Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji

Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji

Data: 2020-09-09 23:39:38
Autor: przemek.j...@gmail.com
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
https://www.money.pl/gospodarka/dieselgate-byly-szef-vw-oskarzony-o-spisek-6552286601735104a.html

Prawdopodobieństwo, że były dyrektor generalny VW zostanie skazany, jest wysokie - informuje Reuters powołując się na jakie przekazał sąd w Braunschweig w Niemczech.

pozyjemy zobaczymy

Data: 2020-09-10 09:22:43
Autor: Poldek
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 2020-09-10 o 08:39, przemek.j...@gmail.com pisze:

https://www.money.pl/gospodarka/dieselgate-byly-szef-vw-oskarzony-o-spisek-6552286601735104a.html

Prawdopodobieństwo, że były dyrektor generalny VW zostanie skazany, jest wysokie - informuje Reuters powołując się na jakie przekazał sąd w Braunschweig w Niemczech.

pozyjemy zobaczymy


Nadal nie ma mowy o odszkodowaniach dla faktycznie poszkodowanych, czyli tych, którzy muszą oddychać powietrzem ze spalinami.

Data: 2020-09-10 09:35:04
Autor: K
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
On 10/09/2020 08:22, Poldek wrote:
W dniu 2020-09-10 o 08:39, przemek.j...@gmail.com pisze:

https://www.money.pl/gospodarka/dieselgate-byly-szef-vw-oskarzony-o-spisek-6552286601735104a.html Prawdopodobieństwo, że były dyrektor generalny VW zostanie skazany, jest wysokie - informuje Reuters powołując się na jakie przekazał sąd w Braunschweig w Niemczech.

pozyjemy zobaczymy


Nadal nie ma mowy o odszkodowaniach dla faktycznie poszkodowanych, czyli tych, którzy muszą oddychać powietrzem ze spalinami.

A jestes w stanie udowodnic trwaly ubytek na zdrowiu spowodowany przez VW?

Data: 2020-09-10 01:46:22
Autor: Przemek Jedrzejczak
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
-- A jestes w stanie udowodnic trwaly ubytek na zdrowiu spowodowany przez VW?

nie musi, trupy zostaly policzone

https://news.mit.edu/2017/volkswagen-emissions-premature-deaths-europe-0303

ale ze Krol Europy przymknal oko na ten stos zwlok to juz lekka przesada, 1200 cial w Brukseli to moze byc niezly flash mob :-)

Data: 2020-09-10 09:59:32
Autor: K
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
On 10/09/2020 09:46, Przemek Jedrzejczak wrote:
-- A jestes w stanie udowodnic trwaly ubytek na zdrowiu spowodowany przez VW?

nie musi, trupy zostaly policzone

https://news.mit.edu/2017/volkswagen-emissions-premature-deaths-europe-0303

ale ze Krol Europy przymknal oko na ten stos zwlok to juz lekka przesada, 1200 cial w Brukseli to moze byc niezly flash mob :-)


Uwielbiam takie badania oparte na statystykach:

"The team previously estimated that the excess emissions generated by 482,000 affected vehicles sold in the U.S. will cause approximately 60 premature deaths across the U.S.
Now the researchers have looked closer to Volkswagen's home base"

Zaraz popatrza jeszcze blizej, zsumuja, podziela, pomnoza i wyjdzie jeszcze bardziej zabojcza liczba. Zalezy dla kogo te badania.

"The researchers estimate that 1,200 people in Europe will die early, each losing as much as a decade of their life, as a result of excess emissions generated between 2008 and 2015 by affected cars sold in Germany. Of these premature deaths, 500 will likely occur in Germany, meaning that more than 60 percent of premature mortalities stemming from those German-sold cars will occur in neighboring countries, most notably Poland, France, and the Czech Republic."

Najbardziej wiarygodne w tych badaniach sa stwierdzenia typu "will likely". Nie zebym negowal istnienie problemu, bo ten jak najbadziej istnieje i VW powinien byc przykladnie ukarany ale to badanie jest bardziej jak dlugoterminowa prognoza pogody. Problem polega na tym, ze sie wszyscy skupiaja na VW, a tymczasem inni producenci robili to samo. Taki Mercedes w swoich dieslach mial rozjazd rzedu 60% wzgledem deklaracji.

Data: 2020-09-10 02:04:39
Autor: Przemek Jedrzejczak
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
-- Zaraz popatrza jeszcze blizej, zsumuja, podziela, pomnoza i wyjdzie
jeszcze bardziej zabojcza liczba. Zalezy dla kogo te badania.

jesli sad przyjmie to raczej bez znaczenia ... pytanie tylko komu wyplacic kase ? spadkobiercom czy jeszcze chorym ?

Data: 2020-09-10 10:19:22
Autor: K
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
On 10/09/2020 10:04, Przemek Jedrzejczak wrote:
-- Zaraz popatrza jeszcze blizej, zsumuja, podziela, pomnoza i wyjdzie
jeszcze bardziej zabojcza liczba. Zalezy dla kogo te badania.

jesli sad przyjmie to raczej bez znaczenia ... pytanie tylko komu wyplacic kase ? spadkobiercom czy jeszcze chorym ?


Kasa pojdzie do budzetu, ktory za ta kase kupi wszystkim czyste powietrze. Juz Niemcy sie postaraja o to aby takiego podatnika zbytnio nie skrzywdzic.

Data: 2020-09-10 16:51:53
Autor: J.F.
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Użytkownik "K"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rjcptk$mhe$1$horizn@news.chmurka.net...
On 10/09/2020 09:46, Przsie emek Jedrzejczak wrote:
-- A jestes w stanie udowodnic trwaly ubytek na zdrowiu spowodowany przez VW?
nie musi, trupy zostaly policzone

https://news.mit.edu/2017/volkswagen-emissions-premature-deaths-europe-0303

ale ze Krol Europy przymknal oko na ten stos zwlok to juz lekka przesada, 1200 cial w Brukseli to moze byc niezly flash mob :-)

"The researchers estimate that 1,200 people in Europe will die early, each losing as much as a decade of their life, as a result of excess emissions generated between 2008 and 2015 by affected cars sold in Germany. Of these premature deaths, 500 will likely occur in Germany, meaning that more than 60 percent of premature mortalities stemming from those German-sold cars will occur in neighboring countries, most notably Poland, France, and the Czech Republic."

Najbardziej wiarygodne w tych badaniach sa stwierdzenia typu "will likely". Nie zebym negowal istnienie problemu, bo ten jak najbadziej istnieje i VW powinien byc przykladnie ukarany ale to badanie jest bardziej jak dlugoterminowa prognoza pogody.

Te liczby chyba sugeruja, ze sie raka spodziewaja, albo jakiegos zawalu serca.
Czynnik, ktory jest bardzo slaby, ze tylko 1200 ludzi dotknie, ale na tyle mocny, ze im od razu 10 lat zabierze.
Na ile maja wiedze jak takie drobne zanieczyszczenie sie przeklada na zachorowania ... mam watpliwosci.

A teraz przyszedl koronawirus i dotknal tysiecy, wczesniej grypa tak dotykala ...

Problem polega na tym, ze sie wszyscy skupiaja na VW, a tymczasem inni producenci robili to samo. Taki Mercedes w swoich dieslach mial rozjazd rzedu 60% wzgledem deklaracji.

A VW nie mial kilkaset % ?
Moze po prostu inni naciagneli tylko w granicach przyzwoitosci, ze trudno sie przyczepic.
W koncu samochod ma to spelnic na testowym programie jazdy - przy innym profilu moze byc inaczej.

Podejrzewam, ze po aferce z VW zaraz ktos przebadal w USA Mercedesa i BMW ... bo innych europejskich marek tam nie ma.
A w Europie ... ktos badal, czy lepiej smierdzącego jaja nie tykac ?

J.

Data: 2020-09-10 16:40:07
Autor: K
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
On 10/09/2020 15:51, J.F. wrote:
Użytkownik "K"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rjcptk$mhe$1$horizn@news.chmurka.net...
On 10/09/2020 09:46, Przsie emek Jedrzejczak wrote:
-- A jestes w stanie udowodnic trwaly ubytek na zdrowiu spowodowany przez VW?
nie musi, trupy zostaly policzone

https://news.mit.edu/2017/volkswagen-emissions-premature-deaths-europe-0303

ale ze Krol Europy przymknal oko na ten stos zwlok to juz lekka przesada, 1200 cial w Brukseli to moze byc niezly flash mob :-)

"The researchers estimate that 1,200 people in Europe will die early, each losing as much as a decade of their life, as a result of excess emissions generated between 2008 and 2015 by affected cars sold in Germany. Of these premature deaths, 500 will likely occur in Germany, meaning that more than 60 percent of premature mortalities stemming from those German-sold cars will occur in neighboring countries, most notably Poland, France, and the Czech Republic."

Najbardziej wiarygodne w tych badaniach sa stwierdzenia typu "will likely". Nie zebym negowal istnienie problemu, bo ten jak najbadziej istnieje i VW powinien byc przykladnie ukarany ale to badanie jest bardziej jak dlugoterminowa prognoza pogody.

Te liczby chyba sugeruja, ze sie raka spodziewaja, albo jakiegos zawalu serca.
Czynnik, ktory jest bardzo slaby, ze tylko 1200 ludzi dotknie, ale na tyle mocny, ze im od razu 10 lat zabierze.
Na ile maja wiedze jak takie drobne zanieczyszczenie sie przeklada na zachorowania ... mam watpliwosci.

A teraz przyszedl koronawirus i dotknal tysiecy, wczesniej grypa tak dotykala ...

Problem polega na tym, ze sie wszyscy skupiaja na VW, a tymczasem inni producenci robili to samo. Taki Mercedes w swoich dieslach mial rozjazd rzedu 60% wzgledem deklaracji.

A VW nie mial kilkaset % ?
Moze po prostu inni naciagneli tylko w granicach przyzwoitosci, ze trudno sie przyczepic.
W koncu samochod ma to spelnic na testowym programie jazdy - przy innym profilu moze byc inaczej.


Z tego co pamietam z dokumentu w Netfliksie to chyba bylo to kilkaset%.

Podejrzewam, ze po aferce z VW zaraz ktos przebadal w USA Mercedesa i BMW ... bo innych europejskich marek tam nie ma.
A w Europie ... ktos badal, czy lepiej smierdzącego jaja nie tykac ?

J.


W Euorpie wszystkie te marki sa Niemieckie, a wiadomo ze EUropa to Niemcy i Francja. Wiadomo ile w/w zatrudniaja ludzi i ile placa podatkow wiec jakos specjalnie bym sie drakonskich kar nie spodziewal.

Data: 2020-09-10 16:56:22
Autor: J.F.
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Użytkownik "K"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rjcofp$log$2$horizn@news.chmurka.net...
On 10/09/2020 08:22, Poldek wrote:
W dniu 2020-09-10 o 08:39, przemek.j...@gmail.com pisze:
https://www.money.pl/gospodarka/dieselgate-byly-szef-vw-oskarzony-o-spisek-6552286601735104a.html Prawdopodobieństwo, że były dyrektor generalny VW zostanie skazany, jest wysokie - informuje Reuters powołując się na jakie przekazał sąd w Braunschweig w Niemczech.

Nadal nie ma mowy o odszkodowaniach dla faktycznie poszkodowanych, czyli tych, którzy muszą oddychać powietrzem ze spalinami.

