Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Diesel na krótkie dojazdy do pracy - brać pod uwagę?

Diesel na krótkie dojazdy do pracy - brać pod uwagę?

Data: 2019-10-04 12:24:34
Autor: sczygiel
Diesel na krótkie dojazdy do pracy - brać pod uwagę?
W dniu piątek, 4 października 2019 12:58:34 UTC-5 użytkownik Irokez napisał:
Witam.

Celuję w auto używane, 5-6 letnie, nie stać mnie na luksus nowego. Robię krótkie odcinki po 10-15 kilometrów w jedną stronę. Czasami dalej się zapuszczę.
Niestety większość aut na wtórnym rynku ma silniki diesla.
Kategorycznie zapomnieć czy jednak są takie co nie robią problemów?
Raz miałem tylko Alfę 156 2.4JTD 10V przez 6 lat i nie było problemów, ale to był porządny silnik bez tych wszystkich fapów, srapów i innych gówien.


Dzisiejsze dizle az takie zle nie sa. Ale bez dpf/fap to znalezc bedzie ciezko.
A wyciac tez nie zawsze ma sens.
Jak bedziesz krotkie odcinki robic to szybko filter zapelnisz.

Ale cos tam moze znajdziesz. Choc bedzie trudno.

Segment - mam 15 letnią Avensis liftback (2.0 benzynowy), więc coś podobnego - Avensis, Mondeo, Insignia jakaś taka ciasna więc chyba nie ten segment, Mazda 6 choć ta rdzewieje już na taśmie produkcyjnej, Kia? Hyundai?. Jest moda na SUV'y ale nie widzę nic praktycznego w nich a drogie. Czyli gama silnikowa z podobnych aut.
2.0TDI raczej na pewno odpada.


Czekac, i celowac w cos z benzyna, cos tam sie czasem na alegro/olx pojawi.
A jak nie to wybrac jedna z lepszych jednostek polecanych w danym modelu i tyle.
Przy zakupie sprawdzic czy sie nie poci, nie kopci, nie halasuje podejrzanie, pojechac na badanie spalin. Zadbac aby przy ogledzinach silnik byl zimny.. Zima sprzyja, poczekaj az sie mocniej ochlodzi. Umow sie na ogledziny rano. Przed uruchomieniem silnika pomacaj czy wlasciciel go nie odpalil niedawno.

Jak bedziesz sprawdzal OBD to zobacz ile km temu byly resetowane kody.

I nie strachaj sie przebiegami rzedu 200kkm. dizle bez problemu i bez remontu robia 400-600kkm jak sie o nie dba.

Tyle ze jezdzac 10-15km to ty bedziesz ten co je zajedzie. Bo taki silnik to po tym czasie dopiero sie letko cieply robi juz nie mowiac o tym ze do kabiny tez nie nadmucha cieplego.

Data: 2019-10-05 18:34:57
Autor: cef
Diesel na krótkie dojazdy do pracy - brać pod uwagę?
W dniu 2019-10-04 o 21:24, sczygiel@gmail.com pisze:

Dzisiejsze dizle az takie zle nie sa. Ale bez dpf/fap to znalezc bedzie ciezko.
A wyciac tez nie zawsze ma sens.
Jak bedziesz krotkie odcinki robic to szybko filter zapelnisz.

Zakładając, że krótkie odciniki to te, które Irokez planuje
czyli 10-15km, to co wtedy znaczy, że szybko się filtr zapełni?
Ile dni, miesięcy czy lat takiej jazdy to jest wg Ciebie szybko?

Data: 2019-10-05 14:26:03
Autor: sczygiel
Diesel na krótkie dojazdy do pracy - brać pod uwagę?
W dniu sobota, 5 października 2019 11:34:59 UTC-5 użytkownik cef napisał:
W dniu 2019-10-04 o 21:24, sczygiel@gmail.com pisze:

> Dzisiejsze dizle az takie zle nie sa. Ale bez dpf/fap to znalezc bedzie ciezko.
> A wyciac tez nie zawsze ma sens.
> Jak bedziesz krotkie odcinki robic to szybko filter zapelnisz.

Zakładając, że krótkie odciniki to te, które Irokez planuje
czyli 10-15km, to co wtedy znaczy, że szybko się filtr zapełni?
Ile dni, miesięcy czy lat takiej jazdy to jest wg Ciebie szybko?

Zazwyczaj wypalanie odbywa sie co 600-800-1200km.

Tyle ze tu nie o samo zapelnienie sie filtra chodzi a o to ze jak juz sie zacznie procedura wypalania to dobrze bylo by ja zakonczyc. A z tym moze byc w kratke jak w aucie nie bedzie lampki czy komunikatu.

Taki filtr sie albo nie wypali i zatka albo bedzie sie wypalal ciagle bo procedura sie nie zakonczy i zacznie od nowa przy nastepnym uruchomieniu. W obu przypadkach dobrze sie to nie skonczy.

Ale jak auto okazjonalnie jednak zrobi te 100-150km to jest szansa ze wtedy sie filtr wypali i oprozni.

Data: 2019-10-05 23:49:17
Autor: cef
Diesel na krótkie dojazdy do pracy - brać pod uwagę?
W dniu 2019-10-05 o 23:26, sczygiel@gmail.com pisze:
W dniu sobota, 5 października 2019 11:34:59 UTC-5 użytkownik cef napisał:
W dniu 2019-10-04 o 21:24, sczygiel@gmail.com pisze:

Dzisiejsze dizle az takie zle nie sa. Ale bez dpf/fap to znalezc bedzie ciezko.
A wyciac tez nie zawsze ma sens.
Jak bedziesz krotkie odcinki robic to szybko filter zapelnisz.

Zakładając, że krótkie odciniki to te, które Irokez planuje
czyli 10-15km, to co wtedy znaczy, że szybko się filtr zapełni?
Ile dni, miesięcy czy lat takiej jazdy to jest wg Ciebie szybko?

Zazwyczaj wypalanie odbywa sie co 600-800-1200km.

Tyle ze tu nie o samo zapelnienie sie filtra chodzi a o to ze jak juz sie zacznie procedura wypalania to dobrze bylo by ja zakonczyc. A z tym moze byc w kratke jak w aucie nie bedzie lampki czy komunikatu.

Taki filtr sie albo nie wypali i zatka albo bedzie sie wypalal ciagle bo procedura sie nie zakonczy i zacznie od nowa przy nastepnym uruchomieniu.
W obu przypadkach dobrze sie to nie skonczy.

Ale jak auto okazjonalnie jednak zrobi te 100-150km to jest szansa ze wtedy sie filtr wypali i oprozni.

Nie jest to odpowiedź na pytanie.
Akurat jeżdżę takim, który w instrukcji ma napisane, że ze względu na
skrzynię DSG i stosunkowo niskie obroty w normalnym użytkowaniu wypalanie ma
zaprogramowane przez podwyższenie obrotów biegu jałowego.
Robię ok 25 tys rocznie - kiedyś sporo autostradowo, ale ostatnie 3-4 lata
średnio raz na dwa miesiące zrobię kilkaset autostradą.
Reszta odcinki krótkie- do pracy mam 10km w jedną stronę.
Podwyższenie obrotów biegu jałowego zauważyłem może ze dwa razy.
Jeżdżę tym autem już 8 lat - problemów z DPF na razie nie widać.
To ile to jest szybko? 8 lat-10 lat? Zapcha mi się jutro czy za kolejne 8 lat?

Data: 2019-10-06 11:01:51
Autor: RadoslawF
Diesel na krótkie dojazdy do pracy - brać pod uwagę?
W dniu 2019-10-05 o 23:49, cef pisze:

Dzisiejsze dizle az takie zle nie sa. Ale bez dpf/fap to znalezc bedzie ciezko.
A wyciac tez nie zawsze ma sens.
Jak bedziesz krotkie odcinki robic to szybko filter zapelnisz.

Zakładając, że krótkie odciniki to te, które Irokez planuje
czyli 10-15km, to co wtedy znaczy, że szybko się filtr zapełni?
Ile dni, miesięcy czy lat takiej jazdy to jest wg Ciebie szybko?

Zazwyczaj wypalanie odbywa sie co 600-800-1200km.

Tyle ze tu nie o samo zapelnienie sie filtra chodzi a o to ze jak juz sie zacznie procedura wypalania to dobrze bylo by ja zakonczyc. A z tym moze byc w kratke jak w aucie nie bedzie lampki czy komunikatu.

Taki filtr sie albo nie wypali i zatka albo bedzie sie wypalal ciagle bo procedura sie nie zakonczy i zacznie od nowa przy nastepnym uruchomieniu.
W obu przypadkach dobrze sie to nie skonczy.

Ale jak auto okazjonalnie jednak zrobi te 100-150km to jest szansa ze wtedy sie filtr wypali i oprozni.

Nie jest to odpowiedź na pytanie.
Akurat jeżdżę takim, który w instrukcji ma napisane, że ze względu na
skrzynię DSG i stosunkowo niskie obroty w normalnym użytkowaniu wypalanie ma
zaprogramowane przez podwyższenie obrotów biegu jałowego.
Robię ok 25 tys rocznie - kiedyś sporo autostradowo, ale ostatnie 3-4 lata
średnio raz na dwa miesiące zrobię kilkaset autostradą.
Reszta odcinki krótkie- do pracy mam 10km w jedną stronę.
Podwyższenie obrotów biegu jałowego zauważyłem może ze dwa razy.
Jeżdżę tym autem już 8 lat - problemów z DPF na razie nie widać.
To ile to jest szybko? 8 lat-10 lat? Zapcha mi się jutro czy za kolejne 8 lat?

Jak to czytam to mi się przypominają dyskusje na temat spalania
w dużym fiacie i polonezie. Zawsze się znalazł taki co mu tak
mało paliło że wręcz przybywało.

Na miejscu wątkotwórcy nie zaryzykował bym na krótkie przejazdy
dizla. Może jakimś cudem będzie jeździł ale jak jednak nie to ma
dodatkowe i niepotrzebne koszty. Sugerował bym benzynę z możliwością
zagazowania.


Pozdrawiam

Data: 2019-10-07 06:56:39
Autor: sczygiel
Diesel na krótkie dojazdy do pracy - brać pod uwagę?
W dniu sobota, 5 października 2019 16:49:30 UTC-5 użytkownik cef napisał:
W dniu 2019-10-05 o 23:26, sczygiel@gmail.com pisze:
> W dniu sobota, 5 października 2019 11:34:59 UTC-5 użytkownik cef napisał:
>> W dniu 2019-10-04 o 21:24, sczygiel@gmail.com pisze:
>>
>>> Dzisiejsze dizle az takie zle nie sa. Ale bez dpf/fap to znalezc bedzie ciezko.
>>> A wyciac tez nie zawsze ma sens.
>>> Jak bedziesz krotkie odcinki robic to szybko filter zapelnisz.
>>
>> Zakładając, że krótkie odciniki to te, które Irokez planuje
>> czyli 10-15km, to co wtedy znaczy, że szybko się filtr zapełni?
>> Ile dni, miesięcy czy lat takiej jazdy to jest wg Ciebie szybko?
> > Zazwyczaj wypalanie odbywa sie co 600-800-1200km.
> > Tyle ze tu nie o samo zapelnienie sie filtra chodzi a o to ze jak juz sie zacznie procedura wypalania to dobrze bylo by ja zakonczyc. A z tym moze byc w kratke jak w aucie nie bedzie lampki czy komunikatu.
> > Taki filtr sie albo nie wypali i zatka albo bedzie sie wypalal ciagle bo procedura sie nie zakonczy i zacznie od nowa przy nastepnym uruchomieniu.
> W obu przypadkach dobrze sie to nie skonczy.
> > Ale jak auto okazjonalnie jednak zrobi te 100-150km to jest szansa ze wtedy sie filtr wypali i oprozni.

Nie jest to odpowiedź na pytanie.
Akurat jeżdżę takim, który w instrukcji ma napisane, że ze względu na
skrzynię DSG i stosunkowo niskie obroty w normalnym użytkowaniu wypalanie ma
zaprogramowane przez podwyższenie obrotów biegu jałowego.
Robię ok 25 tys rocznie - kiedyś sporo autostradowo, ale ostatnie 3-4 lata
średnio raz na dwa miesiące zrobię kilkaset autostradą.
Reszta odcinki krótkie- do pracy mam 10km w jedną stronę.
Podwyższenie obrotów biegu jałowego zauważyłem może ze dwa razy.
Jeżdżę tym autem już 8 lat - problemów z DPF na razie nie widać.
To ile to jest szybko? 8 lat-10 lat? Zapcha mi się jutro czy za kolejne 8 lat?

Widze ze zupelnie nie rozumiesz.
Tobie sie ten filtr zapycha i oproznia w tempie jak napisalem, 600-800-1200km w zaleznosci od trybu jazdy i pojemnosci samego filtra. Tobie sie on nie zapcha bo jezdzisz dluzszymi odcinkami.

Jak juz pisalem, a widze ze nie doczytales, problem jest w tym ze jak sie robi krotkie odcinki to sie cykl wypalania nie dokonczy albo spalanie bedzie takie ze nie ma sensu korzytsac z dizla bo wyjdzie drozej.

Jak Irokez rano wstanie pojedzie do pracy to wypalanie sie zacznie o ile sie zacznie jakis kilometr przed praca i jak bedzie ledwo zaczete to Irokez auto zgasi i pojdzie pracowac. Jak bedzie mial szczescie i zrobi "trase" 25-40km jadac po zakupy czy babcie na dworzec to mu sie filtr wypali i oprozni.

A jak nie to sie zapcha, pojawia sie kody w ECU, zaswieci sie kontrolka check engine i mechaniory sie beda drapac po glowach.

Data: 2019-10-07 17:52:13
Autor: cef
Diesel na krótkie dojazdy do pracy - brać pod uwagę?
W dniu 2019-10-07 o 15:56, sczygiel@gmail.com pisze:
W dniu sobota, 5 października 2019 16:49:30 UTC-5 użytkownik cef napisał:
W dniu 2019-10-05 o 23:26, sczygiel@gmail.com pisze:
W dniu sobota, 5 października 2019 11:34:59 UTC-5 użytkownik cef napisał:
W dniu 2019-10-04 o 21:24, sczygiel@gmail.com pisze:

Dzisiejsze dizle az takie zle nie sa. Ale bez dpf/fap to znalezc bedzie ciezko.
A wyciac tez nie zawsze ma sens.
Jak bedziesz krotkie odcinki robic to szybko filter zapelnisz.

Zakładając, że krótkie odciniki to te, które Irokez planuje
czyli 10-15km, to co wtedy znaczy, że szybko się filtr zapełni?
Ile dni, miesięcy czy lat takiej jazdy to jest wg Ciebie szybko?

Zazwyczaj wypalanie odbywa sie co 600-800-1200km.

Tyle ze tu nie o samo zapelnienie sie filtra chodzi a o to ze jak juz sie zacznie procedura wypalania to dobrze bylo by ja zakonczyc. A z tym moze byc w kratke jak w aucie nie bedzie lampki czy komunikatu.

Taki filtr sie albo nie wypali i zatka albo bedzie sie wypalal ciagle bo procedura sie nie zakonczy i zacznie od nowa przy nastepnym uruchomieniu.
W obu przypadkach dobrze sie to nie skonczy.

Ale jak auto okazjonalnie jednak zrobi te 100-150km to jest szansa ze wtedy sie filtr wypali i oprozni.

Nie jest to odpowiedź na pytanie.
Akurat jeżdżę takim, który w instrukcji ma napisane, że ze względu na
skrzynię DSG i stosunkowo niskie obroty w normalnym użytkowaniu wypalanie ma
zaprogramowane przez podwyższenie obrotów biegu jałowego.
Robię ok 25 tys rocznie - kiedyś sporo autostradowo, ale ostatnie 3-4 lata
średnio raz na dwa miesiące zrobię kilkaset autostradą.
Reszta odcinki krótkie- do pracy mam 10km w jedną stronę.
Podwyższenie obrotów biegu jałowego zauważyłem może ze dwa razy.
Jeżdżę tym autem już 8 lat - problemów z DPF na razie nie widać.
To ile to jest szybko? 8 lat-10 lat? Zapcha mi się jutro czy za kolejne
8 lat?

Widze ze zupelnie nie rozumiesz.
Tobie sie ten filtr zapycha i oproznia w tempie jak napisalem, 600-800-1200km w zaleznosci od trybu jazdy i pojemnosci samego filtra.

Tobie sie on nie zapcha bo jezdzisz dluzszymi odcinkami.

Jak juz pisalem, a widze ze nie doczytales, problem jest w tym ze jak sie robi krotkie odcinki to sie cykl wypalania nie dokonczy albo spalanie bedzie takie ze nie ma sensu korzytsac z dizla bo wyjdzie drozej.

Zupełnie nie rozumiem, ale uważam, że tak nie będzie jak Ty piszesz. Problemem jest to, że nawet jeśli wypalanie następuje, to charakter użytkowania powoduje, że jakby pojemność użytkowa tego filtra stale maleje.
Wypala się tylko tyle ile może a reszta osadu zostaje i z biegiem czasu dostępna jest
coraz mniejsza ilość miejsca w tym filtrze.
Po kilku latach takiej eksploatacji ilość dostępnego miejsca będzie tak mała,
że nie będzie miał co wypalać i zaświeci kontrolkę.
Myślałem, że wiesz kiedy to może nastąpić.

Data: 2019-10-07 09:22:14
Autor: sczygiel
Diesel na krótkie dojazdy do pracy - brać pod uwagę?
W dniu poniedziałek, 7 października 2019 10:52:16 UTC-5 użytkownik cef napisał:
W dniu 2019-10-07 o 15:56, sczygiel@gmail.com pisze:
> W dniu sobota, 5 października 2019 16:49:30 UTC-5 użytkownik cef napisał:
>> W dniu 2019-10-05 o 23:26, sczygiel@gmail.com pisze:
>>> W dniu sobota, 5 października 2019 11:34:59 UTC-5 użytkownik cef napisał:
>>>> W dniu 2019-10-04 o 21:24, sczygiel@gmail.com pisze:
>>>>
>>>>> Dzisiejsze dizle az takie zle nie sa. Ale bez dpf/fap to znalezc bedzie ciezko.
>>>>> A wyciac tez nie zawsze ma sens.
>>>>> Jak bedziesz krotkie odcinki robic to szybko filter zapelnisz.
>>>>
>>>> Zakładając, że krótkie odciniki to te, które Irokez planuje
>>>> czyli 10-15km, to co wtedy znaczy, że szybko się filtr zapełni?
>>>> Ile dni, miesięcy czy lat takiej jazdy to jest wg Ciebie szybko?
>>>
>>> Zazwyczaj wypalanie odbywa sie co 600-800-1200km.
>>>
>>> Tyle ze tu nie o samo zapelnienie sie filtra chodzi a o to ze jak juz sie zacznie procedura wypalania to dobrze bylo by ja zakonczyc. A z tym moze byc w kratke jak w aucie nie bedzie lampki czy komunikatu.
>>>
>>> Taki filtr sie albo nie wypali i zatka albo bedzie sie wypalal ciagle bo procedura sie nie zakonczy i zacznie od nowa przy nastepnym uruchomieniu.
>>> W obu przypadkach dobrze sie to nie skonczy.
>>>
>>> Ale jak auto okazjonalnie jednak zrobi te 100-150km to jest szansa ze wtedy sie filtr wypali i oprozni.
>>
>> Nie jest to odpowiedź na pytanie.
>> Akurat jeżdżę takim, który w instrukcji ma napisane, że ze względu na
>> skrzynię DSG i stosunkowo niskie obroty w normalnym użytkowaniu wypalanie ma
>> zaprogramowane przez podwyższenie obrotów biegu jałowego.
>> Robię ok 25 tys rocznie - kiedyś sporo autostradowo, ale ostatnie 3-4 lata
>> średnio raz na dwa miesiące zrobię kilkaset autostradą.
>> Reszta odcinki krótkie- do pracy mam 10km w jedną stronę.
>> Podwyższenie obrotów biegu jałowego zauważyłem może ze dwa razy.
>> Jeżdżę tym autem już 8 lat - problemów z DPF na razie nie widać.
>> To ile to jest szybko? 8 lat-10 lat? Zapcha mi się jutro czy za kolejne
>> 8 lat?
> > Widze ze zupelnie nie rozumiesz.
> Tobie sie ten filtr zapycha i oproznia w tempie jak napisalem, 600-800-1200km w zaleznosci od trybu jazdy i pojemnosci samego filtra.
> > Tobie sie on nie zapcha bo jezdzisz dluzszymi odcinkami.
> > Jak juz pisalem, a widze ze nie doczytales, problem jest w tym ze jak sie robi krotkie odcinki to sie cykl wypalania nie dokonczy albo spalanie bedzie takie ze nie ma sensu korzytsac z dizla bo wyjdzie drozej.

Zupełnie nie rozumiem, ale uważam, że tak nie będzie jak Ty piszesz.

To nie kwestia tego czy ja sobie tak pisze. Tak po prostu jest.

Problemem jest to, że nawet jeśli wypalanie następuje, to charakter użytkowania powoduje, że jakby pojemność użytkowa tego filtra stale maleje.
Wypala się tylko tyle ile może a reszta osadu zostaje i z biegiem czasu dostępna jest
coraz mniejsza ilość miejsca w tym filtrze.

Wszystko sie zuzywa. Do zestawu dolicz jeszcze albo uszkodzone czujniki albo zaklejenie w taki sposob ze czujnik sprawny ciagle wykrywa filtr zapelniony.

Po kilku latach takiej eksploatacji ilość dostępnego miejsca będzie tak mała,
że nie będzie miał co wypalać i zaświeci kontrolkę.
Myślałem, że wiesz kiedy to może nastąpić.

Taka sytuacja moze nastapic wskutek wielu czynnikow.
Jednym z nich jest wlasnie nie dokanczanie cyklu wypalania.

A szacowac ile i jak mozna/trzeba jezdzic aby do tego doszlo to nawet najodwazniejsi gorale nie smia.

Dobra wiadomosc jest taka ze pomalu mechanicy ogarniaja co i jak zawodzi i wiedza jak to naprawiac. I juz dzis nie jest to katastrofa jak opisana w paru watkach tutaj. Choc jak mechanik dupa to bedzie diagnozowac i robic wlascicielowi auta koszty o jakich sie wymienionym goralom nie snilo.

Taki urok nowych technologii.

Data: 2019-10-07 07:02:33
Autor: japanizer
Diesel na krótkie dojazdy do pracy - brać pod uwagę?
On Saturday, October 5, 2019 at 4:24:36 AM UTC+9, sczy...@gmail.com wrote:
W dniu piątek, 4 października 2019 12:58:34 UTC-5 użytkownik Irokez napisał:
> Witam.
> > Celuję w auto używane, 5-6 letnie, nie stać mnie na luksus nowego. Robię > krótkie odcinki po 10-15 kilometrów w jedną stronę. Czasami dalej się > zapuszczę.
> Niestety większość aut na wtórnym rynku ma silniki diesla.
> Kategorycznie zapomnieć czy jednak są takie co nie robią problemów?
> Raz miałem tylko Alfę 156 2.4JTD 10V przez 6 lat i nie było problemów, > ale to był porządny silnik bez tych wszystkich fapów, srapów i innych > gówien.
> Dzisiejsze dizle az takie zle nie sa. Ale bez dpf/fap to znalezc bedzie ciezko.
A wyciac tez nie zawsze ma sens.

Należysz do miłośników raka, co? Ale nie pękaj, ty też masz szansę go załapać, smród na polskich drogach nie bierze się znikąd.

Data: 2019-10-07 07:51:58
Autor: sczygiel
Diesel na krótkie dojazdy do pracy - brać pod uwagę?
W dniu poniedziałek, 7 października 2019 09:02:36 UTC-5 użytkownik japa...@japanizer.org napisał:
On Saturday, October 5, 2019 at 4:24:36 AM UTC+9, sczy...@gmail.com wrote:
> W dniu piątek, 4 października 2019 12:58:34 UTC-5 użytkownik Irokez napisał:
> > Witam.
> > > > Celuję w auto używane, 5-6 letnie, nie stać mnie na luksus nowego. Robię > > krótkie odcinki po 10-15 kilometrów w jedną stronę. Czasami dalej się > > zapuszczę.
> > Niestety większość aut na wtórnym rynku ma silniki diesla.
> > Kategorycznie zapomnieć czy jednak są takie co nie robią problemów?
> > Raz miałem tylko Alfę 156 2.4JTD 10V przez 6 lat i nie było problemów, > > ale to był porządny silnik bez tych wszystkich fapów, srapów i innych > > gówien.
> > > > Dzisiejsze dizle az takie zle nie sa. Ale bez dpf/fap to znalezc bedzie ciezko.
> A wyciac tez nie zawsze ma sens.

Należysz do miłośników raka, co? Ale nie pękaj, ty też masz szansę go załapać, smród na polskich drogach nie bierze się znikąd.

Nie smierdzialo, zaczelo jak przyszedles i zaczales wyciagac wnioski z dupy..

Diesel na krótkie dojazdy do pracy - brać pod uwagę?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona