Zmienilem filtr paliwa w swoim antycznym dieslu 4c90 i nie moge dziada
odpalic. Odpowietrzylem uklad na filtrze, gdzie jeszcze odpowietrzac - na
pompie wtryskowej, na samych wtryskach?

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

na 2 wtryskiwaczach wystarczy

W dniu 2011-11-27 09:58, Maciek pisze:

Zmienilem filtr paliwa w swoim antycznym dieslu 4c90 i nie moge dziada
odpalic. Odpowietrzylem uklad na filtrze, gdzie jeszcze odpowietrzac - na
pompie wtryskowej, na samych wtryskach?

Poluzuj przewody zasilające na wtryskach i zakręć trochę silnikiem.

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

Dnia Sun, 27 Nov 2011 11:08:33 +0100, Lewis napisał(a):

Poluzuj przewody zasilające na wtryskach i zakręć trochę silnikiem.

Jakby to powiedzieć - wtryski mają naturalne "odpowietrzenie", i to
podwójne.
Dać duży, naładowany akumulator i pokręcić, bez odkręcania. Jak na filtrze
albo przed nim jest pompka, to pomóc pompie wtryskowej. Jak nie odpali po paru (nastu) sekundach, to znaczy, że jest coś źle, np.
źle założona uszczelka filtra.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Nie to co trole z polskiego usenetu ... ci to sami madrale..." - Paweł
"robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski

Dnia Sun, 27 Nov 2011 11:26:47 +0000, Waldek Godel napisał(a):

Jak nie odpali po paru (nastu) sekundach, to znaczy, że jest coś źle, np.
źle założona uszczelka filtra.

Uszczelki gorna i dolna sa raczej dobrze, bo nie wystaja, nie podwinely sie
ani nic nie cieknie...

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

Dnia Sun, 27 Nov 2011 12:58:57 +0100, Maciek napisał(a):

Uszczelki gorna i dolna sa raczej dobrze, bo nie wystaja, nie podwinely sie
ani nic nie cieknie...

Ale może się powietrze dostawać i paliwo cofa się do baku

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
" A W indows Phone 7 Series nie da sie instalowac softu inaczej niz
Marketplace" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski

Dnia Sun, 27 Nov 2011 12:08:35 +0000, Waldek Godel napisał(a):

Ale może się powietrze dostawać i paliwo cofa się do baku

No teoretycznie moze, ale juz toto na wszelki wypadek rozkrecilem i
zlozylem z powrotem, a uszczelki dalem nowe - byly w zestawie z filtrem.

Dlatego wesze inny problem :/

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

W dniu 2011-11-27 12:26, Waldek Godel pisze:

Dnia Sun, 27 Nov 2011 11:08:33 +0100, Lewis napisał(a):

Poluzuj przewody zasilające na wtryskach i zakręć trochę silnikiem.

Jakby to powiedzieć - wtryski mają naturalne "odpowietrzenie", i to
podwójne.
Dać duży, naładowany akumulator i pokręcić, bez odkręcania. Jak na filtrze
albo przed nim jest pompka, to pomóc pompie wtryskowej.

ROTFL :P
Nie sluchaj waldka.
Popusc przewody i pokrec silnikiem, jak zacznie leciec paliwo to przykrec przewody i odpal.


--
Karolek

Dnia Sun, 27 Nov 2011 15:37:06 +0100, Karolek napisał(a):

> ROTFL :P

?

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

W dniu 2011-11-28 07:28, Maciek pisze:

Dnia Sun, 27 Nov 2011 15:37:06 +0100, Karolek napisał(a):

  >  ROTFL :P

?

Czego nie zrozumiales?

--
Karolek

Dnia Mon, 28 Nov 2011 11:49:48 +0100, Karolek napisał(a):

(...)

Co Cie tak rozbawilo w tamtym opisie.


--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

W dniu 2011-11-28 12:05, Maciek pisze:

Dnia Mon, 28 Nov 2011 11:49:48 +0100, Karolek napisał(a):

(...)

Co Cie tak rozbawilo w tamtym opisie.

Waldkowe glupoty.

--
Karolek

Użytkownik "Maciek" <docktor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1fotw075rmhuz.1jlpzhdqg202v.dlg@40tude.net...