A jestes w stanie udowodnic trwaly ubytek na zdrowiu spowodowany przez VW?

No wiesz, skoro ustalamy takie normy, to widac wiecej jest szkodliwe.
Wiec chyba w miare latwo wykazac, ze szkodliwosc jest ... tylko trudniej obliczyc jaka.

Ale przeciez to proste - trzeba wlascicielom wyrejestrowac te pojazdy, a VW zwroci im pieniadze ...

Co tam w USA - te hektary VW ciagle czekaja? Nie udalo sie ich wypchnac do Meksyku czy Brazylii ?

J.

Data: 2020-09-10 16:36:56
Autor: K
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
On 10/09/2020 15:56, J.F. wrote:
Użytkownik "K"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rjcofp$log$2$horizn@news.chmurka.net...
On 10/09/2020 08:22, Poldek wrote:
W dniu 2020-09-10 o 08:39, przemek.j...@gmail.com pisze:
https://www.money.pl/gospodarka/dieselgate-byly-szef-vw-oskarzony-o-spisek-6552286601735104a.html Prawdopodobieństwo, że były dyrektor generalny VW zostanie skazany, jest wysokie - informuje Reuters powołując się na jakie przekazał sąd w Braunschweig w Niemczech.

Nadal nie ma mowy o odszkodowaniach dla faktycznie poszkodowanych, czyli tych, którzy muszą oddychać powietrzem ze spalinami.

A jestes w stanie udowodnic trwaly ubytek na zdrowiu spowodowany przez VW?

No wiesz, skoro ustalamy takie normy, to widac wiecej jest szkodliwe.
Wiec chyba w miare latwo wykazac, ze szkodliwosc jest ... tylko trudniej obliczyc jaka.

No wlasnie o to mi chodzi, o te "likely". Cale te badania to statystyka wyliczona na podstawie ilosci samochodow VW jezdzacych po ulicach wzgledem zageszczenia ludnosci itp. A co jesli ktos odpukac faktycznie zachorowal ale w okolicy w ktorej mieszka nikt nie ma VW tylko Mercedesy i/lub ogolnie mieszka srednio 1 osoba na km2 albo ktos w jego okolicy ma w gospodarstwie kilka aut w tym jednego VAGa ale nim jezdzi tylko w niedziele? Jak to w sadzie udowodnic, ze to VW go zabil, a nie Mercedes ktory tez oszukiwal albo sasiad, ktory pali smieciami w piecu?

Normy w tym zakresie zostaly ustalone blednie, a producenci nie sa w stanie ich spelnic mimo dokladania co chwile kolejnych nowinek technicznych w postaci DPF, katalizatorow, EGR, AdBlue itp.


Ale przeciez to proste - trzeba wlascicielom wyrejestrowac te pojazdy, a VW zwroci im pieniadze ...

Co tam w USA - te hektary VW ciagle czekaja? Nie udalo sie ich wypchnac do Meksyku czy Brazylii ?


Nie wiem, moze czekaja na zakonczenie postepowan w sadach czy cos.

Data: 2020-09-10 18:52:36
Autor: J.F.
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Użytkownik "K"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rjdh6p$5d7$1$horizn@news.chmurka.net...
On 10/09/2020 15:56, J.F. wrote:
Użytkownik "K"  napisał w wiadomości grup On 10/09/2020 08:22, Poldek wrote:
W dniu 2020-09-10 o 08:39, przemek.j...@gmail.com pisze:
https://www.money.pl/gospodarka/dieselgate-byly-szef-vw-oskarzony-o-spisek-6552286601735104a.html Prawdopodobieństwo, że były dyrektor generalny VW zostanie skazany, jest wysokie - informuje Reuters powołując się na jakie przekazał sąd w Braunschweig w Niemczech.

Nadal nie ma mowy o odszkodowaniach dla faktycznie poszkodowanych, czyli tych, którzy muszą oddychać powietrzem ze spalinami.

A jestes w stanie udowodnic trwaly ubytek na zdrowiu spowodowany przez VW?

No wiesz, skoro ustalamy takie normy, to widac wiecej jest szkodliwe.
Wiec chyba w miare latwo wykazac, ze szkodliwosc jest ... tylko trudniej obliczyc jaka.

No wlasnie o to mi chodzi, o te "likely". Cale te badania to statystyka wyliczona na podstawie ilosci samochodow VW jezdzacych po ulicach wzgledem zageszczenia ludnosci itp. A co jesli ktos odpukac faktycznie zachorowal ale w okolicy w ktorej mieszka nikt nie ma VW tylko Mercedesy i/lub ogolnie mieszka srednio 1 osoba na km2 albo ktos w jego okolicy ma w gospodarstwie kilka aut w tym jednego VAGa ale nim jezdzi tylko w niedziele? Jak to w sadzie udowodnic, ze to VW go zabil, a nie Mercedes ktory tez oszukiwal albo sasiad, ktory pali smieciami w piecu?

Ale ja w ogole nie o tym - jest norma, pojazd jej nie spelnia, to odszkodowanie sie nalezy.

Tylko w jakiej wysokosci, skoro na razie mowimy lekkim zanieczyszczeniu powietrza.

Ale przeciez to proste - trzeba wlascicielom wyrejestrowac te pojazdy, a VW zwroci im pieniadze ...

Co tam w USA - te hektary VW ciagle czekaja? Nie udalo sie ich wypchnac do Meksyku czy Brazylii ?

Nie wiem, moze czekaja na zakonczenie postepowan w sadach czy cos.

Raczej nie - VW juz zaplacil.
https://www.youtube.com/watch?v=eAE2OUP0uRM
https://www.youtube.com/watch?v=xHHKHlKqCv8

Ale to wszystko 2-3 lata temu ...

J.

Data: 2020-09-11 08:33:37
Autor: K
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
On 10/09/2020 17:52, J.F. wrote:
Użytkownik "K"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rjdh6p$5d7$1$horizn@news.chmurka.net...
On 10/09/2020 15:56, J.F. wrote:
Użytkownik "K"  napisał w wiadomości grup On 10/09/2020 08:22, Poldek wrote:
W dniu 2020-09-10 o 08:39, przemek.j...@gmail.com pisze:
https://www.money.pl/gospodarka/dieselgate-byly-szef-vw-oskarzony-o-spisek-6552286601735104a.html Prawdopodobieństwo, że były dyrektor generalny VW zostanie skazany, jest wysokie - informuje Reuters powołując się na jakie przekazał sąd w Braunschweig w Niemczech.

Nadal nie ma mowy o odszkodowaniach dla faktycznie poszkodowanych, czyli tych, którzy muszą oddychać powietrzem ze spalinami.

A jestes w stanie udowodnic trwaly ubytek na zdrowiu spowodowany przez VW?

No wiesz, skoro ustalamy takie normy, to widac wiecej jest szkodliwe.
Wiec chyba w miare latwo wykazac, ze szkodliwosc jest ... tylko trudniej obliczyc jaka.

No wlasnie o to mi chodzi, o te "likely". Cale te badania to statystyka wyliczona na podstawie ilosci samochodow VW jezdzacych po ulicach wzgledem zageszczenia ludnosci itp. A co jesli ktos odpukac faktycznie zachorowal ale w okolicy w ktorej mieszka nikt nie ma VW tylko Mercedesy i/lub ogolnie mieszka srednio 1 osoba na km2 albo ktos w jego okolicy ma w gospodarstwie kilka aut w tym jednego VAGa ale nim jezdzi tylko w niedziele? Jak to w sadzie udowodnic, ze to VW go zabil, a nie Mercedes ktory tez oszukiwal albo sasiad, ktory pali smieciami w piecu?

Ale ja w ogole nie o tym - jest norma, pojazd jej nie spelnia, to odszkodowanie sie nalezy.

Tylko w jakiej wysokosci, skoro na razie mowimy lekkim zanieczyszczeniu powietrza.


No to sie nalezy za oszustwo odszkodowanie bo nie udowodnisz w sadzie, ze twoja ew. chorobe (odpukac) spowodowal VAG.

Data: 2020-09-11 06:52:39
Autor: Cavallino
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 10-09-2020 o 17:36, K pisze:

Normy w tym zakresie zostaly ustalone blednie, a producenci nie sa w stanie ich spelnic mimo dokladania co chwile kolejnych nowinek technicznych w postaci DPF, katalizatorow, EGR, AdBlue itp.

Oczywiście że są.
Mogą wycofać z produkcji silniki nie spełniające norm.
Jak trzeba, to wszystkie spalinowe....

Data: 2020-09-11 07:06:42
Autor: cef
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 2020-09-11 o 06:52, Cavallino pisze:
W dniu 10-09-2020 o 17:36, K pisze:

Normy w tym zakresie zostaly ustalone blednie, a producenci nie sa w stanie ich spelnic mimo dokladania co chwile kolejnych nowinek technicznych w postaci DPF, katalizatorow, EGR, AdBlue itp.

Oczywiście że są.
Mogą wycofać z produkcji silniki nie spełniające norm.
Jak trzeba, to wszystkie spalinowe....

Można też wprowadzić normę eliminującą silniki elektryczne
i je wycofać z produkcji.

Data: 2020-09-11 07:21:42
Autor: Cavallino
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 11-09-2020 o 07:06, cef pisze:
W dniu 2020-09-11 o 06:52, Cavallino pisze:
W dniu 10-09-2020 o 17:36, K pisze:

Normy w tym zakresie zostaly ustalone blednie, a producenci nie sa w stanie ich spelnic mimo dokladania co chwile kolejnych nowinek technicznych w postaci DPF, katalizatorow, EGR, AdBlue itp.

Oczywiście że są.
Mogą wycofać z produkcji silniki nie spełniające norm.
Jak trzeba, to wszystkie spalinowe....

Można też wprowadzić normę eliminującą silniki elektryczne
i je wycofać z produkcji.

Jak cebularze obejmą władzę na świecie, to tak będą robić....
Pozwolą jeździć tylko starymi dieslami i smrodzić nimi wszystkim w nos....

Data: 2020-09-11 08:37:39
Autor: K
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
On 11/09/2020 06:21, Cavallino wrote:
W dniu 11-09-2020 o 07:06, cef pisze:
W dniu 2020-09-11 o 06:52, Cavallino pisze:
W dniu 10-09-2020 o 17:36, K pisze:

Normy w tym zakresie zostaly ustalone blednie, a producenci nie sa w stanie ich spelnic mimo dokladania co chwile kolejnych nowinek technicznych w postaci DPF, katalizatorow, EGR, AdBlue itp.

Oczywiście że są.
Mogą wycofać z produkcji silniki nie spełniające norm.
Jak trzeba, to wszystkie spalinowe....

Można też wprowadzić normę eliminującą silniki elektryczne
i je wycofać z produkcji.

Jak cebularze obejmą władzę na świecie, to tak będą robić....
Pozwolą jeździć tylko starymi dieslami i smrodzić nimi wszystkim w nos....

Jaka jest definicja "starego diesla"?

Data: 2020-09-11 11:10:51
Autor: Cavallino
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 11-09-2020 o 09:37, K pisze:

Jak cebularze obejmą władzę na świecie, to tak będą robić....
Pozwolą jeździć tylko starymi dieslami i smrodzić nimi wszystkim w nos....

Jaka jest definicja "starego diesla"?

Masz rację - nowe smrodzą jeszcze bardziej, tzn. w sposób bardziej dokuczliwy.
Więc powinno dotyczyć każdego, którego idzie wyczuć nosem stojąc obok, albo zobaczyć.

