Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Demonstracje podczas Euro 2012

Demonstracje podczas Euro 2012

Data: 2012-05-25 05:58:45
Autor: Rafał
Demonstracje podczas Euro 2012
Dnia Thu, 24 May 2012 13:44:21 -0500, Przemysław W napisał(a):

- Zamiast tanich mieszkań buduje się stadiony. Zamiast żłobków i przedszkoli stawia się strefy kibica. Za kwotę, za którą w Poznaniu wybudowano stadion, można by przez 10 lat opłacać 6 tysięcy miejsc w żłobkach - mówi Piotr Nowak z Kolektywu Zaczyn. 10 czerwca w proteście organizują ogólnopolską manifestację.

Nowak oraz Justyna Samolińska z Młodych Socjalistów byli gośćmi wieczornej audycji TOK FM. Tłumaczyli, skąd wzięła się inicjatywa "Chleba zamiast igrzysk". - Jesteśmy grupą ludzi, którzy chcą wyrazić sprzeciw wobec antyspołecznej polityki. W kontekście Euro 2012, ale nie tylko. To sprzeciw wobec obciążania strony społecznej. Zamiast tanich mieszkań buduje się stadiony. Zamiast żłobków i przedszkoli stawia się strefy kibica. Za kwotę, za którą w Poznaniu wybudowano stadion, można by przez 10 lat opłacać 6 tysięcy miejsc w żłobkach - mówił Nowak.

Samolińska: - W Warszawie zrobiono oszczędności 3 mln zł na prywatyzację stołówek szkolnych. Ceny wzrastają ok. 30-40 zł i ośrodki pomocy społecznej nie są w stanie oddawać za posiłki dla dzieci niedożywionych. A strefa kibica kosztowała 27 mln zł.

Zdaniem Nowaka mało kto skorzysta na Euro. Jeśli już, to biznesmeni czy UEFA. - Jeśli weźmiemy ludzi, którzy odczuwają wzrost cen komunikacji miejskiej, albo tych, którzy czekają na mieszkanie komunalne i nie mogą się doczekać, bo miasto zaniedbuje budownictwo, a ładuje kasę w stadion, to jak ci ludzie mają skorzystać na Euro? - pytał.

Samolińska: - Decyzję o Euro podjęto bez konsultacji społecznych. Gdyby zapytać wszystkich Polaków, czy chcą, żeby im wyciągnięto z kieszeni 100 zł, bo tyle każdego Polaka kosztowała budowa stadionów, to jestem pewna, że stwierdziliby, że to nie jest inicjatywa, która jest tego warta - mówiła. - Te pieniądze można by przeznaczyć na wiele celów, które są dla nich ważniejsze. Nasza inicjatywa zbiera wiele różnych ruchów: ruchy feministyczne, lokatorskie, pracownicze. To szeroka koalicja. Wiele osób na tym ucierpiało, a trudno wskazać, kto ma na tym zyskać.

"Chleba zamiast igrzysk" to koalicja wielu organizacji. Nowak: - Powstała oddolnie. Wyrosła z pewnych napięć społecznych. Nie było aktu erekcyjnego. Cała inicjatywa jest odpowiedzią na pewien sprzeciw wobec warunków, w których żyjemy.

Samolińska: - Chciałabym, żeby na bazie tej grupy urodził się szeroki ruch społeczny, który będzie miał realną szansę zmiany systemu, w którym żyjemy. Rewolucja rzadko toczy się o idee, częściej o kotleta. Rządzący przekroczyli pewną barierę. Odkroili za duży kawałek kotleta. Likwidując szkoły, placówki opiekuńcze, podnosząc ceny komunikacji. Do tego dochodzi brak mieszkań.

Nowak dodaje, że inna ważna idea w ramach akcji to "Prawo do miasta". - Chodzi o to, żeby odzyskać miasto dla mieszkańców. Żeby przestrzeń miejska służyła ludziom, a nie do generowania zysków. Żeby ludzie byli suwerenem w mieście, a nie specyficzny zlepek polityczno-biznesowy. Widzimy zanik, nie tylko w Polsce, przestrzeni wspólnej - mówi.

Głównym wydarzeniem inicjatywy "Chleba zamiast igrzysk" będzie ogólnopolska demonstracja, która 10 czerwca przejdzie ulicami Poznania. W tym dniu odbędzie się pierwszy mecz Euro na poznańskim stadionie. - Mamy sygnały z wielu polskich miast. W całym kraju odbywają się spotkania. Ludzie się zgłaszają, chcą z nami działać - mówił Nowak.

Więcej... http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36001,11786734,_Chleba_zamiast_igrzysk___Demonstracja_podczas_Euro.html#ixzz1voX7HpCx

Coś ty za kundel podszywaczu!?

Demonstracje podczas Euro 2012

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona