Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Dębica Navigator 2

Dębica Navigator 2

Data: 2009-02-25 11:17:48
Autor: Ellesine
Dębica Navigator 2
Czy opony Navigator 2 będą dobrym wyborem jako całoroczne?
Kierowca - spokojna kobieta
Samochód - Peugeot 206
Jazda w mieście (dużym).



Pozdrawiam --


Data: 2009-02-25 06:04:12
Autor: arek
Dębica Navigator 2
On Feb 25, 12:17 pm, "Ellesine  " <ellesine.SKA...@gazeta.pl> wrote:
Czy opony Navigator 2 będą dobrym wyborem jako całoroczne?
Kierowca - spokojna kobieta
Samochód - Peugeot 206
Jazda w mieście (dużym).

Jezdza u mnie druga zime. Po sniegu, po suchym, dobre sa.

Data: 2009-02-25 12:29:18
Autor: J.F.
Dębica Navigator 2
Użytkownik "Ellesine " <ellesine.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:go39cs$3lt$1inews.gazeta.pl...
Czy opony Navigator 2 będą dobrym wyborem jako całoroczne?
Kierowca - spokojna kobieta
Samochód - Peugeot 206
Jazda w mieście (dużym).

Przez pierwszy rok dobrym, a potem jeszcze nie wiem.

I wcale nie trzeba jezdzic spokojnie, ani sie ograniczac do miasta.

J.

Data: 2009-02-25 12:47:05
Autor: Fishman
Dębica Navigator 2
Czy opony Navigator 2 będą dobrym wyborem jako całoroczne?
Kierowca - spokojna kobieta
Samochód - Peugeot 206
Jazda w mieście (dużym).

Dobrym jak dobrym, z pewnością jednym z najlepszych jeżeli chodzi o stosunek cena/możliwości. Kupiłem sobie takie do Matiza przed sezonem zimowym - na suchym są OK, na mokrym też gdzieś w okolicach średniej krajowej. Jeżeli chodzi o śnieg którego w tym roku sporo, to nie miałem problemów ani z wjechaniem, ani z wyjechaniem skądkolwiek - mogłyby tylko lepiej "trzymać bokami" na śliskim.

Fishman


--


Data: 2009-02-25 12:55:26
Autor: Karol Y
Dębica Navigator 2
Czy opony Navigator 2 będą dobrym wyborem jako całoroczne?
Kierowca - spokojna kobieta
Samochód - Peugeot 206
Jazda w mieście (dużym).

Półtora roku jeżdżę i jeszcze problemów z dojazdem na nich gdziekolwiek nie miałem (od gór po mazury). Trzymanie na śliskim na zakrętach rzeczywiście gdzieś średniej krajowej, za to po półtora roku nie widzę dużego zużycia bieżnika. Czasami słyszalne na mokrym, ale w lanosie to chyba wszystko słychać ;-)

--
Mateusz Bogusz

Data: 2009-02-25 13:55:12
Autor: Adampio
Dębica Navigator 2
Ellesine pisze:
Czy opony Navigator 2 będą dobrym wyborem jako całoroczne?
Kierowca - spokojna kobieta
Samochód - Peugeot 206
Jazda w mieście (dużym).

Jak najbardziej. Po czterech latach w Poldolocie (jedzacym nie tylko po miescie) nieco stwardnialy i beda wymieniane (mimo niezlego jeszcze bieznika) na takie same ale MSZ kazda opona po takim czasie jak jest stale na swiezym powietrzu to twardnieje.

Data: 2009-02-25 13:56:32
Autor: ArturVF500
Dębica Navigator 2

Użytkownik "Ellesine " <ellesine.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:go39cs$3lt$1inews.gazeta.pl...
Czy opony Navigator 2 będą dobrym wyborem jako całoroczne?
Kierowca - spokojna kobieta
Samochód - Peugeot 206
Jazda w mieście (dużym).

całoroczne opony to tak jak jedna szczoteczka do zebow dla wszystkich domownikow; 2kpl zima/lato wystarczy na 2x dluzej a bezpieczenstwo i komfort o wiele wyzsze

pozdrawiam
Artur

Data: 2009-02-25 14:16:26
Autor: mcgregor
Dębica Navigator 2

Użytkownik "ArturVF500" <atatur-usun-@o-usun-2.pl> napisał w wiadomości news:go3f65$6b3$1news.dialog.net.pl...

Użytkownik "Ellesine " <ellesine.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:go39cs$3lt$1inews.gazeta.pl...
Czy opony Navigator 2 będą dobrym wyborem jako całoroczne?
Kierowca - spokojna kobieta
Samochód - Peugeot 206
Jazda w mieście (dużym).

całoroczne opony to tak jak jedna szczoteczka do zebow dla wszystkich domownikow; 2kpl zima/lato wystarczy na 2x dluzej a bezpieczenstwo i komfort o wiele wyzsze

pozdrawiam
Artur

Zimówka po 3 sezonach też dużo traci na ze swoich własności

Data: 2009-02-25 18:52:26
Autor: J.F.
Dębica Navigator 2
On Wed, 25 Feb 2009 14:16:26 +0100,  mcgregor wrote:
Zimówka po 3 sezonach też dużo traci na ze swoich własności

Osobiscie nie zauwazylem.

J.

