Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo.podatki   »   Darowizna na operacje...

Darowizna na operacje...

Data: 2013-09-22 08:29:38
Autor: witek
Darowizna na operacje...
tibam wrote:
Witam, jest tak sytuacja.

U żony (32lata) stwierdzono zwyrodnienie biodra. Stało się to dość nagle
w 2011 urodziła nam się córeczka i wszystko było do tego czasu Ok.
Po ciąży biodro co raz bardziej bolało, chodzenie stawało się co raz
cięższe. Po badaniach u kilku specjalistów stwierdzono, że pomóc może
tylko operacja -
- wszczepienie endoprotezy. Kazano zapisać się w kolejce w NFZ i tu
uwaga - termin operacji wyznaczono na 23 marzec 2023!!! (tak nie
pomyliłem się - za 10 lat...)
Pani, do której dawano dokumenty do operacji stwierdziła, że na pewno
będzie troszkę szybciej bo dużo ludzi nie dożyje operacji... nie mówiąc
juzo tym, że sam lekarz, który ma to wykonać może nie dożyć tego terminu...
Lekarz zaproponował również, że taką operacje może przeprowadzić
prywatnie - wszystko potrafi załatwić do miesiąca - ale koszt to około
30 000 zł z pobytem w szpitalu.

Raczej nie możemy pozwolić sobie na czekanie 8 czy 10 lat bo żona już ma
takie dni, że nie potrafi wstać z łóżka, nie mówiąc o chodzeniu.
Wiadomo, że dziecko dorasta i chciałaby jak najwięcej dać siebie w tym
okresie. Przez swoje schorzenie nie potrafi tez znaleźć pracy -
zwolniono ją po porodzie.
Właściwie teraz to już nikt jej w tej sytuacji nie zatrudni - stąd
propozycje lekarza by starać się o rentę.

Ale wracając do sedna:
Mamy w rodzinie osobę, która chciałaby zapłacić za taką operacje - wg
przepisów nie jest to najbliższa rodzina - siosta mojego ojca.

Jak to wszystko pozałatwiać by tym złodziejom w polsce nie dać ani
grosza z podatku - bo pewnie będziemy musieli się z tego rozliczyć.
Wszelke sugestie mile widziane. Czy jest to w ogole możliwe??????
Nie dość, że  całe życie płaci się składki chorobowe - to jak przychodzi
co do czego to zbywają czlowieka na drzewo!!!!


Pozdrawiam
uciu

przede wszystkim zastanówcie się, czy nie da sie tego zrobic za granicą na koszt NFZ.
Bardzo duzo ludzi robi tak, ze bierze kartę ubezpieczenia i jedzie na zabieg do niemiec, uzasadniajac to tym, ze w polsce w rozsadnym czasie zrobic sie zabiegu nie da.
W kazdym razie jakies papiery ze szybciej niz za 10 lat sie nie da wezcie.

Jesli codzi o darowiznę to wyglada to tak.

siostra ma prawo dac darowizne nie tylko zonie ale i tobie
wcale nie musi wyszczegolniac na co to pojdzie. po prostu daje darowiznę.


ty jako druga grupa podatkowa mozesz bez podatku dostac 7 tys
zona jako III - 5 tys

jak siostra mezata, a pewnie to jej maz jest traktowany oddzielnie
wiec od niego po 5 tys kazdy z was

to juz razem jest 22 tys

pozostalą kwota mozna formalnie  pozyczyc.

pozyczka do 5 tys jest zwolniona wiec nastepne 10 tys mozecie pozczyc

potem tylko dokumentujcie splaty


nawet jakbyscie chciecli calosc przepchnac jako darowizne, to dzielicie ja na 4 czesci.

od siostry i jej meza  dla ciebie i zony
razem macie 4 oddzielne darowizny, a podatek platny jest tylko od zwolnionej nadwyzki.
wiec jakbys ty wzial 20 tys, a zona 10 tys
to masz do zaplacenia ty   7% x  6 tys =  420 zl
zona   12 % x 2000 = 240 zl

pytanie czy dla 650 zl warto kombinowac.

limit darowizny  jest oddzielny dla kazdej osoby darujacej, wiec moze ktos w rodzinie jednak zechce darowac chocby bo 1000 zl.

generalnie mowiac duzo wieksze kwoty daje sie przepchanc bez podatku, ale trzeba o tym zaczac myslec zanim sie pieniadze dostanie, a nie po.
bo potem jest znacznie trudniej.

Data: 2013-09-22 20:35:33
Autor: tibam
Darowizna na operacje...


Użytkownik "witek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:l1mrc2$k28$1@dont-email.me...