Data: 2020-09-11 10:58:41
Autor: K
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
On 11/09/2020 10:10, Cavallino wrote:
W dniu 11-09-2020 o 09:37, K pisze:

Jak cebularze obejmą władzę na świecie, to tak będą robić....
Pozwolą jeździć tylko starymi dieslami i smrodzić nimi wszystkim w nos....

Jaka jest definicja "starego diesla"?

Masz rację - nowe smrodzą jeszcze bardziej, tzn. w sposób bardziej dokuczliwy.
Więc powinno dotyczyć każdego, którego idzie wyczuć nosem stojąc obok, albo zobaczyć.


Albo w ogole pomyslec o tym, ze mozna zobaczyc albo poczuc. Jak ty sobie radzisz w zyciu z takimi problemami?

"Panie doktorze snilo mi sie, ze pomyslalem, ze moge zobaczyc spalinowy samochod na ulicy, moze pan sprawdzic czy nie doznalem uszczerbku na zdrowiu?"

Data: 2020-09-11 12:12:12
Autor: Cavallino
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 11-09-2020 o 11:58, K pisze:
On 11/09/2020 10:10, Cavallino wrote:
W dniu 11-09-2020 o 09:37, K pisze:

Jak cebularze obejmą władzę na świecie, to tak będą robić....
Pozwolą jeździć tylko starymi dieslami i smrodzić nimi wszystkim w nos....

Jaka jest definicja "starego diesla"?

Masz rację - nowe smrodzą jeszcze bardziej, tzn. w sposób bardziej dokuczliwy.
Więc powinno dotyczyć każdego, którego idzie wyczuć nosem stojąc obok, albo zobaczyć.


Jak ty sobie radzisz w zyciu z takimi problemami?

No właśnie tak, że przestaję kupować tego typu wynalazki.
Dokładam w ten sposób własną cegiełkę do ochrony klimatu.
Niektórzy jednak, jak widać, potrzebują do tego bata (tzn. przepisu/nakazu/zakazu).

Aaa - i od wczoraj myślę o kolejnej instalacji PV - bo ponoć można łączyć do rozliczenia produkcję z kilku adresów.

Data: 2020-09-11 11:37:22
Autor: K
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
On 11/09/2020 11:12, Cavallino wrote:
W dniu 11-09-2020 o 11:58, K pisze:
On 11/09/2020 10:10, Cavallino wrote:
W dniu 11-09-2020 o 09:37, K pisze:

Jak cebularze obejmą władzę na świecie, to tak będą robić....
Pozwolą jeździć tylko starymi dieslami i smrodzić nimi wszystkim w nos....

Jaka jest definicja "starego diesla"?

Masz rację - nowe smrodzą jeszcze bardziej, tzn. w sposób bardziej dokuczliwy.
Więc powinno dotyczyć każdego, którego idzie wyczuć nosem stojąc obok, albo zobaczyć.


Jak ty sobie radzisz w zyciu z takimi problemami?

No właśnie tak, że przestaję kupować tego typu wynalazki.
Dokładam w ten sposób własną cegiełkę do ochrony klimatu.
Niektórzy jednak, jak widać, potrzebują do tego bata (tzn. przepisu/nakazu/zakazu).


A co z kupowaniem produktow ze sladem weglowym? Co ze sklepami do ktorych towar przywoza ciezarowkami z dieslem? Przestales tam kupowac i przeszedles na wlasna uprawe? Bo rozumiem, ze miesa juz od dawna nie jesz.

Aaa - i od wczoraj myślę o kolejnej instalacji PV - bo ponoć można łączyć do rozliczenia produkcję z kilku adresów.

Tylko sprawdz slad weglowy najpierw, a i bron boze nie bierz do instalacji firmy ktora porusza sie samochodami diesla, a jej pracownicy jedza mieso!

Data: 2020-09-11 12:46:49
Autor: Cavallino
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 11-09-2020 o 12:37, K pisze:

> Bo rozumiem, ze miesa juz od dawna nie jesz.

Jak czuję, że śmierdzi to nie jem.
Taka analogia.

Ale generalnie chodzi o smrodzenie w ramię własnego widzimisie cebularza.
Ciężarówki z dieslem to jeszcze długo będzie konieczność.

Data: 2020-09-11 12:55:00
Autor: K
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
On 11/09/2020 11:46, Cavallino wrote:
W dniu 11-09-2020 o 12:37, K pisze:

 > Bo rozumiem, ze miesa juz od dawna nie jesz.

Jak czuję, że śmierdzi to nie jem.
Taka analogia.

Ale generalnie chodzi o smrodzenie w ramię własnego widzimisie cebularza.
Ciężarówki z dieslem to jeszcze długo będzie konieczność.

Uzywasz zwrotow typu "stary diesel", zapytany o definicje uzewnetrzniasz swoje fobie powodowane masowa histeria podekracana przez media, a zdrugiej strony jesz mieso i nie bojkotujesz produktow z wysokim sladem weglowym dostarczanych przez ciezarowki z silnikami diesla, ktore praktycznie non-stop sa w trasie. Powiedzmy stop tej hipokryzji.

Data: 2020-09-11 14:14:22
Autor: Cavallino
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 11-09-2020 o 13:55, K pisze:
On 11/09/2020 11:46, Cavallino wrote:
W dniu 11-09-2020 o 12:37, K pisze:

 > Bo rozumiem, ze miesa juz od dawna nie jesz.

Jak czuję, że śmierdzi to nie jem.
Taka analogia.

Ale generalnie chodzi o smrodzenie w ramię własnego widzimisie cebularza.
Ciężarówki z dieslem to jeszcze długo będzie konieczność.

Uzywasz zwrotow typu "stary diesel", zapytany o definicje

Clue nie była definicja, tylko zakres.
Zbyt wąsko go podałem, po Twojej słusznej uwadze, rozszerzyłem go o nowe diesle też.

uzewnetrzniasz swoje fobie

Raczej odczucia.
Z dowolnego spacerku po centrum dużego miasta.

Data: 2020-09-11 16:24:02
Autor: RadoslawF
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 2020-09-11 o 14:14, Cavallino pisze:

 > Bo rozumiem, ze miesa juz od dawna nie jesz.

Jak czuję, że śmierdzi to nie jem.
Taka analogia.

Ale generalnie chodzi o smrodzenie w ramię własnego widzimisie cebularza.
Ciężarówki z dieslem to jeszcze długo będzie konieczność.

Uzywasz zwrotow typu "stary diesel", zapytany o definicje

Clue nie była definicja, tylko zakres.
Zbyt wąsko go podałem, po Twojej słusznej uwadze, rozszerzyłem go o nowe diesle też.

uzewnetrzniasz swoje fobie

Raczej odczucia.
Z dowolnego spacerku po centrum dużego miasta.

Jak nie lubisz tego zapachu to przenieś się do zabitej dechami wiochy.
Zamiast zaśmiecać grupę swoimi fobiami.


Pozdrawiam

Data: 2020-09-13 18:59:43
Autor: Budzik
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

> Bo rozumiem, ze miesa juz od dawna nie jesz.

Jak czuję, że śmierdzi to nie jem.
Taka analogia.

nie ma analogii. Przeciez musisz wiedziec, ze produkcja miesa odpowiada za ogromna czesc gazów cieplarnianych, ze jemy miesa coraz wiecej i o wiele za duzo itd.
Wiec ten smród nie unosi sie bezposrednio z kotleta...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Bądź odważny. A jeżeli nie jesteś, udawaj, ze jesteś.
Nikt nie zauważy różnicy."   H. Jackson Brown, Jr.

Data: 2020-09-14 07:24:12
Autor: Cavallino
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 13-09-2020 o 20:59, Budzik pisze:
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Bo rozumiem, ze miesa juz od dawna nie jesz.

Jak czuję, że śmierdzi to nie jem.
Taka analogia.

nie ma analogii. Przeciez musisz wiedziec, ze produkcja miesa odpowiada
za ogromna czesc gazów cieplarnianych

Tyle że mi nie o gazy cieplarniane chodzi, tylko o smród w miejscach w których przebywam.

Data: 2020-09-14 08:42:15
Autor: K
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
On 14/09/2020 06:24, Cavallino wrote:
W dniu 13-09-2020 o 20:59, Budzik pisze:
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Bo rozumiem, ze miesa juz od dawna nie jesz.

Jak czuję, że śmierdzi to nie jem.
Taka analogia.

nie ma analogii. Przeciez musisz wiedziec, ze produkcja miesa odpowiada
za ogromna czesc gazów cieplarnianych

Tyle że mi nie o gazy cieplarniane chodzi,

a powinno bo to jest glowny problem panie hipokryto.

Data: 2020-09-14 16:14:11
Autor: J.F.
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Użytkownik "K"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rjn6sn$dcm$2$horizn@news.chmurka.net...
On 14/09/2020 06:24, Cavallino wrote:
W dniu 13-09-2020 o 20:59, Budzik pisze:

Bo rozumiem, ze miesa juz od dawna nie jesz.
Jak czuję, że śmierdzi to nie jem.
Taka analogia.

nie ma analogii. Przeciez musisz wiedziec, ze produkcja miesa odpowiada
za ogromna czesc gazów cieplarnianych

Tyle że mi nie o gazy cieplarniane chodzi,

a powinno bo to jest glowny problem panie hipokryto.

A to zalezy gdzie. Dla mnie ... no, te letnie upaly staly sie nieznosne, ale czy to aby na pewno krow wina ?

Poza tym ten ich metan sie raczej szybko utylizuje, bo inaczej bylibysmy dawno podtruci ...

J.

Data: 2020-09-14 15:24:11
Autor: K
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
On 14/09/2020 15:14, J.F. wrote:
Użytkownik "K"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rjn6sn$dcm$2$horizn@news.chmurka.net...
On 14/09/2020 06:24, Cavallino wrote:
W dniu 13-09-2020 o 20:59, Budzik pisze:

Bo rozumiem, ze miesa juz od dawna nie jesz.
Jak czuję, że śmierdzi to nie jem.
Taka analogia.

nie ma analogii. Przeciez musisz wiedziec, ze produkcja miesa odpowiada
za ogromna czesc gazów cieplarnianych

Tyle że mi nie o gazy cieplarniane chodzi,

a powinno bo to jest glowny problem panie hipokryto.

A to zalezy gdzie. Dla mnie ... no, te letnie upaly staly sie nieznosne, ale czy to aby na pewno krow wina ?

Poza tym ten ich metan sie raczej szybko utylizuje, bo inaczej bylibysmy dawno podtruci ...

J.


Chodzi tez o wylesianie na potrzeby pastwisk i produkcje co raz wiekszej ilosci paszy. Przestan jesc mieso, niech to bedzie twoja cegielka :D

Data: 2020-09-14 15:59:59
Autor: Budzik
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

a powinno bo to jest glowny problem panie hipokryto.

A to zalezy gdzie. Dla mnie ... no, te letnie upaly staly sie nieznosne, ale czy to aby na pewno krow wina ?

Poza tym ten ich metan sie raczej szybko utylizuje, bo inaczej bylibysmy dawno podtruci ...

Z ciekawości - prezentujesz takie stanowisko jako swoj przemyslany sprzeciw wobec stanowisku naukowców czy po prostu tak sobie pleciesz trzy po trzy? ;-D

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Błędy człowieka szlachetnego są jak zaćmienie Słońca lub Księżyca.
Wszyscy je widzą." - Konfucjusz

Data: 2020-09-14 19:23:44
Autor: J.F.
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsAC38AFC024FFDbudzik61pocztaonetpl@127.0.0.1...
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...
a powinno bo to jest glowny problem panie hipokryto.

A to zalezy gdzie. Dla mnie ... no, te letnie upaly staly sie
nieznosne, ale czy to aby na pewno krow wina ?

Poza tym ten ich metan sie raczej szybko utylizuje, bo inaczej
bylibysmy dawno podtruci ...

Z ciekawości - prezentujesz takie stanowisko jako swoj przemyslany
sprzeciw wobec stanowisku naukowców czy po prostu tak sobie pleciesz
trzy po trzy? ;-D

Tak nie jestem do konca przekonany o tym wplywie na klimat.
Bo chocby przypomne, ze 15 tys lat temu byl tu wszedzie lod i jakos zniknal zanim zaczelismy wegiel kopac.

A metan w atmosferze to jakos dziwnie jestem przekonany ze sie spala z tlenem. Powolutku i bez plomienia.
No moze z ozonem albo z tymi niedobrymi tlenkami azotu z diesli, jesli nie wprost z tlenem :-)

O masz i zdanie naukowcow
https://www.epa.gov/climateleadership/atmospheric-lifetime-and-global-warming-potential-defined

"Methane (CH4) has a GWP more than 20 times higher than CO2 for a 100-year time scale. CH4 emitted today lasts for only about a decade in the atmosphere, on average.
However, on a pound-for-pound basis, CH4 absorbs more energy than CO2, making its GWP higher."

Ciekawe jak oni to licza, chodzi o te 100-year time scale i "lasts only about decade".


J.

Data: 2020-09-14 22:59:58
Autor: Budzik
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

a powinno bo to jest glowny problem panie hipokryto.

A to zalezy gdzie. Dla mnie ... no, te letnie upaly staly sie
nieznosne, ale czy to aby na pewno krow wina ?

Poza tym ten ich metan sie raczej szybko utylizuje, bo inaczej
bylibysmy dawno podtruci ...

Z ciekawości - prezentujesz takie stanowisko jako swoj przemyslany
sprzeciw wobec stanowisku naukowców czy po prostu tak sobie
pleciesz trzy po trzy? ;-D

Tak nie jestem do konca przekonany o tym wplywie na klimat.
Bo chocby przypomne, ze 15 tys lat temu byl tu wszedzie lod i
jakos zniknal zanim zaczelismy wegiel kopac.

Rozumiem. Ale wiesz ze naukowcy odpowiadaja na tego typu watpliwości.
Nie znasz ich wyjasnienia czy sie z nimi nie zgadzasz?

A metan w atmosferze to jakos dziwnie jestem przekonany ze sie
spala z tlenem. Powolutku i bez plomienia.
No moze z ozonem albo z tymi niedobrymi tlenkami azotu z diesli,
jesli nie wprost z tlenem :-)

O masz i zdanie naukowcow
https://www.epa.gov/climateleadership/atmospheric-lifetime-and-glob
al-warming-potential-defined "Methane (CH4) has a GWP more than 20 times higher than CO2 for a 100-year time scale. CH4 emitted today lasts for only about a
decade in the atmosphere, on average.
However, on a pound-for-pound basis, CH4 absorbs more energy than
CO2, making its GWP higher."

Ciekawe jak oni to licza, chodzi o te 100-year time scale i "lasts
only about decade".

Sposobów pewnie kilka jest.
Nie podobaja ci sie czy ich nei znasz?


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Dziedzina ortografi to dziedzina ktura mnie delikatnie muwiac 'wali' i mam ja gdzies"  MikeXex

Data: 2020-09-14 09:36:44
Autor: Mateusz Viste
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
2020-09-14 o 07:24 +0200, Cavallino napisał:
Tyle że mi nie o gazy cieplarniane chodzi, tylko o smród w miejscach
w których przebywam.

Szybkie przypomnienie (wcale nie dalekich) faktów:

2020-09-11 o 12:12 +0200, Cavallino napisał:
(...) Dokładam w ten sposób własną cegiełkę do ochrony klimatu.

Mateusz

Data: 2020-09-14 15:59:59
Autor: Budzik
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Bo rozumiem, ze miesa juz od dawna nie jesz.

Jak czuję, że śmierdzi to nie jem.
Taka analogia.

nie ma analogii. Przeciez musisz wiedziec, ze produkcja miesa
odpowiada za ogromna czesc gazów cieplarnianych

Tyle że mi nie o gazy cieplarniane chodzi, tylko o smród w
miejscach w których przebywam.

Sadziłem ci ze chodzi ci ogolnie o zdrowie i ekologie.
Bo jaki ma sens takie podejscie ze z jednej strony stawiamy na ostrzu noza kwestie zdrowotne w miejscu "a" a z drugiej strony te same kwestie odpuszczamy w miejscu "b"?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jacoj: ...istnieją na świecie ludzie, którzy potrafią zepsuć stalową kulę...
Pszemol: No to jest nas dwu...

Data: 2020-09-14 22:30:45
Autor: Przemek Jedrzejczak
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
-- Sadziłem ci ze chodzi ci ogolnie o zdrowie i ekologie.
Bo jaki ma sens takie podejscie ze z jednej strony stawiamy na ostrzu noza kwestie zdrowotne w miejscu "a" a z drugiej strony te same kwestie odpuszczamy w miejscu "b"?

sens wg gimbazy jak najbardziej jest :-) Grecie i reszcie przyglupasow nie przeszkadza ze smartfonik czy elekryk potrzebuje bateryjek dla ktorych trzeba spustoszyc polowe Kongo czy wyslac ich w wieku 7 lat zapierdalac w kopalni :-)
to sa (kolokwialnie ujmujac) skonczeni debile :-)

https://www.dw.com/pl/kobalt-z-konga-wydobycie-r%C4%99kami-dzieci/a-40181066

Data: 2020-09-15 08:59:56
Autor: Budzik
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Użytkownik Przemek Jedrzejczak przemek.jedrzejczak@gmail.com ...

-- Sadziłem ci ze chodzi ci ogolnie o zdrowie i ekologie.
Bo jaki ma sens takie podejscie ze z jednej strony stawiamy na
ostrzu noza kwestie zdrowotne w miejscu "a" a z drugiej strony te
same kwestie odpuszczamy w miejscu "b"?

sens wg gimbazy jak najbardziej jest :-) Grecie i reszcie
przyglupasow nie przeszkadza ze smartfonik czy elekryk potrzebuje
bateryjek dla ktorych trzeba spustoszyc polowe Kongo czy wyslac
ich w wieku 7 lat zapierdalac w kopalni :-) to sa (kolokwialnie
ujmujac) skonczeni debile :-) https://www.dw.com/pl/kobalt-z-konga-wydobycie-r%C4%99kami-dzieci/a
-40181066

Rozumeim, ze ty jako oswiecony, juz dawno zrezygnowałes ze smartfonów?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Dyplomata potrafi powiedzieć "idź do diabła" w taki sposób,
że właściwie cieszysz się na tę wyprawę.

Data: 2020-09-15 10:35:07
Autor: K
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
On 15/09/2020 09:59, Budzik wrote:
Użytkownik Przemek Jedrzejczak przemek.jedrzejczak@gmail.com ...

-- Sadziłem ci ze chodzi ci ogolnie o zdrowie i ekologie.
Bo jaki ma sens takie podejscie ze z jednej strony stawiamy na
ostrzu noza kwestie zdrowotne w miejscu "a" a z drugiej strony te
same kwestie odpuszczamy w miejscu "b"?

sens wg gimbazy jak najbardziej jest :-) Grecie i reszcie
przyglupasow nie przeszkadza ze smartfonik czy elekryk potrzebuje
bateryjek dla ktorych trzeba spustoszyc polowe Kongo czy wyslac
ich w wieku 7 lat zapierdalac w kopalni :-) to sa (kolokwialnie
ujmujac) skonczeni debile :-)

https://www.dw.com/pl/kobalt-z-konga-wydobycie-r%C4%99kami-dzieci/a
-40181066

Rozumeim, ze ty jako oswiecony, juz dawno zrezygnowałes ze smartfonów?


Chodzi wlasnie o niepopadanie w jakas eko-paranoje wymyslana przez bezrobotnych wytatuowanych na twarzy hipokrytow o IQ drewnianego klocka.

https://www.climatedepot.com/2019/12/12/how-dare-you-watch-greta-thunbergs-borrowed-tesla-littered-with-garbage-and-single-use-plastics/

wielka kurwa ekolozka.

Data: 2020-09-17 19:59:51
Autor: Budzik
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Użytkownik K none@email.com ...

Rozumeim, ze ty jako oswiecony, juz dawno zrezygnowałes ze
smartfonów?

Chodzi wlasnie o niepopadanie w jakas eko-paranoje wymyslana przez
bezrobotnych wytatuowanych na twarzy hipokrytow o IQ drewnianego
klocka.
Alez ja sie zgadzam. Ale nie popadanie w paranoje nie oznacza podwazania ustalen naukowych, prawda?

https://www.climatedepot.com/2019/12/12/how-dare-you-watch-greta-th
unbergs-borrowed-tesla-littered-with-garbage-and-single-use-plastic
s/ wielka kurwa ekolozka.

o jejku, jak patrzysz na ekologie przez pryzmat jedenj osoby to moze rzeczywiście ekologia nie jest twoim najwiekszym problemem...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"W demokracji wolno głupcom głosować,
w dyktaturze wolno głupcom rządzić."  Bertrand Russell

Data: 2020-09-18 08:37:42
Autor: K
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
On 17/09/2020 20:59, Budzik wrote:
Użytkownik K none@email.com ...

Rozumeim, ze ty jako oswiecony, juz dawno zrezygnowałes ze
smartfonów?


Chodzi wlasnie o niepopadanie w jakas eko-paranoje wymyslana przez
bezrobotnych wytatuowanych na twarzy hipokrytow o IQ drewnianego
klocka.

Alez ja sie zgadzam.
Ale nie popadanie w paranoje nie oznacza podwazania ustalen naukowych,
prawda?

https://www.climatedepot.com/2019/12/12/how-dare-you-watch-greta-th
unbergs-borrowed-tesla-littered-with-garbage-and-single-use-plastic
s/

wielka kurwa ekolozka.

o jejku, jak patrzysz na ekologie przez pryzmat jedenj osoby to moze
rzeczywiście ekologia nie jest twoim najwiekszym problemem...


