Data: 2013-07-04 20:53:34 | |
Autor: abc | |
Ddemokracja zwyciężyła, ale zwyciężyła źle | |
Kiedy zatem inspirowane przez Paryż jaśminowe rewolucje doprowadziły tyranów
do upadku, Bractwo Muzułmańskie przechwyciło władzę, wprowadzając w życie wszystkie swoje ideały. Znaczy się, demokracja wprawdzie zwyciężyła, ale zwyciężyła źle. Po cóż bezcennemu Izraelowi demokracja w wykonaniu Bractwa Muzułmańskiego? To już lepiej było przy tyranie. Co tu gadać; Stalin jaki był, to był, ale takiego partactwa by nie tolerował. natomiast ci "demokraci" - kupa gówna! Tymczasem w Egipcie, gdzie tamtejszy tyran Hosni Mubarak, co to za solidną amerykańską łapówkę trzymał w ryzach Bractwo Muzułmańskie i przyjaźnił się z bezcennym Izraelem, poległ był na fali jaśminowej rewolucji, ujawnił się konflikt między muzułmanami i armią. Egipska soldateska, tucząca się na amerykańskiej finansowej kroplówce w wysokości co najmniej 1,5 mld dolarów rocznie, ani myślała zrezygnować z takich alimentów nawet dla Allaha. Tyran został obalony, ale "jednostka zerem, jednostka bzdurą" - pouczał poeta proletariacki, przeciwstawiając jednostkę partii. No dobrze - ale co robić, jak nie ma partii? Toż Partię może zastąpić soldateska - co znakomicie pokazał generał Jaruzel-Karuzel, wsadzając podczas stanu wojennego do internatu nie tylko I sekretarza Partii Edwarda Gierka, ale również jego pierwszego ministra Piotra Jaroszewicza - i nie odezwał się ani jeden głos protestu. Wszystko zatem było gotowe do drugiego etapu, ale drugi etap, podobnie zresztą jak i pierwszy, kiedy wojskowa agentura obalała tyrana, był bojem o demokrację. W takiej sytuacji wojsko, jako struktura raczej tyrańska, musi zejść na plan drugi, na plan pierwszy wysuwając agenturę, która tym razem występuje w charakterze zagniewanego ludu, co to nie życzy sobie Bractwa Muzułmańskiego z jego szariatem. Czyż armia, która ma na oku szczęście i pomyślność ludu może pozostać głucha na taki masowy odruch ludowych serc gorejących? Jasne, że nie może - toteż stanęła po stronie ludu, czyli własnej agentury, z której teraz powyznacza Umiłowanych Przywódców i w ten sposób demokracja ostatecznie zwycięży, jak się należy. Więcej http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=2863 -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|
Data: 2013-07-04 21:02:33 | |
Autor: zdumiony | |
Ddemokracja zwyciężyła, ale zwyciężyła źle | |
Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:51d5c4c4$0$1270$65785112news.neostrada.pl...
charakterze zagniewanego ludu, co to nie życzy sobie Bractwa Michalkiewicz widać nie miał widać do czynienia z szariatem więć życzy tych "ideałów" Egiptowi |
|
Data: 2013-07-04 21:05:55 | |
Autor: Tuskobus | |
Ddemokracja zwyciężyła, ale zwyciężyła źle | |
W dniu 2013-07-04 20:53, abc pisze:
Kiedy zatem inspirowane przez Paryż jaśminowe rewolucje doprowadziły Znaczy jaka demokracja? Inspirowana Francuska, islamska radykalna, czy krwawa obalająca rządy? Żebyś ty chłopie wiedział, jak tą demokrację definiować i kiedy jest ona dobra, a kiedy zła..., według czyjego projektu i wymysłu... |
|
Data: 2013-07-04 21:08:14 | |
Autor: u2 | |
Ddemokracja zwyciężyła, ale zwyciężyła źle | |
W dniu 2013-07-04 21:05, Tuskobus pisze:
niewazne kto jak glosuje, wazne abyscie wy sqrwiele wygrywali...-;) -- Ja mu na to, że w Niemczech też rządzą Żydzi, tak jak w Polsce, ale niemieccy Żydzi bardziej dbają o swój naród, dają wyższe emerytury i zasiłki. On na to, że nie chce zasiłku i że chce uczciwe pracować. Wytłumaczyłem mu, że praca dla Żydów i pod żydowskim krzyżem jeszcze mu bokiem wyjdzie. Już ja go tak wyszkolę, że nie zhańbi się ani jednym dniem pracy dla systemu. boukun |
|
Data: 2013-07-04 21:13:37 | |
Autor: Tuskobus | |
Ddemokracja zwyciężyła, ale zwyciężyła źle | |
W dniu 2013-07-04 21:08, u2 pisze:
W dniu 2013-07-04 21:05, Tuskobus pisze: Bo głosować trzeba nogami, jak Egipcjanie to zrobili pokazowo...., a nie bawić się w kreślenie ustawek POPiSowskich.... Tak będziecie wiecznie zniewoleni.... |
|
Data: 2013-07-04 21:18:29 | |
Autor: u2 | |
Ddemokracja zwyciężyła, ale zwyciężyła źle | |
W dniu 2013-07-04 21:13, Tuskobus pisze:
no to wspolczuje wam szkopy ...-;) -- Ja mu na to, że w Niemczech też rządzą Żydzi, tak jak w Polsce, ale niemieccy Żydzi bardziej dbają o swój naród, dają wyższe emerytury i zasiłki. On na to, że nie chce zasiłku i że chce uczciwe pracować. Wytłumaczyłem mu, że praca dla Żydów i pod żydowskim krzyżem jeszcze mu bokiem wyjdzie. Już ja go tak wyszkolę, że nie zhańbi się ani jednym dniem pracy dla systemu. boukun |
|