Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Dieselgate VW ciag dalszy

Dieselgate VW ciag dalszy

Data: 2017-06-13 12:42:25
Autor: przemek.jedrzejczak
Dieselgate VW ciag dalszy
Wlasnie leci program frontal21 na ZDF i wychodzi na to ze tzw update nie powoduje zmniejszenia emisji trujacych substancji auta w ruchu a jedynie na testach :-)
oprogramowanie wylaczajace redukcje NOx itp poza testem wcale nie zostalo usuniete i nadal dziala w najlepsze. Pokazano tez emaila od adwokata koncernu VW do rzadowego regulatora KBA w ktorym przyznaje ze to kicha i dziekuje za przyklepanie update'u jako legalnego :-) Jest tez wrzutka z USA gdzie klientka oddala VW Golfa odebrala pelna cene jaka za niego dala i dodatkowo 3000 USD. Sa tez obrazki z Detroit gdzie na placach stoja setki aut VW i czekaja na update ktory nigdy nie nastapi :-) Zieloni dostali szalu kiedy wyszlo ze rzadowa agencja KBA pomogla VW w tym dealu a po niemieckich drogach nadal jezdza trujace auta i nie zdziwilbym sie gdyby temat powrocil przy nadchodzanych wyborach.

Data: 2017-06-14 08:04:51
Autor: Myjk
Dieselgate VW ciag dalszy
Tue, 13 Jun 2017 12:42:25 -0700 (PDT), przemek.jedrzejczak@gmail.com
a po niemieckich drogach nadal jezdza trujace auta

To i tak pikuś w porównaniu z syfem który u nas jeździ. Dlatego większosć
trasy jakie pokonuję przejeżdżam na obiegu zamkniętym od czasu do czasu
wietrząc, bo co chwilę jakiś bogacz dymi gorzej niż parowóz z '39. Ci z
lubelskiego to chyba jeszcze coś do baku dolewają od siebie, bo syf z rury
z ich audików tedeji aż szczypie w oczy.

Także abstrahując od koncernowego cwaniactwa, to i tak te nowe auta z
"zepsutym" sterowaniem są o niebo zdrowsze niż stare trupy, albo nowsze z
powycinanymi DPFami, jeżdżące u nas.

--
Pozdor
Myjk

Data: 2017-06-13 23:29:39
Autor: przemek.jedrzejczak
Dieselgate VW ciag dalszy
-- Także abstrahując od koncernowego cwaniactwa, to i tak te nowe auta z
"zepsutym" sterowaniem są o niebo zdrowsze niż stare trupy, albo nowsze z
powycinanymi DPFami, jeżdżące u nas.

na papierze byc moze ale na drodze jest raczej odwrotnie:

Euro 6: Schmutziger als ältere Diesel
Auch der ADAC kommt zu ähnlichen Ergebnissen: Die neuen Euro 6-Diesel sind teilweise sogar schmutziger als ältere Diesel. Die Fahrverbote sind daher nicht nachvollziehbar. Sie werden kaum den gewünschten Erfolg bringen.

niezalezne badania Deutsche Umwelthilfe i ADAC to potwierdzaja wiec niemieccy zieloni czuja sie ostro wydymani :-)

Data: 2017-06-14 08:40:00
Autor: Myjk
Dieselgate VW ciag dalszy
Tue, 13 Jun 2017 23:29:39 -0700 (PDT), przemek.jedrzejczak@gmail.com
niezalezne badania Deutsche Umwelthilfe i ADAC to potwierdzaja wiec
niemieccy zieloni czuja sie ostro wydymani :-)

Ale to znaczy, że prócz "zepsutego" softu te auta mają też bypas na DPFy i
kopcą jak stare diesle? --
Pozdor
Myjk

Data: 2017-06-13 23:51:35
Autor: Lisciasty
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu środa, 14 czerwca 2017 08:40:02 UTC+2 użytkownik Myjk napisał:
Ale to znaczy, że prócz "zepsutego" softu te auta mają też bypas na DPFy i
kopcą jak stare diesle?

Może chodzi o ilość substancji na przejechany km. Moja advanced super zaawansowana green tojota verso chleje 9 litrów diesla na 100km
i jest przedstawiana jako pojazd ekologiczny, a niewiele mniejsza octavia paliła mi 5,5 litra i jest przedstawiana jako syfowóz.
Wszystko zależy od tego kto ma lepszy PijaR ;)

L.

Data: 2017-06-14 00:05:16
Autor: przemek.jedrzejczak
Dieselgate VW ciag dalszy
-- Wszystko zależy od tego kto ma lepszy PijaR ;)
 wystarczy sie zastanowic przez kogo ? UE sie skompromitowala przy Dieselgate i tylko w USA nadzieja a tam jak wiadomo Toyota wycofala sie z diesla. Sprawy sadowe moga sie przeciagac ale koniec diesla jest przesadzony to juz tylko kwestia czasu.

Data: 2017-06-19 00:16:18
Autor: mk4
Dieselgate VW ciag dalszy
On 2017-06-14 09:05, przemek.jedrzejczak@gmail.com wrote:
-- Wszystko zależy od tego kto ma lepszy PijaR ;)
  wystarczy sie zastanowic przez kogo ? UE sie skompromitowala przy Dieselgate i tylko w USA nadzieja a tam jak wiadomo Toyota wycofala sie z diesla. Sprawy sadowe moga sie przeciagac ale koniec diesla jest przesadzony to juz tylko kwestia czasu.

Przesadzony bo hybrydowe gówna trzeba ludziom wciskać. Gdyby nie próby uwalenia (być może udane) diesla przy zielonym stoliku to hybrydy i inne elektryczne badziewie jeszcze przez wiele lat nie miałyby racji bytu - przynajmniej z ekonomicznego punktu widzenia.

--
mk4

Data: 2017-06-14 20:18:52
Autor: Shrek
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 14.06.2017 o 08:51, Lisciasty pisze:

Może chodzi o ilość substancji na przejechany km. Moja advanced super
zaawansowana green tojota verso chleje 9 litrów diesla na 100km
i jest przedstawiana jako pojazd ekologiczny, a niewiele mniejsza
octavia paliła mi 5,5 litra i jest przedstawiana jako syfowóz.
Wszystko zależy od tego kto ma lepszy PijaR ;)

Mnie bawi, że na każdym nowym autobusie stoi napisane EEV (energy efficient vehiucle czy jakoś tak), a każdy z nich pali co najmniej 10 litrów więcej niż ikarus 20 lat temu;)

Shrek

Data: 2017-06-14 00:00:08
Autor: przemek.jedrzejczak
Dieselgate VW ciag dalszy
-- Ale to znaczy, że prócz "zepsutego" softu te auta mają też bypas na DPFy i
kopcą jak stare diesle?

to oznacza ze mimo posiadania sprawnego systemu oczyszczania spalin niektore wysilone turbodiesle na drodze wydzielaja wiecej trujacych substancji niz np 1.9 TDI ALH 90 KM z dzialajacym EGR. Testy drogowe odwalaja wszystkie ciezkie SUV-y i wysilone tdi np 190 KM z 2l pojemnosci wiec straty wsrod niemieckich producentow bylyby przerazajace, oni nie maja juz innej drogi jak isc w zaparte i zaklinac rzeczywistosc.

Data: 2017-06-14 09:16:50
Autor: Myjk
Dieselgate VW ciag dalszy
Wed, 14 Jun 2017 00:00:08 -0700 (PDT), przemek.jedrzejczak@gmail.com
to oznacza ze mimo posiadania sprawnego systemu oczyszczania spalin
niektore wysilone turbodiesle na drodze wydzielaja wiecej trujacych
substancji niz np 1.9 TDI ALH 90 KM z dzialajacym EGR. [...]

Pytam ponownie, i może bardziej wprost aby było lepiej zrozumiane.
Czy nowe diesle podpadające pod "dieselgate" wydzielają więcej PMów
niż stare trupy bez DPFów? Zorientowany jesetś widzę, to zapodaj proszę
wyniki tych testów porównawczych.

--
Pozdor
Myjk

Data: 2017-06-14 00:25:54
Autor: przemek.jedrzejczak
Dieselgate VW ciag dalszy
-- Pytam ponownie, i może bardziej wprost aby było lepiej zrozumiane.
Czy nowe diesle podpadające pod "dieselgate" wydzielają więcej PMów
niż stare trupy bez DPFów? Zorientowany jesetś widzę, to zapodaj proszę
wyniki tych testów porównawczych.

pod dieselgate podpadaja auta z E5 ale wg badan wszystko przebijaja auta z E6

http://www.focus.de/auto/news/abgas-skandal/erste-diesel-verbote-beschlossen-ist-ihr-auto-dabei-welche-diesel-fahrzeuge-weiter-in-die-stadt-fahren-duerfen_id_6850975.html

DUH
https://www.uni-due.de/~hk0378/publikationen/2017/20170329_SWR.pdf
ADAC
https://www.adac.de/infotestrat/adac-im-einsatz/motorwelt/ecotest_feinstaub..aspx
na dole sa eco testy

Data: 2017-06-14 10:02:47
Autor: Myjk
Dieselgate VW ciag dalszy
Wed, 14 Jun 2017 00:25:54 -0700 (PDT), przemek.jedrzejczak@gmail.com
pod dieselgate podpadaja auta z E5 ale wg badan wszystko przebijaja auta z E6

Ponawiam. Czy diesle z E5/6 produkują z rury więcej PMów niż diesle E2/3/4?
W poniższych linkach na próżno szukać o tym informacji -- bo tam się
skupiają głównie na CO2.

--
Pozdor
Myjk

Data: 2017-06-14 02:47:25
Autor: przemek.jedrzejczak
Dieselgate VW ciag dalszy
-- Ponawiam. Czy diesle z E5/6 produkują z rury więcej PMów niż diesle E2/3/4?
W poniższych linkach na próżno szukać o tym informacji -- bo tam się
skupiają głównie na CO2.

nie na CO2 tylko NOx bo tego dotyczy Dieselgate, nie sadze zeby ktos przeprowadzal takie badania ale jesli cos znajdziesz daj znac :-)

P.

Data: 2017-06-14 15:10:05
Autor: Myjk
Dieselgate VW ciag dalszy
Wed, 14 Jun 2017 02:47:25 -0700 (PDT), przemek.jedrzejczak@gmail.com
nie sadze zeby ktos przeprowadzal takie badania ale jesli cos znajdziesz daj znac :-)

Nikt nie przeprowadzał, bo wiadomo że DPFy działają, póki się ich nie
wytnie. Tymczasem NOx są znacznie mniej groźne bez PMów na których fruwają
i kleją się do płuc, z wnikaniem do krwioobiegu włącznie, dlatego pomimo
tej "afery" i tak nowe diesle są znacznie mniej szkodliwe dla ludzi niż
stare dymiące trupy. --
Pozdor
Myjk

Data: 2017-06-14 10:43:34
Autor: przemek.jedrzejczak
Dieselgate VW ciag dalszy
CARB ma na ten temat inne zdanie i raczej nie liczyłbym na zmianę ich stanowiska. Nowe diesle mają emitować mniej NOx albo nie będzie nowych diesli :-)

Data: 2017-06-14 19:54:40
Autor: Myjk
Dieselgate VW ciag dalszy
Wed, 14 Jun 2017 10:43:34 -0700 (PDT), przemek.jedrzejczak@gmail.com
CARB ma na ten temat inne zdanie i raczej nie liczyłbym na zmianę ich
stanowiska. Nowe diesle mają emitować mniej NOx albo nie będzie nowych
diesli :-)

Może i mają, bo tak wynika z założeń. Ale to jest pieprzenie, że nowe
diesle, nawet te co "źle działają", trują bardziej niż stare. Jak ktoś tak
twierdzi, to musi mieć w tym twierdzeniu jakiś swój interes. Co nie zmienia
faktu, że mnie wcale boleć nie będzie jak diesle z aut "cywilnych" zupełnie
znikną. Podobnie jak mnie nie będzie martwić zniknięcie benzynowców. :P

--
Pozdor
Myjk

Data: 2017-06-14 22:20:20
Autor: przemek.jedrzejczak
Dieselgate VW ciag dalszy
Problem jest tylko w centrach dużych miast więc nie dramatyzujmy. Car Sharing, elektryki, rowery i da radę zejść poniżej radaru. Ale monitoring powinien już działać bo może być tak jak w Niemczech że Umweltzone jest ale smog pozostał :-)

Data: 2017-06-14 23:05:47
Autor: wowa
Dieselgate VW ciag dalszy
Wed, 14 Jun 2017 10:43:34 -0700 (PDT), przemek.jedrzejczak@gmail.com
ienia
faktu, że mnie wcale boleć nie będzie jak diesle z aut "cywilnych" zupełnie
znikną. Podobnie jak mnie nie będzie martwić zniknięcie benzynowców. :P

I co? Konik i sianko? Czy wiesz może coś o dostepnych antygrawitacyjnych latadłach? Elektryczne? Trzysta km zasiegu? Ostatnio zrobiłem 1300km w jeden dzień i nie jest to rekord. Daj coś w zamian i to teraz.
Wojtek

Data: 2017-06-19 22:34:33
Autor: Mateusz Bogusz
Dieselgate VW ciag dalszy
Ostatnio zrobiłem 1300km w jeden dzień i nie jest to rekord. Daj coś w zamian i to teraz.

I nie musiałeś tankować?

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

Data: 2017-06-19 23:56:17
Autor: jerzu.xyz
Dieselgate VW ciag dalszy
On Mon, 19 Jun 2017 22:34:33 +0200, Mateusz Bogusz <mabakay@o2.pl>
wrote:

Ostatnio zrobiłem 1300km w jeden dzień i nie jest to rekord. Daj coś w zamian i to teraz.

I nie musiałeś tankować?

No rzeczywiście, porównanie tankowania do ładowania akumulatorów. Ile
trwa tankowanie? A ile ładwoanie, nawet tym superczardżerem Tesli? Nie
czujesz różnicy?

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

Data: 2017-06-20 18:30:38
Autor: Mateusz Bogusz
Dieselgate VW ciag dalszy
Ostatnio zrobiłem 1300km w jeden dzień i nie jest to rekord. Daj coś w
zamian i to teraz.
I nie musiałeś tankować?
No rzeczywiście, porównanie tankowania do ładowania akumulatorów. Ile
trwa tankowanie? A ile ładwoanie, nawet tym superczardżerem Tesli? Nie
czujesz różnicy?

Równie dobrze mogłeś napisać, że Ty słyszysz ultradźwięki wytwarzane przez uzwojenie silnika elektrycznego i dlatego "elektryki" są be. W obu przypadkach te problemy są tak abstrakcyjnego dla większości pozostałych ludzi, że szkoda w ogóle gadać.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

Data: 2017-06-20 19:05:49
Autor: Shrek
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 20.06.2017 o 18:30, Mateusz Bogusz pisze:

Równie dobrze mogłeś napisać, że Ty słyszysz ultradźwięki wytwarzane przez uzwojenie silnika elektrycznego i dlatego "elektryki" są be. W obu przypadkach te problemy są tak abstrakcyjnego dla większości pozostałych ludzi, że szkoda w ogóle gadać.

Poważnie nie ma problemu z tym, że ładowanie trwa 40 minut i dajmy na to jest 5 osób w kolejce?

Shrek

Data: 2017-06-20 21:16:28
Autor: jerzu.xyz
Dieselgate VW ciag dalszy
On Tue, 20 Jun 2017 19:05:49 +0200, Shrek <1@wp.pl> wrote:

Poważnie nie ma problemu z tym, że ładowanie trwa 40 minut i dajmy na to jest 5 osób w kolejce?

No skąd? Przecież zawsze może zrobić sobie przerwę w podróży ;)
To mi przypomina auta z CNG. Kiedyś czytałem, że w jednym z miast
stacja CNG jest tylko na bazie MPK czy jak to się tam nazywa. I trafic
na pusty dystrybutor nie jest łatwo, bo tankowanie jedengo autobusu
trwa około godziny :)


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

Data: 2017-06-20 21:56:12
Autor: Mateusz Bogusz
Dieselgate VW ciag dalszy
Poważnie nie ma problemu z tym, że ładowanie trwa 40 minut i dajmy na to jest 5 osób w kolejce?

Jakie kolejki? Jest wręcz przeciwnie, elektryka możesz "tankować" *wszędzie* gdzie tylko jest gniazdko. Nie trzeba jeździć na żadne stacje.

a) dużo rodzin posiada dwa lub więcej samochodów, a na wakacje zazwyczaj jedzie się jednym

b) zdecydowana większość z nich jeździ codziennie dom-praca-sklep-dom < 30km więc na upartego takiego nissana lefa można ładować raz na tydzień

c) 9/10 osób będzie taki samochód traktować jak telefon - czyli gdy wrócą do domu, to podłączą wtyczkę 230V więc taki samochód nie będzie odstawał "gotowością bojową" od spalinowego

- odpada pierdolencja ze wszystkimi olejami, filtrami, wtryskami...
- nie trzeba nic rozgrzewać, wsiadasz i wciskasz gaz do dechy
- masz dwa bagażniki

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

Data: 2017-06-20 22:06:40
Autor: Shrek
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 20.06.2017 o 21:56, Mateusz Bogusz pisze:

Jakie kolejki? Jest wręcz przeciwnie, elektryka możesz "tankować" *wszędzie* gdzie tylko jest gniazdko. Nie trzeba jeździć na żadne stacje.

Nie można, bo ze zwykłego gniazdka trwa to wieki. A i uwierz, że ze zwykłego gniazdka nie pociągniesz 16A. Znaczy pociągniesz, pod warunkiem, ze sąsiad też nie pociągnie;)

a) dużo rodzin posiada dwa lub więcej samochodów, a na wakacje zazwyczaj jedzie się jednym

No i? Co to pomaga w ładowaniu? Ja mam samochód i motocykl i rzeczywiście na raz jeżdze jednym. Ale ni diabła przez to szybciej się nie tankuje:P

c) 9/10 osób będzie taki samochód traktować jak telefon - czyli gdy wrócą do domu, to podłączą wtyczkę 230V więc taki samochód nie będzie odstawał "gotowością bojową" od spalinowego

Jasne do latarni sobie podłączą.

- odpada pierdolencja ze wszystkimi olejami, filtrami, wtryskami...
- nie trzeba nic rozgrzewać, wsiadasz i wciskasz gaz do dechy
- masz dwa bagażniki

I wiele innych zalet. Ma też niestety wady, które ignorujesz.

Shrek

Data: 2017-06-20 23:11:19
Autor: Mateusz Bogusz
Dieselgate VW ciag dalszy
Jakie kolejki? Jest wręcz przeciwnie, elektryka możesz "tankować" *wszędzie* gdzie tylko jest gniazdko. Nie trzeba jeździć na żadne stacje.

Nie można, bo ze zwykłego gniazdka trwa to wieki. A i uwierz, że ze zwykłego gniazdka nie pociągniesz 16A. Znaczy pociągniesz, pod warunkiem, ze sąsiad też nie pociągnie;)

Ale my piszemy o normalnym użytkowaniu czyli codziennym podładowywaniu po 1h czy ładowaniu dzień w dzień od zera do pełna?

a) dużo rodzin posiada dwa lub więcej samochodów, a na wakacje zazwyczaj jedzie się jednym

No i? Co to pomaga w ładowaniu? Ja mam samochód i motocykl i rzeczywiście na raz jeżdze jednym. Ale ni diabła przez to szybciej się nie tankuje:P

Skoro mają więcej niż jeden, to znaczy że co najmniej w przypadku jednego zasięg nie jest problemem. No chyba że on i ona jeżdżą do pracy po 200km i każde w innym kierunku?

c) 9/10 osób będzie taki samochód traktować jak telefon - czyli gdy wrócą do domu, to podłączą wtyczkę 230V więc taki samochód nie będzie odstawał "gotowością bojową" od spalinowego

Jasne do latarni sobie podłączą.

W Warszawie widziałem na strzeżonych parkingach, skrzynki elektryczne na jednej nodze co kilkanaście miejsc. W hotelach w parkingach podziemnych, też zazwyczaj są gniazdka na ścianach.

Pod domem na podwórku, w garażu - nie widzę problemu.

- odpada pierdolencja ze wszystkimi olejami, filtrami, wtryskami...
- nie trzeba nic rozgrzewać, wsiadasz i wciskasz gaz do dechy
- masz dwa bagażniki

I wiele innych zalet. Ma też niestety wady, które ignorujesz.

A ja mam wrażenie, że specjalnie niektóre z nich usilnie staracie się wyolbrzymiać. Mam tanią wkrętarko-wiertarkę elektryczną. Kuć ściany nie da rady, wymieszać zaprawy także, SDSów w nią nie wepnę...ale 9/10 razy potrzebuje właśnie wkręcić wkręta.

Tak samo z samochodem, 320/350 razy w roku potrzebuje przejechać 15km dziennie.

Największa wada to cena. Gdyby były trzy razy tańsze, to już dawno żona by leafem jeździła albo ja :-)

Shrek

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

Data: 2017-06-21 06:33:53
Autor: Shrek
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 20.06.2017 o 23:11, Mateusz Bogusz pisze:

Ale my piszemy o normalnym użytkowaniu czyli codziennym podładowywaniu po 1h czy ładowaniu dzień w dzień od zera do pełna?


No mi się zdaża w normalnym użytkowaniu tankować do pełna rano mając pełen bak. Więc tak w normalnym użytkowaniu cały bak. Czemu nie?

No i? Co to pomaga w ładowaniu? Ja mam samochód i motocykl i rzeczywiście na raz jeżdze jednym. Ale ni diabła przez to szybciej się nie tankuje:P

Skoro mają więcej niż jeden, to znaczy że co najmniej w przypadku jednego zasięg nie jest problemem. No chyba że on i ona jeżdżą do pracy po 200km i każde w innym kierunku?

Czyli zasięg i czas ładowania nie jest żadnym problemem - wystarczu mieć drugi normalny samochód i elektryka nie używać - wtedy problem nie występuje. Genialne;)

Jasne do latarni sobie podłączą.

W Warszawie widziałem na strzeżonych parkingach, skrzynki elektryczne na jednej nodze co kilkanaście miejsc. W hotelach w parkingach podziemnych, też zazwyczaj są gniazdka na ścianach.

To są tak zwane "gniazdka breeamowskie" BREEAM to "ekologiczny" certyfikat budynku. Więc gniazdka instaluje się na sztukę, zeby były do certyfikatu. Jak podłączysz jeden to uciągnie (choć nie ma nic wspólnego z superchargerem) jak setki, to dziesiątki samochodów to po prostu wywali zabezpieczenia. Trochę lepiej z tymi skrzynkami, ale też nie różowo. Ogólnie znakomitej większosć aut nie ma gdzie podłączyć.

Pod domem na podwórku, w garażu - nie widzę problemu.

A ja widzę - większość ludności miejskiej nie mieszka w domkach.

I wiele innych zalet. Ma też niestety wady, które ignorujesz.

A ja mam wrażenie, że specjalnie niektóre z nich usilnie staracie się wyolbrzymiać.

Ale nie ma co wyolbrzymiać - ładowanie jest ich słabą stroną i tyle.

Tak samo z samochodem, 320/350 razy w roku potrzebuje przejechać 15km dziennie.

Ale 30 dni w roku ujawni się wada dyskwalifikująca go w praktyce jako samochód. Co byś powiedział jakby jeden z twoich samochodów co 10 dzień nie odpalał, a producent odpowiadał "ten typ tak ma i nie jest to żadna wada"? No problem bo masz drugi, czy wieszałbyś psy na marce?