<przede wszystkim zastanówcie się, czy nie da sie tego zrobic za granicą
<na koszt NFZ.
,<Bardzo duzo ludzi robi tak, ze bierze kartę ubezpieczenia i jedzie na
<zabieg do niemiec, uzasadniajac to tym, ze w polsce w rozsadnym czasie
<zrobic sie zabiegu nie da.
<W kazdym razie jakies papiery ze szybciej niz za 10 lat sie nie da wezcie.

Z zagranicą to dużo kombinowania chyba ale popytamy.
Co do potwierdzenia 10lat - będziemy pisać pismo do NFZtu czy nie da się tego w jakiś sposób przyspieszyć - choćby z racji wieku, stanu zdrowia.

<Jesli codzi o darowiznę to wyglada to tak.

<siostra ma prawo dac darowizne nie tylko zonie ale i tobie
<wcale nie musi wyszczegolniac na co to pojdzie. po prostu daje darowiznę.
<ty jako druga grupa podatkowa mozesz bez podatku dostac 7 tys
<zona jako III - 5 tys
<jak siostra mezata, a pewnie to jej maz jest traktowany oddzielnie
<wiec od niego po 5 tys kazdy z was

siostra ojca - dla nas ciocia - nie jest mężata wiec jedna osoba wypada...

<pozostalą kwota mozna formalnie  pozyczyc.
<pozyczka do 5 tys jest zwolniona wiec nastepne 10 tys mozecie pozczyc
<potem tylko dokumentujcie splaty

Jak takie cos ma być udokumentowane???
Na pewno jakaś umowa i  w niej ma być zawarte jak to bede spłacał?

A na przyklad można zrobić tak ,że ciotka daruje swojemu bratu i jego żonie calą kwote a Ci (moi rodzice) darują to mi i mojej zone?
W obudwu przypadkach byłaby to grupa pierwsza a wiec  z wysokim progiem
Nie wiem czy tak można wiec pytam...

Ogolnie wiem, że przy takiej kwocie, zapłacenie kilkuset zł podatku to nie jest duza kwota jednak czuję sie wyrolowany przez system w polsce i nie chce dać mu na tym zarobić. Te kilkastet słoty wole przeznaczyć na jakieś leki, rehabilitacje itp...

<generalnie mowiac duzo wieksze kwoty daje sie przepchanc bez podatku,
<ale trzeba o tym zaczac myslec zanim sie pieniadze dostanie, a nie po.
<bo potem jest znacznie trudniej.

Dlatego właśnie pytam przed - bo miałoby to miejsce po nowym roku.

Dzieki i informacje
Pozdrawiam tibam

Data: 2013-09-22 16:29:35
Autor: witek
Darowizna na operacje...
tibam wrote:

siostra ojca - dla nas ciocia - nie jest mężata wiec jedna osoba wypada...


no co za cholera :)
tylko wam kłopotu narobiła.




<pozostalą kwota mozna formalnie  pozyczyc.
<pozyczka do 5 tys jest zwolniona wiec nastepne 10 tys mozecie pozczyc
<potem tylko dokumentujcie splaty

Jak takie cos ma być udokumentowane???
Na pewno jakaś umowa i  w niej ma być zawarte jak to bede spłacał?

papiery tylko i wylacznie potrzebne są w celach dowodowych dla US jakby co.

Wystarczy zwykla umowa na papierze, kto co komu i ile pozycza i kiedy kwota zostanie oddana.

tak samo przy darowiznie
kto co komu ile darawał, jaki jest stopien pokrewienstwa, oraz oswiadczenie ile darowizn dana osoba otrzymała od tej osoby przez ostatnie 5 lat. Zeby sie US nie czepiał.



A na przyklad można zrobić tak ,że ciotka daruje swojemu bratu i jego
żonie calą kwote a Ci (moi rodzice) darują to mi i mojej zone?
W obudwu przypadkach byłaby to grupa pierwsza a wiec  z wysokim progiem
Nie wiem czy tak można wiec pytam...

Nie można tak  łączyć darowizn.
Jak się US kapnie, że to poszło dookoła naliczy wam podatek tak jak od pojedynczej darowizny plus odsetki.
A jak o to zapyta za 5 lat to wyjdzie dużo więcej niż gdybyście to mieli zapłacić sami.
Nie opłaca się.



Ogolnie wiem, że przy takiej kwocie, zapłacenie kilkuset zł podatku to
nie jest duza kwota jednak czuję sie wyrolowany przez system w polsce i
nie chce dać mu na tym zarobić. Te kilkastet słoty wole przeznaczyć na
jakieś leki, rehabilitacje itp...

<generalnie mowiac duzo wieksze kwoty daje sie przepchanc bez podatku,
<ale trzeba o tym zaczac myslec zanim sie pieniadze dostanie, a nie po.
<bo potem jest znacznie trudniej.