Data: 2009-02-25 14:19:04
Autor: Krzychu
Dębica Navigator 2
ArturVF500 pisze:
Użytkownik "Ellesine " <ellesine.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:go39cs$3lt$1inews.gazeta.pl...
Czy opony Navigator 2 będą dobrym wyborem jako całoroczne?
Kierowca - spokojna kobieta
Samochód - Peugeot 206
Jazda w mieście (dużym).

całoroczne opony to tak jak jedna szczoteczka do zebow dla wszystkich domownikow; 2kpl zima/lato wystarczy na 2x dluzej a bezpieczenstwo i komfort o wiele wyzsze


Idźmy dalej - jeden samochód dla rodziny to jak jedna szczoteczka do zębów dla rodziny? Bo przecież każdy członek rodziny ma własne potrzeby i upodobania w tym temacie. Nawet mój dwuletni syn, wykłócający się co rano "dzisiaj jedziemy szarym" albo "dzisiaj jedziemy kololowym".

Abstrahuję od bezpieczeństwa i przyczepności - bo to zawsze sprawa dyskusyjna i nie dotyczy tylko sprawy letnie/zimowe vs całoroczne ale równie dobrze letnie vs inne letnie i zimowe vs. inne zimowe.

Wyjaśnij - jaka jest różnica w komforcie? Letnie /zimowe lepiej tłumią nierówności?

Zawsze mnie też powala argument: 2kpl. starczą na 2 razy dłużej....
Ale o tym, że to te same pieniądze co 2kpl całorocznych to jakoś się zapomina? A taki drobiazg, że jeżeli 2 komplety lato/zima użytkujesz (przykładowo) przez 6 sezonów każdy (6 lat) to w pewnym momecie jeździsz na 6cio-letnich kapciach. Przy całorocznych wymieniasz je po 3 latach. I też zużyjesz 2kpl. Tylko że cały czas jeździsz na stosunkowo "świeżych" oponach.
Powyższy okres zużycia może być oczywiście różny w zależności od przebiegu i stylu jazdy.

Pozdrawiam
Krzychu

Data: 2009-02-25 14:37:43
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg
Dębica Navigator 2
Krzychu pisze:
(...)
Zawsze mnie też powala argument: 2kpl. starczą na 2 razy dłużej....

Mnie też, ponieważ to nieprawda - no chyba, że ktoś do łysych
dojeżdża takie opony.

Ale o tym, że to te same pieniądze co 2kpl całorocznych to jakoś się zapomina? A taki drobiazg, że jeżeli 2 komplety lato/zima użytkujesz (przykładowo) przez 6 sezonów każdy (6 lat) to w pewnym momecie jeździsz na 6cio-letnich kapciach. Przy całorocznych wymieniasz je po 3 latach. I też zużyjesz 2kpl. Tylko że cały czas jeździsz na stosunkowo "świeżych" oponach.

Dokładnie - dodatkowo opony tracą jednak z czasem swoje właściwości
i okazuje się, że niby "super" zimowe są śliskie jak diabeł na
mokrym i nadają się do wyrzucenia (jeżeli chodzi o bezpieczeństwo
- niektórzy takie super używki na Allegro wystawiają), podobnie
ma się sprawa z letnimi. Dodać do tego trzeba, że na zimowych
jeździ się krócej niż na letnich, przynajmniej w naszych
i okolicznych warunkach klimatycznych.

Powyższy okres zużycia może być oczywiście różny w zależności od przebiegu i stylu jazdy.

Zgadza się :)

Data: 2009-02-25 16:00:06
Autor: ArturVF500
Dębica Navigator 2

Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:go3hj6$ckm$1inews.gazeta.pl...
Krzychu pisze:
(...)
Zawsze mnie też powala argument: 2kpl. starczą na 2 razy dłużej....

Mnie też, ponieważ to nieprawda - no chyba, że ktoś do łysych
dojeżdża takie opony.

jakies problemy z matematyka? jezeli na oponie robie 30kkm to na 2 nie zrobie 60?

Dokładnie - dodatkowo opony tracą jednak z czasem swoje właściwości
i okazuje się, że niby "super" zimowe są śliskie jak diabeł

opona musi utrzymac swoje wlasciwosci przez 3 lata; liczac 10kkm zima i 15kkm latem mamy doklalnie 2kpl co 3 lata; a jak ktos uwaza ze na uniwersalnej oponie z bieznikiem 4mm pojezdzi sobie zima, to niech sie modli o gumowe slupy; pozniej jedzie jeden z drugim 30km/h bo spadl snieg i boi sie szybciej

pozdrawiam
Artur

Data: 2009-02-25 16:54:35
Autor: Maverick
DĂŞbica Navigator 2
ArturVF500 wrote:
UÂżytkownik "Artur 'futrzak' MaÂślÂąg" <futrzak@polbox.com> napisaÂł w wiadomoÂści news:go3hj6$ckm$1inews.gazeta.pl...
Krzychu pisze:
(...)
Zawsze mnie teÂż powala argument: 2kpl. starczÂą na 2 razy dÂłuÂżej....
Mnie teÂż, poniewaÂż to nieprawda - no chyba, Âże ktoÂś do Âłysych
dojeÂżdÂża takie opony.

jakies problemy z matematyka? jezeli na oponie robie 30kkm to na 2 nie zrobie 60?

DokÂładnie - dodatkowo opony tracÂą jednak z czasem swoje wÂłaÂściwoÂści
i okazuje siĂŞ, Âże niby "super" zimowe sÂą Âśliskie jak diabeÂł

opona musi utrzymac swoje wlasciwosci przez 3 lata; liczac 10kkm zima i 15kkm latem mamy doklalnie 2kpl co 3 lata; a jak ktos uwaza ze na uniwersalnej oponie z bieznikiem 4mm pojezdzi sobie zima, to niech sie modli o gumowe slupy; pozniej jedzie jeden z drugim 30km/h bo spadl snieg i boi sie szybciej

Napisze to inaczej. Powiedzmy ze na zimowce przejedziesz 60k, podobnie na letniej i calorocznej. Robisz przebiegi 20k rocznie, po polowie na letnich/zimowych.

A wiec okazuje sie ze po 3 latach masz dwa komplety zjezdzone w polowie, ale opona zaczyna tracic wlasciwosci (bo wiek opony to od 0 do 6 lat).

W przypadku calorocznych po 3 latach opony wyrzucasz i kupujesz nowe - i teoretycznie przez caly czas masz opony o wlasciwosciach "jak nowe" (bo wiek opony to od 0 do 3 lat).

Sam wybierz co potrzeba.

PS. Obecna zime przejechalem na letnich, do tego juz lekko zjezdzonych. Nie mialem nigdzie zadnego problemu z jazda, jechalem normalnie, a nawet szybciej niz srednia. Rowniez hamowania wypadaly pomyslnie (w tym jedno awaryjne, bo sie zagapilem - bylo slisko, ale opony hamowaly ladnie, niewiele slabiej niz na suchym). Jezdze glownie po Warszawie, a trasy to po Mazowszu - a wiec omijam gory... Gdy bede jechal w gory zima to sie bede moze martwil. Nastepne opony jakie kupie to beda z pewnoscia caloroczne.

--
Regards,
Maverick
PMS+ PJ S+ p M- W- P+:++ X+ L+ B++ M(+) Z++ T- W CB
Nissan Bluebird - juz pelnoletni
Astra II 1.8 Elegance

Data: 2009-02-27 22:48:00
Autor: Grzegorz Prędki
DĂŞbica Navigator 2

PS. Obecna zime przejechalem na letnich, do tego juz lekko zjezdzonych. Nie mialem nigdzie zadnego problemu z jazda, jechalem normalnie, a nawet szybciej niz srednia. Rowniez hamowania wypadaly pomyslnie (w tym jedno awaryjne, bo sie zagapilem - bylo slisko, ale opony hamowaly ladnie, niewiele slabiej niz na suchym).

No cuda jakies, hamowanie na sliskim niewiele slabiej niz na suchym...

Data: 2009-02-25 18:42:19
Autor: Artur Maślag
Dębica Navigator 2
ArturVF500 pisze:
(...)
jakies problemy z matematyka?

Z matematyką? Skąd.

jezeli na oponie robie 30kkm to na 2 nie zrobie 60?

Dwóch takich samych - owszem. Dwóch różnych - niekoniecznie.

opona musi utrzymac swoje wlasciwosci przez 3 lata; liczac 10kkm zima i 15kkm latem mamy doklalnie 2kpl co 3 lata;

Biorąc pod uwagę optymistyczny wariant, po 3 latach masz takie sobie
letnie i prawie "nówki" zimowe, które niekoniecznie się sprawdzą kolejny
sezon - o kłopotach z przechowywaniem, przekładkami itd. nawet nie wspomnę. Jak chcesz bezpiecznie (zgodnie z tym co piszesz), to musisz
kupić dwa nowe komplety po okresie 3 lat - w sumie wychodzą 4 komplety
na lat 6, a nie dwa. Przy wielosezonowych 2, bądź w najgorszym wypadku
3.

a jak ktos uwaza ze na uniwersalnej oponie z bieznikiem 4mm pojezdzi sobie zima,
> to niech sie modli o gumowe slupy; pozniej jedzie jeden z drugim
> 30km/h bo spadl snieg i boi sie szybciej

Bardzo naciągany argument - zbytnio uwierzyłeś w marketingowe brednie.

Data: 2009-02-25 21:14:33
Autor: ArturVF500
Dębica Navigator 2

Użytkownik "Artur Maślag" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:go3vtt$s1e$1inews.gazeta.pl...

Dwóch takich samych - owszem. Dwóch różnych - niekoniecznie.

opona musi utrzymac swoje wlasciwosci przez 3 lata; liczac 10kkm zima i 15kkm latem mamy doklalnie 2kpl co 3 lata;

Biorąc pod uwagę optymistyczny wariant, po 3 latach masz takie sobie
letnie i prawie "nówki" zimowe, które niekoniecznie się sprawdzą kolejny
sezon - o kłopotach z przechowywaniem, przekładkami itd. nawet nie wspomnę.

zobacz co na gorze napislaes odnosnie dwoch opon; zimowki schodza szybciej, niejeden kpl zjezdzilem i zwykle wlasnie wychodzi mi rowno zima, lato, ty bardziej ze zime zdejmuje przy 6mm a letnie przy 4...

a jak ktos uwaza ze na uniwersalnej oponie z bieznikiem 4mm pojezdzi sobie zima, to niech sie modli o gumowe slupy; pozniej jedzie jeden z drugim
> 30km/h bo spadl snieg i boi sie szybciej

Bardzo naciągany argument - zbytnio uwierzyłeś w marketingowe brednie.

nienaciagany; mam 2 auta; jedno ma zimowki, a drugie na przodzie troche zjezdzone caloroczne, z tylu letnie; niebo a ziemia...

pozdrawiam
Artur

Data: 2009-02-25 21:35:06
Autor: Artur Maślag
Dębica Navigator 2
ArturVF500 pisze:
(...)
zobacz co na gorze napislaes odnosnie dwoch opon;

Co napisałem? Nie wiem, do czego się odnosisz.

zimowki schodza szybciej,

Tak? Interesujące :)

niejeden kpl zjezdzilem i zwykle wlasnie wychodzi mi rowno zima, lato, ty bardziej ze zime zdejmuje przy 6mm a letnie przy 4...

No cóż, pozostaje mi tylko uwierzyć na słowo, ale...

Bardzo naciągany argument - zbytnio uwierzyłeś w marketingowe brednie.

nienaciagany; mam 2 auta; jedno ma zimowki, a drugie na przodzie troche zjezdzone caloroczne, z tylu letnie; niebo a ziemia...

Tym argumentem mnie rozbawiłeś do łez i podważyłeś wiarygodność swych
wcześniejszych opowieści :) Przez grzeczność tylko dodam, że takie
porównania są funta kłaków nie warte, a lepsze opony zawsze należy
zakładać na tylną oś.

Data: 2009-02-26 12:22:50
Autor: Adampio
Dębica Navigator 2
Artur Maślag pisze:
lepsze opony zawsze należy
zakładać na tylną oś.

Co Ty nie powiesz! Ja w zeszlym tygodniu zrobilem bliko 4000km, w tym polowe po mocno zasniezonych gorskich drogach, majac z przodu nowe zimowki, a z tylu uzywane letnie i zupelnie nie wybrazam sobie jak bym sobie poradzil gdyby bylo odwrotnie =:-0

Adampio

Data: 2009-02-26 12:27:55
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg
Dębica Navigator 2
Adampio pisze:
Artur Maślag pisze:
lepsze opony zawsze należy
zakładać na tylną oś.

Co Ty nie powiesz!

Właśnie powiem.

Ja w zeszlym tygodniu zrobilem bliko 4000km, w tym polowe po mocno zasniezonych gorskich drogach, majac z przodu nowe zimowki, a z tylu uzywane letnie i zupelnie nie wybrazam sobie jak bym sobie poradzil gdyby bylo odwrotnie =:-0

Pogratulować :) Nie wiem czego, ale tak na wszelki wypadek.

Data: 2009-02-26 18:24:36
Autor: Tomasz Pyra
Dębica Navigator 2
Artur Maślag pisze:

nienaciagany; mam 2 auta; jedno ma zimowki, a drugie na przodzie troche zjezdzone caloroczne, z tylu letnie; niebo a ziemia...

Tym argumentem mnie rozbawiłeś do łez i podważyłeś wiarygodność swych
wcześniejszych opowieści :) Przez grzeczność tylko dodam, że takie
porównania są funta kłaków nie warte, a lepsze opony zawsze należy
zakładać na tylną oś.

Z tym "zawsze" to nie ma co przesadzać.

W trakcie eksploatacji w FWD przednie opony zużywają się szybciej niż tylne. Mając po sezonie (albo jak ktoś dużo jeździ jeszcze w trakcje sezonu) nieco bardziej zużyte przednie opony od tylnych, to warto je zamienić miejscami dzięki czemu przez kolejne sezony zużyje się równomiernie cały komplet.
Wtedy z czystym sumieniem stare opony wyrzucamy i kupujemy nowe.

W przeciwnym razie w krótszym czasie dojdziemy do sytuacji gdzie przednie opony nadają się już do wyrzucenia, a tylne jeszcze są w przyzwoitym stanie.
Wtedy mamy dylemat - można albo wyrzucić jeszcze całkiem dobre tylne opony, albo dokupić nową jedną parę.
Ale wtedy gdzie założyć nową parę?
Nawet jeżeli kupimy takie same opony jak te co mamy, to zużyte będą lepiej kleić na suchym, a nowe będą dłużej zapewniać przyczepność na wodzie - no i jak to zrobić żeby mieć lepsze z tyłu skoro ich "lepszość" się zmienia? :)
Już nie mówiąc o tym co jeżeli kupimy inne opony - się okaże że każda para lepsze w innych warunkach i co wtedy?

Więc generalnie jeżeli mamy jedną parę zdecydowanie lepszą, to może i faktycznie bezpieczniej założyć te lepsze do tyłu, bo to zmniejsza zapędy tyłu na wyprzedzanie przodu.
Ale jeżeli chodzi o nieduże różnice wynikające ze zużycia, to lepiej jednak przy zmianach te bardziej zużyte zakładać z przodu.

Data: 2009-02-26 18:46:15
Autor: Artur Maślag
Dębica Navigator 2
Tomasz Pyra pisze:
Artur Maślag pisze:

nienaciagany; mam 2 auta; jedno ma zimowki, a drugie na przodzie troche zjezdzone caloroczne, z tylu letnie; niebo a ziemia...

Tym argumentem mnie rozbawiłeś do łez i podważyłeś wiarygodność swych
wcześniejszych opowieści :) Przez grzeczność tylko dodam, że takie
porównania są funta kłaków nie warte, a lepsze opony zawsze należy
                                          ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
zakładać na tylną oś.
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Z tym "zawsze" to nie ma co przesadzać.

To nie jest przesada - to jest zasada, której należy przestrzegać
zawsze.

(cut teoretyzowanie)

Mowa była o warunkach zimowych i jak się okazało porównaniu prowadzenia
samochodu na komplecie opon zimowych (podobno regularnie zmienianych)
z samochodem wyposażonym w całoroczne na przedniej osi i letnie na
tylnej.

Więc generalnie jeżeli mamy jedną parę zdecydowanie lepszą, to może i faktycznie bezpieczniej założyć te lepsze do tyłu, bo to zmniejsza zapędy tyłu na wyprzedzanie przodu.

Dobrym tropem podążasz.

Ale jeżeli chodzi o nieduże różnice wynikające ze zużycia, to lepiej jednak przy zmianach te bardziej zużyte zakładać z przodu. 

No popatrz - a co ja napisałem na początku?

Data: 2009-02-26 19:36:14
Autor: Tomasz Pyra
Dębica Navigator 2
Artur Maślag pisze:

Z tym "zawsze" to nie ma co przesadzać.

To nie jest przesada - to jest zasada, której należy przestrzegać
zawsze.

(cut teoretyzowanie)

Mowa była o warunkach zimowych i jak się okazało porównaniu prowadzenia
samochodu na komplecie opon zimowych (podobno regularnie zmienianych)
z samochodem wyposażonym w całoroczne na przedniej osi i letnie na
tylnej.

Jeździłem kiedyś w konfiguracji nówki zimówki 145 z przodu i zajechane letnie 165 z tyłu (musiałem założyć 2 koła zapasowe do tyłu) i faktycznie na śniegu nie było wesoło.

Natomiast jeżeli na przednią oś trafiają zimówki które mają 8mm bieżnika, a na tylną 7mm, to żadnych niepożądanych reakcji nie ma, za to jest poważna zaleta równomiernego zużycia.

Bo jak tego nie zrobisz to po jakimś czasie będziesz miał z przodu opony do wyrzucenia, a z tyłu jeszcze całkiem dobre.

Więc generalnie jeżeli mamy jedną parę zdecydowanie lepszą, to może i faktycznie bezpieczniej założyć te lepsze do tyłu, bo to zmniejsza zapędy tyłu na wyprzedzanie przodu.

Dobrym tropem podążasz.

Tylko z naciskiem na _zdecydowanie_.
Owszem, to założeniu nowych zimówek 145 do przodu i zużytych letnich 165 do tyłu, to faktycznie była zabawa - przy dużych prędkościach samochód był już nie do opanowania.

Ale jeżeli chodzi o nieduże różnice wynikające ze zużycia, to lepiej jednak przy zmianach te bardziej zużyte zakładać z przodu. 

No popatrz - a co ja napisałem na początku?

Tu ja się pomyliłem pisząc - mając nieduże różnice w zużyciu lepiej te lepsze zakładać do przodu po to żeby się równo zużywał cały komplet.

Data: 2009-02-26 19:50:06
Autor: J.F.
Dębica Navigator 2
On Thu, 26 Feb 2009 19:36:14 +0100,  Tomasz Pyra wrote:
Natomiast jeżeli na przednią oś trafiają zimówki które mają 8mm bieżnika, a na tylną 7mm, to żadnych niepożądanych reakcji nie ma, za to jest poważna zaleta równomiernego zużycia.

Bo jak tego nie zrobisz to po jakimś czasie będziesz miał z przodu opony do wyrzucenia, a z tyłu jeszcze całkiem dobre.

A to zle czy dobrze ? Bo ja nie wiem - martwic sie, czy cieszyc ze bede mial nowe fajne
opony za cene dwoch sztuk.
Osobiscie sie ciesze  :-)

J.

Data: 2009-02-26 20:29:22
Autor: Tomasz Pyra
Dębica Navigator 2
J.F. pisze:
On Thu, 26 Feb 2009 19:36:14 +0100,  Tomasz Pyra wrote:
Natomiast jeżeli na przednią oś trafiają zimówki które mają 8mm bieżnika, a na tylną 7mm, to żadnych niepożądanych reakcji nie ma, za to jest poważna zaleta równomiernego zużycia.

Bo jak tego nie zrobisz to po jakimś czasie będziesz miał z przodu opony do wyrzucenia, a z tyłu jeszcze całkiem dobre.

A to zle czy dobrze ? Bo ja nie wiem - martwic sie, czy cieszyc ze bede mial nowe fajne
opony za cene dwoch sztuk.

Tzn. zaleta tylko taka że kupujesz po dwie, ale za to częściej. Nie wiem czy to tak dobrze - bo kupując 4 sztuki zawsze da się coś więcej utargować no i dwa razy rzadziej trzeba się interesować tematem.

Wady wymiany parami są IMO poważniejsze - na osiach masz opony o mocno różnym zużyciu, często pewnie różnego typu.
Jeśli to te z przodu są gorsze, to na zazwyczaj zdecydowaną fabryczną podsterowność dochodzą jeszcze gorsze gumy z przodu i samochód źle jeździ.

A jakiś negatywnych skutków posiadania nieco gorszych opon z tyłu raczej nie ma.

Data: 2009-02-26 21:26:28
Autor: Artur Maślag
Dębica Navigator 2
Tomasz Pyra pisze:
(...)
Tzn. zaleta tylko taka że kupujesz po dwie, ale za to częściej.

Ciekawa interpretacja - jak dużą masz równicę w zużyciu opon
na obu osiach? Nie pytam o jakieś ekstrema, tylko normalne
cywilne zużycie.

Nie wiem czy to tak dobrze - bo kupując 4 sztuki zawsze da się coś więcej utargować no i dwa razy rzadziej trzeba się interesować tematem.

Opony parami to się kupuje jak coś się stało z jedną, a nie
dlatego, że para się zużyła - chyba, że ktoś lubi palić gumy,
ale to chyba nie jest tematem tej dyskusji.

Wady wymiany parami są IMO poważniejsze - na osiach masz opony o mocno różnym zużyciu, często pewnie różnego typu.

Znowu teoretyzowanie - kto komu każe wymieniać parami i do tego na
innego typu?

Jeśli to te z przodu są gorsze, to na zazwyczaj zdecydowaną fabryczną podsterowność dochodzą jeszcze gorsze gumy z przodu i samochód źle jeździ.

I bardzo dobrze - jeździ bezpieczniej, ponieważ musisz zwolnić, by
bezpiecznie prowadzić. Właśnie odkryłeś kolejną zaletę FWD  :)

A jakiś negatywnych skutków posiadania nieco gorszych opon z tyłu raczej nie ma.

Hi, hi, hi - co to znaczy nieco gorszych? Nie zamierzam teoretyzować
na poziomie różnicy 1 milimetra w wysokości bieżnika - to Twoja domena.

Data: 2009-02-26 22:28:13
Autor: Tomasz Pyra
Dębica Navigator 2
Artur Maślag pisze:
Tomasz Pyra pisze:
(...)
Tzn. zaleta tylko taka że kupujesz po dwie, ale za to częściej.

Ciekawa interpretacja - jak dużą masz równicę w zużyciu opon
na obu osiach? Nie pytam o jakieś ekstrema, tylko normalne
cywilne zużycie.

No ja nie mam dużego zużycia bo przy każdej sezonowej wymianie (a czasami częściej) tylne opony lecą do przodu i odwrotnie.

Natomiast wcześniej w moim samochodzie opony jeździły cały czas na tych samych pozycjach i efekt był taki że jak go dostałem to przednie opony nadawały się już do wymiany podczas gdy tylne były zużyte w niewielkim stopniu.

Po prostu przednie opony zużywają się znacznie szybciej również podczas spokojnej jazdy bo przód jest cięższy, napędzany, skręcany i znacznie mocniej hamowany.

Co więcej - cytując instrukcję mojego samochodu:
"Dla wyrównania stopnia zużycia wszystkich opon, oraz w celu przedłużenia ich trwałości, zaleca się w okresach podanych poniżej zamieniać koła miejscami"

Obok obrazek żeby zamieniać co 10kkm przednie koła z tylnymi, w dodatku instrukcja jeszcze zaleca żeby te przekładane z tyłu do przodu zamienić stronami (prawo/lewo), ale tego już nie robię bo mam opony kierunkowe.

Nie wiem czy to tak dobrze - bo kupując 4 sztuki zawsze da się coś więcej utargować no i dwa razy rzadziej trzeba się interesować tematem.

Opony parami to się kupuje jak coś się stało z jedną, a nie
dlatego, że para się zużyła - chyba, że ktoś lubi palić gumy,
ale to chyba nie jest tematem tej dyskusji.

Nie trzeba palić gum żeby trwałość przedniej opony była znacznie niższa niż tylnej.

Wady wymiany parami są IMO poważniejsze - na osiach masz opony o mocno różnym zużyciu, często pewnie różnego typu.

Znowu teoretyzowanie - kto komu każe wymieniać parami i do tego na
innego typu?

No nikt nie każe, tylko jeżeli trwałość przedniej opony jest 2x mniejsza niż trwałość tylnej opony, to w chwili kiedy przednie są zużyte, to tylne jeszcze mogłyby pojeździć drugie tyle.

A jakiś negatywnych skutków posiadania nieco gorszych opon z tyłu raczej nie ma.

Hi, hi, hi - co to znaczy nieco gorszych? Nie zamierzam teoretyzować
na poziomie różnicy 1 milimetra w wysokości bieżnika - to Twoja domena.

No ale ja tak robię żeby tej różnicy nie mieć większej i to wystarczy.

Data: 2009-02-27 09:20:33
Autor: J.F.
Dębica Navigator 2
Użytkownik "Artur Maślag" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:go6tto$ngo$1inews.gazeta.pl...
Opony parami to się kupuje jak coś się stało z jedną, a nie
dlatego, że para się zużyła - chyba, że ktoś lubi palić gumy,
ale to chyba nie jest tematem tej dyskusji.

A jak jedna para jeszcze przyzwoita, a druga zuzyta mocno ?

Wady wymiany parami są IMO poważniejsze - na osiach masz opony o mocno różnym zużyciu, często pewnie różnego typu.

Znowu teoretyzowanie - kto komu każe wymieniać parami i do tego na
innego typu?

Znaczy sie polecasz zawsze 4 kupic, czy polecasz dokupic 2 dokladnie tego samego typu ?
Bo to drugie moze byc niemozliwe, no chyba ze gdzies w uzywkach, nawet zuzyte podobnie :-)

J.

Data: 2009-02-27 10:05:35
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg
Dębica Navigator 2
J.F. pisze:
(...)
A jak jedna para jeszcze przyzwoita, a druga zuzyta mocno ?

Jak już tak bardzo chcesz, to nowe na tył, te przyzwoite na
przód.

Znaczy sie polecasz zawsze 4 kupic, czy polecasz dokupic 2 dokladnie tego samego typu ?

Ja bym polecał kupno 4 nowych (to się sprawdza), a jeśli już
bardzo potrzeba, to kupić ewentualnie 2 tego samego typu.

Bo to drugie moze byc niemozliwe,

Jeżeli opona jest tak stara, że takiej kupić nie można,
to lepiej wymienić wszystkie.

no chyba ze gdzies w uzywkach, nawet zuzyte podobnie :-)

Kupno opon używanych to nieporozumienie, podobnie jak mieszanie
opon różnego typu miedzy osiami - nie piszę o innych modelach
opon letnich, ale mieszanie zimowych z letnimi, czy podobnie.
Jak ktoś chce tak robić - robi to na własne ryzyko.

Data: 2009-02-25 18:59:26
Autor: Adampio
Dębica Navigator 2
ArturVF500 pisze:
opona musi utrzymac swoje wlasciwosci przez 3 lata; liczac 10kkm zima i 15kkm latem

25kkm rocznie po miescie to nawet taksowkarze nie robia

Data: 2009-02-25 21:30:14
Autor: JG
Dębica Navigator 2
Adampio pisze:
25kkm rocznie po miescie to nawet taksowkarze nie robia
W dwumiesięcznym aucie stuknęło mi dzisiaj 11200 km.
Sporą część z tego jeżdżę po mieście.

pozdrawiam,
JG

Data: 2009-02-26 11:37:08
Autor: Maverick
Dębica Navigator 2
Adampio wrote:
ArturVF500 pisze:
opona musi utrzymac swoje wlasciwosci przez 3 lata; liczac 10kkm zima i 15kkm latem

25kkm rocznie po miescie to nawet taksowkarze nie robia

Kolega po Warszawie dziennie robi ok 200km - a teoretycznie pracuje w dziale administracji. Rocznie wychodzi lekko 50kkm w pracy, plus kolejne 15k prywatnie.

--
Regards,
Maverick
PMS+ PJ S+ p M- W- P+:++ X+ L+ B++ M(+) Z++ T- W CB
Nissan Bluebird - juz pelnoletni
Astra II 1.8 Elegance

Data: 2009-02-26 12:29:26
Autor: Krzychu
Dębica Navigator 2
Adampio pisze:
ArturVF500 pisze:
opona musi utrzymac swoje wlasciwosci przez 3 lata; liczac 10kkm zima i 15kkm latem

25kkm rocznie po miescie to nawet taksowkarze nie robia

Jeżdżąc tylko z/do pracy robię dziennie 80+km, co daje rocznie 21kkm. Dodając do tego wszelkie odchylenia od trasy i przejazdy weekendowe dają spokojnie 24kkm.

Ogólnie robię jakieś 30kkm rocznie

Taksiarzem nie jestem ;)

Pozdrawiam
Krzychu

Data: 2009-02-25 18:37:10
Autor: J.F.
Dębica Navigator 2
On Wed, 25 Feb 2009 14:37:43 +0100,  Artur 'futrzak' Maśląg wrote:
Krzychu pisze:
(...)
Zawsze mnie też powala argument: 2kpl. starczą na 2 razy dłużej....

Mnie też, ponieważ to nieprawda - no chyba, że ktoś do łysych
dojeżdża takie opony.

Zasadniczo masz wtedy to samo - dojezdzasz powiedzmy do polowy, to tez
dwa komplety wytrzymaja dluzej niz jeden.

Drozej jest jak po zimie stwierdzisz "zimowki zuzyte - na smietnik", a
przy uniwersalnych moze bys dodal - ee, na lato starcza. Podobnie przy
letnich - ee, tego to sie juz nie oplaca zakladac - ale gdyby nie
zmiana, to by jeszcze troche pojezdzily. Podobnie np auto sprzedajesz, i polowicznie zuzyte opony na zlom. Albo gwozd sie trafi i jedna opone zalatwi, wypada dokupic dwie do
kompletu, a w garazu jeszcze 4 dobre plus zapas.

Dodać do tego trzeba, że na zimowych
jeździ się krócej niż na letnich, przynajmniej w naszych
i okolicznych warunkach klimatycznych.

Hm, od 15 pazdziernika do 15 kwietnia to rowno pol roku :-)

J.

Data: 2009-02-25 19:27:34
Autor: Artur Maślag
Dębica Navigator 2
J.F. pisze:
On Wed, 25 Feb 2009 14:37:43 +0100,  Artur 'futrzak' Maśląg wrote:
Krzychu pisze:
(...)
Zawsze mnie też powala argument: 2kpl. starczą na 2 razy dłużej....
Mnie też, ponieważ to nieprawda - no chyba, że ktoś do łysych
dojeżdża takie opony.

Zasadniczo masz wtedy to samo - dojezdzasz powiedzmy do polowy, to tez
dwa komplety wytrzymaja dluzej niz jeden.

Nie, nie mam tego samego. Po trzech latach mam takie sobie letnie
i ciężko powiedzieć jakie zimowe na kolejny sezon - wolę kupić nowe.

Drozej jest jak po zimie stwierdzisz "zimowki zuzyte - na smietnik", a
przy uniwersalnych moze bys dodal - ee, na lato starcza. Podobnie przy
letnich - ee, tego to sie juz nie oplaca zakladac - ale gdyby nie
zmiana, to by jeszcze troche pojezdzily. 

Drożej powiadasz? Cóż, ja zmieniam opony, jak są za stare, albo
przestają się poprawie zachowywać, a wolę mieć takie (tak jak cały
samochód do jazdy codziennej), które nie będą wymagały ode mnie
zbytniego zainteresowania i straty czasu.

Podobnie np auto sprzedajesz, i polowicznie zuzyte opony na zlom.

No i? Co ma do tego sprzedaż? Skoro takich argumentów używasz, to
sprzedawaj wtedy, kiedy się opony skończą - może parę groszy
zaoszczędzisz.

Albo gwozd sie trafi i jedna opone zalatwi, wypada dokupic dwie do
kompletu, a w garazu jeszcze 4 dobre plus zapas.

Normalnie straszne. Ile znasz takich przypadków, że z powodu gwoździa
trzeba oponę wymieniać? W czasie urlopu (jak się okazało) jeździłem
z kawałkiem pręta o średnicy przynajmniej z 5mm - ktoś mi nawet
powiedział, z jakiej maszyny w górach to się mogło wyłamać i trafić
na drogę. Parę lat bez kapcia, a tu dwa w przeciągu dwóch tygodni :)
- na nowych oponach :) Cóż za strata - chyba będę okolicę omijał,
ponieważ to za drogo wychodzi ;)

Dodać do tego trzeba, że na zimowych
jeździ się krócej niż na letnich, przynajmniej w naszych
i okolicznych warunkach klimatycznych.

Hm, od 15 pazdziernika do 15 kwietnia to rowno pol roku :-)

Jest, owszem, i co z tego? Wymieniasz 15 października na zimowe,
a 15 kwietnia na letnie? Jeździsz więcej zimą, czy
wiosną/latem/jesienią? Opony zmieniasz bo październik, czy
jak się warunki zmieniają? Letnie zakładasz w kwietniu
i masz zimowe w bagażniku, bo a nuż śnieżek popada?
Na grzyby jeździsz zimą?

Data: 2009-02-25 14:29:45
Autor: Przemysław Bernat
Dębica Navigator 2
Dnia Wed, 25 Feb 2009 13:56:32 +0100, ArturVF500 napisał(a):

całoroczne opony to tak jak jedna szczoteczka do zebow dla wszystkich domownikow; 2kpl zima/lato wystarczy na 2x dluzej a bezpieczenstwo i komfort o wiele wyzsze

LOL Sam to wymyśliłeś? --
Pozdrawiam,

Przemek

Data: 2009-02-25 14:31:24
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg
Dębica Navigator 2
ArturVF500 pisze:
(...)
całoroczne opony to tak jak jedna szczoteczka do zebow dla wszystkich domownikow; 2kpl zima/lato wystarczy na 2x dluzej a bezpieczenstwo i komfort o wiele wyzsze

Wiara podobno czyni cuda ;)

Data: 2009-02-25 15:16:15
Autor: J.F.
Dębica Navigator 2
Użytkownik "ArturVF500" <atatur-usun-@o-usun-2.pl> napisał w wiadomości news:go3f65$6b3$1news.dialog.net.pl...
całoroczne opony to tak jak jedna szczoteczka do zebow dla wszystkich domownikow; 2kpl zima/lato wystarczy na 2x dluzej a bezpieczenstwo i komfort o wiele wyzsze

A ile km przejechales na  w/w Navigatorach ?

J.

Data: 2009-02-25 21:56:26
Autor: Tomasz Pyra
Dębica Navigator 2
ArturVF500 pisze:
Użytkownik "Ellesine " <ellesine.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:go39cs$3lt$1inews.gazeta.pl...
Czy opony Navigator 2 będą dobrym wyborem jako całoroczne?
Kierowca - spokojna kobieta
Samochód - Peugeot 206
Jazda w mieście (dużym).

całoroczne opony to tak jak jedna szczoteczka do zebow dla wszystkich domownikow; 2kpl zima/lato wystarczy na 2x dluzej a bezpieczenstwo i komfort o wiele wyzsze

A nie masz wrażenia że 2 komplety opon to tak jak dwie szczoteczki do zębów dla czteroosobowej rodziny? ;)

Opon można (i zapewniam Cię że również warto) sobie nakupować jeszcze więcej a na jeszcze bardziej zróżnicowane warunki, tylko pytanie po co?

Jeżeli ktoś jeździ po mieście, a miasto nie jest zbyt górzyste, to Navigatory w zupełności mu wystarczą.
To są całkiem dobre opony.

Dość agresywny bieżnik daje radę na śniegu i w błotku, a w miarę twarda mieszanka zapewnia przyzwoitą trwałość.
Wiadomo że zimówką na śniegu czy letnią latem można pojechać trochę szybciej, ale prawdę mówiąc jakie to będą różnice?
Jak ktoś nie szaleje to co mu za różnica czy prędkość na łuku będzie kilka % mniejsza? Pojedzie 65km/h zamiast 70km/h i korona mu z głowy nie spadnie.
A spokojnie te opony wystarczą żeby nie zatrzymać się na byle pochyłości zimą.

Dębica Navigator 2

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona