Data: 2011-07-11 12:38:29 | |
Autor: Alfer_z_pracy | |
Dętki FOSS - opinie | |
Jak obiecałem wcześniej, moje 5 groszy opinii o dętkach FOSS. Tym bardziej że w necie jakoś więcej pytań niż wrażeń użytkowników.
Zachęcony pozytywną opinią o tych dętkach na: http://www.mtbnews.pl/content/view/2272/39/ kupiłem parkę do roweru na góry. Wybrałem najszerszy wariant czyli do 2,25 cala. Zamontowałem i w teren! Tu muszę dodać że w zasadzie nie łapię gum. W ciągu roku zdarza mi się to może ze 2 razy i zazwyczaj polega na jakiejś głupiej dziurze w rodzaju wbity gwóźdź "na mieście", w terenie praktycznie nic się nie dzieje - głównie zasługa szerokich mocno klockowanych opon Schwalbe. Oznacza to, że póki co nie miałem okazji przetestować "samouszczelniania" się dętek FOSS. A to jest jedna z ich najważniejszych zalet, przynajmniej wg opisów. Niestety już mam 3 uwagi na "nie". Po pierwsze wbrew wcześniej podlinkowanym testom, natomiast zgodnie z preclowymi opiniami, FOSS słabo trzyma powietrze. I dotyczy to tej wersji "nowszej", która podobno w odróżnieniu od starszej właśnie powietrza nie puszcza. W standardowych dętkach lekki flak robi mi się po powiedzmy kilkunastu dniach. W FOSSie jakoś tak już po ok. 5 dniach trzeba koło dopompować. Po drugie FOSS jest trudniejszy w obsłudze. Co mam na myśli? Ostatnio w terenie wskutek kilku zbiegów okoliczności zmuszony byłem zdjąć ze swojego roweru FOSSa i założyć go w drugim rowerze. Nowy, nienapompowany FOSS wydaje się być dość sztywny, mało plastyczny. Tymczasem już raz użyty, staje się cienką (przez rozdmuchanie w oponie) delikatną błonką. W warunkach terenowych odniosłem wrażenie, że bardzo łatwo będzie tę dętkę zepsuć podczas wymiany np. przy łataniu dziury. O ile zwykła dętka jest dość toporna to na FOSSa trzeba cholernie uważać zwłaszcza podczas zakładania opony. Jest na tyle delikatny, że stosunkowo łatwo jest jego fragment przyciąć rantem opony a wiadomo że wtedy "kicha". Po trzecie nie podoba mi się sposób trzymania wentyla w obręczy. W odróżnieniu od standardowej dętki wentyl nie posiada nakrętki kontrującej tylko gumowy oring, który usztywnia wentyl raczej symbolicznie. W efekcie podczas pompowania wentyl lata na boki i w głąb jak szalony, znów trzeba uważać i być delikatnym. W domu na spokojnie może to nie problem, ale wiadomo, jak człowiek spływa w terenie potem to już nie jest taki subtelny, więc podczas samego pompowania można taki wentyl naruszyć. Podsumowując - jeśli ktoś nie lubi się pieścić ze sprzętem, chce stosunkowo rzadko dopompowywać koła lub rzadko łapie gumy - nie dla niego FOSS :-) Sam prawdopodobnie wrócę do IMO pewniejszej wersji standardowych dętek. Ale fakt, niebieski wentyl FOSSa wygląda lansersko w obręczy :-))) Pzdr A. |
|
Data: 2011-07-11 11:51:40 | |
Autor: Rowerex | |
Dętki FOSS - opinie | |
On 11 Lip, 11:38, "Alfer_z_pracy" <alferwywa...@mp.pl> wrote:
Po pierwsze wbrew wcześniej podlinkowanym testom, natomiast zgodnie z Ileż to już lat mija od czasu wynalezienia pompowanej opony, a ów wynalazek wciąż się trzyma. Wymyślono już opony rowerowe bez dętek, może zatem pora wyeliminować powietrze? Czy przy obecnym zaawansowaniu techniki znalazłby się jakiś nieuciekający i niegazowy wypełniacz do opon? Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2011-07-11 12:22:53 | |
Autor: Wilk | |
Dętki FOSS - opinie | |
On 11 Lip, 20:51, Rowerex <rowe...@op.pl> wrote:
Ileż to już lat mija od czasu wynalezienia pompowanej opony, a ów I podobnie jak samo koło (to dopiero ma długą historię!) jeszcze potrzyma długo :)) Co do Fossa - ja akurat spotkałem się z dużo mniej entuzjastycznymi ocenami, opinie są bardzo rozbieżne - jedni je wychwalają, inni potępiają w czambuł -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2011-07-11 13:03:16 | |
Autor: Rowerex | |
Dętki FOSS - opinie | |
On 11 Lip, 20:22, Wilk <m-wo...@wp.pl> wrote:
On 11 Lip, 20:51, Rowerex <rowe...@op.pl> wrote: Zębatki od zawsze były okrągłe, aż nagle ktoś wpadł na pomysł i wymyślił jajowate. Kto wie, może ktoś wymyśli jajowate koła albo jajowate kasety ;-))) Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2011-07-11 13:29:45 | |
Autor: Wilk | |
Dętki FOSS - opinie | |
On 11 Lip, 22:03, Rowerex <rowe...@op.pl> wrote:
Kto wie, może ktoś wymyśli jajowate koła albo Eee! Nie na czasie widzę kolega! Toż to nie tylko jajowate mamy koła w rowerach - ale i kwadratowe! http://www.filmyrowerowe.pl/bike/web/filmy/show/film_id/54 -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2011-07-11 16:02:21 | |