Patrze przez pryzmat osoby, ktora sie spotyka z glowami panstw w sprawie ekologii, a jednoczesnie jest symbolem hipokryzji (jak wiekszosc osob, ktore pisza tutaj o ekologii;)

Data: 2020-09-18 01:44:19
Autor: Przemek Jedrzejczak
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
hipokryzja byc moze ale na 100% dobrze oplacana :-)


https://dorzeczy.pl/obserwator-mediow/122793/hiszpanski-dziennik-za-greta-thunberg-stoja-duze-koncerny-i-biznes.html

Według dziennikarzy, liderka protestów klimatycznych w ramach ruchu Fridays for Future, jest wspierana przez grupy finansowe lobbujące na rzecz własnych interesów. "Na drugim planie, dyskretnie za szwedzką nastolatką, znajdującą się obecnie na czele walki klimatycznej, stoją duże fundusze finansowe oraz firmy zainteresowane eliminowaniem użycia węgla" - czytamy w piątkowym wydaniu "El Confidencial".

zmiana dostawcow energii to miliardowy interes na dlugie lata wiec wszystkie chwyty sa dozwolone

Data: 2020-09-18 10:57:37
Autor: Cavallino
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 18-09-2020 o 10:44, Przemek Jedrzejczak pisze:
hipokryzja byc moze ale na 100% dobrze oplacana :-)


https://dorzeczy.pl/obserwator-mediow/122793/hiszpanski-dziennik-za-greta-thunberg-stoja-duze-koncerny-i-biznes.html

Według dziennikarzy, liderka protestów klimatycznych w ramach ruchu Fridays for Future, jest wspierana przez grupy finansowe lobbujące na rzecz własnych interesów. "Na drugim planie, dyskretnie za szwedzką nastolatką, znajdującą się obecnie na czele walki klimatycznej, stoją duże fundusze finansowe oraz firmy zainteresowane eliminowaniem użycia węgla" - czytamy w piątkowym wydaniu "El Confidencial".

zmiana dostawcow energii to miliardowy interes na dlugie lata wiec wszystkie chwyty sa dozwolone


Ty akurat, gadając o hipokryzji, to musiałbyś się zdecydować, czy jednak jedziesz po leśnych dziadkach za brak elektryków, czy po tych którzy toczą tą walkę klimatyczną...

Bo jakby nie patrzeć to dwa przeciwstawne stanowiska...

No chyba że chodzi o taki ogólny hejt, wszystkiego i wszystkich.

Data: 2020-09-18 10:33:47
Autor: K
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
On 18/09/2020 09:57, Cavallino wrote:
W dniu 18-09-2020 o 10:44, Przemek Jedrzejczak pisze:
hipokryzja byc moze ale na 100% dobrze oplacana :-)


https://dorzeczy.pl/obserwator-mediow/122793/hiszpanski-dziennik-za-greta-thunberg-stoja-duze-koncerny-i-biznes.html Według dziennikarzy, liderka protestów klimatycznych w ramach ruchu Fridays for Future, jest wspierana przez grupy finansowe lobbujące na rzecz własnych interesów. "Na drugim planie, dyskretnie za szwedzką nastolatką, znajdującą się obecnie na czele walki klimatycznej, stoją duże fundusze finansowe oraz firmy zainteresowane eliminowaniem użycia węgla" - czytamy w piątkowym wydaniu "El Confidencial".

zmiana dostawcow energii to miliardowy interes na dlugie lata wiec wszystkie chwyty sa dozwolone


Ty akurat, gadając o hipokryzji, to musiałbyś się zdecydować, czy jednak jedziesz po leśnych dziadkach za brak elektryków, czy po tych którzy toczą tą walkę klimatyczną...

Bo jakby nie patrzeć to dwa przeciwstawne stanowiska...

No chyba że chodzi o taki ogólny hejt, wszystkiego i wszystkich.

Najbardziej ta walke klimatyczna tocza ci, ktorzy z jednej strony ja werbalnie wspieraja, a z drugiej strony na wszelkiej masci sympozja klimatyczne lataja prywatnymi odrzutowcami czy helikopterami jak np. ten ziomek:

https://www.independent.co.uk/life-style/royal-family/prince-charles-helicopter-flight-aircraft-emissions-climate-change-clarence-house-a9313286.html

albo jak swego czasu Greta, ktora poplynela jachtem na jakis spend klimatyczny w Ameryce poludniowej, ktory w czasie jej rejsu zostal przeniesiony do Europy wiec aby zdazyc wrocila prywatnym odrzutowcem :D

A, ze od wegla odejsc trzeba to jest jasne i tylko przez nieudolnosc wszystkich debili rzadzacych po 1989 nie mamy jeszcze atomu.

Data: 2020-09-18 12:08:33
Autor: J.F.
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Użytkownik "Przemek Jedrzejczak"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ac3a8279-0cba-4bbb-b2f3-ff2ec09146efo@googlegroups.com...
hipokryzja byc moze ale na 100% dobrze oplacana :-)
https://dorzeczy.pl/obserwator-mediow/122793/hiszpanski-dziennik-za-greta-thunberg-stoja-duze-koncerny-i-biznes.html

Według dziennikarzy, liderka protestów klimatycznych w ramach ruchu Fridays for Future, jest wspierana przez grupy finansowe lobbujące na rzecz własnych interesów. "Na drugim planie, dyskretnie za szwedzką nastolatką, znajdującą się obecnie na czele walki klimatycznej, stoją duże fundusze finansowe oraz firmy zainteresowane eliminowaniem użycia węgla" - czytamy w piątkowym wydaniu "El Confidencial".

zmiana dostawcow energii to miliardowy interes na dlugie lata wiec wszystkie chwyty sa dozwolone

Co by nie mowic - z lobbyingiem czy nie - ropy i gazu na dlugo nie starczy, a wegla i uranu na niewiele dluzej.

Albo ITER, albo OZE, choc akurat samochody to moga jezdzic na rzepaku lub alkoholu. O ile w ogole beda jakies samochody, jak hutom koksu zabraknie.


A te grupy finansowe ... szwedzkim tak zalezy na eliminacji wegla ?
Czemu? Moze zainwestowaly w fabryki wiatrakow ... ale sprawdzic czy nie otwieraja firmy w Polsce :-)

Bo Holendrow to troche rozumiem, chociaz ... dla nich chyba podniesienie poziomu morza o 2m nie bedzie wielkim problemem - grupy finansowe zarobią na podwyzszaniu wałów :-)

Amsterdam sie ponoć zapada ... ale to od samochodow :-)

J.

Data: 2020-09-18 10:59:49
Autor: Budzik
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Użytkownik K none@email.com ...

Rozumeim, ze ty jako oswiecony, juz dawno zrezygnowałes ze
smartfonów?

Chodzi wlasnie o niepopadanie w jakas eko-paranoje wymyslana
przez bezrobotnych wytatuowanych na twarzy hipokrytow o IQ
drewnianego klocka.

Alez ja sie zgadzam.
Ale nie popadanie w paranoje nie oznacza podwazania ustalen
naukowych, prawda?

https://www.climatedepot.com/2019/12/12/how-dare-you-watch-greta-
th unbergs-borrowed-tesla-littered-with-garbage-and-single-use-plast
ic s/

wielka kurwa ekolozka.

o jejku, jak patrzysz na ekologie przez pryzmat jedenj osoby to
moze rzeczywiście ekologia nie jest twoim najwiekszym
problemem...
Patrze przez pryzmat osoby, ktora sie spotyka z glowami panstw w
sprawie ekologii, a jednoczesnie jest symbolem hipokryzji (jak
wiekszosc osob, ktore pisza tutaj o ekologii;)

Jak bardzo by cie pani Greta nie denerwowała - patrza na problem w ten sposób widzisz tylko to co chcesz zobaczyc.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jeśli będąc w towarzystwie kobiety potrafisz z niej czytać jak z
książki, nie stosuj systemu Braille'a."  T. Bernard

Data: 2020-09-18 12:54:17
Autor: K
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
On 18/09/2020 11:59, Budzik wrote:
Użytkownik K none@email.com ...

Rozumeim, ze ty jako oswiecony, juz dawno zrezygnowałes ze
smartfonów?

Chodzi wlasnie o niepopadanie w jakas eko-paranoje wymyslana
przez bezrobotnych wytatuowanych na twarzy hipokrytow o IQ
drewnianego klocka.

Alez ja sie zgadzam.
Ale nie popadanie w paranoje nie oznacza podwazania ustalen
naukowych, prawda?

https://www.climatedepot.com/2019/12/12/how-dare-you-watch-greta-
th
unbergs-borrowed-tesla-littered-with-garbage-and-single-use-plast
ic s/

wielka kurwa ekolozka.

o jejku, jak patrzysz na ekologie przez pryzmat jedenj osoby to
moze rzeczywiście ekologia nie jest twoim najwiekszym
problemem...

Patrze przez pryzmat osoby, ktora sie spotyka z glowami panstw w
sprawie ekologii, a jednoczesnie jest symbolem hipokryzji (jak
wiekszosc osob, ktore pisza tutaj o ekologii;)

Jak bardzo by cie pani Greta nie denerwowała - patrza na problem w ten
sposób widzisz tylko to co chcesz zobaczyc.


To nie jest zadna pani, a widze hipokryzje i tym sie roznimy, ze ja slepo nie podazam za "tredami"

Data: 2020-09-18 15:59:48
Autor: Budzik
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Użytkownik K none@email.com ...

Jak bardzo by cie pani Greta nie denerwowała - patrza na problem
w ten sposób widzisz tylko to co chcesz zobaczyc.

To nie jest zadna pani

Nawet na takie ironiczne przytyki bedziesz reagował?
Sam widzisz, ze brak obiektywizmu nie pozwala ci spojrzec jasno na problem.

, a widze hipokryzje i tym sie roznimy, ze
ja slepo nie podazam za "tredami"

Widzisz hipokryzje i jakie wyciagasz z tego wnioski?
Załózmy ze Bill Gates leci prywatnym odrzutowcem przez ocean na jakies spotkanie a na tym spotkaniu mowi ze chce walczyc ze zmianami klimatu i przeznacza na ten cel miliard dolarów.
To dobrze ze przyleciał czy nie?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jakiś czas temu pisałem, że przydałoby się stworzyć pl.rec.gry.rpg.towarzyskie
Raczej pl.rec.gry.wstepne :-O

Data: 2020-09-18 17:58:55
Autor: K
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
On 18/09/2020 16:59, Budzik wrote:
Użytkownik K none@email.com ...

Jak bardzo by cie pani Greta nie denerwowała - patrza na problem
w ten sposób widzisz tylko to co chcesz zobaczyc.

To nie jest zadna pani

Nawet na takie ironiczne przytyki bedziesz reagował?
Sam widzisz, ze brak obiektywizmu nie pozwala ci spojrzec jasno na
problem.


Alez ja widze problem i walcze z nim jak tylko moge! Po prostu nie popadam w paranoje.

, a widze hipokryzje i tym sie roznimy, ze
ja slepo nie podazam za "tredami"

Widzisz hipokryzje i jakie wyciagasz z tego wnioski?
Załózmy ze Bill Gates leci prywatnym odrzutowcem przez ocean na jakies
spotkanie a na tym spotkaniu mowi ze chce walczyc ze zmianami klimatu i
przeznacza na ten cel miliard dolarów.
To dobrze ze przyleciał czy nie?


Nie, to nie dobrze, ze przylecial. Mogl to oglosic na Twiterze, FB, LinkedInie albo przez wideokonferencje. Mialby wieksza widownie, szczegolnie wsrod najbardziej zainteresowanych.

Data: 2020-09-18 18:59:48
Autor: Budzik
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Użytkownik K none@email.com ...

, a widze hipokryzje i tym sie roznimy, ze
ja slepo nie podazam za "tredami"

Widzisz hipokryzje i jakie wyciagasz z tego wnioski?
Załózmy ze Bill Gates leci prywatnym odrzutowcem przez ocean na
jakies spotkanie a na tym spotkaniu mowi ze chce walczyc ze
zmianami klimatu i przeznacza na ten cel miliard dolarów.
To dobrze ze przyleciał czy nie?

Nie, to nie dobrze, ze przylecial. Mogl to oglosic na Twiterze,
FB, LinkedInie albo przez wideokonferencje. Mialby wieksza
widownie, szczegolnie wsrod najbardziej zainteresowanych.

W gąszczu setek tysiecy lotów masz jeden dodatkowy który skutkuje nie tylko popularyzacja tematu ale rowniez ogromnymi pieniedzmi a mimo wszystko wybrzydzasz... I mowisz zeby nie popadac w paranoje? ;-DDD

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Życie jest cierpieniem, pieniądze morfiną"

Data: 2020-09-21 08:39:02
Autor: K
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
On 18/09/2020 19:59, Budzik wrote:
Użytkownik K none@email.com ...

, a widze hipokryzje i tym sie roznimy, ze
ja slepo nie podazam za "tredami"

Widzisz hipokryzje i jakie wyciagasz z tego wnioski?
Załózmy ze Bill Gates leci prywatnym odrzutowcem przez ocean na
jakies spotkanie a na tym spotkaniu mowi ze chce walczyc ze
zmianami klimatu i przeznacza na ten cel miliard dolarów.
To dobrze ze przyleciał czy nie?

Nie, to nie dobrze, ze przylecial. Mogl to oglosic na Twiterze,
FB, LinkedInie albo przez wideokonferencje. Mialby wieksza
widownie, szczegolnie wsrod najbardziej zainteresowanych.

W gąszczu setek tysiecy lotów masz jeden dodatkowy który skutkuje nie
tylko popularyzacja tematu ale rowniez ogromnymi pieniedzmi a mimo
wszystko wybrzydzasz... I mowisz zeby nie popadac w paranoje? ;-DDD


To akurat hipokryzja, zeby leciec prywatnym na sympozjum traktujace o ekologii :D

Poza tym, co mozna zrobic dla ekologii z taka kasa w krajach typu Indie, Chiny, Brazylia? Przeciez to sie rozejdzie na "akcje marketingowe" i nic wiecej.

Data: 2020-09-21 12:59:59
Autor: Budzik
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Użytkownik K none@email.com ...

W gąszczu setek tysiecy lotów masz jeden dodatkowy który skutkuje
nie tylko popularyzacja tematu ale rowniez ogromnymi pieniedzmi a
mimo wszystko wybrzydzasz... I mowisz zeby nie popadac w
paranoje? ;-DDD
To akurat hipokryzja, zeby leciec prywatnym na sympozjum
traktujace o ekologii :D

Jakos przestało mnie dziwic ze politycy i bogacze sa jeszcze wiekszymi hipokrytami niz wiekszosc z nas.
Dlatego mimo wszystko wole hipokrytee który chce dac miliard od takiego który nie chce dac albo da na wspieranie wegla.

Poza tym, co mozna zrobic dla ekologii z taka kasa w krajach typu
Indie, Chiny, Brazylia? Przeciez to sie rozejdzie na "akcje
marketingowe" i nic wiecej.

Daj mi miliard to ci pokaze. ;-D

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Niech twoje życie będzie wykrzyknikiem, nie znakiem zapytania"
H. Jackson Brown, Jr.

Data: 2020-09-21 17:16:31
Autor: K
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
On 21/09/2020 13:59, Budzik wrote:
Użytkownik K none@email.com ...

W gąszczu setek tysiecy lotów masz jeden dodatkowy który skutkuje
nie tylko popularyzacja tematu ale rowniez ogromnymi pieniedzmi a
mimo wszystko wybrzydzasz... I mowisz zeby nie popadac w
paranoje? ;-DDD

To akurat hipokryzja, zeby leciec prywatnym na sympozjum
traktujace o ekologii :D

Jakos przestało mnie dziwic ze politycy i bogacze sa jeszcze wiekszymi
hipokrytami niz wiekszosc z nas.
Dlatego mimo wszystko wole hipokrytee który chce dac miliard od takiego
który nie chce dac albo da na wspieranie wegla.

Poza tym, co mozna zrobic dla ekologii z taka kasa w krajach typu
Indie, Chiny, Brazylia? Przeciez to sie rozejdzie na "akcje
marketingowe" i nic wiecej.

Daj mi miliard to ci pokaze. ;-D


O pacz Pan, uderz w stol a nozyce side odezwa:
https://www.theguardian.com/environment/2020/sep/21/worlds-richest-1-cause-double-co2-emissions-of-poorest-50-says-oxfam

Data: 2020-09-29 07:32:50
Autor: Zenek Kapelinder
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
piątek, 18 września 2020 o 17:59:51 UTC+2 Budzik napisał(a):
Użytkownik K no...@email.com ...
>> Jak bardzo by cie pani Greta nie denerwowała - patrza na problem >> w ten sposób widzisz tylko to co chcesz zobaczyc. >> > To nie jest zadna pani
Nawet na takie ironiczne przytyki bedziesz reagował? Sam widzisz, ze brak obiektywizmu nie pozwala ci spojrzec jasno na problem.
>, a widze hipokryzje i tym sie roznimy, ze > ja slepo nie podazam za "tredami"
Widzisz hipokryzje i jakie wyciagasz z tego wnioski? Załózmy ze Bill Gates leci prywatnym odrzutowcem przez ocean na jakies spotkanie a na tym spotkaniu mowi ze chce walczyc ze zmianami klimatu i przeznacza na ten cel miliard dolarów. To dobrze ze przyleciał czy nie?
-- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jakiś czas temu pisałem, że przydałoby się stworzyć pl.rec.gry.rpg.towarzyskie Raczej pl.rec.gry.wstepne :-O
Zły przykład bo mógł zadzwonić albo od razu przelew zrobić.

Data: 2020-09-29 16:59:56
Autor: Budzik
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogutek44@gmail.com ...

>> Jak bardzo by cie pani Greta nie denerwowała - patrza na
>> problem w ten sposób widzisz tylko to co chcesz zobaczyc. >> > To nie jest zadna pani

Nawet na takie ironiczne przytyki bedziesz reagował? Sam widzisz, ze brak obiektywizmu nie pozwala ci spojrzec jasno
na problem.

>, a widze hipokryzje i tym sie roznimy, ze > ja slepo nie podazam za "tredami"

Widzisz hipokryzje i jakie wyciagasz z tego wnioski? Załózmy ze Bill Gates leci prywatnym odrzutowcem przez ocean na
jakies spotkanie a na tym spotkaniu mowi ze chce walczyc ze
zmianami klimatu i przeznacza na ten cel miliard dolarów. To dobrze ze przyleciał czy nie?

Zły przykład bo mógł zadzwonić albo od razu przelew zrobić.

Ale mogł tez nie dac nic.
Moze oczekiwał uznania, moze chciał ustalic szczegóły, moze chciał poznać osobiscie przedstawiciela organizacji która bedzie zarzadzała jego miliardzikiem. Nie zmieniaj warunków brzegowych dlatego ze ci sie wnioski nie podobaja.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Boże, użycz mi pogody ducha, abym godził się z tym, czego nie mogę
zmienić,  odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić,  i szczęścia,
aby mi się jedno z drugim nie popieprzyło."  Stephen King

Data: 2020-09-15 07:34:00
Autor: Cavallino
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 14-09-2020 o 17:59, Budzik pisze:
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Bo rozumiem, ze miesa juz od dawna nie jesz.

Jak czuję, że śmierdzi to nie jem.
Taka analogia.

nie ma analogii. Przeciez musisz wiedziec, ze produkcja miesa
odpowiada za ogromna czesc gazów cieplarnianych

Tyle że mi nie o gazy cieplarniane chodzi, tylko o smród w
miejscach w których przebywam.

Sadziłem ci ze chodzi ci ogolnie o zdrowie i ekologie.

Też, ale do tego mam podejście luźne.
Za dużo widziałem z tego co się dzieje w Azji, żeby mieć złudzenia czy jedzenie krowy w Europie coś zmieni.

Data: 2020-09-13 18:59:44
Autor: Budzik
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Jak cebularze obejmą władzę na świecie, to tak będą robić....
Pozwolą jeździć tylko starymi dieslami i smrodzić nimi
wszystkim w nos....

Jaka jest definicja "starego diesla"?

Masz rację - nowe smrodzą jeszcze bardziej, tzn. w sposób
bardziej dokuczliwy.
Więc powinno dotyczyć każdego, którego idzie wyczuć nosem stojąc
obok, albo zobaczyć.


Jak ty sobie radzisz w zyciu z takimi problemami?

No właśnie tak, że przestaję kupować tego typu wynalazki.
Dokładam w ten sposób własną cegiełkę do ochrony klimatu.
Niektórzy jednak, jak widać, potrzebują do tego bata (tzn. przepisu/nakazu/zakazu).


Jestes konsekwentny?
- ograniczyłes drastycznie jedzenie miesa do poziomu absolutnego minimum potrzebnego twojemu organizmowi?
- ograniczyłes do minimum zuzycie plastiku?
- jezdzisz tylko tam gdzie musisz i ograniczasz potrzeby transportowe?
- ograniczasz kupowanie niepotrzebnych rzeczy, np ciuchów (mozna nosic stare zamiast kupowac nowe etc)

itp itd...
Aaa - i od wczoraj myślę o kolejnej instalacji PV - bo ponoć można
łączyć do rozliczenia produkcję z kilku adresów.

A to ciekawe. kiedys pytałem na budownictwie czy moge postawić PV np u rodziców i rozliczac razem ich dom plus moje mieszkania i mowiono mi ze nie da rady i jeden adres = jeden licznik = jedno rozliczenie.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Stanęliśmy na skraju przepaści,
ale teraz zrobiliśmy krok naprzód!"

Data: 2020-09-14 07:26:22
Autor: Cavallino
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 13-09-2020 o 20:59, Budzik pisze:
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Jak cebularze obejmą władzę na świecie, to tak będą robić....
Pozwolą jeździć tylko starymi dieslami i smrodzić nimi
wszystkim w nos....

Jaka jest definicja "starego diesla"?

Masz rację - nowe smrodzą jeszcze bardziej, tzn. w sposób
bardziej dokuczliwy.
Więc powinno dotyczyć każdego, którego idzie wyczuć nosem stojąc
obok, albo zobaczyć.


Jak ty sobie
radzisz w zyciu z takimi problemami?

No właśnie tak, że przestaję kupować tego typu wynalazki.
Dokładam w ten sposób własną cegiełkę do ochrony klimatu.
Niektórzy jednak, jak widać, potrzebują do tego bata (tzn.
przepisu/nakazu/zakazu).


Jestes konsekwentny?

Nie.
Pisałem o dokładaniu cegiełki, a nie budowaniu muru.

Aaa - i od wczoraj myślę o kolejnej instalacji PV - bo ponoć można
łączyć do rozliczenia produkcję z kilku adresów.

A to ciekawe.
kiedys pytałem na budownictwie czy moge postawić PV np u rodziców i
rozliczac razem ich dom plus moje mieszkania i mowiono mi ze nie da
rady i jeden adres = jeden licznik = jedno rozliczenie.

No właśnie też mi się tak wydawało, ale ostatnio wyczytałem że jednak się da inaczej.
Ale to jest do sprawdzenia oczywiście, wiadomo jak jest z informacjami w internetach.

Data: 2020-09-14 15:59:58
Autor: Budzik
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Jestes konsekwentny?

Nie.
Pisałem o dokładaniu cegiełki, a nie budowaniu muru.

No to moze nie warto az tak drastycznie podchodzic do tematu spaliniaków czujac sie w tym temacie dobrze bo akurat tu jestes duzo przed peletonem skoro w innymi miejscu ten sam peleton cie wyprzedza?
W koncu chodzi o efekt całosciowy a nie o PR na wybranym polu?
Chodzi?
;-D
 
Aaa - i od wczoraj myślę o kolejnej instalacji PV - bo ponoć
można łączyć do rozliczenia produkcję z kilku adresów.

A to ciekawe.
kiedys pytałem na budownictwie czy moge postawić PV np u rodziców
i rozliczac razem ich dom plus moje mieszkania i mowiono mi ze
nie da rady i jeden adres = jeden licznik = jedno rozliczenie.

No właśnie też mi się tak wydawało, ale ostatnio wyczytałem że
jednak się da inaczej.
Ale to jest do sprawdzenia oczywiście, wiadomo jak jest z
informacjami w internetach.

Ja temat paneli juz pewnie odłoze na przyszły rok (chociaz moze mnie jeszcze wezmie teraz) wiec jak byś sie cos dowiedział to jestem zywotnie zainteresowany.
Gdyby sie okazało ze mozna pchac razem to moze bym sie bardziej zmotywował.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Cytaty znanych ludzi tylko w ustach znanych ludzi są pouczajace.
Andrzej J. Turowicz

Data: 2020-09-15 07:35:56
Autor: Cavallino
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 14-09-2020 o 17:59, Budzik pisze:
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Jestes konsekwentny?

Nie.
Pisałem o dokładaniu cegiełki, a nie budowaniu muru.

No to moze nie warto az tak drastycznie podchodzic do tematu
spaliniaków

Nie podchodzę drastycznie, nie żądam ich eliminacji tu i teraz.

czujac sie w tym temacie dobrze bo akurat tu jestes duzo
przed peletonem skoro w innymi miejscu ten sam peleton cie wyprzedza?

Ten sam to raczej nie.

Ale to jest do sprawdzenia oczywiście, wiadomo jak jest z
informacjami w internetach.

Ja temat paneli juz pewnie odłoze na przyszły rok (chociaz moze mnie
jeszcze wezmie teraz) wiec jak byś sie cos dowiedział to jestem
zywotnie zainteresowany.

To też temat u mnie na przyszły rok, bo na razie nie mam na czym drugiego zestawu zawiesić.

Data: 2020-09-11 08:50:43
Autor: Mateusz Viste
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
2020-09-11 o 07:21 +0200, Cavallino napisał:
W dniu 11-09-2020 o 07:06, cef pisze:
> Można też wprowadzić normę eliminującą silniki elektryczne
> i je wycofać z produkcji.  Jak cebularze obejmą władzę na świecie, to tak będą robić....
Pozwolą jeździć tylko starymi dieslami i smrodzić nimi wszystkim w
nos....

I to byłaby prawdziwie ekologiczna opcja. Nakaz jeżdżenia starym to
jest w praktyce to samo, co zakaz produkowania nowego - a że nic
wieczne nie jest, to ilość starego może tylko maleć. W efekcie: większa
ilość pasażerów na pojazd, większa dbałość o swoje auto, większa
rozwaga w wyborze metody transportu dla danej trasy... Tzn. do czasu,
bo po kilkudziesięciu latach zostałoby bardzo niewiele jeżdżących
samochód. Ludzie musieliby wówczas albo przesiąść się na rowery i
bryczki, albo zmienić władzę.

Mateusz

Data: 2020-09-11 09:07:42
Autor: cef
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 2020-09-11 o 07:21, Cavallino pisze:
W dniu 11-09-2020 o 07:06, cef pisze:
W dniu 2020-09-11 o 06:52, Cavallino pisze:
W dniu 10-09-2020 o 17:36, K pisze:

Normy w tym zakresie zostaly ustalone blednie, a producenci nie sa w stanie ich spelnic mimo dokladania co chwile kolejnych nowinek technicznych w postaci DPF, katalizatorow, EGR, AdBlue itp.

Oczywiście że są.
Mogą wycofać z produkcji silniki nie spełniające norm.
Jak trzeba, to wszystkie spalinowe....

Można też wprowadzić normę eliminującą silniki elektryczne
i je wycofać z produkcji.

Jak cebularze obejmą władzę na świecie, to tak będą robić....
Pozwolą jeździć tylko starymi dieslami i smrodzić nimi wszystkim w nos....

Nie odbieraj tego osobiście. Zwróciłem tylko uwagę, że lobby
jednych czy drugich jest w stanie przepychać rozwiązania,
które są trudne do realizacji czy zbyt kosztowne.
W sumie koncernowi motoryzacyjnemu jest wszystko
jedno czy sprzedaje milion samochodów elektrycznych czy spalinowych.
Pytanie co jest łatwiej sprzedać. Dlatego wcale by mnie nie zdziwiło gdyby
koncerny zadbały o takie prawo, że np człowiek nie może być blisko
określonego przepływu amperowego i wymusiłoby to montowanie
specjalnej klatki ochronnej dla kierowcy w samochodzie elektrycznym.
I już ekspansja jest zahamowana.

Data: 2020-09-11 08:37:15
Autor: K
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
On 11/09/2020 08:07, cef wrote:
W dniu 2020-09-11 o 07:21, Cavallino pisze:
W dniu 11-09-2020 o 07:06, cef pisze:
W dniu 2020-09-11 o 06:52, Cavallino pisze:
W dniu 10-09-2020 o 17:36, K pisze:

Normy w tym zakresie zostaly ustalone blednie, a producenci nie sa w stanie ich spelnic mimo dokladania co chwile kolejnych nowinek technicznych w postaci DPF, katalizatorow, EGR, AdBlue itp.

Oczywiście że są.
Mogą wycofać z produkcji silniki nie spełniające norm.
Jak trzeba, to wszystkie spalinowe....

Można też wprowadzić normę eliminującą silniki elektryczne
i je wycofać z produkcji.

Jak cebularze obejmą władzę na świecie, to tak będą robić....
Pozwolą jeździć tylko starymi dieslami i smrodzić nimi wszystkim w nos....

Nie odbieraj tego osobiście. Zwróciłem tylko uwagę, że lobby
jednych czy drugich jest w stanie przepychać rozwiązania,
które są trudne do realizacji czy zbyt kosztowne.
W sumie koncernowi motoryzacyjnemu jest wszystko
jedno czy sprzedaje milion samochodów elektrycznych czy spalinowych.
Pytanie co jest łatwiej sprzedać. Dlatego wcale by mnie nie zdziwiło gdyby
koncerny zadbały o takie prawo, że np człowiek nie może być blisko
określonego przepływu amperowego i wymusiłoby to montowanie
specjalnej klatki ochronnej dla kierowcy w samochodzie elektrycznym.
I już ekspansja jest zahamowana.

Albo zakaz uzytkowania elektrycznych w kraju gdzie wiecej niz polowa energii elektrycznej pochodzi z wegla ;)
Zakaz rejestracji elektrycznych, ktorych nie da sie zrecyklingowac w stopniu mniejszym niz 96%

Data: 2020-09-13 18:59:44
Autor: Budzik
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Normy w tym zakresie zostaly ustalone blednie, a producenci nie
sa w stanie ich spelnic mimo dokladania co chwile kolejnych
nowinek technicznych w postaci DPF, katalizatorow, EGR, AdBlue
itp.

Oczywiście że są.
Mogą wycofać z produkcji silniki nie spełniające norm.
Jak trzeba, to wszystkie spalinowe....

Można też wprowadzić normę eliminującą silniki elektryczne
i je wycofać z produkcji.

Jak cebularze obejmą władzę na świecie, to tak będą robić....
Pozwolą jeździć tylko starymi dieslami i smrodzić nimi wszystkim w
nos....

Jak znam zycie to chciałbys zeby:
- auta były mniej dostepne tak zeby na ulicach było mniej aut, wiecej miejsca, mozliwośc płynniejszego poruszania sie etc, tak?
- najlepiej jakby prog dostepnosci był tak ustawiony zebys Ty był odrobine powyzej a jak najwiecej osób ponizej.

Dobrze mysle? ;-P

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Dzieci stają się podobne do tego, co o nich myślimy."
Bird Johnson

Data: 2020-09-14 07:27:05
Autor: Cavallino
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 13-09-2020 o 20:59, Budzik pisze:

Jak znam zycie to chciałbys zeby:
- auta były mniej dostepne tak zeby na ulicach było mniej aut, wiecej
miejsca, mozliwośc płynniejszego poruszania sie etc, tak?
- najlepiej jakby prog dostepnosci był tak ustawiony zebys Ty był
odrobine powyzej a jak najwiecej osób ponizej.

Byłoby super.

Data: 2020-09-14 13:03:12
Autor: J.F.
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rjmuv8$7mi$3$Cav@news.chmurka.net...
W dniu 13-09-2020 o 20:59, Budzik pisze:
Jak znam zycie to chciałbys zeby:
- auta były mniej dostepne tak zeby na ulicach było mniej aut, wiecej
miejsca, mozliwośc płynniejszego poruszania sie etc, tak?
- najlepiej jakby prog dostepnosci był tak ustawiony zebys Ty był
odrobine powyzej a jak najwiecej osób ponizej.

Byłoby super.

Najprosciej to przeskoczyc Dunczykow - wprowadzmy sobie oplate rejestracyjna w wykosci pięciu cen auta nowego :-)

J.

Data: 2020-09-14 13:12:06
Autor: Cavallino
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 14-09-2020 o 13:03, J.F. pisze:
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rjmuv8$7mi$3$Cav@news.chmurka.net...
W dniu 13-09-2020 o 20:59, Budzik pisze:
Jak znam zycie to chciałbys zeby:
- auta były mniej dostepne tak zeby na ulicach było mniej aut, wiecej
miejsca, mozliwośc płynniejszego poruszania sie etc, tak?
- najlepiej jakby prog dostepnosci był tak ustawiony zebys Ty był
odrobine powyzej a jak najwiecej osób ponizej.

Byłoby super.

Najprosciej to przeskoczyc Dunczykow - wprowadzmy sobie oplate rejestracyjna w wykosci pięciu cen auta nowego :-)

Dla spaliniaków, zwłaszcza używanych, pomysł fajny.
Ale niestety nierealny, bo suweren obecnie rządzących by tego nie przeżył.

Więc trzeba delikatniej....
Podwyżka opłat w strefach parkowania o 100% była krokiem w dobrym kierunku, może tak co rok? ;-)

Data: 2020-09-14 14:29:48
Autor: J.F.
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rjnj67$m3u$1$Cav@news.chmurka.net...
W dniu 14-09-2020 o 13:03, J.F. pisze:
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup W dniu 13-09-2020 o 20:59, Budzik pisze:
Jak znam zycie to chciałbys zeby:
- auta były mniej dostepne tak zeby na ulicach było mniej aut, wiecej
miejsca, mozliwośc płynniejszego poruszania sie etc, tak?
- najlepiej jakby prog dostepnosci był tak ustawiony zebys Ty był
odrobine powyzej a jak najwiecej osób ponizej.

Byłoby super.

Najprosciej to przeskoczyc Dunczykow - wprowadzmy sobie oplate rejestracyjna w wykosci pięciu cen auta nowego :-)

Dla spaliniaków, zwłaszcza używanych, pomysł fajny.

Na wszystkie, na nowe tez :-)

Ale niestety nierealny, bo suweren obecnie rządzących by tego nie przeżył.

