Data: 2010-02-25 20:34:00 | |
Autor: Sawa | |
Demontaż czujnika ABS | |
Witam!
Mam problem, autko Citroen C8 2,2HDI 2006r, wyświetla mi bład ASR, ESP, ABS zarazem wyłączając mi wszystkie te systemy... Dziś zawitałem do ASO po podpięciu kompa okazało się że prawe przednie koło pokazuje błąd czujnika, niestety niewiadomo czy wina leży po stronie czujnika, łożyska czy jeszcze innej rzeczy. Serwis zaproponował demontaż wszystkiego i wymianę najpierw czujnika (370zł) potem łożyska (660zł zamiennik 330zł), powiedzieli że nie są w stanie zdemontować czujnika bez jego zniszczenia, twierdzą że w 4 letnim aucie jest on już tak zapieczony że można go tylko wykruszyć i wstawić nowy. Nie chciał bym aby się okazało że czujnik był dobry a walnięte łożysko (luzów brak) bo byłbym stratny, tu pojawiają się pytania: Czy są jakieś sztuczki kruczki aby go wyjąć w całości? Jeżeli już udało by się go zdemontować jak sprawdzić jego działanie? (mam dobrego elektronika jak by wiedział co ma sprawdzić...) Pozdrawiam Sawa C8 2,2hdi 2006 Niva 1,9D 1990 |
|
Data: 2010-02-25 20:37:27 | |
Autor: Krzysztof | |
Demontaż czujnika ABS | |
Jeżeli już udało by się go zdemontować jak sprawdzić jego działanie? (mamNie wiem czy czujnik w C8 rozni sie zasadniczo czyms od czujnika ze starej hondy civic ale jesli nie, to wystarczy zwykly omomierz. Zmierz jaka rezystancje ma dobry a jaka ten teoretycznie uszkodzony. Moze to pomoze. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-02-26 14:46:58 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Krzysztof pisze:
Jeżeli już udało by się go zdemontować jak sprawdzić jego działanie? (mamNie wiem czy czujnik w C8 rozni sie zasadniczo czyms od czujnika ze starej hondy civic ale jesli nie, to wystarczy zwykly omomierz. Rozni sie i nie wystarczy omomierz. -- Karolek |
|
Data: 2010-02-25 20:44:34 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
Demontaż czujnika ABS | |
Sawa pisze:
Jeżeli już udało by się go zdemontować jak sprawdzić jego działanie? (mam dobrego elektronika jak by wiedział co ma sprawdzić...) A nie mogą odpiąć tego czujnika i wpiąć nowego, bez jego montażu w zwrotnicy? Jak kontrolki zgasną i komputer nie wykaże błędu, to sprawa imho będzie jasna. Wtedy pozostanie wydłubanie czujnika i wstawienie tego nowego. -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 turbotraktor Laguna I "czarny karawan" - na sprzedaż |
|
Data: 2010-02-25 21:21:04 | |
Autor: Sawa | |
Demontaż czujnika ABS | |
Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak" <eikcinek@34xob.lp> napisał w wiadomości news:hm6k9d$k95$1news.dialog.net.pl...
A nie mogą odpiąć tego czujnika i wpiąć nowego, bez jego montażu w zwrotnicy? Jak kontrolki zgasną i komputer nie wykaże błędu, to sprawa imho będzie jasna. Wtedy pozostanie wydłubanie czujnika i wstawienie tego nowego. Witam! Stwierdzili że komputer widzi że "koło się nie kręci" a drugiego czujnika nie mieli kazali zapłacić zaliczkę i czekać tydzień a ja w niedzielę mam zrobić 1000 km dobrze że śniegi puściły. Sawa |
|
Data: 2010-02-26 00:30:59 | |
Autor: Arbiter | |
Demontaż czujnika ABS | |
Użytkownik "Sawa" <fiku@miku.pl> napisał w wiadomości news:hm6m3b$aeg$1news.onet.pl... nie mieli kazali zapłacić zaliczkę i czekać tydzień a ja w niedzielę mam zrobić 1000 km dobrze że śniegi puściły. no to fakt, bez tych systemów jechać w trasę to horror |
|
Data: 2010-02-25 21:00:40 | |
Autor: Kuba \(aka cita\) | |
Demontaż czujnika ABS | |
Użytkownik "Sawa" <fiku@miku.pl> napisał w wiadomości news:hm6jb3$1bl$1news.onet.pl... Czy są jakieś sztuczki kruczki aby go wyjąć w całości? *cierpliwość* .. ktorej w ASO po prostu nie ma w cenniku. ps. jak kupowałem ostatnio czujnik do Omegi .. to koleś wysłał mi z ... piastą. On już piasty używanej nie sprzeda (a nawet jesli, to ma ich dostatek) a męczyć sie z czujniczkiem za 50 zł mu sie nie chce. Ja go wyciągnąłem, ale to jest tak, ze albo masz szczęscie albo ... nie :D -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) Omega X25XE Dwa ogony Irma i Myszka |
|
Data: 2010-02-25 21:49:52 | |
Autor: 'Tom N' | |
Demontaż czujnika ABS | |
Sawa w <news:hm6jb3$1bl$1news.onet.pl>:
Witam! Co prawda nie cytryna, ale tez miałem problem z czujnikiem ABS -- za stwierdzenie, który zacz zapłaciłem 50PLN (podpięcie kompa) i serdecznie podziękowałem za ofertę wymiany czujnika z piastą (ca 800PLN). Panowie z serwisu nie wykonali innych testów, a powinni: 1. Turn the ignition switch to LOCK. 2. Disconnect the left rear wheel speed sensor connector. 3. Use a digital voltmeter (DVM) to measure the resistance between the sensor terminals. Is the resistance within the specified value at approximately 25°C (77°F)? jeśli ok, to kolejny: 1. Switch the DVM to the AC millivolt range. 2. Measure the voltage output of between the wheel speed sensor terminals while rotating the wheel about 1 revolution every 2 seconds. Is the output within the specified value? i jeśli OK, to kolejny: 1. Disconnect the harness from the EBCM. 2. Connect a DVM between ground and one terminal of the wheel speed connector. 3. Turn the ignition to ON. 4. Repeat the above test for the other terminal of the wheel speed connector. Is the voltage for either of these terminals within the specified value? I tak dalej, zgodnie z książką serwisową. Zdjąłem koło, wypiąłem kabelki, zmierzyłem wg pierwszej procedury i z czystego lenistwa dalej nie mierzyłem, tylko potraktowałem jakimś sprajem typu CONTACT wtyczkę i gniazdo, złożyłem jak było, przykręciłem koło i po problemie -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] |
|
Data: 2010-02-25 21:51:49 | |
Autor: bartekkr | |
Demontaż czujnika ABS | |
Użytkownik "Sawa" <fiku@miku.pl> napisał w wiadomości news:hm6jb3$1bl$1news.onet.pl...
Witam! A kable cale? U mnie wywal w CR-V z 2004r. wywalal blad lewego przedniego czujnika, zdjalem kolo i zauwazylem, ze kabel byl skruszaly. Polutowalem, skasowalem bledy i hula. |
|
Data: 2010-02-25 22:39:01 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Demontaż czujnika ABS | |
Sawa pisze:
Serwis zaproponował demontaż wszystkiego i wymianę najpierw czujnika (370zł) potem łożyska (660zł zamiennik 330zł), powiedzieli że nie są w stanie zdemontować czujnika bez jego zniszczenia, twierdzą że w 4 letnim aucie jest on już tak zapieczony że można go tylko wykruszyć i wstawić nowy. Bardzo dziwne że nie zaproponowali wymiany całego układu hamulcowego. Nie chciał bym aby się okazało że czujnik był dobry a walnięte łożysko (luzów brak) bo byłbym stratny, tu pojawiają się pytania: Po pierwsze sprawdzić opór elektryczny czujnika (porównując go z czujnikiem sprawnym w drugim kole) - być może urwał się przewód. Jeżeli opór jest ok, to kolejną sprawą będzie oglądanie na oscyloskopie odczytu z obu czujników i porównanie ich przy kręceniu kołami. Na tym etapie jeszcze należy sprawdzić odległość między czujnikiem a tą "tarką" z której czyta impulsy. Wyjęcie czujnika jeżeli faktycznie jest zapieczony, to może warto wymontować całą zwrotnicę, zanurzyć to w penetratorze, grzać, stukać, ruszać i w końcu odkręcisz. |
|
Data: 2010-02-25 22:47:21 | |
Autor: DoQ | |
Demontaż czujnika ABS | |
Tomasz Pyra pisze:
Po pierwsze sprawdzić opór elektryczny czujnika (porównując go z czujnikiem sprawnym w drugim kole) - być może urwał się przewód.> Jeżeli opór jest ok, to kolejną sprawą będzie oglądanie na oscyloskopie odczytu z obu czujników i porównanie ich przy kręceniu kołami. A nie pomyslales ze on ma po prostu w tym C8 łożyska z ASB? Pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2010-02-26 00:54:23 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Demontaż czujnika ABS | |
DoQ pisze:
Tomasz Pyra pisze: A co ma jedno do drugiego? Najpierw trzeba zlokalizować co jest uszkodzone (sterownik/przewody/czujnik/tarcza), bo póki co równie dobrze może to być cokolwiek, a ASO starym zwyczajem doradza wymienianie wszystkiego po kolei, aż się trafi. Jak już będzie wiedział co dokładnie jest uszkodzone to wtedy się będzie zastanawiał czy da się to naprawić, ewentualnie z jak dużą częścią samochodu można ten uszkodzony element kupić i dopiero będzie wymieniał. |
|
Data: 2010-02-26 09:53:55 | |
Autor: DoQ | |
Demontaż czujnika ABS | |
Tomasz Pyra pisze:
A nie pomyslales ze on ma po prostu w tym C8 łożyska z ASB?>A co ma jedno do drugiego? Wiesz chociaz co to jest czy tak tylko mędrkujecie jeden przez drugiego, ignoranci ? ;-) Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2010-02-26 18:35:50 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Demontaż czujnika ABS | |
DoQ pisze:
Tomasz Pyra pisze: Oba systemy można sprawdzić tak samo. A tak ogólnie to po co siejesz takie "mundrości"? Sawa podał konkretny problem - jeżeli masz coś do powiedzenia to udziel mu rąbka swej wszechwiedzy i odpowiedz. Bo póki co na ignoranta to wyszedłeś tylko Ty. |
|
Data: 2010-02-26 18:47:24 | |
Autor: DoQ | |
Demontaż czujnika ABS | |
Tomasz Pyra pisze:
Oba systemy można sprawdzić tak samo.> A tak ogólnie to po co siejesz takie "mundrości"? "Problem" juz zostal zdiagnozowany i opisany. Ale jak widac sa tacy ktorzy sugeruja rzezbienie w gównie. Typowe oznaki druciarstwa :) Bo póki co na ignoranta to wyszedłeś tylko Ty. ROTFL Bezpodstawnie krytykujesz diagnostow, propagujesz jakieś pierdoły przy czym nie masz zielonego pojecia w temacie. Jak ktos Ci juz zwrocil uwage odbijasz pileczke nazywajac go ignorantem. Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2010-02-26 19:11:39 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Demontaż czujnika ABS | |
DoQ pisze:
Tomasz Pyra pisze: Oczywiście... Bo dziś diagnostyka to objaw druciarstwa. Profesjonaliści dziś naprawiają samochody profesjonalną metodą BEDESZCZELAŁ(tm) i na rachunek klienta wymieniają sobie kolejne elementy układu czekając aż lampka błędu raczy zgasnąć. Bo oczywiście takie coś jak sprawdzenie podzespołów to druciarstwo i w ogóle takie rzeczy tylko w NASA, a nie w warsztacie samochodowym. W warsztacie się nic nie da zamontować, zdemontować ani podłączyć. W warsztacie można odczytać błędy z komputera, albo coś wymienić na nowe. |
|
Data: 2010-02-26 19:21:59 | |
Autor: DoQ | |
Demontaż czujnika ABS | |
Tomasz Pyra pisze:
Oczywiście... Bo dziś diagnostyka to objaw druciarstwa. Nie raz widziałem efekty napraw takich "diagnostow". Eksperymenty, uwalenie BMa34 i rozloznie raczek - no nie dziala, trzeba do ASO z tym podjechac, tam zdiagnozuja. Profesjonaliści dziś naprawiają samochody profesjonalną metodą BEDESZCZELAŁ(tm) i na rachunek klienta wymieniają sobie kolejne elementy układu czekając aż lampka błędu raczy zgasnąć. Ze tak zapytam, ile razy zdejmowales czujnik z piasty ASB? Ile razy diagnozowales ten system? Bo jakos tak z twoich wypowiedzi wychodzi na to, ze na oczy czegos takiego nie widziales. Grunt ze dla Ciebie ci co to robili są naciagaczami i idiotami. Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2010-02-26 19:43:46 | |
Autor: MarcinJM | |
Demontaż czujnika ABS | |
DoQ pisze:
Tomasz Pyra pisze: A ja ci napisalem, ze wcale nie trzeba go zdejmowac, zeby przeprowadzic diagnoze. Moze nie 100%, ale juz mozna wyciagac JAKIES wnioski. Klient narazony na utrate 400zl "bo tak" i auto nadal w rozsypce nie jest czlowiekiem gotowym ci w podziece flache whisky kupic. Samo rozpiecie wtyczki powinno wygenerowac inny blad (nie blad czujnika, a blad komunikacji, lub cos w tym stylu) Ile razy diagnozowales ten system? Bo jakos tak z twoich wypowiedzi wychodzi na to, ze na oczy czegos takiego nie widziales. Jesli diagnozuja poprzez wymiane do skutku to SA naciagaczami i idiotami. -- Pozdrawiam MarcinJM |
|
Data: 2010-02-26 19:48:41 | |
Autor: DoQ | |
Demontaż czujnika ABS | |
MarcinJM pisze:
A ja ci napisalem, ze wcale nie trzeba go zdejmowac, zeby przeprowadzic diagnoze. Moze nie 100%, ale juz mozna wyciagac JAKIES wnioski. W jaki sposob wyeliminujesz uszkodzenie lozyska nie zdejmujac czujnika? Zamieniam sie w sluch. Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2010-02-26 20:30:07 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Demontaż czujnika ABS | |
DoQ pisze:
MarcinJM pisze: Np. podłączając sprawny czujnik nie w miejscu oryginalnego montażu, a gdzieś obok (nie wiem jak w tym dokładnie modelu to wygląda, ale sądzę że z jakiejś tam strony dojście do tarczy jest, albo da się je zrobić). Czyli podmieniam podejrzany czujnik na sprawny i już wszystko wiem. Warto by było też sprawdzić czy nie da się tam zdemontować samego łożyska razem z tą tarczą. |
|
Data: 2010-02-26 20:34:23 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Tomasz Pyra pisze:
Np. podłączając sprawny czujnik nie w miejscu oryginalnego montażu, a gdzieś obok (nie wiem jak w tym dokładnie modelu to wygląda, ale sądzę że z jakiejś tam strony dojście do tarczy jest, albo da się je zrobić). Nie ma takiej mozliwosci :/ Czujnik wlozony jest przez otwor w zwrtonicy i wysteje pomiedzy przegubem, a lozyskiem. Samo lozysko jest dwu rzedowe, wciskane w zwrotnice, jak zechcesz je wyciagnac to pierscien bedzie zapewne juz do wywalenia. Czekamy na kolejne pomysly, moze cos wymyslisz :> -- Karolek |
|
Data: 2010-02-26 20:55:00 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Demontaż czujnika ABS | |
Karolek pisze:
Tomasz Pyra pisze: Trudno mi tak bez pomacania to wszystko sobie dokładnie wyobrazić. Wymieniałem wciskane łożyska (co prawda zawsze zużyte na nowe), ale nie widzę przeciwwskazań żeby wyciągnąć ze zwrotnicy sprawne łożysko i po oczyszczeniu wszystkiego zamontować je ponownie. Może w tym Citroenie, albo Alfie jest jakoś inaczej, ale rzuciłem okiem w książkę do Fiata i tam opisują jak sprawdzać wymontowane łożysko i że wymienić należy niesprawne, więc rozumiem że ponowne zamontowanie sprawnego to nie jest problem. Skoro się to dało zmontować, to i raczej da się rozmontować. |
|
Data: 2010-02-26 21:53:17 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Tomasz Pyra pisze:
Nie ma takiej mozliwosci :/ http://allegro.pl/item931309891_zwrotnica_abs_lewa_fiat_multipla_jtd.html Tu masz pierwsze zdjecie zwrotnicy z indukcyjnym czujnikiem, a drugie pod czujnik aktywny. Niestety drugie bez czujnika, ale ogolnie to indukcyjny jest jakby na zewnatrz i czyta z przegubu na ktorym jest zebatka, a aktywny jest wsadzony w zwrotnice prawie w tym samym miejscu tylko wystaje zaraz obok lozyska (jak sie przyjrzysz to widac miejsce ktoredy wchodzi w zwrotnice) i czyta z uszczelnienia lozyska. Wymieniałem wciskane łożyska (co prawda zawsze zużyte na nowe), ale nie widzę przeciwwskazań żeby wyciągnąć ze zwrotnicy sprawne łożysko i po oczyszczeniu wszystkiego zamontować je ponownie. Wycisniesz lozysko z piasta i co dalej? Bedziesz wciskal cale lozysko poprzez nacisk na piaste? Kiepski pomysl. Bedziesz chcial wycisnac piaste, to pewnie rozpadnie sie lozysko i potem co? Bedziesz to skladla do kupy i liczyl na to, ze sie uszczelnienie na ktorym jest pierscien magnetyczny nie uszkodzilo? To juz lepiej wymienic na nowe to lozysko i nie kombinowac. -- Karolek |
|
Data: 2010-02-26 20:05:12 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
MarcinJM pisze:
Ile razy diagnozowales ten system? Bo jakos tak z twoich wypowiedzi wychodzi na to, ze na oczy czegos takiego nie widziales. Zdiagnozujesz mi moja alfe? Mam wlasnie taki abs i problem z jednym czujnikiem, albo pierscieniem, tylko nie wiem z ktorym. Komputer bledow nie wykazuje, ale nawet gdyby wykazal, ze dajmy na to w przednim prawym kole jest cos nie tak to dalej nie wiemy czy czujnik, czy pierscien (zamiana czujnikow nie wchodzi w gre z uwagi na to, ze nie mozna ich w calosci wyciagnac). Naprawde, nie musisz odrazu wyzywac od naciagaczy i idiotow, bo z tym systemem ABS nie jest tak latwo jak sie wydaje :/ -- Karolek |
|
Data: 2010-02-26 20:24:23 | |
Autor: MarcinJM | |
Demontaż czujnika ABS | |
Karolek pisze:
MarcinJM pisze: Nic nie jest latwe. Odpowiadam: nie, nie diagnozowalem. Wiem za to jakbym sie do tego zabral. Diagnozowalem za to kilka dziwnych przypadkow, gdzie ASO bylo bezradne (paanie, tu trzeba caly komputer wymienic) Co do naciagaczy i idiotow racz przeczytac cale zdanie. Zaczyna sie ono od JESLI, a reszta jest cytatem z posta wyzej. -- Pozdrawiam MarcinJM |
|
Data: 2010-02-26 20:30:19 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
MarcinJM pisze:
Nic nie jest latwe. Odpowiadam: nie, nie diagnozowalem. Wiem za to jakbym sie do tego zabral. Diagnozowalem za to kilka dziwnych przypadkow, gdzie ASO bylo bezradne (paanie, tu trzeba caly komputer wymienic) OK, ale uwierz, ze ten system ABS jest szczegolnym przypadkiem :> Wiem, bo caly czas glowie sie jak to zrobic, zeby wymienic co nalezy, a nie wszystko po kolei jak w tym ASO i jak narazie jedyne co wymyslilem to zakup tej karty do pierscieni magnetycznych, zdjecie calej zwrotnicy i sprawdzenie czy pierscien jest dobry bez wyciagania lozyska i czujnika. Minusem tej metody jest naklad pracy jaki trzeba wlozyc i zakup karty do pierscieni magnetycznych :/ Pomijam narazie to, ze ABS nie lapie bledow i nawet nie wiem, w ktorym kole szukac :P -- Karolek |
|
Data: 2010-03-01 10:12:27 | |
Autor: Krzysztof Szmergiel | |
Demontaż czujnika ABS | |
On 2010-02-26 20:05, Karolek wrote:
Komputer bledow nie wykazuje, ale nawet gdyby wykazal, ze dajmy na to w W Alfie komputer zawsze wykazuje jakis blad jezeli pali sie kontrolka ABS. Pod maska masz zlaczki do czujników z przodu, pod tylna kanapa masz zlaczki do czujników z tylu. Wystarczy podpiac dobry czujnik i wiesz gdzie szukac. K. |
|
Data: 2010-03-01 14:28:35 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Krzysztof Szmergiel pisze:
On 2010-02-26 20:05, Karolek wrote: Kontrolka sie nie swieci. Bledow brak. A zreszta i tak piszesz nie na temat :> -- Karolek |
|
Data: 2010-02-26 19:46:37 | |
Autor: MarcinJM | |
Demontaż czujnika ABS | |
DoQ pisze:
Tomasz Pyra pisze: A akurat diagnoza gdzie mamy do dyspozycji 3 SPRAWNE elementy tego samego typu to tak naprawde sytuacja komfortowa dla diagnosty. -- Pozdrawiam MarcinJM |
