Data: 2011-08-25 23:00:28 | |
Autor: garym | |
Diabel, nie licznik :D | |
W dniu 2011-08-25 08:43, Ryszard Mikke pisze:
może liczniki mają jakieś algorytmy,zabezpieczające przekłamaniom w przypadku "zaginięcia" impulsu, poprzez wyciąganie jakiejś średniej i ewentualnie ją korygujące. Np. jedziesz ze stałą prędkością 28,6 km/h (8 ms/s) co odpowiadałoby 4 obrotom/sekundę koła o obwodzie 2 metrów. W przypadku utraty jednego impulsu w ciągu sekundy, oznaczałoby przy pomiarze w ramce 1 sekundowej, zwolnienie do 6m/s (21 km/h) , a przy ramce pół sekundowej, aż do 4 m/s (14,4 km/h). Algorytm licznika może przyjąć, że to jest błąd techniczny polegający na nie przesłaniu impulsu z czujnika do licznika (szczególnie w przypadku liczników bezprzewodowych) i doda jeden impuls do pomiarów. W przypadku nagłego hamowania, można przy takim algorytmie trochę sfałszować wyniki. Jeżeli hamowań jest więcej, to i dystans sfałszowany by się zwiększył. Ale to tylko takie dywagacje teoretyczne pozdr Michał |
|