Czynić zło jest łatwiej niż dobro, a niszczenie jest łatwiejsze od
tworzenia. Mechanizm zniszczenia państw katolickich był bardzo prosty.

Najpierw karczmarze rozpijali i podjudzali motłoch w poszczególnych narodach
katolickich przeciwko elitom tych narodĂłw.

Potem stojąc na czele motłochu pozbawiali majątku i mordowali elity
katolickich narodów - przejmowali zrabowany majątek i zajmowali miejsce
wymordowanych elit.

W Polsce żadnej takiej rewolucji nie udało się sprowokować, osiągnięto to
dopiero rękami Hitlera i Stalina, którzy wymordowali elitę Polaków.

Następnie przy pomocy użytecznych idiotów i wyhodowanych janczarów
pielęgnowali w ujarzmionych narodach poczucie gorszości. Ujarzmione przez
nich   n a r od y   pozamieniali w   s  p o ł e c z e ń s t w a   pozbawione
tożsamości, następnie w pozbawioną wszelkich więzów, zaotomizowaną
l u d n o ś ć.

Nie jest łatwo z  pozbawionej elit  l u d n o ś c i  odtworzyć  n a r Ăł d.
To wymaga wielu pokoleń.  Ale w Polsce ten proces trwa. W rezultacie
rozbiorów Polacy mają doświadczenie jak sobie z tym radzić.

Polska sztafeta pokoleń trwa.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

W dniu 2012-02-12 20:00, abc pisze:

Czynić zło jest łatwiej niż dobro, a niszczenie jest łatwiejsze od
tworzenia. Mechanizm zniszczenia państw katolickich był bardzo prosty.

Najpierw karczmarze rozpijali i podjudzali motłoch w poszczególnych narodach
katolickich przeciwko elitom tych narodĂłw.

Potem stojąc na czele motłochu pozbawiali majątku i mordowali elity
katolickich narodów - przejmowali zrabowany majątek i zajmowali miejsce
wymordowanych elit.

W Polsce żadnej takiej rewolucji nie udało się sprowokować, osiągnięto to
dopiero rękami Hitlera i Stalina, którzy wymordowali elitę Polaków.

Następnie przy pomocy użytecznych idiotów i wyhodowanych janczarów
pielęgnowali w ujarzmionych narodach poczucie gorszości. Ujarzmione przez
nich   n a r od y   pozamieniali w   s  p o ł e c z e ń s t w a   pozbawione
tożsamości, następnie w pozbawioną wszelkich więzów, zaotomizowaną
l u d n o ś ć.

Nie jest łatwo z  pozbawionej elit  l u d n o ś c i  odtworzyć  n a r Ăł d.
To wymaga wielu pokoleń.  Ale w Polsce ten proces trwa. W rezultacie
rozbiorów Polacy mają doświadczenie jak sobie z tym radzić.

Polska sztafeta pokoleń trwa.

Coś w tym jest..

Coś w tym jest..

Jakas magisterke na wydziale psychiatrycznym uniwersytetu katlockiego dalo
by sie wysmazyc.


--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

Najpierw karczmarze rozpijali i podjudzali motłoch w poszczególnych

narodach

katolickich przeciwko elitom tych narodów.

Zaiste wielka potega karczmarzy byla: zwalczyli elity, zalatwili Boga,
nawet narut rozpili.

Potem stojąc na czele motłochu pozbawiali majątku i mordowali elity
katolickich narodów - przejmowali zrabowany majątek i zajmowali miejsce
wymordowanych elit.

Castro, Stalin, Bierut i takie tam byli karczmarzami ?

Polska sztafeta pokoleń trwa.

Oby komusze dinozaury wyginely jak najpredzej.

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:4f380c8f$0$26686$65785112news.neostrada.pl...

Czynić zło jest łatwiej niż dobro, a niszczenie jest łatwiejsze od
tworzenia. Mechanizm zniszczenia państw katolickich był bardzo prosty.

Najpierw karczmarze rozpijali i podjudzali motłoch w poszczególnych narodach
katolickich przeciwko elitom tych narodĂłw.

 blalbla bla ciach>

--

A przed żydowskimi karczmarzami co to się pojawili nie widomo skąd po wsiach był jeden co rozpijał za pomocą wina zrobionego z wody...........



sofu