Witam grupowiczow,

juz wiele razy uzyskałem tu pomoc i licze na więcej.

Tym razem mam problem z deweloperem i ustaleniem wielkości odsetek karnych za nieterminowe oddanie lokalu.

Wg umowy przedwstępnej termin oddania mieszkania to 31 październik - sobota. Protokolarne oddanie kluczy nastąpiło we wtorek 10 listopada.

Niby jasna sprawa, wg mnie przynajmniej - mamy 10 dni opóźnienia. Ale deweloper upiera się przy tym, że opóźńenia jest tylko 8 dni, ponieważ:
- 31.10.2009 to sobota - dzień wolny od pracy, więc odsetki są liczone od 2 listopada a nie od 1 listopada
- ostatni dzień odsetek nastąpił 9 listopada - dnia odbioru już nie liczą.

Wg mnie nie mają racji, ponieważ:
- sobota nie jest dniem ustawowo wolnym od pracy, więc nie mogło nastąpić przesunięcie terminu oddania mieszkania. Takimi dniami są tylko niedziele i wymienione święta. Tak więc odsetki powinny się liczyć od 1 listopada
- ostatni dzień (czyli dzień odbioru mieszkania) również powinien liczyć się do odsetek, wszak nie oddanie kluczy w terminie tylko jeden dzień później powoduje naliczenie odsetek za ten jeden dzień (analogicznie oddanie kluczy 2 dni po terminie powoduje naliczenie odsetek za 2 dni, więc również za dzień oddania kluczy).

Proszę o wyrażenie opini na ten temat, po tym co zrobili nie przepuszcze im choćby złotówki.

Pozdrawiam
Robert Komencki

--

Robert Komencki pisze:

Witam grupowiczow,

juz wiele razy uzyskałem tu pomoc i licze na więcej.

Tym razem mam problem z deweloperem i ustaleniem wielkości odsetek karnych za nieterminowe oddanie lokalu.

Wg umowy przedwstępnej termin oddania mieszkania to 31 październik - sobota. Protokolarne oddanie kluczy nastąpiło we wtorek 10 listopada.

Niby jasna sprawa, wg mnie przynajmniej - mamy 10 dni opóźnienia. Ale deweloper upiera się przy tym, że opóźńenia jest tylko 8 dni, ponieważ:
- 31.10.2009 to sobota - dzień wolny od pracy, więc odsetki są liczone od 2 listopada a nie od 1 listopada
- ostatni dzień odsetek nastąpił 9 listopada - dnia odbioru już nie liczą.

Na początek: rozumiem, że obowiązek zapłaty odsetek wynika z umowy, tak?   Bo na podstawie ustawy się nie należą.

Co do ilości dni, w braku szczególnego unormowania tej kwestii w umowie, zaczynamy liczyć od 1 listopada, a kończymy na dniu przed dniem, w którym nastąpiło spełnienie świadczenia, tj. 9 listopada - w sumie 9 dni.


--
kuba
www.fashioncorner.pl

Na początek: rozumiem, że obowiązek zapłaty odsetek wynika z umowy, tak?   Bo na podstawie ustawy się nie należą.

Tak, wynika z umowa - z tym, że nie ma żadnych szczególnych unormowań, ot zdanie że deweloper zobowiązuje się wypłacić odsetki karne w wysokości 6% w skali roku.

Co do ilości dni, w braku szczególnego unormowania tej kwestii w umowie, zaczynamy liczyć od 1 listopada, a kończymy na dniu przed dniem, w którym nastąpiło spełnienie świadczenia, tj. 9 listopada - w sumie 9 dni.

No dobrze, co w takiej sytuacji, gdyby wydanie kluczy nastąpiło 1 listopada? Pomijając sprawę wszystkich sobót, niedziel i świąt. Byłoby opóźnienie 1 dzień  a z tego, co piszesz wynika, że odsetek nie ma?

Pozdrawiam
Robert Komencki

--

Robert Komencki pisze:

No dobrze, co w takiej sytuacji, gdyby wydanie kluczy nastąpiło 1 listopada? Pomijając sprawę wszystkich sobót, niedziel i świąt. Byłoby opóźnienie 1 dzień  a z tego, co piszesz wynika, że odsetek nie ma?

Sądzę, że jeżeli przyjmiemy 1 dzień jako podstawową jednostkę liczenia terminu, to się nie należą.

Obowiązek zapłaty odsetek powstały od momentu wystąpienia opóźnienia, tj. 1 listopada (świadczenie powinno być spełnione do 31 października, godziny 23.59:59). Skoro deweloper wydał lokal 1 listopada, to nie ma podstawy, żeby naliczyć odsetki choćby za 1 dzień.

--
kuba
www.fashioncorner.pl

kuba <pan_dziendobry@o2.pl> writes:

Wg umowy przedwstępnej termin oddania mieszkania to 31 październik -

Co do ilości dni, w braku szczególnego unormowania tej kwestii w
umowie, zaczynamy liczyć od 1 listopada, a kończymy na dniu przed
dniem, w którym nastąpiło spełnienie świadczenia, tj. 9 listopada - w
sumie 9 dni.

Czyli swiadczenie umowione na 31 pazdziernika a spelnione 2 listopada
jest spoznione 1 dzien?

Spelnione 1 listopada - jest spoznione zero dni?

Oj, chyba nie tak...

  MJ

Michal Jankowski pisze:

Czyli swiadczenie umowione na 31 pazdziernika a spelnione 2 listopada
jest spoznione 1 dzien?

Spelnione 1 listopada - jest spoznione zero dni?

Oj, chyba nie tak...

Można powiedzieć, że jest spóźnione kilka godzin.
A w prawie cywilnym skutek prawny związany jest z upływem terminu, a nie nadejściem (z jednym wyjątkiem, jakim jest obliczanie wieku osoby fizycznej).

Jeżeli liczymy termin w dniach, to można naliczyć odsetki za dany dzień dopiero, kiedy ten dzień się skończy.


--
kuba
www.fashioncorner.pl

Jeżeli liczymy termin w dniach, to można naliczyć odsetki za dany dzień dopiero, kiedy ten dzień się skończy.

Dziękuję za odpowiedzi.
Niestety, sprawa posunęła się jeszcze dalej. Deweloper żąda ode mnie podpisania oświadczenia, że akceptuję ich rozliczenie - a jak nie podpiszę, to oni nie podpiszą aktu notarialnego.

Ja oczywiście ich rozliczenia nie akceptuję, ale jestem postawiony pod ścianą -
 jak najszybciej muszę dostarczyć akt notarialny do banku, w którym mam kredyt. Jak tego nie zrobię w odpowiednim terminie, to czekają mnie spore koszty ze strony z kolei banku.

No i teraz pytanie - czy można w późniejszym terminie, już po podpisaniu aktu notarialnego, podwazyć takie oświadczenie i mimo wcześniejszej akceptacji rozliczenia, jednak dochodzić reszty?

Pozdrawiam
Robert Komencki

--

Robert Komencki pisze:

Dziękuję za odpowiedzi.
Niestety, sprawa posunęła się jeszcze dalej. Deweloper żąda ode mnie podpisania oświadczenia, że akceptuję ich rozliczenie - a jak nie podpiszę, to oni nie podpiszą aktu notarialnego.

Ja oczywiście ich rozliczenia nie akceptuję, ale jestem postawiony pod ścianą -
 jak najszybciej muszę dostarczyć akt notarialny do banku, w którym mam kredyt. Jak tego nie zrobię w odpowiednim terminie, to czekają mnie spore koszty ze strony z kolei banku.

No i teraz pytanie - czy można w późniejszym terminie, już po podpisaniu aktu notarialnego, podwazyć takie oświadczenie i mimo wcześniejszej akceptacji rozliczenia, jednak dochodzić reszty?

Nie wiem, jak takie oświadczenie jest sformułowane, ale sądzę, że tak.


--
kuba
www.fashioncorner.pl

Robert Komencki wyskrobał(a):

No i teraz pytanie - czy można w późniejszym terminie, już po
podpisaniu aktu notarialnego, podwazyć takie oświadczenie i mimo
wcześniejszej akceptacji rozliczenia, jednak dochodzić reszty?

Tak, można spróbować w oparciu o groźbę (wada oświadczenia woli). Poza tym możesz próbować iść na udry z deweloperem - jak się opóźnią z zawarciem umowy przenoszącej własność lokalu, to zażądasz odszkodowania - czyli wyższych kosztów poniesionych na rzecz banku.

--
..B:artek.

> No i teraz pytanie - czy można w późniejszym terminie, już po
> podpisaniu aktu notarialnego, podwazyć takie oświadczenie i mimo
> wcześniejszej akceptacji rozliczenia, jednak dochodzić reszty?

[...]Poza tym możesz próbować iść na udry z deweloperem - jak się opóźnią z zawarciem umowy przenoszącej własność lokalu, to zażądasz odszkodowania - czyli wyższych kosztów poniesionych na rzecz banku.

To byłoby dobre rozwiązanie, ale obawiam się że dochodzenie później odszkodowania będzie trudne. W umowie przedwstępnej niestety nie ma terminu, do którego ma być podpisany akt notarialny, nie ma więc tez określonych kar za niedotrzymanie takiego terminu. Dysponuję jedynie oświadczeniem, że akt będzie podpisany do 16 stycznia. Ten sam dzień jest tez dla mnie terminem dostarczenia aktu do banku.
Tak więc w przypadku niedotrzymania tego terminu bank  mnie obciąży sporymi kosztami (np. aneksu do umowy kredytowej) a ja nie za bardzo mam podstawy, żeby żądać później tego od dewelopera.

Pozdrawiam
Robert Komencki

--

Należy podawać nazwy takich "przedsiębiorców" i miejsce, gdzie działają, a nie enigmatycznie "deweloper".
JaC


-- -- -

Deweloper żąda ode mnie podpisania oświadczenia, że akceptuję ich rozliczenie - a jak nie podpiszę, to oni nie podpiszą aktu

notarialnego.