|
Data: 2010-02-26 19:54:17 | |
Autor: DoQ | |
Demontaż czujnika ABS | |
MarcinJM pisze:
A akurat diagnoza gdzie mamy do dyspozycji 3 SPRAWNE elementy tego samego typu to tak naprawde sytuacja komfortowa dla diagnosty. Tak jak wyzej zapytalem. Jak zdiagnozujesz wadliwe łożysko/wadliwy czujnik nie zdejmując czujnika? Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2010-02-26 20:27:57 | |
Autor: MarcinJM | |
Demontaż czujnika ABS | |
DoQ pisze:
MarcinJM pisze: Diagnostyka czujnika jest na postoju, wiec jesli na postoju nie pojawi sie blad, to znaczy, ze wada jest w lozysku. Co i tak nic nie zmienia, skoro nie da sie tego rozmontowac bez uszkodzenia czujnika (nie rozbieralem nigdy). Natomiast wyeliminuje uszkodzenia okablowania/wtyczek. Na marginesie: czy to nie glupie, ze po kilku latach nie da sie wyjac kosztownego elementu? -- Pozdrawiam MarcinJM |
|
Data: 2010-02-26 20:36:30 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
MarcinJM pisze:
DoQ pisze: Moze sie okazac, ze wada nie bedzie ani czujnik, ani lozysko tylko brud :P
Glupie... tylko w sumie dla kogo glupie? :> -- Karolek |
|
Data: 2010-02-26 20:42:56 | |
Autor: MarcinJM | |
Demontaż czujnika ABS | |
Karolek pisze:
Glupie... tylko w sumie dla kogo glupie? :> Kupisz ponownie auto z takim cudem? No wlasnie. Dla kazdego jest glupie. Wlasciwie nie bardzo czaje korzysci z takiego rozwiazania w porownaniu z klasycznym wiencem ABS'u. Nie chodzi mi o marketingowy belkot, tylko o normalne "co jest lepiej". -- Pozdrawiam MarcinJM |
|
Data: 2010-02-26 20:58:36 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
MarcinJM pisze:
Karolek pisze: Dziala praktycznie od 0km/h (w indukcyjnych przy niskich predkosciach obrotowych sygnal jest za slaby), a zwykly indukcyjny to tak od ok. 5km/h dopiero zaczyna dzialac. Lepiej wiec niby jest o ile dziala. A czy kupie auto z takim cudem? Kupie, bo juz innych (indukcyjnych) nie produkuja :P Za to ma ten system duza wade, specyficzna awaria, ktora zreszta zdazyla sie w mojej alfie skutkuje wlaczaniem sie ABSu w momencie kiedy kola nie sa zablokowane, w efekcie czego nagle samochod przestaje hamowac :/ W starych systemach tego problemu nie bylo bo ponizej pewnej predkosci system i tak nie dzialal. -- Karolek |
|
Data: 2010-02-26 21:12:15 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Demontaż czujnika ABS | |
MarcinJM pisze:
DoQ pisze: Owszem, niekoniecznie :) Co i tak nic nie zmienia, skoro nie da sie tego rozmontowac bez uszkodzenia czujnika (nie rozbieralem nigdy). Natomiast wyeliminuje uszkodzenia okablowania/wtyczek.^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ Zaraz, zaraz - to o czym piszesz może tylko wyeliminować podkreślone, ale nie uszkodzenie samego czujnika. Na marginesie: czy to nie glupie, ze po kilku latach nie da sie wyjac kosztownego elementu? O tym zasadniczo nie dyskutujemy. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2010-02-26 20:18:41 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Demontaż czujnika ABS | |
DoQ pisze:
Tomasz Pyra pisze: Ja za to nie raz widziałem jak naprawiają samochody handlarze częściami. Najpierw wymieni się czujnik, potem tarczę, potem centralkę, potem pozostałe czujniki itd. Dalej też można wymieniać różne drogie rzeczy które potencjalnie mogą mieć wpływ. A klient im więcej wydał na dotychczasowe eksperymenty tym bardziej mu będzie żal się wycofać na kolejnym etapie i interes się kręci. Bo taka ekstrawagancja jak np. zlutowanie przetartego przewodu to drut który w ASO nie przystoi - lepiej skasować klienta na parę tysięcy. I możesz sobie tu bzyczeć o ignoranctwie i drucie ile chcesz. Ja już w życiu parę takich "nienaprawialnych" rzeczy na które profesjonalne ASO wydało wyrok naprawiłem i jeżdżą i służą do dzisiaj. Eksperymenty, uwalenie BMa34 i rozloznie raczek - no nie dziala, trzeba do ASO z tym podjechac, tam zdiagnozuja. Oczywiście jeżeli nie masz potrzebnej wiedzy to nie powinieneś takich rzeczy robić, bo faktycznie porobisz jakieś zwarcia czy coś i straty będą większe. Natomiast wyobraź sobie że dla średnio rozgarniętego elektronika taka diagnostyka to nie jest nic trudnego. Profesjonaliści dziś naprawiają samochody profesjonalną metodą BEDESZCZELAŁ(tm) i na rachunek klienta wymieniają sobie kolejne elementy układu czekając aż lampka błędu raczy zgasnąć. Naciągaczem (bo idiotą to już niekoniecznie - wszak dba o własny biznes) będzie każdy kto zabierze się za to z planem "wymienimy to, a jak nie to, to tamto, a jak nie pomoże to może siamto", zwłaszcza jeżeli przystępuje do pracy z założeniem że nie potrafi tego rozmontować bez zniszczenia urządzenia. No chyba że to serwis sam opłaci swoje eksperymenty polegające na rozwaleniu sprawnej części po to żeby się przekonać że była sprawna. Bo ja rozumiem że gość woli młotkiem zdemontować stary czujnik, sprzedać nowy i liczyć że może się uda naprawić. Chociaż jak się nie uda, to jeszcze lepiej, bo można operacje powtórzyć i dostać jeszcze więcej pieniędzy. |
|
Data: 2010-02-26 20:25:09 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Tomasz Pyra pisze:
Za ile zdiagnozujesz mi alfe? Mam wlasnie problem z ABS, a widze ze to dla Ciebie pikus. Moze moje ograniczenie wynika z tego, ze tylko technik elektronik jestem ;/ Zaoszczedzone pieniadze na czujniku lub lozysku dostaniesz jeszcze jako napiwek :> -- Karolek |
|
Data: 2010-02-26 21:05:39 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Demontaż czujnika ABS | |
Tomasz Pyra pisze:
DoQ pisze: Najpierw wymieni się czujnik, potem tarczę, potem centralkę, potem pozostałe czujniki itd. Dalej też można wymieniać różne drogie rzeczy które potencjalnie mogą mieć wpływ. Przestań ściemniać i może przejdź do meritum sprawy, czyli możliwości i metod diagnozy uszkodzenia w rzeczonym C8. Póki co nie przedstawiłeś jakiegoś sensownego pomysłu, w przeciwieństwie do ASO, które jednak wiedziało jak się sprawy mają. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2010-02-26 19:38:03 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Tomasz Pyra pisze:
DoQ pisze: Nie mozna (w sensie tak samo) i dobrze o tym wiesz. A tak ogólnie to po co siejesz takie "mundrości"? Oj oj, chyba dobrze pamietam, ze ETI skonczyles? Wiec dobrze wiesz, ze tego czujnika multimetrem nie zdiagnozujesz. Oscyloskop ok, ale nie wymagaj, ze pan elektryk nawet w ASO bedzie potrafil go obslugiwac. Zreszta to i tak nie da Ci 100% pewnosci czy uwalony jest czujnik czy pierscien magnetyczny. A wyciagniecie czujnika w zasadzie wiaze sie z jego zniszczeniem z dokladnie tego powodu, ktory podali mu w ASO. -- Karolek |
|
Data: 2010-02-26 20:44:19 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Demontaż czujnika ABS | |
Karolek pisze:
Tomasz Pyra pisze: Mówię o metodologii polegającej na porównaniu lewego i prawego czujnika. Czyli po kolei sprawdzenie czujników elektrycznie, podmienienie tego co się da podmienić i to już powinno dać jakiś obraz. A tak ogólnie to po co siejesz takie "mundrości"? Nie no bez przesady - jeżeli w tym ASO nie ma nikogo kto podoła takiemu wyzwaniu, to to jest właśnie ta niekompetencja o której mówię. Akurat oscyloskop to podstawowe narzędzie przy diagnozowaniu tego typu czujników, których w samochodzie jednak trochę jest (ABS, wszelkie czujniki położenia wałów, a nawet sonda lambda). Bo oczywiście - jak w takim ASO nie ma nikogo z wiedzą wykraczającą ponad podłączenie samochodu do diagnoskopu i wymianę tego na co ten diagnoskop wskaże, to nic więcej nie poradzą. Tylko to jest amatorszczyzna, a nie serwis samochodowy. Zreszta to i tak nie da Ci 100% pewnosci czy uwalony jest czujnik czy pierscien magnetyczny. Jak padnie pierścień to raczej będą przerwy w działaniu czujnika skorelowane z konkretnymi miejscami na tym kole. Jak padnie czujnik to będzie albo kompletnie martwy, albo będzie przerywał losowo. A wyciagniecie czujnika w zasadzie wiaze sie z jego zniszczeniem z dokladnie tego powodu, ktory podali mu w ASO. Jak ktoś będzie bardzo chciał to wymontuje tak żeby nie rozwalić. Nie ma tak - jak się dało wkręcić czy wsadzić to i da się wyjąć. Oczywiście wymagać to będzie trochę pracy i pojawi się pytanie czy warto się napracować żeby uratować element wart 370zł - sprzedawcy takich czujników pewnie się to nie opłaci. A nawet jeśli element jest niewyjmowalny, to można sprawny czujnik podłączyć gdzieś obok, byle był przy tarczy i wtedy będzie wiadomo czy czujnik jest sprawny czy nie. Można też sprawdzić czy nie da się ściągnąć tego łożyska. |
|
Data: 2010-02-26 21:45:24 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Tomasz Pyra pisze:
Tyle to i w tym ASO wiedza, tylko problemem jest podmiana elementu, ktorego w wiekszosci przypadkow w calosci sie wyciagnac nie da. Oj oj, chyba dobrze pamietam, ze ETI skonczyles? Ale taka jest rzeczywistosc, ze wiekszosc potrafi podlaczyc pod kompa i koniec. Ty sie jeszcze ludzisz, ze jest inaczej? Zreszta to i tak nie da Ci 100% pewnosci czy uwalony jest czujnik czy pierscien magnetyczny. Zgadza sie, ale zeby to stwierdzic to potrzebujesz elektronika i oscyloskop, a o to w ASO i nie tylko ASO raczej ciezko. A wyciagniecie czujnika w zasadzie wiaze sie z jego zniszczeniem z dokladnie tego powodu, ktory podali mu w ASO. Alez jest, czujnik jest w obudowie z tworzywa sztucznego i o ile wsadzic bylo latwo to wyciagnac po paru latach jest ciezko wlasnie z uwagi na to, ze siedzi mocno, a nie ma jak pociagnac aby nie polamac :/ Oczywiście wymagać to będzie trochę pracy i pojawi się pytanie czy warto się napracować żeby uratować element wart 370zł - sprzedawcy takich czujników pewnie się to nie opłaci. Nawet duzy naklad pracy moze nie pomoc... mlotkiem nie pukniesz, palnikiem nie podgrzejesz... A nawet jeśli element jest niewyjmowalny, to można sprawny czujnik podłączyć gdzieś obok, byle był przy tarczy i wtedy będzie wiadomo czy czujnik jest sprawny czy nie. Nigdzie obok go nie wlozysz, chyba ze wywiercisz drugi otwor w zwrotnicy na czujnik :> Można też sprawdzić czy nie da się ściągnąć tego łożyska. Nie da sie, znaczy sie da, ale juz go spowrotem nie zamontujesz. -- Karolek |
|
Data: 2010-02-26 22:30:30 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Demontaż czujnika ABS | |
Karolek pisze:
Ale taka jest rzeczywistosc, ze wiekszosc potrafi podlaczyc pod kompa i koniec. Ty sie jeszcze ludzisz, ze jest inaczej? Może warto poszukać innego warsztatu? To nie jest jakaś niespotykana awaria i sądzę że jakieś warsztaty zajmujące się hamulcami już mają jakieś swoje sposoby na określenie tego co padło. Najprostsze co mi przychodzi do głowy to wygenerowanie pola EM gdzieś w okolicy czujnika i sprawdzenie na oscyloskopie czy czujnik coś nadaje i czy tak samo jak czujnik sprawny. Bo jednak oscyloskop to naprawdę nie jest żadna czarodziejska różdżka ;)
W moim monster garażu jakoś i elektronik i oscyloskop jest ;) A wyciagniecie czujnika w zasadzie wiaze sie z jego zniszczeniem z dokladnie tego powodu, ktory podali mu w ASO. Patrząc na zdjęcia to ja mam u siebie podobnej konstrukcji czujnik położenia wału korbowego, do którego mam dorobione mocowanie również działające tak że czujnik jest mocno wciśnięty, a wystające z boku ucho przykręcone. I pamiętam że również nie byłem w stanie tego wyrwać żadną siłą, ale po godzinie kąpania w różnych cieczach dało radę to wyrwać. Nie wiem dokładnie jak tam jest z możliwością utopienia tego w jakiejś cieczy, tak żeby tego nie nalać w łożyska, ale pewnie dałoby się coś wymyślić żeby to lekko poruszyć, a dalej pójdzie. Nigdzie obok go nie wlozysz, chyba ze wywiercisz drugi otwor w zwrotnicy na czujnik :> Wiesz... Też wyjście do rozważenia. Można też sprawdzić czy nie da się ściągnąć tego łożyska. No to już nie wiem. Książka do Fiata mówi że się da rozebrać i złożyć. Jak jest w tym C8 czy Alfie to nie wiem. |
|
Data: 2010-02-26 22:54:38 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Tomasz Pyra pisze:
Karolek pisze: Nie maja. Mozna jedynie podmienic czujnik, ale tu pojawia sie ewentualny problem z wyciagnieciem go ze zwrotnicy w jednym kawalku.
Uwalisz w ten sposob pierscien.
A na ilu warsztatach widziales oscyloskop?
Na moim warsztatcie sa i bardzo dobrzy fachowcy, sa i narzedzia, jest tez elektronik, ale jakos nie wyposazylem sie jeszcze w oscyloskop. W sumie nie wiem dlaczego, bo nie raz by sie przydal. Alez jest, czujnik jest w obudowie z tworzywa sztucznego i o ile wsadzic bylo latwo to wyciagnac po paru latach jest ciezko wlasnie z uwagi na to, ze siedzi mocno, a nie ma jak pociagnac aby nie polamac :/ Nie ma co porownywac, te czujniki przy kolach maja gorzej (w sensie warunkow i korozji dookola) i sa bardzo male, a co za tym idzie delikatne.
Tylko czy warto sie z czyms takim cackac pol dnia dla zludnego zysku? Nigdzie obok go nie wlozysz, chyba ze wywiercisz drugi otwor w zwrotnicy na czujnik :> Zycze powodzenia wiercic tam otwor na samochodzie :P Z cala pewnoscia wyjdzie drozej niz walniecie mlotkiem w ten czujnik :> Nie da sie, znaczy sie da, ale juz go spowrotem nie zamontujesz. Jaka to ksiazka do fiata traktuje o wyciskaniu lozyska dwu rzedowego ze zwrtonicy, sprawdzaniu go i ponownemu wciskaniu?? Takie lozysko jest sprawdzane bez wyciagania go (luz), bo i praktycznie takie lozysko jest nierozbieralne i nie ma co tam sprawdzac po wyciagnieciu. Zreszta jak bedziesz je chcial sciagnac z piasty, to ci wewnetrzna polowka bierzni zostanie na piascie, a zejdzie cala reszta. Skladac to potem i ponownie montowac to jakas bzdura (da sie, tylko pewnie uszczelnienia juz beda do niczego). -- Karolek |
|
Data: 2010-02-26 23:56:46 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Demontaż czujnika ABS | |
Karolek pisze:
Uwalisz w ten sposob pierscien. Na krótko i z pewnej odległości sądzę że raczej przeżyje. Mój hallotron z czujnika położenia wału odbiera nawet 50Hz z sieci elektrycznej, a włączona niedaleko wiertarka jest doskonale widoczna na oscyloskopie. Więc to czy czujnik w ogóle żyje czy nie, jest łatwo sprawdzić. Oczywiście przy założeniu że nie wepchnęli w obudowę czujnika jakiegoś aktywnego układu który dyskretyzuje ten sygnał z jakimś wysokim progiem. Ale tego pewnie można się dowiedzieć badając sprawny czujnik. Bo jednak oscyloskop to naprawdę nie jest żadna czarodziejska różdżka ;) A na ilu warsztatach widziales oscyloskop? Prawdę mówiąc to w tych warsztatach gdzie jeżdżę to oscyloskop jest chyba jednak dość powszechny. Tyle że to jednak dość specyficzne warsztaty, z trochę innym podejściem do samochodów i dość nietypowego klienta. Gdyby oni proponowali rozwiązania typu "poeksperymentujmy i wywalmy kilka sprawnych części" to by się im klienci w czoło popukali. Za to rozwiązanie "wywierćmy drugą dziurę na drugi czujnik" już jak najbardziej by przeszło jako dobry pomysł ;) Zgadza sie, ale zeby to stwierdzic to potrzebujesz elektronika i oscyloskop, a o to w ASO i nie tylko ASO raczej ciezko. Prosta przystawka jednokanałowa do komputera na LPT jest już wystarczająca do takiej samochodowej diagnostyki (MHz-ów nie potrzebujesz). Zwłaszcza jak się grzebie w jakimś modzonym sprzęcie, co to każdy element od innego silnika, do tego do ECU przyczepione jeszcze jakieś plecki, coś nie działa i nie wiadomo dlaczego. Tu już żadne inne metody niż rzetelna analiza tego co się dzieje nie działają. Patrząc na zdjęcia to ja mam u siebie podobnej konstrukcji czujnik położenia wału korbowego, do którego mam dorobione mocowanie również działające tak że czujnik jest mocno wciśnięty, a wystające z boku ucho przykręcone. Mój też nie ma lekko, bo nie mam nadkoli więc cały syf wali w niego. Zaklinował się naprawdę mocno - tak że musiałem go tam wymaczać, potem dopiero na WD-40 dał się lekko rozruszać. Nie wiem dokładnie jak tam jest z możliwością utopienia tego w jakiejś cieczy, tak żeby tego nie nalać w łożyska, ale pewnie dałoby się coś wymyślić żeby to lekko poruszyć, a dalej pójdzie. Z punktu widzenia sprzedawcy części z pewnością nie. Natomiast z punktu widzenia klienta może się to opłacać. Tu może być jeszcze inny problem: Klient pojedzie do warsztaty, zapłaci 1000zł za części, 300zł za robotę i każdy powie no że w sumie jak na ASO to nawet nie tak drogo. W drugiej opcji pojedzie do kogoś kto pół dnia to będzie rozbierał, pół dnia składał, wymieni jedną rzecz za 250zł, weźmie 750zł za pomyślenie i pomimo że klient zapłacił 300zł mniej niż w pierwszej opcji, to raczej o tej drugiej opcji ludzie powiedzą że przepłacone. Trochę jak w tym dowcipie gdzie odbierając radio z serwisu klient dostaje rachunek na 200zł 12gr. - Za co to 12gr? - Za opornik, przepalony był, wymieniłem. - No to za co 200zł? - Za to że wiedziałem który. Zreszta jak bedziesz je chcial sciagnac z piasty, to ci wewnetrzna polowka bierzni zostanie na piascie, a zejdzie cala reszta. Skladac to potem i ponownie montowac to jakas bzdura (da sie, tylko pewnie uszczelnienia juz beda do niczego). No też mi się tak wydaje, w sumie nie przyglądałem się temu co zostaje z łożyska po wyciągnięciu go. Mówię tylko co w książce napisali. Książka to o Seicento z serii wydawanej przez WKŁ. Jest ładny rysunek jak ściągaczem wyciągnąć łożysko z piasty. Tyle że może tam jest jakieś inne łożysko, w obudowie jakiejś albo coś. Jeszcze do tego zdejmowania jest jakaś płytka, więc może nią się wypycha je od tyłu w całości to się nic nie rozpadnie. |
|
Data: 2010-02-27 00:19:28 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Tomasz Pyra pisze:
Karolek pisze: Moze tak, moze nie, wystarczy, ze jedna domene magnetyczna uwalisz na tym pierscieniu i dupa. Mój hallotron z czujnika położenia wału odbiera nawet 50Hz z sieci elektrycznej, a włączona niedaleko wiertarka jest doskonale widoczna na oscyloskopie. Więc to czy czujnik w ogóle żyje czy nie, jest łatwo sprawdzić. Juz pisalem, jest tam mostek magnetorezystancyjny i komparator, mostek sie przelacza pod wplywem pola magnetycznego, a komparator daje 1 lub 0.
