Ewentualny rozłam w Prawie i Sprawiedliwości nie musi być czymś dobrym dla Platformy. Na PO głosuje jeszcze trochę ludzi, którym w ogóle nie przeszkadza polityka obecnego rządu, lecz mierzi ich obecność ludzi takich jak Ziobro i Macierewicz.
Gdyby Morawiecki i Duda do spółki ze stronnictwem Gowina stworzyli w przyszłości jakąś konserwatywno-liberalną partię, a jeszcze pokłócili się z resztą PiS (w sposób kontrolowany - np. spór o ojcostwo obecnego sukcesu), to mogliby przyciągnąć sporo elektoratu PO, a nawet jakichś uczciwych ludzi z tej skompromitowanej formacji.  Wtedy mogliby liczyć na ponad 20 procent poparcia. Osłabione jądro PiS na jakieś 25-30 i po wyborach koalicja jak znalazł!
Jeśli PO zrówna się w sondażach z SLD, to będzie koniec PO. Dlaczego? PO miało być lepszą wersją SLD o szerszych możliwościach zdobycia poparcia społecznego. Jeśli te możliwości się wyczerpią, to 'murzyn zrobił swoje' i nastąpi szybki powrót komuszego elektoratu do SLD.
Reasumując widzę to tak, że przy umiejetnym podziale PiS (kłótnia przed wyborami i koalicja po wyborach) wytworzy się układ sił:

Stary PiS (zakon PC) - 25-30%
Nowy PiS (prezydent+premier) - 20-25%
SLD   -   20-25%
Reszta  - 20-35% (dwie lub trzy partie nadprogowe, z czego ok. 10% dla kukizowcow (skoro w sondażach dostają 8 przy 20% niezdecydowanych, to po unormowaniu przy urnie wyborczej dostaną 10).

Pozdrawiam
JB

W dniu 16.06.2018 o 23:40, jacekbialy80@gmail.com pisze:

Na PO głosuje jeszcze trochę ludzi, którym w ogóle nie przeszkadza polityka obecnego rządu, lecz mierzi ich obecność ludzi takich jak Ziobro i Macierewicz.

te ubek, kiedy to Antek wrócił do rządu ?:)

--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

karaluch "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:5b258ae9$0$584$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 16.06.2018 o 23:40, jacekbialy80@gmail.com pisze:

Na PO głosuje jeszcze trochę ludzi, którym w ogóle nie przeszkadza polityka obecnego rządu, lecz mierzi ich obecność ludzi takich jak Ziobro i Macierewicz.

te ubek, kiedy to Antek wrócił do rządu ?:)

Na Kreml wrócił ;-))))

CL

W dniu 2018-06-16 o 23:40, jacekbialy80@gmail.com pisze:

Ewentualny rozłam w Prawie i Sprawiedliwości nie musi być czymś dobrym dla Platformy. Na PO głosuje jeszcze trochę ludzi, którym w ogóle nie przeszkadza polityka obecnego rządu, lecz mierzi ich obecność ludzi takich jak Ziobro i Macierewicz.
Gdyby Morawiecki i Duda do spółki ze stronnictwem Gowina stworzyli w przyszłości jakąś konserwatywno-liberalną partię, a jeszcze pokłócili się z resztą PiS (w sposób kontrolowany - np. spór o ojcostwo obecnego sukcesu), to mogliby przyciągnąć sporo elektoratu PO, a nawet jakichś uczciwych ludzi z tej skompromitowanej formacji.  Wtedy mogliby liczyć na ponad 20 procent poparcia. Osłabione jądro PiS na jakieś 25-30 i po wyborach koalicja jak znalazł!
Jeśli PO zrówna się w sondażach z SLD, to będzie koniec PO. Dlaczego? PO miało być lepszą wersją SLD o szerszych możliwościach zdobycia poparcia społecznego. Jeśli te możliwości się wyczerpią, to 'murzyn zrobił swoje' i nastąpi szybki powrót komuszego elektoratu do SLD.
Reasumując widzę to tak, że przy umiejetnym podziale PiS (kłótnia przed wyborami i koalicja po wyborach) wytworzy się układ sił:

Stary PiS (zakon PC) - 25-30%
Nowy PiS (prezydent+premier) - 20-25%
SLD   -   20-25%
Reszta  - 20-35% (dwie lub trzy partie nadprogowe, z czego ok. 10% dla kukizowcow (skoro w sondażach dostają 8 przy 20% niezdecydowanych, to po unormowaniu przy urnie wyborczej dostaną 10).

Pozdrawiam
JB

Ale bzdura tawariszcz kliauznik.

--
stevep