Użytkownik "krzysiek82" <saab@user.pl> napisał w wiadomości news:hnd31u$72d$1atlantis.news.neostrada.pl...

witajcie
jako, że auto cieszy się sporym zainteresowaniem, informuje, że znane już są oficjalne ceny i nie są tak niskie jak zapowiadano.

Wersja która mnie interesuje z napędem na przód, diesle, klima, felgi stalowe kosztuje 54,900zł a liczyłem, na coś w okolicy 50tyś albo trochę mniej ponieważ za 50tyś miał być już napęd 4x4.

10 tys dopłaty do klekota - ciekawe ile trzeba jeździć żeby to się opłacało :) Jestem ciekaw jak ten samochód wygląda na żywca - zwłaszcza w środku.


--
pozdrawiam
kml

Użytkownik "kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> napisał w wiadomości news:hnf7vh$dm9$1inews.gazeta.pl...

:) Jestem ciekaw jak ten samochód wygląda na żywca - zwłaszcza w środku.

były tu gdzieś zdjęcia. Dużo wyposażenia wnętrza z logana (nawiewy, zegary, kierownica, przełączniki, plastiki), a że mam logana MCV to nie będzie to raczej nic nadzwyczajnego - ot zwykły plastik. Elementy takie jak np kierownica, przełączniki przy kierownicy, klamki drzwi w loganie pochodzą z renault clio II więc tragedii ogólnie nie ma.

Dla równowagi powiem tylko że dużo bardziej ordynarne plastiki niż w daci są montowane np w Jeep'ie Cheerokie i Patriot. Jadąc nimi myslalem że jadę jakąś chińską podróbą. Naprawdę paskudztwo.
--
Jackare

Użytkownik "Jackare" <jackare@interia.pl> napisał w wiadomości news:hnfiuj$crr$1news.interia.pl...

Użytkownik "kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> napisał w wiadomości news:hnf7vh$dm9$1inews.gazeta.pl...

:) Jestem ciekaw jak ten samochód wygląda na żywca - zwłaszcza w środku.

były tu gdzieś zdjęcia. Dużo wyposażenia wnętrza z logana (nawiewy, zegary, kierownica, przełączniki, plastiki), a że mam logana MCV to nie będzie to raczej nic nadzwyczajnego - ot zwykły plastik. Elementy takie jak np kierownica, przełączniki przy kierownicy, klamki drzwi w loganie pochodzą z renault clio II więc tragedii ogólnie nie ma.

Tragedii się nie spodziewam natomiast jestem ciekawy jak im to wyszło. W końcu to już nie jest taki low price :)


--
pozdrawiam
kml

Użytkownik "kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> napisał w wiadomości news:
\

10 tys dopłaty do klekota - ciekawe ile trzeba jeździć żeby to się opłacało :)

Dokładnie.
Gdyby ten klekot był w normalnej cenie, czyli tak za 55 000 to może bym się zastanowił nad prezentem dla żony w postaci Dustera.
Za 65 to sobie mogą pogwizdać.

Cavallino pisze:

Użytkownik "kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> napisał w wiadomości news:
\

10 tys dopłaty do klekota - ciekawe ile trzeba jeździć żeby to się opłacało :)

Dokładnie.
Gdyby ten klekot był w normalnej cenie, czyli tak za 55 000 to może bym się zastanowił nad prezentem dla żony w postaci Dustera.
Za 65 to sobie mogą pogwizdać.

a po co zonie 4x4 ?
(znasz tansza alternatywe?)

--
pozdr
Adam (AL)
TG

Użytkownik "AL" <adam@skads.tam> napisał w wiadomości news:

Gdyby ten klekot był w normalnej cenie, czyli tak za 55 000 to może bym się zastanowił nad prezentem dla żony w postaci Dustera.
Za 65 to sobie mogą pogwizdać.

a po co zonie 4x4 ?

4x4 to już raczej moja analiza jej gustów - skoro podobają jej się SUV-y, a ja miałbym za to płacić, to warto byłoby z tego coś mieć jakby co.

(znasz tansza alternatywe?)

Tak, pozostanie przy obecnym aucie. ;-)

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:hnhc49$d8m$1news.onet.pl...

Użytkownik "AL" <adam@skads.tam> napisał w wiadomości news:

Gdyby ten klekot był w normalnej cenie, czyli tak za 55 000 to może bym się zastanowił nad prezentem dla żony w postaci Dustera.
Za 65 to sobie mogą pogwizdać.

a po co zonie 4x4 ?

4x4 to już raczej moja analiza jej gustów - skoro podobają jej się SUV-y, a ja miałbym za to płacić, to warto byłoby z tego coś mieć jakby co.

Ciekawe kiedy i czy w ogóle dacia dopuści lpg "fabryczne" bo wtedy benzyna byłaby ciekawą propozycją dla osob dużo jeżdzących.


--
pozdrawiam
kml

On Sun, 14 Mar 2010 01:54:33 +0100,  Cavallino wrote:

Użytkownik "AL" <adam@skads.tam> napisał w wiadomości news:

Gdyby ten klekot był w normalnej cenie, czyli tak za 55 000 to może bym się zastanowił nad prezentem dla żony w postaci Dustera.
Za 65 to sobie mogą pogwizdać.

a po co zonie 4x4 ?

4x4 to już raczej moja analiza jej gustów - skoro podobają jej się SUV-y, a ja miałbym za to płacić, to warto byłoby z tego coś mieć jakby co.

Z tego zasadniczo masz tylko wieksze zuzycie paliwa.
Chyba ze w gorach mieszkasz i czesto jezdzisz w trudnych zimowych
warunkach.

J.

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:

4x4 to już raczej moja analiza jej gustów - skoro podobają jej się SUV-y, a
ja miałbym za to płacić, to warto byłoby z tego coś mieć jakby co.

Z tego zasadniczo masz tylko wieksze zuzycie paliwa.

Ale do wyjeżdżania z zaspy może się przydać.
SUV 4x2 to dla mnie bezsens, jeśli już to 4x4.

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:jtrpp55hv1b3vc1rh6h095bns91uvoud994ax.com...

Z tego zasadniczo masz tylko wieksze zuzycie paliwa.

przy czym nie musisz miec non stop zapietego 4x4, a posiadac taka alternatywe zawsze warto, szczegolnie patrzac na to co znowu za oknami sie zadzialo ;)

Cavallino pisze:

Dokładnie.
Gdyby ten klekot był w normalnej cenie, czyli tak za 55 000 to może bym się zastanowił nad prezentem dla żony w postaci Dustera.
Za 65 to sobie mogą pogwizdać.

WOW. Czyli jednak kupiłbyś Renault? :)

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    JID:grejon@jabber.aster.pl
Mazda 6 2.0 zaolejona Kombi
PMS+PJS*+pM-W+P+:+X++L+B+M+Z++TW-CB++ASB+

Użytkownik "Grejon" <grejon83@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hnia4k$jta$1inews.gazeta.pl...

Cavallino pisze:

Dokładnie.
Gdyby ten klekot był w normalnej cenie, czyli tak za 55 000 to może bym się zastanowił nad prezentem dla żony w postaci Dustera.
Za 65 to sobie mogą pogwizdać.

WOW. Czyli jednak kupiłbyś Renault? :)

W Dacii za 1000 zł można dokupić gwarancję na 5 lat, więc by stykło. ;-)

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:hnib34$rrf$1news.onet.pl...

Użytkownik "Grejon" <grejon83@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hnia4k$jta$1inews.gazeta.pl...

Cavallino pisze:

Dokładnie.
Gdyby ten klekot był w normalnej cenie, czyli tak za 55 000 to może bym się zastanowił nad prezentem dla żony w postaci Dustera.
Za 65 to sobie mogą pogwizdać.

WOW. Czyli jednak kupiłbyś Renault? :)

W Dacii za 1000 zł można dokupić gwarancję na 5 lat, więc by stykło. ;-)

Wszystko pięknie, ale ta gwarancja w polskim wykonaniu to czasami....


--
pozdrawiam
kml

Użytkownik "kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> napisał w wiadomości news:

W Dacii za 1000 zł można dokupić gwarancję na 5 lat, więc by stykło. ;-)

Wszystko pięknie, ale ta gwarancja w polskim wykonaniu to czasami....

Eee tam, jestem asertywny i odporny na takie rzeczy, łatwo mnie spławić nie jest.
Wielu próbowało i chyba jeszcze nikomu się nie udało w pełni.

On Sun, 14 Mar 2010 18:59:01 +0100,  Cavallino wrote:

Użytkownik "kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> napisał w wiadomości news:

W Dacii za 1000 zł można dokupić gwarancję na 5 lat, więc by stykło. ;-)

w ogole 1000zl, czy co roku ?

Wszystko pięknie, ale ta gwarancja w polskim wykonaniu to czasami....

Eee tam, jestem asertywny i odporny na takie rzeczy, łatwo mnie spławić nie jest.
Wielu próbowało i chyba jeszcze nikomu się nie udało w pełni.

A Renault Polska ? :-)

Ja tam mysle ze wiele rzeczy jest wylaczone z tej gwarancji, w koncu
zuzycie jest normalne ..


J.

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:un9qp591o07n7q6365u5h1q008buer0hfu4ax.com...

On Sun, 14 Mar 2010 18:59:01 +0100,  Cavallino wrote:

Użytkownik "kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> napisał w wiadomości news:

W Dacii za 1000 zł można dokupić gwarancję na 5 lat, więc by stykło. ;-)

w ogole 1000zl, czy co roku ?

W ogóle.

Wszystko pięknie, ale ta gwarancja w polskim wykonaniu to czasami....

Eee tam, jestem asertywny i odporny na takie rzeczy, łatwo mnie spławić nie
jest.
Wielu próbowało i chyba jeszcze nikomu się nie udało w pełni.

A Renault Polska ? :-)

To co mieli zrobić na gwarancji to zrobili, choć wykręcali się przez pół roku prawie.

Ja tam mysle ze wiele rzeczy jest wylaczone z tej gwarancji, w koncu
zuzycie jest normalne ..

Ale żadna z rzeczy z którymi miałem problem w Renault nie wynikała z normalnego zużycia.
Za klocki czy końcówki drążków nie mam do nich żalu.

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:hnjl9c$dfu$1news.onet.pl...

A Renault Polska ? :-)

To co mieli zrobić na gwarancji to zrobili, choć wykręcali się przez pół roku prawie.

Napisz coś więcej :)


--
pozdrawiam
kml

Użytkownik "kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> napisał w wiadomości news:hnjlel$hch$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:hnjl9c$dfu$1news.onet.pl...

A Renault Polska ? :-)

To co mieli zrobić na gwarancji to zrobili, choć wykręcali się przez pół roku prawie.

Napisz coś więcej :)

Co tu pisać, spierdzielił się wariator (czy jakiś jego odpowiednik, jak go tam zwał w Megane).
Wciskali mi jakieś kity, ale że wcześniej w Punto przetrenowałem coroczną wymianę tej części (corocznie bezproblemową - nie to co w Renault), to wiedziałem lepiej co autu dolega i nie dałem się spławić.
W końcu się przyznali że winne jest jakieś "koło rozrządu", ale że w tzw. międzyczasie gwarancja się skończyła, to próbowali naciąć mnie na płatną naprawę.
Najpierw na 100% jej ceny, potem na 10%, a w końcu jako "gest handlowy" jak to nazwali naprawili za friko.
Było o co się kłócić, bo naprawę wyceniali na 5000 zł, zresztą jak się zdążyłem zorientować większość naprawa w ASO Renault tyle kosztuje. ;-)

WOW. Czyli jednak kupiłbyś Renault? :)

W Dacii za 1000 zł można dokupić gwarancję na 5 lat, więc by stykło. ;-)

A nie jest to czasami ubezpieczenie kosztow naprawy, a nie gwarancja ?
Bo jak to pierwsze, to sie moze okazac, ze samochod jest przez ubezpieczyciela naprawiany np. regenerowanymi czesciami itp.

Użytkownik "cztery" <raz@dwa.trzy> napisał w wiadomości news:4b9e2d1b$1news.home.net.pl...

WOW. Czyli jednak kupiłbyś Renault? :)

W Dacii za 1000 zł można dokupić gwarancję na 5 lat, więc by stykło. ;-)

A nie jest to czasami ubezpieczenie kosztow naprawy, a nie gwarancja ?

Pewnie jest.

Bo jak to pierwsze, to sie moze okazac, ze samochod jest przez ubezpieczyciela naprawiany np. regenerowanymi czesciami itp.

Straszna perspektywa. ;-)

Użytkownik "cztery" <raz@dwa.trzy> napisał w wiadomości news:

A nie jest to czasami ubezpieczenie kosztow naprawy, a nie gwarancja ?
Bo jak to pierwsze, to sie moze okazac, ze samochod jest przez ubezpieczyciela naprawiany np. regenerowanymi czesciami itp.

BTW: Jestem dziwnie spokojny, że ASO Renault nie ma takowych części.
Ceny jakich żądali za części w każdym przypadku raczej to wykluczają.

W dniu 2010-03-14 10:26, Grejon pisze:

Cavallino pisze:

Dokładnie.
Gdyby ten klekot był w normalnej cenie, czyli tak za 55 000 to może
bym się zastanowił nad prezentem dla żony w postaci Dustera.
Za 65 to sobie mogą pogwizdać.

WOW. Czyli jednak kupiłbyś Renault? :)

Że co? Kto tu takie cwaNiaK, że chce rene? Cavallino? <lol> :D