To warsztaty do zabawy, normalne warsztaty nie maja czasu na takie kombinowanie, bo i nikt za kombinacje nie bedzie chcial zaplacic. Na moim warsztatcie sa i bardzo dobrzy fachowcy, sa i narzedzia, jest tez elektronik, ale jakos nie wyposazylem sie jeszcze w oscyloskop. W sumie nie wiem dlaczego, bo nie raz by sie przydal. O jakiejs przystawce do laptopa wlasnie myslalem. Pewnie sobie zakupie wlasnie na potrzeby tego ABSu :P
Tu w sumie nie ma co gdybac, jeden czujnik wyjdzie inny nie, zazwyczaj nie wychodza w calosci :/ Tylko czy warto sie z czyms takim cackac pol dnia dla zludnego zysku? O i o to chodzi. No też mi się tak wydaje, w sumie nie przyglądałem się temu co zostaje z łożyska po wyciągnięciu go. Mówię tylko co w książce napisali. Tak czy inaczej starego lozyska wciskanego nie montujemy i to chyba jest dobra zasada. -- Karolek |
|
Data: 2010-02-27 04:17:46 | |
Autor: Filip KK | |
Demontaż czujnika ABS | |
W dniu 2010-02-26 21:45, Karolek pisze:
Nie da sie, znaczy sie da, ale juz go spowrotem nie zamontujesz.W mechanice i ortografii jesteś orłem! |
|
Data: 2010-02-27 06:49:50 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Filip KK pisze:
W dniu 2010-02-26 21:45, Karolek pisze: Spoko, wszyscy juz i tak wiedza jaki z ciebie orzel :P -- Karolek |
|
Data: 2010-02-27 20:32:19 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
Demontaż czujnika ABS | |
Filip KK pisze:
W dniu 2010-02-26 21:45, Karolek pisze: Już się nie wypowiadaj w sprawach językowych, mistrzu taranowany przez lewopaśne przednionapędówki. -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 turbotraktor Laguna I "czarny karawan" - na sprzedaż |
|
Data: 2010-02-27 21:01:02 | |
Autor: Filip KK | |
Demontaż czujnika ABS | |
W dniu 2010-02-27 20:32, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
Ja nikomu pierwszy nie zwracam uwagi Mydlinko.Nie da sie, znaczy sie da, ale juz go spowrotem nie zamontujesz.W mechanice i ortografii jesteś orłem! |
|
Data: 2010-02-27 21:35:21 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
Demontaż czujnika ABS | |
Filip KK pisze:
W dniu 2010-02-27 20:32, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze: Za to pierwszy udowadniasz, że jesteś chujem. A miejsce chujów jest w kf-ie. -- Marcin "Kenickie" Mydlak GG: 291246, skype: kenickie_PL |
|
Data: 2010-02-28 13:11:04 | |
Autor: Filip KK | |
Demontaż czujnika ABS | |
W dniu 2010-02-27 21:35, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
Filip KK pisze:Jeśli masz coś do mnie, to mi to powiedz osobiście. Bo nie pozwolę na tego typu obelgi. |
|
Data: 2010-02-26 20:51:52 | |
Autor: MarcinJM | |
Demontaż czujnika ABS | |
Karolek pisze:
Oscyloskop ok, ale nie wymagaj, ze pan elektryk nawet w ASO bedzie potrafil go obslugiwac. No i dotarlismy do sedna problemu: matol niepotrafiacy posluzyc sie glupim oscyloskopem naraza cie na wydanie kilku stowek "a potem sie zobaczy". Wiesz z czego zyje? Zyje z niewydawania pieniedzy. Klienta. I moi klienci wiedza, ze jak trzeba wydac jakis pieniadz, to jest to ABSOLUTNIE uzasadnione i przemyslane. Klienci zarowno informatyczni (jestem informatykiem z wyksztalcenia i z tego zyje) jak i motoryzacyjni (naprawiam auta dla przyjemnosci, lubie to). -- Pozdrawiam MarcinJM |
|
Data: 2010-02-26 21:35:58 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
MarcinJM pisze:
Karolek pisze: A ile zarabiasz? Pewnie wiecej niz ten matol w ASO :> Jak nie chcesz miec matola w ASO tylko elektronika z prawdziwego zdarzenia to trzeba mu tez odpowiednio zaplacic... efekt pracy takiego czlowieka moze byc taki, ze jak uslyszysz cene za diagnoze to sie pukniesz w glowe i powiesz, ze taniej to bedzie w ciemno wymienic czujnik i lozysko :P -- Karolek |
|
Data: 2010-02-26 21:49:12 | |
Autor: MarcinJM | |
Demontaż czujnika ABS | |
Karolek pisze:
MarcinJM pisze: No.. tak, wiecej. O tym nie pomyslalem. Ale z drugiej strony dlaczego ktos ma ufac czlowiekowi, ktory zarabia 2 tys i ma wszystko w dupie? Powtarzam po raz ktorys: w ASO nie siedza orly od myslenia, w ASO siedza ludzie, ktorzy z instrukcja w reku odkrecaja i przykrecaja srubki i nie daj Boze, zeby po drodze wystapil problem. Nie da sie zdjac czujnika? Gowno, na 100% sie da, tylko trzeba wykombinowac JAK. Wiesz, robilem rozne dziwne motoryzacyjne rzeczy, wiele przerobek i czasem to wygladalo tak, ze 2 dni siedzielem w domu i myslalem o problemie, ktory po przemysleniu okazywal sie byc do zrobienia w 3-4 godziny. Bywalo tak, ze klient wkazywal mi pusta przestrzen ze slowami tu ma byc silnik. Niby proste. Tylko, ze trzeba przemyslec kazda instalacje, kazda rurke, przekladnie, zawieszenie, kat polosi, wydech. Prosto sie o tym mowi jak sa jakies wzorce, jka nie ma to kicha. Myslec, myslec, myslec. -- Pozdrawiam MarcinJM |
|
Data: 2010-02-26 21:58:58 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
MarcinJM pisze:
No.. tak, wiecej. O tym nie pomyslalem. Ale z drugiej strony dlaczego ktos ma ufac czlowiekowi, ktory zarabia 2 tys i ma wszystko w dupie? Na samochodzie sie raczej nie da, ale nie wykluczone, ze bedziesz mial szczescie i nie bedzie zajebany na amen. Jakby wyciagnal cala zwrotnice na stol to moze i by cos pokombinowal, chociaz sukces tez nie jest gwarantowany, a roboty w pizdu. Po prostu ten czujnik jest delikatny, a nie ma za co go zlapac, podwazyc, pociagnac... Klient ASO nie chce slyszec, ze sprobujemy wyciagnac, ale moze sie nie udac :> -- Karolek |
|
Data: 2010-02-26 21:38:52 | |
Autor: MarcinJM | |
Demontaż czujnika ABS | |
MarcinJM pisze:
Klienci zarowno informatyczni (jestem informatykiem z wyksztalcenia i z tego zyje) jak i motoryzacyjni (naprawiam auta dla przyjemnosci, lubie to) .... ufaja mi w 100% i polecaja jeden drugiemu. Ostatnio robilem hample z Sharanie nowemu klientowi z polecenia. Pytanie wstepne bylo proste: robic dobrze, czy "na sztuke"? Klient sie rozesmial i mowi, ze uprzedzono go, ze jak "na sztuke" to go wypedze z warsztatu. I to jest mile dla ucha. Tak offto |
|
Data: 2010-02-26 21:46:39 | |
Autor: DoQ | |
Demontaż czujnika ABS | |
MarcinJM pisze:
... ufaja mi w 100% i polecaja jeden drugiemu. Miłe :) Choc dobrze ze nie przyjechal jakis C8 z usterka ABS, bo bys jeszcze za poradą Tomasza Pyry koronke mu przyspawal czy cos ;-) Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2010-02-26 21:55:34 | |
Autor: MarcinJM | |
Demontaż czujnika ABS | |
DoQ pisze:
MarcinJM pisze: Nie, rozebrlbym problem na skladowe i staral sie ustalic rzeczywista przyczyne. Bez rozpierdalania czegokolwiek. Mozliwe, ze zeszlyby mi 4-5h bezproduktywnie, ale klient wiedzialby, ze zrobilem wszystko co w mojej mocy. Dodatkowo mam ta przypadlosc, ze potrafie powiedziec "nie wiem, musze zasiegnac opini". Ja w tym przypadku mam dwa punkty: wiedze i zadowolonego klienta (choc nie mam z tego kasy). Uwierz, ze warto. -- Pozdrawiam MarcinJM |
|
Data: 2010-02-26 22:04:05 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Demontaż czujnika ABS | |
MarcinJM pisze:
(...) Nie, rozebrlbym problem na skladowe i staral sie ustalic rzeczywista przyczyne. Bez rozpierdalania czegokolwiek. Mozliwe, ze zeszlyby mi 4-5h bezproduktywnie, ale klient wiedzialby, ze zrobilem wszystko co w mojej mocy. Dodatkowo mam ta przypadlosc, ze potrafie powiedziec "nie wiem, musze zasiegnac opini". Poprawiłeś mi humor :) Spędziłeś 5 godzin bezproduktywnie, klient stracił czas (i pieniądze), a Ty mu z rozbrajającą szczerością mówisz, że nie potrafisz sobie z tym poradzić i musisz zasięgnąć opinii :) Ja w tym przypadku mam dwa punkty: wiedze i zadowolonego klienta (choc nie mam z tego kasy). Uwierz, ze warto. Ta wiedza jest dyskusyjna, skoro z problemem sobie nie poradziłeś, a klient niekoniecznie jest zadowolony z czasu rozwiązywania problemu. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2010-02-26 22:08:46 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Artur Maśląg pisze:
Poprawiłeś mi humor :) Spędziłeś 5 godzin bezproduktywnie, klient Rzadko bo rzadko, ale sie z Toba zgadzam. Taniej jest jak powiedzieli w ASO, rozwalic czujnik, wsadzic nowy, sprawdzic i jak nie dziala to wymienic lozysko. A zabawy to czesto kosztuja wiecej niz bezmyslna z pozoru wymiana jak leci. -- Karolek |
|
Data: 2010-02-26 22:12:56 | |
Autor: MarcinJM | |
Demontaż czujnika ABS | |
Artur Maśląg pisze:
MarcinJM pisze: Zeby jasnosc byla: ide do innych robot myslac o tym przypadku. To klienta nie kosztuje. :) Odrywam sie psychicznie od zagadnienia. Przewaznie jest to poprzedzone tel. do klienta, ze musze sie zastanowic, ze to chwilke potrwa, ale nie kosztuje. 99% nie ma zadnych pretensji. Zabrzmi to glupio, ale wiele rozwiazan problemu mi sie... przysnilo. Powaznie. Ja w tym przypadku mam dwa punkty: wiedze i zadowolonego klienta (choc nie mam z tego kasy). Uwierz, ze warto. Jak na razie zawsze udawalo mi sie problem rozwiazac. A ze pytam? no coz, nie jestem zadufany w sobie, sa madrzejsi, czasem podpowiedza to i owo. Chocby kierunek innego myslenia, niech bedzie i absurdalny ale JAKIS. -- Pozdrawiam MarcinJM |
|
Data: 2010-02-26 22:28:25 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Demontaż czujnika ABS | |
MarcinJM pisze:
(...) Zeby jasnosc byla: ide do innych robot myslac o tym przypadku. To klienta nie kosztuje. :) Jak nie kosztuje - chyba, że masz klientów, którym na czasie zależy. Odrywam sie psychicznie od zagadnienia. Tak? Klientowi też to zaproponowałeś, czy dałeś mu samochód zastępczy na okres Twojego psychicznego odrywania się od zagadnienia? Przewaznie jest to poprzedzone tel. do klienta, ze musze sie zastanowic, ze to chwilke potrwa, ale nie kosztuje. 99% nie ma zadnych pretensji. Zabrzmi to glupio, ale wiele rozwiazan problemu mi sie... przysnilo. Powaznie. A co to ma do rzeczy? Ja oddaję samochód w warsztatu i mam go mieć w określonym czasie, a nie czekać na sny "warsztatowe". Ty aby wiesz na czym polega prowadzenie serwisu, czy opierasz się na doświadczeniach z tworzenia swapów, czy innych patentów? To nie są naprawy warsztatowe. Jak na razie zawsze udawalo mi sie problem rozwiazac. A ze pytam? no coz, nie jestem zadufany w sobie, sa madrzejsi, czasem podpowiedza to i owo. Chocby kierunek innego myslenia, niech bedzie i absurdalny ale JAKIS. Rozprawki filozoficzne są mało warte w kontekście fachowej i szybkiej naprawy konkretnego problemu w samochodzie. Mnie one zupełnie nie interesują - w przeciwieństwie do skutecznej naprawy uszkodzenia. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2010-02-26 22:36:10 | |
Autor: MarcinJM | |
Demontaż czujnika ABS | |
Artur Maśląg pisze:
Rozprawki filozoficzne są mało warte w kontekście fachowej i szybkiej Dlatego tacy jak ty nie zawracaja mi glowy swoimi autami. Jesli naprawa nie jest prosta to musze niestety przemyslec co i w jakiej kolejnosci robic, zeby nie narazic klienta na koszty. Jesli chcesz auta na juz to sobie jedz gdzies indziej, mam to w dupie. Nie zabiegam o klientow, to oni zabiegaja o mnie. -- Pozdrawiam MarcinJM |
|
Data: 2010-02-26 22:38:08 | |
Autor: DoQ | |
Demontaż czujnika ABS | |
MarcinJM pisze:
Dlatego tacy jak ty nie zawracaja mi glowy swoimi autami. Sprawa czujnika ABS to skomplikowany temat? :) Pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2010-02-26 22:40:49 | |
Autor: MarcinJM | |
Demontaż czujnika ABS | |
DoQ pisze:
MarcinJM pisze: Z watku wynika, ze moze byc. Ja tego osobiscie nie przerabialem. -- Pozdrawiam MarcinJM |
|
Data: 2010-02-26 22:50:11 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Demontaż czujnika ABS | |
DoQ pisze:
MarcinJM pisze: No czytając poniektórych wypowiadających się w tym wątku, to taki czujnik chyba jest co najmniej tak skomplikowany jak rakieta Saturn V, a jest przy tam taka masa nieprzeskakiwalnych problemów że w ogóle strach podchodzić. A ja jakoś jestem przekonany że jak przyjdzie ktoś kumaty, kto nie wie że demontaż jest niemożliwy, to weźmie i zdemontuje. |
|
Data: 2010-02-26 22:49:53 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Demontaż czujnika ABS | |
MarcinJM pisze:
Artur Maśląg pisze: LOL - wniosek pewnie bezpodstawny, ale coś tam napisać musiałeś :) Jesli naprawa nie jest prosta to musze niestety przemyslec co i w jakiej kolejnosci robic, zeby nie narazic klienta na koszty. Misiu pluszowy - to robi każdy szanujący się warsztat. Masz siebie za kogoś lepszego? Problem z czujnikiem ABS to jakiś poważny problem? Póki co pokazujesz, że nie potrafisz tego racjonalnie rozwiązać, a cytowane ASO zrobiło to szybko i uczciwie - bez kilku godzin oczekiwania na diagnozę w stylu 'muszę się skonsultować'. Jesli chcesz auta na juz to sobie jedz gdzies indziej, mam to w dupie. Fakt, w sumie jest to jakaś odpowiedź na moje zastrzeżenia co do Twojej fachowości i czasu naprawy. Nie zabiegam o klientow, to oni zabiegaja o mnie. Cóż za pycha :) -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2010-02-27 01:55:56 | |
Autor: Filip KK | |
Demontaż czujnika ABS | |
W dniu 2010-02-26 22:28, Artur Maśląg pisze:
Jak nie kosztuje - chyba, że masz klientów, którym na czasie zależy.To wszystko co napisałeś nadaje się między książki. Bo są dwa przypadki klientów: 1. Chce mieć naprawione jak najszybciej i nie interesuje mnie ile zapłacę. I taki klient jedzie do ASO. 2. Chce mieć naprawione ale jak najtaniej i liczę się z tym, że trzeba będzie dłużej poczekać. I takiego klienta na pewno nie stać na to aby pół auta wymieniać, a z pewnością stać na to by "poczekać na sen diagnosty". Na 2 przypadek klienta serwisy ASO nie mogą sobie pozwolić, bo polityka firmy dilerskiej polega na tym aby zarabiać na serwisie, a nie tracić. To na częściach i serwisowaniu się zarabia, a nie na sprzedaży samochodów. Na 2 przypadek klienta może sobie pozwolić ktoś, kto nie pracuje w ASO, tylko ma np. swój prywatny warsztat i może sobie pozwolić na "dłubanie" i sny. |
|
Data: 2010-02-26 22:46:55 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Demontaż czujnika ABS | |
Artur Maśląg pisze:
MarcinJM pisze: Już Ci wyrwali stary czujnik, niszcząc go, nowy nie pomógł. Więc wyciągnęli łożysko (Karolek pisze że nie da się go ponownie założyć), zamontowali nowe i nadal pali się ta sama kontrolka, a komputer nadal twierdzi że przednie koło się nie obraca. I co? Nadal jesteś zadowolony i pełen podziwu dla profesjonalnej ekipy wymieniaczy? Bo raczej nie licz że koszty tamtych eksperymentów oni wezmą na siebie. |
|
Data: 2010-02-26 23:01:17 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Demontaż czujnika ABS | |
Tomasz Pyra pisze:
(...) Już Ci wyrwali stary czujnik, niszcząc go, nowy nie pomógł. Powiedzieli na początku, że demontaż raczej jest niemożliwy. > Więc wyciągnęli łożysko (Karolek pisze że nie da się go ponownie założyć), zamontowali nowe i nadal pali się ta sama kontrolka, a komputer nadal twierdzi że przednie koło się nie obraca. To ich problem. Nadal jesteś zadowolony i pełen podziwu dla profesjonalnej ekipy wymieniaczy? Zadowolony - skąd taki wniosek, w końcu usterka nadal istnieje. Podziw? Dla kogo? W końcu to serwis, a nie specjaliści z pms. Bo raczej nie licz że koszty tamtych eksperymentów oni wezmą na siebie. Najwyraźniej masz znikome doświadczenie w likwidowaniu takich problemów w ASO - tak fizycznie, jak i prawnie. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2010-02-26 23:24:23 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Demontaż czujnika ABS | |
Artur Maśląg pisze:
wyciągnęli łożysko (Karolek pisze że nie da się go ponownie założyć), zamontowali nowe i nadal pali się ta sama kontrolka, a komputer nadal twierdzi że przednie koło się nie obraca. A jeżeli to ich problem, to nie widzę problemu. Jeżeli warsztat ma ochotę na własne finansowe ryzyko wymieniać jakieś elementy to to jest podejście którego należy sobie tylko życzyć. Ja osobiście takich problemów nigdy nie miałem, natomiast naprawiałem znajomym samochody po błędnych diagnozach za które warsztaty (w tym ASO) kazały sobie zapłacić, również za niepotrzebną wymianę części. Nie wiem ile tu winy klienta który dał się tak potraktować - sądziłem po prostu że to powszechna praktyka w warsztatach. IMO nawet jeżeli warsztat powie, że nie chce się im babrać z wyciąganiem czujnika wartego 300zł, tylko rozwalą go młotkiem, to jeżeli klientowi to odpowiada (bo dzięki temu naprawione będzie np. w 2h), to ok. Byle oczywiście nie kazali mu zapłacić za nowy czujnik jeżeli okaże się że to jednak nie był czujnik. |
|
Data: 2010-02-26 23:02:58 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Tomasz Pyra pisze:
Już Ci wyrwali stary czujnik, niszcząc go, nowy nie pomógł. Więc wyciągnęli łożysko (Karolek pisze że nie da się go ponownie założyć), Nie napisalem, ze sie nie da, tylko ze to nie ma sensu, bo albo spierdolisz uszczelnienie lozyska, albo uszczelnienie i pierscien magnetyczny. Zaden porzadny warsztat nie bedzie wyciskal i wciskal spowrotem starego lozyska, to jest zwykla bzdura. zamontowali nowe i nadal pali się ta sama kontrolka, a komputer nadal twierdzi że przednie koło się nie obraca. Tak jest, bo takiej specyficznej awarii sterownika nikt nie jest w stanie przewidziec. Przewod tez nie bedzie uszkodzony, bo prawie caly zostal wymieniony razem z wymiana czujnika. -- Karolek |