Dlatego właśnie pytam przed - bo miałoby to miejsce po nowym roku.



to napisz cos wiecej
ta siostra mieszka w polsce czy zagranicą?
Nie budujecie sie przypadkiem?
jakas inna rodzina chętna pomóc?
w przypadku pozyczki, bedziecie jakos w stanie udokumentowac nie tyle, ze pozyczke spłacacie czy spłaciliscie, ale to ze was na te spłaty stac.
Chocby to była pozyczka do oddania nawet za 10 lat?
czy wolelibyscie raczej darowizne z podatkiem niz kombinowanie z pozyczkami?

Data: 2013-09-23 23:19:09
Autor: tibam
Darowizna na operacje...


Użytkownik "witek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:l1nnfv$vt9$3@dont-email.me...


<pozostalą kwota mozna formalnie  pozyczyc.

zapomniałbym - w 2011 od tej osoby wziąłem pożyczkę w wysokości 30k zł
Częściowo spłaciłem ją przelewami a częściowo "do ręki" ale coś tam jeszcze zostało do splaty.
Pożyczka była na mnie - nie na żone. Była na to spisana umowa ale z punktem, że deklaruje się ją oddać - bez wyszczegolnień jak i kiedy.

to napisz cos wiecej
ta siostra mieszka w polsce czy zagranicą?

Polska

Nie budujecie sie przypadkiem?

Nie buduje, kupiła mieszkanie w zeszłym roku (gotówka), inne wynajmuje

jakas inna rodzina chętna pomóc?

Jest jeszcze jedna rodzina ale raczej dalsza...siostra (z mężem) babci z mojej strony

w przypadku pozyczki, bedziecie jakos w stanie udokumentowac nie tyle, ze pozyczke spłacacie czy spłaciliscie, ale to ze was na te spłaty stac.

w obecnej sytuacji raczej nie - jeden pracujący na 3 osoby, kredyt na mieszkanie itp raczej nie da rady by udokumentować, że stać nas na spłate

Chocby to była pozyczka do oddania nawet za 10 lat?

Nie mam pojęcia co moze być za 10lat, jak sie potoczy operacja, czy wszystko bedzie ok, czy żona znajdzie prace/dostanie rentę...

czy wolelibyscie raczej darowizne z podatkiem niz kombinowanie z pozyczkami?

to chyba byłby lepszy wariant by nie mieszać za bardzo...

dodam jeszcze, że prawdopodobnie sprzedam jeden samochód (obecnie żonie nie jest potrzebny) - wartość około 30kzł
wiec nie wiem czy jakoś tego nieporozdzielać - wziąć ile można darowizn nieopodatkowanych - załóżmy jedna ciotka (moja rodzina-siostra ojca/stara panna)+ druga ciotka z mężem (moja, dalsza rodzina - siostra babci) + reszta kasa z auta. Potem ewentualnie pożyczać/ otrzymywać darowizny w mniejszych kwotach bez wpłaty na konto od wcześniej wymienianych osób - jak będzie taka potrzeba. Z drugiej strony nie chciałbym brac od calej rodziny...

tibam

Data: 2013-09-23 16:40:30
Autor: witek
Darowizna na operacje...
tibam wrote:


Użytkownik "witek"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:l1nnfv$vt9$3@dont-email.me...


<pozostalą kwota mozna formalnie  pozyczyc.

zapomniałbym - w 2011 od tej osoby wziąłem pożyczkę w wysokości 30k zł
Częściowo spłaciłem ją przelewami a częściowo "do ręki" ale coś tam
jeszcze zostało do splaty.
Pożyczka była na mnie - nie na żone. Była na to spisana umowa ale z
punktem, że deklaruje się ją oddać - bez wyszczegolnień jak i kiedy.


zgloszone? podatek zapłacony ? co bys mieczem obosiecznym teraz nie oberwał.

no to pozyczka na ciebie odpada.



to napisz cos wiecej
ta siostra mieszka w polsce czy zagranicą?

Polska

Nie budujecie sie przypadkiem?

Nie buduje, kupiła mieszkanie w zeszłym roku (gotówka), inne wynajmuje


pytam o was, nie o nią.

bo w ustawie jest wiekszy limit na darowizny na budowę, moznaby chwilowo wykorzystac.




jakas inna rodzina chętna pomóc?

Jest jeszcze jedna rodzina ale raczej dalsza...siostra (z mężem) babci z
mojej strony

w przypadku pozyczki, bedziecie jakos w stanie udokumentowac nie tyle,
ze pozyczke spłacacie czy spłaciliscie, ale to ze was na te spłaty stac.

w obecnej sytuacji raczej nie - jeden pracujący na 3 osoby, kredyt na
mieszkanie itp raczej nie da rady by udokumentować, że stać nas na spłate

Chocby to była pozyczka do oddania nawet za 10 lat?

Nie mam pojęcia co moze być za 10lat, jak sie potoczy operacja, czy
wszystko bedzie ok, czy żona znajdzie prace/dostanie rentę...

czy wolelibyscie raczej darowizne z podatkiem niz kombinowanie z
pozyczkami?

to chyba byłby lepszy wariant by nie mieszać za bardzo...

dodam jeszcze, że prawdopodobnie sprzedam jeden samochód (obecnie żonie
nie jest potrzebny) - wartość około 30kzł
wiec nie wiem czy jakoś tego nieporozdzielać - wziąć ile można darowizn
nieopodatkowanych - załóżmy jedna ciotka (moja rodzina-siostra
ojca/stara panna)+ druga ciotka z mężem (moja, dalsza rodzina - siostra
babci) + reszta kasa z auta. Potem ewentualnie pożyczać/ otrzymywać
darowizny w mniejszych kwotach bez wpłaty na konto od wcześniej
wymienianych osób - jak będzie taka potrzeba. Z drugiej strony nie
chciałbym brac od calej rodziny...

tibam


no to pozostaje popatrzec na limity darowizn zwolnionych i brac tyle ile daja, albo ewentualnie zapłacic troche podatku.

wzorki znajdzie w internecie, potem excel i sobie samemu policzyc jak najbardziej optymalnie opłaca się to zrobić.

Data: 2013-09-24 19:13:55
Autor: tibam
Darowizna na operacje...


zgloszone? podatek zapłacony ? co bys mieczem obosiecznym teraz nie oberwał.

zgłoszone, zapłacone


pytam o was, nie o nią.

bo w ustawie jest wiekszy limit na darowizny na budowę, moznaby chwilowo wykorzystac.

nic nie budujemy, spłacamy kredyt hipoteczny na mieszkanie


no to pozostaje popatrzec na limity darowizn zwolnionych i brac tyle ile daja, albo ewentualnie zapłacic troche podatku.

wzorki znajdzie w internecie, potem excel i sobie samemu policzyc jak najbardziej optymalnie opłaca się to zrobić.

tak jak pisałeś - na mnie darowizna odpada
zostaje na żone 5k zł zwolnione

a jakby inna ciotka z męzem też chciała coś darować (jak pisałem siostra babci z mojej strony)
wtedy na mnie też darowizna odpada? zostaje tylko żona
która to jest linia dla mnie/ dla żony?

postaram się coś wykombinować z tym autem i wziasc jak najmniej od rodziny ale jakby co chciałbym mieć info jak "pochytać" te darowizny...

dzieki i pozdrawiam
tibam

Data: 2013-09-24 12:44:34
Autor: witek
Darowizna na operacje...
tibam wrote:


zgloszone? podatek zapłacony ? co bys mieczem obosiecznym teraz nie
oberwał.

zgłoszone, zapłacone


pytam o was, nie o nią.

bo w ustawie jest wiekszy limit na darowizny na budowę, moznaby
chwilowo wykorzystac.

nic nie budujemy, spłacamy kredyt hipoteczny na mieszkanie


no to pozostaje popatrzec na limity darowizn zwolnionych i brac tyle
ile daja, albo ewentualnie zapłacic troche podatku.

wzorki znajdzie w internecie, potem excel i sobie samemu policzyc jak
najbardziej optymalnie opłaca się to zrobić.

tak jak pisałeś - na mnie darowizna odpada
zostaje na żone 5k zł zwolnione

a jakby inna ciotka z męzem też chciała coś darować (jak pisałem siostra
babci z mojej strony)
wtedy na mnie też darowizna odpada? zostaje tylko żona
która to jest linia dla mnie/ dla żony?

limity darowizny są indiwidualne dla kazdej pary  dajacy-bioracy
wiec inny darczynca ma osobny limit

Jak znajdziesz 100 osob chetnych ci dac po 5000 zl, to i pol miliona przepchniesz bez podatku.

hint: dlatego wlasnie nie placisz podatku od kopert na weselu  :)

istotą tego jest aby w razie kontroli mozna bylo wykazac, ze darczynca mial z czego dac, a nie tylko podesłano mu pieniądze.

tego sie raczej nie czepiaja, bo to darczynca musialby miec kontrole, a nie ty, ale zabronic US tego sie nie da. zawsze moga przetrzepac obie strony.


postaram się coś wykombinować z tym autem i wziasc jak najmniej od
rodziny ale jakby co chciałbym mieć info jak "pochytać" te darowizny...


pozbierac jak najwiecej osob chcacych dac i od kazdej wziac ile mozna.

Data: 2013-09-24 19:30:26
Autor: tibam
Darowizna na operacje...
jeszcze raz bo mam kilka pytań:

dobrze to zrozumiałem:
wziałem od ciotki X pożyczke w 2011 czyli pożyczka na mnie odpada - zresztą i tak nie mam z czego spłacać
czy od tej ciotki X mogę przyjąć jeszcze darowizne? (2grupa 7k zł)
moja żona też może od niej przyjąć (3 grupa 5k zł) ?

czy jak inna ciotka Y ( z wujkiem) też beda chcieć dać mogę to również przyjąć w kwocie zwolnionej?
Jest to siostra mojej babci - nie umie znależć która to grupa dla mnie czy dla żony - czy to w ogole jest liczone jak rodzina?

Myślę też na tym obejściem - ciotka -> bratu z żoną /moi rodzice -> ja, żona
Tylko to by musiało być np w pewnych odstępach czasu - ciotka daje we wrześniu - u ojca leży na koncie ze 2 miesiące i potem on mi np w grudniu,,,


Wole wszystkiego wypytać zanim coś bede załatwiał

Jak sie powtarzam to sorki ale chce wszystko zrozumieć niż potem mieć nieprzyjemności...


tibam

Data: 2013-09-24 13:03:16
Autor: witek
Darowizna na operacje...
tibam wrote:
jeszcze raz bo mam kilka pytań:

dobrze to zrozumiałem:
wziałem od ciotki X pożyczke w 2011 czyli pożyczka na mnie odpada -
zresztą i tak nie mam z czego spłacać
czy od tej ciotki X mogę przyjąć jeszcze darowizne? (2grupa 7k zł)

tak
pozyczki i darowizny sa oddzielne
i tam jest przedzial czasowy w jakim sie je sumuje
darowizny to 5 lat, pozyczli to zdaje sie 5 albo i 3 lata


gdzies tam chyba wyzej blednie odpowiedzialem
wydawalo mi sie, ze pisales od darowiznie nie pozyczce.
jak brales pozyczke od ciotki to darowizne mozesz tez wziac
kolejnej pozyczki nie mozesz wziac
to znaczy mozesz, ale 2% dla US.


moja żona też może od niej przyjąć (3 grupa 5k zł) ?

tak.



czy jak inna ciotka Y ( z wujkiem) też beda chcieć dać mogę to również
przyjąć w kwocie zwolnionej?

tak

Jest to siostra mojej babci - nie umie znależć która to grupa dla mnie
czy dla żony - czy to w ogole jest liczone jak rodzina?


to juz chyba III

http://darowizny.wieszjak.pl/podatek-od-darowizn/80289,Jakie-sa-grupy-podatkowe-w-podatku-od-spadkow-i-darowizn.html




Myślę też na tym obejściem - ciotka -> bratu z żoną /moi rodzice -> ja,
żona
Tylko to by musiało być np w pewnych odstępach czasu - ciotka daje we
wrześniu - u ojca leży na koncie ze 2 miesiące i potem on mi np w
grudniu,,,

jakby ten odstep bym z kilka lat i na dodatek brat z zoną jeszcze je wydał a dał z czegos innego to może by nikt nie zauwazył.

jak to polezy dwa miesiace i to jeszcze na koncie nieruszane, to jak tylko us dorwie wyciag z tego konta to juz mu wiecej nic do szczescia potrzebne nie bedzie.



Wole wszystkiego wypytać zanim coś bede załatwiał


do wszystkiego to jest doradca podatkowy.


Jak sie powtarzam to sorki ale chce wszystko zrozumieć niż potem mieć
nieprzyjemności...

tego i tak sie nie da uniknac, moga byc co najwzej mniejsze.

jak juz chcesz isc po bandzie to wez gotowke do ręki i olej zglaszanie tego gdziekolwiek
szansa, ze US sie w ogole kapnie, ze cokolwiek było gdzies tam płacone za zabieg  jest dokładnie zerowa.

Chyba, ze sie gdzies pochwalisz i ktoś doniesie, ze was było stac na prywatny zabieg.
No chyba, ze to ktos z US przy okazji kontroli szpitala wyciagnie kwity i zacznie sprawdzac wplacajacych.

co najwyzej mozesz na taka okazje wziac przyklad z profesora Biniendy i przeprowadzic eksperyment myslowy jakbys wowczas odpowiedział na pytanie z US skad mieliscie pieniadze.


A w ogole to kombinujesz strasznie dla kilkuset zlotych

nawet jakbys wzial pozyczke od ciotki, to 2% od 30 tys  to jest 600 zl.

a nawet jakby ci to ciotka za jakis czas darowała i nie musialbys tego potem spłacic, to to juz nie jest darowizna, tylko odpuszczenie długu i to zdaje się tez jest tylko kolejne 2%

Wiec formalnie to wszystko gora 1200 zl

liwiusz też ci dał pomysł i to całkiem niegłupi
daj jej weksel własny z długim terminem wykupu.

A potem ewentualnie zapłac 2% od darowanego weksla.  wszystko 600 zl
niewarte to nawet czasu spedzonego przed komputerem zeby szukac jak tu zakombinowac.

ja bym poszedl na weksel a jak sie boisz to na pozyczke plus darowizny ile sie da

Data: 2013-09-24 21:09:43
Autor: tibam
Darowizna na operacje...

A w ogole to kombinujesz strasznie dla kilkuset zlotych


kombinuje, kombinuje bo obecnie tylko kilkaset zł zostaje mi na życie wiec każdy grosz sie liczy

mój techniczny umysł nie ogarnia weksli - choć z ciekawości nad tym jeszcze posiedze:-)

załóżmy taki wariant (darowizny):
ciotka X  daje mi 7, żonie 5kzł

druga ciotka Y mi 5, żonie 5
jej mąż mi 5, żonie 5

jak to rozpisać w umowach darowizn

jedna umowa podpisana z ciotką X w której mową że daje mi 7, zonie 5
druga umowa podpisana z ciotką Y w której mową że daje mi 5, zonie 5
trzecia z wujkiem Y w której mową że daje mi 5, zonie 5

Wypełnia stosowny druk i zanoszę do US

wszystko?

Data: 2013-09-24 15:16:35
Autor: witek
Darowizna na operacje...
tibam wrote:

jak to rozpisać w umowach darowizn

kazda oddzielnie.

po za tym jak to jest ponizej kwoty zwolnionej czyli 4902 i 7276
to niczego do US nie wypełniasz i nie zanosisz.

Tylko potem przez 5 lat strzec sie darowizn od tych osob bo nawet 100 zl bedzie formalnie wymagalo zaplacenia podatku.

umowa jest ci potrzebna tylko w celach dowodowych jakby US sie kiedys przyczepił. wiec dobrze jest ja po prostu napisac teraz niz rwac sobie wlosy z glowy np za 10 lat jak ciotki moze juz nie byc.
Moze byc nawet gotowka do rąki, ale znowu dla US lepiej przepuscic to przez konto bankowe, zeby US nie mial wątpliwosci, ze faktycznie to bylo od tej osoby.

Data: 2013-09-27 09:32:39
Autor: Gotfryd Smolik news
Darowizna na operacje...
On Tue, 24 Sep 2013, tibam wrote:

mój techniczny umysł nie ogarnia weksli - choć z ciekawości nad tym jeszcze posiedze:-)

  Zapewniam Cię, że weksel jest bardzo "techniczny" :)
  Podobnie jak w każdej konstrukcji, mechanicznej, elektrycznej czy
podobnej, wszystkie krytyczne elementy muszą dobrze "trzymać" bo
inaczej coś się urwie ;)

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-11-05 18:46:28
Autor: poszukiwacz
Darowizna na operacje...
witek wrote:

A na przyklad można zrobić tak ,że ciotka daruje swojemu bratu i jego
żonie calą kwote a Ci (moi rodzice) darują to mi i mojej zone?
W obudwu przypadkach byłaby to grupa pierwsza a wiec  z wysokim progiem
Nie wiem czy tak można wiec pytam...


Nie można tak  łączyć darowizn.
Jak się US kapnie, że to poszło dookoła naliczy wam podatek tak jak od pojedynczej darowizny plus odsetki.
A jak o to zapyta za 5 lat to wyjdzie dużo więcej niż gdybyście to mieli zapłacić sami.
Nie opłaca się.


Jeśli kwota darowizny od ciotki będzie inna niż kwota darowizny od rodziców to
nie widzę przeciwskazań.

Przypomnę też (pisałem o tym kiedyś i witek pewnie znów się oburzy) że w mojej rodzinie była darowizna nieruchomości z wujka na ojca i z ojca na córkę - dwie darowizny były zawarte w jednym akcie notarialnym (taki sprytny notariusz). I urząd skarbowy nie zakwestionował zwolnienia z podatku od darowizn pomimo tego że miał te dane "jak na tacy".

Data: 2013-11-05 12:13:39
Autor: witek
Darowizna na operacje...
poszukiwacz wrote:
witek wrote:

A na przyklad można zrobić tak ,że ciotka daruje swojemu bratu i jego
żonie calą kwote a Ci (moi rodzice) darują to mi i mojej zone?
W obudwu przypadkach byłaby to grupa pierwsza a wiec  z wysokim progiem
Nie wiem czy tak można wiec pytam...


Nie można tak  łączyć darowizn.
Jak się US kapnie, że to poszło dookoła naliczy wam podatek tak jak od
pojedynczej darowizny plus odsetki.
A jak o to zapyta za 5 lat to wyjdzie dużo więcej niż gdybyście to
mieli zapłacić sami.
Nie opłaca się.


Jeśli kwota darowizny od ciotki będzie inna niż kwota darowizny od
rodziców to
nie widzę przeciwskazań.

bez znaczenia jaka kwota.
Chodzi tylko i wyłącznie o to aby US skojarzył fakty.
Co oczywiscie jak widac poniżej nie zawsze się zdarza.
A w przypadku gotówki może nie zdarzyć się wcale.


Przypomnę też (pisałem o tym kiedyś i witek pewnie znów się oburzy) że w
mojej rodzinie była darowizna nieruchomości z wujka na ojca i z ojca na
córkę - dwie darowizny były zawarte w jednym akcie notarialnym (taki
sprytny notariusz)

Raczej jaki głupi notariusz, bo jakby US jednak cię dorwał, to już widzę te posty i powoływanie się na najwyzsze prawdy objawione z konstytucją włącznie, że notariusz ma ci zwrócić kasę, którą doliczył ci US.


. I urząd skarbowy nie zakwestionował zwolnienia z
podatku od darowizn pomimo tego że miał te dane "jak na tacy".

To, ze tego nie zrobił, nie znaczy, że nie mógł.
Ale jak chcesz się przekonać jak może być to podaj dane, to podrzucę je do US. Zobaczymy co sie stanie.

Ryzykowne postepowanie nie jest zabronione, grozi tylko oberwaniem po uszach.

Data: 2013-09-23 00:22:48
Autor: ikarek
Darowizna na operacje... [OT]
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:l1mrc2$k28$1dont-email.me...

Jesli codzi o darowiznę to wyglada to tak.

Nie chciałbym wprowadzać niepotrzebnego zamieszania, więc
potraktujcie mój wtręt jako offtop - ale się zastanawiam, co się
działo, gdy emir Kuwejtu (czy tam inny król Arabii) finansował
super kosztowne operacje polskich dzieci, wykonywane w USA.
Pamiętam, że byly takie przypadki. Niech taka operacja kosztuje
mln USD - czy nasz fiskus nalicza rodzicom dziecka 20% podatku
od tej kwoty? Wydaje mi się to mocno wątpliwe.

A może jest jakiś wyjątek dla zabiegów ratującycych życie lub
ratujących od kalectwa? Ciężko traktować uratowanie zdrowia
za przychód podatnika, podlegający opodatkowaniu...

Data: 2013-09-22 19:51:16
Autor: witek
Darowizna na operacje... [OT]
ikarek wrote:
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości
news:l1mrc2$k28$1dont-email.me...

Jesli codzi o darowiznę to wyglada to tak.

Nie chciałbym wprowadzać niepotrzebnego zamieszania, więc
potraktujcie mój wtręt jako offtop - ale się zastanawiam, co się
działo, gdy emir Kuwejtu (czy tam inny król Arabii) finansował
super kosztowne operacje polskich dzieci, wykonywane w USA.
Pamiętam, że byly takie przypadki. Niech taka operacja kosztuje
mln USD - czy nasz fiskus nalicza rodzicom dziecka 20% podatku
od tej kwoty? Wydaje mi się to mocno wątpliwe.

A może jest jakiś wyjątek dla zabiegów ratującycych życie lub
ratujących od kalectwa? Ciężko traktować uratowanie zdrowia
za przychód podatnika, podlegający opodatkowaniu...

formalnie podatek sie nalezy
jak to zostalo rozwiązane, nie wiem
moze oplacil podatek. co mu wisi.

Data: 2013-09-23 06:47:48
Autor: sqlwiel
Darowizna na operacje... [OT]
W dniu 2013-09-23 02:51, witek pisze:

formalnie podatek sie nalezy
jak to zostalo rozwiązane, nie wiem
moze oplacil podatek. co mu wisi.

Hmm... ale czy to zadziała?
Obdarowany dostał milion. Od tego jest podatku 190k, czego też nie posiada, żeby zapłacił. No więc dostaje 1.19m, ale od tego jest podatek...

(wiem: ten szereg ma sumę skończoną :) )

--

Dziękuję. Pozdrawiam.   sqlwiel.

Data: 2013-09-23 12:07:27
Autor: Gotfryd Smolik news
Darowizna na operacje... [OT]
On Mon, 23 Sep 2013, sqlwiel wrote:

(wiem: ten szereg ma sumę skończoną :) )

  No i tyle - tak to właśnie działa :)
(z tym że wystarczy liczyć poprzez "przekształcenie z podstawówki",
a nie szukaniem sumy szeregu) :D

  A praktyce podejrzewam, że wykorzystali myk z fundacją.

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-09-23 12:04:49
Autor: Gotfryd Smolik news
Darowizna na operacje... [OT]
On Mon, 23 Sep 2013, ikarek wrote:

A może jest jakiś wyjątek dla zabiegów ratującycych życie lub
ratujących od kalectwa?

  Nie wiem o takim.

  Ale jest dość powszechny "myk", który jest publicznie opisywany
przy okazji "1% od podatku", czyli "darowizna celowa" na
rzecz fundacji, która następnie finansuje leczenie.
  Nie mam pojęcia czy taki mechanizm może zadziałać przy "zwykłej
darowiźnie", ale IMO dla fundacji fakt, że tak przekazane
pieniądze nie kwalifikowałyby się dla osoby fizycznej pod
darowiznę (z powodu "przeznaczenia" w umowie właśnie) jest
bez znaczenia, bo dla osoby prawnej jest to przychód jak
każdy, a ważne jest, że podpadanie pod "cel statutowy"
kwalifikujący się pod art.17.1.4 PDoP.

Ciężko traktować uratowanie zdrowia
za przychód podatnika, podlegający opodatkowaniu...

  Optymista.
  Dla wysokiego sejmu widocznie lekko.

  Najwyraźniej jednak furtka jest, tylko wymaga istnienia
fundacji i to wiarygodnej.

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-09-23 13:45:03
Autor: ikarek
Darowizna na operacje... [OT]
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1309231158340.4020quad...

 Ale jest dość powszechny "myk", który jest publicznie opisywany
przy okazji "1% od podatku", czyli "darowizna celowa" na
rzecz fundacji, która następnie finansuje leczenie.

Rzeczywiście, ta metoda mogłaby się sprawdzić. Chyba już
wszystkie tego typu fundacje prowadzą subkonta, na które
można wpłacać datki przeznaczone precyzyjnie dla określonej
osoby. Zatem nie powinno być trudno znaleźć wiarygodną.
Przypomniało mi się teraz, że nawet jacyś moi dalecy znajomi
zbierali w ten sposób pieniądze na leczenie dziecka.

Data: 2013-09-23 12:17:24
Autor: Gotfryd Smolik news
Darowizna na operacje...
On Sun, 22 Sep 2013, witek wrote:

pozostalą kwota mozna formalnie  pozyczyc.

  W sprawie formalnej - do rozważenia zamiast pożyczki jest weksel.
  Oczywiście bezwarunkowy (niegwarancyjny) itede, żeby nie dało
się przyczepić że stanowi on jedynie "zebezpieczenie" formalnej
pożyczki.
  No i weksel wymaga przeczytania paru stron przez zainteresowanego,
co uwadze wątkotwórcy polecam, od weksel.pl poprzez hasła
"weksel" i "Liwiusz" w archiwach grup .prawo i .prawo.podatki :D

  IMVHO, po spłacie i unieważnieniu, weksel jest dobrze zachować
przez okres do przedawnienia potencjalnego czepiania się o podatek
od pożyczki, ale to chyba oczywiste.

nawet jakbyscie chciecli calosc przepchnac jako darowizne, to dzielicie ja na 4 czesci.

  Mnie intryguje, czy są jakieś przeciwwskazania do "myku
z fundacją" o którym piszę w poście obok.
  Jak zwykle (?) w .pl aby coś zrobić musi być prezes, zarząd,
księgi i tak dalej, ale wydaje się iż "da się" tą drogą.
  Dlaczego (w .pl) nie można tak po prostu zapłacić szpitalowi
to już dla mnie za trudne, ale w 100% zgadzam się, że
bez podatku się nie da.

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-09-23 12:20:51
Autor: Liwiusz
Darowizna na operacje...
W dniu 2013-09-23 12:17, Gotfryd Smolik news pisze:
  IMVHO, po spłacie i unieważnieniu, weksel jest dobrze zachować
przez okres do przedawnienia potencjalnego czepiania się o podatek
od pożyczki, ale to chyba oczywiste.

Jak wszystko ładnie z góry zaplanowane, to i można się postarać o jakąś datę pewną na wekslu, np. podpis notarialnie poświadczony, 20zł netto to nie duży pieniądz za późniejszy spokój i odpieranie zarzutów "a wy ten weksel podpisaliście przed kontrolą" :)

--
Liwiusz

Darowizna na operacje...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona