W dniu 2016-05-09 o 11:37, A. Filip pisze:

Oczywiście oni nie piszą tego _wprost_ ale czy sens przekazu nie jest
jasny?  W liczeniu wielkości marszu opozycji należy zaufać tylko
urzędnikom ratusza pod kontrolą opozycji! ;-)

[...]

http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1617059,Ile-osob-wzielo-udzial-w-marszu-KOD-Rozbiezne-dane-wladz-Warszawy-i-policji

"Rzecznik stołecznej policji Mariusz Mrozek zaznaczył, że funkcjonariusze również korzystają z miejskiego monitoringu. W jego ocenie wszystko zależy od tego, jakie ujęcie brane jest pod uwagę, ponieważ z niektórych kamer widać znacznie mniejszy tłum.

Podkreślił, że policja szacowała liczbę uczestników głównego zgromadzenia na placu Piłsudskiego, a nie uczestników marszu."

Tak ciężko zrozumieć co policja liczyła?

Nie, nie pomoże zaklinanie zaklinanie rzeczywistości przez
SMSy z PiSu, fakty są faktami.

--
Jacek

Jacek <none@none.pl> pisze:

W dniu 2016-05-09 o 11:37, A. Filip pisze:

Oczywiście oni nie piszą tego _wprost_ ale czy sens przekazu nie jest
jasny?  W liczeniu wielkości marszu opozycji należy zaufać tylko
urzędnikom ratusza pod kontrolą opozycji! ;-)

[...]

http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1617059,Ile-osob-wzielo-udzial-w-marszu-KOD-Rozbiezne-dane-wladz-Warszawy-i-policji

"Rzecznik stołecznej policji Mariusz Mrozek zaznaczył, że funkcjonariusze również korzystają z miejskiego monitoringu. W jego ocenie wszystko zależy od tego, jakie ujęcie brane jest pod uwagę, ponieważ z niektórych kamer widać znacznie mniejszy tłum.

Podkreślił, że policja szacowała liczbę uczestników głównego zgromadzenia na placu Piłsudskiego, a nie uczestników marszu."

Tak ciężko zrozumieć co policja liczyła?

Nie, nie pomoże zaklinanie zaklinanie rzeczywistości przez
SMSy z PiSu, fakty są faktami.

Chcesz PO twojemu?  Proszę bardzo:
Na wiecu wiecach początkowym i końcowym było według policji 30_000 i 45_000.
Na marszu miało być według "bezstronnych" urzędników ratusza PO
prezydent Warszawy 240_000. [ TVN naliczył _na marszu_ "nawet 100_000" ]

Ile więc procent HGW protestujących miało (przemowy) "tych przywódców protestu"
głęboko w dupie u afroamerykanina?   Jak wybronisz liczników z ratusza
Hanny Gronkiewicz-Waltz (PO) to robisz ze obecnego lidera Schetyny (PO),
lidera Petru (NP) i  lidera Kijowskiego (KOD) osoby których mało ludzi
chce słuchać.  Mi takie ich medialne zgnojenie też pasuje :-)

Komu _wolisz_ dokopać: HGW czy Schetynie, Petru i Kijowskiemu?
Wolisz wersję że "Niemiecka Prasa (*w Niemczech*)" nie potrafiła
dostrzec że protestujący Polacy w przygniatającej większości
*zignorowali* tych "przywódców protestów"? :-)

P.S. Widziałem dziś bilbordy z uśmiechniętym Schetyną (dla mnie głupawo
uśmiechniętym) z hasełkiem "Razem obronimy Polskę (przed Schetyną)" -
to w nawiasach to ja doczytałem między wierszami ;-)

--
A. Filip : Jedna Europa, jedna Merkel, jedna "nieświetlana" przyszłość.
Kochać swego niewolnika jest głupotą.  (Przysłowie abisyńskie)

A. Filip wrote:

Jacek <none@none.pl> pisze:

W dniu 2016-05-09 o 11:37, A. Filip pisze:

Oczywiście oni nie piszą tego _wprost_ ale czy sens przekazu nie jest
jasny?  W liczeniu wielkości marszu opozycji należy zaufać tylko
urzędnikom ratusza pod kontrolą opozycji! ;-)

[...]

http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1617059,Ile-osob-wzielo-udzial-w-marszu-KOD-Rozbiezne-dane-wladz-Warszawy-i-policji

"Rzecznik stołecznej policji Mariusz Mrozek zaznaczył, że funkcjonariusze również korzystają z miejskiego monitoringu. W jego ocenie wszystko zależy od tego, jakie ujęcie brane jest pod uwagę, ponieważ z niektórych kamer widać znacznie mniejszy tłum.

Podkreślił, że policja szacowała liczbę uczestników głównego zgromadzenia na placu Piłsudskiego, a nie uczestników marszu."

Tak ciężko zrozumieć co policja liczyła?

Nie, nie pomoże zaklinanie zaklinanie rzeczywistości przez
SMSy z PiSu, fakty są faktami.

Chcesz PO twojemu?  Proszę bardzo:
Na wiecu wiecach początkowym i końcowym było według policji 30_000 i 45_000.

a zacytujesz kto to powiedział czy się cykasz?

--
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

masti <gone@to.hell> pisze:

A. Filip wrote:

Jacek <none@none.pl> pisze:

W dniu 2016-05-09 o 11:37, A. Filip pisze:

Oczywiście oni nie piszą tego _wprost_ ale czy sens przekazu nie jest
jasny?  W liczeniu wielkości marszu opozycji należy zaufać tylko
urzędnikom ratusza pod kontrolą opozycji! ;-)

[...]

http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1617059,Ile-osob-wzielo-udzial-w-marszu-KOD-Rozbiezne-dane-wladz-Warszawy-i-policji

"Rzecznik stołecznej policji Mariusz Mrozek zaznaczył, że funkcjonariusze również korzystają z miejskiego monitoringu. W jego ocenie wszystko zależy od tego, jakie ujęcie brane jest pod uwagę, ponieważ z niektórych kamer widać znacznie mniejszy tłum.

Podkreślił, że policja szacowała liczbę uczestników głównego zgromadzenia na placu Piłsudskiego, a nie uczestników marszu."

Tak ciężko zrozumieć co policja liczyła?

Nie, nie pomoże zaklinanie zaklinanie rzeczywistości przez
SMSy z PiSu, fakty są faktami.

Chcesz PO twojemu?  Proszę bardzo:
Na wiecu wiecach początkowym i końcowym było według policji 30_000 i
45_000.

a zacytujesz kto to powiedział czy się cykasz?

Na marszu miało być według "bezstronnych" urzędników ratusza PO
prezydent Warszawy 240_000. [ TVN naliczył _na marszu_ "nawet 100_000" ]
[...]

http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,ile-osob-na-manifestacji-kod-ratusz-240-tys-policja-45-tys,201837.html

[...] Mariusz Mrozek, rzecznik stołecznej policji, [...]
Przed 17 znów rozmawialiśmy z Mrozkiem. - Policzyliśmy, ze w
szczytowym momencie na placu Piłsudskiego było 45 tysięcy uczestników
- podał policjant. Mrozek przyznał, że podczas osób, które przewinęły
się przez marsz mogło być więcej. - Rotacja była duża, marsz ma taki
charakter, że część osób się odłącza, część przyłącza, szczególnie
gdy idą Traktem Królewskim i wchłaniają różnych ludzi. Dlatego nie
podajemy liczby uczestników idącego zgromadzenia, a tylko dane dla
stacjonarnego. W przypadku marszu KOD takie momenty były dwa: start
na placu Na Rozdrożu i finał na placu Piłsudskiego. Liczebność
wyniosła odpowiednio 30 i 45 tysięcy - wyjaśnił. [....] 

--
A. Filip
Korzenie miłości tkwią w sercu.  (Przysłowie arabskie)

W dniu 2016-05-10 o 21:40, A. Filip pisze:
[...]

Podkreślił, że policja szacowała liczbę uczestników głównego
zgromadzenia na placu Piłsudskiego, a nie uczestników marszu."

Tak ciężko zrozumieć co policja liczyła?

Nie, nie pomoże zaklinanie zaklinanie rzeczywistości przez
SMSy z PiSu, fakty są faktami.

Chcesz PO twojemu?  Proszę bardzo:
Na wiecu wiecach początkowym i końcowym było według policji 30_000 i 45_000.
Na marszu miało być według "bezstronnych" urzędników ratusza PO
prezydent Warszawy 240_000. [ TVN naliczył _na marszu_ "nawet 100_000" ]

Ile więc procent HGW protestujących miało (przemowy) "tych przywódców protestu"
głęboko w dupie u afroamerykanina?   Jak wybronisz liczników z ratusza
Hanny Gronkiewicz-Waltz (PO) to robisz ze obecnego lidera Schetyny (PO),
lidera Petru (NP) i  lidera Kijowskiego (KOD) osoby których mało ludzi
chce słuchać.  Mi takie ich medialne zgnojenie też pasuje :-)

Komu _wolisz_ dokopać: HGW czy Schetynie, Petru i Kijowskiemu?
Wolisz wersję że "Niemiecka Prasa (*w Niemczech*)" nie potrafiła
dostrzec że protestujący Polacy w przygniatającej większości
*zignorowali* tych "przywódców protestów"? :-)

P.S. Widziałem dziś bilbordy z uśmiechniętym Schetyną (dla mnie głupawo
uśmiechniętym) z hasełkiem "Razem obronimy Polskę (przed Schetyną)" -
to w nawiasach to ja doczytałem między wierszami ;-)

Masakra, przejawiasz typowe pisowskie myślenie, że ludzie
przyszli tam dla kogoś, dla jakiegoś lidera, przywódcy, (np. Hitlera
czy innego Stalina) sorry ale inteligentni ludzie nie uznają
kultu jednostki! Ludzie przyszli tam po prostu w proteście przeciwko
bezczelnemu łamaniu prawa (konstytucji) przez PiS. I Ci ludzie mają
w d.... Kijowskiego, Schetynę czy innych cwaniaków próbujących
ugrać politycznie coś na tym zgromadzeniu.

Inną sprawą, jest żenujące trzymanie się i powtarzanie przez
pis-poltyków liczby 45tys., skoro źródło tej liczby wyraźnie
powiedziało, że policzyło tylko część protestujących. No cóż,
Orwell i jego Ministerstwo Prawdy się kłania, szkoda tylko,
że do takich obrzydliwie prostackich sposobów posuwa się
partia rządząca w centrum Europy, w XXI wieku. Wstyd po prostu.

--
Jacek

Dorabiasz pizdzie uszy. Jak nie przyszli dla wodza to dlaczego nie pogonia kogos kto lamie prawo nie placac alimentow. Powini mu powiedziec sory winetu ale spierdalaj. Do tego ci ludzie nie wiedza po co przyszli bo jak sa wywiady to twierdza ze nienawidza PISu. A jak spytac dlaczego to nie potrafia sensownie odpowiedziec. Nienawidza i juz. Nowa wladza nie reaguje na to zjawisko bo wywoluja je ludzie przegrani. A nikt z przegranymi sie nie liczy.

W dniu 2016-05-12 o 22:27, Zenek Kapelinder pisze:

Dorabiasz pizdzie uszy. Jak nie przyszli dla wodza to dlaczego nie pogonia kogos kto lamie prawo nie placac alimentow. Powini mu powiedziec sory winetu ale spierdalaj. Do tego ci ludzie nie wiedza po co przyszli bo jak sa wywiady to twierdza ze nienawidza PISu. A jak spytac dlaczego to nie potrafia sensownie odpowiedziec. Nienawidza i juz. Nowa wladza nie reaguje na to zjawisko bo wywoluja je ludzie przegrani. A nikt z przegranymi sie nie liczy.

nikt kota nie goni, kot jest bardzo wygodny dla peace:)

--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

W dniu .05.2016 o 22:37 u2 <u_2@o2.pl> pisze:

W dniu 2016-05-12 o 22:27, Zenek Kapelinder pisze:

Dorabiasz pizdzie uszy. Jak nie przyszli dla wodza to dlaczego nie  pogonia kogos kto lamie prawo nie placac alimentow. Powini mu  powiedziec sory winetu ale spierdalaj. Do tego ci ludzie nie wiedza po  co przyszli bo jak sa wywiady to twierdza ze nienawidza PISu. A jak  spytac dlaczego to nie potrafia sensownie odpowiedziec. Nienawidza i  juz. Nowa wladza nie reaguje na to zjawisko bo wywoluja je ludzie  przegrani. A nikt z przegranymi sie nie liczy.

nikt kota nie goni, kot jest bardzo wygodny dla peace:)

Kot strasznego dziadunia?

--
stevep

W dniu .05.2016 o 22:27 Zenek Kapelinder <4kogutek44@gmail.com> pisze:

Dorabiasz pizdzie uszy. Jak nie przyszli dla wodza to dlaczego nie  pogonia kogos kto lamie prawo nie placac alimentow. Powini mu powiedziec  sory winetu ale spierdalaj. Do tego ci ludzie nie wiedza po co przyszli  bo jak sa wywiady to twierdza ze nienawidza PISu. A jak spytac dlaczego  to nie potrafia sensownie odpowiedziec. Nienawidza i juz. Nowa wladza  nie reaguje na to zjawisko bo wywoluja je ludzie przegrani. A nikt z  przegranymi sie nie liczy.

A chuj cię obchodzą czyjeś alimenty- płać własne,

--
stevep