|
Data: 2010-02-26 22:05:00 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
MarcinJM pisze:
Nie, rozebrlbym problem na skladowe i staral sie ustalic rzeczywista przyczyne. Bez rozpierdalania czegokolwiek. Mozliwe, ze zeszlyby mi 4-5h bezproduktywnie, ale klient wiedzialby, ze zrobilem wszystko co w mojej mocy. Dodatkowo mam ta przypadlosc, ze potrafie powiedziec "nie wiem, musze zasiegnac opini". Tez tak probuje ten problem rozwiazac i wlasnie dlatego, ze go bezinwazyjnie nie rozwiazalem to w tym watku sie tak mocno udzielam :> -- Karolek |
|
Data: 2010-02-26 22:13:29 | |
Autor: DoQ | |
Demontaż czujnika ABS | |
MarcinJM pisze:
Nie, rozebrlbym problem na skladowe i staral sie ustalic rzeczywista przyczyne. Bez rozpierdalania czegokolwiek. Mozliwe, ze zeszlyby mi 4-5h bezproduktywnie, ale klient wiedzialby, ze zrobilem wszystko co w mojej mocy. Dodatkowo mam ta przypadlosc, ze potrafie powiedziec "nie wiem, musze zasiegnac opini". ROTFL rozbawiłeś mnie:)Takie rzeczy to jak sobie niezobowiazujaco, chałupniczo dłubiesz od czasu do czasu. To teraz wyobraz sobie ze prowadzisz wlasny biznes w postaci warsztatu. Masz w nim na etacie diagnoste-elektronika. Koszutje Cie on 6.000PLN miesiecznie. Przyjezdza klient. Twoj diagnosta brzydko mowiac pierdzieli sie z prostym tematem 3/4 dnia, zarabia 122pln z VAT "zeby klient był zadowolony". Okazuje sie ze na diagnozowaniu glupiego czujnika stracil 6h, a klient i tak w rezultacie musial za niego zaplacic. No chyba ze ustalasz 200pln brutto/h pracy elektronika - wtedy jestes 1200pln w robociznie do przodu i stajesz sie rzad wielkosci drozszy od ASO. Widzisz w tym sens? Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2010-02-26 22:18:59 | |
Autor: MarcinJM | |
Demontaż czujnika ABS | |
DoQ pisze:
ASO. Widzisz w tym sens? Tak, myslenie nie wylacza dzialania. "Zastanowic sie" nie jest rowne usiasc przy stole i z podparta glowa rozmyslac. Oderwac sie od problemu, zajac sie innym. U mnie dziala. Zawsze. -- Pozdrawiam MarcinJM |
|
Data: 2010-02-26 22:22:52 | |
Autor: DoQ | |
Demontaż czujnika ABS | |
MarcinJM pisze:
DoQ pisze: Moze jednak na temat? Za co utrzymasz pracownika przy takim podejsciu? No chyba ze sponsora znajdziesz, a Ty bedziesz mogl dobrze i za darmo robic klientom... Pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2010-02-26 14:51:06 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Tomasz Pyra pisze:
Na tym etapie jeszcze należy sprawdzić odległość między czujnikiem a tą "tarką" z której czyta impulsy. Zmartwie Cie. On juz ma zapewne pierscienie magnetyczne, a nie zebatki, a czujniki sa aktywne, a nie pasywne. Efekt? duze problemy z diagnoza czy uszkodzony jest czujnik czy lozysko, w ktorym to w jednym z uszczelnien jest umieszczony pierscien magnetyczny :/ Mam podobny problem aktualnie ze swoja alfa :/ -- Karolek |
|
Data: 2010-02-26 15:18:18 | |
Autor: DoQ | |
Demontaż czujnika ABS | |
Karolek pisze:
Dokladnie, wyglada to mniej wiecej tak: http://www.snr-bearings.com/autoaftermarket/fr/en-en/index.cfm?page=/autoaftermarket/home/produits/roue/technologie_asb Ale nasi PMSowi fachowcy mysla ze ASB to automatyczna skrzynia biegow, kazde ASO to banda idiotow tylko oni sami są pępkiem mądrosci. Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2010-02-26 18:32:55 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Demontaż czujnika ABS | |
Karolek pisze:
Tomasz Pyra pisze: Wystarczy tymczasowo zamienić lewy czujnik z prawym - pewnie przewody nie są równej długości, ale najwyżej do testu któryś trzeba będzie przedłużyć. W zależności czy błąd zmieni czy nie zmieni strony występowania wynik jest jasny. |
|
Data: 2010-02-26 18:48:52 | |
Autor: DoQ | |
Demontaż czujnika ABS | |
Tomasz Pyra pisze:
Wystarczy tymczasowo zamienić lewy czujnik z prawym - pewnie przewody nie są równej długości, ale najwyżej do testu któryś trzeba będzie przedłużyć. I jak rozsypia ci sie oba czujniki to ty za nie zaplacisz czy klient? Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2010-02-26 18:50:55 | |
Autor: MarcinJM | |
Demontaż czujnika ABS | |
DoQ pisze:
Tomasz Pyra pisze: Jest cos takiego jak przewod elektryczny. Dosc latwo mozna przepiac czujniki nie ruszajac ich z miejsca. -- Pozdrawiam MarcinJM |
|
Data: 2010-02-26 18:54:42 | |
Autor: DoQ | |
Demontaż czujnika ABS | |
MarcinJM pisze:
Jest cos takiego jak przewod elektryczny. Dosc latwo mozna przepiac czujniki nie ruszajac ich z miejsca. No fajnie, pociagniesz kabelek do wejscia lewego czujnika i co dalej? Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2010-02-26 18:54:29 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Demontaż czujnika ABS | |
DoQ pisze:
Tomasz Pyra pisze: No jak się ma dwie lewe łapki to wtedy faktycznie lepiej do samochodu klienta wcale nie podchodzić. |
|
Data: 2010-02-26 18:56:31 | |
Autor: DoQ | |
Demontaż czujnika ABS | |
Tomasz Pyra pisze:
I jak rozsypia ci sie oba czujniki to ty za nie zaplacisz czy klient?>No jak się ma dwie lewe łapki to wtedy faktycznie lepiej do samochodu klienta wcale nie podchodzić. Oczywiscie, lepiej udawac ze sie zna i eksperymentowac na kliencie - przeciez i tak klient zaplaci. Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2010-02-26 19:12:43 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Demontaż czujnika ABS | |
DoQ pisze:
Tomasz Pyra pisze: Za to "demontaż wszystkiego i wymianę najpierw czujnika (370zł) potem łożyska" to nie jest eksperymentowanie na kliencie, a profesjonalne podejście do sprawy zgodnie z metodologią BEDESZCZELAŁ(tm). |
|
Data: 2010-02-26 19:25:43 | |
Autor: DoQ | |
Demontaż czujnika ABS | |
Tomasz Pyra pisze:
Za to "demontaż wszystkiego i wymianę najpierw czujnika (370zł) No Tobie takie czujniki z ręki jadły, po tym jak je wymoczyłeś razem ze zwrotnicą w penetratorze. Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2010-02-26 19:41:05 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Tomasz Pyra pisze:
Za to "demontaż wszystkiego i wymianę najpierw czujnika (370zł) Profesjonalnie, to sa gotowe urzadzenia do diagnostyki tego systemu ABS i ASO powinno taki sprzet miec, a ze nie maja to wymieniaja jak leci :/ -- Karolek |
|
Data: 2010-02-26 21:31:50 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Demontaż czujnika ABS | |
Karolek pisze:
Tomasz Pyra pisze: Sądzę że taki profesjonalny sprzęt to bym w pół godziny wybudował z elementów walających się mi po szufladach ;) Kolejna sprawa że owszem taki sprzęt powinien być w serwisie - może warto poszukać w okolicy jakiegoś warsztatu specjalizującego się bardziej w hamulcach (może nawet jakaś stacja szybkiej obsługi typu FeuVert itp.) który taki sprzęt ma. |
|
Data: 2010-02-26 19:39:30 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Tomasz Pyra pisze:
Wystarczy tymczasowo zamienić lewy czujnik z prawym - pewnie przewody nie są równej długości, ale najwyżej do testu któryś trzeba będzie przedłużyć. To jest jakas opcja, ale tego w ASO Ci nie zrobia. -- Karolek |
|
Data: 2010-02-26 19:59:28 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Karolek pisze:
Tomasz Pyra pisze: Zreszta, pomijajac juz kwestie wyciagniecia w calosci czujnika, czujniki sa inne dla lewej i prawej strony i nie beda pasowaly :/ Wiec nici z tego sposobu. Jedyny pewny sposob to w zasadzie podmiana czujnika na nowy i sprawdzenie czy blad dalej sie pojawia, jak sie pojawia to znaczy, ze pierscien jest uszkodzony, jak nie to znaczy, ze czujnik. Dalej jednak powraca kwestia wyciagniecia czujnika w calosci, moze w 4 letnim samochodzie sie uda. Sa tez dostepne karty do sprawdzania pierscieni magnetycznych, ale to wiaze sie z wyciagnieciem zwrotnicy razem z lozyskiem (i czujnikiem, ktorego pewnie nie uda sie wyciagnac) i sprawdzenie pierscienia magnetycznego w lozysku. -- Karolek |
|
Data: 2010-02-26 21:27:04 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Demontaż czujnika ABS | |
Karolek pisze:
Karolek pisze: Też trzeba pooglądać. Bo to że występują pod różnymi symbolami może wynikać z tego że mają różnej długości przewody. Nawet jeżeli samo mocowanie jest różne, to nie trzeba ich wcale mocować do testu - tylko wetknąć je w tam gdzie mają być zamontowane, podłączyć to jakkolwiek i sprawdzić czy problem pozostał z jednej strony, czy przeszedł na drugą. Sa tez dostepne karty do sprawdzania pierscieni magnetycznych, ale to wiaze sie z wyciagnieciem zwrotnicy razem z lozyskiem (i czujnikiem, ktorego pewnie nie uda sie wyciagnac) i sprawdzenie pierscienia magnetycznego w lozysku. Wyciągnięcie zwrotnicy to chwila pracy. Wyciągnięcie z niej łożyska to druga chwila. |
|
Data: 2010-02-26 21:41:18 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Tomasz Pyra pisze:
Zreszta, pomijajac juz kwestie wyciagniecia w calosci czujnika, czujniki sa inne dla lewej i prawej strony i nie beda pasowaly :/ Juz ogladalem. Bo to że występują pod różnymi symbolami może wynikać z tego że mają różnej długości przewody. No wlasnie problem moze byc i z wetknieciem i z samym dzialaniem juz wetknietego, bo bedzie zapewne odwrocony druga strona do pierscienia magnetycznego :< Sa tez dostepne karty do sprawdzania pierscieni magnetycznych, ale to wiaze sie z wyciagnieciem zwrotnicy razem z lozyskiem (i czujnikiem, ktorego pewnie nie uda sie wyciagnac) i sprawdzenie pierscienia magnetycznego w lozysku. Nie wiem ile u Ciebie to chwila, ale u mnie chwila to byla jak odpalilem palnik i przynioslem butelke wody :P Reszta to takie troche dluzsze chwile :D -- Karolek |
|
Data: 2010-02-26 22:34:02 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Demontaż czujnika ABS | |
Karolek pisze:
Nawet jeżeli samo mocowanie jest różne, to nie trzeba ich wcale mocować do testu - tylko wetknąć je w tam gdzie mają być zamontowane, podłączyć to jakkolwiek i sprawdzić czy problem pozostał z jednej strony, czy przeszedł na drugą. Jak odwrócony to nie ma problemu - ten czujnik i tak nie wie w którą stronę kręci się koło, a chodzi tylko o test, sprawdzenie czy w ogóle rejestruje jakieś impulsy. Sa tez dostepne karty do sprawdzania pierscieni magnetycznych, ale to wiaze sie z wyciagnieciem zwrotnicy razem z lozyskiem (i czujnikiem, ktorego pewnie nie uda sie wyciagnac) i sprawdzenie pierscienia magnetycznego w lozysku. Z Fiata ściąga się dość łatwo na prasie po wyciągnięciu całej zwrotnicy z samochodu. W każdym razie wtedy jest dość prosto i wszystko się ciągnie idealnie osiowo to i chyba większa szansa że się elementy nie rozlecą. Natomiast wyobrażam sobie taką konstrukcję gdzie podwójne łożysko się po prostu będzie rozsypywać przy wyciąganiu, tyle że poskładanie tego do kupy też pewnie nie jest niemożliwe. |
|
Data: 2010-02-26 23:20:40 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Tomasz Pyra pisze:
Jest problem, odleglosc bedzie zla i jest duza szansa na to, ze nie bedzie dzialal. Nie wiem ile u Ciebie to chwila, ale u mnie chwila to byla jak odpalilem palnik i przynioslem butelke wody :P Reszta to takie troche dluzsze chwile :D Fiat, vw nie ma znaczenia, maja te same lozyska w zasadzie. Samo lozysko ze zwrotnicy wycisniesz bez problemu (czujnik bedzie przeszkadzal i trzeba bedzie go wyjac :> ), ale juz z piasty z frezem na przegub to w calosci nie sciagniesz, wewnetrzna czesc lozyska zostanie na piascie (jedna polowa). Sciagnac ta polowke bez specjalnego sciagacza nie jest latwo, no i potem trzeba to lozysko zlozyc do kupy, ale uszczelnienie juz nie bedzie trzymalo jak w nowym :/ Dlatego nie warto w to sie bawic.
Tu jest mozliwe poskladanie, ale to juz zahacza o druciarstwo. -- Karolek |
|
Data: 2010-02-27 00:02:33 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Demontaż czujnika ABS | |
Karolek pisze:
Tomasz Pyra pisze: Dlaczego odległość ma być zła? Na zdjęciach czujniki wydają się być symetryczne - powinno dać się je wepchnąć jeden na miejsce drugiego tak żeby odległość była dobra. |
|
Data: 2010-02-27 00:28:12 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Tomasz Pyra pisze:
Jest problem, odleglosc bedzie zla i jest duza szansa na to, ze nie bedzie dzialal. Tylko te, ktore pasuja lewa/prawa strona. Jak masz dedykowane na prawa i lewa strone to nie pasuje i nie sa symetryczne (no chyba ze wzgledem siebie, bo to lustrzane odbicie) :> -- Karolek |
|
Data: 2010-02-26 00:29:53 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Demontaż czujnika ABS | |
Dnia Thu, 25 Feb 2010 20:34:00 +0100, Sawa napisał(a):
Serwis zaproponował demontaż wszystkiego i wymianę najpierw czujnika (370zł) potem łożyska (660zł zamiennik 330zł), powiedzieli że nie są w stanie zdemontować czujnika bez jego zniszczenia, twierdzą że w 4 letnim aucie jest on już tak zapieczony że można go tylko wykruszyć i wstawić nowy. Ale sprawdzić, to już nie potrafia, co za dupki... A może po prostu jakaś złączka poszła? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2010-02-26 14:54:14 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Adam Płaszczyca pisze:
Dnia Thu, 25 Feb 2010 20:34:00 +0100, Sawa napisał(a): A jak sprawdzisz bez rozbierania czy padl pierscien magnetyczny, czy czujnik? -- Karolek |
|
Data: 2010-02-26 20:58:31 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Demontaż czujnika ABS | |
Dnia Fri, 26 Feb 2010 14:54:14 +0100, Karolek napisał(a):
Ale sprawdzić, to już nie potrafia, co za dupki... A może po prostu jakaś Omomierzem, czy czujnik cały, oscyloskopem, czy daje sygnał. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2010-02-26 21:06:28 | |
Autor: DoQ | |
Demontaż czujnika ABS | |
Adam Płaszczyca pisze:
A jak sprawdzisz bez rozbierania czy padl pierscien magnetyczny, czy czujnik?Omomierzem, czy czujnik cały, oscyloskopem, czy daje sygnał. Ok, jak nie daje sygnalu to co czujnik do wymiany czy łożysko? Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2010-02-26 21:45:05 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Demontaż czujnika ABS | |
DoQ pisze:
Adam Płaszczyca pisze: Ale Ty masz dużo nierozwiązywalnych problemów ;) Jeżeli to czujnik Halla, to jest to prosta elektronika analogowa - jeżeli pierścień się rozmagnesował, albo jest za daleko od czujnika, to odczyty z czujnika Halla nadal będą, tylko słabsze, przerywane albo zanikające w pewnych pozycjach tarczy. Sam czujnik można też sprawdzić pobudzając go zewnętrznym generatorem zmiennego pola EM. Cały czas parametry porównując ze sprawnym czujnikiem. |
|
Data: 2010-02-26 21:55:17 | |
Autor: DoQ | |
Demontaż czujnika ABS | |
Tomasz Pyra pisze:
Ale Ty masz dużo nierozwiązywalnych problemów ;)Ok, jak nie daje sygnalu to co czujnik do wymiany czy łożysko?>A jak sprawdzisz bez rozbierania czy padl pierscien magnetyczny, czy czujnik?Omomierzem, czy czujnik cały, oscyloskopem, czy daje sygnał. No prosze! Genialne w swojej prostocie. Powiedzmy ze namierzyles juz uwalone lozysko (czy tez wywrozyles jak wolisz). Chcesz je wymienic, niestety nie udaje Ci sie zachowac czujnika w calosci. Kupisz klientowi nowy czujnik z wlasnej kieszeni czy naciagniesz go na ten potezny koszt w postaci 200pln? Czym wobec tego Twoja dzialnosc bedzie sie roznic od tej z ASO (oprocz durnego ciagniecia kabelkow, podlaczania oscyloskopow czy innych odkurzaczy) ? Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2010-02-26 21:59:31 | |
Autor: MarcinJM | |
Demontaż czujnika ABS | |
DoQ pisze:
Tomasz Pyra pisze: Rozni sie tym, ze klientowi mowisz wprost: uszkodzony pierscien w lozysku, zeby go wyjac trzeba zdemontowac czujnik, ktory przewaznie nie przezywa tej operacji. Niby TO samo a jednak nie TAK samo. -- Pozdrawiam MarcinJM |
|
Data: 2010-02-26 22:11:09 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Demontaż czujnika ABS | |
MarcinJM pisze:
(...) Rozni sie tym, ze klientowi mowisz wprost: uszkodzony pierscien w lozysku, zeby go wyjac trzeba zdemontowac czujnik, ktory przewaznie nie przezywa tej operacji. Niby TO samo a jednak nie TAK samo. Ale ściema - serwis jednak był uczciwszy: <cite> Serwis zaproponował demontaż wszystkiego i wymianę najpierw czujnika (370zł) potem łożyska (660zł zamiennik 330zł), powiedzieli że nie są w stanie zdemontować czujnika bez jego zniszczenia, twierdzą że w 4 letnim aucie jest on już tak zapieczony że można go tylko wykruszyć i wstawić nowy. </cite> Ja jednak wolę ten uczciwie serwis, który sprawę stawia jasno, a Ty nadal nie wiesz co było przyczyną problemu, ale będziesz ściemniał klientowi, że uszkodzony jest pierścień itd. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2010-02-26 22:02:18 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Tomasz Pyra pisze:
Jeżeli to czujnik Halla, to jest to prosta elektronika analogowa - jeżeli pierścień się rozmagnesował, albo jest za daleko od czujnika, to odczyty z czujnika Halla nadal będą, tylko słabsze, przerywane albo zanikające w pewnych pozycjach tarczy. Ma juz w sobie komparator i daje 0 1 sygnal na wyjsciu.
To musisz go wyciagnac i tu jest pies pogrzebany. Wygenerujesz na zamontowanym pole EM i uwalisz pierscien w lozysku :/ -- Karolek |
|
Data: 2010-02-26 22:37:58 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Demontaż czujnika ABS | |
Dnia Fri, 26 Feb 2010 21:45:05 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):
Jeżeli to czujnik Halla, to jest to prosta elektronika analogowa - jeżeli pierścień się rozmagnesował, albo jest za daleko od czujnika, to odczyty z czujnika Halla nadal będą, tylko słabsze, przerywane albo zanikające w pewnych pozycjach tarczy. Niekoniecznie, może ich zupełnie nie być, bo często sam czujnik ma za hallotronem elektronikę, która z sygnału analogowego robi prostokąt. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2010-02-26 22:36:41 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Demontaż czujnika ABS | |
Dnia Fri, 26 Feb 2010 21:06:28 +0100, DoQ napisał(a):
Omomierzem, czy czujnik cały, oscyloskopem, czy daje sygnał. A jaki wynik pierwszego testu? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2010-02-26 22:55:50 | |
Autor: DoQ | |
Demontaż czujnika ABS | |
Adam Płaszczyca pisze:
Dnia Fri, 26 Feb 2010 21:06:28 +0100, DoQ napisał(a): 100 Ohm. Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2010-02-28 00:23:04 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Demontaż czujnika ABS | |
Dnia Fri, 26 Feb 2010 22:55:50 +0100, DoQ napisał(a):
A jaki wynik pierwszego testu?Omomierzem, czy czujnik cały, oscyloskopem, czy daje sygnał.Ok, jak nie daje sygnalu to co czujnik do wymiany czy łożysko? No to czujnik jest w porządku, czyli impulsator poszedł. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2010-02-26 21:43:30 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Adam Płaszczyca pisze:
Dnia Fri, 26 Feb 2010 14:54:14 +0100, Karolek napisał(a): To po cholere omomierz? Szkoda czasu, podpinasz oscy i badasz czy jest sygnal. No i jak nie ma to co dalej? Chyba dalej wiemy, ze nic nie wiemy :P -- Karolek |
|
Data: 2010-02-26 22:35:38 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Demontaż czujnika ABS | |
Karolek pisze:
Adam Płaszczyca pisze: Omomierzem sprawdzisz czy w ogóle tam jest jakiś obwód elektryczny - czyli eliminujesz pourywane przewody. |
|
Data: 2010-02-26 23:22:30 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Tomasz Pyra pisze:
To po cholere omomierz? Szkoda czasu, podpinasz oscy i badasz czy jest sygnal. No i wiesz, ze nie sa i co dalej? -- Karolek |
|
Data: 2010-02-26 23:58:41 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Demontaż czujnika ABS | |
Karolek pisze:
Tomasz Pyra pisze: No to już coś wiesz - bo brak obwodu może wskazywać na urwany przewód, albo przepalony w środku hallotron. W drugim kroku podłączyłbym to pod oscyloskop i patrzył co tam słychać. |
|
Data: 2010-02-27 00:20:57 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Tomasz Pyra pisze:
Karolek pisze: No i slyszysz, a raczej widzisz sygnal ciagly, poziom powiedzmy 0,75V. Co bys dalej zrobil? -- Karolek |
|
Data: 2010-02-28 00:23:53 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Demontaż czujnika ABS | |
Dnia Sat, 27 Feb 2010 00:20:57 +0100, Karolek napisał(a):
W drugim kroku podłączyłbym to pod oscyloskop i patrzył co tam słychać. Zależnie od konstrukcji. Jednak w takim przypadku na 90% uwalony jest element który daje zmienne pole magnetyczne. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2010-02-28 09:39:16 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Adam Płaszczyca pisze:
Dnia Sat, 27 Feb 2010 00:20:57 +0100, Karolek napisał(a): Ale klienta nie interesuje naprwa na 90%. Bo wedlug Twojej diagnozy, wymienia lozysko, a potem sie okaze, ze trafili na te 10% i winny byl czujnik. Taka diagnoza na 90% to o kant dupy, bo tyle to ja tez potrafie wywnioskowac, a mi chodzi o to by miec pewnosc, ktory element mam wymienic. -- Karolek |
|
Data: 2010-02-28 12:57:53 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Demontaż czujnika ABS | |
Dnia Sun, 28 Feb 2010 09:39:16 +0100, Karolek napisał(a):
Zależnie od konstrukcji. Jednak w takim przypadku na 90% uwalony jest Nie, tak to może u Ciebie. U mnie, to ja ponoszę 10% ryzyka, że wymienię nie to co trzeba. Oczywiście, na swój koszt. Taka diagnoza na 90% to o kant dupy, bo tyle to ja tez potrafie wywnioskowac, a mi chodzi o to by miec pewnosc, ktory element mam wymienic. Pewność, to możesz mieć wtedy, kiedy masz dostęp do każdego elementu. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2010-02-28 13:21:09 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Adam Płaszczyca pisze:
Dnia Sun, 28 Feb 2010 09:39:16 +0100, Karolek napisał(a): Wszedzie tak jest panie kolego. A uczciwy warsztat (jak to ASO) informuje o tych problemach klienta. Ten oczywiscie moze sie z tym nie zgadzac i jechac do innego warsztatu, ktory skroi tyle samo, albo wiecej tylko nie za czesci, ale za roboczogodziny spedzone przy aucie.
O, brawo, o to sie rozchodzi w tym watku. Dostep jest marny, trzeba duzego nakladu pracy, a i efekt nie jest w 100% pewny. -- Karolek |
|
Data: 2010-03-01 00:33:20 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Demontaż czujnika ABS | |
Dnia Sun, 28 Feb 2010 13:21:09 +0100, Karolek napisał(a):
Nie, tak to może u Ciebie. U mnie, to ja ponoszę 10% ryzyka, że wymienię nie to co trzeba. Oczywiście, Taaa, oczywiście. Jakos moje doświadczenia oraz innych przeczą temu. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2010-03-01 07:00:29 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Adam Płaszczyca pisze:
Dnia Sun, 28 Feb 2010 13:21:09 +0100, Karolek napisał(a): Ty tego ABSu na oczy nie widziales, wiec co Ty mozesz powiedziec o doswiadczeniu w tym temacie :/ -- Karolek |
|
Data: 2010-03-01 22:55:08 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Demontaż czujnika ABS | |
Dnia Mon, 01 Mar 2010 07:00:29 +0100, Karolek napisał(a):
A uczciwy warsztat (jak to ASO) informuje o tych problemach klienta. Za to widziałem wiele różnych ASO. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2010-02-28 09:47:16 | |
Autor: J.F. | |
Demontaż czujnika ABS | |
On Sun, 28 Feb 2010 00:23:53 +0100, Adam Płaszczyca wrote:
Dnia Sat, 27 Feb 2010 00:20:57 +0100, Karolek napisał(a): Malo prawdopodobne. Magnes sie rozmagnesowal ? J. |
|
Data: 2010-02-28 12:58:17 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Demontaż czujnika ABS | |
Dnia Sun, 28 Feb 2010 09:47:16 +0100, J.F. napisał(a):
Zależnie od konstrukcji. Jednak w takim przypadku na 90% uwalony jest Mógł - na przykład od temperatury. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2010-02-26 22:47:59 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Demontaż czujnika ABS | |
Dnia Fri, 26 Feb 2010 21:43:30 +0100, Karolek napisał(a):
Omomierzem, czy czujnik cały, oscyloskopem, czy daje sygnał. Jakbyś podpiął omomierz wcześniej, to byś wiedział. Ale skoro wiesz, ze niepotrzebny, to główkuj dalej sam. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2010-02-26 23:24:00 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Adam Płaszczyca pisze:
Dnia Fri, 26 Feb 2010 21:43:30 +0100, Karolek napisał(a): Tu nie ma nad czym glowkowac, przewody masz cale, sygnalu brak. Jaka diagnoza? :> Czujnik czy pierscien? -- Karolek |
|
Data: 2010-02-26 23:30:53 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Adam Płaszczyca pisze:
Dnia Fri, 26 Feb 2010 21:43:30 +0100, Karolek napisał(a): Tak jeszcze tylko dodam, ze ten omomierz jest zbedny bo po odczycie z oscyloskopu zobaczysz rowniez czy przewody sa ok. Tylko do tego trzeba miec WIEDZE czego sie spodziewac na wyjsciu z tego czujnika, a nie bic piane. -- Karolek |
|
Data: 2010-02-28 00:24:15 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Demontaż czujnika ABS | |
Dnia Fri, 26 Feb 2010 23:30:53 +0100, Karolek napisał(a):
Tak jeszcze tylko dodam, ze ten omomierz jest zbedny bo po odczycie z oscyloskopu zobaczysz rowniez czy przewody sa ok. Nie zobaczysz. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2010-02-28 09:43:19 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Adam Płaszczyca pisze:
Dnia Fri, 26 Feb 2010 23:30:53 +0100, Karolek napisał(a): Alez zobaczysz. Na jednym przewodzie masz zasilanie i nie musisz go sprawdzac, a na drugim przewodzie masz sygnal i tylko tam sie podlaczasz. I teraz czy czujnik daje jedynke, czy zero, to napiecie nie bedzie zerowe w zadnym z przypadkow. Jezeli napiecie jest w odpowiednim przedziale dla 0 i dla 1 to automagicznie mozesz wysunac wniosek, ze przewody sa ok. Jak napiecie nie jest ok, to mozesz szukac uszkodzonych przewodow, albo wymienic po prostu czujnik. -- Karolek |
|
Data: 2010-02-28 12:58:43 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Demontaż czujnika ABS | |
Dnia Sun, 28 Feb 2010 09:43:19 +0100, Karolek napisał(a):
Alez zobaczysz. Acha. Masz zasilanie. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2010-02-28 13:23:32 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Adam Płaszczyca pisze:
Dnia Sun, 28 Feb 2010 09:43:19 +0100, Karolek napisał(a): No juz wiemy, ze dalej nie wiesz jak to zrobili, ze sa dwa przewody, a puscili zasilanie i sygnal :> Ale ze zacytuje grupowego mistrza "glowkuj dalej" :> -- Karolek |
|
Data: 2010-03-01 00:33:51 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Demontaż czujnika ABS | |
Dnia Sun, 28 Feb 2010 13:23:32 +0100, Karolek napisał(a):
Acha. Masz zasilanie. I oczywiście masz zasilanie. Choć nie sprawdziłeś, czy ono jest,. Ale wiesz :D -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2010-03-01 07:01:42 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Adam Płaszczyca pisze:
Dnia Sun, 28 Feb 2010 13:23:32 +0100, Karolek napisał(a): Jak czujnik daje sygnal "0" to znaczy, ze jest. -- Karolek |
|
Data: 2010-03-01 22:55:32 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Demontaż czujnika ABS | |
Dnia Mon, 01 Mar 2010 07:01:42 +0100, Karolek napisał(a):
I oczywiście masz zasilanie. Choć nie sprawdziłeś, czy ono jest,. Ale wiesz Mhm. A czujnik bez zasilanai da +5V, tak? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2010-03-02 05:14:18 | |
Autor: Filip KK | |
Demontaż czujnika ABS | |
W dniu 2010-03-01 22:55, Adam Płaszczyca pisze:
Buhaha, no Karolku co powiesz teraz?I oczywiście masz zasilanie. Choć nie sprawdziłeś, czy ono jest,. Ale wiesz |
|
Data: 2010-03-02 06:44:49 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Filip KK pisze:
Buhaha, no Karolku co powiesz teraz?Jak czujnik daje sygnal "0" to znaczy, ze jest. To samo co wczesniej. Jestes debilem, ktory nie ma zielonego pojecia o tematyce tu poruszanej. -- Karolek |
|
Data: 2010-03-03 00:37:40 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Demontaż czujnika ABS | |
Dnia Tue, 02 Mar 2010 06:44:49 +0100, Karolek napisał(a):
To samo co wczesniej.Mhm. A czujnik bez zasilanai da +5V, tak?Buhaha, no Karolku co powiesz teraz? Karolku, to się nazywa projekcja. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2010-03-02 06:44:03 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Adam Płaszczyca pisze:
Dnia Mon, 01 Mar 2010 07:01:42 +0100, Karolek napisał(a): Czujnik bez zasilania nie da zadnego napiecia na wyjsciu. Stan "0" nie oznacza napiecia 0V. Powinienes to wiedziec. -- Karolek |
|
Data: 2010-03-03 00:38:48 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Demontaż czujnika ABS | |
Dnia Tue, 02 Mar 2010 06:44:03 +0100, Karolek napisał(a):
I oczywiście masz zasilanie. Choć nie sprawdziłeś, czy ono jest,. Ale wieszJak czujnik daje sygnal "0" to znaczy, ze jest. Oczywiście, że nie, oznacza przedział napięć od zera do jakiegoś progowego, zależnego od technologii. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2010-03-03 02:48:31 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Adam Płaszczyca pisze:
Dnia Tue, 02 Mar 2010 06:44:03 +0100, Karolek napisał(a): Wiec skoro masz stan 0 i jakies tam napiecie przewidziane dla tego stanu na wyjsciu to mozna zalozyc, ze zasilanie jest. -- Karolek |
|
Data: 2010-03-03 20:33:29 | |
Autor: Filip KK | |
Demontaż czujnika ABS | |
W dniu 2010-03-03 02:48, Karolek pisze:
A na podstawie czego zakładasz, że posiadasz móżdżek?Czujnik bez zasilania nie da zadnego napiecia na wyjsciu.Mhm. A czujnik bez zasilanai da +5V, tak?I oczywiście masz zasilanie. Choć nie sprawdziłeś, czy ono jest,.Jak czujnik daje sygnal "0" to znaczy, ze jest. |
|
Data: 2010-03-06 19:47:49 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Demontaż czujnika ABS | |
Dnia Wed, 03 Mar 2010 02:48:31 +0100, Karolek napisał(a):
Wiec skoro masz stan 0 i jakies tam napiecie przewidziane dla tego stanu na wyjsciu to mozna zalozyc, ze zasilanie jest. Nie. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2010-03-06 20:05:06 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Adam Płaszczyca pisze:
Dnia Wed, 03 Mar 2010 02:48:31 +0100, Karolek napisał(a): Tak. I tak pewnie nie rozumiesz idiotyzmu Twojej odpowiedzi. -- Karolek |
|
Data: 2010-03-06 21:48:32 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Demontaż czujnika ABS | |
Dnia Sat, 06 Mar 2010 20:05:06 +0100, Karolek napisał(a):
Wiec skoro masz stan 0 i jakies tam napiecie przewidziane dla tego stanu na wyjsciu to mozna zalozyc, ze zasilanie jest. Rozumiem swoja wypowiedź doskonale. Możesz mieć napięcie przy braku zasilania od strony sterownika. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2010-03-07 08:18:08 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Adam Płaszczyca pisze:
Dnia Sat, 06 Mar 2010 20:05:06 +0100, Karolek napisał(a): Dlatego do pomiaru rozlaczysz czujnik na przewodzie sygnalowym :> -- Karolek |
|
Data: 2010-03-07 12:19:21 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Demontaż czujnika ABS | |
Dnia Sun, 07 Mar 2010 08:18:08 +0100, Karolek napisał(a):
Rozumiem swoja wypowiedź doskonale. Możesz mieć napięcie przy braku I dalej możesz mieć napięcie. Wiem, nie mieści Ci się w głowie. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2010-03-07 16:09:55 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Adam Płaszczyca pisze:
Dnia Sun, 07 Mar 2010 08:18:08 +0100, Karolek napisał(a): Tylko i wylacznie pod warunkiem, ze bedzie zasilanie. -- Karolek |
|
Data: 2010-03-07 18:55:55 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Demontaż czujnika ABS | |
Dnia Sun, 07 Mar 2010 16:09:55 +0100, Karolek napisał(a):
I dalej możesz mieć napięcie. Wiem, nie mieści Ci się w głowie.Tylko i wylacznie pod warunkiem, ze bedzie zasilanie. Owszem, nie. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2010-03-07 19:18:13 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Adam Płaszczyca pisze:
Dnia Sun, 07 Mar 2010 16:09:55 +0100, Karolek napisał(a): Owszem tak. Podasz jakis argument, czy bedziemy sobie tak pisac w nieskonczonosc? -- Karolek |
|
Data: 2010-03-07 22:33:10 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Demontaż czujnika ABS | |
Dnia Sun, 07 Mar 2010 19:18:13 +0100, Karolek napisał(a):
Owszem tak.Owszem, nie.I dalej możesz mieć napięcie. Wiem, nie mieści Ci się w głowie.Tylko i wylacznie pod warunkiem, ze bedzie zasilanie. A po co? I tak go zignorujesz. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2010-03-08 06:46:55 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Adam Płaszczyca pisze:
Dnia Sun, 07 Mar 2010 19:18:13 +0100, Karolek napisał(a): W przeciwienstwie do Ciebie nie ignoruje faktow. -- Karolek |
|
Data: 2010-03-07 23:08:06 | |
Autor: Filip KK | |
Demontaż czujnika ABS | |
W dniu 2010-03-07 18:55, Adam Płaszczyca pisze:
Zdecyduj się.I dalej możesz mieć napięcie. Wiem, nie mieści Ci się w głowie.Tylko i wylacznie pod warunkiem, ze bedzie zasilanie. http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=owszem |
|
Data: 2010-02-26 02:21:18 | |
Autor: P_ablo | |
Demontaż czujnika ABS | |
Użytkownik "Sawa" <fiku@miku.pl> napisał w wiadomości news:hm6jb3$1bl$1news.onet.pl...
Jesli komp wskazuje przod, to najwieksze prawdopodobienstwo, ze to wlasnie czujnik predkosci kola a wlasciwie przewod do niego. Prawdopodobnie ma przerwe w miejscu gdzie najwiecej pracuje. Mozesz poprawic wtyczki i popsikac jakims kontaktem. Do sprawdzenia czujnika wystarczy najzwyklejszy multimetr podpiety we wtyczce. Czujnik indukcyjny musi miec jakas rezystancje, jesli bedzie przerwa, to masz winowajce. -- Picasso |
|
Data: 2010-02-26 14:53:09 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
P_ablo pisze:
Użytkownik "Sawa" <fiku@miku.pl> napisał w wiadomości news:hm6jb3$1bl$1news.onet.pl... Tylko i wylacznie pod warunkiem, ze tam ma czujnik indukcyjny. Ale skoro ma ABS w lozysku to znaczy, ze tam nie ma zwyklego czujnika indukcyjnego i zebatki, tylko pierscien magnetyczny i aktywny czujnik, ktorego omomierzem nie sprawdzi :/ -- Karolek |
|
Data: 2010-02-26 16:20:59 | |
Autor: P_ablo | |
Demontaż czujnika ABS | |
Użytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisał w wiadomości news:hm8jrt$1444$3news.mm.pl...
