Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Deprecjacja wartosci samochodu

Deprecjacja wartosci samochodu

Data: 2013-07-02 01:19:58
Autor: J.F.
Deprecjacja wartosci samochodu
Dnia Mon, 01 Jul 2013 17:04:45 -0500, A.L. napisał(a):
Gdy pewnego razu kupilem nowy samochod, moj kolega powiedzial mi
nastepnego dnia: "No, gratulacje. Teraz masz bardzo drogi uzywany
samochod". Byl w bledzie. Wyjazd przez brame dealera spowodowal spadek
wartosci o co najmniej 2 tysiace dolcow. Nie byl taki drogi.

Ten jeden dzien ?
Pytanie: Jak deprecjacja wyglada w Polsce? Jakie marki trzymaja sie
najlepiej pod wzgledem ceny? Jakei spadaja najszybciej? Czy zalezy to
od obiektywnych czynnikow czy od mody?

Obiektywny czynnik jest taki, ze za Odra jest milion samochodow po
1000 euro. Oczywiscie maja juz ponad 10 lat ... ale pojezdza dluzej
niz jeden dzien :-)

P.S. To sie wiaze z moimi poprzednimi pytaniami na temat sprowadzenie
samochodu z USA. Raczej nie sprowadze. Potrzebuje samochod do
jezdzenia po Warszawie i okolicy. Nie znam kompletnie polskiego rynku

Dla siebie ? To zadzwon jednak do amsbasady i spytaj jak z tym mieniem
przesiedlenczym.

J.

Data: 2013-07-01 20:27:21
Autor: A.L.
Deprecjacja wartosci samochodu
On Tue, 2 Jul 2013 01:19:58 +0200, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
 

Dla siebie ? To zadzwon jednak do amsbasady i spytaj jak z tym mieniem
przesiedlenczym.


Wiem dokladnie. Z przyczyn techniczno/finansowych nie wchodzi w
rachube. Poza tym, dyskusja na temat przystosowania samochodu amerykanskiego do
pzrepisow polskich zniechecila mnei ostatecznie. Ja nei mam czasu ani
ochoty zeby sie uzerac z biurokracja nie wiem ile czasu, a w
miedzyczasie z Panami Zenkami w warsztatach

A.L.

Data: 2013-07-02 02:45:08
Autor: slavo65
Deprecjacja wartosci samochodu
W dniu wtorek, 2 lipca 2013 03:27:21 UTC+2 użytkownik A. L. napisał:
Ja nei mam czasu ani

ochoty zeby sie uzerac z biurokracja nie wiem ile czasu, a w

miedzyczasie z Panami Zenkami w warsztatach

Czytanie tej grupy i pamięć dawnych czasów może Ci trochę psuć wyobrażenie o stanie rynku samochodowego w Polsce.
Są na nim obecne prawie te same produkty i oferenci, co w innych tzw. cywilizowanych krajach.
Nie jesteś skazany na pana Zenka i giełdę.

Data: 2013-07-03 02:13:27
Autor: J.F.
Deprecjacja wartosci samochodu
Dnia Mon, 01 Jul 2013 20:27:21 -0500, A.L. napisał(a):
On Tue, 2 Jul 2013 01:19:58 +0200, "J.F."
Dla siebie ? To zadzwon jednak do amsbasady i spytaj jak z tym mieniem
przesiedlenczym.
Wiem dokladnie. Z przyczyn techniczno/finansowych nie wchodzi w
rachube. Poza tym, dyskusja na temat przystosowania samochodu amerykanskiego do
pzrepisow polskich zniechecila mnei ostatecznie. Ja nei mam czasu ani
ochoty zeby sie uzerac z biurokracja nie wiem ile czasu, a w
miedzyczasie z Panami Zenkami w warsztatach

Byc moze dla przesiedlencow sa jakies ulgi.

Dawniej byla mozliwosc wracajac z USA przywiezc auto z Europy, nie
wiem jak dzisiaj ..

J.

Deprecjacja wartosci samochodu

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona