Data: 2012-02-15 16:21:31 | |
Autor: Obserwator | |
Desant ze wschodu. Polakow wykończył zbrodniarz Jaruzelski. | |
Zatrzymajmy Hunów Europy Zatrzymajmy Hunów Europy - niezalezna.pl(foto. Małgorzata Armo) "Mam poczucie bardzo logicznej kontynuacji od totalitaryzmu komunistycznego, poprzez rewizjonizm, który w Polsce był bardzo silny, do lewicowości propagowanej obecnie w Europie. W dziedzinie światopoglądowej jego hasłem wywoławczym jest m.in. poprawność polityczna" – mówi prof. Anna Pawełczyńska, socjolog kultury, w rozmowie z Józefem Darskim. Jak stworzyć na miejsce dawnej inteligencji, wymordowanej przez okupantów sowieckich i niemieckich oraz dobitej za PRL-u, nową warstwę – myślącą w kategoriach dobra wspólnego, zdolną do wskazywania celów narodowi i pokierowania nim – skoro kształcenie kontrolują ludzie, którzy starają się zniszczyć naszą tożsamość i wprowadzić powszechną amnezję, co zresztą spotyka się z masowym poparciem wyborców. Ci ludzie kontrolują zresztą także awanse społeczne, a najlepszą gwarancją kariery stało się posiadanie umiejętności pełzania, bezmyślność i podłość. Myślę, że wykończył nas zbrodniarz Jaruzelski, zniszczył powszechny entuzjazm społeczeństwa, które było przygotowane lepiej niż wiele innych narodów Europy do przejęcia władzy od komunistów. W konsekwencji okrągłego stołu nastąpiło pozorne porozumienie, które polegało na przechwyceniu władzy przez kontynuatorów komunizmu, ich uwłaszczeniu i przygotowaniu struktury nowego, pseudodemokratycznego ustroju. Zawłaszczenie dorobku Solidarności przez jedną grupę ludzi, występujących pod nazwą rewizjonistów, kontynuujących komunizm, stanowiło faktycznie przejęcie przez nich władzy. Społeczeństwo potraktowało to jako dowód na nieskuteczność i bezsensowność wszelkich żywiołowych i naturalnych działań wspólnych na rzecz narodu, szeroko rozumianej rodziny, grupy sąsiedzkiej i wspólnej przyszłości bronionej przez własne samorząd. Tchórzostwo w III RP jest gorsze niż w PRL. Młode pokolenie jest przede wszystkim lokajskie, a charakter ma się w genach. Komunizm degeneruje trwale całą populację, a mamy jeszcze dodatkowych 20 lat deprawacji III RP. To frajerstwo się narażać, trzeba się płaszczyć i korzystać – taki jest najpopularniejszy wzorzec zachowań w naszym społeczeństwie Do władzy doszła elita, która wykazuje coraz więcej cech totalitarnych. Pojawiają się one zarówno w kierowaniu polityką międzynarodową, jak i w działaniach ekonomicznych i propagandowych. Pozorna demokracja, czyli wygrana w wyborach, jest wynikiem dezinformacji, kłamliwych zapowiedzi i fałszowania informacji. Wybory nie są więc rezultatem świadomych decyzji głosujących. Ulepszono totalitarne metody stawiania społeczeństwa w sytuacji, w której wybór jest zupełnie nieświadomy i często sprzeczny z interesami dokonujących go. W swojej książce „Istota narodowej tożsamości” pisze Pani o desancie wschodnim, który był przeznaczony nie tylko do zajęcia najwyższych stanowisk w państwie, ale miał także stworzyć średni aparat, który pilnowałby, żeby społeczeństwo nie wychodziło poza nakreślone ramy. Jacy to byli ludzie? Skąd oni się wzięli? W okresie międzywojennym tworzono wyspecjalizowane grupy do indoktrynowania zarówno narodu rosyjskiego, jak i do eksportowania ideologii na Zachód, do infiltracji i ubezwłasnowolnienia narodów, sparaliżowania państw i obsadzenia stanowisk strategicznych. Dzięki nim można było mieć kontrolę i wpływ na funkcjonowanie wszelkich instytucji państwowych. Rosja długo przygotowywała się do okupacji Polski. System indoktrynacyjny zaczął działać w 1940 r., gdy pierwsza fala desantu pojawiła się we wschodniej Polsce, i to była mieszanka NKWD i kadr polityczno-wychowawczych. Wydaje mi się, że w 1944 r. desant składał się zarówno z ludzi, którzy chcieli lub musieli uciekać przed okupantem hitlerowskim, jak też z pochodzących z Kresów, a więc z mieszanki różnych narodów. Można mówić tylko o przewadze jakiejś narodowości w grupie desantowej. W pierwszym okresie jej najwyższe szczeble – w UB i wojsku – zajmowali Rosjanie. Z I Armią weszła do Polski ta mieszanka, w której przeważali ludzie wywodzący się z Komunistycznej Partii Polski narodowości żydowskiej, białoruskiej i ukraińskiej. Problem w tym, że dzieci i wnukowie desantu wschodniego dziedziczą status po swoich dziadkach i ojcach, i w obronie przekazanych pozycji walczą dalej przeciwko polskości, starają się zniszczyć przeszłość, tradycję i naszą godność, zastępując historię jakimś matriksem, by nas nic z czasami przed rokiem 1956 nie łączyło. Dziedziczą status materialny i w większości korzystają z inwestycji, jakich dokonali rodzice w ich wykształcenie, natomiast ich życiowe wybory są już sprawą indywidualną. Wydaje mi się, że dzieci tego desantu oraz osób, które się doń przyłączyły i czerpiąc korzyści z przyspieszonego awansu społecznego, stały się jego przedłużeniem, przejęły w jakiejś części system propagandy wypracowany w Związku Sowieckim.* http://niezalezna.pl/23505-zatrzymajmy-hunow-europy -- |
|
Data: 2012-02-15 18:18:47 | |
Autor: Andrzej | |
Desant ze wschodu. Polakow wykończył zbrodniarz Jaruzelski. | |
Dnia Wed, 15 Feb 2012 16:21:31 +0000 (UTC), Obserwator napisał(a):
Zatrzymajmy Hunów Europy Brednie nawiedzonych idiotów, którym w zyciu nic się nie udało. Profesurę to Ania robiła za czasów PRL, Solidarności czy kupiła wysyłkowo? |
|
Data: 2012-02-15 19:23:14 | |
Autor: Leprechaun | |
Desant ze wschodu. Polakow wykończył zbrodniarz Jaruzelski. | |
Użytkownik " Obserwator" <fajny.d.arzbor@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jhgm2b$qu1$1inews.gazeta.pl...
Ty to masz jakąs obsesję! Chłopie, pisano ci już byś się leczył! BomBel |