Data: 2018-04-02 19:42:22 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
Da sie z 250 do 120kmh? da sie. I to u niemca. | |
W dniu .04.2018 o 08:26 <sczygiel@gmail.com> pisze:
https://www.youtube.com/watch?v=C8CgeT_qpB0 Wszędzie jest podobnie. We Francji czy Włoszech wygląda to jeszcze gorzej. Francuz wyprzedza mając 132km/h (przy 130 dopuszczalnej) - wygląda to identycznie jak u nas na A4 przy wyścigach tirów. Generalnie na zachodzie kierowcy wyprzedzają na tempomacie (daje dwa plusiki w górę) - jak ktoś chce szybciej to ma ciągle "rwaną" jazdę - jak na tym filmiku (choć tu jest marny ruch i jeszcze nie ma tragedii). TG |
|
Data: 2018-04-02 11:14:49 | |
Autor: CTP | |
Da sie z 250 do 120kmh? da sie. I to u niemca. | |
W dniu poniedziałek, 2 kwietnia 2018 19:42:24 UTC+2 użytkownik Tomasz Gorbaczuk napisał:
Wszędzie jest podobnie. We Francji czy Włoszech wygląda to jeszcze gorzej. Francuz wyprzedza mając 132km/h (przy 130 dopuszczalnej) - wygląda to identycznie jak u nas na A4 przy wyścigach tirów.Hm. A ja dzisiaj wracałem do Wawy z lubelszczyzny przez DK17 i byłem bardzo pozytywnie zaskoczony zachowaniem naszych rodzimych kierowców na 2-pasmówce. Lubię szybką jazdę i, nie chwaląc się, mam czym pocisnąć, więc to zazwyczaj ja wyprzedzam. Dzisiaj nawet jeśli któryś akurat wyprzedzał, to widząc mnie w lusterku zaraz po wyprzedzeniu zjeżdżał na prawy pas mimo, że przed sobą miał jeszcze kilka następnych aut do wyprzedzenia. Nie wiem, może to ta trójramienna gwiazda na moim grilu robi takie wrażenie. :) CTP |
|
Data: 2018-04-02 22:11:07 | |
Autor: J.F. | |
Da sie z 250 do 120kmh? da sie. I to u niemca. | |
Dnia Mon, 02 Apr 2018 19:42:22 +0200, Tomasz Gorbaczuk napisał(a):
Wszędzie jest podobnie. We Francji czy Włoszech wygląda to jeszcze gorzej. Francuz wyprzedza mając 132km/h (przy 130 dopuszczalnej) - wygląda to identycznie jak u nas na A4 przy wyścigach tirów. Ale moze to nie przeszkadza az tak bardzo, skoro tez sie boisz 135 przekroczyc :-) Generalnie na zachodzie kierowcy wyprzedzają na tempomacie (daje dwa plusiki w górę) - jak ktoś chce szybciej to ma ciągle "rwaną" jazdę - jak na tym filmiku (choć tu jest marny ruch i jeszcze nie ma tragedii). Zachod niejeden kraj ma - w Niemczech sie wyprzedza na tempomacie, ale tam to raczej dwa minusiki w dol - zeby zwolnic za wolniejszym, zanim ten nie bedzie mogl zjechac. J. |
|
Data: 2018-04-03 00:19:06 | |
Autor: Poldek | |
Da sie z 250 do 120kmh? da sie. I to u niemca. | |
W dniu 2018-04-02 o 22:11, J.F. pisze:
Dnia Mon, 02 Apr 2018 19:42:22 +0200, Tomasz Gorbaczuk napisał(a): U nas jedzie się na tempomacie aktywnym i nie robi się scen. Chyba, że trafi się taki mistrz kierownicy w BMW, co kończy na Skodzie z niewinnymi ludźmi. |
|
Data: 2018-04-03 18:23:00 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
Da sie z 250 do 120kmh? da sie. I to u niemca. | |
W dniu .04.2018 o 00:19 Poldek <pugilares@interia.eu> pisze:
U nas jedzie się na tempomacie aktywnym i nie robi się scen. Tempomat, zwłaszcza aktywny to zagrożenie na drodze. Całkowicie usypia czujność kierowcy. Unikaj dłuższej jazdy na tempomacie bo nie znasz dnia ani godziny. TG |
|
Data: 2018-04-03 18:20:30 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
Da sie z 250 do 120kmh? da sie. I to u niemca. | |
W dniu .04.2018 o 22:11 J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> pisze:
Dnia Mon, 02 Apr 2018 19:42:22 +0200, Tomasz Gorbaczuk napisał(a): Nieuprawniony wniosek :-) Na szczęście Francja to nie Austria, gdzie za każdym rogiem fotoradar i patrol policji. Jedynie na pomiar odcinkowy trzeba uważać. w Niemczech sie wyprzedza na tempomacie, ale 10% Niemców pewnie robi tak jak napisałeś - pozostałe 90% tak jak ja napisałem. Poza tym ten co daje przy wyprzedzaniu minusa, robi tak, bo przed nim jedzie ten co przy wyprzedzaniu dał 2 plusiki :-) TG |