Data: 2009-02-28 19:54:54 | |
Autor: UGI | |
Derby dla Górnika! | |
Męczarnie dla oka jeszcze wieksze niz wczoraj w Bytomiu ale 3 pkt na ciezkim terenie sa. Co do samego meczu to niewiele moge powiedziec o pilkarzach Gornika ( obejrze powtorke i napisze wiecej).
Kibice to jednak posrane srodowisko. W ciagu calego meczu polecialo kilkanascie tysiecy sniezek: najwiecej w ochrone. Najgorzej ze od 70 min. sam musialem robic uniki bo "kibice" Ruchu upatrzyli sobie fotoreporterów. W tym roku nie obeszlo sie tez bez zadymy zadnych wrazen kretynów. Na szczescie trwalo to dosc krotko. Wiec tak jak myslalem, tegoroczne derby to nieudany sequel tych z przed roku (poza wynikiem rzecz jasna). Takich widowisk jak przed rokiem nie da sie niestety powtorzyc. Tu moja jakże amatorska galeria. http://picasaweb.google.com/ugi.futbol/Derby09# -- |
|
Data: 2009-02-28 22:33:51 | |
Autor: Andrzej Bogacki | |
Derby dla Górnika! | |
Nie ma o czym gadac. Nikt po tlumie kibiców nie powinien sie spodziewac poziomu literatow ale... zadyma zaczela sie od tego, ze koles z sektoru Ruchu oddalonego kilkadziesiat metrow podbiegl do sektora Gornika i cos tam zaczal wykrzykiwac. Wokol niego bylo z 50 policjantow i tylko jeden zareagowal (kibice Gornika oczywiscie tez). Zaczal go gonic a ten zwiał. Jak policjant odpuscił (a mocno sie nie wyslilał) to ten czubek wrocil i jeszcze raz pokazal zabrzanom - mowiąc wprost - ze na nich szcza :) No to Ci postanowili go pogonić i kilkunastu przeskoczylo barierki. Wtedy niebieski zwial ale ruszyla sie policja. Zabrzanie szybko wrocili na sektor a niebiescy ruszyli juz ostro. Zastanawialem sie tylko biernosci policji a potem juz ich glupocie kiedy to odrzucali na sektor gosci rzucane race. A zachowania Ruchu nie bede komentowal tym bardziej, ze przed meczem byla jeszcze jedna akcja innego palanta (nie byl ubrany w barwy Ruchu), ktory przechadzał sie pod sektorem zabrzan po czym zaczał ich wyzywac a na końcu pokazal im dupe! Tak samo brak reakcji policji a trudno sie dziwic, że w tlumie zawsze znalazłoby sie kilku co mają ochote i odwage wyskoczyc za barierki i sposcic komus wpier..l Mowiac wprost. Rozrabiali kibole ale moim zdaniem to policja spieprzyła sprawę poczatkowym brakiem reakcji a potem rowniez niezdecydowaniem. A juz wjazd dwoch kolesi na koniach raczej wszystkich rozbawił niz wystraszył. Takich widowisk jak przed rokiem nie da sie niestety powtorzyc.Na moment wroce jeszcze do dyskusji o biletach dla zabrzan. Generalnie jednak Ruch spieprzył sprawę bo pomimo wyłączecia jednego z sektorów (strefa buforowa) i tak na stadionie było kilka tysięcy pustych miejsc (ok. 3 tys. tych drozszych). A mozna je było sprzedac zabrzanom bo byli chetni. Oprawa przedmeczowa ze strony Ruchu to tez jakas wiocha, ktorej apogeum było witanie G. Laty (Prezesa) chlebem i solą podczas gdy caly stadion gwizdał i wył jebać PZPN |
|
Data: 2009-03-01 01:45:18 | |
Autor: ugi3 | |
Derby dla Górnika! | |
On 28 Lut, 22:33, "Andrzej Bogacki" <andrzeje...@interia.pl> wrote:
Mowiac wprost. Rozrabiali kibole ale moim zdaniem to policja spieprzyła Nie wiem czemu ludzie nie rozrozniaja ochrony od policji. Ci którzy nie interweniowali zdecydowanie to byli ochroniarze ze Skorpiona. Policja przybiegla dopiero po rozkreceniu sie akcji. Wciaz obowiazuja przepisy, ze policja nie moze sie znajdowac na stadionie w czasie meczu. Na moment wroce jeszcze do dyskusji o biletach dla zabrzan. Generalnie Oczywiscie ze spieprzyl. Wylaczyl 5 tys miejsc dla tylu kibiców: http://i41.tinypic.com/28bzbjm.jpg Na przeciwnej trybunie tez w wielu miejscach pustki. |
|
Data: 2009-03-03 18:40:35 | |
Autor: UGI | |
Derby dla Górnika! | |
Ok retransmisje mam za soba wiec moge wiecej powiedziec o meczu.
Chociaz czy jest sens mówić o błędzie na błędzie....tfu, pierwszej polowie? Albo o tym, że Kasperczak troche poswirowal wystawiajac Pitrego na lewej pomocy? Nie zebym watpil w dynamikę i szybkość Przemka ale Madejski chyba bardziej sie do tego nadaje, a spedzil na lawce caly mecz. Co zrobil Banas wszyscy widzielismy. Za to niewielu widzialo co robil Pazdan. Po raz pierwszy bylem pod wrazeniem jego gry. Bezbłędny. Za to atak....byl w ogole taki? Szczot najczesciej byl osamotniony a Gorawski najcześciej gubil pilke. Najwiekszym rozczarowaniem byl dla mnie Strak i Kolodziej. Pierwszego nie bylo w ogole widac za to drugiego niestety czasem bylo widac, chociaz brawa za wywalczenie wolnego po ktorym Banas strzelil gola. Po raz pierwszy w tym sezonie widzialem przeciwnika, ktory nie potrafil sobie wypracowac czystej sytuacji co oznacza, ze Gornicy musieli sporo pracowac nad defensywa. Ale Bonin jak byl tak jest cienki w obronce. Nie wiem dlaczego niektorzy trenerzy maja klapki na oczach i usilnie wstawiaja pilkarza, ktorego miejsce jest zupelnie gdzie indziej. Mecz z Arką może być ciekawy, optymizm jest spory ale mecze wygrywa sie czyms wiecej. Henri daj Szczotowi Madejskiego i bedzie dobrze. -- |