Autor: Hokan Ashir | |
Dętki FOSS - opinie | |
Użytkownik "Alfer_z_pracy" <alferwywalto@mp.pl> napisał w wiadomości news:4e1ad33b$0$2498$65785112news.neostrada.pl... Jak obiecałem wcześniej, moje 5 groszy opinii o dętkach FOSS. Tym bardziej że w necie jakoś więcej pytań niż wrażeń użytkowników. ciach... Testuję w.w dętki od jakichś 800km i mogę się tylko wypowiedzieć odnośnie pierwszego i trzeciego "nie". W moich egzemplarzach nie zauważyłem problemu z puszczaniem powietrza, w porównaniu z takimi Kendami Ultralight jest duzo lepiej. Dopompowywałem jak dotąd tylko raz, więc gdybym nie przeczytał Twojego posta to przez mysl by mi nie przeszło że jest coś na rzeczy. Co do wentyla, to faktycznie jest dosyć mało user-friendly, trzeba na niego mocno uważać. To chyba najsłabszy element tej dętki. Jedno wiem na pewno, po tym co już wyciągnąłem w tak krótkim czasie z opony/dętki bez zaliczenia kapcia, do klasycznego rozwiązania powracać nie zamierzam. Pozdrawiam HA |
|
Data: 2011-07-11 16:09:12 | |
Autor: Alfer_z_pracy | |
Dętki FOSS - opinie | |
Hokan Ashir napisał:
Jedno wiem na pewno, po tym co już wyciągnąłem w tak krótkim czasie z opony/dętki bez zaliczenia kapcia, do klasycznego rozwiązania powracać nie zamierzam. A czy po wyciągnięciu tych śmieci z dętki łatałeś jakoś później te dętki? Jeśli tak, to którą metodą i jak oceniasz jej łatwość / upierdliwość? Pzdr A. |
|
Data: 2011-07-15 13:04:21 | |
Autor: Hokan Ashir | |
Dętki FOSS - opinie | |
Użytkownik "Alfer_z_pracy" <alferwywalto@mp.pl> napisał w wiadomości news:4e1b049d$0$2485$65785112news.neostrada.pl... Hokan Ashir napisał: Jako że zakładałem te dętki głównie z myślą o dłuższym teście, to po prawie każdej przejażdżce sprawdzałem dokładnie z zewnątrz czy coś nie utkwiło w oponie (Schwalbe RoRo). Jak dotąd wyciągnąłem 4 kolce akacji, 2 szkła i 2 pinezki (podziękowania dla "dowcipnisiów"). Po wyciągnięciu ich nie robiłem nic, wytargałem je bez zdejmowania opony, po 1k km ściągnę oponę i obejrzę czy coś zostało w środku, zarówno w oponie jak i dętce. Na tradycyjnej dętce już bym musiał łatać, więc póki co jestem z Fossa zadowolony. Pozdrawiam HA |
|
Data: 2011-07-15 13:25:56 | |
Autor: Alfer_z_pracy | |
Dętki FOSS - opinie | |
Hokan Ashir napisał:
Jak dotąd wyciągnąłem 4 kolce akacji, 2 szkła i 2 pinezki Na tradycyjnej dętce już bym musiał łatać, więc póki co jestem z Fossazadowolony. No to faktycznie, patent działa. Swoją drogą gdzie / jak jeździsz że łapiesz tyle śmieci? Mi chyba miesiącami nie zdarza się nic takiego, albo powiem inaczej: jeśli nawet się coś wbija, o czym nie wiem, to widocznie bez konsekwencji. Tyle że mowa o Fatach 2,35. Pzdr A. |
|
Data: 2011-07-15 14:51:40 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Dętki FOSS - opinie | |
Dnia Fri, 15 Jul 2011 13:25:56 +0200, Alfer_z_pracy napisał(a):
No to faktycznie, patent działa. Hmmm... Obejrzałem filmik: http://www.maxxoponyrowerowe.pl/?detki-foss,52 i jestem pod wrażeniem. Tylko ta cena :) Jak tu do roweru wartego 300zł kupować dętki za 100? :) Poczekam aż deko stanieją. -- Jacek |
|
Data: 2011-07-15 15:32:15 | |
Autor: Hokan Ashir | |
Dętki FOSS - opinie | |
Użytkownik "Alfer_z_pracy" <alferwywalto@mp.pl> napisał w wiadomości news:4e202461$0$2456$65785112news.neostrada.pl... Hokan Ashir napisał: Teraz to szukam guza :). Otóż w ubiegłym roku 2 kolce akacji załatwiły mnie jakieś 5km od domu, oczywiście każdy z nich wybrał sobie inne koło :). Byłem w "cywilnych" ciuchach, bo wyskoczyłem żeby podjechać kawałek do znajomego, plecak z łatkami i pompką został oczywiście w domu. Wkurzony na pecha i własną bezmyślność postanowiłem poszukać czegoś bardziej niezawodnego. Mleczko wiadomo, ma swoje plusy i minusy, więc jak wpadły mi w łapki Fossy postanowiłem sprawdzić. Teraz jeżdżę "na aferę", widzę rozyspane drobne szkło => wjeżdżam, rozpołowione gałązki to samo, pinezki to niestety efekt starań dowcipnisiów, których bawi uprzykrzanie życia "pedalarzom". Wyszedłem z założenia, że test aby był wiarygodny musi być przeprowadzony w warunkach trudnych, wtedy będę mógł z czystym sumieniem Fossa polecić. Nieprzypadkowo opony są również średnio pancerne, miałem w planie test na Maxxis Maxxlite 275 ale ich cena i delikatnie mówiąc "przeciętne" wlaściwości skutecznie mnie zniechęciły :). Pozdrawiam HA |