Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo.podatki   »   Darowizny w 0 i 1. grupie pod.

Darowizny w 0 i 1. grupie pod.

Data: 2011-07-07 14:56:43
Autor: spp
Darowizny w 0 i 1. grupie pod.
W dniu 2011-07-07 14:40, radekp@konto.pl pisze:
Jest taki scenariusz:

1. wujek i ojciec darują nieruchomość synowi.
- syn nie płaci podatku od darowizny od ojca, natomiast płaci podatek od
darowizny od wujka (ponad kwotę zwolnioną)

I scenariusz nr 2:

2. wujek daruje udział w nieruchomości ojcu (grupa tzw. 0 -- czyli bez
podatku), a następnie ojciec daruje całą nieruchomość synowi (równie tzw. grupa
0)
W efekcie nie ma podatku.

Czy scenariusz nr 2 faktycznie tak zadziała?

Tak, ale musisz się liczyć z:

http://edgp.gazetaprawna.pl/index.php?act=mprasa&sub=article&id=92301

"Zgodnie z tymi przepisami, organ podatkowy, dokonując ustalenia treści czynności prawnej, uwzględnia zgodny zamiar stron i cel czynności, a nie tylko dosłowne brzmienie oświadczeń woli złożonych przez strony czynności.
Jeżeli pod pozorem dokonania czynności prawnej dokonano innej czynności prawnej, skutki podatkowe wywodzi się z tej ukrytej czynności prawnej."


--
spp

Data: 2011-07-07 15:14:08
Autor: Michal Jankowski
Darowizny w 0 i 1. grupie pod.
Jeżeli żaden z nich nie przyzna się w urzędzie, że taki był zamiar, to
nijak im nie udowodnią. Ale to trzeba mieć odporność...

  MJ

Data: 2011-07-07 08:25:27
Autor: witek
Darowizny w 0 i 1. grupie pod.
On 7/7/2011 8:14 AM, Michal Jankowski wrote:
Jeżeli żaden z nich nie przyzna się w urzędzie, że taki był zamiar, to
nijak im nie udowodnią. Ale to trzeba mieć odporność...

do niczego nie musza sie przyznawac i us niczego nie musi im udowadniac.

us po prostu wydaje decyzje na podstawie wlasnego widzimisie.

Data: 2011-07-07 15:40:01
Autor: Liwiusz
Darowizny w 0 i 1. grupie pod.
W dniu 2011-07-07 15:25, witek pisze:
On 7/7/2011 8:14 AM, Michal Jankowski wrote:
Jeżeli żaden z nich nie przyzna się w urzędzie, że taki był zamiar, to
nijak im nie udowodnią. Ale to trzeba mieć odporność...

do niczego nie musza sie przyznawac i us niczego nie musi im udowadniac.

us po prostu wydaje decyzje na podstawie wlasnego widzimisie.

Kiepsko z obroną takiej decyzji przed sądem. Wystarczy, że pierwszy darczyńca powie, że nic nie wiedział o zamiarze obdarowanego, a nawet że został przez niego zrobiony w jajo.

--
Liwiusz

Data: 2011-07-07 09:12:57
Autor: witek
Darowizny w 0 i 1. grupie pod.
On 7/7/2011 8:40 AM, Liwiusz wrote:
W dniu 2011-07-07 15:25, witek pisze:
On 7/7/2011 8:14 AM, Michal Jankowski wrote:
Jeżeli żaden z nich nie przyzna się w urzędzie, że taki był zamiar, to
nijak im nie udowodnią. Ale to trzeba mieć odporność...

do niczego nie musza sie przyznawac i us niczego nie musi im udowadniac.

us po prostu wydaje decyzje na podstawie wlasnego widzimisie.

Kiepsko z obroną takiej decyzji przed sądem. Wystarczy, że pierwszy
darczyńca powie, że nic nie wiedział o zamiarze obdarowanego, a nawet że
został przez niego zrobiony w jajo.


a sąd nie da wiary.

Data: 2011-07-07 16:22:22
Autor: radekp@konto.pl
Darowizny w 0 i 1. grupie pod.
Thu, 07 Jul 2011 09:12:57 -0500, w <iv4f4p$dqp$1@inews.gazeta.pl>, witek
<witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał(-a):

> Kiepsko z obroną takiej decyzji przed sądem. Wystarczy, że pierwszy
> darczyńca powie, że nic nie wiedział o zamiarze obdarowanego, a nawet że
> został przez niego zrobiony w jajo.

a sąd nie da wiary.