Shrek

Data: 2017-06-21 13:15:26
Autor: J.F.
Dieselgate VW ciag dalszy
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:oicsvg$erk$1@node2.news.atman.pl...
W dniu 20.06.2017 o 23:11, Mateusz Bogusz pisze:
Jasne do latarni sobie podłączą.
W Warszawie widziałem na strzeżonych parkingach, skrzynki elektryczne na jednej nodze co kilkanaście miejsc. W hotelach w parkingach podziemnych, też zazwyczaj są gniazdka na ścianach.

To są tak zwane "gniazdka breeamowskie" BREEAM to "ekologiczny" certyfikat budynku. Więc gniazdka instaluje się na sztukę, zeby były do certyfikatu. Jak podłączysz jeden to uciągnie (choć nie ma nic wspólnego superchargerem) jak setki, to dziesiątki samochodów to po prostu wywali zabezpieczenia. Trochę lepiej z tymi skrzynkami, ale też nie różowo. Ogólnie znakomitej większosć aut nie ma gdzie podłączyć.

Na poczatek jednak jest gdzie, bo przeciez przybywac ich bedzie powolutku.

Pod domem na podwórku, w garażu - nie widzę problemu.
A ja widzę - większość ludności miejskiej nie mieszka w domkach.

I jezdzi na codzien tramwajem :-)

J.

Data: 2017-06-21 21:02:36
Autor: Shrek
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 21.06.2017 o 13:15, J.F. pisze:

Na poczatek jednak jest gdzie, bo przeciez przybywac ich bedzie powolutku.

Dlatego, że ładowanie jest ich słabą stroną:P

Shrek

Data: 2017-06-21 21:40:27
Autor: Mateusz Bogusz
Dieselgate VW ciag dalszy
No mi się zdaża w normalnym użytkowaniu tankować do pełna rano mając pełen bak. Więc tak w normalnym użytkowaniu cały bak. Czemu nie?

Ty w ogóle widzisz co piszesz? Jak masz prawie pełny i lejesz do pełna, to nalewasz kilka litrów tak? Elektryka tak samo możesz doładowywać i zajmie to 2-3h ze zwykłego gniazdka w nocy.

Czyli zasięg i czas ładowania nie jest żadnym problemem - wystarczu mieć drugi normalny samochód i elektryka nie używać - wtedy problem nie występuje. Genialne;)

Udajesz czy trzeba kawę na ławę wykładać? Jak mają dwa, to w razie wakacji mają ten drugi spalinowy.

To są tak zwane "gniazdka breeamowskie" BREEAM to "ekologiczny" certyfikat budynku. Więc gniazdka instaluje się na sztukę, zeby były do certyfikatu. Jak podłączysz jeden to uciągnie (choć nie ma nic wspólnego z superchargerem) jak setki, to dziesiątki samochodów to po prostu wywali zabezpieczenia. Trochę lepiej z tymi skrzynkami, ale też nie różowo. Ogólnie znakomitej większosć aut nie ma gdzie podłączyć.

Pod domem na podwórku, w garażu - nie widzę problemu.

A ja widzę - większość ludności miejskiej nie mieszka w domkach.

W domach mieszka ponad 40% Polaków - http://www.forbes.pl/wiecej-polakow-mieszka-w-mieszkaniach-czy-w-domach-,artykuly,156834,1,1.html

I wiele innych zalet. Ma też niestety wady, które ignorujesz.

A ja mam wrażenie, że specjalnie niektóre z nich usilnie staracie się wyolbrzymiać.

Ale nie ma co wyolbrzymiać - ładowanie jest ich słabą stroną i tyle.

Bo elektryk został wymyślony do miasta, a nie w trasy.

Tak samo z samochodem, 320/350 razy w roku potrzebuje przejechać 15km dziennie.

Ale 30 dni w roku ujawni się wada dyskwalifikująca go w praktyce jako samochód. Co byś powiedział jakby jeden z twoich samochodów co 10 dzień nie odpalał, a producent odpowiadał "ten typ tak ma i nie jest to żadna wada"? No problem bo masz drugi, czy wieszałbyś psy na marce?

Jakie nie odpala? Te 30 dni to urlop i wtedy bierzemy drugie auto, które i tak jest.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

Data: 2017-06-21 21:44:08
Autor: jerzu.xyz
Dieselgate VW ciag dalszy
On Wed, 21 Jun 2017 21:40:27 +0200, Mateusz Bogusz <mabakay@o2.pl>
wrote:

Elektryka tak samo możesz doładowywać i zajmie to 2-3h ze zwykłego gniazdka w nocy.

Ale wiesz że nie każdy ma dostęp do gniazda tam, gdzie parkuje auto na
noc?

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

Data: 2017-06-22 19:18:48
Autor: re
Dieselgate VW ciag dalszy


Użytkownik  xx


Elektryka tak samo możesz doładowywać i
zajmie to 2-3h ze zwykłego gniazdka w nocy.

Ale wiesz że nie każdy ma dostęp do gniazda tam, gdzie parkuje auto na
noc?
-- -
Gdyby dało się ładować z gniazdka i skoro 40% ludzie mieszka w domach to raczej nie byłoby problemu gniazdka.

Data: 2017-06-22 19:31:30
Autor: 007
Dieselgate VW ciag dalszy
re w <news:oigu5p$pf5$1mx1.internetia.pl>:

Gdyby dało się ładować z gniazdka

gdyby...

i skoro 40%

Pokażesz oczywiście wyliczenia na te 40%,

ludzie mieszka w domach

domach opieki społecznej, domach z mieszkaniami komunalnymi, domach na
wsi...

Co rozumiesz jako mieszkanie w domach, i dlaczego 40%

--
'Tom N'

Data: 2017-06-22 19:41:42
Autor: Mateusz Bogusz
Dieselgate VW ciag dalszy
Co rozumiesz jako mieszkanie w domach, i dlaczego 40%

Przeczytaj kilka postów wyżej, to będziesz wiedział skąd się wziął ten procent i jaka jest definicja mieszkania w domu.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

Data: 2017-06-22 19:58:08
Autor: 007
Dieselgate VW ciag dalszy
Mateusz Bogusz w <news:oigvgn$rlt$2node1.news.atman.pl>:

Co rozumiesz jako mieszkanie w domach, i dlaczego 40%

Przeczytaj kilka postów wyżej

Ależ czytałem, i pytanie zadałem zgoła inne -- 40% gospodarstw <> 40%
ludzie...
Tak wiem, Giertych odmóżdżył 40%, ale nie gospodarstw...


--
'Tom N'

Data: 2017-06-22 20:41:46
Autor: Mateusz Bogusz
Dieselgate VW ciag dalszy
Ależ czytałem, i pytanie zadałem zgoła inne -- 40% gospodarstw <> 40%
ludzie...

Przecież masz jak wół napisane "Z kolei 42% gospodarstw domowych w naszym kraju mieszka w wolnostojących domach jednorodzinnych...".

Tak wiem, Giertych odmóżdżył 40%, ale nie gospodarstw...

Z przyzwoitości nie będę odbijał.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

Data: 2017-06-22 18:46:14
Autor: Pszemol
Dieselgate VW ciag dalszy
Mateusz Bogusz <mabakay@o2.pl> wrote:
Ależ czytałem, i pytanie zadałem zgoła inne -- 40% gospodarstw <> 40%
ludzie...

Przecież masz jak wół napisane "Z kolei 42% gospodarstw domowych w naszym kraju mieszka w wolnostojących domach jednorodzinnych...".

Tak wiem, Giertych odmóżdżył 40%, ale nie gospodarstw...

Z przyzwoitości nie będę odbijał.


Brawo.

Data: 2017-06-22 21:48:13
Autor: re
Dieselgate VW ciag dalszy


Użytkownik "007"

Gdyby dało się ładować z gniazdka

gdyby...

i skoro 40%

Pokażesz oczywiście wyliczenia na te 40%,
-- -
Wyjrzyj za okno. Ja wyjrzałem i tak spokojnie jest. Oczywiście nie wszędzie tak będzie, ale też jest masa obszarów pozamiejskich gdzie tak jest z reguły. Więc nie wiem co właściwie chcesz kwestionować.

Data: 2017-06-23 07:55:25
Autor: Shrek
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 22.06.2017 o 19:18, re pisze:

Gdyby dało się ładować z gniazdka i skoro 40% ludzie mieszka w domach to raczej nie byłoby problemu gniazdka.

Dalej byłby problem. W powszechnej świadomości prąd się bierze z gniazdka, a tak prosto nie jest. Bierze się z elektrowni i do gniazdka idzie kablami. A te kable były projektowane z założeniem, że wszyscy na raz nie będą ładować samochodów.

Shrek

Data: 2017-06-23 11:52:42
Autor: re
Dieselgate VW ciag dalszy


Użytkownik "Shrek"

Gdyby dało się ładować z gniazdka i skoro 40% ludzie mieszka w domach to raczej nie byłoby problemu gniazdka.

Dalej byłby problem. W powszechnej świadomości prąd się bierze z
gniazdka, a tak prosto nie jest. Bierze się z elektrowni i do gniazdka
idzie kablami. A te kable były projektowane z założeniem, że wszyscy na
raz nie będą ładować samochodów.
-- -
No i wszyscy od razu nie będą a ze wzrostem zapotrzebowania system dystrybucji rozbuduje się tak jak rozbudowują się np drogi czy cokolwiek na co jest zapotrzebowanie.

Data: 2017-06-24 07:34:33
Autor: Shrek
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 23.06.2017 o 11:52, re pisze:

No i wszyscy od razu nie będą a ze wzrostem zapotrzebowania system dystrybucji rozbuduje się tak jak rozbudowują się np drogi czy cokolwiek na co jest zapotrzebowanie.

To się będzie, ale w tej chwili mało kto ma możliwośc ładowania samochodu z gniazdka, nawet jak mu się wydaje, że wystarczy zwykłe gniazdko. I o tym pisałem. W tej chwili nie ma infry dla elektryków i nie mają one właściwie żadnych zalet poza 3 do setki w modelu S. Na dodatek w ogólnym rozrachunku zamiast przynosić oszczędności są droższe. Tak wygląda to na dzień dzisiejszy i już.

BTW. Obecnie system energetyczny ma w szczycie niecałe 30GW. I mamy 20 milionów samochodów. Jakby wymienić wszystkie na elektryki to musielibyśmy system rozbudować jakoś 3 krotnie. To pokazuje skalę problemu.


Shrek

Data: 2017-06-25 11:04:13
Autor: re
Dieselgate VW ciag dalszy


Użytkownik "Shrek"

No i wszyscy od razu nie będą a ze wzrostem zapotrzebowania system dystrybucji rozbuduje się tak jak rozbudowują się np drogi czy cokolwiek na co jest zapotrzebowanie.

To się będzie, ale w tej chwili mało kto ma możliwośc ładowania
samochodu z gniazdka, nawet jak mu się wydaje, że wystarczy zwykłe
gniazdko. I o tym pisałem. W tej chwili nie ma infry dla elektryków i
nie mają one właściwie żadnych zalet poza 3 do setki w modelu S. Na
dodatek w ogólnym rozrachunku zamiast przynosić oszczędności są droższe.
Tak wygląda to na dzień dzisiejszy i już.

BTW. Obecnie system energetyczny ma w szczycie niecałe 30GW. I mamy 20
milionów samochodów. Jakby wymienić wszystkie na elektryki to
musielibyśmy system rozbudować jakoś 3 krotnie. To pokazuje skalę problemu.
-- -
Ale nie ma takiego problemu bo chętnego na Twizy jest 1, więc se nocą może ładować bez problemu

Data: 2017-06-23 18:28:23
Autor: Mateusz Bogusz
Dieselgate VW ciag dalszy
Dalej byłby problem. W powszechnej świadomości prąd się bierze z gniazdka, a tak prosto nie jest. Bierze się z elektrowni i do gniazdka idzie kablami. A te kable były projektowane z założeniem, że wszyscy na raz nie będą ładować samochodów.

Haha, już tezy o braku gniazdek nie uratujesz, to teraz elektrownie. W następnym kroku będzie, że węgiel którym palą jest nie taki jak trzeba? :-D

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

Data: 2017-06-23 18:50:36
Autor: Shrek
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 23.06.2017 o 18:28, Mateusz Bogusz pisze:
Dalej byłby problem. W powszechnej świadomości prąd się bierze z gniazdka, a tak prosto nie jest. Bierze się z elektrowni i do gniazdka idzie kablami. A te kable były projektowane z założeniem, że wszyscy na raz nie będą ładować samochodów.

Haha, już tezy o braku gniazdek nie uratujesz, to teraz elektrownie.

Elektrownie potem. Na razie przyłącza. Pewnie nie wiesz, ale elektrycy operują tak zwanym kajotem czyli współczynnikiem jednoczesności. I jest on zaskakująco niski. To znaczy mimo, że zakłada się, że przeciętne gospodarstwo domowe może pociągąć 12,5kW, to liczy się, że nie robią tego jednocześnie. Tu masz jak się liczy - strona 26:

http://www.nhsep.pl/dokumenty/Wykon_instal_nowe_prze_%2022.09.09r.pdf

Jak widzisz w tabelce - dla 100 mieszkań jak w 50 włączysz czajnik, to wywali zabezpieczenie. Jak dla każdego mieszkania dołożysz w garażu gówniane gniazdko 16 A, to jak pod wszystkie 100 gniazdek podłączysz w nocy samochody, to wyjdzie ci ponad 350 kW na same smochody, podczas gdy zakładano, że cały budynek może ciągnąć trochę ponad 100kW. Cztery razy za dużo. To problem na poziomie bloku. Dalej też są kolejne kajoty i wychodzi że całkiem duże osiedla to raptem 50 megawatów. Tu masz mapę z mocami dla Warszawy. Bemowo (praktycznie cała dzielnica) to raptem 80MW.

W następnym kroku będzie, że węgiel którym palą jest nie taki jak trzeba? :-D

Słuchaj - nie chcesz wierzyć to nie wierz. Pisze ci tylko jakie są problemy do rozwiązania - nie mówię, że są one nie do przeskoczenia, ale bez ich rozwiązania masowa motoryzacja elektryczna nie zaistnieje, choćbyś nie wiem jak je wyśmiewał.

Na razie elektryczne samochody mają tyle wad, że kupują je jedynie hipsterzy.

Shrek.

Data: 2017-06-23 16:58:48
Autor: Pszemol
Dieselgate VW ciag dalszy
Shrek <1@wp.pl> wrote:
W dniu 23.06.2017 o 18:28, Mateusz Bogusz pisze:
Dalej byłby problem. W powszechnej świadomości prąd się bierze z gniazdka, a tak prosto nie jest. Bierze się z elektrowni i do gniazdka idzie kablami. A te kable były projektowane z założeniem, że wszyscy na raz nie będą ładować samochodów.

Haha, już tezy o braku gniazdek nie uratujesz, to teraz elektrownie.

Elektrownie potem. Na razie przyłącza. Pewnie nie wiesz, ale elektrycy operują tak zwanym kajotem czyli współczynnikiem jednoczesności. I jest on zaskakująco niski. To znaczy mimo, że zakłada się, że przeciętne gospodarstwo domowe może pociągąć 12,5kW, to liczy się, że nie robią tego jednocześnie. Tu masz jak się liczy - strona 26:

http://www.nhsep.pl/dokumenty/Wykon_instal_nowe_prze_%2022.09.09r.pdf

Jak widzisz w tabelce - dla 100 mieszkań jak w 50 włączysz czajnik, to wywali zabezpieczenie. Jak dla każdego mieszkania dołożysz w garażu gówniane gniazdko 16 A, to jak pod wszystkie 100 gniazdek podłączysz w nocy samochody, to wyjdzie ci ponad 350 kW na same smochody, podczas gdy zakładano, że cały budynek może ciągnąć trochę ponad 100kW. Cztery razy za dużo. To problem na poziomie bloku. Dalej też są kolejne kajoty i wychodzi że całkiem duże osiedla to raptem 50 megawatów. Tu masz mapę z mocami dla Warszawy. Bemowo (praktycznie cała dzielnica) to raptem 80MW.

No ale dlaczego zakładasz coś nierealnego, że w jeden dzień całe osiedle
pójdzie i kupi elektryczne samochody??

Twój argument jest podobny do argumentu malkontentów w latach 50-60tych gdy
ludzie zaczynali używać w domu lodówek. Jestem pewny że instalacje
elektryczne tego nie przewidywały, ale z czasem jak lodówek w domach
przybywało to zwiększał się ten Twój ka-jot.

To samo teraz się dzieje z klimatyzatorami, które zaczynają sobie ludzie w
blokach montować.

To samo będzie się działo w przyszłości z samochodami elektrycznymi w
garażach.

Nic się nie dzieje nagle, z dnia na dzień.
Jak nie ma odbiorników to się kabli grubych nie robi. Pojawiają się
odbiorniki, wymienia się kable na grubsze.

To samo dzieje się z przyłączami do internetu czy wydajnością BTSów
telefonii komórkowej.

Nie ma co walić na alarm ani powstrzymywać się z konsumpcją prądu ze
względu na kable: fachowcy trzymają rękę na pulsie i chętnie się
dostosowują do zwiększonego poboru bo większy pobór to większy rachunek do
zapłacenia.

Nie bądź pesymistą, wszystko będzie dobrze.

Data: 2017-06-23 19:17:17
Autor: Shrek
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 23.06.2017 o 18:58, Pszemol pisze:

Jak widzisz w tabelce - dla 100 mieszkań jak w 50 włączysz czajnik, to
wywali zabezpieczenie. Jak dla każdego mieszkania dołożysz w garażu
gówniane gniazdko 16 A, to jak pod wszystkie 100 gniazdek podłączysz w
nocy samochody, to wyjdzie ci ponad 350 kW na same smochody, podczas gdy
zakładano, że cały budynek może ciągnąć trochę ponad 100kW. Cztery razy
za dużo. To problem na poziomie bloku. Dalej też są kolejne kajoty i
wychodzi że całkiem duże osiedla to raptem 50 megawatów. Tu masz mapę z
mocami dla Warszawy. Bemowo (praktycznie cała dzielnica) to raptem 80MW.

No ale dlaczego zakładasz coś nierealnego, że w jeden dzień całe osiedle
pójdzie i kupi elektryczne samochody??

No właśnie całe szczęście, że nie pójdzie. Ale co chcesz napisać - że nie ma problemu z ładowaniem samochodów elekrycznych... bo nikt ich nie kupuje?


Twój argument jest podobny do argumentu malkontentów w latach 50-60tych gdy
ludzie zaczynali używać w domu lodówek. Jestem pewny że instalacje
elektryczne tego nie przewidywały, ale z czasem jak lodówek w domach
przybywało to zwiększał się ten Twój ka-jot.

A zdajesz sobie sprawę, że lodówka to 100 watów max a samochód elektryczny to kilka(naście) kilowatów.

To samo teraz się dzieje z klimatyzatorami, które zaczynają sobie ludzie w
blokach montować.

No i w starych blokach _jest_ z tym problem. Tym bardziej będzie problem jak dołożysz elektryki.

To samo będzie się działo w przyszłości z samochodami elektrycznymi w
garażach.

W przyszłości może będzie się po prostu budowało instalację, które to przewidują. Te istniejące tego nie uciągną, więc nawet jak masz gniazdko w garażu podziemnym to nie znaczy, że możesz sobie tam podłączać teslę.

Nic się nie dzieje nagle, z dnia na dzień.
Jak nie ma odbiorników to się kabli grubych nie robi. Pojawiają się
odbiorniki, wymienia się kable na grubsze.

To też piszę, że problem da się rozwiązać (choć nie za darmo i ktoś musi za to zapłacić - co wcale nie będzie łatwe do przepchnięcia).

Nie ma co walić na alarm ani powstrzymywać się z konsumpcją prądu ze
względu na kable: fachowcy trzymają rękę na pulsie i chętnie się
dostosowują do zwiększonego poboru bo większy pobór to większy rachunek do
zapłacenia.

Nie bądź pesymistą, wszystko będzie dobrze.

Jasne, że będzie, bo jak słusznie zauważyłeś, na razie nikt tych elektryków masowo nie kupuje. A to znaczy tylko tyle, że na chwilę obecną rynek zweryfikował je negatywnie.

W przyszłości - w przyszłości się zobaczy. Na razie elektryki mają więcej wad niż zalet i tyle.

Shrek

Data: 2017-06-23 17:44:08
Autor: Pszemol
Dieselgate VW ciag dalszy
Shrek <1@wp.pl> wrote:
W dniu 23.06.2017 o 18:58, Pszemol pisze:

Jak widzisz w tabelce - dla 100 mieszkań jak w 50 włączysz czajnik, to
wywali zabezpieczenie. Jak dla każdego mieszkania dołożysz w garażu
gówniane gniazdko 16 A, to jak pod wszystkie 100 gniazdek podłączysz w
nocy samochody, to wyjdzie ci ponad 350 kW na same smochody, podczas gdy
zakładano, że cały budynek może ciągnąć trochę ponad 100kW. Cztery razy
za dużo. To problem na poziomie bloku. Dalej też są kolejne kajoty i
wychodzi że całkiem duże osiedla to raptem 50 megawatów. Tu masz mapę z
mocami dla Warszawy. Bemowo (praktycznie cała dzielnica) to raptem 80MW.

No ale dlaczego zakładasz coś nierealnego, że w jeden dzień całe osiedle
pójdzie i kupi elektryczne samochody??

No właśnie całe szczęście, że nie pójdzie. Ale co chcesz napisać - że nie ma problemu z ładowaniem samochodów elekrycznych... bo nikt ich nie kupuje?

Nie to. Chce powiedzieć, że niepotrzebnie bijesz na alarm strasząc co to
będzie gdy wszyscy na raz zaadoptują nowinkę techniczną w jeden dzień,
czego przecież nie zrobią.

Sztuczne założenie zrobiłeś i doprowadziłeś do katastrofy, no brawo. Ale
realnie to nigdy nie nastąpi.

Twój argument jest podobny do argumentu malkontentów w latach 50-60tych gdy
ludzie zaczynali używać w domu lodówek. Jestem pewny że instalacje
elektryczne tego nie przewidywały, ale z czasem jak lodówek w domach
przybywało to zwiększał się ten Twój ka-jot.

A zdajesz sobie sprawę, że lodówka to 100 watów max a samochód elektryczny to kilka(naście) kilowatów.

Może dziś 100W max (choć wątpię czy max, raczej średnio non-stop) ale w
latach 60-tych były bardziej prądożerne.
I dziś 100W nikogo nie straszy bo właśnie instalacje urosły przez parę
ostatnich dekad.

Tymczasem gdy wchodziły w użycie lodówki to przeciętny dom miał wśród
odbiorników energii jedynie kilka małych żarówek, które świeciły na dodatek
tylko parę godzin po zmroku, więc wyobraź sobie jaki był wtedy ten Twój
ka-jot.

To samo teraz się dzieje z klimatyzatorami, które zaczynają sobie ludzie w
blokach montować.

No i w starych blokach _jest_ z tym problem. Tym bardziej będzie problem jak dołożysz elektryki.

Tak samo jak był z lodówkami problem.

Czy powstrzymało to ludzi przed posiadaniem lodówek? Nie, dziś w każdym
domu jest przynajmniej jedna, czasem dwie.

To samo będzie się działo w przyszłości z samochodami elektrycznymi w
garażach.

W przyszłości może będzie się po prostu budowało instalację, które to przewidują. Te istniejące tego nie uciągną, więc nawet jak masz gniazdko w garażu podziemnym to nie znaczy, że możesz sobie tam podłączać teslę.

Nie mówię że możesz.