Zmienilem filtr paliwa w swoim antycznym dieslu 4c90 i nie moge dziada
odpalic. Odpowietrzylem uklad na filtrze, gdzie jeszcze odpowietrzac - na
pompie wtryskowej, na samych wtryskach?

A gruszka albo ręczna pompka jest? Jak jest to odłączyć przewód wyjściowy z filtra i pompować. Po pojawieniu sie paliwa na wyjsciu z filtra podłaczyc przewód i jeszcze podpompować do momentu aż gruszka zrobi się twarda. Jak się nie robi twarda to mogą być uszkodzone zaworki w niej albo jest nieszczelność.

Dnia Sun, 27 Nov 2011 12:51:28 +0100, Agent napisał(a):

A gruszka albo ręczna pompka jest? Jak jest to odłączyć przewód wyjściowy z filtra i pompować. Po pojawieniu sie paliwa na wyjsciu z filtra podłaczyc przewód i jeszcze podpompować do momentu aż gruszka zrobi się twarda. Jak się nie robi twarda to mogą być uszkodzone zaworki w niej albo jest nieszczelność.

Jest reczna pompka, ale "pompowalem" rozrusznikiem. Jak paliwo zaczelo
wyciekac przez odpowietrznik na filtrze paliwa, to zakrecilem go, a potem
normalne, grzanie swiec i proba odpalenia. Zapalil na 2-3 sekundy, potem
zgasl i przez kolejne proby znowu raz popykal przez moment i koniec. A
potem juz nic.

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

Dnia Sun, 27 Nov 2011 12:57:40 +0100, Maciek napisał(a):

Jest reczna pompka, ale "pompowalem" rozrusznikiem. Jak paliwo zaczelo
wyciekac przez odpowietrznik na filtrze paliwa, to zakrecilem go, a potem
normalne, grzanie swiec i proba odpalenia. Zapalil na 2-3 sekundy, potem
zgasl i przez kolejne proby znowu raz popykal przez moment i koniec. A
potem juz nic.

to robiłeś źle - rozrusznik kręci pompą wtryskową która ciągnęła powietrze
z odkręconego odpowietrznika, więc ją tylko zapowietrzyłeś jeszcze
bardziej
Masz podpompować ręczną pompką aż wypchnie całe powietrze i poleci strumień
paliwa (nie krople).
Wtedy dopiero kręć rozrusznikiem, żeby pompa wtryskowa dociągnęła paliwo z
filtra do wtrysków.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
". Apple robi dokładnie to co mówi filozofia tej firmy"- Paweł "robbo"
Kamiński aka Jan Strybyszewski

Dnia Sun, 27 Nov 2011 12:10:41 +0000, Waldek Godel napisał(a):

Masz podpompować ręczną pompką aż wypchnie całe powietrze i poleci strumień
paliwa (nie krople).
Wtedy dopiero kręć rozrusznikiem, żeby pompa wtryskowa dociągnęła paliwo z
filtra do wtrysków.

Mowisz o pompowaniu z odkreconym odpowietrznikiem na korpusie pompy, tak?

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

Dnia Sun, 27 Nov 2011 13:13:58 +0100, Maciek napisał(a):

Mowisz o pompowaniu z odkreconym odpowietrznikiem na korpusie pompy, tak?

tak

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Kiedy mnie tam trolowanie sie podoba" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan
Strybyszewski

Dnia Sun, 27 Nov 2011 12:16:51 +0000, Waldek Godel napisał(a):
 

Mowisz o pompowaniu z odkreconym odpowietrznikiem na korpusie pompy, tak?

OK, dzieki, sprobuje i tej metody. Na razie zalalem cholernika penetratorem
do gwintow, bo ewidentnie nie byl nigdy ruszany i sie zapiekl.

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

W dniu 27.11.2011 13:18, Maciek pisze:

Dnia Sun, 27 Nov 2011 12:16:51 +0000, Waldek Godel napisał(a):

Mowisz o pompowaniu z odkreconym odpowietrznikiem na korpusie pompy, tak?

OK, dzieki, sprobuje i tej metody. Na razie zalalem cholernika penetratorem
do gwintow, bo ewidentnie nie byl nigdy ruszany i sie zapiekl.

Tak sobie myślę, masz 2 węże z paliwem. jednym płynie paliwo z baku, drugim wraca. weź no zdejmij ten powrotny, wsadź go do butelki, i sprawdź czy z niego cieknie paliwo. Przynajmniej będziesz wiedział jak bardzo nie działa i czy naprawy idą w dobrym kierunku.

ToMasz

Użytkownik "ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jau5op$138$1inews.gazeta.pl...

W dniu 27.11.2011 13:18, Maciek pisze:

Dnia Sun, 27 Nov 2011 12:16:51 +0000, Waldek Godel napisał(a):

Mowisz o pompowaniu z odkreconym odpowietrznikiem na korpusie pompy, tak?

OK, dzieki, sprobuje i tej metody. Na razie zalalem cholernika penetratorem
do gwintow, bo ewidentnie nie byl nigdy ruszany i sie zapiekl.

Tak sobie myślę, masz 2 węże z paliwem. jednym płynie paliwo z baku, drugim wraca. weź no zdejmij ten powrotny, wsadź go do butelki, i sprawdź czy z niego cieknie paliwo. Przynajmniej będziesz wiedział jak bardzo nie działa i czy naprawy idą w dobrym kierunku.

No i czy węże idą w dobrym kierunku :). Przy okazji - raz tak miałem że na butelce chodził a na paliwie z baku nie. Winna okazała się siatka w baku która była zabrudzona parafiną (zima była).

Dnia Mon, 28 Nov 2011 07:13:21 +0100, Agent napisał(a):

No i czy węże idą w dobrym kierunku :).

Wezy nie ruszam, bo gady jadowite.

Przy okazji - raz tak miałem że na butelce chodził a na paliwie z baku nie. Winna okazała się siatka w baku która była zabrudzona parafiną (zima była).

W baku jeszcze gorzej, tam jest SMOK :)

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

Dnia Sun, 27 Nov 2011 12:16:51 +0000, Waldek Godel napisał(a):

tak

Udalo sie, ale co sie nameczylem, to moje.

W klebach dymu pan diesel raczyl wreszcie odpalic i (odpukac w
nieszpachlowane), klekocze sobie zwawo.

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

W dniu 2011-11-27 09:58, Maciek pisze:

Zmienilem filtr paliwa w swoim antycznym dieslu 4c90 i nie moge dziada
odpalic. Odpowietrzylem uklad na filtrze, gdzie jeszcze odpowietrzac - na
pompie wtryskowej, na samych wtryskach?

ja tam zawsze w takich sytuacjach po barbarzyńsku brałem auto na hol i na IV biegu przeciągałem samochód pareset metrów. Zawsze pomagało i nigdy nic się nie stało mimo biadolenia holującego, że to na pewno pompa się zatrze, katalizator zapcha (bez paliwa :) ) i innych czarnych wizji.

k.

Dnia Mon, 28 Nov 2011 09:44:02 +0100, komar napisał(a):

ja tam zawsze w takich sytuacjach po barbarzyńsku brałem auto na hol i na IV biegu przeciągałem samochód pareset metrów. Zawsze pomagało i nigdy nic się nie stało mimo biadolenia holującego, że to na pewno pompa się zatrze, katalizator zapcha (bez paliwa :) ) i innych czarnych wizji.

No ale w przypadku ciezkiego kloca i duze silnika rozrzad naprawde moze sie
obrazic za cos takiego...

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

On 2011-11-28, Maciek <docktor@poczta.onet.pl> wrote:

ja tam zawsze w takich sytuacjach po barbarzyńsku brałem auto na hol i na IV biegu przeciągałem samochód pareset metrów. Zawsze pomagało i nigdy nic się nie stało mimo biadolenia holującego, że to na pewno pompa się zatrze, katalizator zapcha (bez paliwa :) ) i innych czarnych wizji.

No ale w przypadku ciezkiego kloca i duze silnika rozrzad naprawde moze sie
obrazic za cos takiego...

Ale niby czemu? Przeciez ma smarowanie jak przy pracujacym silniku.

--
Artur
ZZR 1200

Dnia Mon, 28 Nov 2011 09:57:59 +0000 (UTC), AZ napisał(a):

Ale niby czemu? Przeciez ma smarowanie jak przy pracujacym silniku.

Jak pasek ma smarowanie to juz chyba zasadniczo mu wszystko jedno :)

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

On 2011-11-28, Maciek <docktor@poczta.onet.pl> wrote:

Ale niby czemu? Przeciez ma smarowanie jak przy pracujacym silniku.

Jak pasek ma smarowanie to juz chyba zasadniczo mu wszystko jedno :)

Rozwiniesz? Skad rozrzad wie, ze jest pedzony przez pracujacy silnik czy
silnik napedzany z kol?

--
Artur
ZZR 1200

Dnia Mon, 28 Nov 2011 10:28:06 +0000 (UTC), AZ napisał(a):

Rozwiniesz? Skad rozrzad wie, ze jest pedzony przez pracujacy silnik czy
silnik napedzany z kol?

PODOBNO, podkreslam, ze to jest opinia wyczytana, chodzi o roznice sily -
rozrusznik ma stosunkowo niewielki moment, ktory jest tak dobrany, zeby w
miare delikatnie zakrecic silnikiem, a szarpniecie przez rozpedzona mase
samochodu jest duzo bardziej gwaltowne.

Ile w tym prawdy - nie wiem, ale jakies przypadki problemow z rozrzadem
przy odpalaniu "na zaciag" musialy byc, skoro powszechnie jest to odradzane
i to nie tylko w polskiem Internecie ((wlasnie rzucilem okiem - wyszukaj
np. "push start car timing belt").

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

On 2011-11-28, Maciek <docktor@poczta.onet.pl> wrote:

Dnia Mon, 28 Nov 2011 10:28:06 +0000 (UTC), AZ napisał(a):

Rozwiniesz? Skad rozrzad wie, ze jest pedzony przez pracujacy silnik czy
silnik napedzany z kol?

PODOBNO, podkreslam, ze to jest opinia wyczytana, chodzi o roznice sily -
rozrusznik ma stosunkowo niewielki moment, ktory jest tak dobrany, zeby w
miare delikatnie zakrecic silnikiem, a szarpniecie przez rozpedzona mase
samochodu jest duzo bardziej gwaltowne.

Ile w tym prawdy - nie wiem, ale jakies przypadki problemow z rozrzadem
przy odpalaniu "na zaciag" musialy byc, skoro powszechnie jest to odradzane
i to nie tylko w polskiem Internecie ((wlasnie rzucilem okiem - wyszukaj
np. "push start car timing belt").

Bo to trzeba umiec a nie rozpedzic sie i strzelac ze sprzegla. Rozpedzic
sie do 20 km/h, wrzucic odpowiedni bieg na ktorym predkosc silnika
bedzie w okolicy obrotow biegu jalowego i powoli puscic sprzeglo. A
pozniej to juz tak mozna jechac i jechac bez obawy o rozrzad.

--
Artur
ZZR 1200

Dnia Mon, 28 Nov 2011 11:21:46 +0000 (UTC), AZ napisał(a):

(...)

Byc moze. Mnie sie do tej pory udawalo, a odpalalem na pych rozne
samochody. Jakos intuicyjnie wiedzialem, zeby nie strzelac ze sprzegla :)


--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

Dnia Mon, 28 Nov 2011 12:16:15 +0100, Maciek napisał(a):

Ile w tym prawdy - nie wiem, ale jakies przypadki problemow z rozrzadem
przy odpalaniu "na zaciag" musialy byc, skoro powszechnie jest to odradzane
i to nie tylko w polskiem Internecie ((wlasnie rzucilem okiem - wyszukaj
np. "push start car timing belt").

Powszechne jest tez pisanie " nie kupuj wiekszego akumulatora, bo bedzie
niedoladowany". Komus sie zdarzyl "przeskok o zabek" ? Z powodu startu na pych ? J.

W dniu 2011-11-28 14:45, J.F. pisze:

Dnia Mon, 28 Nov 2011 12:16:15 +0100, Maciek napisał(a):

Ile w tym prawdy - nie wiem, ale jakies przypadki problemow z rozrzadem
przy odpalaniu "na zaciag" musialy byc, skoro powszechnie jest to odradzane
i to nie tylko w polskiem Internecie ((wlasnie rzucilem okiem - wyszukaj
np. "push start car timing belt").

Powszechne jest tez pisanie " nie kupuj wiekszego akumulatora, bo bedzie
niedoladowany".

:)

Komus sie zdarzyl "przeskok o zabek" ? Z powodu startu na pych ?

Słyszałem, ale nie z powodu pchania czy odpalania z "zaciągu".