Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Darowizna - czy i jak należało ją zgłosić, co dalej?

Darowizna - czy i jak należało ją zgłosić, co dalej?

Data: 2011-04-19 07:03:57
Autor: witek
Darowizna - czy i jak należało ją zgłosić, co dalej?
On 4/19/2011 2:09 AM, Konop wrote:
Witam

    Sprawa wygląda tak - młode małżeństwo dostało w prezencie ślubnym
(przelewem na konto) 10 000 zł od wujka pana młodego i 5 000 zł od
rodziców. Przelewy zostały wykonane 2 dni po ślubie, ale przelewy
przyszły w całości na konto pana młodego. Młodzi z natłoku spraw nie
zgłosili darowizn do US. Teraz się boją co zrobić i się wszystkich w
koło pytają. Dodam, że minęło już ok 8 miesięcy od ślubu i
przelewów :). Jeśli ma to znaczenie - młodzi nie mają rozdzielności
majątkowej. W ciągu ostatni 5 lat nie otrzymywali żadnych innych
darowizn.
    Po pierwsze - jak się liczy tego typu darowiznę? Czy pieniądze
przyszły w połowie dla młodej i młodego? Czy są darowizną tylko dla
młodego? Nie wiem po prostu, czy osiągnęły one jakiś minimalny pułap i
powinny być one zgłoszone? Jeśli osiągnęły, to rozumiem, że (z racji
przegapienia terminu 6 miesięcy) nie ma już szans na zwolnienie z
podatku? Trzeba pójść i skorzystać z czynnego żalu i podatek zapłacić
wraz z odsetkami, tak?
    Jak sprawa się ma z pozostałymi prezentami? Ponad to, młodzi
dostali ok 9000zł w gotówce od różnych osób. Były to różne kwoty (z
reguły kilkaset złotych) od wielu osób - logiczne, że nikt nie zgłasza
w takiej sytuacji 20 darowizn ;)... I US sam z siebie też by się
pewnie tym nie interesował. Ale czy w takiej sytuacji nie będzie
konieczne wyjaśnienie tych dodatkowych 9000zł (młodzi wpłacili je na
swoje konta kilka dni po ślubie).
    Prosiłbym o pomoc i informację, jak te kwoty się właściwie liczy i
czy sprawa wymaga jakiegoś wyjaśnienia??

PS Młody zaczął się niepokoić, bo nie dostał zwrotu podatku z US. Czy
może mieć to jakiś związek?

--
Pozdrawiam
Konop

art 9  ustawy o podatku od spadkow i darowizn.
przeczytac i spac spokojnie.

limity tam wymienione stosuje sie do kazdego darczyncy osobno.
raczej zaden z gosci weselnych nie dal wam na lebka wiecej niz te 4 tys.
jedynym wyjatkiem jest wujek, ktory jesli potraktowac darowizne jak "dla was" to w twoim przypadku  polowa z tego lapie sie w limit, w przypadku zony, z racji tego, ze "wujek" jest w III grupie podatkowej.
do zapłaty bedzie (jak pamietam) 7% od nadwyzki ponad te 4 tys z groszami czyli zaledwie kilka złotych.
Na upartego mozecie z tym isc do US i ten podatek zapłacic. wowczas nitk was za xxx lat nie bedzie zahaczal pytaniem skad mieliscie kase na nowy samochod/mieszkanie i prosze przyniesc wyciagi z banku.

ze zwrotem podatku nic wspolnego to nie ma.

Darowizna - czy i jak należało ją zgłosić, co dalej?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona