Data: 2011-07-21 20:37:04 | |
Autor: abc | |
Demokracja czyli korupcja | |
Jak się bowiem okazuje, nawet najbardziej skomplikowane procedury
antykorupcyjne nie stanowią żadnej przeszkody, żeby albo Rywin przyszedł do Michnika, albo "Rycho" zadzwonił do "Zbycha" i w rezultacie i wilk jest syty, i owca cała - a w razie czego prokuratura, albo nawet i niezawisły sąd dostaje rozkaz, żeby sprawę umorzyć z powodu "znikomej szkodliwości społecznej". Nie po to bowiem szef wojskowej razwiedki generał Kiszczak ustanowił w Magadlence ze swoimi konfidentami, z lewicą laicką oraz pożytecznymi idiotami model kapitalizmu kompradorskiego w Polsce, żeby sytuacja wymykała się dzisiaj spod kontroli. Nie po to Wojskowe Służby Informacyjne przeprowadziły transformację ustrojową, nie po to przeszły ją w szyku zwartym i nie po to funkcjonowały sobie oficjalnie, jak gdyby nigdy nic aż do września 2006 roku, żeby teraz osobom zaufanym i poważnym zagrażały jakieś niespodzianki ze strony policji, prokuratury, czy niezawisłych sądów. Skoro za komuny Służba Bezpieczeństwa potrafiła rozbudować sobie agenturę we wszystkich środowiskach społecznych, to cóż dopiero razwiedka za demokracji, w której przeprowadzono podział władz i w dodatku - tak wiele zależy od masowych nastrojów? Dlatego przy zachowaniu pozorów naturalności i spontaniczności sytuacja całkowicie znajduje się pod kontrolą, zaś takie incydenty, jak z panią Barbarą Blidą, uosobieniem niewinności tyle, że "bez swojej wiedzy i zgody", są wyjątkami tylko potwierdzającymi regułę. W przeciwnym razie rekrutacja kandydatów już nie tylko do sprawowania rzeczywistej władzy, ale nawet - do piastowania jej zewnętrznych znamion w postaci prestiżowych urzędów, kancelarii, gabinetów, limuzyn i sekretarek, musiałaby następować z łapanki. Tymczasem jest akurat odwrotnie, co potwierdza obserwację zapisaną jeszcze w starożytności w Piśmie Świętym: "nie zawiążesz gęby wołowi młócącemu". Więcej http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=1545 -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|
Data: 2011-07-21 18:49:07 | |
Autor: obserwator | |
Demokracja czyli korupcja | |
...spoleczenstwo powierzylo ogromna kase z podatkow, szulerom, ktorzy teraz zgodnie z *prawem* ich pieniedzmi robia co chca. -- |
|
Data: 2011-07-21 20:51:36 | |
Autor: matusm | |
Demokracja czyli korupcja | |
Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:4e2871db$0$2491$65785112news.neostrada.pl... Jak się bowiem okazuje, nawet najbardziej skomplikowane procedury -- -- Sluzba Bezpieczenstwa moze i powinna kreowac rozne stowarzyszenia, kluby czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie gleboko infiltrowac istniejace gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym i wojewodzkim, a takze na szczeblach podstawowych, musza byc one przez nas operacyjnie opanowane. Musimy zapewnic operacyjne mozliwosci oddzialywania na te organizacje, kreowania ich dzialalnosci i kierowania ich polityka." -- Czeslaw Kiszczak, luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa MSW -- -- -- -- -- -- - pozdrowienia matusm |
|
Data: 2011-07-22 10:42:43 | |
Autor: Józek | |
Demokracja czyli korupcja | |
Użytkownik "matusm" <matusm@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:j09sfo$mtt$1news.onet.pl... Dlaczego, skoro wszyscy o tym wiemy nie możemy z tym nic zrobić? Czyżby 50% społeczeństwa czerpała z tego korzyści? To raczej nie możliwe, przy 40% bezrobociu. Józek |
|