Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Dalsze rewelacje o świętojebliwym pośle

Dalsze rewelacje o świętojebliwym pośle

Data: 2014-01-12 19:44:01
Autor: Bogdan Idzikowski
Dalsze rewelacje o świętojebliwym pośle
"...Dziennikarze "Rzeczpospolitej" ustalili, że do spotkania posła z prostytutką Magdaleną I. doszło 19 grudnia 2012 r. Najwyraźniej jednak nie lubi płacić "za swoje". Nie uregulował honorarium prostytutki, nie chciał też tracić na hotel.
„Poseł Piotr Szeliga przedstawił Kancelarii Sejmu do refundacji faktury z hotelu Luxor w Lublinie za trzy noclegi w grudniu 2012 r. na łączną kwotę 615 zł. Przedstawił też faktury wystawione przez ten hotel za dwa noclegi z września 2012 r. na łączną kwotę 390 zł" – poinformowało "Rzeczpospolitą" sejmowe biuro prasowe.
 Szeliga pytany przez "Rz" początkowo zaprzeczał, a później zapewniał, Ĺźe "wystąpił o zwrot kosztĂłw, ale nie w związku ze spotkaniem, ale waĹźnymi obowiązkami poselskimi". To nie Ĺźart. Tak się tłumaczy. A Ĺźe Szeliga jest członkiem Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, to moĹźe prostytutka naprawdę mu w czymś doradzała..."

wiecej: http://tiny.pl/q5xw7

===========================================

Zdaje się, że to Misiaczek zajadle bronił posła, amatora *ebania za darmo. Jakie teraz armaty wyciągniesz w obronie świetojebliwego posła? Twierdzisz dalej, że będziesz głosował na partię, której członkowie mówią jedno, a czynią drugie?
Po drugie, Misiaczku, może ty wiesz, co mu prostytutka doradzała?

setnie ubawiony naiwnością Misiaczka

--
Dyskusja z wierzącym jest jak gra w szachy z gołębiem. Nieważne, jak dobrze grasz, gołąb i tak przewróci wszystkie figury, nasra na szachownicę i będzie dumny z wygranej.

Data: 2014-01-12 13:36:45
Autor: szklanynocnik
Dalsze rewelacje o świętojebliwym pośle
użytkownik Bogdan Idzikowski napisał:
"...Dziennikarze "Rzeczpospolitej" ustalili, że do spotkania posła z prostytutką Magdaleną I. doszło 19 grudnia 2012 r. Najwyraźniej jednak nie lubi płacić "za swoje".

Przed wyborami taka wtopa, a fuj. Widac łasy na kase, zalecam opcje "ostroznie":)

Data: 2014-01-12 21:05:07
Autor: Marek Czaplicki
Dalsze rewelacje o świętojebliwym pośle
Bogdan Idzikowski pisze na pl.soc.polityka w dniu niedziela, 12 stycznia 2014 19:44:

"...Dziennikarze "Rzeczpospolitej" ustalili, że do spotkania posła z
prostytutką Magdaleną I. doszło 19 grudnia 2012 r. Najwyraźniej jednak nie
lubi płacić "za swoje". Nie uregulował honorarium prostytutki, nie chciał
też tracić na hotel.
?Poseł Piotr Szeliga przedstawił Kancelarii Sejmu do refundacji faktury z
hotelu Luxor w Lublinie za trzy noclegi w grudniu 2012 r. na łączną kwotę
615 zł. Przedstawił też faktury wystawione przez ten hotel za dwa noclegi
z września 2012 r. na łączną kwotę 390 zł" ? poinformowało
"Rzeczpospolitą" sejmowe biuro prasowe.
 Szeliga pytany przez "Rz" początkowo zaprzeczał, a później zapewniał, że
"wystąpił o zwrot kosztów, ale nie w związku ze spotkaniem, ale ważnymi
obowiązkami poselskimi". To nie żart. Tak się tłumaczy. A że Szeliga jest
członkiem Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, to może prostytutka
naprawdę mu w czymś doradzała..."

wiecej: http://tiny.pl/q5xw7

===========================================

Zdaje się, że to Misiaczek zajadle bronił posła, amatora *ebania za darmo.
Jakie teraz armaty wyciągniesz w obronie świetojebliwego posła? Twierdzisz
dalej, że będziesz głosował na partię, której członkowie mówią jedno, a
czynią drugie?
Po drugie, Misiaczku, może ty wiesz, co mu prostytutka doradzała?

setnie ubawiony naiwnością Misiaczka


Poszukać też należy innego rozwiązania. Cała nasza "klasa polityczna" prowadzi działania aby poprawić politykę pro-rodzinną i zwiększyć dzietność w narodzie. Może poseł chciał zasuięgnąć języka i dowiedzieć się u źródeł "jak się to robi", aby wproweadzić do prawodastwa urzędowo nakazane metody chędorzenia? :-)

Data: 2014-01-12 21:20:22
Autor: Bogdan Idzikowski
Dalsze rewelacje o świętojebliwym pośle

Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:laushk$s04$1node1.news.atman.pl...
Bogdan Idzikowski pisze na pl.soc.polityka w dniu niedziela, 12 stycznia
2014 19:44:

"...Dziennikarze "Rzeczpospolitej" ustalili, że do spotkania posła z
prostytutką Magdaleną I. doszło 19 grudnia 2012 r. Najwyraźniej jednak nie
lubi płacić "za swoje". Nie uregulował honorarium prostytutki, nie chciał
też tracić na hotel.
?Poseł Piotr Szeliga przedstawił Kancelarii Sejmu do refundacji faktury z
hotelu Luxor w Lublinie za trzy noclegi w grudniu 2012 r. na łączną kwotę
615 zł. Przedstawił też faktury wystawione przez ten hotel za dwa noclegi
z września 2012 r. na łączną kwotę 390 zł" ? poinformowało
"Rzeczpospolitą" sejmowe biuro prasowe.
 Szeliga pytany przez "Rz" początkowo zaprzeczał, a później zapewniał, że
"wystąpił o zwrot kosztów, ale nie w związku ze spotkaniem, ale ważnymi
obowiązkami poselskimi". To nie żart. Tak się tłumaczy. A że Szeliga jest
członkiem Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, to może prostytutka
naprawdę mu w czymś doradzała..."

wiecej: http://tiny.pl/q5xw7

===========================================

Zdaje się, że to Misiaczek zajadle bronił posła, amatora *ebania za darmo.
Jakie teraz armaty wyciągniesz w obronie świetojebliwego posła? Twierdzisz
dalej, że będziesz głosował na partię, której członkowie mówią jedno, a
czynią drugie?
Po drugie, Misiaczku, może ty wiesz, co mu prostytutka doradzała?

setnie ubawiony naiwnością Misiaczka


Poszukać też należy innego rozwiązania. Cała nasza "klasa polityczna"
prowadzi działania aby poprawić politykę pro-rodzinną i zwiększyć dzietność
w narodzie. Może poseł chciał zasuięgnąć języka i dowiedzieć się u źródeł
"jak się to robi", aby wproweadzić do prawodastwa urzędowo nakazane metody
chędorzenia? :-)

To mógł u rzeczywistego źródła zapytać. Pan Jarosław Kaczyński, wprawiony w zwiększaniu dzietności naszego narodu, udziełiłby mu rzeczowej i obszernej informacji.

ubawiony

--
Dyskusja z wierzącym jest jak gra w szachy z gołębiem. Nieważne, jak dobrze grasz, gołąb i tak przewróci wszystkie figury, nasra na szachownicę i będzie dumny z wygranej.

Data: 2014-01-12 21:24:19
Autor: Marek Czaplicki
Dalsze rewelacje o świętojebliwym pośle
Bogdan Idzikowski pisze na pl.soc.polityka w dniu niedziela, 12 stycznia 2014 21:20:

Poszukać też należy innego rozwiązania. Cała nasza "klasa polityczna"
prowadzi działania aby poprawić politykę pro-rodzinną i zwiększyć
dzietność
w narodzie. Może poseł chciał zasuięgnąć języka i dowiedzieć się u źródeł
"jak się to robi", aby wproweadzić do prawodastwa urzędowo nakazane
metody chędorzenia? :-)

To mógł u rzeczywistego źródła zapytać. Pan Jarosław Kaczyński, wprawiony
w zwiększaniu dzietności naszego narodu, udziełiłby mu rzeczowej i
obszernej informacji.

ubawiony


Coś sądzę że odpowiedź by brzmiała: "tymy ręcamy Polskę zbudować należy". :-)

Dalsze rewelacje o świętojebliwym pośle

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona