Data: 2012-02-10 22:45:17 | |
Autor: Jackare | |
Diesel nie odpala od -10 | |
Użytkownik "xbartx" <bart@hashzero.net> napisał w wiadomości news:jh2l41$lcj$1inews.gazeta.pl...
dlatego ja mówię dieslom zdecydowane NIE ! Jedyny diesel jakiego miałem to był lublin z kontenerem ale on szczęściem odpalał w każdych warunkach. Jestem zdeklarowanym zwolennikiem benzyny i takim pozostanę. Odpalam w każdych warunkach i nie płacę kosmicznych pieniędzy za naprawy. Pozdrawiam zatem wszystkich dieselownerów, życzę rychłego końca zimy i przepraszam za niczego nie wnoszący post. Dwie duże whisky zrobiły swoje i nie boję się zjebki :))) -- Jackare |
|
Data: 2012-02-10 22:52:38 | |
Autor: J.F. | |
Diesel nie odpala od -10 | |
Dnia Fri, 10 Feb 2012 22:45:17 +0100, Jackare napisa³(a):
W tym roku sprawa wygl±da tak, ¿e przy -1 do -8 wszystko by³o ok. Jednakdlatego ja mówiê dieslom zdecydowane NIE ! Jedyny diesel jakiego mia³em to by³ lublin z kontenerem ale on szczê¶ciem odpala³ w ka¿dych warunkach. Szkoda, bo pewnie nie dotrze ze rozne sa diesle. W swoim jednym wykosztowalem sie na filtr paliwa i pare opasek zaciskowych i nie ma problemu z zaplonem. Tylko akumulator nieco drozszy. No ale ceny paliw jakie sa kazdy widzi ... a te diesle wcale nie takie oszczedne .. J. |
|
Data: 2012-02-10 23:30:44 | |
Autor: Jackare | |
Diesel nie odpala od -10 | |
U¿ytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:ny5ano04dg0d.c2iphbvghj8s$.dlg40tude.net...
dotrze dotrze, jednakowo¿ wybieram benzynê kupuj±c samochód osobowy. Jak napisa³em mój lublin odpala³ w ka¿dych warunkach ale to by³a technologia o du¿ej zawarto¶ci my¶li kowalskiej :), wiêc im prymitywniej tym lepiej |
|
Data: 2012-02-11 11:20:26 | |
Autor: Cavallino | |
Diesel nie odpala od -10 | |
Użytkownik "Jackare" <123@tralala.com.pl> napisał w wiadomości news:
dlatego ja mówię dieslom zdecydowane NIE ! Jedyny diesel jakiego miałem to był lublin z kontenerem ale on szczęściem odpalał w każdych warunkach. Wiesz, ja za naprawy diesla zapłaciłem przez ostatnie 5 lat 50 zł w sumie. Za naprawy poprzedniego benzyniaka, który był o 1/3 młodszy płaciłem na końcu ponad 1000 zł miesięcznie. Dieslowi jeszcze nie zdarzyło się nie odpalić po pierwszym przekręceniu kluczyka, nawet jak kilka razy zdarzyło mi się zapomnieć poczekać na nagrzanie świec żarowych (jeszcze nie było dużych mrozów). Banzyniak który stoi w garażu poległ przy próbie odpalania, mimo że aku był doładowany zawczasu, a nawet jak odpali i się rozgrzeje, to żeby zapalić powtórnie trzeba kilka razy pokręcić. Więc takie generalizowanie możesz sobie w buty włożyć. |