Data: 2010-08-26 19:46:25 | |
Autor: jerzu | |
[przedpiątkowo] Dewasto | |
On Thu, 26 Aug 2010 15:13:34 +0200, "Krzysiek Niemkiewicz"
<mojeinicjały[at]post.pl> wrote: http://moto.allegro.pl/piekny-mercedes-e-270-cdi-2001r-automat-i1195433646.html Zaraz przylezie kogutek, znawca motoryzacji wszelakiej, i powie, że to się tak nazywa. A tak BTW: Mercedes nie stosuje Eberspächera? -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@poczta.onet.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 |
|
Data: 2010-08-26 19:57:09 | |
Autor: bratPit | |
[przedpiątkowo] Dewasto | |
http://moto.allegro.pl/piekny-mercedes-e-270-cdi-2001r-automat-i1195433646.html pewnie tak ;-) ale jak z Webasto robi się dewasto to ja aż się boję myśleć co by wyszło z Eberspachera ;-) brat |
|
Data: 2010-08-26 20:41:26 | |
Autor: Robert Rędziak | |
[przedpiątkowo] Dewasto | |
On Thu, 26 Aug 2010 19:57:09 +0200, bratPit
<krakus28no_spam@op.pl> wrote: ale jak z Webasto robi się dewasto to ja aż się boję myśleć co by wyszło z Eberspachera ;-) To samo. Wiem, bo mam. Eberspaechera ;) r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. |
|
Data: 2010-08-26 20:32:18 | |
Autor: kogutek | |
[przedpiątkowo] Dewasto | |
On Thu, 26 Aug 2010 15:13:34 +0200, "Krzysiek Niemkiewicz"Powiem że to też się się tak nazywa. Kumasz ćwoku, kluczowe jest "też". Różni producenci podobnie działających urządzeń mogą je rożnie nazywać. Kiedyś, dawno temu. Jak żeś za orkiestrą boso latał w Polsce nazywało się takie urządzenie dewasto. Nie było wtedy beemek w dizlu. Ale dewasto było. W DDRze je robili. Jak się szwaby połączyli to prawdopodobnie zachodnio niemiecka firma kupiła tą z DDR i okazalo się ze to samo urządzenie ( dewasto) co je robili w DDR na licencji i eksportowali do RFN. W drugiej części niemiec nazywało się webasto. Różnica polegała tylko na nalepce. Za komuny robilem w fabryce co mialą duży eksport. Jak niemiec zamawiał maszyny na eksport do Hiszpani na przykład. To tabliczki firmowe były po niemiecku. Jako kraj produkcji była podana Francja. Tutaj na rynek maszyny szły pod oznaczeniem ZKU i jakiś numer. A tam się nazywały Bonet i też jakiś numer. Maszyny były na licencji kupionej od Boneta. Chcesz coś więcej wiedzieć mlotku. Abo jak kto woli impulsatorze kinetycznym o napędzie trzonkowym.. -- |
|
Data: 2010-08-26 20:58:40 | |
Autor: Robert Rędziak | |
[przedpiątkowo] Dewasto | |
On Thu, 26 Aug 2010 20:32:18 +0200, kogutek <kogutek4@vp.pl>
wrote: Powiem że to też się się tak nazywa. Kumasz ćwoku, kluczowe jest "też". Różni Tu masz fotkę tabliczki wyrobu VEB Ölheizgerätewerk Neubrandenburg: http://img07.allegroimg.pl/photos/oryginal/10/79/52/30/1079523089_2 a tu skany prospektu tejże firmy: http://www.deutschefotothek.de/obj86003476.html#|home Wskażesz na nich magiczne słowo ,,dewasto''? r. PS. Równie ciekawe jest ,,dewasto firmy VEB''... -- _________________________________________________________________ robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. |
|
Data: 2010-08-26 21:47:51 | |
Autor: jerzu | |
[przedpiÂątkowo] Dewasto | |
On Thu, 26 Aug 2010 20:32:18 +0200, "kogutek" <kogutek4@vp.pl> wrote:
Powiem że to też się się tak nazywa. Kumasz ćwoku, kluczowe jest "też".(...) Jesteś kierowcą Stara, ćwoku? -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@poczta.onet.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 |
|
Data: 2010-08-26 23:35:29 | |
Autor: kogutek | |
[przedpiÂątkowo] Dewasto | |
On Thu, 26 Aug 2010 20:32:18 +0200, "kogutek" <kogutek4@vp.pl> wrote:I widzisz jaki ty ograniczony jesteś. Nawet własnego wyzwiska nie potrafisz wymyślić. Tylko musisz posłużyć się takim co było w poprzednim tekście. Impotent umysłowy jesteś. -- |
|
Data: 2010-08-27 00:00:31 | |
Autor: jerzu | |
[przedpiĂÂątkowo] Dewasto | |
On Thu, 26 Aug 2010 23:35:29 +0200, "kogutek" <kogutek4@vp.pl> wrote:
Impotent umysłowy jesteś. Znajdź jedną, niemiecką stronę o "dewasto". Już kiedyś Ciebie o to prosiłem. Nie znalazłeś? Jaka szkoda. I kto tu jest ograniczony? To że niedouczeni, polscy "szoferzy" mówią "dewasto" o niczym nie świadczy. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@poczta.onet.pl http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 |
|
Data: 2010-08-27 00:24:19 | |
Autor: J.F. | |
[przedpiÂątkowo] Dewasto | |
On Fri, 27 Aug 2010 00:00:31 +0200, jerzu wrote:
On Thu, 26 Aug 2010 23:35:29 +0200, "kogutek" <kogutek4@vp.pl> wrote: Tak jest - google sugeruje ze to slowo to glownie u nas egzystuje. A chyba najmniej w .de J. |
|
Data: 2010-08-26 22:51:49 | |
Autor: elmer radi radisson | |
[przedpiątkowo] Dewasto | |
On 2010-08-26 20:32, kogutek wrote:
dewasto. Nie było wtedy beemek w dizlu. Ale dewasto było. W DDRze je robili. Jak Co za niezwykla i poruszajaca historia. A znajdziesz i pokazesz choc jedna niemiecka strone internetowa ktora wzmiankuje cokolwiek o jakims "dewasto"? Webasto to nazwa firmy zajmujacej sie technologiami termicznymi, pochodzaca od wczesniejszej nazwy WBS, Wilhelm Baier Stockdorf. Zadnego urzadzenia. Dewasto i inne slowochwasto to nieudane polskie proby wniesienia wkladu w slowniczek szaradzisty i leksykon scrabble, a webasto - jedynie potoczne okreslenie agregatu grzewczego. Tak samo jak odkurzacze nazywano 'elektroluksami'. -- memento lorem ipsum |
|
Data: 2010-08-27 07:36:07 | |
Autor: Jurand | |
[przedpiątkowo] Dewasto | |
Użytkownik "kogutek" <kogutek4@vp.pl> napisał w wiadomości news:63df.0000015c.4c76b332newsgate.onet.pl...
On Thu, 26 Aug 2010 15:13:34 +0200, "Krzysiek Niemkiewicz"Powiem że to też się się tak nazywa. Kumasz ćwoku, kluczowe jest "też". Różni No tak! I w Polsce wtedy w sklepach robiło się remanent, a na zachodzie renament. Czynność ta sama, nazwa inna. Komuna się skończyła, remanenty też. Nie było wtedy beemek w dizlu. Wtedy chyba nic nie było. PRacowałeś w Kononolandzie? Ale dewasto było. W DDRze je robili. Jak No to jest mocna historia. Niemiecka fabryka robiła na eksport maszyny do Hiszpanii i opatrywała je niemieckimi tabliczkami firmowymi - wow, naprawdę stary, zadzwoń z tym do TVN-u, to się na 3 dobre odcinki Uwagi nadaje. Jeszcze w dodatku te informacje, że wyprodukowano we Francji... to taka trochę mała zagadka dla odbiorcy - francuski producent, niemiecka tabliczka. Jurand. |
|
Data: 2010-08-27 11:42:51 | |
Autor: Czarek Daniluk | |
[przedpiątkowo] Dewasto | |
W dniu 2010-08-26 20:32, kogutek pisze:
Nie wiem gdzie się wychowywałeś - wszystkie ddrowskie które widziałem na tabliczce znamionowej miały napisane standheizung.Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@poczta.onet.plPowiem że to też się się tak nazywa. Kumasz ćwoku, kluczowe jest "też". Różni Nie pozdrawiam za takie komentarze. |