Nic się nie dzieje nagle, z dnia na dzień.
Jak nie ma odbiorników to się kabli grubych nie robi. Pojawiają się
odbiorniki, wymienia się kable na grubsze.

To też piszę, że problem da się rozwiązać (choć nie za darmo i ktoś musi za to zapłacić - co wcale nie będzie łatwe do przepchnięcia).

Ale to nie powód aby ludzi zniechęcać do zakupu lodówek ani ev.

Nie ma co walić na alarm ani powstrzymywać się z konsumpcją prądu ze
względu na kable: fachowcy trzymają rękę na pulsie i chętnie się
dostosowują do zwiększonego poboru bo większy pobór to większy rachunek do
zapłacenia.

Nie bądź pesymistą, wszystko będzie dobrze.

Jasne, że będzie, bo jak słusznie zauważyłeś, na razie nikt tych elektryków masowo nie kupuje. A to znaczy tylko tyle, że na chwilę obecną rynek zweryfikował je negatywnie.

Na razie ciężko powiedzieć co zweryfikował rynek bo za mało czasu upłynęło.

W przyszłości - w przyszłości się zobaczy. Na razie elektryki mają więcej wad niż zalet i tyle.

Moim zdaniem od elektrycznych aut w niedalekiej przyszłości nie ma odwrotu.

Data: 2017-06-23 22:14:44
Autor: Shrek
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 23.06.2017 o 19:44, Pszemol pisze:

No właśnie całe szczęście, że nie pójdzie. Ale co chcesz napisać - że
nie ma problemu z ładowaniem samochodów elekrycznych... bo nikt ich nie
kupuje?

Nie to. Chce powiedzieć, że niepotrzebnie bijesz na alarm strasząc co to
będzie gdy wszyscy na raz zaadoptują nowinkę techniczną w jeden dzień,
czego przecież nie zrobią.

Sztuczne założenie zrobiłeś i doprowadziłeś do katastrofy, no brawo. Ale
realnie to nigdy nie nastąpi.


Nie. Piszę tylko, że obecnie nie ma infrastruktury do elektryków. I nawet jak ktoś w garażu podziemnym znajdzie gniazdko, to nie znaczy, że może tam sobie ładować teslę.


A zdajesz sobie sprawę, że lodówka to 100 watów max a samochód
elektryczny to kilka(naście) kilowatów.

Może dziś 100W max (choć wątpię czy max, raczej średnio non-stop) ale w
latach 60-tych były bardziej prądożerne.

Dalej nie ten rząd wielkości.

Tymczasem gdy wchodziły w użycie lodówki to przeciętny dom miał wśród
odbiorników energii jedynie kilka małych żarówek,

Małe żarówki to masz teraz. Kiedyś 100 lub 75 była standardem. Jedna lodówka bilansu mocy nie przewracała.

To samo teraz się dzieje z klimatyzatorami, które zaczynają sobie ludzie w
blokach montować.

No i w starych blokach _jest_ z tym problem. Tym bardziej będzie problem
jak dołożysz elektryki.

Tak samo jak był z lodówkami problem.

Nie było.

więc nawet jak masz gniazdko
w garażu podziemnym to nie znaczy, że możesz sobie tam podłączać teslę.

Nie mówię że możesz.

Ale twój poprzednik mówił i z nim dyskutowałem.

To też piszę, że problem da się rozwiązać (choć nie za darmo i ktoś musi
za to zapłacić - co wcale nie będzie łatwe do przepchnięcia).

Ale to nie powód aby ludzi zniechęcać do zakupu lodówek ani ev.

Ale nikt ich nie zniechęca. Sami nie kupują. Czemu?


W przyszłości - w przyszłości się zobaczy. Na razie elektryki mają
więcej wad niż zalet i tyle.

Moim zdaniem od elektrycznych aut w niedalekiej przyszłości nie ma odwrotu.

Być może jest to technologia przyszłości, natomiast na tą chwilę jest zupełnie pozbawiona zalet dla przeciętnego użytkownika. Zwłaszcza w stanach - wy chyba jeżdzicie znacznie dalej niż 15 km dziennie.

Shrek

Data: 2017-06-24 09:21:24
Autor: Pszemol
Dieselgate VW ciag dalszy
"Shrek" <1@wp.pl> wrote in message news:oijsrk$1vp$1node2.news.atman.pl...
W dniu 23.06.2017 o 19:44, Pszemol pisze:

No właśnie całe szczęście, że nie pójdzie. Ale co chcesz napisać - że
nie ma problemu z ładowaniem samochodów elekrycznych... bo nikt ich nie
kupuje?

Nie to. Chce powiedzieć, że niepotrzebnie bijesz na alarm strasząc co to
będzie gdy wszyscy na raz zaadoptują nowinkę techniczną w jeden dzień,
czego przecież nie zrobią.

Sztuczne założenie zrobiłeś i doprowadziłeś do katastrofy, no brawo. Ale
realnie to nigdy nie nastąpi.


Nie. Piszę tylko, że obecnie nie ma infrastruktury do elektryków. I nawet jak ktoś w garażu podziemnym znajdzie gniazdko, to nie znaczy, że może tam sobie ładować teslę.

Infrastruktura już jest i ciągle się rozwija. Jesteś niezorientowany.

A zdajesz sobie sprawę, że lodówka to 100 watów max a samochód
elektryczny to kilka(naście) kilowatów.

Może dziś 100W max (choć wątpię czy max, raczej średnio non-stop) ale w
latach 60-tych były bardziej prądożerne.

Dalej nie ten rząd wielkości.

przemyśl to sobie jeszcze raz.

Tymczasem gdy wchodziły w użycie lodówki to przeciętny dom miał wśród
odbiorników energii jedynie kilka małych żarówek,

Małe żarówki to masz teraz. Kiedyś 100 lub 75 była standardem. Jedna lodówka bilansu mocy nie przewracała.

Mówimy o latach 50-tych a nie o tym co było 10 lat temu.

To samo teraz się dzieje z klimatyzatorami, które zaczynają sobie ludzie w
blokach montować.

No i w starych blokach _jest_ z tym problem. Tym bardziej będzie problem
jak dołożysz elektryki.

Tak samo jak był z lodówkami problem.

Nie było.

Poczytaj o kryzysie w Rumunii.

To też piszę, że problem da się rozwiązać (choć nie za darmo i ktoś musi
za to zapłacić - co wcale nie będzie łatwe do przepchnięcia).

Ale to nie powód aby ludzi zniechęcać do zakupu lodówek ani ev.

Ale nikt ich nie zniechęca. Sami nie kupują. Czemu?

Bo to jeszcze nowinka.

W przyszłości - w przyszłości się zobaczy. Na razie elektryki mają
więcej wad niż zalet i tyle.

Moim zdaniem od elektrycznych aut w niedalekiej przyszłości nie ma odwrotu.

Być może jest to technologia przyszłości, natomiast na tą chwilę jest zupełnie pozbawiona zalet dla przeciętnego użytkownika. Zwłaszcza w stanach - wy chyba jeżdzicie znacznie dalej niż 15 km dziennie.

Dla Ciebie jest pozbawiona być może.
W Stanach auta elektryczne robią się coraz bardziej popularne.
Zwłaszcza że wielu ludzi tu stać na zabawki za $100 tysięcy dolców.

Data: 2017-06-24 19:42:14
Autor: Shrek
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 24.06.2017 o 16:21, Pszemol pisze:

Nie. Piszę tylko, że obecnie nie ma infrastruktury do elektryków. I nawet jak ktoś w garażu podziemnym znajdzie gniazdko, to nie znaczy, że może tam sobie ładować teslę.

Infrastruktura już jest i ciągle się rozwija. Jesteś niezorientowany.

To dobrze, że orientujesz się lepiej co dzieje się w Polsce mieszkając w Stanach, ale ... no cóż - po prostu mylisz się.

Małe żarówki to masz teraz. Kiedyś 100 lub 75 była standardem. Jedna lodówka bilansu mocy nie przewracała.

Mówimy o latach 50-tych a nie o tym co było 10 lat temu.

I dalej nie przewracała, bo to było tyle, co jeden punkt świetlny.

Tak samo jak był z lodówkami problem.

Nie było.

Poczytaj o kryzysie w Rumunii.

Nie interesuje mnie kryzys w Rumunii. U nas lodówki nie przewracały bilansu mocy krajowego systemu energetycznego.

Ale nikt ich nie zniechęca. Sami nie kupują. Czemu?

Bo to jeszcze nowinka.

Nie - dlatego, że ma poważne wady - do tego stopnia poważne, że dyskwalifikujące go w porównaniu ze zwykłą spalinówką. Na razie to wózki dla hipsterów. Jakby nie miało tych wad to by przebojem zdobyło rynek.

Być może jest to technologia przyszłości, natomiast na tą chwilę jest zupełnie pozbawiona zalet dla przeciętnego użytkownika. Zwłaszcza w stanach - wy chyba jeżdzicie znacznie dalej niż 15 km dziennie.

Dla Ciebie jest pozbawiona być może.

I dla reszty również - o czym świadczy gówniana popularność.

W Stanach auta elektryczne robią się coraz bardziej popularne.
Zwłaszcza że wielu ludzi tu stać na zabawki za $100 tysięcy dolców.

Jak chcesz sobie kupić zabawkę, to być może - o gustach się nie dyskutuje. Większość ludzi nie kupuje samochodu dla zabawy. A jakbym miał kupić dla zabawy to raczej nie teslę, a nawet wyśmiewanego przez ciebie Mustanga (choć wolałbym pewnie Challengera, el Camino czy w ostateczności Impalę). Jako zabawki wolę klasyki.


Shrek

Data: 2017-06-24 12:56:54
Autor: Pszemol
Dieselgate VW ciag dalszy
"Shrek" <1@wp.pl> wrote in message news:oim89k$g4$3node1.news.atman.pl...
W dniu 24.06.2017 o 16:21, Pszemol pisze:

Nie. Piszę tylko, że obecnie nie ma infrastruktury do elektryków. I nawet jak ktoś w garażu podziemnym znajdzie gniazdko, to nie znaczy, że może tam sobie ładować teslę.

Infrastruktura już jest i ciągle się rozwija. Jesteś niezorientowany.

To dobrze, że orientujesz się lepiej co dzieje się w Polsce mieszkając w Stanach, ale ... no cóż - po prostu mylisz się.

Ty się mylisz.

Małe żarówki to masz teraz. Kiedyś 100 lub 75 była standardem. Jedna lodówka bilansu mocy nie przewracała.

Mówimy o latach 50-tych a nie o tym co było 10 lat temu.

I dalej nie przewracała, bo to było tyle, co jeden punkt świetlny.

Tak samo jak był z lodówkami problem.

Nie było.

Poczytaj o kryzysie w Rumunii.

Nie interesuje mnie kryzys w Rumunii. U nas lodówki nie przewracały bilansu mocy krajowego systemu energetycznego.

Klapy masz na oczach.

Ale nikt ich nie zniechęca. Sami nie kupują. Czemu?

Bo to jeszcze nowinka.

Nie - dlatego, że ma poważne wady - do tego stopnia poważne, że dyskwalifikujące go w porównaniu ze zwykłą spalinówką. Na razie to wózki dla hipsterów. Jakby nie miało tych wad to by przebojem zdobyło rynek.

Tak sobie to tłumacz.

Być może jest to technologia przyszłości, natomiast na tą chwilę jest zupełnie pozbawiona zalet dla przeciętnego użytkownika. Zwłaszcza w stanach - wy chyba jeżdzicie znacznie dalej niż 15 km dziennie.

Dla Ciebie jest pozbawiona być może.

I dla reszty również - o czym świadczy gówniana popularność.

W Stanach auta elektryczne robią się coraz bardziej popularne.
Zwłaszcza że wielu ludzi tu stać na zabawki za $100 tysięcy dolców.

Jak chcesz sobie kupić zabawkę, to być może - o gustach się nie dyskutuje. Większość ludzi nie kupuje samochodu dla zabawy.

Jasne, bo Porsche, BMW i Mercedesy ludzie kupują z głodowej potrzeby.

A jakbym miał kupić dla zabawy to raczej nie teslę, a nawet wyśmiewanego przez ciebie Mustanga (choć wolałbym pewnie Challengera, el Camino czy w ostateczności Impalę). Jako zabawki wolę klasyki.

I nikt Ci przecież nie broni kupić sobie co chcesz.
Ani nie zmusza do kupowania elektrycznego, tym bardziej Tesli.

Data: 2017-06-24 20:02:21
Autor: Shrek
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 24.06.2017 o 19:56, Pszemol pisze:

Infrastruktura już jest i ciągle się rozwija. Jesteś niezorientowany.

To dobrze, że orientujesz się lepiej co dzieje się w Polsce mieszkając w Stanach, ale ... no cóż - po prostu mylisz się.

Ty się mylisz.

(...)

Klapy masz na oczach.

(...)


To by było tyle o argumentach.

Jak chcesz sobie kupić zabawkę, to być może - o gustach się nie dyskutuje. Większość ludzi nie kupuje samochodu dla zabawy.

Jasne, bo Porsche, BMW i Mercedesy ludzie kupują z głodowej potrzeby.

Myślisz, że kupno Mercedesa czyt BMW to już nie z potrzeby posiadania samochodu? No to sałabo musi być u was w Stanach, skoro BMW to nie wiadomo co. U nas mówi się na to bolid młodzieży wiejskiej.

A jakbym miał kupić dla zabawy to raczej nie teslę, a nawet wyśmiewanego przez ciebie Mustanga (choć wolałbym pewnie Challengera, el Camino czy w ostateczności Impalę). Jako zabawki wolę klasyki.

I nikt Ci przecież nie broni kupić sobie co chcesz.
Ani nie zmusza do kupowania elektrycznego, tym bardziej Tesli.

Problem w tym, że powoli próbują mnie zmuszać poprzez utrudnianie korzystania z klasycznych samochodów.

Shrek

Data: 2017-06-24 13:20:03
Autor: Pszemol
Dieselgate VW ciag dalszy
"Shrek" <1@wp.pl> wrote in message news:oim9fc$g4$6node1.news.atman.pl...
W dniu 24.06.2017 o 19:56, Pszemol pisze:
po prostu mylisz się.

Ty się mylisz.

To by było tyle o argumentach.

Ty przedstawiłeś jakieś? Czy mi powiedziałeś że się mylę?

Jak chcesz sobie kupić zabawkę, to być może - o gustach się nie dyskutuje. Większość ludzi nie kupuje samochodu dla zabawy.

Jasne, bo Porsche, BMW i Mercedesy ludzie kupują z głodowej potrzeby.

Myślisz, że kupno Mercedesa czyt BMW to już nie z potrzeby posiadania samochodu? No to sałabo musi być u was w Stanach, skoro BMW to nie wiadomo co. U nas mówi się na to bolid młodzieży wiejskiej.

BMW jest kupowane dla zabawy, bo przecież mógł ktoś kupić Dacie lub Skodę.

A jakbym miał kupić dla zabawy to raczej nie teslę, a nawet wyśmiewanego przez ciebie Mustanga (choć wolałbym pewnie Challengera, el Camino czy w ostateczności Impalę). Jako zabawki wolę klasyki.

I nikt Ci przecież nie broni kupić sobie co chcesz.
Ani nie zmusza do kupowania elektrycznego, tym bardziej Tesli.

Problem w tym, że powoli próbują mnie zmuszać poprzez utrudnianie korzystania z klasycznych samochodów.

Bo klasyczne samochody to śmierdziuchy i wcześniej czy później
wyjdą z użycia. Tak jak wyszły z użycia dwusuwy. Pamiętasz je jeszcze?

Data: 2017-06-24 20:28:14
Autor: Shrek
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 24.06.2017 o 20:20, Pszemol pisze:
"Shrek" <1@wp.pl> wrote in message news:oim9fc$g4$6node1.news.atman.pl...
W dniu 24.06.2017 o 19:56, Pszemol pisze:
po prostu mylisz się.

Ty się mylisz.

To by było tyle o argumentach.

Ty przedstawiłeś jakieś? Czy mi powiedziałeś że się mylę?

Przedstawiłem - wczoraj w okolicy 18.50 dostałeś linki jak się robi bilans mocy dla mieszkaniówki i konkretne moce RPZ zasilających Warszawę. Nie - infrastruktura nie jest przygotowana na elektyczne samochody.

Myślisz, że kupno Mercedesa czyt BMW to już nie z potrzeby posiadania samochodu? No to sałabo musi być u was w Stanach, skoro BMW to nie wiadomo co. U nas mówi się na to bolid młodzieży wiejskiej.

BMW jest kupowane dla zabawy, bo przecież mógł ktoś kupić Dacie lub Skodę.

Aha. A twój Accord to kupiłeś bo potrzebowałeś samochodu, czy dla zabawy? no bo przecież mogłeś kupić jakiego stam złoma (nie wiem co u was robi za "naszą" ładę czy sejczento)

Problem w tym, że powoli próbują mnie zmuszać poprzez utrudnianie korzystania z klasycznych samochodów.

Bo klasyczne samochody to śmierdziuchy i wcześniej czy później
wyjdą z użycia. Tak jak wyszły z użycia dwusuwy. Pamiętasz je jeszcze?

Pamiętam. A teraz jeszcze raz poproszę, żebyś wymienił te zalety elektryków. Przypomnę tylko w temacie wątku, że Euro 6 też miało  byc lekarstwem na "śmierdzące" Euro 5.

Shrek

Data: 2017-06-24 16:14:07
Autor: Pszemol
Dieselgate VW ciag dalszy
"Shrek" <1@wp.pl> wrote in message news:oimavt$g4$8node1.news.atman.pl...
W dniu 24.06.2017 o 20:20, Pszemol pisze:
"Shrek" <1@wp.pl> wrote in message
news:oim9fc$g4$6node1.news.atman.pl...
W dniu 24.06.2017 o 19:56, Pszemol pisze:
po prostu mylisz się.

Ty się mylisz.

To by było tyle o argumentach.

Ty przedstawiłeś jakieś? Czy mi powiedziałeś że się mylę?

Przedstawiłem - wczoraj w okolicy 18.50 dostałeś linki jak się robi bilans
mocy dla mieszkaniówki i konkretne moce RPZ zasilających Warszawę. Nie -
infrastruktura nie jest przygotowana na elektyczne samochody.

Jest przygotowana, tylko nie na wymianę wszystkich benzyniaków na raz.

Myślisz, że kupno Mercedesa czyt BMW to już nie z potrzeby posiadania
samochodu? No to sałabo musi być u was w Stanach, skoro BMW to nie
wiadomo co. U nas mówi się na to bolid młodzieży wiejskiej.

BMW jest kupowane dla zabawy, bo przecież mógł ktoś kupić Dacie lub
Skodę.

Aha. A twój Accord to kupiłeś bo potrzebowałeś samochodu, czy dla zabawy?
no bo przecież mogłeś kupić jakiego stam złoma (nie wiem co u was robi za
"naszą" ładę czy sejczento)

No właśnie kupiłem sobie dla radochy. Tak samo jak Acurę TL-S.
Gdzie widzisz jakiś problem? Ludzie bardzo często kupują auta dla radochy.

Problem w tym, że powoli próbują mnie zmuszać poprzez utrudnianie
korzystania z klasycznych samochodów.

Bo klasyczne samochody to śmierdziuchy i wcześniej czy później
wyjdą z użycia. Tak jak wyszły z użycia dwusuwy. Pamiętasz je jeszcze?

Pamiętam. A teraz jeszcze raz poproszę, żebyś wymienił te zalety
elektryków. Przypomnę tylko w temacie wątku, że Euro 6 też miało  byc
lekarstwem na "śmierdzące" Euro 5.

Po co ja mam jeszcze raz wymieniać jak Ty sobie możesz jeszcze raz
przeczytać?

Data: 2017-06-25 08:54:34
Autor: Shrek
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 24.06.2017 o 23:14, Pszemol pisze:

Ty przedstawiłeś jakieś? Czy mi powiedziałeś że się mylę?

Przedstawiłem - wczoraj w okolicy 18.50 dostałeś linki jak się robi bilans
mocy dla mieszkaniówki i konkretne moce RPZ zasilających Warszawę. Nie -
infrastruktura nie jest przygotowana na elektyczne samochody.

Jest przygotowana, tylko nie na wymianę wszystkich benzyniaków na raz.

Czyli nie jest. Jest przygotowana na to, że kilku hipsterów kupi tesle - na nic więcej.

Aha. A twój Accord to kupiłeś bo potrzebowałeś samochodu, czy dla zabawy?
no bo przecież mogłeś kupić jakiego stam złoma (nie wiem co u was robi za
"naszą" ładę czy sejczento)

No właśnie kupiłem sobie dla radochy.

A co w takim accordzie jest zabawnego? I jaki masz do jeżdzenia na codzień?

Tak samo jak Acurę TL-S.
Gdzie widzisz jakiś problem? Ludzie bardzo często kupują auta dla radochy.

Nie widzę. Kupuj sobie co chcesz. Tylko nie traktuj argumentów za kupnem zabawki jako argumentu za kupnem konkretnego modelu samochodu. A już zwłaszcza nie próbuj rynku regulować pod swoją zabawkę (bo o tym tak naprawdę jest watek).

Po co ja mam jeszcze raz wymieniać jak Ty sobie możesz jeszcze raz
przeczytać?

Czyli poza 3 do 100 i "są cichsze" nie ma.

Shrek

Data: 2017-06-25 08:17:51
Autor: Pszemol
Dieselgate VW ciag dalszy
"Shrek" <1@wp.pl> wrote in message news:oinmn7$dl7$2node1.news.atman.pl...
W dniu 24.06.2017 o 23:14, Pszemol pisze:

Ty przedstawiłeś jakieś? Czy mi powiedziałeś że się mylę?

Przedstawiłem - wczoraj w okolicy 18.50 dostałeś linki jak się robi bilans
mocy dla mieszkaniówki i konkretne moce RPZ zasilających Warszawę. Nie -
infrastruktura nie jest przygotowana na elektyczne samochody.

Jest przygotowana, tylko nie na wymianę wszystkich benzyniaków na raz.

Czyli nie jest. Jest przygotowana na to, że kilku hipsterów kupi tesle - na nic więcej.

Jest na dzisiejsze zapotrzebowania, nie na zapotrzebowania roku 2020.

Aha. A twój Accord to kupiłeś bo potrzebowałeś samochodu, czy dla zabawy?
no bo przecież mogłeś kupić jakiego stam złoma (nie wiem co u was robi za
"naszą" ładę czy sejczento)

No właśnie kupiłem sobie dla radochy.

A co w takim accordzie jest zabawnego?

W porównaniu do Tico? :-)
Choćby wolnossący silnik 160 koni w małym, dwudrzwiowym coupe.

I jaki masz do jeżdzenia na codzień?

Dlaczego sugerujesz, że na codzień nie mogę mieć zabawy przy jeżdzeniu?

Tak samo jak Acurę TL-S.
Gdzie widzisz jakiś problem? Ludzie bardzo często kupują auta dla radochy.

Nie widzę. Kupuj sobie co chcesz. Tylko nie traktuj argumentów za kupnem zabawki jako argumentu za kupnem konkretnego modelu samochodu. A już zwłaszcza nie próbuj rynku regulować pod swoją zabawkę (bo o tym tak naprawdę jest watek).

Nie próbuję żadnego rynku regulować. Masz jakieś przywidzenia.

Po co ja mam jeszcze raz wymieniać jak Ty sobie możesz jeszcze raz
przeczytać?

Czyli poza 3 do 100 i "są cichsze" nie ma.

Dla mnie ważniejsza jest w nich obiecana samojezdność (autonomia level 5).
Kupiłbym takiego samojeżdzącego nawet gdyby był benzynowy.