Ten "aktywny czujnik" to hallotron i wtedy musza isc do niego 3 przewody - zasilanie i sygnal. Ja hallotronu jako czujnika ABS na oczy nie widzialem ale wiem, ze takie sa. Natomiast impulsator w lozysku czy obudowie przegubu bez zebatki nie wyklucza zastosowania czujnika indukcyjnego - np Fiat Multipla ma lozysko z impulsatorem i czujniki indukcyjne. -- Picasso |
|
Data: 2010-02-26 17:10:41 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
P_ablo pisze:
Użytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisał w wiadomości news:hm8jrt$1444$3news.mm.pl... O wow, dzieki ze mi wyjasniles, w ogole o tym nie wiedzialem :> i nie "" przy aktywnym, bo on jest aktywny! A przewody do tego czujnika ida 2, slownie dwa. Malo zdziwko co? :> Ja hallotronu jako czujnika ABS na oczy nie widzialem ale wiem, ze takie sa. A ja widzialem i wiem podobnie jak serwis, ze po paru latach, aby wyciagnac go w calosci trzeba miec sporo szczescia, a w praktyce to nie warto sie bawic. Natomiast impulsator w lozysku czy obudowie przegubu bez zebatki nie wyklucza zastosowania czujnika indukcyjnego - np Fiat Multipla ma lozysko z impulsatorem i czujniki indukcyjne. Jestes pewien? Jak ma indukcyjny to ma zebatke, a jak ma gladki pierscien magnetyczny to ma aktywne (Fiat w tych latach przechodzil wlasnie z indukcyjnych na aktywne). Jezeli jestes przekonany, ze masz racje to prosze pokaz mi ten czujnik i wspolpracujace z nim lozysko. -- Karolek |
|
Data: 2010-02-26 21:07:40 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Demontaż czujnika ABS | |
Dnia Fri, 26 Feb 2010 17:10:41 +0100, Karolek napisał(a):
O wow, dzieki ze mi wyjasniles, w ogole o tym nie wiedzialem :> i nie "" przy aktywnym, bo on jest aktywny! To w takim razie jest indukcyjny. Jestes pewien? Niekoniecznie. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2010-02-26 21:44:47 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Adam Płaszczyca pisze:
Dnia Fri, 26 Feb 2010 17:10:41 +0100, Karolek napisał(a): Buuu, wlasnie ze nie jest. Ktos byl sprytniejszy ;>
Co niekoniecznie? -- Karolek |
|
Data: 2010-02-27 00:00:46 | |
Autor: P_ablo | |
Demontaż czujnika ABS | |
Użytkownik "Karolek" <dragNOSPAM@o2.pl> napisał w wiadomości news:hm8rtp$2u8n$1news.mm.pl...
Pewien jestem tylko smierci. Jak ma indukcyjny to ma zebatke, a jak ma gladki pierscien magnetyczny to ma aktywne (Fiat w tych latach przechodzil wlasnie z indukcyjnych na aktywne). Generalnie zwracam honor. Ale nazewnictwo aktywny/pasywny wprowadza w blad. Tu jest wiele wyjasnione: http://www.motofakty.pl/artykul/poznaj_tajemnice_czujnikow.html Jak widac czlowiek cale zycie sie uczy. -- Picasso |
|
Data: 2010-02-27 00:09:32 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Demontaż czujnika ABS | |
P_ablo pisze:
Jezeli jestes przekonany, ze masz racje to prosze pokaz mi ten czujnik i wspolpracujace z nim lozysko. Swoją drogą ten reklamowany tester kosztuje w InterCars 2117zł, więc trochę wstyd żeby ASO czegoś takiego nie miało, bo to jednak dość częsty problem. Tzn. ASO Suzuki jakoś po wizycie u nic z problemem z ESP jakoś nie miało miliona "niedasie, trzeba rozwalać" problemów ze zdiagnozowaniem o co chodzi - a nie było to takie trywialne, bo ani czujnik, ani tarcza, a niestety centralka. |
|
Data: 2010-02-27 00:34:35 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Tomasz Pyra pisze:
Pewnie i tak z 10x drozszy niz powinien :>
A moze bylo latwe. Problem znany i juz wiedzieli jak tylko przyjechal, albo ECU wywalilo blad jednostki sterujacej. -- Karolek |
|
Data: 2010-02-27 00:51:30 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Demontaż czujnika ABS | |
Karolek pisze:
Tomasz Pyra pisze: Nie właśnie ECU wywaliło błąd jednego koła, więc wstępnie zawyrokowali że czujnik. Potem sprawdzili że czujnik jest ok i że jednak centralka. Sam tego nie sprawdzałem, ale raczej coś tam sprawdzili. I to zajęło im na tyle mało czasu, że raczej wielkich demontaży tam nie było. |
|
Data: 2010-02-27 01:00:29 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Tomasz Pyra pisze:
A moze bylo latwe. Problem znany i juz wiedzieli jak tylko przyjechal, albo ECU wywalilo blad jednostki sterujacej. A tam wiesz czy dobrze zdiagnozowali. Moze tylko kiepski styk we wtyczce do sterownika, a oni caly sterownik zmienili :P -- Karolek |
|
Data: 2010-02-27 10:31:50 | |
Autor: P_ablo | |
Demontaż czujnika ABS | |
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:hm9kg5$h3t$1atlantis.news.neostrada.pl...
Swoją drogą ten reklamowany tester kosztuje w InterCars 2117zł, więc trochę wstyd żeby ASO czegoś takiego nie miało, bo to jednak dość częsty problem. Nawet gdyby kosztowal 15 tys, to ASO musi go miec. Za 2 tys moze sobie pozwolic na to kazdy "Pan zdzisiu"... -- Picasso |
|
Data: 2010-02-27 13:16:06 | |
Autor: J.F. | |
Demontaż czujnika ABS | |
On Sat, 27 Feb 2010 10:31:50 +0100, P_ablo wrote:
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości ASO ma to co producent nakazuje zeby mialo. Byc moze takiego testera nie ma, bo nie musi - po podlaczeniu "komputera" odczyta sie dokladnie co sterownik wie o czujniku. Przewidziana procedura naprawy tez moze byc prosta: 1. wymienic czujnik, a razem z czujnikiem elementy wspolpracujace 2. Jesli blad nadal wystepuje - wymienic sterownik :-) J. |
|
Data: 2010-02-28 09:42:47 | |
Autor: P_ablo | |
Demontaż czujnika ABS | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:r13io550rir8cs7qc37va7i7ubd6iivv6p4ax.com...
No coz, ciagle zapominam jakie priorytety ma aso... 1 - ostrzyc barana 2 - naprawic samochod 3 - jesli spelniles warunek nr 1 a warunku nr 2 nie potrafisz, powiedz mu TTTM... -- Picasso |
|
Data: 2010-02-28 09:55:49 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
P_ablo pisze:
No coz, ciagle zapominam jakie priorytety ma aso... Zawsze mozesz otworzyc wlasne ASO i byc dobrym samarytaninem. Widac niektorym ciezko jest pojac, ze czasem bardziej oplaca sie wymienic w ciemno elementy po kolei niz bawic sie w diagnoze i bezszkodowy demontaz, za ktory klient i tak nie bedzie chcial placic. Przypominam, ze roboczo godzina w ASO to czesto ok 150zl/h, zatem zabawa z wyciagnieciem czujnika za 300zl nie moze trwac wiecej niz 2h bo wyjdzie drozej niz rozwalenie go i wstawienie nowego. -- Karolek |
|
Data: 2010-02-28 10:11:02 | |
Autor: J.F. | |
Demontaż czujnika ABS | |
On Sun, 28 Feb 2010 09:42:47 +0100, P_ablo wrote:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości Niekoniecznie, to moze byc bardzo uzasadniona procedura w sytuacji gdy czujnik pada czesto, sterownik i bardzo rzadko, i ma diagnostyke czujnika. Szansa ze padnie port sterownika w specyficzny sposob jest znikoma, a kabelek w koncu sie urwie, i podlaczanie go pod tester tylko utrudni diagnoze .. J. |
|
Data: 2010-02-27 13:12:25 | |
Autor: J.F. | |
Demontaż czujnika ABS | |
On Sat, 27 Feb 2010 00:00:46 +0100, P_ablo wrote:
Generalnie zwracam honor. Ale nazewnictwo aktywny/pasywny wprowadza w blad. Nie znaja sie :-) Pasywnymi zwyklo sie nazywac elementy nie wymagajace zasilania. Magnetorezystory sa pasywne. Jak sie do czujnika wbuduje wzmacniacz, to czujnik jest "aktywny". Ale aktywnie moze wzmacniac sygnal z magnetorezystora, hallotronu czy cewki. A cewka moze wspolpracowac z zebatka, albo pierscieniem magnetycznym .. J. |
|
Data: 2010-02-28 09:54:55 | |
Autor: P_ablo | |
Demontaż czujnika ABS | |
Uzytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisal w wiadomosci news:lp2io5199e3iuubdc7ogjopj84n0nqed0u4ax.com...
On Sat, 27 Feb 2010 00:00:46 +0100, P_ablo wrote: Caly myk polega pewnie na tym, ze nazwa magnetyczno-rezystancyjny jest dluga i trudna do zapamietania. Na ta okolicznosc trzeba bylo wymyslic nowe okreslenie a zeby "tanio" nie brzmialo to nazwali to aktywny. -- Picasso |
|
Data: 2010-02-28 10:04:32 | |
Autor: J.F. | |
Demontaż czujnika ABS | |
On Sun, 28 Feb 2010 09:54:55 +0100, P_ablo wrote:
Uzytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisal w wiadomosci Ale one zasluguja na nazwe "aktywny". Tylko nie wiazal bym takich czujnikow tylko z magnetorezystorem. Chociaz kto wie - moze tylko takie sa w uzyciu, przemysl samochodowy lubi sprawdzone rozwiazania. J. |
|
Data: 2010-02-28 11:14:46 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
J.F. pisze:
Ale one zasluguja na nazwe "aktywny". Tylko nie wiazal bym takich Zgadza sie, sa takie oparte o magnetorezystor i takie o efekt Halla. Tak czy inaczej wszystkie sa aktywne. -- Karolek |
|
Data: 2010-02-28 11:09:29 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
P_ablo pisze:
Nie zrozumiales. Tak jak juz wczesniej napisalem. Ten czujnik jest AKTYWNY i zasluguje w pelni na ta nazwe. A jest aktywny z uwagi na to, ze wymaga zasilania wbudowany w niego komparator. -- Karolek |
|
Data: 2010-02-26 20:12:37 | |
Autor: Sawa | |
Demontaż czujnika ABS | |
Użytkownik "P_ablo" <op@op.pl> napisał w wiadomości news:hm8pii$pqe$1nemesis.news.neostrada.pl...
Wcześniej miałem multiple i miałem to samo ale tam zawsze przechodziło po zdjęciu klemy, coś ten system lipny jest... Sawa |
|
Data: 2010-02-26 18:03:49 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Demontaż czujnika ABS | |
Sawa pisze:
Witam! A jaką masz moc tego silnika? Bo były dwa 2.2HDi 128KM i 170KM. Samochody różniły się m.in. układem ABS. |
|
Data: 2010-02-26 18:19:35 | |
Autor: DoQ | |
Demontaż czujnika ABS | |
Tomasz Pyra pisze:
A jaką masz moc tego silnika? Tia, ale do DW12 w C8 wystepuje jeden rodzaj prawego, przedniego czujnika ABS. Googlaj dalej ;-) Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2010-02-26 20:11:35 | |
Autor: Sawa | |
Demontaż czujnika ABS | |
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:hm8vj1$1aj$1nemesis.news.neostrada.pl...
A jaką masz moc tego silnika? 128 Sawa |
|
Data: 2010-02-26 22:18:29 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Demontaż czujnika ABS | |
Sawa pisze:
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:hm8vj1$1aj$1nemesis.news.neostrada.pl... Więc generalnie sprawa wygląda tak, że czujnik prawy (Bosch) kosztuje w hurtowniach około 250zł. Łożysko przedniego koła SKF to 440zł, RUVILLE to 359zł. (ceny Fota, Intercars itp.) Więc idąc metodą chybił-trafił jesteś 120zł do przodu na czujniku i 220zł na ewentualnym łożysku - bo taki SKF to albo jest to samo, albo nawet lepiej od tego co dostaniesz w ASO. Co do diagnostyki, to jak masz elektronika, to nie powinien mieć problemów ze sprawdzeniem i porównaniem lewego i prawego czujnika. I elektrycznym i potem sygnał oglądany oscyloskopem. W razie czego podzwoń po innych warsztatach i popytaj kto potrafi odróżnić pad czujnika od padu tej tarczy która obraca się przed czujnikiem. I tyle powinno wystarczyć. |
|
Data: 2010-02-26 23:34:44 | |
Autor: Filip KK | |
Demontaż czujnika ABS | |
W dniu 2010-02-25 20:34, Sawa pisze:
Jeżeli już udało by się go zdemontować jak sprawdzić jego działanie? (mamJeżeli masz dobrego elektronika, to niech Ci sprawdzi czujnik bez demontażu. Co za problem??? |
|
Data: 2010-02-27 06:52:19 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Filip KK pisze:
W dniu 2010-02-25 20:34, Sawa pisze: Jedz do filipkaka, on Ci wsadzi swojego malego fiutka we wtyczke i juz bedzie wszystko wiedzial. Co za problem??? Dla twojego malego fiutka zapewne zaden, jeszcze luz zostanie. -- Karolek |
|
Data: 2010-02-27 21:02:08 | |
Autor: Filip KK | |
Demontaż czujnika ABS | |
W dniu 2010-02-27 06:52, Karolek pisze:
Widzę, że masz jakieś kompleksy? :) Współczuję.. :)Jeżeli już udało by się go zdemontować jak sprawdzić jego działanie?Jeżeli masz dobrego elektronika, to niech Ci sprawdzi czujnik bez |
|
Data: 2010-02-28 00:26:03 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Demontaż czujnika ABS | |
Dnia Sat, 27 Feb 2010 06:52:19 +0100, Karolek napisał(a):
Co za problem??? Mylisz się, nie jestes moim małym fiutkiem. Natomiast zbudowanie obwodu testowego, który da czujnikowi takie warunki, jakie on ma podczas pracy nie jest awykonalne. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2010-02-28 09:47:49 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Adam Płaszczyca pisze:
Dnia Sat, 27 Feb 2010 06:52:19 +0100, Karolek napisał(a): Tylko nie zrozumiales jeszcze, ze to nie w tym problem. Jak bedziesz mial caly pierscien magnetyczny uwalony, to czujnik ciagle bedzie dawal tylko i wylacznie jeden sygnal, ze kolo stoi. Mozesz sobie budowac uklady jakie chcesz, ale pewnosci nigdy nie bedziesz mial, czy to czujnik jest zwalony i nie reaguje na pierscien, czy to pierscien jest zwalony i czujnik nie ma co wykrywac. Ten niuans powoduje, ze diagnostyka tego rodzaju systemu jest mocno utrudniona i zeby go sprawdzic bedziesz musial sie jednak ubrudzic i poswiecic troche czasu. -- Karolek |
|
Data: 2010-02-28 12:22:34 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Demontaż czujnika ABS | |
Karolek pisze:
Adam Płaszczyca pisze: Pytanie co to znaczy "uwalony pierścień". Bo nie sądzę żeby było możliwe że nagle cały stracił zupełnie swoje właściwości magnetyczne. Raczej po prostu osłabł, w dodatku pewnie nierówno na całym obwodzie. Więc prawdopodobnie problem z pierścieniem jednak da sygnały w jakiś pozycjach koła. Kolejna sprawa że nawet jeżeli magnetyzm pierścienia jest zbyt słaby żeby wzbudzić czujnik przy niskich prędkościach, to im wyższa prędkość obrotowa koła, tym mocniejszy sygnał wygeneruje czujnik Halla i łatwiej mu wzbudzić element dyskretny na wyjściu. Jeżeli sygnału mimo to nie udało się uzyskać to winny raczej jest czujnik. Jeżeli sygnał pojawia się przy wyższych prędkościach, albo po prostu jest przerywany, to trzeba sprawdzić czy przerwy są regularne skorelowane z obrotami koła (wtedy to tarcza), czy są nieregularne (wtedy winny jest czujnik - jeszcze w takim przypadku dokładnie bym sprawdził odległość czujnik-tarcza). |
|
Data: 2010-02-28 13:34:21 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Tomasz Pyra pisze:
Tylko nie zrozumiales jeszcze, ze to nie w tym problem. Wlasnie, taka opcja jest mozliwa. A jak? Temperatura, mechaniczne uszkodzenie... Więc prawdopodobnie problem z pierścieniem jednak da sygnały w jakiś pozycjach koła. Wiesz, zazwyczaj bedzie jak piszesz, ale nie musi. Kolejna sprawa że nawet jeżeli magnetyzm pierścienia jest zbyt słaby żeby wzbudzić czujnik przy niskich prędkościach, to im wyższa prędkość obrotowa koła, tym mocniejszy sygnał wygeneruje czujnik Halla i łatwiej mu wzbudzić element dyskretny na wyjściu. Moze byc magnetorezystor i chyba to najczesciej stosuja.
Tarcza, albo zwykly brud :> Skroilbys klienta za lozysko, jakby winny byl tylko brud? :> czy są nieregularne (wtedy winny jest czujnik - jeszcze w takim przypadku dokładnie bym sprawdził odległość czujnik-tarcza). Odleglosci nie sprawdzisz. Chyba ze wyciagniesz cala zwrotnice, ale to i tak nie ma sensu bo ten czujnik jest montowany prostopadle do pierscienia i nie ma mozliwosci docisniecia go itp. No i dochodzimy do etapu, ze czlowiek diagnozujacy te systemy to juz najlepiej, aby byl inzynier elektronik, bo i technik moze byc za slaby, a koszt jego pracy przy diagnozowaniu problemu przekroczy koszt czujnika :> -- Karolek |
|
Data: 2010-02-28 18:17:33 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Demontaż czujnika ABS | |
Karolek pisze:
No i dochodzimy do etapu, ze czlowiek diagnozujacy te systemy to juz najlepiej, aby byl inzynier elektronik, bo i technik moze byc za slaby, a koszt jego pracy przy diagnozowaniu problemu przekroczy koszt czujnika :> Nie musiałby to być wcale diagnosta. W tym właśnie siła ASO, że będąc serwisem autoryzowanym wystarczy żeby inżynier elektronik zrobił to raz, globalnie, ze strony producenta auta. Opracował procedurę i być może jakieś narzędzia którymi już punkt po punkcie każdy mechanik sprawdzi i bez żadnego myślenia stwierdzi co jest przyczyną. Nie wiem jak wygląda ta zwrotnica z przyległościami, ale wydaje mi się że odpowiednio ukształtowana, cienka karta magnetyczna, odpowiednio namagnesowana, możliwa do wciśnięcia między czujnik a tarczę powinna wystarczyć do rozwiązania zagadki czujnik czy tarcza (w połączeniu z urządzeniem odczytującym impulsy). Bo to właśnie "Ziutek" z własnego warsztatu musi w takich wypadkach coś wymyślać, w dodatku często bez dostępu do danych takich jak rodzaj czujnika czy zasada działania całości. I jakby u "Ziutka" powiedzieli że nie wiedzą i muszą strzelać to to jest jeszcze ok - bo fakt że w typowym warsztacie pewnie nikt oscyloskopu nie ma. Natomiast jeżeli ASO nie daje rady czegoś takie stwierdzić to jest już dziadostwo - albo samego serwisu który sobie narzędzi nie zorganizował, albo nawet producenta który takich narzędzi nie przygotował zrzucając myślenie na serwisantów. |
|
Data: 2010-02-28 19:17:34 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Tomasz Pyra pisze:
Karolek pisze: Ta, ale takie fiaty/alfy i inne potrafia miec w jednym modelu kilka systemow ABS (np taka multipla), zdziwilbys sie ile niby drobnych roznic jest. Same systemy wychodza co rusz to nowe, zanim by wprowadzili przyrzady, przeszkolili odpowiednio mechanikow, to by sie okazalo, ze to juz nie aktualne w sumie jest, a sama zabawa z tym wszystkim nie jest oplacalna (w koncu przyrzady, szkolenia kosztuja, a za dwa lata i tak juz bedzie nowy system do ktorego trzeba miec nowe przyrzady i procedury). I pewnie gdyby sie to oplacalo to by wprowadzali taki sprzet i procedury. Widac sie nie oplaca, zreszta mozna latwo to policzyc i faktycznie sie nie oplaca.
Nie wlozysz. To jest tak, ze w zwrotnicy jest lozysko, obok pierscienia uszczelniajacego z pierscieniem magnetycznym wewnatrz, jest czujnik wsadzony przez otwor w zwrotnicy, a dalej wchodzi przegub i zamyka od drugiej strony ta przestrzen tak, ze nic tam nie wlozysz. Bo to właśnie "Ziutek" z własnego warsztatu musi w takich wypadkach coś wymyślać, w dodatku często bez dostępu do danych takich jak rodzaj czujnika czy zasada działania całości. I jakby u "Ziutka" powiedzieli że nie wiedzą i muszą strzelać to to jest jeszcze ok - bo fakt że w typowym warsztacie pewnie nikt oscyloskopu nie ma. I taki ziutek wymienia tak jak ASO czujnik, a potem lozysko. A jak trafisz na ziutka co nie wie z czym ma do czynienia to sa akcje typu przyjechal klient wymienic lozysko, ziutek wymienil, klient pojechal i nagle przestal dzialac ABS :> Ziutek sie zarzeka, ze ABSu nie ruszal. Klient jedzie do ASO, bo mysli ze to po prostu zbieg okolicznosci, w serwisie nic nie powie, ze mu ziutek lozysko wymienil i tam nie wiedza, ze ziutek kupil lozysko bez pierscienia magnetycznego, albo zamontowal lozysko odwrotnie. Takie przypadki tez sie trafiaja i wez tu takie cos poprawnie zdiagnozuj :> Natomiast jeżeli ASO nie daje rady czegoś takie stwierdzić to jest już dziadostwo - albo samego serwisu który sobie narzędzi nie zorganizował, albo nawet producenta który takich narzędzi nie przygotował zrzucając myślenie na serwisantów. Moze wykalkulowali, ze sie nie oplaca. -- Karolek |
|
Data: 2010-02-28 21:01:45 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Demontaż czujnika ABS | |
Karolek pisze:
Natomiast jeżeli ASO nie daje rady czegoś takie stwierdzić to jest już dziadostwo - albo samego serwisu który sobie narzędzi nie zorganizował, albo nawet producenta który takich narzędzi nie przygotował zrzucając myślenie na serwisantów. Ja wiem że na tyle szybko byli w stanie zdiagnozować usterkę centralki (właśnie ponoć sprawdzając i czujnik i tarczę - nie wiem w jakiej technologii, ale auto 2007r.), że jednak gdzieś tam to się opłaca. Ja tam oczywiście jeszcze też nim miałbym wydać ładnych parę tysięcy na nową centralkę sam na to rzucę okiem, niemniej póki co ASO ponoć sprawdziło i zdiagnozowało. I nie musieli niczego rozwalać, ani sądzę że nawet demontować. Z tego ASO o którym jest cały wątek rozumiem że wyjechałbym już z nowym czujnikiem, nowym łożyskiem i nadal niedziałającym ABS-em. Jeżeli za nowy czujnik i łożysko zapłaciłoby ASO, to oczywiście wszystko jest OK. Natomiast gdyby mi kazali za to zapłacić no to by oznaczało dno. Co do niewyposażania warsztatów w takie narzędzia to nie opłaca się to może warsztatowi - warsztat doskonale wie że większość klientów od razu kupi u nich części. Części które w u nich kosztują 300zł, w hurtowni 200zł, a ze zniżkami pewnie 120-150zł. Spokojnie serwis ma na nich ponad 200% zysku więc oczywiście że przy takim podejściu nagle przestaje się nawet umyć brudną szybę - lepiej wymienić. |
|
Data: 2010-02-28 21:26:40 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Tomasz Pyra pisze:
Karolek pisze: I to smierdzi wlasnie, za szybko to zdiagnozowali. Albo wiedzieli cos czego my nie wiemy, albo na kompie wyszlo, ze sterownik, a nie czujniki. Ja tam oczywiście jeszcze też nim miałbym wydać ładnych parę tysięcy na nową centralkę sam na to rzucę okiem, niemniej póki co ASO ponoć sprawdziło i zdiagnozowało. Wiesz, to kiepskie porownanie, bo w zasadzie to nie wiemy nic na ten temat ponad to, ze ABS nie dziala i ASO zdiagnozowalo :> Z tego ASO o którym jest cały wątek rozumiem że wyjechałbym już z nowym czujnikiem, nowym łożyskiem i nadal niedziałającym ABS-em. Jeżeli za nowy czujnik i łożysko zapłaciłoby ASO, to oczywiście wszystko jest OK. Natomiast gdyby mi kazali za to zapłacić no to by oznaczało dno. To ASO o ktorym jest watek uczciwie przedstawilo jak sprawa wyglada. Jakby mieli wtope i okazaloby sie, ze to sterownik, to watpie, aby kazali klientowi za to placic, skoro umawiali sie inaczej na naprawe ABSu, a ich naprawa nie byla skuteczna. Co do niewyposażania warsztatów w takie narzędzia to nie opłaca się to może warsztatowi - warsztat doskonale wie że większość klientów od razu kupi u nich części. Części które w u nich kosztują 300zł, w hurtowni 200zł, a ze zniżkami pewnie 120-150zł. Spokojnie serwis ma na nich ponad 200% zysku więc oczywiście że przy takim podejściu nagle przestaje się nawet umyć brudną szybę - lepiej wymienić. Nikomu sie nie oplaca. Do obslugi takiego sprzetu to musi byc co najmniej technik elektronik, a nie mechanik. Analizujac w tym watku rozwiazania techniczne, wychodzi, ze i technik jest za slaby. A warsztat to nie organizacja charytatywna tylko firma, ktora ma zarabiac pieniadze (uczciwie, ale dalej zarabiac). Kolega wybral ASO to i ceny ma jak w ASO, pojedzie do Henia to bedzie mial taniej, ale przebieg naprawy taki sam. -- Karolek |
|
Data: 2010-02-28 15:39:22 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Demontaż czujnika ABS | |
Dnia Sun, 28 Feb 2010 12:22:34 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):
Pytanie co to znaczy "uwalony pierścień". To jest jedna z możliwości. Mgł jeszcze zostać przegrzany, sam czujnik może być też czymś zasyfiony... Kolejna sprawa że nawet jeżeli magnetyzm pierścienia jest zbyt słaby żeby wzbudzić czujnik przy niskich prędkościach, to im wyższa prędkość obrotowa koła, tym mocniejszy sygnał wygeneruje czujnik Halla i łatwiej mu wzbudzić element dyskretny na wyjściu. Oj nie. Halla nie, indukcyjny tak. Jeżeli sygnału mimo to nie udało się uzyskać to winny raczej jest czujnik. Nie. Jeśli w czujniku masz zintegrowany przetwornik (bramka schottkyego czy coś podobnego), to za słabe pobudzenie nic nie da. Można próbować jakoś dołożyc pole magnetyczne, ale możliwość taka to już zależy od konkretnej konstrukcji. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2010-02-28 13:04:45 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Demontaż czujnika ABS | |
Dnia Sun, 28 Feb 2010 09:47:49 +0100, Karolek napisał(a):
Mylisz się, nie jestes moim małym fiutkiem. Natomiast zbudowanie obwodu W zbudoawniu? Istotnie, nie problem. Jak bedziesz mial caly pierscien magnetyczny uwalony, to czujnik ciagle bedzie dawal tylko i wylacznie jeden sygnal, ze kolo stoi. Naprawdę? Mozesz sobie budowac uklady jakie chcesz, ale pewnosci nigdy nie bedziesz mial, czy to czujnik jest zwalony i nie reaguje na pierscien, czy to pierscien jest zwalony i czujnik nie ma co wykrywac. Oczywiście, że nie. Bede miał tylko bardzo duże prawdopodobieństwo. Nie ma 100% diagnoz. Ten niuans powoduje, ze diagnostyka tego rodzaju systemu jest mocno utrudniona i zeby go sprawdzic bedziesz musial sie jednak ubrudzic i poswiecic troche czasu. Niewiele czasu, o ile zatrudnię to, czego większości mechaników brakuje, czyli mózg. Dzięki temu niewiele inwestując mam sporą szanse zrobić naprawę dobrze i tanio. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2010-02-28 13:46:46 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Adam Płaszczyca pisze:
W zbudoawniu? Istotnie, nie problem. Bardzo chcialbym zobaczyc ten twoj ukladzik, ktory rozrozni mi uszkodzenie pierscienia od uszkodzenia czujnika (zakladajac mozliwosc ze pierscien jest calkowicie niesprawny lub czujnik z pozoru w porzadku) i jeszcze moglby odroznic czy to czasem nie wina brudu pomiedzy czujnikiem, a pierscieniem. Oczywiscie jako super inteligentny madafaka zrobisz ten uklad z elementow dostepnych w szufladzie Twojego biurka :P Jak bedziesz mial caly pierscien magnetyczny uwalony, to czujnik ciagle bedzie dawal tylko i wylacznie jeden sygnal, ze kolo stoi. Ty oczywiscie stwierdzisz, ze to oczywista usterka i wymienisz pierscien , a potem zrobisz wielkie oczy bo dalej nie dziala. Takich madrali to juz nie raz widzialem w akcji, a potem ze spuszczonym lbem uciekali od tematu :> Mozesz sobie budowac uklady jakie chcesz, ale pewnosci nigdy nie bedziesz mial, czy to czujnik jest zwalony i nie reaguje na pierscien, czy to pierscien jest zwalony i czujnik nie ma co wykrywac. Duze prawdopodobienstwo to ma to ASO na podstawie swoich doswiadczen. Ma tez bardzo duze prawdopodobienstwo uszkodzenia czujnika przy jego wyciaganiu, wiec zamiast sie bawic rozwala stary, wsadza nowy i juz wie czy jest ok, czy jeszcze lozysko trzeba wymienic. Bez niepotrzebnego pierdolenia, ze ktos kogos naraza na koszta bo nie wie co robi. W efekcie naraza na koszta ten co twierdzi, ze mozna w jakis magiczny sposob okreslic co jest uszkodzone i tylko to wymienic... tak mozna, tylko to wyjdzie drozej niz rozwalenie nawet dobrego czujnika. Ten niuans powoduje, ze diagnostyka tego rodzaju systemu jest mocno utrudniona i zeby go sprawdzic bedziesz musial sie jednak ubrudzic i poswiecic troche czasu. Jasne. Czlowieku po co Ty pracujesz, z Twoja inteligencja juz pownienes byc milionerem. -- Karolek |
|
Data: 2010-03-01 00:36:37 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Demontaż czujnika ABS | |
Dnia Sun, 28 Feb 2010 13:46:46 +0100, Karolek napisał(a):
Układ? Nie, on nie odróżni. Odróżni człowiek, na podstawie pomiarów. pierscien jest calkowicie niesprawny lub czujnik z pozoru w porzadku) i jeszcze moglby odroznic czy to czasem nie wina brudu pomiedzy czujnikiem, a pierscieniem. Nie zdziwiłbym się, gdyby się udało. Ty oczywiscie stwierdzisz, ze to oczywista usterka i wymienisz pierscien , a potem zrobisz wielkie oczy bo dalej nie dziala. Takich madrali to juz nie raz widzialem w akcji, a potem ze spuszczonym lbem uciekali od tematu :> Nie, ja najpierw sprawdzę. Ale tym się różnimy, że ja diagnozuję i izoluje usterkę, a Ty pierdolisz, że się nie da. Duze prawdopodobienstwo to ma to ASO na podstawie swoich doswiadczen. W naciąganiu klientów na wymianę piasty, czujnika i sterownika na raz :D Jasne. No właśnie po to pracuję, żeby być. A Ty po co pracujesz? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2010-03-01 07:07:25 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Adam Płaszczyca pisze:
Dnia Sun, 28 Feb 2010 13:46:46 +0100, Karolek napisał(a): W tym rzecz, ze w przytoczonej sytuacji nie odrozni, ani uklad, ani czlowiek. pierscien jest calkowicie niesprawny lub czujnik z pozoru w porzadku) i jeszcze moglby odroznic czy to czasem nie wina brudu pomiedzy czujnikiem, a pierscieniem. Tak, wystarczy dioda LED, ktora dalej w przytoczonej sytuacji nie odpowie na pytanie czy padl pierscien, czy czujnik, czy tylko sie zabrudzil. Ty oczywiscie stwierdzisz, ze to oczywista usterka i wymienisz pierscien , a potem zrobisz wielkie oczy bo dalej nie dziala. Takich madrali to juz nie raz widzialem w akcji, a potem ze spuszczonym lbem uciekali od tematu :> ROTFL Mowa o tym, ze to sprawdzanie nie jest oplacalne na warsztacie. Ja sobie prywatnie moge sprawdzac i to zreszta robie.
Nikt nikogo nie naciaga. Umowili sie na naprawe w postaci wymiany czujnika i ewentualnie lozyska. Jakby dali dupy to juz ich problem, a nie klienta. Jasne. Ja pracuje dla przyjemnosci. W domu bym sie zanudzil. -- Karolek |
|
Data: 2010-03-01 22:59:07 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Demontaż czujnika ABS | |
Dnia Mon, 01 Mar 2010 07:07:25 +0100, Karolek napisał(a):
Układ? Nie, on nie odróżni. Odróżni człowiek, na podstawie pomiarów.W tym rzecz, ze w przytoczonej sytuacji nie odrozni, ani uklad, ani czlowiek. Prawda. o ile tym człowiekiem (co wątpliwe) byłbyś Ty, Oczywiscie jako super inteligentny madafaka zrobisz ten uklad z elementow dostepnych w szufladzie Twojego biurka :P Tobie pewnie wystarczy, zresztą inaczej niż ejest-nie ma dla Ciebie to zbyt skomplikowane. ROTFL No ba, to jasne jak słońce i od tego [przecież się zaczęła dyskusja - ASO więcej zarobi kiedy naciągnie klienta na kilka elementów, niż jeśli zdiagnozuje i usunie usterkę. Duze prawdopodobienstwo to ma to ASO na podstawie swoich doswiadczen.W naciąganiu klientów na wymianę piasty, czujnika i sterownika na raz :D Poza ASO. Umowili sie na naprawe w postaci wymiany czujnika i ewentualnie lozyska. No właśnie - naciągnęli na wymiane łozyska i czujnika. Zamiast zdiagnozować. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2010-03-02 06:52:02 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Adam Płaszczyca pisze:
Dnia Mon, 01 Mar 2010 07:07:25 +0100, Karolek napisał(a): Jak na razie poza pustym pisaniem, ze Ty bys rozpoznal usterke nie napisales nic konkretnego jak bys to zrobil. Wiec albo napisz cos z czym mozna dyskutowac, albo juz skoncz bezproduktywna gadke, bo stajesz sie drugim grupowym filipkiem ze slaba masa.
Zbyt skomplikowane to chyba jest to zdanie, ktore stworzyles. No ba, to jasne jak słońce i od tego [przecież się zaczęła dyskusja - ASO Diagnoza jest drozsza niz te elementy. Nikt nikogo nie naciaga.Duze prawdopodobienstwo to ma to ASO na podstawie swoich doswiadczen.W naciąganiu klientów na wymianę piasty, czujnika i sterownika na raz :D Poza pseudo diagnostami, ktorzy i tak by polegli. Umowili sie na naprawe w postaci wymiany czujnika i ewentualnie lozyska. Diagnoza w tym przypadku jest nie oplacalna. -- Karolek |
|
Data: 2010-03-03 00:39:25 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Demontaż czujnika ABS | |
Dnia Tue, 02 Mar 2010 06:52:02 +0100, Karolek napisał(a):
[ciach] Wybacz, ale nie bedę sie męczył i odpisywał komuś, kto ni eumie czytać. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2010-03-03 02:51:29 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Adam Płaszczyca pisze:
Dnia Tue, 02 Mar 2010 06:52:02 +0100, Karolek napisał(a): Nie ma to jak jakis konkret, typu nie bede z tobom pisal bo siem nie znasz :P P.S. bledy zamierzone, nie poprawiac. -- Karolek |
|
Data: 2010-02-28 15:24:12 | |
Autor: P_ablo | |
Demontaż czujnika ABS | |
Użytkownik "Sawa" <fiku@miku.pl> napisał w wiadomości news:hm6jb3$1bl$1news.onet.pl...
Podsumowujac ASO wybralo sensowna kolejnosc. Najpierw chca wynienic tansza i czesciej padajaca czesc a pozniej drozsza. Lutowanie przepracowanych przewodow nie jest dla nich metoda wiec pozostaje tylko wymiana. Z drugiej strony - co ma dac sprawny demontaz czujnika? Naklad pracy wlozony w wydlubanie starego bedzie tez kosztowal a i tak moze okazac sie, ze czujnik do wymiany! Wtedy zaplacisz 300 zl za robote i 300 za czujnik... Moze sie uda i bedzie tylko 300 za robote a oni zostana ze sciagnietym na magazyn czujnikiem. Wtedy zaplacisz 330 lozysko, 300 za robote przy czujniku i 200 przy lozysku... Najlepiej zmienic ASO na zwykly warsztat i kupic czujnik w IC. Usterka nieskomplikowana i raczej nic nie moga zepsuc. Jesli nadal za drogo, to kup Ciquecento bo na C8 Ciebie nie stac... -- Picasso |
|
Data: 2010-02-28 16:43:13 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
P_ablo pisze:
Podsumowujac Dokladnie tak. Bardzo dobre, rozsadne podsumowanie tematu. -- Karolek |
|
Data: 2010-03-01 10:19:51 | |
Autor: Krzysztof Szmergiel | |
Demontaż czujnika ABS | |
On 2010-02-28 15:24, P_ablo wrote:
ASO wybralo sensowna kolejnosc. Niespecjalnie, bo wszystko mozna zdiagnozowac. U mnie problemem bylo nieodbijajacy hamulec w jednym kole. Na postoju szczeka puszczala, a potem jedno hamowanie i zakleszczone na amen. ASO bo calym dniu prob zaproponowalo wymiane calej szczeki za 1000zl. Po przewiezieniu samochodu do znajomego mechanika, po 10 minutach *DIAGNOZY* zaproponowal wymiane gietkiego przewodu hamulcowego za 30zl. Kiepska jakosc przewodu i zmurszal w srodku tworzac specyficzny zaworek. K. |
|
Data: 2010-03-01 14:29:31 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Krzysztof Szmergiel pisze:
On 2010-02-28 15:24, P_ablo wrote: LOL Ty tak na powaznie? -- Karolek |
|
Data: 2010-03-01 23:00:33 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Demontaż czujnika ABS | |
Dnia Mon, 01 Mar 2010 14:29:31 +0100, Karolek napisał(a):
samochodu do znajomego mechanika, po 10 minutach *DIAGNOZY* zaproponowalLOL No przecież wiadomo, że ASO zawsze dobrze robi. Znajomemu chcieli w silniku V6 wymieniać uszczelke pod głowicą, bo przecież leje. Tylko to nie uszczelka, a wąż przy króćcu strzelił. Ale co tam, klient zapłaci. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2010-03-02 05:18:25 | |
Autor: Filip KK | |
Demontaż czujnika ABS | |
W dniu 2010-03-01 23:00, Adam Płaszczyca pisze:
No przecież wiadomo, że ASO zawsze dobrze robi.Znajomemu sholowali auto do ASO bo zgasł i nie chciał odpalić (mimo tego, że wskazówka wskazywała, że jeszcze jest paliwo) i chcieli wymieniać pompę za 4500 zł, bo się według nich zatarła, a ja mu tylko zatankowałem samochód i jeździ do dziś z ta "zatartą pompą". |
|
Data: 2010-03-02 06:52:36 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Adam Płaszczyca pisze:
Dnia Mon, 01 Mar 2010 14:29:31 +0100, Karolek napisał(a): Tylko co ma piernik do wiatraka. -- Karolek |
|
Data: 2010-03-03 00:40:24 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Demontaż czujnika ABS | |
Dnia Tue, 02 Mar 2010 06:52:36 +0100, Karolek napisał(a):
Tyle, niekuaty Karolku, że ASO zamiast zdiagnozować woli wynmienić co się da i zainkasować. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2010-03-03 02:57:58 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Adam Płaszczyca pisze:
Dnia Tue, 02 Mar 2010 06:52:36 +0100, Karolek napisał(a): Diagnoza jest drozsza i ekonomicznie nie uzasadniona. Ja wiem, ze przydomowym dlubaczom jest to ciezko pojac, ale tak to juz jest, ze warsztat ma wybrac forme najtansza ogolnej naprawy, a nie byc tani w czesciach, a kasowac kilka razy tyle za robocizne. Bo wiele rzeczy da sie naprawic itp. ale sie tego nie robi tylko wymienia na nowe, bo tak jest taniej, szybciej i lepiej. Jezeli myslisz, ze swoja diagnoza zrobilbys to taniej i szybciej to nic przeciez nie stoi na przeszkodzie, abys otworzyl warsztat i pokazal wszystkim jak sie prowadzi taki biznes :P Pozwole sobie jednak zauwazyc, ze moglbys miec jednak problemy z zarobieniem na chleb. -- Karolek |
|
Data: 2010-03-06 19:48:33 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Demontaż czujnika ABS | |
Dnia Wed, 03 Mar 2010 02:57:58 +0100, Karolek napisał(a):
Tyle, niekuaty Karolku, że ASO zamiast zdiagnozować woli wynmienić co sięDiagnoza jest drozsza i ekonomicznie nie uzasadniona. Dla tłumoków oczywiście. Dla ludzi pięć minut to jednak nie tak wiele pieniędzy. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2010-03-06 20:06:30 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Adam Płaszczyca pisze:
Dnia Wed, 03 Mar 2010 02:57:58 +0100, Karolek napisał(a): Najgorszy typ tlumoka to taki, ktory uwaza, ze jest madrzejszy, a nie potrafi tego udowodnic. -- Karolek |
|
Data: 2010-03-06 21:49:01 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Demontaż czujnika ABS | |
Dnia Sat, 06 Mar 2010 20:06:30 +0100, Karolek napisał(a):
Dla tłumoków oczywiście. Dla ludzi pięć minut to jednak nie tak wieleNajgorszy typ tlumoka to taki, ktory uwaza, ze jest madrzejszy, a nie potrafi tego udowodnic. I ma na imie karolek :D -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2010-03-07 08:19:22 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Adam Płaszczyca pisze:
Dnia Sat, 06 Mar 2010 20:06:30 +0100, Karolek napisał(a): Jak z dzieckiem... :/ -- Karolek |
|
Data: 2010-03-07 23:13:40 | |
Autor: Filip KK | |
Demontaż czujnika ABS | |
W dniu 2010-03-06 20:06, Karolek pisze:
Najgorszy typ tlumoka to taki, ktory uwaza, ze jest madrzejszy, a nieWreszcie opisałeś siebie! :D |
|
Data: 2010-03-03 09:20:03 | |
Autor: P_ablo | |
Demontaż czujnika ABS | |
Użytkownik "Krzysztof Szmergiel" <krzysztof@szmergiel.com> napisał w wiadomości news:hmg0s1$a8u$1news2.ipartners.pl...
On 2010-02-28 15:24, P_ablo wrote: Niespecjalnie, bo wszystko mozna zdiagnozowac. a: nie ma do tego odpowiedniego - gotowego sprzetu b: naklad pracy jest zbyt wysoki w porownaniu z oszczednosciami Adam pisal o mozliwosci zrobienia odpowiedniego diagnoskopu - owszem mozna, ale nie ma takiego gotowego. Skoro ktos nie zrobil czegos takiego, to oznacza, ze taki diagnoskop bedzie mial kiepska skutecznosc. IMHO gdyby na podstawie odczytow mozna bylo cos ze spora dokladnoscia zdiagnozowac, to prawdopodobnie juz samo oprogramowanie diagnoskopu/ecu mialby zaimplementowane odpowiednie funkcje. -- Picasso |
|
Data: 2010-03-03 20:36:41 | |
Autor: Filip KK | |
Demontaż czujnika ABS | |
W dniu 2010-03-03 09:20, P_ablo pisze:
IMHO gdyby na podstawie odczytow mozna bylo cos ze spora dokladnoscia I tu jesteś w błędzie. Nie znasz polityki producentów samochodów i dilerów, którzy mają z nimi podpisaną koncesję. |
|
Data: 2010-03-03 22:00:37 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Demontaż czujnika ABS | |
Filip KK pisze:
W dniu 2010-03-03 09:20, P_ablo pisze: No cóż, to co napisałeś świadczy o czymś wręcz przeciwnym i dodatkowo chyba o niezrozumieniu całego zagadnienia przez Ciebie. Żadnemu serwisowi nie opłaca się błądzić po omacku w zakresie podobnej diagnostyki, ponieważ naraża na koszty nie tylko klienta, ale również siebie - nie tylko w okresie gwarancyjnym. Nadal rzeczone ASO wygrywa w zakresie skuteczności i pewnie z ceną też będzie w porządku, skoro oferują zamiennik. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2010-03-03 23:43:18 | |
Autor: Filip KK | |
Demontaż czujnika ABS | |
W dniu 2010-03-03 22:00, Artur Maśląg pisze:
No cóż, to co napisałeś świadczy o czymś wręcz przeciwnym i dodatkowoWiesz co? Nie mam zamiaru Ci tłumaczyć. Zatrudnij się u dilera samochodów, to zrozumiesz o co chodzi. A jak Ci się nudzi, to przeczytaj choć jedną książeczkę warunków gwarancyjnych, co wchodzi w skład gwarancji a co nie. |
|
Data: 2010-03-04 08:20:11 | |
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg | |
Demontaż czujnika ABS | |
Filip KK pisze:
(...) Wiesz co? Nie mam zamiaru Ci tłumaczyć. Masz rację - nawet nie próbuj. Zatrudnij się u dilera samochodów, to zrozumiesz o co chodzi. Nie mam takiej potrzeby. Wiem jak to się odbywa. A jak Ci się nudzi, to przeczytaj choć jedną książeczkę warunków gwarancyjnych, co wchodzi w skład gwarancji a co nie. Widzę, ze Ty czytałeś, ale najwyraźniej bez zrozumienia. |
|
Data: 2010-03-05 17:52:22 | |
Autor: Filip KK | |
Demontaż czujnika ABS | |
W dniu 2010-03-04 08:20, Artur 'futrzak' Maśląg pisze:
Wątpię.Zatrudnij się u dilera samochodów, to zrozumiesz o co chodzi. A jak Ci się nudzi, to przeczytaj choć jedną książeczkę warunków Ja jestem po szkoleniu, które zostało zorganizowane na wewnętrzne potrzeby sprzedawców samochodów u dilera, więc wiem (muszę wiedzieć) co wchodzi w skład wymiany poszczególnych podzespołów, a co nie. |
|
Data: 2010-03-05 18:44:29 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Demontaż czujnika ABS | |
Filip KK pisze:
(...) Wątpię. To Twój problem. Ja jestem po szkoleniu, które zostało zorganizowane na wewnętrzne potrzeby sprzedawców samochodów u dilera, więc wiem (muszę wiedzieć) co wchodzi w skład wymiany poszczególnych podzespołów, a co nie. Ojoj - to sprzedawcy teraz zajmują się również serwisem? No cóż, to by wyjaśniało, czemu sprzedawcy są tacy mało fachowi, a serwis nieskuteczny i niedouczony. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2010-03-05 18:47:54 | |
Autor: Filip KK | |
Demontaż czujnika ABS | |
W dniu 2010-03-05 18:44, Artur Maśląg pisze:
Filip KK pisze:Ja problemu nie mam żadnego. Sprzedawca ma jedno zadanie, być skutecznym w sprzedaży samochodów i jeśli choć na jednym punkcie klient Cię zagnie albo nie będziesz potrafił odpowiedzieć na jakiekolwiek pytanie, Twoje niepowodzenie spada do 1%.Ja jestem po szkoleniu, które zostało zorganizowane na wewnętrzne Ciekawe masz podejście. Ciekawe co byś zrobił, gdybyś miał do wydania kilka stówek tysięcy i sprzedawca nie potrafiłby Ci odpowiedzieć na pytanie czy amortyzatory wchodzą w skład gwarancji, czy też nie. |
|
Data: 2010-03-05 19:14:49 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Demontaż czujnika ABS | |
Filip KK pisze:
(...) Ja problemu nie mam żadnego. Nic dziwnego - to kwestia braku świadomości. Sprzedawca ma jedno zadanie, być skutecznym w sprzedaży samochodów i jeśli choć na jednym punkcie klient Cię zagnie albo nie będziesz potrafił odpowiedzieć na jakiekolwiek pytanie, Twoje niepowodzenie spada do 1%. Chyba powodzenie, ale to znów Twój problem. Ciekawe masz podejście. Normalne - nie ma w nim niczego ciekawego. Ciekawe co byś zrobił, gdybyś miał do wydania kilka stówek tysięcy i sprzedawca nie potrafiłby Ci odpowiedzieć na pytanie czy amortyzatory wchodzą w skład gwarancji, czy też nie. LOL - "kilka stówek tysięcy" i miałbym pytać o amortyzatory, a Ty mi odpowiesz, że uszkodzenie zespołu czujnika ABS w prawym przednim kole w czasie gwarancji jest likwidowane odpłatnie? Tak, masz rację to jakiś idiotyzm. Podobnie jak ten Twój dryf "polityczny" w odpowiedzi na możliwość poprawnej diagnostyki przez ASO/ecu. Wytłumaczę na wszelki wypadek, że chodziło o możliwość diagnostyki, a nie realizację napraw w związku ze stosowną polityką naciągania klienta. Sprzedawaj sobie dalej - o markę nawet nie spytam. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2010-03-05 19:44:54 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Artur Maśląg pisze:
Sprzedawaj sobie Oby nie BMW. Bo sam napisze do centrali, zeby zabrali autoryzacje Zdunkowi i oddali Focie. -- Karolek |
|
Data: 2010-03-05 22:52:53 | |
Autor: Filip KK | |
Demontaż czujnika ABS | |
W dniu 2010-03-05 19:14, Artur Maśląg pisze:
LOL - "kilka stówek tysięcy" i miałbym pytać o amortyzatory, Co za problem? Dowiedz się ile kosztują w serwisie amortyzatory do nowej s klasy. I ile kosztuje wymiana. Do tego dolicz sobie komplet wahaczy, tarcze i klocki + wymiana w serwisie. Potem poczytaj co wchodzi w skład gwarancji. Zrozumiesz o czym piszę, bo nad wyraz starasz się być elokwentny ale Ci to nie wychodzi. a Ty mi Oczywiście wszelkie usterki tego typu są usuwane w serwisie odpłatnie. Ponieważ takie elementy nie wchodzą w skład gwarancji. Podobnie jak ten Twój dryf "polityczny" w odpowiedzi na Nie przypominam sobie abym jakiś "dryf polityczny" wygłaszał. Wytłumaczę na wszelkiPolityki to Ty w to nie mieszaj. Widzę, że nie masz pojęcia jak się odbywa diagnostyka w serwisie. Obojętnie przez kogo by nie była robiona. |
|
Data: 2010-03-05 23:08:19 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Demontaż czujnika ABS | |
Filip KK pisze:
(...) Zrozumiesz o czym piszę, bo nad wyraz starasz się być elokwentny ale Ci to nie wychodzi. Ja wiem o czym piszesz, ale póki co, to Ty masz problem ze sprzedażą nawet własnych teorii, o co dopiero komuś pojazdu. a Ty mi Co Ty nie powiesz :) Napisz proszę, jakiej marki jesteś sprzedawcą. Nie przypominam sobie abym jakiś "dryf polityczny" wygłaszał. Przypomnę: <cite> I tu jesteś w błędzie. Nie znasz polityki producentów samochodów i dilerów, którzy mają z nimi podpisaną koncesję. </cite> Polityki to Ty w to nie mieszaj. No cóż - Ty nawet nie rozumiesz tego, co sam napisałeś. Widzę, że nie masz pojęcia jak się odbywa diagnostyka w serwisie. Obojętnie przez kogo by nie była robiona. No cóż, wygląda na to, że mam o tym dużo większe pojęcie, a Ty nadal masz problem :) -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2010-03-06 03:20:27 | |
Autor: Filip KK | |
Demontaż czujnika ABS | |
W dniu 2010-03-05 23:08, Artur Maśląg pisze:
[cut] Jak masz problem z rozumowaniem czytanego tekstu, to nie moja sprawa. |
|
Data: 2010-03-06 19:49:17 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Demontaż czujnika ABS | |
Dnia Wed, 3 Mar 2010 09:20:03 +0100, P_ablo napisał(a):
Adam pisal o mozliwosci zrobienia odpowiedniego diagnoskopu - owszem mozna, ale nie ma takiego gotowego. Skoro ktos nie zrobil czegos takiego, to oznacza, ze taki diagnoskop bedzie mial kiepska skutecznosc. Wybacz, zrobienie takowego to jakieć 5 minut. Trzeba raptem podać zasilanie i podpiąć oscyloskop. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2010-03-06 20:13:58 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Adam Płaszczyca pisze:
Dnia Wed, 3 Mar 2010 09:20:03 +0100, P_ablo napisał(a): I jakos nie byles w stanie poprawnie zdiagnozowac przytoczonej przeze mnie sytuacji. A najgorsze, jest to ze rozmowa z Toba polega na tym, ze ktos przytacza Ci argumenty, a Ty wychodzisz z przeciwnym twierdzeniem, a Twoje uzasadnienie to "bo tak". Fakty sa takie, ze nigdy tego nie diagnozowales, ba nawet na oczy nie widziales, wydaje Ci sie chyba, ze pozjadales wszystkie rozumy, a do tematu gowno wnosisz. Wiec zakoduj sobie, ze w pewnych sytuacjach oscyloskop nie pokaze, czy to czujnik nie generuje sygnalu, czy to pierscien jest zniszczony. A to co mozna zdiagnozowac przy pomocy oscyloskopu, to rownie dobrze mozna zdiagnozowac na podstawie live data ze sterownika. -- Karolek |
|
Data: 2010-03-06 21:49:25 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Demontaż czujnika ABS | |
Dnia Sat, 06 Mar 2010 20:13:58 +0100, Karolek napisał(a):
A najgorsze, jest to ze rozmowa z Toba polega na tym, ze ktos przytacza Ci argumenty, a Ty wychodzisz z przeciwnym twierdzeniem, a Twoje uzasadnienie to "bo tak". Isitinie, Szkoda, że nie jestes tym ktosiem. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2010-03-07 08:21:45 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Adam Płaszczyca pisze:
Dnia Sat, 06 Mar 2010 20:13:58 +0100, Karolek napisał(a): To ciekawe, bo przytoczylem Ci konkretna sytuacje do zdiagnozowania i jakos nie jestes w stanie poprawnie stwierdzic co jest uszkodzone. A juz na pewno nikt nie jest w stanie zrobic tego w piec minut. -- Karolek |
|
Data: 2010-03-07 12:20:16 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Demontaż czujnika ABS | |
Dnia Sun, 07 Mar 2010 08:21:45 +0100, Karolek napisał(a):
Isitinie, Szkoda, że nie jestes tym ktosiem. Przytoczyłeś pewien, mało dokładny opis. Dostałes w odpowiedzi opis metodyki diagnozowania, którego nei byłeś w stanie zrozumieć, więc go zignorowałeś. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2010-03-07 16:14:32 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Adam Płaszczyca pisze:
Dnia Sun, 07 Mar 2010 08:21:45 +0100, Karolek napisał(a): Bardzo dokladny. Dla przypomnienia. Podlaczasz oscyloskop i widzisz na wyjsciu z czujnika sygnal staly na poziomie +-0,75V. Zasilanie czujnika jest, brak sygnaly "1" z czujnika pomimo krecenia kolem. Jaka diagnoza? Pewnie zawyrokujesz, ze padl pierscien magnetyczny i wiele razy ta diagnoza sie nawet sprawdzi, ale pewnosci nigdy nie ma i moze byc tak, ze uszkodzony bedzie czujnik, lub przyczyna bedzie zwykly brud. Dostałes w odpowiedzi opis Zadna metodyka, oprocz rozebrania zwrotnicy nie jest 100% skuteczna. -- Karolek |
|
Data: 2010-03-07 18:57:05 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Demontaż czujnika ABS | |
Dnia Sun, 07 Mar 2010 16:14:32 +0100, Karolek napisał(a):
Bardzo dokladny. Pewnie nie. Ale widzisz, ja bym zobaczył co się stanie, kiedy czujnik dostanie od zadka pole magnetyczne. Tyle, że do tego trzeba ciut pomyśleć. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2010-03-07 19:16:16 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Adam Płaszczyca pisze:
Pewnie nie. Ale widzisz, ja bym zobaczył co się stanie, kiedy czujnik Ano, wyciagnac czujnik, albo polos, albo cala zwrotnice. Bedziesz moim guru jak wyciagniesz polos, albo zwrotnice w piec minut :> -- Karolek |
|
Data: 2010-03-07 22:33:42 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Demontaż czujnika ABS | |
Dnia Sun, 07 Mar 2010 19:16:16 +0100, Karolek napisał(a):
Pewnie nie. Ale widzisz, ja bym zobaczył co się stanie, kiedy czujnik Widzisz, trzeba pomyśleć. Jakbyś pomyślał i zrozumiał to, co napisałem, to byś nie bzdurzył. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2010-03-08 06:48:43 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Adam Płaszczyca pisze:
Dnia Sun, 07 Mar 2010 19:16:16 +0100, Karolek napisał(a): Jakbys wiedzial/widzial jak to jest zbudowane, to bys w ogole nie wymyslal takich bzdur. A ze nie wiesz, to cos Ci sie tam wydaje, ale jest po prostu w bledzie, a Twoja wyobraznia jest niestety za slaba :/ -- Karolek |
|
Data: 2010-03-11 23:09:27 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Demontaż czujnika ABS | |
Dnia Mon, 08 Mar 2010 06:48:43 +0100, Karolek napisał(a):
Widzisz, trzeba pomyśleć. Jakbyś pomyślał i zrozumiał to, co napisałem, to Jakich, konkrety podaj? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2010-03-12 06:13:06 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Adam Płaszczyca pisze:
Dnia Mon, 08 Mar 2010 06:48:43 +0100, Karolek napisał(a): Takich: Ale widzisz, ja bym zobaczył co się stanie, kiedy czujnik To zdanie wynika z Twojego braku dostatecznej wiedzy na omawiany temat. -- Karolek |
|
Data: 2010-03-14 01:14:47 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Demontaż czujnika ABS | |
Dnia Fri, 12 Mar 2010 06:13:06 +0100, Karolek napisał(a):
Jakich, konkrety podaj? Komkret - co sie stanie wówczas? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2010-03-14 08:52:02 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Adam Płaszczyca pisze:
Dnia Fri, 12 Mar 2010 06:13:06 +0100, Karolek napisał(a): Czlowieku, zrozum, ze nie uda Ci sie dac "pola od zadka", bo do tego zadka nie masz dostepu. Chyba, ze wygenerujesz jakies konkretne pole i uwalisz przy okazji pierscien magnetyczny. Tak, to bedzie wrecz genialna diagnostyka w Twoim wydaniu :P Nie bedziesz sie musial juz zastanawiac co padlo, tylko wymienisz wszystko :> -- Karolek |
|
Data: 2010-03-16 22:56:34 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Demontaż czujnika ABS | |
Dnia Sun, 14 Mar 2010 08:52:02 +0100, Karolek napisał(a):
Jasne, jasne. To czujnik wyciągasz od czoła, tak? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2010-03-17 06:09:33 | |
Autor: Karolek | |
Demontaż czujnika ABS | |
Adam Płaszczyca pisze:
Dnia Sun, 14 Mar 2010 08:52:02 +0100, Karolek napisał(a): Moze w koncu sprawdz jak to wyglada. OK? -- Karolek |
|