Data: 2012-02-11 15:05:52 | |
Autor: xbartx | |
Diesel nie odpala od -10 | |
Dziękuje bardzo wszystkim za sugestie. Tak biorąc na logikę, to te ciśnienie jest jedną sprawą i w tak starym silniku, to się w sumie nie ma co dziwić, że zaczyna się rozjeżdżać. Jednak ja mam chyba problem z samym paliwem, filtrem, przewodami lub świecami. Naładowałem ponownie aku i próbowałem znowu odpalić i rozrusznik kręci "na sucho", nie ma żadnej oznaki, że chociaż kropelka się dostała i próbuje załapać. Także jak tylko zrobi się koło zera to czeka mnie wizyta w warsztacie i wymiana świec i filtra paliwa. Tak się jeszcze zastanawiam, bo znalazłem między innymi coś takiego w sieci: "Stosuję ten sposób od lat ale nie 1/10 ale 1/30 z tym że jeżdżę klekotem TD a nie nowoczesnymi wynalazkami typu TDCI,TDDI czy JTD.Sprawdza się TYLKO w starszych typach silników ułatwiając rozruch i zapobiegając zatykaniu filtra paliwa przez parafinę.Benzyna bezołowiowa zawierająca nieco spirytusu oczyszcza układ paliwowy z wody i obniża punkt krzepnięcia oleju napędowego." Czy jeżeli u mnie parafina lub coś innego filtr zatkały to jest teraz sens dolać te powiedzmy litr benzyny na, nie wiem 7-8 litrów ropy? Czy to coś może realnie pomóc? -- xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough Xenocide |
|
Data: 2012-02-11 08:13:31 | |
Autor: Gom | |
Diesel nie odpala od -10 | |
On 11 Lut, 10:05, xbartx <b...@hashzero.net> wrote:
Czy je¿eli u mnie parafina lub co¶ innego filtr zatka³y to jest teraz Dolewanie czegokolwiek do ON aby zapobiec wytr±ceniu siê parafiny nale¿y uczyniæ przed, a nie po (wytr±ceniu). Na t± przypad³o¶æ pomaga jedynie wstawienie auta do ciep³ego gara¿u. -- Gom |
|