Data: 2017-06-25 18:16:26
Autor: Shrek
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 25.06.2017 o 15:17, Pszemol pisze:

Przedstawiłem - wczoraj w okolicy 18.50 dostałeś linki jak się robi bilans
mocy dla mieszkaniówki i konkretne moce RPZ zasilających Warszawę. Nie -
infrastruktura nie jest przygotowana na elektyczne samochody.

Jest przygotowana, tylko nie na wymianę wszystkich benzyniaków na raz.

Czyli nie jest. Jest przygotowana na to, że kilku hipsterów kupi tesle - na nic więcej.

Jest na dzisiejsze zapotrzebowania, nie na zapotrzebowania roku 2020.



Czyli jest przygotowana identycznie jak handel za komuny - mięsa było pod dostatkiem, tylko nie było go w sklepach, bo przecież ludzie nie kupowali.



Ogarnij się, bo pieprzysz jak Wiesław - "Gdybyśmy mieli blachy, to byśmy produkowali konserwy. Ale nie mamy mięsa."

A co w takim accordzie jest zabawnego?

W porównaniu do Tico? :-)

W porównaniu w mustangiem z którego się nabijałeś.

Choćby wolnossący silnik 160 koni w małym, dwudrzwiowym coupe.

To chyba mniej więcej w normie jak na USA. Dalej nie widzę w tym nic nadzwyczajnego. Dora - przestań już marudzić, tylko wórć jak już tą Teslę kupisz.

I jaki masz do jeżdzenia na codzień?

Dlaczego sugerujesz, że na codzień nie mogę mieć zabawy przy jeżdzeniu?

A możesz. Tylko jak piszę ci, że na podstawowy samochód Tesla się nie bardzo nadaje, to piszesz, że ona jest dla funu - i z tym się mogę zgodzić, tylko pisałem, że ludzie na ogół nie kupują podstawki dla funu tylko do wożenia dupy - i również ty w to się wpisujesz - niby kupiłeś dla funu, ale tak naprawdę głównie do wożenia dupy.

Czyli poza 3 do 100 i "są cichsze" nie ma.

Dla mnie ważniejsza jest w nich obiecana samojezdność (autonomia level 5).

Czyli najważniejszą zaletą jest nieistniejąca? No to po co wogóle dyskutujesz. A wiesz, że "samojezdność" nie ma nic wspólnego z tym czy będzie na baterię czy na oktany?

Kupiłbym takiego samojeżdzącego nawet gdyby był benzynowy.

No właśnie widzę, że dyskusja z tobą jest bez sensu, bo walczysz jak lew, a na końcu się okazuje, że w zasadzie to ty co innego miałeś na myśli. Wróć jak już tego elektryka kupisz.

EOT.

Data: 2017-06-26 10:55:08
Autor: Pszemol
Dieselgate VW ciag dalszy
"Shrek" <1@wp.pl> wrote in message news:oionkr$9e0$4node2.news.atman.pl...
Czyli nie jest. Jest przygotowana na to, że kilku hipsterów kupi tesle - na nic więcej.

Jest na dzisiejsze zapotrzebowania, nie na zapotrzebowania roku 2020.

Czyli jest przygotowana identycznie jak handel za komuny - mięsa było pod dostatkiem, tylko nie było go w sklepach, bo przecież ludzie nie kupowali.

Ogarnij się, bo pieprzysz jak Wiesław - "Gdybyśmy mieli blachy, to byśmy produkowali konserwy. Ale nie mamy mięsa."

Mało samochodów to małe kolejki przed nielicznymi ładowarkami.
Przybędzie samochodów, kolejki wzrosną, dobuduje się więcej ładowarek.
Nie widzę w tym niczego nadzwyczajnego. A Ty?

A co w takim accordzie jest zabawnego?

W porównaniu do Tico? :-)

W porównaniu w mustangiem z którego się nabijałeś.

Moja Honda ma zdecydowanie lepszy stosunek fun factor i reliability
factor w stosunku do ceny. Podoba mi się ta lekkość w czasie jazdy
i skręcania jaką dają japońskie dwudrzwiowe coupe.
Mustang po 20 tysiącach mil nadaje się do remontu - buda mu
w każdym miejscu skrzypi rozklekotana - poza tym ja nie lubię
siedzieć na podłodze tak jak to jest w "rajdówkach" typu Mustang.

Choćby wolnossący silnik 160 koni w małym, dwudrzwiowym coupe.

To chyba mniej więcej w normie jak na USA. Dalej nie widzę w tym nic nadzwyczajnego. Dora - przestań już marudzić, tylko wórć jak już tą Teslę kupisz.

Nie powiedziałem że to jest coś nadzwyczajnego tylko że mam fun.
Nadinterpretujesz.
Ta Honda z małym, 4-cylindrowym silnikiem lepiej się na drodze
zachowuje i lepiej się prowadzi niż niedawno kupiony Passat,
ten sam rocznik, połowa przejechanych mil a Passat ma silnik V6
2,8 litra też wolnossący 190KM. Jest wrażenie ciężkości samochodu,
kładzie się na zakrętach. Zupełnie inne (gorsze) wrażenia jazdy.
Nie wyobrażam sobie jaka udręka musi być w Passacie 1.8T a co
dopiero w 1.4T jeśli takie robią. Toż to musi przymulać nieźle.

I jaki masz do jeżdzenia na codzień?

Dlaczego sugerujesz, że na codzień nie mogę mieć zabawy przy jeżdzeniu?

A możesz. Tylko jak piszę ci, że na podstawowy samochód Tesla się nie bardzo nadaje, to piszesz, że ona jest dla funu - i z tym się mogę zgodzić, tylko pisałem, że ludzie na ogół nie kupują podstawki dla funu tylko do wożenia dupy - i również ty w to się wpisujesz - niby kupiłeś dla funu, ale tak naprawdę głównie do wożenia dupy.

A co mnie obchodzi co ludzie "na ogół" kupują Twoim zdaniem?
Ja sugeruję że można auto do codziennej jazdy kupić takie, które
będzie miało coś więcej w kategorii "fun" niż Tico czy inne toczydło.

Czyli poza 3 do 100 i "są cichsze" nie ma.

Dla mnie ważniejsza jest w nich obiecana samojezdność (autonomia level 5).

Czyli najważniejszą zaletą jest nieistniejąca? No to po co wogóle dyskutujesz. A wiesz, że "samojezdność" nie ma nic wspólnego
z tym czy będzie na baterię czy na oktany?

No właśnie to napisałem niżej. Liczę właśnie na to co Google
robiło we współpracy z Lexusem - samojezdność w benzyniaku.

Kupiłbym takiego samojeżdzącego nawet gdyby był benzynowy.

No właśnie widzę, że dyskusja z tobą jest bez sensu, bo walczysz jak lew, a na końcu się okazuje, że w zasadzie to ty co innego miałeś na myśli. Wróć jak już tego elektryka kupisz.

Walczę jak lew? Ciut dramatyzujesz...

EOT.

:-)

Data: 2017-06-25 11:20:23
Autor: re
Dieselgate VW ciag dalszy


Użytkownik "Shrek"

W Stanach auta elektryczne robią się coraz bardziej popularne.
Zwłaszcza że wielu ludzi tu stać na zabawki za $100 tysięcy dolców.

Jak chcesz sobie kupić zabawkę, to być może - o gustach się nie
dyskutuje. Większość ludzi nie kupuje samochodu dla zabawy. A jakbym
miał kupić dla zabawy to raczej nie teslę, a nawet wyśmiewanego przez
ciebie Mustanga (choć wolałbym pewnie Challengera, el Camino czy w
ostateczności Impalę). Jako zabawki wolę klasyki.
-- -
A ja dla zabawy kupiłem. Nie tyle w ogóle kupiłem, ale już model wybrałem dla fun'u a nie tego by np wozić meble. Gros ludzi kupuje samochód dla zwykłego komfortu życia, czyli przewieźć tyłek między pracą a domem, znajomych odwiedzić, rodzinę. Generalnie kupują bo ich stać a nie bo muszą. Spalinowe nie są żadnym wyzwaniem, ale tak samo niektóre elektryki może nie są. Za dużego wyboru na razie nie ma. Rozważ czy takie Twizy za 1/4 ceny nie znalazłoby odbiorców. Co prawda w Niemczech przy ich blisko 4-krotnie większych zarobkach nie znalazło, ale oni od zawsze mają samochody i drogi to teraz nie ruszą gromadnie po zakup nowego samochodu. Ale tam przynajmniej widziałem Twizy a u nas jednak nie. Jest mnóstwo Smartów, może jakieś elektryczne, nie widać od razu...

Data: 2017-06-25 11:12:43
Autor: re
Dieselgate VW ciag dalszy


Użytkownik "Pszemol"


Nie to. Chce powiedzieć, że niepotrzebnie bijesz na alarm strasząc co to
będzie gdy wszyscy na raz zaadoptują nowinkę techniczną w jeden dzień,
czego przecież nie zrobią.

Sztuczne założenie zrobiłeś i doprowadziłeś do katastrofy, no brawo. Ale
realnie to nigdy nie nastąpi.

Nie. Piszę tylko, że obecnie nie ma infrastruktury do elektryków. I nawet jak ktoś w garażu podziemnym znajdzie gniazdko, to nie znaczy, że może tam sobie ładować teslę.

Infrastruktura już jest i ciągle się rozwija. Jesteś niezorientowany.
-- -
Gdzie ? Na razie widziałem jedną ładowarkę w ASO, które chyba nie jest dostępne 24h. Nie mógłbym na tym bazować mając normalnego elektryka, tylko Twizy mogę rozważać aczkolwiek jak dla mnie taki właśnie mają sens elektryki, małe auto miejskie.

Data: 2017-06-25 08:08:37
Autor: Pszemol
Dieselgate VW ciag dalszy
"re" <re@re.invalid> wrote in message news:oinuqf$75e$1mx1.internetia.pl...
Sztuczne założenie zrobiłeś i doprowadziłeś do katastrofy, no brawo. Ale
realnie to nigdy nie nastąpi.

Nie. Piszę tylko, że obecnie nie ma infrastruktury do elektryków. I nawet jak ktoś w garażu podziemnym znajdzie gniazdko, to nie znaczy, że może tam sobie ładować teslę.

Infrastruktura już jest i ciągle się rozwija. Jesteś niezorientowany.
-- -
Gdzie ? Na razie widziałem jedną ładowarkę w ASO, które chyba nie jest dostępne 24h. Nie mógłbym na tym bazować mając normalnego elektryka,
tylko Twizy mogę rozważać aczkolwiek jak dla mnie taki właśnie mają sens elektryki, małe auto miejskie.

Porozglądaj się bardziej uważnie.

Data: 2017-06-25 18:20:41
Autor: re
Dieselgate VW ciag dalszy


Użytkownik "Pszemol"

Sztuczne założenie zrobiłeś i doprowadziłeś do katastrofy, no brawo. Ale
realnie to nigdy nie nastąpi.

Nie. Piszę tylko, że obecnie nie ma infrastruktury do elektryków. I nawet jak ktoś w garażu podziemnym znajdzie gniazdko, to nie znaczy, że może tam sobie ładować teslę.

Infrastruktura już jest i ciągle się rozwija. Jesteś niezorientowany.
-- -
Gdzie ? Na razie widziałem jedną ładowarkę w ASO, które chyba nie jest dostępne 24h. Nie mógłbym na tym bazować mając normalnego elektryka,
tylko Twizy mogę rozważać aczkolwiek jak dla mnie taki właśnie mają sens elektryki, małe auto miejskie.

Porozglądaj się bardziej uważnie.
-- -
A w dupę możesz mnie pocałować ? :-)

Data: 2017-06-26 10:55:49
Autor: Pszemol
Dieselgate VW ciag dalszy
"re" <re@re.invalid> wrote in message news:oionst$8lr$1mx1.internetia.pl...
Użytkownik "Pszemol"

Sztuczne założenie zrobiłeś i doprowadziłeś do katastrofy, no brawo. Ale
realnie to nigdy nie nastąpi.

Nie. Piszę tylko, że obecnie nie ma infrastruktury do elektryków. I nawet jak ktoś w garażu podziemnym znajdzie gniazdko, to nie znaczy, że może tam sobie ładować teslę.

Infrastruktura już jest i ciągle się rozwija. Jesteś niezorientowany.
-- -
Gdzie ? Na razie widziałem jedną ładowarkę w ASO, które chyba nie jest dostępne 24h. Nie mógłbym na tym bazować mając normalnego elektryka,
tylko Twizy mogę rozważać aczkolwiek jak dla mnie taki właśnie mają sens elektryki, małe auto miejskie.

Porozglądaj się bardziej uważnie.
-- -
A w dupę możesz mnie pocałować ? :-)

No brawo.

Data: 2017-06-25 21:19:53
Autor: jerzu.xyz
Dieselgate VW ciag dalszy
On Sun, 25 Jun 2017 08:08:37 -0500, "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com>
wrote:

Porozglądaj się bardziej uważnie.

Złota rada wujka Pszemola nr 1378.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

Data: 2017-06-23 18:51:45
Autor: Shrek
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 23.06.2017 o 18:50, Shrek pisze:

 Dalej też są kolejne kajoty i
wychodzi że całkiem duże osiedla to raptem 50 megawatów. Tu masz mapę z mocami dla Warszawy. Bemowo (praktycznie cała dzielnica) to raptem 80MW.

Mapka:
http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?t=1651495

Data: 2017-06-21 23:09:28
Autor: Shrek
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 21.06.2017 o 21:40, Mateusz Bogusz pisze:
No mi się zdaża w normalnym użytkowaniu tankować do pełna rano mając pełen bak. Więc tak w normalnym użytkowaniu cały bak. Czemu nie?

Ty w ogóle widzisz co piszesz? Jak masz prawie pełny i lejesz do pełna, to nalewasz kilka litrów tak?

Ale dopuszczasz do siebie myśl, że bak można w jeden dzień wyjździć?
Czyli zasięg i czas ładowania nie jest żadnym problemem - wystarczu mieć drugi normalny samochód i elektryka nie używać - wtedy problem nie występuje. Genialne;)

Udajesz czy trzeba kawę na ławę wykładać? Jak mają dwa, to w razie wakacji mają ten drugi spalinowy.

Nie - nie udaję. Wady elektryka nie mają znaczenia jeśli w razie czego masz drugi samochód. W sumie jeśli zamiast elektryka masz powiedzmy grzechotkę to też działa tak samo:P Możesz sobie pogrzechotać a jak potrzebujesz samochód... to wziąć samochód. Genialne.

A ja widzę - większość ludności miejskiej nie mieszka w domkach.

W domach mieszka ponad 40% Polaków - http://www.forbes.pl/wiecej-polakow-mieszka-w-mieszkaniach-czy-w-domach-,artykuly,156834,1,1.html

I z tych 40% potrzebujesz drugi samochód , powiedzmy że ma 30%. 30% z 20% to jakieś marne pojedyncze procenty wychodzą.

Ale nie ma co wyolbrzymiać - ładowanie jest ich słabą stroną i tyle.

Bo elektryk został wymyślony do miasta, a nie w trasy.

Co go generalnie dyskawalifikuje jako samochód ogólnego przeznaczenia.

Ale 30 dni w roku ujawni się wada dyskwalifikująca go w praktyce jako samochód. Co byś powiedział jakby jeden z twoich samochodów co 10 dzień nie odpalał, a producent odpowiadał "ten typ tak ma i nie jest to żadna wada"? No problem bo masz drugi, czy wieszałbyś psy na marce?

Jakie nie odpala? Te 30 dni to urlop i wtedy bierzemy drugie auto, które i tak jest.

Poważnie? A ja mam jednio a nie dwa. Jak mam jedno i mam mieć zamiast tego dwa to gdzie eco (wszytko jedno od ekonomii czy ekologii)?

Shrek

Data: 2017-06-22 19:47:00
Autor: Mateusz Bogusz
Dieselgate VW ciag dalszy
Ale nie ma co wyolbrzymiać - ładowanie jest ich słabą stroną i tyle.

Bo elektryk został wymyślony do miasta, a nie w trasy.

Co go generalnie dyskawalifikuje jako samochód ogólnego przeznaczenia.

A Ty masz auto "ogólnego przeznaczenia"? Lodówkę przewiezie? Wiedzie do centrum Berlina czy Monachium?

Ale 30 dni w roku ujawni się wada dyskwalifikująca go w praktyce jako samochód. Co byś powiedział jakby jeden z twoich samochodów co 10 dzień nie odpalał, a producent odpowiadał "ten typ tak ma i nie jest to żadna wada"? No problem bo masz drugi, czy wieszałbyś psy na marce?

Jakie nie odpala? Te 30 dni to urlop i wtedy bierzemy drugie auto, które i tak jest.

Poważnie? A ja mam jednio a nie dwa. Jak mam jedno i mam mieć zamiast tego dwa to gdzie eco (wszytko jedno od ekonomii czy ekologii)?

Jak masz jedno i zasięg jest problemem, to ten wątek nie jest dla Ciebie. Przecież nikt Cię tutaj nie namawia. Definiujemy warunki kiedy elektryk obiektywnie ma szansę się opłacać. I jednym z nich jak wyszło jest przymus posiadania co najmniej dwóch samochodów w rodzinie.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

Data: 2017-06-23 07:58:55
Autor: Shrek
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 22.06.2017 o 19:47, Mateusz Bogusz pisze:

A Ty masz auto "ogólnego przeznaczenia"? Lodówkę przewiezie? Wiedzie do centrum Berlina czy Monachium?

Lodówki i szafy rackowej nie przewiezie. Do centrum Berlina chyba wjedzie, nad morze i w góry dojedzie, nawet niekoniecznie nasze góry.

Jakie nie odpala? Te 30 dni to urlop i wtedy bierzemy drugie auto, które i tak jest.

Poważnie? A ja mam jednio a nie dwa. Jak mam jedno i mam mieć zamiast tego dwa to gdzie eco (wszytko jedno od ekonomii czy ekologii)?

Jak masz jedno i zasięg jest problemem, to ten wątek nie jest dla Ciebie.

Dlaczego - jakiś zakaz?

Shrek

Data: 2017-06-23 18:36:03
Autor: Mateusz Bogusz
Dieselgate VW ciag dalszy
A Ty masz auto "ogólnego przeznaczenia"? Lodówkę przewiezie? Wiedzie do centrum Berlina czy Monachium?

Lodówki i szafy rackowej nie przewiezie. Do centrum Berlina chyba wjedzie, nad morze i w góry dojedzie, nawet niekoniecznie nasze góry.

Czyli podsumujmy:

a) jazda na co dzień do pracy - ja elektrykiem, żona spalinówką
b) potrzebuje pojechać w delegację - zamieniam się z żoną samochodami
c) jedziemy na wakacje - pakujemy się do spalinówki

Podaj przykład kiedy mając dwa auta, elektryk mnie ogranicza?

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

Data: 2017-06-23 19:05:52
Autor: Shrek
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 23.06.2017 o 18:36, Mateusz Bogusz pisze:

Czyli podsumujmy:

a) jazda na co dzień do pracy - ja elektrykiem, żona spalinówką
b) potrzebuje pojechać w delegację - zamieniam się z żoną samochodami
c) jedziemy na wakacje - pakujemy się do spalinówki

Podaj przykład kiedy mając dwa auta, elektryk mnie ogranicza?

Kiedy nie masz potrzeby posiadania drugiego auta. Ja na przykład nie mam i takiej potrzeby nie czuje. Większość moich znajomych też ma po jednym samochodzie. Jakiś zakaz mania jednego wózka?

Czyli podsumujmy:

Samochód elektryczny to idealne rozwiązanie dla Kowalskiego pod warunkiem, że:

Mieszka w domku,
max 20 km do pracy,
ma dwa samochody,
jest skłonny kupić substandardowy produkt za wyższą cenę niż pełnoprawny,.

Czyli w praktyce dla nikogo.

Shrek

Data: 2017-06-24 10:28:36
Autor: Pszemol
Dieselgate VW ciag dalszy
"Shrek" <1@wp.pl> wrote in message news:oijhpg$hat$3node2.news.atman.pl...
W dniu 23.06.2017 o 18:36, Mateusz Bogusz pisze:

Czyli podsumujmy:

a) jazda na co dzień do pracy - ja elektrykiem, żona spalinówką
b) potrzebuje pojechać w delegację - zamieniam się z żoną samochodami
c) jedziemy na wakacje - pakujemy się do spalinówki

Podaj przykład kiedy mając dwa auta, elektryk mnie ogranicza?

Kiedy nie masz potrzeby posiadania drugiego auta. Ja na przykład nie mam i takiej potrzeby nie czuje. Większość moich znajomych też ma po jednym samochodzie. Jakiś zakaz mania jednego wózka?

Czyli podsumujmy:

Samochód elektryczny to idealne rozwiązanie dla Kowalskiego pod warunkiem, że:

Mieszka w domku,
max 20 km do pracy,
ma dwa samochody,
jest skłonny kupić substandardowy produkt za wyższą cenę niż pełnoprawny,.

Czyli w praktyce dla nikogo.

Nie wiem czym Kowalski różni się od typowego Norwega, ale
w Norwegii, kraju z 5,2 miliona mieszkańców, było w grudniu
ubiegłego roku już zarejestrowanych 100 tysięcy aut elektrycznych...

Tak, czyli dla nikogo :-)

Data: 2017-06-24 12:24:05
Autor: Przemyslaw P.
Dieselgate VW ciag dalszy
Tak, elektryki są w Norwegii bardzo popularne. Tyle, że rzadko kto ma tylko 1 auto, drugie zazwyczaj jest spalinowe albo jakąś hybrydą.
Dodatkowo, większość mieszka w domach, gdzie o miejsce do ładowania stosunkowo łatwo. Są też parkingi dla elektryków z ładowarkami(coś jak stacja paliw). Pod blokami też często są punkty ładowania dla kilku aut.
No i statystyczny Norweg ma znacząco inne dochody od Kowalskiego. Poza tym, w oni na codzień nie robią aż tylu km, kraj podobny obszarem do Polski, ale większość mieszka na wybrzeżu w miastach i tam się porusza na codzień.

Data: 2017-06-24 22:52:31
Autor: Shrek
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 24.06.2017 o 21:24, Przemyslaw P. pisze:

No i statystyczny Norweg ma znacząco inne dochody od Kowalskiego. Poza tym, w oni na codzień nie robią aż tylu km, kraj podobny obszarem do Polski, ale większość mieszka na wybrzeżu w miastach i tam się porusza na codzień.


  A przede wszytkim jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. Elektryki są tam mocno faworyzowane przez różne preferencje podatkowo celne i inne udogodnienia.

Shrek

Data: 2017-06-25 09:19:32
Autor: mk4
Dieselgate VW ciag dalszy
On 2017-06-24 21:24, Przemyslaw P. wrote:
Tak, elektryki są w Norwegii bardzo

I to mnie rozwala - kraj gdzie mieszka z 5 mln ludzi...

Absolutnie w niczym nie jest reprezentatywny. Dokładając gęstość zaludnienia jest to jeszcze bardziej prawdziwe.

--
mk4

Data: 2017-06-25 11:37:19
Autor: J.F.
Dieselgate VW ciag dalszy
Dnia Sun, 25 Jun 2017 09:19:32 +0200, mk4 napisał(a):
On 2017-06-24 21:24, Przemyslaw P. wrote:
Tak, elektryki są w Norwegii bardzo
I to mnie rozwala - kraj gdzie mieszka z 5 mln ludzi...


Bo tu nie o ilosc chodzi, tylko o to ze maja wysokie zarobki i wysokie
podatki. Ale nie na elektryczne samochody.

A w dodatku caly prad maja z wody.
W czym akurat te 5mln bardzo pomaga, bo na 35 to nie wiem czy by
starczylo. A i tak maja unikalne warunki do elektrowni wodnych.

Absolutnie w niczym nie jest reprezentatywny. Dokładając gęstość zaludnienia jest to jeszcze bardziej prawdziwe.

Ciekaw jestem jak to w praktyce z ta gestoscia ... moze rzadko
podrozuja ponad 200km ..

J.

Data: 2017-06-25 12:55:49
Autor: Przemyslaw P.
Dieselgate VW ciag dalszy
Raczej rzadko, 200km to realnie jakieś 4h jazdy, zimą nawet dłużej. W miastach aż roi się od elektryków, od Tesli po najtańsze, miejskie toczydełka. Ale jak pisałem, rzadko kto ma tylko 1 auto w rodzinie, a jeśli już, to raczej nie elektryka. Znajomy odbiera za kilka dni model X i w połowie lipca będzie nim jechał do PL. Już ma rozplanowaną trasę, komplet kabli i przejściówek. Z tego co liczył, różnica czasu podroży to ok 4-6h na niekorzyść el.

Data: 2017-06-24 19:44:34
Autor: Shrek
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 24.06.2017 o 17:28, Pszemol pisze:

Nie wiem czym Kowalski różni się od typowego Norwega, ale
w Norwegii, kraju z 5,2 miliona mieszkańców, było w grudniu
ubiegłego roku już zarejestrowanych 100 tysięcy aut elektrycznych...


tu masz napisane:

http://www.spidersweb.pl/2017/05/norwegia-elektryczne-samochody.html

Tak, czyli dla nikogo :-)

Jak rząd będzie dopłacał, to i multipla stanie się najpopularniesza.

Shrek

Data: 2017-06-25 13:49:28
Autor: Cavallino
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 24-06-2017 o 17:28, Pszemol pisze:
"Shrek" <1@wp.pl> wrote in message news:oijhpg$hat$3node2.news.atman.pl...
W dniu 23.06.2017 o 18:36, Mateusz Bogusz pisze:

Czyli podsumujmy:

a) jazda na co dzień do pracy - ja elektrykiem, żona spalinówką
b) potrzebuje pojechać w delegację - zamieniam się z żoną samochodami
c) jedziemy na wakacje - pakujemy się do spalinówki

Podaj przykład kiedy mając dwa auta, elektryk mnie ogranicza?

Kiedy nie masz potrzeby posiadania drugiego auta. Ja na przykład nie mam i takiej potrzeby nie czuje. Większość moich znajomych też ma po jednym samochodzie. Jakiś zakaz mania jednego wózka?

Czyli podsumujmy:

Samochód elektryczny to idealne rozwiązanie dla Kowalskiego pod warunkiem, że:

Mieszka w domku,
max 20 km do pracy,
ma dwa samochody,
jest skłonny kupić substandardowy produkt za wyższą cenę niż pełnoprawny,.

Czyli w praktyce dla nikogo.

Nie wiem czym Kowalski różni się od typowego Norwega,

Tym że zarabia lekko licząc 10 razy mniej?

Data: 2017-06-25 08:09:46
Autor: Pszemol
Dieselgate VW ciag dalszy
"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message news:oio808$4ln$2node2.news.atman.pl...
W dniu 24-06-2017 o 17:28, Pszemol pisze:
"Shrek" <1@wp.pl> wrote in message news:oijhpg$hat$3node2.news.atman.pl...
W dniu 23.06.2017 o 18:36, Mateusz Bogusz pisze:

Czyli podsumujmy:

a) jazda na co dzień do pracy - ja elektrykiem, żona spalinówką
b) potrzebuje pojechać w delegację - zamieniam się z żoną samochodami
c) jedziemy na wakacje - pakujemy się do spalinówki

Podaj przykład kiedy mając dwa auta, elektryk mnie ogranicza?

Kiedy nie masz potrzeby posiadania drugiego auta. Ja na przykład nie mam i takiej potrzeby nie czuje. Większość moich znajomych też ma po jednym samochodzie. Jakiś zakaz mania jednego wózka?

Czyli podsumujmy:

Samochód elektryczny to idealne rozwiązanie dla Kowalskiego pod warunkiem, że:

Mieszka w domku,
max 20 km do pracy,
ma dwa samochody,
jest skłonny kupić substandardowy produkt za wyższą cenę niż pełnoprawny,.

Czyli w praktyce dla nikogo.

Nie wiem czym Kowalski różni się od typowego Norwega,

Tym że zarabia lekko licząc 10 razy mniej?

No to weź się do roboty i zarabiaj więcej zamiast narzekać...

Data: 2017-06-25 15:29:30
Autor: Cavallino
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 25-06-2017 o 15:09, Pszemol pisze:
"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message news:oio808$4ln$2node2.news.atman.pl...
W dniu 24-06-2017 o 17:28, Pszemol pisze:
"Shrek" <1@wp.pl> wrote in message news:oijhpg$hat$3node2.news.atman.pl...
W dniu 23.06.2017 o 18:36, Mateusz Bogusz pisze:

Czyli podsumujmy:

a) jazda na co dzień do pracy - ja elektrykiem, żona spalinówką
b) potrzebuje pojechać w delegację - zamieniam się z żoną samochodami
c) jedziemy na wakacje - pakujemy się do spalinówki

Podaj przykład kiedy mając dwa auta, elektryk mnie ogranicza?

Kiedy nie masz potrzeby posiadania drugiego auta. Ja na przykład nie mam i takiej potrzeby nie czuje. Większość moich znajomych też ma po jednym samochodzie. Jakiś zakaz mania jednego wózka?

Czyli podsumujmy:

Samochód elektryczny to idealne rozwiązanie dla Kowalskiego pod warunkiem, że:

Mieszka w domku,
max 20 km do pracy,
ma dwa samochody,
jest skłonny kupić substandardowy produkt za wyższą cenę niż pełnoprawny,.

Czyli w praktyce dla nikogo.

Nie wiem czym Kowalski różni się od typowego Norwega,

Tym że zarabia lekko licząc 10 razy mniej?

No to weź się do roboty i zarabiaj więcej zamiast narzekać...

Nie wiesz komu odpowiadasz?
Ja tylko odpowiedziałem na Twoje pytanie, nic poza tym.

Data: 2017-06-25 08:54:01
Autor: Pszemol
Dieselgate VW ciag dalszy
"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message news:oiodrq$a6i$3node2.news.atman.pl...
W dniu 25-06-2017 o 15:09, Pszemol pisze:
"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message news:oio808$4ln$2node2.news.atman.pl...
W dniu 24-06-2017 o 17:28, Pszemol pisze:
"Shrek" <1@wp.pl> wrote in message news:oijhpg$hat$3node2.news.atman.pl...
W dniu 23.06.2017 o 18:36, Mateusz Bogusz pisze:

Czyli podsumujmy:

a) jazda na co dzień do pracy - ja elektrykiem, żona spalinówką
b) potrzebuje pojechać w delegację - zamieniam się z żoną samochodami
c) jedziemy na wakacje - pakujemy się do spalinówki

Podaj przykład kiedy mając dwa auta, elektryk mnie ogranicza?

Kiedy nie masz potrzeby posiadania drugiego auta. Ja na przykład nie mam i takiej potrzeby nie czuje. Większość moich znajomych też ma po jednym samochodzie. Jakiś zakaz mania jednego wózka?

Czyli podsumujmy:

Samochód elektryczny to idealne rozwiązanie dla Kowalskiego pod warunkiem, że:

Mieszka w domku,
max 20 km do pracy,
ma dwa samochody,
jest skłonny kupić substandardowy produkt za wyższą cenę niż pełnoprawny,.

Czyli w praktyce dla nikogo.

Nie wiem czym Kowalski różni się od typowego Norwega,

Tym że zarabia lekko licząc 10 razy mniej?

No to weź się do roboty i zarabiaj więcej zamiast narzekać...

Nie wiesz komu odpowiadasz?
Ja tylko odpowiedziałem na Twoje pytanie, nic poza tym.

Odpowiadam komuś, kto utyskuje że zarabia za mało i go nie stać na auto jakie mu się podoba :-P

Data: 2017-06-25 18:21:50
Autor: re
Dieselgate VW ciag dalszy


Użytkownik "Pszemol"


Nie wiem czym Kowalski różni się od typowego Norwega,

Tym że zarabia lekko licząc 10 razy mniej?

No to weź się do roboty i zarabiaj więcej zamiast narzekać...
-- -
https://www.youtube.com/watch?v=M6wRnouGZFQ

Data: 2017-06-27 20:37:05
Autor: Mateusz Bogusz
Dieselgate VW ciag dalszy
Kiedy nie masz potrzeby posiadania drugiego auta. Ja na przykład nie mam i takiej potrzeby nie czuje. Większość moich znajomych też ma po jednym samochodzie. Jakiś zakaz mania jednego wózka?

Ja - Rozważamy elektryki dla osób które z różnych powodów mają dwa samochody
Shrek - Elektryki są bee
Ja - Dlaczego?
Shrek - Nikt mnie nie zmusi do zakupu drugiego auta

Czyli podsumujmy:

Samochód elektryczny to idealne rozwiązanie dla Kowalskiego pod warunkiem, że:

Idealne nie jest, ale są aspekty w których przewyższa spalinówki.

Mieszka w domku,

Czyli > 40% gospodarstw domowych. Całkiem niemało.

max 20 km do pracy,

Znam dwie osoby, który do pracy mają więcej niż 10km.

ma dwa samochody,

8/10 moich znajomych - mieszkam na wsi.

jest skłonny kupić substandardowy produkt za wyższą cenę niż pełnoprawny,.

O pełnowartościowy Ci chodzi, bo samochód praw raczej nie posiada.

To jakie te normy pełnej wartości musi spełniać samochód? :-))

Czyli w praktyce dla nikogo.

Że Ty byś nie wiedział, co z nim zrobić to już ustaliśmy.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

Data: 2017-06-27 20:48:19
Autor: Shrek
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 27.06.2017 o 20:37, Mateusz Bogusz pisze:

Ja - Rozważamy elektryki dla osób które z różnych powodów mają dwa samochody

Nie - rozważamy zalety i wady elektryków - ogólnie. I ogólnie - ma tyle wad, że nie jest w stanie zastapić najpopularniejszego samochodu czyli kompakta. A ty piszesz, że jak masz dwa samochodwy, to drugi może być w zasadzie dowolnie gówniany - co ma być dowodem na dobroć tesli. Bzzt - nie, to nie jest dobry argument:P

Czyli podsumujmy:

Samochód elektryczny to idealne rozwiązanie dla Kowalskiego pod warunkiem, że:

Idealne nie jest, ale są aspekty w których przewyższa spalinówki.

Jakie - 2,5 do setki w najdroższym modelu i mniej decybeli. Co jeszcze?

Mieszka w domku,

Czyli > 40% gospodarstw domowych. Całkiem niemało.

Już pisałem - nie. Wbrew pozorom prąd nie bierze się z gniazdka, więc nie można w 40% gospodarstw domowych wpaść na pomysł jednoczesnego ładowania samochodu.

max 20 km do pracy,

Znam dwie osoby, który do pracy mają więcej niż 10km.

A ja w zasadzie więcej niż połowę.

ma dwa samochody,

8/10 moich znajomych - mieszkam na wsi.

W ja i moi znajomi w miescie 10/10. Co z tego/

jest skłonny kupić substandardowy produkt za wyższą cenę niż pełnoprawny,.

O pełnowartościowy Ci chodzi, bo samochód praw raczej nie posiada.

Masz rację.

To jakie te normy pełnej wartości musi spełniać samochód? :-))

Musi się dać zatankować w pięć minut, na dowolnej stacji i mieć zasięg co najmniej 250 km.

Czyli w praktyce dla nikogo.

Że Ty byś nie wiedział, co z nim zrobić to już ustaliśmy.

No dobra - ilu znasz posiadaczy elektryków? I dlaczego skoro są takie fajowe, to jakoś nikt nie kupił?

Shrek

Data: 2017-06-27 22:09:25
Autor: Mateusz Bogusz
Dieselgate VW ciag dalszy
Już pisałem - nie. Wbrew pozorom prąd nie bierze się z gniazdka, więc nie można w 40% gospodarstw domowych wpaść na pomysł jednoczesnego ładowania samochodu.

Nie wiem czy wiesz, ale jak wszyscy w bloku na raz pójdą, to rura 200mm też nie da rady. Ale wiesz co? Dobrze za zachowali zdrowy rozsądek i kible zamontowali i tak w każdym mieszkaniu.

max 20 km do pracy,

Znam dwie osoby, który do pracy mają więcej niż 10km.

A ja w zasadzie więcej niż połowę.

Jak widzisz, nie dla każdego zasięg będzie najważniejszy jak Ci się wydaje.

ma dwa samochody,

8/10 moich znajomych - mieszkam na wsi.

W ja i moi znajomi w miescie 10/10. Co z tego/

Tylko tyle, że Tobie się wydawało że prawie wszyscy mają jeden.

To jakie te normy pełnej wartości musi spełniać samochód? :-))

Musi się dać zatankować w pięć minut, na dowolnej stacji i mieć zasięg co najmniej 250 km.

A żona/kochanka jakie ma priorytety? A sąsiad? A szef w pracy?

Ja i żona tankujemy nasze samochody raz w miesiącu. Na co dzień jeździmy < 15km każde. Jakby taki leaf miał mi się przez trzy noce w miesiącu "tankować" do pełna, to mnie to wciąż rybka :-)

Za to przeszkadza mi że:
- w zimę trzeba "rozgrzewać" auto żeby w środku nie marznąć pierwszych kilometrów
- przy wymianie oleju zawsze upaprze mi się albo kostka albo coś nachlapie do kanału
- nigdy nie jest doskonale, zawsze coś dolega - cewki, świece, wtryskiwacze gazu, termostat...
- śmierdzi gdy chodzi na ssaniu i gdy jedzie się w korkach (zawsze znajdzie się jakiś śmierdziel z ropniakiem z przodu)
- trzeba zmieniać biegi (wolałbym dwa pedały i auto pilota)

Czyli w praktyce dla nikogo.

Że Ty byś nie wiedział, co z nim zrobić to już ustaliśmy.

No dobra - ilu znasz posiadaczy elektryków? I dlaczego skoro są takie fajowe, to jakoś nikt nie kupił?

A ilu wśród znajomych znasz posiadaczy W205? I dlaczego skoro jest to najlepszy samochód tego roku, to jakoś nikt nie kupił?

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

Data: 2017-06-27 22:25:43
Autor: 007
Dieselgate VW ciag dalszy
Mateusz Bogusz w <news:oiue1n$v8e$1node2.news.atman.pl>:


Za to przeszkadza mi że:
- w zimę trzeba "rozgrzewać" auto żeby w środku nie marznąć pierwszych kilometrów

LOL

Kupujesz mieszkanie/dom z garażem ogrzewanymi problem znika

- przy wymianie oleju zawsze upaprze mi się albo kostka albo coś nachlapie do kanału

Olej wymieniasz zgodnie z prawem (czyli nie na podwórku)

- nigdy nie jest doskonale, zawsze coś dolega - cewki, świece, wtryskiwacze gazu, termostat...

Hmm, sprzedaj sztrucla, kup se tesle ;P

- śmierdzi gdy chodzi na ssaniu

j.w.

Ogólnie to z tego co napisałeś wynika, że nie stać Cię na własny/e samochody
-- jeździj/cie taksówkami


--
'Tom N'

Data: 2017-06-27 20:32:43
Autor: Pszemol
Dieselgate VW ciag dalszy
007 <news@intf.dyndns.org.invalid> wrote:

- przy wymianie oleju zawsze upaprze mi się albo kostka albo coś nachlapie do kanału

Olej wymieniasz zgodnie z prawem (czyli nie na podwórku)

A co to za prawo?

Zabrania może wylewania przepracowanego oleju na trawnik, ale nie może
zabraniać wymiany.

Data: 2017-06-27 22:50:47
Autor: 007
Dieselgate VW ciag dalszy
Pszemol w <news:oiufdb$qll$1dont-email.me>:

007 <news@intf.dyndns.org.invalid> wrote:

- przy wymianie oleju zawsze upaprze mi się albo kostka albo coś nachlapie do kanału

Olej wymieniasz zgodnie z prawem (czyli nie na podwórku)

A co to za prawo?

Zabrania może wylewania przepracowanego oleju na trawnik, ale nie może
zabraniać wymiany.

Wróć z jackowa, to sie dowiesz. Tak samo sie w PL samochodu nie myje na
podwórku, bez odpowiedniej infrastruktury (zgodnie z prawem)


--
'Tom N'

Data: 2017-06-27 20:54:01
Autor: Pszemol
Dieselgate VW ciag dalszy
007 <news@intf.dyndns.org.invalid> wrote:
Pszemol w <news:oiufdb$qll$1dont-email.me>:

007 <news@intf.dyndns.org.invalid> wrote:

- przy wymianie oleju zawsze upaprze mi się albo kostka albo coś nachlapie do kanału

Olej wymieniasz zgodnie z prawem (czyli nie na podwórku)

A co to za prawo?

Zabrania może wylewania przepracowanego oleju na trawnik, ale nie może
zabraniać wymiany.

Wróć z jackowa, to sie dowiesz.

??? Zburaczałeś już całkowicie?

Tak samo sie w PL samochodu nie myje na
podwórku, bez odpowiedniej infrastruktury (zgodnie z prawem)

Mycia auta na podwórku nie popieram w żadnym mieście ani wsi gdzie uliczne
kratki prowadzą bezpośrednio do pobliskiej rzeki... No ale to nie jest "tak samo" jak z olejem, bo wody z mycia auta nie
zbierasz do kuwety, nie zlewasz do pustej butelki po nowym oleju i nie
zawozisz do recyklingu a przepracowany olej zawozisz. Czujesz tą różnicę?

Data: 2017-06-28 16:26:22
Autor: 007
Dieselgate VW ciag dalszy
Pszemol w <news:oiugl9$ul8$1dont-email.me>:

No ale to nie jest "tak samo" jak z olejem, bo wody z mycia auta nie
zbierasz do kuwety, nie zlewasz do pustej butelki po nowym oleju i nie
zawozisz do recyklingu a przepracowany olej zawozisz.

"- przy wymianie oleju zawsze upaprze mi się albo kostka albo coś nachlapie do kanału"

Czujesz tą różnicę?

Więcej czytaj, mniej pisz.


--
'Tom N'

Data: 2017-06-28 14:36:49
Autor: Pszemol
Dieselgate VW ciag dalszy
007 <news@intf.dyndns.org.invalid> wrote:
Pszemol w <news:oiugl9$ul8$1dont-email.me>:

No ale to nie jest "tak samo" jak z olejem, bo wody z mycia auta nie
zbierasz do kuwety, nie zlewasz do pustej butelki po nowym oleju i nie
zawozisz do recyklingu a przepracowany olej zawozisz.

"- przy wymianie oleju zawsze upaprze mi się albo kostka albo coś nachlapie do kanału"

Czujesz tą różnicę?

Więcej czytaj, mniej pisz.

Nie wiem o jaką "kostkę" mu może chodzić, ale jak coś chlapie do kanału to
znaczy że jakaś ciamajda z niego. Powinien nieco dopracować technikę :-)

Ja wymieniam olej bez dostępu do kanału, na parkingu, na uniesionym lekko
aucie podnośnikiem z jednej strony z przodu i zawsze podkładam coś jak
stare gazety aby po sobie ani kropelki śladu nie zostawić. Chcieć znaczy
móc!

Data: 2017-06-24 17:46:10
Autor: jerzu.xyz
Dieselgate VW ciag dalszy
On Fri, 23 Jun 2017 18:36:03 +0200, Mateusz Bogusz <mabakay@o2.pl>
wrote:

Podaj przykład kiedy mając dwa auta, elektryk mnie ogranicza?

Ale Ty zakładasz, że każdy chce mieć dwa auta. Ja nie chcę, nie mam
takiej potrzeby. Więc elektryk mnie w żaden sposób nie urządza.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

Data: 2017-06-24 10:55:16
Autor: Pszemol
Dieselgate VW ciag dalszy
<jerzu.xyz@irc.pl> wrote in message news:f82tkcdjsrkccsopg4dnvlkc1oa2tm00tm4ax.com...
On Fri, 23 Jun 2017 18:36:03 +0200, Mateusz Bogusz <mabakay@o2.pl>
wrote:

Podaj przykład kiedy mając dwa auta, elektryk mnie ogranicza?

Ale Ty zakładasz, że każdy chce mieć dwa auta. Ja nie chcę, nie mam
takiej potrzeby. Więc elektryk mnie w żaden sposób nie urządza.

Ale wszystko gra - Ciebie nie urządza i jest git.
Nie wszystkich musi urządzać aby wciąż być dobrym wyborem dla wielu.

Data: 2017-06-24 19:47:30
Autor: Shrek
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 24.06.2017 o 17:55, Pszemol pisze:

Ale wszystko gra - Ciebie nie urządza i jest git.
Nie wszystkich musi urządzać aby wciąż być dobrym wyborem dla wielu.

Przy czym to wielu jest dalej niewiele znaczącą mniejszością.

Przy okazji - napisz jeszcze raz - jakie są te zalety z punktu widzenia właściciela?

1 - 3 sekundy do setki,
2 - trochę ciszej (choć wy i tak sporadycznie przekraczacie setkę, to i w benzyniaku jest całkiem cicho)
.....
3 ekologia? (jak się zastanowisz, to gówno prawda)...
4?

Shrek

Data: 2017-06-24 13:24:36
Autor: Pszemol
Dieselgate VW ciag dalszy
"Shrek" <1@wp.pl> wrote in message news:oim8jh$g4$5node1.news.atman.pl...
W dniu 24.06.2017 o 17:55, Pszemol pisze:

Ale wszystko gra - Ciebie nie urządza i jest git.
Nie wszystkich musi urządzać aby wciąż być dobrym wyborem dla wielu.

Przy czym to wielu jest dalej niewiele znaczącą mniejszością.

I to Cię cieszy czy smuci? :-)

Przy okazji - napisz jeszcze raz

Jeszcze raz? A czemu?
Masz jakieś trudności z utrzymaniem informacji w pamięci?

Data: 2017-06-24 20:29:32
Autor: Shrek
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 24.06.2017 o 20:24, Pszemol pisze:

Przy czym to wielu jest dalej niewiele znaczącą mniejszością.

I to Cię cieszy czy smuci? :-)

Przy okazji - napisz jeszcze raz

Jeszcze raz? A czemu?
Masz jakieś trudności z utrzymaniem informacji w pamięci?

Po prostu nie przypominam sobie, żeby oprócz tych 3 sekund do 100 ktoś coś logicznego napisał na temat zalet.

Taniej nie jest, ekologiczniej nie jest, problemów mnóstwo - gdzie te zalety?

Shrek

Data: 2017-06-22 21:32:29
Autor: re
Dieselgate VW ciag dalszy


Użytkownik "Shrek"

....

Udajesz czy trzeba kawę na ławę wykładać? Jak mają dwa, to w razie wakacji mają ten drugi spalinowy.

Nie - nie udaję. Wady elektryka nie mają znaczenia jeśli w razie czego
masz drugi samochód. W sumie jeśli zamiast elektryka masz powiedzmy
grzechotkę to też działa tak samo:P Możesz sobie pogrzechotać a jak
potrzebujesz samochód... to wziąć samochód. Genialne.
-- -
Nie wiem o co Ci chodzi. Te 2,5km do pracy mogę jechać elektrykiem. Nawet rodzinę odwiedzić mogę. Na wczasy tylko nie pojadę. Dla tych wczasów nawet nie opłaca się mieć drugiego samochodu.