Hmm, a gdyby w umowie pierwszej darowizny napisać "obdarowany zobowiązuje się
nie pozbywać nieruchomości przez okres 3 lat"? Nie wina pierwotnego darczyńcy,
że został oszukany :).

Data: 2011-07-07 15:05:09
Autor: witek
Darowizny w 0 i 1. grupie pod.
On 7/7/2011 9:22 AM, radekp@konto.pl wrote:
Thu, 07 Jul 2011 09:12:57 -0500, w<iv4f4p$dqp$1@inews.gazeta.pl>, witek
<witek7205@gazeta.pl.invalid>  napisał(-a):

Kiepsko z obroną takiej decyzji przed sądem. Wystarczy, że pierwszy
darczyńca powie, że nic nie wiedział o zamiarze obdarowanego, a nawet że
został przez niego zrobiony w jajo.

a sąd nie da wiary.

Hmm, a gdyby w umowie pierwszej darowizny napisać "obdarowany zobowiązuje się
nie pozbywać nieruchomości przez okres 3 lat"? Nie wina pierwotnego darczyńcy,
że został oszukany :).


niewazne do czego obdarowany sie zobowiazuje, wazne co darczynca miał na myśli robiąć darowiznę.

Data: 2011-07-08 09:45:10
Autor: Gotfryd Smolik news
Darowizny w 0 i 1. grupie pod.
On Thu, 7 Jul 2011, radekp@konto.pl wrote:

Thu, 07 Jul 2011 09:12:57 -0500, w <iv4f4p$dqp$1@inews.gazeta.pl>, witek
<witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał(-a):

Kiepsko z obroną takiej decyzji przed sądem. Wystarczy, że pierwszy
darczyńca powie, że nic nie wiedział o zamiarze obdarowanego, a nawet że
został przez niego zrobiony w jajo.

a sąd nie da wiary.

Hmm, a gdyby w umowie pierwszej darowizny napisać "obdarowany zobowiązuje się
nie pozbywać nieruchomości przez okres 3 lat"?

  No to tak będzie.
  Jeśli polecenie zostanie ustanowione w akcie notarialnym, to IMO notariusz
powinien z urzędu dopilnować dopilnować wpisania obciążenia do hipoteki.

Nie wina pierwotnego darczyńcy, że został oszukany :)

  Jakie "oszukany"?

  Czytałeś definicję darowizny w KC i sprawdziłeś co to jest "polecenie"?
  Rzeczony ojciec będzie musiał oddać to co dostał (a jeśli oddanie
przedmiotu będzie niemożliwe - pieniądze).
  Zacytuję: "Jeżeli wypełnienia polecenia żąda darczyńca lub jego
spadkobiercy, obdarowany może zwolnić się przez wydanie przedmiotu
darowizny w naturze w takim stanie, w jakim przedmiot ten się znajduje"
  Obdarowany musiałby mieć poważne przyczyny żeby móc polecenie
naruszyć (bo taka możliwość co prawda istnieje: "Obdarowany może odmówić
wypełnienia polecenia, jeżeli jest to usprawiedliwione wskutek istotnej
zmiany stosunków", ale na mój rozum to prędzej ma szanse przejść,
jakby chciał SPRZEDAĆ majątek "bo potrzebuje na leczenie raka"
na przykład.

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-07-07 17:28:18
Autor: Liwiusz
Darowizny w 0 i 1. grupie pod.
W dniu 2011-07-07 16:12, witek pisze:
On 7/7/2011 8:40 AM, Liwiusz wrote:
W dniu 2011-07-07 15:25, witek pisze:
On 7/7/2011 8:14 AM, Michal Jankowski wrote:
Jeżeli żaden z nich nie przyzna się w urzędzie, że taki był zamiar, to
nijak im nie udowodnią. Ale to trzeba mieć odporność...

do niczego nie musza sie przyznawac i us niczego nie musi im udowadniac.

us po prostu wydaje decyzje na podstawie wlasnego widzimisie.

Kiepsko z obroną takiej decyzji przed sądem. Wystarczy, że pierwszy
darczyńca powie, że nic nie wiedział o zamiarze obdarowanego, a nawet że
został przez niego zrobiony w jajo.


a sąd nie da wiary.

Albo i da.

--
Liwiusz

Darowizny w 0 i 1. grupie pod.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona