Data: 2010-03-04 15:54:24 | |
Autor: pit76 | |
Deska fs/fr | |
Witam
Zamierzam po 8 latach jazdy na desce Lamar (jakas amerykańska firma) zakupić coś nowego. Wydawała się ona bardzo twarda mimo, że była niby all-mountain. Stąd trochę bardziej składam się w stronę freestyle czyli bardziej miękką (poza trasami byłem może 5 razy ale do snowparku też się nie rwę). Wiem że to ciężko coś zaproponować i lepiej gdzieś pojechać na testy, ale z Waszego doświadczenia i wiedzy jakie modele polecacie. Na czym Wam dobrze się jeździ. Może jakieś linki. Im więcej czytam opinii tym większy mętlik, a na allegro tyle desek, że oczy bolą. Waga 72 kilo,180 wzrostu. Cena jakaś rozsądna, żadne top modele i tegoroczne lansy:) Sory za długość, pozdrawiam |
|
Data: 2010-03-04 23:25:36 | |
Autor: marcopolo | |
Deska fs/fr | |
Zamierzam po 8 latach jazdy na desce Lamar (jakas amerykańska firma) mialem podobnie. po kilku latach na długich i twardych deskach zmienilem na krotsza i elastyczniejsza. stracilem troche na stabilnosci i szybkosci ale zyskalem duzo na skrętnosci i przede wszystkim wadze. wspolczesne deski freestylowe sa o niebo lzejsze. Ja zdecydowalem sie na deske z przeznaczeniem do parku. nie jest tak miekka jak jibbingowa bez obaw mozna na niej ostro pojezdzic po przygotowanej trasie. jedynie w puchu jest kiepskawo bo to deska twintip ale ile razy mieszkajac w polsce jezdzi sie w puchu? za to bardzo dobrze sprawuje w skakaniu - szybka na najezdzie i stabilna przy l±dowaniu. Jesli wezmiesz deske z tego przedzialu ze slizgiem spiekanym i w odpowiedniej długosci powienienes byc zadowolony. Polecam Rome. Tylko nie pytaj jaki model bo nie pamietam nazwy. pozdro mol www.hala-szrenicka.com |
|
Data: 2010-03-05 00:10:05 | |
Autor: blackone | |
Deska fs/fr | |
On 5 Mar, 08:25, marcopolo <olech.ma...@gmail.com> wrote:
Ja zdecydowalem sie na deske z przeznaczeniem do parku. nie jest tak Lib Tech TRS jest symetryczna deska BC jibbing, ale poza trasa sprawuje sie dobrze - dzieki swojej "bananowej" konstrukcji (testowane w okolo 30cm puchu i na rozjezdzonym puchu = muldy). Oczywiscie daleko tej desce do typowych snb do puchu (tu mam porownanie z K2 Gyrator), ale bije na glowe pod wzgledem plywania w puchu i o dziwo trzymania na wyslizganym lodzie moja poprzednia deske AM - Sims Chaos, szywniejsza i dluzsza od TRS. BArdzo przyjemna na wybojach, zacheca do skakania. Carvingowanie: ja musialam pojezdzic na niej kilka godzin aby sie przyzwyczaic do carvingowania na twin-tipie - jest OK, choc gorzej niz na kierunkowej desce. Deske kupilam z przeznaczeniem do snowkite, ale sie okazalo ze pelnowartosciowy pojazd do wszystkiego. Flex deski - sredni. http://lib-tech.com/snow/snowboards/trs-total-ripper-series/ O cenie deski sie nie wypowiem, bo nie mieszkam w Polsce. Tu gdzie mieszkam, cena tej deski jest gdzies w srodku przedzialu cenowego snowboardow... pozdrowcia Gosia |
|