Data: 2017-06-22 19:36:56
Autor: Pszemol
Dieselgate VW ciag dalszy
re <re@re.invalid> wrote:


Użytkownik "Shrek"

...

Udajesz czy trzeba kawę na ławę wykładać? Jak mają dwa, to w razie wakacji mają ten drugi spalinowy.

Nie - nie udaję. Wady elektryka nie mają znaczenia jeśli w razie czego
masz drugi samochód. W sumie jeśli zamiast elektryka masz powiedzmy
grzechotkę to też działa tak samo:P Możesz sobie pogrzechotać a jak
potrzebujesz samochód... to wziąć samochód. Genialne.
-- -
Nie wiem o co Ci chodzi. Te 2,5km do pracy mogę jechać elektrykiem. Nawet rodzinę odwiedzić mogę. Na wczasy tylko nie pojadę. Dla tych wczasów nawet nie opłaca się mieć drugiego samochodu.

Dokladnie tak. Wynajęcie auta z wypożyczalni na dwa tygodnie dwa razy w
roku wyjdzie znacznie taniej niż koszty roczne posiadania samochodu. A i
sprzątać auta po takich wakacjach nie będziesz musiał, bo wliczone będzie w
cenę wynajmu :-)

Data: 2017-06-22 22:06:55
Autor: re
Dieselgate VW ciag dalszy


Użytkownik "Pszemol"


Udajesz czy trzeba kawę na ławę wykładać? Jak mają dwa, to w razie wakacji
mają ten drugi spalinowy.

Nie - nie udaję. Wady elektryka nie mają znaczenia jeśli w razie czego
masz drugi samochód. W sumie jeśli zamiast elektryka masz powiedzmy
grzechotkę to też działa tak samo:P Możesz sobie pogrzechotać a jak
potrzebujesz samochód... to wziąć samochód. Genialne.
-- -
Nie wiem o co Ci chodzi. Te 2,5km do pracy mogę jechać elektrykiem. Nawet
rodzinę odwiedzić mogę. Na wczasy tylko nie pojadę. Dla tych wczasów nawet
nie opłaca się mieć drugiego samochodu.

Dokladnie tak. Wynajęcie auta z wypożyczalni na dwa tygodnie dwa razy w
roku wyjdzie znacznie taniej niż koszty roczne posiadania samochodu. A i
sprzątać auta po takich wakacjach nie będziesz musiał, bo wliczone będzie w
cenę wynajmu :-)
-- -
Co z opłacalnością elektryka do codziennej jazdy ? :-)

Data: 2017-06-22 20:12:37
Autor: Pszemol
Dieselgate VW ciag dalszy
re <re@re.invalid> wrote:


Użytkownik "Pszemol"


Udajesz czy trzeba kawę na ławę wykładać? Jak mają dwa, to w razie wakacji
mają ten drugi spalinowy.

Nie - nie udaję. Wady elektryka nie mają znaczenia jeśli w razie czego
masz drugi samochód. W sumie jeśli zamiast elektryka masz powiedzmy
grzechotkę to też działa tak samo:P Możesz sobie pogrzechotać a jak
potrzebujesz samochód... to wziąć samochód. Genialne.
-- -
Nie wiem o co Ci chodzi. Te 2,5km do pracy mogę jechać elektrykiem. Nawet
rodzinę odwiedzić mogę. Na wczasy tylko nie pojadę. Dla tych wczasów nawet
nie opłaca się mieć drugiego samochodu.

Dokladnie tak. Wynajęcie auta z wypożyczalni na dwa tygodnie dwa razy w
roku wyjdzie znacznie taniej niż koszty roczne posiadania samochodu. A i
sprzątać auta po takich wakacjach nie będziesz musiał, bo wliczone będzie w
cenę wynajmu :-)
-- -
Co z opłacalnością elektryka do codziennej jazdy ? :-)

No co z nią?

Data: 2017-06-22 22:20:52
Autor: Mateusz Bogusz
Dieselgate VW ciag dalszy
Co z opłacalnością elektryka do codziennej jazdy ? :-)

Taniej niż 10 letnie tico ciągle nie będzie. Ale nie wiem jaki poziom akceptujesz.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

Data: 2017-06-22 23:08:20
Autor: re
Dieselgate VW ciag dalszy


Użytkownik "Mateusz Bogusz"

Co z opłacalnością elektryka do codziennej jazdy ? :-)

Taniej niż 10 letnie tico ciągle nie będzie. Ale nie wiem jaki poziom
akceptujesz.
-- -
Nie będę się spierał o twoje 10-letnie tico, ale weź sobie cenę dowolnego nowego elektryka i zobacz jakie spalinowe możesz za to kupić.

Data: 2017-06-23 00:35:08
Autor: Pszemol
Dieselgate VW ciag dalszy
re <re@re.invalid> wrote:


Użytkownik "Mateusz Bogusz"

Co z opłacalnością elektryka do codziennej jazdy ? :-)

Taniej niż 10 letnie tico ciągle nie będzie. Ale nie wiem jaki poziom
akceptujesz.
-- -
Nie będę się spierał o twoje 10-letnie tico, ale weź sobie cenę dowolnego nowego elektryka i zobacz jakie spalinowe możesz za to kupić.

No napisz jakie auta w Polsce są w cenie 40 tys dolców, czyli 160 tys zł.

Data: 2017-06-25 13:51:02
Autor: Cavallino
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 23-06-2017 o 02:35, Pszemol pisze:
re <re@re.invalid> wrote:


Użytkownik "Mateusz Bogusz"

Co z opłacalnością elektryka do codziennej jazdy ? :-)

Taniej niż 10 letnie tico ciągle nie będzie. Ale nie wiem jaki poziom
akceptujesz.
-- -
Nie będę się spierał o twoje 10-letnie tico, ale weź sobie cenę dowolnego
nowego elektryka i zobacz jakie spalinowe możesz za to kupić.



No napisz jakie auta w Polsce są w cenie 40 tys dolców, czyli 160 tys zł.

Oczekujesz listy z setkami pozycji, czy o co Ci chodzi?

Data: 2017-06-25 08:10:35
Autor: Pszemol
Dieselgate VW ciag dalszy
"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message news:oio836$4ln$3node2.news.atman.pl...
W dniu 23-06-2017 o 02:35, Pszemol pisze:
re <re@re.invalid> wrote:


Użytkownik "Mateusz Bogusz"

Co z opłacalnością elektryka do codziennej jazdy ? :-)

Taniej niż 10 letnie tico ciągle nie będzie. Ale nie wiem jaki poziom
akceptujesz.
-- -
Nie będę się spierał o twoje 10-letnie tico, ale weź sobie cenę dowolnego
nowego elektryka i zobacz jakie spalinowe możesz za to kupić.



No napisz jakie auta w Polsce są w cenie 40 tys dolców, czyli 160 tys zł.

Oczekujesz listy z setkami pozycji, czy o co Ci chodzi?

3 przykłady lepszego auta spalinowego który możesz kupić za 40 tyś dolców.

Data: 2017-06-25 15:30:55
Autor: Cavallino
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 25-06-2017 o 15:10, Pszemol pisze:
"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message news:oio836$4ln$3node2.news.atman.pl...
W dniu 23-06-2017 o 02:35, Pszemol pisze:
re <re@re.invalid> wrote:


Użytkownik "Mateusz Bogusz"

Co z opłacalnością elektryka do codziennej jazdy ? :-)

Taniej niż 10 letnie tico ciągle nie będzie. Ale nie wiem jaki poziom
akceptujesz.
-- -
Nie będę się spierał o twoje 10-letnie tico, ale weź sobie cenę dowolnego
nowego elektryka i zobacz jakie spalinowe możesz za to kupić.



No napisz jakie auta w Polsce są w cenie 40 tys dolców, czyli 160 tys zł.

Oczekujesz listy z setkami pozycji, czy o co Ci chodzi?

3 przykłady lepszego auta spalinowego który możesz kupić za 40 tyś dolców.

Praktycznie każde będzie lepsze, bo nie uziemi nikogo na kilka godzin na tankowanie.

Data: 2017-06-25 08:54:28
Autor: Pszemol
Dieselgate VW ciag dalszy
"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message news:oiodue$a6i$4node2.news.atman.pl...
W dniu 25-06-2017 o 15:10, Pszemol pisze:
"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message news:oio836$4ln$3node2.news.atman.pl...
W dniu 23-06-2017 o 02:35, Pszemol pisze:
re <re@re.invalid> wrote:


Użytkownik "Mateusz Bogusz"

Co z opłacalnością elektryka do codziennej jazdy ? :-)

Taniej niż 10 letnie tico ciągle nie będzie. Ale nie wiem jaki poziom
akceptujesz.
-- -
Nie będę się spierał o twoje 10-letnie tico, ale weź sobie cenę dowolnego
nowego elektryka i zobacz jakie spalinowe możesz za to kupić.



No napisz jakie auta w Polsce są w cenie 40 tys dolców, czyli 160 tys zł.

Oczekujesz listy z setkami pozycji, czy o co Ci chodzi?

3 przykłady lepszego auta spalinowego który możesz kupić za 40 tyś dolców.

Praktycznie każde będzie lepsze, bo nie uziemi nikogo na kilka godzin na tankowanie.

Lepszego w osiągach, komforcie, pakowności...

Data: 2017-06-25 17:15:41
Autor: RadoslawF
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 2017-06-25 o 15:54, Pszemol pisze:

Co z opłacalnością elektryka do codziennej jazdy ? :-)

Taniej niż 10 letnie tico ciągle nie będzie. Ale nie wiem jaki poziom
akceptujesz.
-- -
Nie będę się spierał o twoje 10-letnie tico, ale weź sobie cenę dowolnego
nowego elektryka i zobacz jakie spalinowe możesz za to kupić.



No napisz jakie auta w Polsce są w cenie 40 tys dolców, czyli 160 tys zł.

Oczekujesz listy z setkami pozycji, czy o co Ci chodzi?

3 przykłady lepszego auta spalinowego który możesz kupić za 40 tyś dolców.

Praktycznie każde będzie lepsze, bo nie uziemi nikogo na kilka godzin na tankowanie.

Lepszego w osiągach, komforcie, pakowności...

Skoro tankowanie trwa kilka minut to osiągi na długiej trasie elektryk
ma gorsze. Komfort w przypadku przymusowych postoi na naładowanie też
będzie mniejszy. W pakowności wygrywa chyba każdy kombiak.
Ten twój wózek akumulatorowy ma dwie zalety z czego jedna jest wadą.
jest cichy (co bywa wadą) i szybko przyśpiesza. Cała reszta to wady.


Pozdrawiam

Data: 2017-06-26 15:47:34
Autor: Cavallino
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 25-06-2017 o 15:54, Pszemol pisze:
"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message news:oiodue$a6i$4node2.news.atman.pl...
W dniu 25-06-2017 o 15:10, Pszemol pisze:
"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message news:oio836$4ln$3node2.news.atman.pl...
W dniu 23-06-2017 o 02:35, Pszemol pisze:
re <re@re.invalid> wrote:


Użytkownik "Mateusz Bogusz"

Co z opłacalnością elektryka do codziennej jazdy ? :-)

Taniej niż 10 letnie tico ciągle nie będzie. Ale nie wiem jaki poziom
akceptujesz.
-- -
Nie będę się spierał o twoje 10-letnie tico, ale weź sobie cenę dowolnego
nowego elektryka i zobacz jakie spalinowe możesz za to kupić.



No napisz jakie auta w Polsce są w cenie 40 tys dolców, czyli 160 tys zł.

Oczekujesz listy z setkami pozycji, czy o co Ci chodzi?

3 przykłady lepszego auta spalinowego który możesz kupić za 40 tyś dolców.

Praktycznie każde będzie lepsze, bo nie uziemi nikogo na kilka godzin na tankowanie.

Lepszego w osiągach, komforcie, pakowności...

Naraz?
I czemu niby tylko 3 elementy z setki innych możliwych aspektów?

Data: 2017-06-26 11:02:58
Autor: Pszemol
Dieselgate VW ciag dalszy
"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message news:oir39m$mms$2node1.news.atman.pl...
W dniu 25-06-2017 o 15:54, Pszemol pisze:
"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message news:oiodue$a6i$4node2.news.atman.pl...
W dniu 25-06-2017 o 15:10, Pszemol pisze:
"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message news:oio836$4ln$3node2.news.atman.pl...
W dniu 23-06-2017 o 02:35, Pszemol pisze:
re <re@re.invalid> wrote:


Użytkownik "Mateusz Bogusz"

Co z opłacalnością elektryka do codziennej jazdy ? :-)

Taniej niż 10 letnie tico ciągle nie będzie. Ale nie wiem jaki poziom
akceptujesz.
-- -
Nie będę się spierał o twoje 10-letnie tico, ale weź sobie cenę dowolnego
nowego elektryka i zobacz jakie spalinowe możesz za to kupić.



No napisz jakie auta w Polsce są w cenie 40 tys dolców, czyli 160 tys zł.

Oczekujesz listy z setkami pozycji, czy o co Ci chodzi?

3 przykłady lepszego auta spalinowego który możesz kupić za 40 tyś dolców.

Praktycznie każde będzie lepsze, bo nie uziemi nikogo na kilka godzin na tankowanie.

Lepszego w osiągach, komforcie, pakowności...

Naraz?
I czemu niby tylko 3 elementy z setki innych możliwych aspektów?


Zerknij na kontekst:
"ale weź sobie cenę dowolnego nowego elektryka
 i zobacz jakie spalinowe możesz za to kupić."

A więc bierzemy cenę 40 tyś dolców, 160 tyś złotych za Teslę Model 3
i patrzymy co lepszego z aut spalinowych możemy kupić...

Potrafisz wymienić czy będziesz się migał w nieskończoność od odpowiedzi?

Data: 2017-06-26 22:44:12
Autor: Cavallino
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 26-06-2017 o 18:02, Pszemol pisze:
"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message news:oir39m$mms$2node1.news.atman.pl...
W dniu 25-06-2017 o 15:54, Pszemol pisze:
"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message news:oiodue$a6i$4node2.news.atman.pl...
W dniu 25-06-2017 o 15:10, Pszemol pisze:
"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message news:oio836$4ln$3node2.news.atman.pl...
W dniu 23-06-2017 o 02:35, Pszemol pisze:
re <re@re.invalid> wrote:

No napisz jakie auta w Polsce są w cenie 40 tys dolców, czyli 160 tys zł.

Oczekujesz listy z setkami pozycji, czy o co Ci chodzi?

3 przykłady lepszego auta spalinowego który możesz kupić za 40 tyś dolców.

Praktycznie każde będzie lepsze, bo nie uziemi nikogo na kilka godzin na tankowanie.

Lepszego w osiągach, komforcie, pakowności...

Naraz?
I czemu niby tylko 3 elementy z setki innych możliwych aspektów?


Zerknij na kontekst:
"ale weź sobie cenę dowolnego nowego elektryka
i zobacz jakie spalinowe możesz za to kupić."


No właśnie o to pytam.
Takie auto można ocenić wg 100 aspektów, a Ty sobie wybierasz 3.
Dlaczego akurat te i niby dlaczego to Ty miałbyś je wybierać?


A więc bierzemy cenę 40 tyś dolców, 160 tyś złotych za Teslę Model 3
i patrzymy co lepszego z aut spalinowych możemy kupić...

Już Ci pisałem, każdy będzie lepszy, bo lepiej będzie spełniał swoje zadanie przy niższej cenie.


Potrafisz wymienić

Nie mnie pytałeś, znowu nie wiesz na co odpowiadasz.

Data: 2017-06-26 17:53:47
Autor: Pszemol
Dieselgate VW ciag dalszy
"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message news:oirrmr$f9p$2node1.news.atman.pl...
No napisz jakie auta w Polsce są w cenie 40 tys dolców, czyli 160 tys zł.

Oczekujesz listy z setkami pozycji, czy o co Ci chodzi?

3 przykłady lepszego auta spalinowego który możesz kupić za 40 tyś dolców.

Praktycznie każde będzie lepsze, bo nie uziemi nikogo na kilka godzin na tankowanie.

Lepszego w osiągach, komforcie, pakowności...

Naraz?
I czemu niby tylko 3 elementy z setki innych możliwych aspektów?


Zerknij na kontekst:
"ale weź sobie cenę dowolnego nowego elektryka
i zobacz jakie spalinowe możesz za to kupić."


No właśnie o to pytam.
Takie auto można ocenić wg 100 aspektów, a Ty sobie wybierasz 3.
Dlaczego akurat te i niby dlaczego to Ty miałbyś je wybierać?

Bo Ty nie chciałeś. Pytałem Cię już, zasłoniłeś się głupawym
pytaniem czy oczekuję listy z setkami pozycji...
Wybrałem kilka kryteriów, które moim zdaniem są najczęściej
brane pod uwagę przy wyborze "które auto kupić?".
Osiągi, komfort jazdy i to na ile osób i jaki duży bagażnik
są moim zdaniem najpopularniejszymi kryteriami.

Jeśli nie zgadzasz się to bez dalszego przedłużania podaj
te auta "lepsze" od Tesli Model 3 za 40 kafli dolarów
i podziel się kryteriami według których oceniłeś je jako lepsze.

A więc bierzemy cenę 40 tyś dolców, 160 tyś złotych za Teslę Model 3
i patrzymy co lepszego z aut spalinowych możemy kupić...

Już Ci pisałem, każdy będzie lepszy, bo lepiej będzie spełniał swoje zadanie przy niższej cenie.

Potrafisz wymienić

Nie mnie pytałeś, znowu nie wiesz na co odpowiadasz.

Owszem, ale podchwyciłeś temat, więc go dokończ.

Data: 2017-06-27 04:57:02
Autor: Cavallino
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 27-06-2017 o 00:53, Pszemol pisze:

Takie auto można ocenić wg 100 aspektów, a Ty sobie wybierasz 3.
Dlaczego akurat te i niby dlaczego to Ty miałbyś je wybierać?

Bo Ty nie chciałeś. Pytałem Cię już, zasłoniłeś się głupawym
pytaniem czy oczekuję listy z setkami pozycji...


Nic z tych rzeczy, pytałeś kogoś innego, a ja tylko chciałem wiedzieć czego oczekujesz.
Ogarnij się, bo zaczynasz zżerać własny ogon.

Owszem, ale podchwyciłeś temat

Nie, tylko byłem ciekaw co Ci przyjdzie z listy kilkuset modeli i dlaczego ktoś miałby Ci przepisywać na Twoje żądanie całe zestawienie Samara.

Data: 2017-06-27 05:51:21
Autor: Pszemol
Dieselgate VW ciag dalszy
"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message news:oishhv$6k3$1node2.news.atman.pl...
W dniu 27-06-2017 o 00:53, Pszemol pisze:

Takie auto można ocenić wg 100 aspektów, a Ty sobie wybierasz 3.
Dlaczego akurat te i niby dlaczego to Ty miałbyś je wybierać?

Bo Ty nie chciałeś. Pytałem Cię już, zasłoniłeś się głupawym
pytaniem czy oczekuję listy z setkami pozycji...


Nic z tych rzeczy, pytałeś kogoś innego, a ja tylko chciałem wiedzieć czego oczekujesz.
Ogarnij się, bo zaczynasz zżerać własny ogon.

Teraz już wiesz?

Owszem, ale podchwyciłeś temat

Nie, tylko byłem ciekaw co Ci przyjdzie z listy kilkuset modeli i dlaczego ktoś miałby Ci przepisywać na Twoje żądanie całe
zestawienie Samara.

Samara?? A co to takiego?

Data: 2017-06-27 17:11:16
Autor: Cavallino
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 27-06-2017 o 12:51, Pszemol pisze:

Owszem, ale podchwyciłeś temat

Nie, tylko byłem ciekaw co Ci przyjdzie z listy kilkuset modeli i dlaczego ktoś miałby Ci przepisywać na Twoje żądanie całe
zestawienie Samara.

Samara?? A co to takiego?

Popularny w Polsce serwis, których możesz wyszukać tego typu auta które Cię interesują.
Wystarczy podać cenę, wykluczyć elektryki i będziesz miał odpowiedź na swoje pytanie.
Proszę bardzo.

Data: 2017-06-27 16:11:54
Autor: Pszemol
Dieselgate VW ciag dalszy
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote:
W dniu 27-06-2017 o 12:51, Pszemol pisze:

Owszem, ale podchwyciłeś temat

Nie, tylko byłem ciekaw co Ci przyjdzie z listy kilkuset modeli i dlaczego ktoś miałby Ci przepisywać na Twoje żądanie całe
zestawienie Samara.

Samara?? A co to takiego?

Popularny w Polsce serwis, których możesz wyszukać tego typu auta które Cię interesują.
Wystarczy podać cenę, wykluczyć elektryki i będziesz miał odpowiedź na swoje pytanie.
Proszę bardzo.



Ale skąd będę wiedział który jest lepszy?
Który jest pakowniejszy, mnie pali albo dynamiczniej wyprzedza od naszego
porównywanego elektryka?

Data: 2017-06-27 17:22:27
Autor: J.F.
Dieselgate VW ciag dalszy
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:oitsik$db5$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 27-06-2017 o 12:51, Pszemol pisze:
Owszem, ale podchwyciłeś temat
Nie, tylko byłem ciekaw co Ci przyjdzie z listy kilkuset modeli i dlaczego ktoś miałby Ci przepisywać na Twoje żądanie całe
zestawienie Samara.

Samara?? A co to takiego?

Popularny w Polsce serwis, których możesz wyszukać tego typu auta które Cię interesują.
Wystarczy podać cenę, wykluczyć elektryki i będziesz miał odpowiedź na swoje pytanie.

Mozna ?
Ja pamietam, ze oni to raczej sprzedaja takie zestawienia, w koncu z czegos musza zyc ...

J.

Data: 2017-06-27 17:46:01
Autor: Cavallino
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 27-06-2017 o 17:22, J.F. pisze:
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:oitsik$db5$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 27-06-2017 o 12:51, Pszemol pisze:
Owszem, ale podchwyciłeś temat
Nie, tylko byłem ciekaw co Ci przyjdzie z listy kilkuset modeli i dlaczego ktoś miałby Ci przepisywać na Twoje żądanie całe
zestawienie Samara.

Samara?? A co to takiego?

Popularny w Polsce serwis, których możesz wyszukać tego typu auta które Cię interesują.
Wystarczy podać cenę, wykluczyć elektryki i będziesz miał odpowiedź na swoje pytanie.

Mozna ?
Ja pamietam, ze oni to raczej sprzedaja takie zestawienia, w koncu z czegos musza zyc ...

Bogatego emigranta chyba stać żeby zapłacić za informacje którego interesują, chyba nie oczekuje że biedni Polacy zrobią mu to za friko?

Data: 2017-06-22 22:33:58
Autor: Cavallino
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 22-06-2017 o 21:36, Pszemol pisze:
re <re@re.invalid> wrote:


Użytkownik "Shrek"

...

Udajesz czy trzeba kawę na ławę wykładać? Jak mają dwa, to w razie wakacji
mają ten drugi spalinowy.

Nie - nie udaję. Wady elektryka nie mają znaczenia jeśli w razie czego
masz drugi samochód. W sumie jeśli zamiast elektryka masz powiedzmy
grzechotkę to też działa tak samo:P Możesz sobie pogrzechotać a jak
potrzebujesz samochód... to wziąć samochód. Genialne.
-- -
Nie wiem o co Ci chodzi. Te 2,5km do pracy mogę jechać elektrykiem. Nawet
rodzinę odwiedzić mogę. Na wczasy tylko nie pojadę. Dla tych wczasów nawet
nie opłaca się mieć drugiego samochodu.

Dokladnie tak. Wynajęcie auta z wypożyczalni na dwa tygodnie dwa razy w
roku wyjdzie znacznie taniej niż koszty roczne posiadania samochodu.

Dojazdy do pracy taksówką/mpk łapią się tym bardziej pod tą kategorię.

Data: 2017-06-22 20:48:36
Autor: Pszemol
Dieselgate VW ciag dalszy
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote:
W dniu 22-06-2017 o 21:36, Pszemol pisze:
re <re@re.invalid> wrote:


Użytkownik "Shrek"

...

Udajesz czy trzeba kawę na ławę wykładać? Jak mają dwa, to w razie wakacji
mają ten drugi spalinowy.

Nie - nie udaję. Wady elektryka nie mają znaczenia jeśli w razie czego
masz drugi samochód. W sumie jeśli zamiast elektryka masz powiedzmy
grzechotkę to też działa tak samo:P Możesz sobie pogrzechotać a jak
potrzebujesz samochód... to wziąć samochód. Genialne.
-- -
Nie wiem o co Ci chodzi. Te 2,5km do pracy mogę jechać elektrykiem. Nawet
rodzinę odwiedzić mogę. Na wczasy tylko nie pojadę. Dla tych wczasów nawet
nie opłaca się mieć drugiego samochodu.

Dokladnie tak. Wynajęcie auta z wypożyczalni na dwa tygodnie dwa razy w
roku wyjdzie znacznie taniej niż koszty roczne posiadania samochodu.

Dojazdy do pracy taksówką/mpk łapią się tym bardziej pod tą kategorię.


Nie bardzo.

Data: 2017-06-25 13:52:30
Autor: Cavallino
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 22-06-2017 o 22:48, Pszemol pisze:
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote:
W dniu 22-06-2017 o 21:36, Pszemol pisze:
re <re@re.invalid> wrote:


Użytkownik "Shrek"

...

Udajesz czy trzeba kawę na ławę wykładać? Jak mają dwa, to w razie wakacji
mają ten drugi spalinowy.

Nie - nie udaję. Wady elektryka nie mają znaczenia jeśli w razie czego
masz drugi samochód. W sumie jeśli zamiast elektryka masz powiedzmy
grzechotkę to też działa tak samo:P Możesz sobie pogrzechotać a jak
potrzebujesz samochód... to wziąć samochód. Genialne.
-- -
Nie wiem o co Ci chodzi. Te 2,5km do pracy mogę jechać elektrykiem. Nawet
rodzinę odwiedzić mogę. Na wczasy tylko nie pojadę. Dla tych wczasów nawet
nie opłaca się mieć drugiego samochodu.

Dokladnie tak. Wynajęcie auta z wypożyczalni na dwa tygodnie dwa razy w
roku wyjdzie znacznie taniej niż koszty roczne posiadania samochodu.

Dojazdy do pracy taksówką/mpk łapią się tym bardziej pod tą kategorię.


Nie bardzo.

Bardzo, a nawet bardziej.
Już teraz średni MIESIĘCZNY koszt amortyzacji taniego kompakta, to jakieś 1000 zł.
Przy elektryku razy dwa minimum.
A za 2000 na opędzenie dojazdów do pracy, to sobie możesz nawet na Lux taxi pozwolić.


Data: 2017-06-25 21:24:15
Autor: jerzu.xyz
Dieselgate VW ciag dalszy
On Sun, 25 Jun 2017 13:52:30 +0200, Cavallino
<cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote:

A za 2000 na opędzenie dojazdów do pracy, to sobie możesz nawet na Lux taxi pozwolić.

Mnie traficar (car sharing) na trasie dom-praca-dom wychodzi coś koło
50 zł. Razy ilość dni roboczych w miesiącu to c.a. 1000 zł. będzie.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

Data: 2017-06-25 21:00:45
Autor: Budzik
Dieselgate VW ciag dalszy
Użytkownik  jerzu.xyz@irc.pl ...

A za 2000 na opędzenie dojazdów do pracy, to sobie możesz nawet na Lux taxi pozwolić.

Mnie traficar (car sharing) na trasie dom-praca-dom wychodzi coś koło
50 zł. Razy ilość dni roboczych w miesiącu to c.a. 1000 zł. będzie.

To moze taniej wyjdzie uber? :) --
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Dlaczego chłopaki z Warszawy wolą dziewczyny z Poznania niż ze stolicy?
Bo z jednej strony Wola i Ochota a z drugiej Brudno i Włochy.

Data: 2017-06-26 19:08:30
Autor: jerzu.xyz
Dieselgate VW ciag dalszy
On Sun, 25 Jun 2017 21:00:45 +0000 (UTC), Budzik
<budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:

To moze taniej wyjdzie uber? :)

Raczej nie. Uber w szczycie nie jest wcale tani i nie jest wtedy
konkurencją dla taxi.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

Data: 2017-06-26 15:45:17
Autor: Cavallino
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 25-06-2017 o 21:24, jerzu.xyz@irc.pl pisze:
On Sun, 25 Jun 2017 13:52:30 +0200, Cavallino
<cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote:

A za 2000 na opędzenie dojazdów do pracy, to sobie możesz nawet na Lux
taxi pozwolić.

Mnie traficar (car sharing) na trasie dom-praca-dom wychodzi coś koło
50 zł. Razy ilość dni roboczych w miesiącu to c.a. 1000 zł. będzie.

No właśnie.
Czyli na okazyjne dojazdy, których nie da się zrobić po drodze, zostaje drugie tyle, w stosunku do samej amortyzacji auta elektrycznego, o innych gigantycznych kosztach nie wspominając.

Data: 2017-06-22 23:29:05
Autor: re
Dieselgate VW ciag dalszy


Użytkownik "Cavallino"

...

Udajesz czy trzeba kawę na ławę wykładać? Jak mają dwa, to w razie wakacji
mają ten drugi spalinowy.

Nie - nie udaję. Wady elektryka nie mają znaczenia jeśli w razie czego
masz drugi samochód. W sumie jeśli zamiast elektryka masz powiedzmy
grzechotkę to też działa tak samo:P Możesz sobie pogrzechotać a jak
potrzebujesz samochód... to wziąć samochód. Genialne.
-- -
Nie wiem o co Ci chodzi. Te 2,5km do pracy mogę jechać elektrykiem. Nawet
rodzinę odwiedzić mogę. Na wczasy tylko nie pojadę. Dla tych wczasów nawet
nie opłaca się mieć drugiego samochodu.

Dokladnie tak. Wynajęcie auta z wypożyczalni na dwa tygodnie dwa razy w
roku wyjdzie znacznie taniej niż koszty roczne posiadania samochodu.

Dojazdy do pracy taksówką/mpk łapią się tym bardziej pod tą kategorię.
-- -
Objedziemy w dobrej cenie wszystkie sklepy po drodze ???

Data: 2017-06-23 00:35:09
Autor: Pszemol
Dieselgate VW ciag dalszy
re <re@re.invalid> wrote:


Użytkownik "Cavallino"

...

Udajesz czy trzeba kawę na ławę wykładać? Jak mają dwa, to w razie wakacji
mają ten drugi spalinowy.

Nie - nie udaję. Wady elektryka nie mają znaczenia jeśli w razie czego
masz drugi samochód. W sumie jeśli zamiast elektryka masz powiedzmy
grzechotkę to też działa tak samo:P Możesz sobie pogrzechotać a jak
potrzebujesz samochód... to wziąć samochód. Genialne.
-- -
Nie wiem o co Ci chodzi. Te 2,5km do pracy mogę jechać elektrykiem. Nawet
rodzinę odwiedzić mogę. Na wczasy tylko nie pojadę. Dla tych wczasów nawet
nie opłaca się mieć drugiego samochodu.

Dokladnie tak. Wynajęcie auta z wypożyczalni na dwa tygodnie dwa razy w
roku wyjdzie znacznie taniej niż koszty roczne posiadania samochodu.

Dojazdy do pracy taksówką/mpk łapią się tym bardziej pod tą kategorię.
-- -
Objedziemy w dobrej cenie wszystkie sklepy po drodze ???

Właśnie że nie :-) Kolega Cavellino nie przemyślał zbytnio swego pomysłu
:-)

Data: 2017-06-23 08:05:27
Autor: Shrek
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 22.06.2017 o 21:32, re pisze:

Nie - nie udaję. Wady elektryka nie mają znaczenia jeśli w razie czego
masz drugi samochód. W sumie jeśli zamiast elektryka masz powiedzmy
grzechotkę to też działa tak samo:P Możesz sobie pogrzechotać a jak
potrzebujesz samochód... to wziąć samochód. Genialne.
-- -
Nie wiem o co Ci chodzi. Te 2,5km do pracy mogę jechać elektrykiem. Nawet rodzinę odwiedzić mogę. Na wczasy tylko nie pojadę. Dla tych wczasów nawet nie opłaca się mieć drugiego samochodu.

O to, że samochód elektryczny w obecnej postaci ma wady i to poważne. Dla sporej części ludzi dyskwalifikujące.

Co to za argumentacja - kup sobie zamiast samochodu coś droższego i gorszego, niż to, co masz teraz, jak będziesz potrzebował prawdziwego samochodu, to kup drugi dobry albo sobie wypożycz?

Shrek

Data: 2017-06-23 12:02:56
Autor: re
Dieselgate VW ciag dalszy


Użytkownik "Shrek"


Nie - nie udaję. Wady elektryka nie mają znaczenia jeśli w razie czego
masz drugi samochód. W sumie jeśli zamiast elektryka masz powiedzmy
grzechotkę to też działa tak samo:P Możesz sobie pogrzechotać a jak
potrzebujesz samochód... to wziąć samochód. Genialne.
-- -
Nie wiem o co Ci chodzi. Te 2,5km do pracy mogę jechać elektrykiem. Nawet rodzinę odwiedzić mogę. Na wczasy tylko nie pojadę. Dla tych wczasów nawet nie opłaca się mieć drugiego samochodu.

O to, że samochód elektryczny w obecnej postaci ma wady i to poważne.
Dla sporej części ludzi dyskwalifikujące.

Co to za argumentacja - kup sobie zamiast samochodu coś droższego i
gorszego, niż to, co masz teraz, jak będziesz potrzebował prawdziwego
samochodu, to kup drugi dobry albo sobie wypożycz?
-- -
Wyliczamy wady. Wychodzi, że:
- nie opłaca się bo można mieć coś normalnego za te same pieniądze
- nie można nim jechać raz/dwa do roku na wakacje

Coś jeszcze ?

Data: 2017-06-24 07:36:09
Autor: Shrek
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 23.06.2017 o 12:02, re pisze:

Wyliczamy wady. Wychodzi, że:
- nie opłaca się bo można mieć coś normalnego za te same pieniądze
- nie można nim jechać raz/dwa do roku na wakacje

Coś jeszcze ?

Zdecydowana większość ludzi nie ma dostępu do gniazdek do ładowania, co powoduje, że nie pojedziesz nim nawet do pracy.

A jakie zalety?

Shrek

Data: 2017-06-25 11:06:46
Autor: re
Dieselgate VW ciag dalszy


Użytkownik "Shrek"

Wyliczamy wady. Wychodzi, że:
- nie opłaca się bo można mieć coś normalnego za te same pieniądze
- nie można nim jechać raz/dwa do roku na wakacje

Coś jeszcze ?

Zdecydowana większość ludzi nie ma dostępu do gniazdek do ładowania, co
powoduje, że nie pojedziesz nim nawet do pracy.
-- -
Ale ja mam to pojadę. Nie elektryfikuję kraju tylko swoje możliwości mam i chęci jakieś.

A jakie zalety?
-- -
Pisałem:
- cicha praca
- fajny jest

Data: 2017-06-22 19:17:20
Autor: re
Dieselgate VW ciag dalszy


Użytkownik "Mateusz Bogusz"

No mi się zdaża w normalnym użytkowaniu tankować do pełna rano mając pełen bak. Więc tak w normalnym użytkowaniu cały bak. Czemu nie?

Ty w ogóle widzisz co piszesz? Jak masz prawie pełny i lejesz do pełna,
to nalewasz kilka litrów tak? Elektryka tak samo możesz doładowywać i
zajmie to 2-3h ze zwykłego gniazdka w nocy.
-- -
Ze zwykłego gniazdka to się ładuje zabawkowego Twizy

Czyli zasięg i czas ładowania nie jest żadnym problemem - wystarczu mieć drugi normalny samochód i elektryka nie używać - wtedy problem nie występuje. Genialne;)

Udajesz czy trzeba kawę na ławę wykładać? Jak mają dwa, to w razie
wakacji mają ten drugi spalinowy.
-- -
Ale zastanów się, po co właściwie używać elektryka jak ma się normalny samochód ?

To są tak zwane "gniazdka breeamowskie" BREEAM to "ekologiczny" certyfikat budynku. Więc gniazdka instaluje się na sztukę, zeby były do certyfikatu. Jak podłączysz jeden to uciągnie (choć nie ma nic wspólnego z superchargerem) jak setki, to dziesiątki samochodów to po prostu wywali zabezpieczenia. Trochę lepiej z tymi skrzynkami, ale też nie różowo. Ogólnie znakomitej większosć aut nie ma gdzie podłączyć.

Pod domem na podwórku, w garażu - nie widzę problemu.

A ja widzę - większość ludności miejskiej nie mieszka w domkach.

W domach mieszka ponad 40% Polaków -
http://www.forbes.pl/wiecej-polakow-mieszka-w-mieszkaniach-czy-w-domach-,artykuly,156834,1,1.html

I wiele innych zalet. Ma też niestety wady, które ignorujesz.

A ja mam wrażenie, że specjalnie niektóre z nich usilnie staracie się wyolbrzymiać.

Ale nie ma co wyolbrzymiać - ładowanie jest ich słabą stroną i tyle.

Bo elektryk został wymyślony do miasta, a nie w trasy.
-- -
Elektryk nie został wymyślony ani do miasta ani w trasy tylko po to by był :-) Nadaje się do miasta.

Tak samo z samochodem, 320/350 razy w roku potrzebuje przejechać 15km dziennie.

Ale 30 dni w roku ujawni się wada dyskwalifikująca go w praktyce jako samochód. Co byś powiedział jakby jeden z twoich samochodów co 10 dzień nie odpalał, a producent odpowiadał "ten typ tak ma i nie jest to żadna wada"? No problem bo masz drugi, czy wieszałbyś psy na marce?

Jakie nie odpala? Te 30 dni to urlop i wtedy bierzemy drugie auto, które
i tak jest.
-- -
No ale pomyśl, gdyby elektryk był dobry to by były dwa elektryki a nie elektryk i normalny samochód.

Data: 2017-06-22 19:39:35
Autor: Mateusz Bogusz
Dieselgate VW ciag dalszy
Ze zwykłego gniazdka to się ładuje zabawkowego Twizy

Każdy orze jak może. Ja mam gniazdo 400V 16kW w garażu i zapewne sporo ludzi co mieszka w domach, też jakąś siłę ma.

Ale zastanów się, po co właściwie używać elektryka jak ma się normalny samochód ?

Bo jest tańszy w eksploatacji?

No ale pomyśl, gdyby elektryk był dobry to by były dwa elektryki a nie elektryk i normalny samochód.

Setki tysięci ludzi pracuje w strefach ekonomicznych w Polsce. Czy to znaczy, że praca tam jest fajna, lekka i przyjemna? Z mojej perspektywy, największą bolączka elektryka jest jego cena. W rodzinie są dwa samochody, dlatego zasięgiem się nie przejmuje. Jeżeli będziemy jechać na wakacje, to weźmiemy spalinowy. Jeżeli będę musiał dzisiaj wyjeździć cały bak to wezmę spalinowy, a żona pojedzie dzisiaj elektrykiem.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

Data: 2017-06-22 19:44:54
Autor: Cavallino
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 22-06-2017 o 19:39, Mateusz Bogusz pisze:
Ze zwykłego gniazdka to się ładuje zabawkowego Twizy

Każdy orze jak może. Ja mam gniazdo 400V 16kW w garażu i zapewne sporo ludzi co mieszka w domach, też jakąś siłę ma.

Ale zastanów się, po co właściwie używać elektryka jak ma się normalny samochód ?

Bo jest tańszy w eksploatacji?

Nie jest.
Jest tylko tańszy w koszcie paliwa.

Data: 2017-06-22 20:33:56
Autor: Mateusz Bogusz
Dieselgate VW ciag dalszy
Nie jest.
Jest tylko tańszy w koszcie paliwa.

W koszcie paliwa, miejsc parkingowych, możliwość jeżdżenia po bus pasach, bezproblemowy wjazd do centrum miast (niektórzy sobie chyba nie zdają sprawy że niedługo będą mieli z tym problem).

Koszt paliwa, to w przypadku Leafa np. 6zł / 100km w taryfie nocnej i 10zł / 100km w zwykłej taryfie. Do tego odpadają koszty wymiany olejów, płynów, sprzęgła, dwumasy, pompy wody, remontu silnika.

Nie wspominając że nawet w Polsce, większość publicznych ładowarek jest w tej chwili darmowych - http://samochodyelektryczne.org/kategorie/display_right2.htm

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

Data: 2017-06-22 21:43:39
Autor: re
Dieselgate VW ciag dalszy


Użytkownik "Mateusz Bogusz"

Nie jest.
Jest tylko tańszy w koszcie paliwa.

W koszcie paliwa,
-- -
Kontra wysoki koszt baterii.

miejsc parkingowych, możliwość jeżdżenia po bus
pasach,
-- -
W moim mieście ani sąsiednim nie ma bus pasów :-)

bezproblemowy wjazd do centrum miast (niektórzy sobie chyba nie
zdają sprawy że niedługo będą mieli z tym problem).
-- -
To jeszcze nie jest tańszy.

Koszt paliwa, to w przypadku Leafa np. 6zł / 100km w taryfie nocnej i
10zł / 100km w zwykłej taryfie. Do tego odpadają koszty wymiany olejów,
płynów, sprzęgła, dwumasy, pompy wody, remontu silnika.
-- -
A dochodzi koszt ASO. Ceny w ASO są mniej więcej 3x większe niż normalnie.

Nie wspominając że nawet w Polsce, większość publicznych ładowarek jest
w tej chwili darmowych -
http://samochodyelektryczne.org/kategorie/display_right2.htm
-- -
Na mojej trasie nie ma żadnej ładowarki.

Data: 2017-06-24 17:51:59
Autor: jerzu.xyz
Dieselgate VW ciag dalszy
On Thu, 22 Jun 2017 21:43:39 +0200, "re" <re@re.invalid> wrote:

Na mojej trasie nie ma żadnej ładowarki.

Koło mnie są dwie. Jedna nawet w zasięgu "nożnym", tylko czynna w
godzinach pracy salonu Nissana. I z tego co wyczytałem w necie, to już
raz tam właściciela Tesli przegonili. "Bo to dla leafa jest" ;)
Druga... No właśnie, musiałbym spalinowym tam dojechać ;) No i
istnieje duże prawdopodobieństwo, że będą tam podłączone dwa... Leafy
z jednej z koro taxi w Warszawie. Albo jakiś democar innogy.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

Data: 2017-06-22 21:58:28
Autor: Tomasz Gorbaczuk
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu .06.2017 o 20:33 Mateusz Bogusz <mabakay@o2.pl> pisze:


W koszcie paliwa, miejsc parkingowych, możliwość jeżdżenia po bus  pasach, bezproblemowy wjazd do centrum miast (niektórzy sobie chyba nie  zdają sprawy że niedługo będą mieli z tym problem).

Nie wszędzie są bus pasy (prawie nigdzie nie ma :-) .
Wjazd do centrum będzie możliwy dla aut z EURO X.  Na razie Niemcy mają w  planach zabronić wjazdu autom z EURO 5 i niżej. Wszystkie nowe diesle mają  teraz EURO 6. Jak będzie zakaz dla EURO 6 - zrobią nowe super hiper auta z  EURO 7 i biznes dalej się będzie kręcił :-)


Do tego odpadają koszty wymiany olejów, płynów, sprzęgła, dwumasy, pompy  wody, remontu silnika.

Jak kupisz nowe auto to nic oprócz płynów nie będziesz wymieniał (no może  sprzęgło). Tymi elementami jakie wymieniłeś będzie się przejmował 2 lub 3  właściciel.


Nie wspominając że nawet w Polsce, większość publicznych ładowarek jest  w tej chwili darmowych -  http://samochodyelektryczne.org/kategorie/display_right2.htm

Naiwny :-) jak elektryki spowszednieją będziesz płacił akcyzę na prąd  który sam sobie swoimi solarami wyprodukowałeś.

TG

Data: 2017-06-22 22:26:16
Autor: Mateusz Bogusz
Dieselgate VW ciag dalszy
Naiwny :-) jak elektryki spowszednieją będziesz płacił akcyzę na prąd który sam sobie swoimi solarami wyprodukowałeś.

Jak spowszednieją to będę się przesiadał na kolejną technologię. Dokładnie jak staram się teraz. O to w tym chodzi :-)

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

Data: 2017-06-22 22:33:14
Autor: Tomasz Gorbaczuk
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu .06.2017 o 22:26 Mateusz Bogusz <mabakay@o2.pl> pisze:


Jak spowszednieją to będę się przesiadał na kolejną technologię.  Dokładnie jak staram się teraz. O to w tym chodzi :-)

Jest to jakiś sposób na życie.
W biurowcu w którym parkuję, w garażach podziemnych są gniazda dla  elektryków (po jednym na każdym poziomie :-) ).
Co jakiś czas widzę tam ładujące się taxi - na bank jakaś lewizna, złotówa  dogadał się z ochroną i uzupełnia sobie "paliwko" za free.

TG

Data: 2017-06-22 22:32:33
Autor: Cavallino
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 22-06-2017 o 20:33, Mateusz Bogusz pisze:
Nie jest.
Jest tylko tańszy w koszcie paliwa.

W koszcie paliwa, miejsc parkingowych, możliwość jeżdżenia po bus pasach, bezproblemowy wjazd do centrum miast (niektórzy sobie chyba nie zdają sprawy że niedługo będą mieli z tym problem).

Niedługo to znikną też ułatwienia dla elektryków.


Koszt paliwa, to w przypadku Leafa np. 6zł / 100km w taryfie nocnej i 10zł / 100km w zwykłej taryfie. Do tego odpadają koszty wymiany olejów, płynów, sprzęgła, dwumasy, pompy wody, remontu silnika.

Za to dochodzi kupa innych, droższych.
A i tak całość ew. oszczędności jest z nawiązką zjadana przez amortyzację.

Data: 2017-06-22 22:42:08
Autor: Mateusz Bogusz
Dieselgate VW ciag dalszy
A i tak całość ew. oszczędności jest z nawiązką zjadana przez amortyzację.

Bo nowy fiat tipo to inwestycja. Zakup każdego nowego samochodu jest związany z opłatą za nie wypierdziany fotel.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

Data: 2017-06-25 13:48:02
Autor: Cavallino
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 22-06-2017 o 22:42, Mateusz Bogusz pisze:
A i tak całość ew. oszczędności jest z nawiązką zjadana przez amortyzację.

Bo nowy fiat tipo to inwestycja. Zakup każdego nowego samochodu jest związany z opłatą za nie wypierdziany fotel.

Jest różnica, czy ta opłata to kilka tys jak we Fiacie, czy 100 tys, jak w elektryku.

Data: 2017-06-27 20:58:09
Autor: Mateusz Bogusz
Dieselgate VW ciag dalszy
Jest różnica, czy ta opłata to kilka tys jak we Fiacie, czy 100 tys, jak w elektryku.

Nie mierz wszystkich swoją miarą.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

Data: 2017-06-23 08:10:30
Autor: Shrek
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 22.06.2017 o 20:33, Mateusz Bogusz pisze:
Nie jest.
Jest tylko tańszy w koszcie paliwa.

W koszcie paliwa, miejsc parkingowych, możliwość jeżdżenia po bus pasach, bezproblemowy wjazd do centrum miast (niektórzy sobie chyba nie zdają sprawy że niedługo będą mieli z tym problem).

Czyli wszytko to wynika nie z obiektywnych zalet elektryków, a pomysłów polityków i urzędników jak ludzi do elektryków _zmusić_. Skoro takie dobre, to po co przymuszać?

Shrek

Data: 2017-06-23 00:13:01
Autor: przemek.jedrzejczak
Dieselgate VW ciag dalszy
Diesle tak trują że przesiadka na elektryki to mus ;-) Ps rynek zdecyduje czy elektryki się przyjmą na razie w Europie jest to coś poniżej 1% więc przyrosty będą dramatyczne, kupujcie akcje i inwestujcie w przyszłość ;-)

Data: 2017-06-23 09:35:51
Autor: Shrek
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 23.06.2017 o 09:13, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
Diesle tak trują że przesiadka na elektryki to mus ;-)

Przypomnę, że te dizle również wprowadzano pod płaszczykiem ekologii;)

Teraz będzie super ekologicznie - masz mieć dwa samochody;)


Ps rynek zdecyduje czy elektryki się przyjmą.

Jak rozwiążą problem akumulatorów i ich ładowania to się przyjmą. Jak nie to... nie.

Shrek

Data: 2017-06-22 21:39:42
Autor: re
Dieselgate VW ciag dalszy


Użytkownik "Mateusz Bogusz"

Ze zwykłego gniazdka to się ładuje zabawkowego Twizy

Każdy orze jak może. Ja mam gniazdo 400V 16kW w garażu i zapewne sporo
ludzi co mieszka w domach, też jakąś siłę ma.
-- -
To nie mów, że ze zwykłego.

Ale zastanów się, po co właściwie używać elektryka jak ma się normalny samochód ?

Bo jest tańszy w eksploatacji?
-- -
Który ?!

No ale pomyśl, gdyby elektryk był dobry to by były dwa elektryki a nie elektryk i normalny samochód.

Setki tysięci ludzi pracuje w strefach ekonomicznych w Polsce. Czy to
znaczy, że praca tam jest fajna, lekka i przyjemna? Z mojej perspektywy,
największą bolączka elektryka jest jego cena.
-- -
Sam widzisz, że faktyczny koszt eksploatacji jest duży.

W rodzinie są dwa
samochody, dlatego zasięgiem się nie przejmuje. Jeżeli będziemy jechać
na wakacje, to weźmiemy spalinowy. Jeżeli będę musiał dzisiaj wyjeździć
cały bak to wezmę spalinowy, a żona pojedzie dzisiaj elektrykiem.
-- -
A ja to się nie przejmuję, że mam dwa samochody z których żaden nie jest elektrykiem :-) Mogę kupić takiego elektryka jak Twizy w ramach zabawy, ale to nie ma żadnego uzasadnienia ekonomicznego, może jakby kosztował 1/3 ceny. Ponoć jakieś tory mają robić z Chin :-)

Data: 2017-06-25 10:09:21
Autor: Marek
Dieselgate VW ciag dalszy
On Thu, 22 Jun 2017 19:39:35 +0200, Mateusz Bogusz <mabakay@o2.pl> wrote:
Bo jest tańszy w eksploatacji?

No nie wiem. W wątku z Zacharen i Tesla obok jest mowa o codziennym ładowaniu 7 godz mocą 11kW. 0.5*11*7  daje 38zl dziennie. W miesiącu wychodzi ~1100, tyle ma paliwo nie wydaję.

--
Marek

Data: 2017-06-27 21:17:28
Autor: Mateusz Bogusz
Dieselgate VW ciag dalszy
No nie wiem. W wątku z Zacharen i Tesla obok jest mowa o codziennym ładowaniu 7 godz mocą 11kW. 0.5*11*7  daje 38zl dziennie. W miesiącu wychodzi ~1100, tyle ma paliwo nie wydaję.

No ale przecież mówi, że za to przejeżdża ponad 300km. Spalasz spalinówką mniej niż 3L/100km?

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

Data: 2017-06-27 21:43:12
Autor: J.F.
Dieselgate VW ciag dalszy
Użytkownik "Mateusz Bogusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:oiub09$s8c$1@node2.news.atman.pl...
No nie wiem. W wątku z Zacharen i Tesla obok jest mowa o codziennym ładowaniu 7 godz mocą 11kW. 0.5*11*7  daje 38zl dziennie. W miesiącu wychodzi ~1100, tyle ma paliwo nie wydaję.

No ale przecież mówi, że za to przejeżdża ponad 300km. Spalasz spalinówką mniej niż 3L/100km?

Ale codziennie przejezdza 300km ?
Czy raczej codziennie podlacza na 7h, a samochod juz po godzinie jest naladowany ...

J.

Data: 2017-06-27 22:13:06
Autor: Mateusz Bogusz
Dieselgate VW ciag dalszy
Ale codziennie przejezdza 300km ?
Czy raczej codziennie podlacza na 7h, a samochod juz po godzinie jest naladowany ...

Komórkę podłączam na całą noc, co nie znaczy że tyle ładuje się bateria. A na filmie, kierowca mówi przecież że średnie "spalanie" auta komputer pokazał mu 200W/km.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

Data: 2017-06-27 23:30:09
Autor: J.F.
Dieselgate VW ciag dalszy
Dnia Tue, 27 Jun 2017 22:13:06 +0200, Mateusz Bogusz napisał(a):
Ale codziennie przejezdza 300km ?
Czy raczej codziennie podlacza na 7h, a samochod juz po godzinie jest naladowany ...

Komórkę podłączam na całą noc, co nie znaczy że tyle ładuje się bateria. A na filmie, kierowca mówi przecież że średnie "spalanie" auta komputer pokazał mu 200W/km.

Zalozmy ze to prawda, ale podejrzewam, ze na akumulatorze traci sie ze
20%. Co nam daje 24kW/100km, ze 13 zl, tyle co 3 litry paliwa.

Oszczedne.

J.

Data: 2017-06-21 16:22:21
Autor: Cavallino
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 20-06-2017 o 21:56, Mateusz Bogusz pisze:
Poważnie nie ma problemu z tym, że ładowanie trwa 40 minut i dajmy na to jest 5 osób w kolejce?

Jakie kolejki? Jest wręcz przeciwnie, elektryka możesz "tankować" *wszędzie* gdzie tylko jest gniazdko.

10 godzin czy ile przewidujesz na akceptowalną przerwę w 1000 km podróży?

Data: 2017-06-21 17:50:44
Autor: J.F.
Dieselgate VW ciag dalszy
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:oidvev$tng$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 20-06-2017 o 21:56, Mateusz Bogusz pisze:
Poważnie nie ma problemu z tym, że ładowanie trwa 40 minut i dajmy na to jest 5 osób w kolejce?
Jakie kolejki? Jest wręcz przeciwnie, elektryka możesz "tankować" *wszędzie* gdzie tylko jest gniazdko.

Czyli w praktyce niezbyt gesto, bo gniazdko jest, ale nieupublicznione.
Ale z czasem moze byc gesto.

10 godzin czy ile przewidujesz na akceptowalną przerwę w 1000 km podróży?

No, 1000km to akurat tyle, ze mozna sie zastanowic nad noclegiem, i 10h jest akceptowalne.
Poza tym po drodze moze byc speed charger, a w sam raz godzinka na obiad potrzebna.
Po czym zastajemy 3h kolejke do tej szybkiej ladowarki.

Ja co prawda sobie cenie, ze 1000km moge przejechac w jeden dzien, a nawet w pol dnia, bez marnowania czasu.
A co zrobic, jak jest 1200 km ? Trzy dni na podroz rezerwowac i trzy na powrot  ?
A i to pewnie za malo, bo na autostradzie zasieg spada :-)

J.

Data: 2017-06-21 18:05:43
Autor: Cavallino
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 21-06-2017 o 17:50, J.F. pisze:
 elektryka możesz "tankować"
*wszędzie* gdzie tylko jest gniazdko.

Czyli w praktyce niezbyt gesto, bo gniazdko jest, ale nieupublicznione.
Ale z czasem moze byc gesto.

10 godzin czy ile przewidujesz na akceptowalną przerwę w 1000 km podróży?

No, 1000km to akurat tyle, ze mozna sie zastanowic nad noclegiem,


Ale już w połowie tego dystansu?

Poza tym po drodze moze byc speed charger, a w sam raz godzinka na obiad potrzebna.
Po czym zastajemy 3h kolejke do tej szybkiej ladowarki.

No właśnie.
Kiedyś tak w Austrii czy Niemczech bywało nawet z lpg.

Data: 2017-06-21 19:18:44
Autor: J.F.
Dieselgate VW ciag dalszy
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:oie5go$m5k$1@node2.news.atman.pl...
W dniu 21-06-2017 o 17:50, J.F. pisze:
10 godzin czy ile przewidujesz na akceptowalną przerwę w 1000 km podróży?

No, 1000km to akurat tyle, ze mozna sie zastanowic nad noclegiem,
Ale już w połowie tego dystansu?

A jaka roznica gdzie ? 10h jest 10h :-)

No dobra, moge w jeden dzien zrobic powiedzmy 800, spanko, i po 200km pol dnia zostaje.
A 500 km to juz po poludniu dojade.

Poza tym po drodze moze byc speed charger, a w sam raz godzinka na obiad potrzebna.
Po czym zastajemy 3h kolejke do tej szybkiej ladowarki.

No właśnie.
Kiedyś tak w Austrii czy Niemczech bywało nawet z lpg.

Tylko z LPG to mialem bak benzyny w zapasie.
Zasieg wiekszy niz w dieslu :-)

J.

Data: 2017-06-21 22:55:30
Autor: Cavallino
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 21-06-2017 o 19:18, J.F. pisze:
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:oie5go$m5k$1@node2.news.atman.pl...
W dniu 21-06-2017 o 17:50, J.F. pisze:
10 godzin czy ile przewidujesz na akceptowalną przerwę w 1000 km podróży?

No, 1000km to akurat tyle, ze mozna sie zastanowic nad noclegiem,
Ale już w połowie tego dystansu?

A jaka roznica gdzie ? 10h jest 10h :-)

No to jak 5 h pojedziesz bo się aku skończy, a potem po podłączeniu do gniazdka (zwykłego jako się rzekło) masz 10 h przerwę, to ten nocleg wypada właśnie po 5 h podróży.......



No dobra, moge w jeden dzien zrobic powiedzmy 800,

Elektrykiem z 10 h ładowaniem w trakcie?
To już Ci wyjdzie z 18h.
Jak dla mnie za dużo na jeden dzień.

Kiedyś tak w Austrii czy Niemczech bywało nawet z lpg.

Tylko z LPG to mialem bak benzyny w zapasie.
Zasieg wiekszy niz w dieslu :-)

Zgadza się - ale po drodze do Włoch, gdzie paliwo DUŻO droższe, to już był problem.
Przy elektryku będzie 10 razy większy.

Data: 2017-06-21 21:42:28
Autor: Mateusz Bogusz
Dieselgate VW ciag dalszy
10 godzin czy ile przewidujesz na akceptowalną przerwę w 1000 km podróży?

Przecież nikt tutaj nie piszę, żebyś zastąpił swojego tira w pracy elektrykiem :-) My rozmawiamy o aucie do dojeżdżania do pracy dla typowego Kowalskiego.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

Data: 2017-06-21 22:51:53
Autor: Cavallino
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 21-06-2017 o 21:42, Mateusz Bogusz pisze:
10 godzin czy ile przewidujesz na akceptowalną przerwę w 1000 km podróży?

Przecież nikt tutaj nie piszę, żebyś zastąpił swojego tira w pracy elektrykiem :-) My rozmawiamy o aucie do dojeżdżania do pracy dla typowego Kowalskiego.

No ja jestem typowym Kowalskim i oprócz pracy lubię też wyjechać samochodem na wakacje.
Miałbym z tego zrezygnować w imię czego niby?

Data: 2017-06-22 20:37:07
Autor: Mateusz Bogusz
Dieselgate VW ciag dalszy
No ja jestem typowym Kowalskim i oprócz pracy lubię też wyjechać samochodem na wakacje.
Miałbym z tego zrezygnować w imię czego niby?

Zrezygnować? To chyba wątki pomyliłeś. Tutaj opisujemy zalety posiadania elektryka dla tych, którzy z przymusu lub nie spełniają niektóre kryteria np. posiadanie dwóch aut.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

Data: 2017-06-22 22:09:15
Autor: RadoslawF
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 2017-06-22 o 20:37, Mateusz Bogusz pisze:

No ja jestem typowym Kowalskim i oprócz pracy lubię też wyjechać samochodem na wakacje.
Miałbym z tego zrezygnować w imię czego niby?

Zrezygnować? To chyba wątki pomyliłeś. Tutaj opisujemy zalety posiadania elektryka dla tych, którzy z przymusu lub nie spełniają niektóre kryteria np. posiadanie dwóch aut.

Nie opisujemy tutaj zalet, robi to tylko dwie osoby na przekór
wszystkim. I w wolnej chwili zerknij na temat dyskusji. :-)


Pozdrawiam

Data: 2017-06-22 22:30:42
Autor: Cavallino
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 22-06-2017 o 20:37, Mateusz Bogusz pisze:
No ja jestem typowym Kowalskim i oprócz pracy lubię też wyjechać samochodem na wakacje.
Miałbym z tego zrezygnować w imię czego niby?

Zrezygnować? To chyba wątki pomyliłeś. Tutaj opisujemy zalety posiadania elektryka dla tych, którzy z przymusu lub nie spełniają niektóre kryteria np. posiadanie dwóch aut.

Próbowałem, nie widzę sensu, żeby jedno auto stało na codzień.


Data: 2017-06-22 22:43:22
Autor: Mateusz Bogusz
Dieselgate VW ciag dalszy
Próbowałem, nie widzę sensu, żeby jedno auto stało na codzień.

Jak ma stać, skoro oba są użytkowane na codzień?

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

Data: 2017-06-25 13:29:32
Autor: Cavallino
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 22-06-2017 o 22:43, Mateusz Bogusz pisze:
Próbowałem, nie widzę sensu, żeby jedno auto stało na codzień.

Jak ma stać, skoro oba są użytkowane na codzień?

Nie ma takiej potrzeby.

Data: 2017-06-20 19:35:16
Autor: Cavallino
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 20-06-2017 o 18:30, Mateusz Bogusz pisze:
Ostatnio zrobiłem 1300km w jeden dzień i nie jest to rekord. Daj coś w
zamian i to teraz.
I nie musiałeś tankować?
No rzeczywiście, porównanie tankowania do ładowania akumulatorów. Ile
trwa tankowanie? A ile ładwoanie, nawet tym superczardżerem Tesli? Nie
czujesz różnicy?

Równie dobrze mogłeś napisać, że Ty słyszysz ultradźwięki wytwarzane przez uzwojenie silnika elektrycznego i dlatego "elektryki" są be. W obu przypadkach te problemy są tak abstrakcyjnego dla większości pozostałych ludzi,

Da się po polsku o co Ci chodzi?

Data: 2017-06-17 16:20:24
Autor: jerzu.xyz
Dieselgate VW ciag dalszy
On Wed, 14 Jun 2017 09:16:50 +0200, Myjk <myjkel@nospam.op.pl> wrote:

Czy nowe diesle podpadające pod "dieselgate" wydzielają więcej PMów
niż stare trupy bez DPFów?

PM nie powinny, bo norma jest tu bardzo restrykcyjna. Za to mogą np.
CO2, bo tego OIDP normy Euro nie określają, i często gęsto te
superhiper diesle CR z DPF emitują więcej CO2 niż stary turboklekot na
pompie VP.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

Data: 2017-06-17 14:45:57
Autor: Pszemol
Dieselgate VW ciag dalszy
<jerzu.xyz@irc.pl> wrote:
On Wed, 14 Jun 2017 09:16:50 +0200, Myjk <myjkel@nospam.op.pl> wrote:

Czy nowe diesle podpadające pod "dieselgate" wydzielają więcej PMów
niż stare trupy bez DPFów?

PM nie powinny, bo norma jest tu bardzo restrykcyjna. Za to mogą np.
CO2, bo tego OIDP normy Euro nie określają, i często gęsto te
superhiper diesle CR z DPF emitują więcej CO2 niż stary turboklekot na
pompie VP.

Zaraz, moment, więcej CO2 jest dobrze!

To znaczy że w spalinach jest mniej CO i sadzy.

Data: 2017-06-17 17:41:36
Autor: jerzu.xyz
Dieselgate VW ciag dalszy
On Sat, 17 Jun 2017 14:45:57 -0000 (UTC), Pszemol <Pszemol@PolBox.com>
wrote:

To znaczy że w spalinach jest mniej CO i sadzy.

Musi być mniej. To czy jest to inna sprawa.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

Data: 2017-06-17 19:36:04
Autor: Pszemol
Dieselgate VW ciag dalszy
<jerzu.xyz@irc.pl> wrote:
On Sat, 17 Jun 2017 14:45:57 -0000 (UTC), Pszemol <Pszemol@PolBox.com>
wrote:

To znaczy że w spalinach jest mniej CO i sadzy.

Musi być mniej. To czy jest to inna sprawa.

Prawa przyrody o tym zadecydują...
Im więcej CO2 tym mieszanka i spalanie bardziej stechiometryczne, zatem
automatycznie będzie mniej sadzy i mniej CO.

Data: 2017-06-14 09:55:48
Autor: J.F.
Dieselgate VW ciag dalszy
Użytkownik  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1d2c7ae8-580b-4f2d-a6bf-203518755b92@googlegroups.com...
na papierze byc moze ale na drodze jest raczej odwrotnie:
Euro 6: Schmutziger als ältere Diesel
Auch der ADAC kommt zu ähnlichen Ergebnissen: Die neuen Euro 6-Diesel sind teilweise sogar schmutziger als ältere Diesel. Die Fahrverbote sind daher nicht >nachvollziehbar. Sie werden kaum den gewünschten Erfolg bringen.
niezalezne badania Deutsche Umwelthilfe i ADAC to potwierdzaja wiec niemieccy zieloni czuja sie ostro wydymani :-)


no no, ciekawe kto zaplacil za badania w ADAC :-)

J.

Data: 2017-06-14 02:48:52
Autor: przemek.jedrzejczak
Dieselgate VW ciag dalszy
-- no no, ciekawe kto zaplacil za badania w ADAC :-)

np ja jako placacy skladki :-) chcesz liste czlonkow ADAC czy moze masz juz jakas teorie spiskowa pod reka ?

Data: 2017-06-14 12:52:43
Autor: J.F.
Dieselgate VW ciag dalszy
Użytkownik przemek napisał w wiadomości grup
-- no no, ciekawe kto zaplacil za badania w ADAC :-)
np ja jako placacy skladki :-) chcesz liste czlonkow ADAC czy moze masz juz jakas teorie spiskowa pod reka ?

Juz zapomniales jak to z oponami bylo ?
Skladki sa, ale po co je wydawac, skoro BMW moze zaplacic :-)

J.

Data: 2017-06-14 12:59:25
Autor: Bolko
Dieselgate VW ciag dalszy

Juz zapomniales jak to z oponami bylo ?
????

Data: 2017-06-15 08:18:44
Autor: Shrek
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 14.06.2017 o 08:04, Myjk pisze:

Także abstrahując od koncernowego cwaniactwa, to i tak te nowe auta z
"zepsutym" sterowaniem są o niebo zdrowsze niż stare trupy, albo nowsze z
powycinanymi DPFami, jeżdżące u nas.

Dałeś się wyruchać i teraz szukasz uzasadnienia, że jednak cie nie wyruchano, a nawet jeśli to z dużą ilością wazeliny:P

Shrek

Data: 2017-06-15 03:25:05
Autor: przemek.jedrzejczak
Dieselgate VW ciag dalszy
USA chroni swoich obywateli przed niemieckimi oszustwami a UE umywa rączki i chowa głowę w piasek. To się nazywa sprawiedliwość :-)

Data: 2017-06-15 12:49:16
Autor: Shrek
Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 15.06.2017 o 12:25, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
USA chroni swoich obywateli przed niemieckimi oszustwami a UE umywa rączki i chowa głowę w piasek. To się nazywa sprawiedliwość :-)

Bo UE nie miała na celu chronić obywateli, a swoich producentów - żeby nagle nie okazało się, że ktoś nowy potrafi wyprodukować samochód i sprzedawać w UE.

Shrek

Data: 2017-06-14 13:26:34
Autor: J.F.
Dieselgate VW ciag dalszy
Użytkownik  przemek napisał w wiadomości grup
Jest tez wrzutka z USA gdzie klientka oddala VW Golfa odebrala pelna cene jaka za niego dala i dodatkowo 3000 USD.

I jak myslisz - VW to przetrwa, czy teraz to niech sie Merkel martwi ?

Czy szczesliwie diesle w USA to jakis margines byl, wiec przetrwa ... chyba, ze tak bedzie tez w UE.

Sa tez obrazki z Detroit gdzie na placach stoja setki aut VW i czekaja na update ktory nigdy nie nastapi :-)

Ale czym sie roznia inne marki, ze tam takich cudow nie ma ?

J.

Data: 2017-06-14 10:41:12
Autor: przemek.jedrzejczak
Dieselgate VW ciag dalszy
Myślę że kupowanie diesla teraz to średni pomysł. W wiadomościach było że Monachium też przymierza się do zakazu a później może już pójść bardzo szybko i obudzisz się z autem którym nie można pojechać tam gdzie się chce. Merkel zeznała podczas przesłuchania że nic nie wiedziała więc pewnie poświęcą pionka ministra który już jest umoczony po uszy. Po cichu liczę na ofensywę Tesli w Niemczech ale lokalsi zrobią wszystko żeby im się nie powiodło.

Data: 2017-06-14 21:16:30
Autor: w systemie siła 'POPIS/EU
[OT] Dieselgate VW ciag dalszy
a taki pogląd: "ja to jestem tak słabym programistą, że nie ogarniam ideałów politechniki warszawskiej z której zostałem prawie wyrzucony, ale to by było bardzo ciekawe, gdyby po zmianie firmware nagle się polepszyło i wszystkie wskaźniki znowu by wzrosły"?

pogadajmy trochę o tym: co taki komputer pokładowy mierzy i czym steruje?

wtryskiwaczami, zapłonem i sondą lambda? niby co tu można poprawić softwareowo?

Data: 2017-06-21 18:35:03
Autor: T.
[OT] Dieselgate VW ciag dalszy
W dniu 2017-06-14 o 21:16, w systemie siła 'POPIS/EU pisze:
a taki pogląd: "ja to jestem tak słabym programistą, że nie ogarniam
ideałów politechniki warszawskiej z której zostałem prawie wyrzucony,
ale to by było bardzo ciekawe, gdyby po zmianie firmware nagle się
polepszyło i wszystkie wskaźniki znowu by wzrosły"?

pogadajmy trochę o tym: co taki komputer pokładowy mierzy i czym steruje?

wtryskiwaczami, zapłonem i sondą lambda? niby co tu można poprawić
softwareowo?

Nie jest ważne, co mierzy i czym steruje, ale co wyświetla na ekranie :-)
T.

Dieselgate VW ciag dalszy

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona