Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   Dawno ni ebyo o frankowiczach;)

Dawno ni ebyo o frankowiczach;)

Data: 2017-05-24 09:10:27
Autor: Kris
Dawno ni ebyo o frankowiczach;)
Data: 2017-05-24 20:08:34
Autor: J.F.
Dawno ni ebyo o frankowiczach;)
Użytkownik "Kris"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:2470a744-1a5e-4608-b036-7467900fd568@googlegroups.com...
W dniu poniedziałek, 6 marca 2017 17:55:55 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
https://www.prawastronamedalu.pl/2017/03/06/frankowicze-zaczynaja-wygrywac-w-sadach-zapadly-dwa-wazne-wyroki/

Kolejna kropla drążąca skałe?
http://subiektywnieofinansach.pl/juz-przypadek-sad-znow-uniewaznia-kredyt-frankowy-oznaczaja-wyroki/

Drazy, drazy, ale czy wydrazy przez sad apelacyjny ?
Na razie chyba nie wydrazyl.

Trzeba pare lat poczekac, az rejonowi trafia do apelacyjnego ? Czy Ziobro to szybciej zalatwi ?

A tu tez zauwaz, ze dosc skomplikowane rozumowanie sad przeprowadzil, ktore sie nie bedzie stosowalo do wszystkich czy nawet wiekszosci kredytow frankowych.

No ale Millenium mogloby polozyc, bo pewnie on ma sporo na takiej umowie.
Tylko najpierw trzeba apelacje przejsc.
Ciekawe czy zdazy przed splata ostatniej raty :-)

P.S. jak z oplatami od takiej sprawy ? Na biednego nie trafilo ? :-)
Czy to scenka jak z amerykanskiego filmu - on jest bogaty, ona jest bogata - na tym rozwodzie zarobimy miliony :-)


J.

Data: 2017-05-24 20:15:38
Autor: ąćęłńóśźż
Dawno ni ebyo o frankowiczach;)
Sądowe chyba znieśli (od niezgodności treści umowy z prawem czy jakoś tak?), pozostają dość słone dla pełnomocników procesowych (w tym penomocnika przeciwnika w przypadku przegrania procesu).


-- -- -
jak z oplatami od takiej sprawy?

Data: 2017-06-02 14:56:09
Autor: Kris
Dawno ni ebyo o frankowiczach;)
Data: 2017-06-22 17:56:42
Autor: JaceK
Dawno ni ebyo o frankowiczach;)
On 02.06.2017 23:56, Kris wrote:
W dniu środa, 24 maja 2017 18:10:30 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
W dniu poniedziałek, 6 marca 2017 17:55:55 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
https://www.prawastronamedalu.pl/2017/03/06/frankowicze-zaczynaja-wygrywac-w-sadach-zapadly-dwa-wazne-wyroki/

Kolejna kropla drążąca skałe?
http://subiektywnieofinansach.pl/juz-przypadek-sad-znow-uniewaznia-kredyt-frankowy-oznaczaja-wyroki/

I dawny Polbank
http://www.forbes.pl/frankowicz-wygrywa-z-bankiem-raiffeisen-sad-kaze-przewalutowac-kredyt,artykuly,213121,1,1.html


Jest kolejny prawomocny, mbank wygrywa:

http://www.forbes.pl/precedensowy-wyrok-sadu-ws-frankowiczow-mbank-wygrywa,artykuly,213479,1,1.html

JaceK

Data: 2017-06-22 18:33:57
Autor: Krzysztof Halasa
Dawno ni ebyo o frankowiczach;)
JaceK <JaceK@wu_pe.pe_el> writes:

Jest kolejny prawomocny, mbank wygrywa:

http://www.forbes.pl/precedensowy-wyrok-sadu-ws-frankowiczow-mbank-wygrywa,artykuly,213479,1,1.html

Dlaczego jednak sąd nie "wskazał" sposobu liczenia kursów to nie wiem.
Przecież to jest "no brainer", wystarczy określić to jako kurs średni
NBP + dodatek (w określonej przez sąd wysokości) za usługę. Bank nie
potrafił określić wysokości kosztów swojej usługi? Klient się tego nie
domagał? Zostawienie "po staremu" nie jest IMHO sprawiedliwe.

Nie widzę czegoś oczywistego?
--
Krzysztof Hałasa

Data: 2017-06-23 14:44:17
Autor: J.F.
Dawno ni ebyo o frankowiczach;)
Użytkownik "Krzysztof Halasa"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m360fo2d8q.fsf@pm.waw.pl...
JaceK <JaceK@wu_pe.pe_el> writes:
http://www.forbes.pl/precedensowy-wyrok-sadu-ws-frankowiczow-mbank-wygrywa,artykuly,213479,1,1.html

Dlaczego jednak sąd nie "wskazał" sposobu liczenia kursów to nie wiem.
Przecież to jest "no brainer", wystarczy określić to jako kurs średni
NBP + dodatek (w określonej przez sąd wysokości) za usługę. Bank nie
potrafił określić wysokości kosztów swojej usługi? Klient się tego nie
domagał? Zostawienie "po staremu" nie jest IMHO sprawiedliwe.

Moze dlatego, ze o ile rozumiem, to klient domagal sie (a moze SR tak orzekl) anulowania kredytu w calosci.
Wiec powodztwo odrzucil, a reszta wypowiedzi to tylko luzne dywagacje, bez znaczenia praktycznego, na razie.

Poza tym zgodna wola stron bylo, aby przeliczenie nie odbywalo sie po kursie NBP :-)

Za to powiedzcie - czemu SR sie powolal na wyrok SOK z 2011r, skoro umowa podpisana zapewne w 2008 czy wczesniej ?

No i ... obecna ustawa PB chyba taka indeksacje kursem waluty obcej dopuszcza, wiec czemu SOK zabrania ?
Nie dla konsumentow ?

Tylko zaraz ... czemu nie podlega kasacji, z powodu zbyt malej kwoty sporu ?
To o co byl spor ?
http://biznes.onet.pl/wiadomosci/finanse/kredyt-frankowy-precedens-w-sadzie/mz3lf3

No chyba ze ... skoro SR uniewaznil, to zrobila sie z tego nadplata w ratach, i kwota koncowa wyszla mala.
Klient za wczesnie/pozno poszedl do sadu, czy bank nie zadbal o sformulowanie kontrroszczenia ?
Choc jak widac bank dobrze zrobil, bo kasacja nie przysluguje ... no tak, ale jakby apelacyjny nie zmienil ?

J.

Data: 2017-08-12 11:33:14
Autor: ąćęłńóśźż
Dawno nie bylo o frankowiczach ;)
Data: 2017-08-12 12:15:00
Autor: J.F.
Dawno nie bylo o frankowiczach ;)
Użytkownik "ąćęłńóśźż"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ommhvh$ta4$1@node1.news.atman.pl...
Macie może pełna wersje tego artykułu prof. Modzelewskiego?
http://plus.polskatimes.pl/opinie/a/witold-modzelewski-w-sprawie-frankowiczow-wciaz-idziemy-bledna-droga,12353891

Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia ... zaden bank nie poprosil ostatnio o platna opinie prawna ? :-)

"W mediach jest przywoływany nawet cytat z pewnej narady, kiedy jeden z przedstawicieli banków powiedział: ,,zakażcie tego, bo jak nie zakażecie, to będziemy to robić", co dobrze obrazuje ,,liberalny" stosunek tych ludzi do prawa. Jest to przecież postawienie rzeczy na głowie: stosujemy prawo nie dlatego, że ktoś go zakazuje albo zezwala go łamać - prawo stosujemy bezpośrednio, czyli w momencie ich udzielenia działanie to było sprzeczne z prawem. "

Nie bardzo rozumiem - to bylo zakazane, czy nie bylo ?
Jesli nie bylo, to gdzie tu sprzecznosc z prawem ?

Za to jak rozumiem, nadzor namawial banki do ograniczenia kredytow walutowych ... ale podstawy prawnej do tego namawiania nie mial,  czy to nie jest dzialanie bezprawne  :-P


"Wszyscy jesteśmy zgodni co do tego, że ten problem trzeba rozwiązać poprzez usunięcie z tych umów owych klauzul, które to klauzule uzależniają wielkość długu z tytułu kapitału od zdarzeń, na które nie ma wpływu kredytobiorca, ale za to ma kredytodawca."

No i pan profesor nie dopowiedzial, albo bezplatnej tresci zabraklo.

Chodzi o zapisy "kurs w/g tabeli kursow banku" czy "prowizja w/g aktualnej tabeli oplat i prowizji", czy szerzej ... i likwidujemy kredyty hipoteczne, bo uzaleznic od WIBOR tez nie mozna.

Bo te pierwsze to jak najbardziej tak, aczkolwiek z drugiej strony, jak rzad bedzie nieudolnie rzadzil, to zmiana umow moze byc konieczna.
I wtedy powinien byc zapis "klienta nalezy poinformowac co najmniej 2 miesiace przed terminem zmian", zeby mial czas poszukac alternatywnego kredytu.
Albo faktycznie zakazac zmian, tylko wtedy moga ucierpiec banki, akcjonariusze i depozytariusze :-)


Tak swoja droga to ostatnio dostalem jakis nowy cennik, gdzie wiekszosc zmian byla uzasadniona stopa inflacji, nawet gdy nic nie miala z inflacja wspolnego.
Chyba jest przepis, ze wtedy bank moze cennik zmienic - czyzby inaczej nie mogl ? :-)

J.

Dawno ni ebyo o frankowiczach;)

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona