Data: 2010-04-12 19:01:27 | |
Autor: to | |
Diesel to taka droga sprawa? | |
Tomasz Pyra wrote:
Kolega ma TDCI, 100kkm przebiegu, coś zaczął źle chodzić no i diagnoza Czy to pewny przebieg, czy też "rocznik 2002, 100 tys. km, niemiecka książka serwisowa z 2007"? Wymiana to jedyne 7500zł (robocizna + części). Chyba słabo się rozglądał... Mi się w to na początku wierzyć nie chciało, ale tak poczytałem i ponoć Jakie to dokładnie TDCI? Jakie auto? Jaki rocznik? -- cokolwiek |
|
Data: 2010-04-12 21:43:30 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Diesel to taka droga sprawa? | |
to pisze:
Tomasz Pyra wrote: A to pewności do końca nigdy nie ma, tyle że tak ogólnie kilka rzutów oka w internet i wygląda na to że co 100kkm to się po prostu psuje. Niezależnie czy auto nowe z salonu, czy ma już 400kkm i czwarty komplet wtryskiwaczy na pokładzie. No i raczej patrzyłem po forach Mondeo, może mniej diesli ogólnie.
No to jest ASO w którym ma jakąś częściową gwarancję (która wtryskiwaczy nie obejmuje) i której utratą go straszą jak to będzie wymieniał gdzie indziej. Tyle że prawdopodobnie nie ma sensu trzymania takiej gwarancji która nic mu nie daje. Tyle że tu jest pytanie o jakość tego wszystkiego. W ASO za 7500zł dostanie zapewne to co szło na pierwszy montaż. Wytrzyma to więc zapewne znowu 100kkm i również się rozleci. Za 1000zł można kupić takie wtryskiwacze np. 4max-a, tylko pytanie co to jest warte? Wytrzyma też 100kkm, więcej czy może mniej? Bo też chodzi o to żeby nie zrobić oszczędności na 2000zł, a za rok nie ponawiać całej imprezy. Mi się w to na początku wierzyć nie chciało, ale tak poczytałem i ponoć Mondeo III chyba 2004 2.0 130KM |
|
Data: 2010-04-13 04:53:52 | |
Autor: jacek2v | |
Diesel to taka droga sprawa? | |
On 12 Kwi, 21:43, Tomasz Pyra <hellf...@spam.spam.spam> wrote:
to pisze: Chyba ten typ tak ma :|, znajomy tez musia³ wymieniæ wtryskiwacze. Ja w swoim (1.9TDI) wymienia³em tak po 300kkm (licznikowe, ale podejrzewam, ¿e mia³ co¶ ok 400kkm) na wszelki wypadek - kosztowa³y co¶ ok. 30PLN sztuka :) Pzdr. Jacek |
|
Data: 2010-04-13 07:56:03 | |
Autor: Seba | |
Diesel to taka droga sprawa? | |
Dnia Mon, 12 Apr 2010 21:43:30 +0200, Tomasz Pyra napisa³(a):
Mondeo III chyba 2004 2.0 130KM Nasz (dok³adnie ten sam model) w³a¶nie dobija do takiego przebiegu - wszystko jest jednak w jak najlepszym porz±dku. W¶ród znajomych uje¿d¿aj±cych te silniki (od nowo¶ci) te¿ problemów brak. A tak BTW je¿eli to rzeczywiscie k³opot z wtryskiwaczami (podjedzcie do fachowców od TDCI - ASO nie zawsze jest kompetentne) to kiedy¶ czyta³em, i¿ naprawa tego ju¿ nie kosztuje a¿ takich pieniêdzy - powsta³y po prostu firmy specjalizuj±ce siê w naprawach/sprowadzaniu czê¶ci, wiêc mo¿e poszukaj w tym kierunku. -- Pozdrawiam, Sebastian S. |
|
Data: 2010-04-13 18:48:54 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Diesel to taka droga sprawa? | |
Tomasz Pyra pisze:
Mondeo III chyba 2004 2.0 130KM Poprawka - rocznik 2006. |
|
Data: 2010-04-14 21:22:11 | |
Autor: to | |
Diesel to taka droga sprawa? | |
Tomasz Pyra wrote:
No to jest ASO w którym ma jakąś częściową gwarancję (która wtryskiwaczy Nie wiem co to za gwarancja, ale jeśli ta co myślę, to raczej nie ma sensu dopłacać dla niej 3 tys. do wymiany, szczególnie, że nie wiadomo, czy rzeczywiście ją straci. Za 1000zł można kupić takie wtryskiwacze np. 4max-a, tylko pytanie co to Jak kiedyś patrzyłem to można było znaleźć nowe wtryskiwacze w cenie poniżej 1000 zł za sztukę. Do tego montaż i kodowanie (potrzebny "komputer"), tak czy siak wyjdzie dużo mniej niż 7000 zł. W sumie nie wiem czy bym nie pobawił się z regenerowanymi, zależy ile robocizna kosztuje. Mondeo III chyba 2004 2.0 130KM Hm... w zasadzie główny problem z TDCI był do liftu, może Twój znajomy miał po prostu pecha albo też auto ma większy przebieg niż się wydaje. Przy 100 tys. wnętrze nie powinno mieć żadnych śladów zużycia (nie mylić ze zniszczeniami wynikającymi z niechlujstwa). -- cokolwiek |