Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Dekalog Polaka

Dekalog Polaka

Data: 2012-02-27 18:21:26
Autor: Grzegorz Z.
Dekalog Polaka
abc napisał:

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114884,11242934,Poslanka_PiS_zaplacila_grzywne_za_o__Rydzyka.html

Art.57 Kodeksu Wykroczeń

§ 1. Kto organizuje lub przeprowadza publiczną zbiórkę ofiar na uiszczenie
grzywny orzeczonej za przestępstwo, w tym i przestępstwo skarbowe,
wykroczenie lub wykroczenie skarbowe albo nie będąc osobą najbliższą dla
skazanego lub ukaranego uiszcza za niego grzywnę lub ofiarowuje mu albo
osobie dla niego najbliższej pieniądze na ten cel,
podlega karze aresztu albo grzywny.
§ 2. Podżeganie i pomocnictwo są karalne.
§ 3. Zebrane ofiary lub pieniądze uzyskane za zebrane ofiary w naturze a
także pieniądze wpłacone na poczet grzywny lub ofiarowane na ten cel
podlegają przepadkowi.
§ 4. Przedmioty, co do których orzeczono przepadek, należy przekazać
instytucji pomocy społecznej lub instytucji kulturalno-oświatowej.

--
"Jak już nie będę mogła sobie sama nalać tej herbaty z baniaczka to mam
inne wyjście na taką sytuację" M.Czubaszek

Data: 2012-02-27 20:46:12
Autor: K.S.
Dekalog Polaka
 Na te słowa w Ta­far­delu ode­zwała się wiel­ka tra­dy­cja ja­ko­biń­ska. Za­re­pli­ko­wał:
   - Pani jest  eks-ba­ro­nową de Co­urte­bi­che? Oby­wa­tel­ko, ja no­gą od­trą­cam pa­ni in­synu­acje. By­ły cza­sy, kie­dy szyb­ko by się z nimi roz­pra­wiła gi­lo­ty­na.

   - A ja pańską ga­da­ninę uwa­żam za bred­nie pół­główka! Były czasy, gdy lu­dzie z mo­jej sfery or­dy­nu­sów pań­skie­go po­kroju po­sy­ła­li na szu­bie­ni­cę, ka­żąc ich uprzed­nio wy­chło­stać na pla­cu pu­blicz­nym. Do­bra to me­toda wy­cho­waw­cza dla gbu­rów!

   Dialog przy­bie­rał tony bar­dzo przy­kre. Pod na­po­rem dwóch prą­dów, gwał­cą­cych chrze­ści­jań­ską neu­tral­ność jego sie­dziby, nie­szczę­sny ksiądz Po­nosse nie wie­dział w którą stronę się ob­ró­cić, i czuł że pot ob­lewa jego ob­ci­śnięte nową su­tanną ciało. Po­ważne względy na­ka­zy­wały mu li­czyć się z ary­sto­kra­cją - w oso­bie ba­ro­no­wej, najhoj­niej­szej pro­tek­torki pa­ra­fii. I względy nie­mniej po­ważne prze­ma­wiały za Re­pu­bliką - re­pre­zento­waną przez Ta­far­dela, se­kre­ta­rza gminy - za Re­pu­bliką, która była prawną wła­ści­cielką ple­ba­nii i wy­zna­czała wy­so­kość ko­mor­nego. Zda­wało się więc, że wszystko stra­cone i że sprawy dosię­gnęły szczytu gwał­tow­no­ści, kiedy osob­nik do­tych­czas trwa­jący cał­kiem na ubo­czu wy­kazał opa­no­wa­nie rów­nie im­po­nu­jące ile zba­wienne, ująw­szy ster dys­ku­sji z mocą któ­rej w nim zgoła nie prze­czu­wano.

Dekalog Polaka

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona