Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo.podatki   »   Darowizna na operacje...

Darowizna na operacje...

Data: 2013-09-30 07:08:36
Autor: mad78s
Darowizna na operacje...
Ale wracając do sedna:

Mamy w rodzinie osobę, która chciałaby zapłacić za taką operacje - wg przepisów nie jest to najbliższa rodzina - siosta mojego ojca.



Jak to wszystko pozałatwiać by tym złodziejom w polsce nie dać ani grosza z podatku - bo pewnie będziemy musieli się z tego rozliczyć.

Wszelke sugestie mile widziane. Czy jest to w ogole możliwe??????




Przeczytałem tylko kilka postów poniższych więc sory jeśli się pojawiła już taka odpowiedź.
Czy ciotka nie może obdarować swojego brata (a więc twojego ojca), a następnie twój ojciec Ciebie i twojej żony?
W ten sposób legalnie i bez podatku masz całą kwotę na raz.

Data: 2013-09-30 09:20:44
Autor: witek
Darowizna na operacje...
mad78s@gmail.com wrote:
Ale wracając do sedna:

Mamy w rodzinie osobę, która chciałaby zapłacić za taką operacje - wg

przepisów nie jest to najbliższa rodzina - siosta mojego ojca.



Jak to wszystko pozałatwiać by tym złodziejom w polsce nie dać ani grosza z

podatku - bo pewnie będziemy musieli się z tego rozliczyć.

Wszelke sugestie mile widziane. Czy jest to w ogole możliwe??????




Przeczytałem tylko kilka postów poniższych więc sory jeśli się pojawiła już taka odpowiedź.
Czy ciotka nie może obdarować swojego brata (a więc twojego ojca), a następnie twój ojciec Ciebie i twojej żony?

to przeczytaj reszte zanim napiszesz.

> W ten sposób legalnie i bez podatku masz całą kwotę na raz.

ta..
bylo juz cos o swistaku i sreberku ?

Data: 2013-10-08 04:42:33
Autor: mad78s
Darowizna na operacje...
> Przeczytałem tylko kilka postów poniższych więc sory jeśli się pojawiła już taka odpowiedź.

> Czy ciotka nie może obdarować swojego brata (a więc twojego ojca), a następnie twój ojciec Ciebie i twojej żony?

>

to przeczytaj reszte zanim napiszesz.



 > W ten sposób legalnie i bez podatku masz całą kwotę na raz.



ta..

bylo juz cos o swistaku i sreberku ?


Nie wiem, nie znam się.
Więc prawo zabrania dysponowania swoimi pieniędzmi?
Czy jakiś urzędnik z UKS może wymyślać co mu się podoba?
W jakim odstępie czasu taka darowizna nie będzie oszustwem?
Jest gdzieś jakiś przepis, który mówi: "Darowanych pieniędzy nie możesz darować przed upływem roku bo to oszustwo"?

Data: 2013-10-08 08:28:57
Autor: witek
Darowizna na operacje...
mad78s@gmail.com wrote:
Przeczytałem tylko kilka postów poniższych więc sory jeśli się pojawiła już taka odpowiedź.

Czy ciotka nie może obdarować swojego brata (a więc twojego ojca), a następnie twój ojciec Ciebie i twojej żony?



to przeczytaj reszte zanim napiszesz.



  > W ten sposób legalnie i bez podatku masz całą kwotę na raz.



ta..

bylo juz cos o swistaku i sreberku ?


Nie wiem, nie znam się.
Więc prawo zabrania dysponowania swoimi pieniędzmi?
Czy jakiś urzędnik z UKS może wymyślać co mu się podoba?
W jakim odstępie czasu taka darowizna nie będzie oszustwem?
Jest gdzieś jakiś przepis, który mówi: "Darowanych pieniędzy nie możesz darować przed upływem roku bo to oszustwo"?


jak wyzej w poprzednim poscie


ktos ci zabrania czegokolwiek darowac?

A daruj sobie, tylko podatek jest nalezny.

Data: 2013-10-08 15:45:20
Autor: sqlwiel
Darowizna na operacje...
W dniu 2013-10-08 15:28, witek pisze:

A daruj sobie, tylko podatek jest nalezny.

Nie jest należny, bo obowiązuje zwolnienie w I grupie pod pewnymi warunkami. Było 1000 razy na grupie.




--

Dziękuję. Pozdrawiam.   sqlwiel.

Data: 2013-10-08 08:48:40
Autor: witek
Darowizna na operacje...
sqlwiel wrote:
W dniu 2013-10-08 15:28, witek pisze:

A daruj sobie, tylko podatek jest nalezny.

Nie jest należny, bo obowiązuje zwolnienie w I grupie pod pewnymi
warunkami. Było 1000 razy na grupie.




ale to nie jest pierwsza grupa.

Data: 2013-10-08 15:55:17
Autor: sqlwiel
Darowizna na operacje...
W dniu 2013-10-08 15:48, witek pisze:
sqlwiel wrote:
W dniu 2013-10-08 15:28, witek pisze:

A daruj sobie, tylko podatek jest nalezny.

Nie jest należny, bo obowiązuje zwolnienie w I grupie pod pewnymi
warunkami. Było 1000 razy na grupie.




ale to nie jest pierwsza grupa.


A->B jest pierwsza
B->C jest pierwsza :P



--

Dziękuję. Pozdrawiam.   sqlwiel.

Data: 2013-10-08 13:20:43
Autor: witek
Darowizna na operacje...
sqlwiel wrote:
W dniu 2013-10-08 15:48, witek pisze:
sqlwiel wrote:
W dniu 2013-10-08 15:28, witek pisze:

A daruj sobie, tylko podatek jest nalezny.

Nie jest należny, bo obowiązuje zwolnienie w I grupie pod pewnymi
warunkami. Było 1000 razy na grupie.




ale to nie jest pierwsza grupa.


A->B jest pierwsza
B->C jest pierwsza :P



Ale A - C nie jest pierwsza

A darowizna jest od A dla C. Bo to jest własnie intencją darczyńcy. Fakt istnienia B jako pośrednika jest bez znaczenia dla darowizn.

Temat ostukany i dorze znany. Szkoda czasu na akademickie dyskusje.

Data: 2013-10-11 06:16:18
Autor: mad78s
Darowizna na operacje...
> A->B jest pierwsza

> B->C jest pierwsza :P

>

>



Ale A - C nie jest pierwsza



A darowizna jest od A dla C. Bo to jest w�asnie intencj� darczy�cy. Fakt istnienia B jako po�rednika jest bez znaczenia dla darowizn.



Temat ostukany i dorze znany. Szkoda czasu na akademickie dyskusje.

B nie jest żadnym pośrednikiem. Dostaje darowiznę i może zrobić z nią co chce.
Są przepisy określające na co można wydać darowiznę?
Nie ma? No to niech się skarbówka czepia własnego ogona.

Data: 2013-10-11 08:54:02
Autor: witek
Darowizna na operacje...
mad78s@gmail.com wrote:
A->B jest pierwsza

B->C jest pierwsza :P







Ale A - C nie jest pierwsza



A darowizna jest od A dla C. Bo to jest w�asnie intencj� darczy�cy.

Fakt istnienia B jako po�rednika jest bez znaczenia dla darowizn.



Temat ostukany i dorze znany. Szkoda czasu na akademickie dyskusje.

B nie jest żadnym pośrednikiem. Dostaje darowiznę i może zrobić z nią co chce.
Są przepisy określające na co można wydać darowiznę?
Nie ma? No to niech się skarbówka czepia własnego ogona.


przeciez pisałem, ze temat jest juz oklepany i szkoda czasu na dyskusje o nicznym.

Data: 2013-10-11 16:09:05
Autor: sqlwiel
Darowizna na operacje...
W dniu 2013-10-11 15:54, witek pisze:
mad78s@gmail.com wrote:
A->B jest pierwsza

B->C jest pierwsza :P







Ale A - C nie jest pierwsza



A darowizna jest od A dla C. Bo to jest w�asnie intencj�
darczy�cy.

Fakt istnienia B jako po�rednika jest bez znaczenia dla darowizn.



Temat ostukany i dorze znany. Szkoda czasu na akademickie dyskusje.

B nie jest żadnym pośrednikiem. Dostaje darowiznę i może zrobić z nią
co chce.
Są przepisy określające na co można wydać darowiznę?
Nie ma? No to niech się skarbówka czepia własnego ogona.


przeciez pisałem, ze temat jest juz oklepany i szkoda czasu na dyskusje
o nicznym.

Podpisuję się.
Dopowiem tylko, że witek poniekąd mógłby mieć rację, ze Skarbówka, jak się uprze i postawi przed sądem, to może wygrać. Zwłaszcza, jeśli A lub B się potknie w zeznaniach.
Jednak witek nie wskazał (a więc nie udowodnił zaistnienia) przypadku, że faktycznie się gdzieś-kiedyś dopieprzyła i wygrała.



--

Dziękuję. Pozdrawiam.   sqlwiel.

Data: 2013-10-11 09:18:48
Autor: witek
Darowizna na operacje...
sqlwiel wrote:
W dniu 2013-10-11 15:54, witek pisze:
mad78s@gmail.com wrote:
A->B jest pierwsza

B->C jest pierwsza :P







Ale A - C nie jest pierwsza



A darowizna jest od A dla C. Bo to jest w�asnie intencj�
darczy�cy.

Fakt istnienia B jako po�rednika jest bez znaczenia dla darowizn.



Temat ostukany i dorze znany. Szkoda czasu na akademickie dyskusje.

B nie jest żadnym pośrednikiem. Dostaje darowiznę i może zrobić z nią
co chce.
Są przepisy określające na co można wydać darowiznę?
Nie ma? No to niech się skarbówka czepia własnego ogona.


przeciez pisałem, ze temat jest juz oklepany i szkoda czasu na dyskusje
o nicznym.

Podpisuję się.
Dopowiem tylko, że witek poniekąd mógłby mieć rację, ze Skarbówka, jak
się uprze i postawi przed sądem, to może wygrać. Zwłaszcza, jeśli A lub
B się potknie w zeznaniach.
Jednak witek nie wskazał (a więc nie udowodnił zaistnienia) przypadku,
że faktycznie się gdzieś-kiedyś dopieprzyła i wygrała.




Skarbówka nie musi isc do sądu.
Skarbówka wydaje decyzję administracyjną o wymiarze podatku i koniec.
Jak "obdarowany" ma ochotę to się może odwoływać.
Dlatego przypadki "dopieprzenia sie" nie są powszechnie znane, bo oprocz gazet, jak ktos do nich pojdzie, nikt o nich nie pisze, a do sądu niewiele osób dociera.
Koszta są większe niż podatek.

Data: 2013-10-14 05:39:55
Autor: mad78s
Darowizna na operacje...
Skarbówka nie musi isc do sądu.

Skarbówka wydaje decyzję administracyjną o wymiarze podatku i koniec.

Jak "obdarowany" ma ochotę to się może odwoływać.

Dlatego przypadki "dopieprzenia sie" nie są powszechnie znane, bo oprocz gazet, jak ktos do nich pojdzie, nikt o nich nie pisze, a do sądu niewiele osób dociera.

Koszta są większe niż podatek.

Hmm.. czyli US działa w tym przypadku jak oszuści, którzy kalkulują, że 99% ludzi dla drobnej kwoty nie będzie się chciało ruszyć d...
No bo jeśli oczywistym jest, że podstawy prawnej nie ma (upieram się, że nie wskazałeś jeszcze właściwej, mogę robić z moją darowizną to co chcę) to US robi klasyczny przewał na "niską szkodliwość czynu".
Czy nie ma jakiejś instytucji, która powinna to nadzorować, jakiś mini-ster finansów albo coś.. Aaa zapomniałem.. mini-ster ma golić ciemnotę i dbać o to, żeby nie była w stanie się łatwo połapać w przepisach bo jeszcze by się próbowała bronić.

Data: 2013-10-14 08:12:03
Autor: witek
Darowizna na operacje...
mad78s@gmail.com wrote:
Skarbówka nie musi isc do sądu.

Skarbówka wydaje decyzję administracyjną o wymiarze podatku i koniec.

Jak "obdarowany" ma ochotę to się może odwoływać.

Dlatego przypadki "dopieprzenia sie" nie są powszechnie znane, bo oprocz

gazet, jak ktos do nich pojdzie, nikt o nich nie pisze, a do sądu

niewiele osób dociera.

Koszta są większe niż podatek.

Hmm.. czyli US działa w tym przypadku jak oszuści, którzy kalkulują, że 99% ludzi dla drobnej kwoty nie będzie się chciało ruszyć d..
No bo jeśli oczywistym jest, że podstawy prawnej nie ma (upieram się, że nie wskazałeś jeszcze właściwej, mogę robić z moją darowizną to co chcę) to US robi klasyczny przewał na "niską szkodliwość czynu".
Czy nie ma jakiejś instytucji, która powinna to nadzorować, jakiś mini-ster finansów albo coś.. Aaa zapomniałem.. mini-ster ma golić ciemnotę i dbać o to, żeby nie była w stanie się łatwo połapać w przepisach bo jeszcze by się próbowała bronić.


alt.pl.psychologia.

Data: 2013-10-14 17:07:01
Autor: sqlwiel
Darowizna na operacje...
W dniu 2013-10-14 14:39, mad78s@gmail.com pisze:

niewiele osób dociera.

Koszta są większe niż podatek.

Hmm.. czyli US działa w tym przypadku jak oszuści, którzy kalkulują, że 99% ludzi dla drobnej kwoty nie będzie się chciało ruszyć d..
No bo jeśli oczywistym jest, że podstawy prawnej nie ma (upieram się, że nie wskazałeś jeszcze właściwej, mogę robić z moją darowizną to co chcę) to US robi klasyczny przewał na "niską szkodliwość czynu".
Czy nie ma jakiejś instytucji, która powinna to nadzorować, jakiś mini-ster finansów albo coś..

Chcesz tworzyć kolejne ober-urzędy nadzorujące urzędy? I to za "moje" pieniądze? NIK nie wystarczy?

Aaa zapomniałem.. mini-ster ma golić ciemnotę i dbać o to, żeby nie była w stanie się łatwo połapać w przepisach bo jeszcze by się próbowała bronić.

Mniej-więcej tak właśnie.

A postawa witka streszczająca się do "siedź cicho, pan minister wie co robi, a jak będziesz szurał, to ci się nie opłaci" jest dla mnie nie do przyjęcia.


--

Dziękuję. Pozdrawiam.   sqlwiel.

Data: 2013-10-14 10:18:57
Autor: witek
Darowizna na operacje...
sqlwiel wrote:
W dniu 2013-10-14 14:39, mad78s@gmail.com pisze:

niewiele osób dociera.

Koszta są większe niż podatek.

Hmm.. czyli US działa w tym przypadku jak oszuści, którzy kalkulują,
że 99% ludzi dla drobnej kwoty nie będzie się chciało ruszyć d..
No bo jeśli oczywistym jest, że podstawy prawnej nie ma (upieram się,
że nie wskazałeś jeszcze właściwej, mogę robić z moją darowizną to co
chcę) to US robi klasyczny przewał na "niską szkodliwość czynu".
Czy nie ma jakiejś instytucji, która powinna to nadzorować, jakiś
mini-ster finansów albo coś..

Chcesz tworzyć kolejne ober-urzędy nadzorujące urzędy? I to za "moje"
pieniądze? NIK nie wystarczy?

Aaa zapomniałem.. mini-ster ma golić ciemnotę i dbać o to, żeby nie
była w stanie się łatwo połapać w przepisach bo jeszcze by się
próbowała bronić.

Mniej-więcej tak właśnie.

A postawa witka streszczająca się do "siedź cicho, pan minister wie co
robi, a jak będziesz szurał, to ci się nie opłaci" jest dla mnie nie do
przyjęcia.



to nie jest postawa siedz cicho, to jest postawa bądź łaskaw przeczytać archiwum grupy doczytać trochę choćby w googlach, bo po raz dziesiąty tego samego tematu nie chce mi sie przerabiac, szczególnie, ze wczesniej już napisałem, ze temat nie jest swiezy, wałkowany wiele razy i pola do dyskusji za wiele nie zostało.

Data: 2013-10-01 00:49:26
Autor: animka
Darowizna na operacje...
W dniu 2013-09-30 16:08, mad78s@gmail.com pisze:
Ale wracając do sedna:

Mamy w rodzinie osobę, która chciałaby zapłacić za taką operacje - wg

przepisĂłw nie jest to najbliĹźsza rodzina - siosta mojego ojca.



Jak to wszystko pozałatwiać by tym złodziejom w polsce nie dać ani grosza z

podatku - bo pewnie będziemy musieli się z tego rozliczyć.

Wszelke sugestie mile widziane. Czy jest to w ogole moĹźliwe??????




Przeczytałem tylko kilka postów poniższych więc sory jeśli się pojawiła już taka odpowiedź.
Czy ciotka nie może obdarować swojego brata (a więc twojego ojca), a następnie twój ojciec Ciebie i twojej żony?
W ten sposób legalnie i bez podatku masz całą kwotę na raz.

Ciekawa jestem jak się będzie rozliczał Wałęsa. Ma sfinansować podobno operację chłopaka, którego pobili w lesie i mu 4 palce ucięli.


--
animka

Darowizna na operacje...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona