Tuska , i
im podobnych kacapów i "wermachtowców" .. Wielką ofiarą , Brat Prezesa
otworzył nam oczy !!
Całe szczęście , Ś.P. Kwiat Narodu Polskiego , dostał za komuny willę
(przeca nie był z podwórka), dostał rolę w wybitniewybitnym filmie , nie
stał tam gdzie stali "oni" ,  i takie tam ...
PANI MARTO !!!  Jako żona męża popierającego proletariat , jako
bratanica brata Ojca , KOCIE brata Prezesa ... Nie idźcie tą drogą !!!
MH

I nie ma się co antence dziwić, przeciez to kretynka, która uwierzy nawet w to, że katastrofę spowodował yeti.

--
stevep

Użytkownik "MH" <logiznam1@op.pl> napisał w wiadomości news:3461.00002154.4bddc8d4newsgate.onet.pl...

Dnia Sun, 02 May 2010 17:27:59 +0200, MH napisał(a):

> Dokładnie tak !! Najpierw go przydusił do Ziemi , następnie wysłał > silny impuls
> EM co spowodowało awarię systemów pokładowych , po czym TU154 walnął w > glebę..
> Za nim to nastąpiło , Ruscy kontrolerzy naprowadzili TU154 w ten sposób > , aby
> katastrofa nastąpiła w ustalonym miejscu. Impuls EM wygenerowano trochę
> wcześniej , stąd te rozbieżności czasowe. Zegarki niektórym od tego > stanęły.
> W pobliżu zaplanowanego miejsca katastrofy czekali już KGB'owcy. Nie > wszyscy
> pasażerowie zgninęli . Najprawdopodobniej wiele osób przeżyło. BOR'owcy > chcieli
> bronić rannego prezydenta , więc sięgneli po broń. Stąd te strzały.. > Ruscy ich
> zastrzelili. Rannego prezydenta uprowadzili , ale trzeba było > zidentyfikować
> szczątki. Więc w bestialski sposób obcięto mu (i kilku jeszcze innym , > którzy
> przeżyli) co nieco , przypalili żywym ogniem dla uwiarygodnienia , a > następnie
> podstępnie podrzucili w miejsce katastrofy. Stąd tyle czasu zajęła
> identyfikacja. Obecnie Pan Prezydent i wysokie osobistości są > przetrzymywane w
> tajnym ośrodku KGB , są bestialsko torturowani i wyciągane są od nich > ważne
> informacje dotyczące obronności IV RP. Niebawem Ruscy przeprowadzą na > nas
> inwazję...

ROTFL!!!

==============

Nie ma nic do śmiacia !! Antenka w to święcie wierzy...  Do Świętego kawałka
Świętego skrzydła Ruskiej produkcji , wkomponowanego w kieckę jakiejś tam Maryij
, będzie odprawiać zaklęcia ... "EGON , KLAWO JAK CHOLERA !!!""

Bez Anten .. , satelitarnych , lokalnego kontrwywiadu , który posiada wiedzę
jedynie słuszną , zostalibyśmy ogłupieni przez Putina , Tuska , i im podobnych
kacapów i "wermachtowców" .. Wielką ofiarą , Brat Prezesa otworzył nam oczy !!

Całe szczęście , Ś.P. Kwiat Narodu Polskiego , dostał za komuny willę (przeca
nie był z podwórka), dostał rolę w wybitniewybitnym filmie , nie stał tam gdzie
stali "oni" ,  i takie tam ...

PANI MARTO !!!  Jako żona męża popierającego proletariat , jako bratanica brata
Ojca , KOCIE brata Prezesa ... Nie idźcie tą drogą !!!

MH

Miej milosierdzie i daj spokoj antence !. Ona jest i tak juz dosc mozna przez los pokrzywdzona . Partanoja , wiatra w Ruydzyka , bezrobocie , bezdzietnosc i Bog wie co tam jeszcze, musialo wywrzec na jej psychice pietno i nie moze myslec jak normalny czlowiek .
Gdybym wierzyl w skutecznosc zabiegu , to bym sie za nia pomodlil !.

cyc

MH wrote:


E tam, nie ma co wyciągać, Już fraglesiarnia wytransmitowała wszystko co sie
dało...

Panslavista wrote:

Polski został przyduszony do ziemi, tylko drzewo stanęło mu na drodze
ucieczki...

Ato WSECHMOGONCY go dusił...?