Więc trzeba delikatniej....
Podwyżka opłat w strefach parkowania o 100% była krokiem w dobrym kierunku, może tak co rok? ;-)

Ale tak az do momentu az bedziesz mogl zaparkowac, czy az stwierdzisz, ze Cie nie stac ? :-)

No i na elektryczne samochody tez :-)

J.

Data: 2020-09-14 16:00:00
Autor: Budzik
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

Więc trzeba delikatniej....
Podwyżka opłat w strefach parkowania o 100% była krokiem w dobrym kierunku, może tak co rok? ;-)

Ale tak az do momentu az bedziesz mogl zaparkowac, czy az
stwierdzisz, ze Cie nie stac ? :-)

Na to pytanie Cavallino juz odpowiedział - chciałby zeby wszelkie progi dostepnosci były ustawione zeby on sie łapał na styk tak zeby odciac jak najwiecej tych co maja odrobine mniej.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Obdarowany mówi dziękuję,
a w duchu myśli - jeleń!"  Richard Fish

Data: 2020-09-14 17:05:14
Autor: K
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
On 14/09/2020 17:00, Budzik wrote:
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

Więc trzeba delikatniej....
Podwyżka opłat w strefach parkowania o 100% była krokiem w dobrym
kierunku, może tak co rok? ;-)

Ale tak az do momentu az bedziesz mogl zaparkowac, czy az
stwierdzisz, ze Cie nie stac ? :-)

Na to pytanie Cavallino juz odpowiedział - chciałby zeby wszelkie progi
dostepnosci były ustawione zeby on sie łapał na styk tak zeby odciac
jak najwiecej tych co maja odrobine mniej.


To co predzej nastapi to podatek drogowy dla elektrycznych, koniec darmowego ladowania i parkowania, zakaz ladowania z gniazdka w domu gdy nie masz solarow itp.

Data: 2020-09-15 07:38:06
Autor: Cavallino
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 14-09-2020 o 14:29, J.F. pisze:

Ale niestety nierealny, bo suweren obecnie rządzących by tego nie przeżył.

Więc trzeba delikatniej....
Podwyżka opłat w strefach parkowania o 100% była krokiem w dobrym kierunku, może tak co rok? ;-)

Ale tak az do momentu az bedziesz mogl zaparkowac, czy az stwierdzisz, ze Cie nie stac ? :-)

Elektryki nie płacą w strefach, a o tego typu przekonywanie do zmiany podejścia chodzi....


No i na elektryczne samochody tez :-)

Tylko wtedy cała ta zabawa mija się z celem, którym nie jest nabijanie kasy miastom.

Data: 2020-09-14 15:31:53
Autor: Poldek
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 2020-09-14 o 13:12, Cavallino pisze:

Więc trzeba delikatniej....
Podwyżka opłat w strefach parkowania o 100% była krokiem w dobrym kierunku, może tak co rok? ;-)

Pomysł dobry, ale pod warunkiem, że będzie egzekwowane karanie za parkowanie na trawnikach, chodnikach itd. Koło mnie jest SPPN i przy obecnych bardzo niskich cenach parkowania urządzone miejsca przy parkometrach są mało zastawione, za to na trawnikach obok nawalone samochodów. I tak codziennie, gdyż w praktyce nie ma za to żadnej kary, a nawet jak się zdarzy raz na ruski rok, to nadal wychodzi taniej.

Natomiast prawdą jest że ogólna liczba pojazdów dawno przekroczyła granice sensowności i nadal cały czas przyrasta kompletnie nieproporcjonalnie do miejsca i przestrzeni, która miałaby pomieścić te miliony, cały czas więcej milionów samochodów.

Data: 2020-09-14 16:00:00
Autor: Budzik
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Jak znam zycie to chciałbys zeby:
- auta były mniej dostepne tak zeby na ulicach było mniej aut,
wiecej miejsca, mozliwośc płynniejszego poruszania sie etc, tak?
- najlepiej jakby prog dostepnosci był tak ustawiony zebys Ty był
odrobine powyzej a jak najwiecej osób ponizej.

Byłoby super.

Tak czułem.
Ale wiesz ze to bardzo nieładne podejscie? Tym niemniej cenie za szczerosc.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Aniołom łatwo być aniołami. Nie jedzą i są bezpłciowi."
Gabriel Laub

Data: 2020-09-15 01:06:20
Autor: Poldek
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 2020-09-14 o 18:00, Budzik pisze:
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Jak znam zycie to chciałbys zeby:
- auta były mniej dostepne tak zeby na ulicach było mniej aut,
wiecej miejsca, mozliwośc płynniejszego poruszania sie etc, tak?
- najlepiej jakby prog dostepnosci był tak ustawiony zebys Ty był
odrobine powyzej a jak najwiecej osób ponizej.

Byłoby super.

Tak czułem.
Ale wiesz ze to bardzo nieładne podejscie?
Tym niemniej cenie za szczerosc.


Co w tym nieładnego? Jest za dużo samochodów wszędzie i przez spaliny, hałas, poszatkowanie przestrzeni drogami życie stało się gorsze. Mniej samochodów, mniejszy ruch i wszystkim byłoby milej w okolicy.

Data: 2020-09-15 04:59:57
Autor: Budzik
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Użytkownik Poldek pugilares@intgeria.eu ...

Jak znam zycie to chciałbys zeby:
- auta były mniej dostepne tak zeby na ulicach było mniej aut,
wiecej miejsca, mozliwośc płynniejszego poruszania sie etc,
tak? - najlepiej jakby prog dostepnosci był tak ustawiony zebys
Ty był odrobine powyzej a jak najwiecej osób ponizej.

Byłoby super.

Tak czułem.
Ale wiesz ze to bardzo nieładne podejscie?
Tym niemniej cenie za szczerosc.

Co w tym nieładnego? Jest za dużo samochodów wszędzie i przez
spaliny, hałas, poszatkowanie przestrzeni drogami życie stało się
gorsze. Mniej samochodów, mniejszy ruch i wszystkim byłoby milej w
okolicy.

Cavallino nie chce ustawiać tak dlatego zeby wszystkim było lepiej tylko zeby jemu było lepiej. --
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Łatwiej poznać ludzkość niż pojedynczego człowieka"
Francois La Rochefoucauld

Data: 2020-09-15 07:42:02
Autor: Cavallino
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 15-09-2020 o 06:59, Budzik pisze:

Cavallino nie chce ustawiać tak dlatego zeby wszystkim było lepiej

Ale byłoby lepiej.
Co nie znaczy że wygodniej dla każdego.

tylko zeby jemu było lepiej.

Znasz kogoś kto chce żeby miał gorzej?
Tylko niektórzy są zakłamani, więc się nie przyznają.

Data: 2020-09-15 08:59:57
Autor: Budzik
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Cavallino nie chce ustawiać tak dlatego zeby wszystkim było lepiej

Ale byłoby lepiej.

To wszystko zalezy od definicji "lepiej"

Co nie znaczy że wygodniej dla każdego.

otototo!

tylko zeby jemu było lepiej.

Znasz kogoś kto chce żeby miał gorzej?
Tylko niektórzy są zakłamani, więc się nie przyznają.

:)
Dlatego napisałem ze cenie za szczerośc.
Ale znam wielu ktorzy troszcza sie nie tylko o siebie ale rowniez o innych, wiec moze nie gorzej ale lepiej...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nic na to nie można poradzić. To byłby
dobry tytuł do historii mojego życia."  Irwin Shaw

Data: 2020-09-15 11:13:08
Autor: Cavallino
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 15-09-2020 o 10:59, Budzik pisze:

Ale znam wielu ktorzy troszcza sie nie tylko o siebie ale rowniez o
innych, wiec moze nie gorzej ale lepiej...

Ja też się troszczę o innych, ale niekoniecznie o ich wygodę.
Śmieci wygodniej spalić niż segregować, auta wygodniej nie naprawiać niż naprawiać, wygodniej jeździć smrodzącym trupem niż zbiorkomem itd

Ale powstrzymanie się od powyższego (albo zmuszenie leniwych jednostek do tego) oznacza obiektywnie lepiej i tyle.

Data: 2020-09-17 19:59:51
Autor: Budzik
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Ale znam wielu ktorzy troszcza sie nie tylko o siebie ale rowniez
o innych, wiec moze nie gorzej ale lepiej...

Ja też się troszczę o innych, ale niekoniecznie o ich wygodę.
Śmieci wygodniej spalić niż segregować

Tylko jak sie patrzy na czubek nosa.
Jak ma sie mozliwośc spojrzec odrobine dalej to wychodzi ze jednak lepiej je wywiez na wysypisko niz wyjsc na dwór w okolicy gdzie ludzie mieliby palic smieciami

auta wygodniej nie
naprawiać niż naprawiać

To znów zalezy od podejscia. Gdyby słuzby zajmowały sie tym co trzeba i wyłapywały te ewidentnie kopcace auta to nagle okaząłoby sie ze jednak wygodniej naprawić niz ryzykowac ze co ktorys raz nie dojedziesz na miejsce. Aut ewidentnie kopcacych sa na drogach setki - przykładów wyłapania i zatrzymania nie znam zby wielu.

wygodniej jeździć smrodzącym trupem niż
zbiorkomem itd

Gdybys jezdzac tym smrodzacym trupem co chwile nie dojezdzał na miejsce i dodatkowo płacił mandat to inaczej bys na to patrzył.

Ale powstrzymanie się od powyższego (albo zmuszenie leniwych
jednostek do tego) oznacza obiektywnie lepiej i tyle.



--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Obelgi to argumenty tych, którzy nie mają argumentów"
Jan Jakub Rousseau

Data: 2020-09-18 07:22:25
Autor: Cavallino
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 17-09-2020 o 21:59, Budzik pisze:
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Ale znam wielu ktorzy troszcza sie nie tylko o siebie ale rowniez
o innych, wiec moze nie gorzej ale lepiej...

Ja też się troszczę o innych, ale niekoniecznie o ich wygodę.
Śmieci wygodniej spalić niż segregować

Tylko jak sie patrzy na czubek nosa.

O tym mówię.
To samo dotyczy eksploatowania 20 letnich trupów.

auta wygodniej nie
naprawiać niż naprawiać

To znów zalezy od podejscia. Gdyby słuzby zajmowały sie tym co trzeba i
wyłapywały te ewidentnie kopcace auta to nagle okaząłoby sie ze jednak
wygodniej naprawić

Wiadomo.
Ale jest inaczej.
A ja naprawiam, albo nie używam, bez związku z tym czy mnie mogą złapać.

Data: 2020-09-18 10:59:49
Autor: Budzik
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Ale znam wielu ktorzy troszcza sie nie tylko o siebie ale
rowniez o innych, wiec moze nie gorzej ale lepiej...

Ja też się troszczę o innych, ale niekoniecznie o ich wygodę.
Śmieci wygodniej spalić niż segregować

Tylko jak sie patrzy na czubek nosa.

O tym mówię.
To samo dotyczy eksploatowania 20 letnich trupów.

auta wygodniej nie
naprawiać niż naprawiać

To znów zalezy od podejscia. Gdyby słuzby zajmowały sie tym co
trzeba i wyłapywały te ewidentnie kopcace auta to nagle okaząłoby
sie ze jednak wygodniej naprawić

Wiadomo.
Ale jest inaczej.
A ja naprawiam, albo nie używam, bez związku z tym czy mnie mogą
złapać.
Ja tez ale wszystko trzeba robić z głowa.
Ale robie to z wygody bo nie wyobrazam sobie jezdzic autem ktore przy kazdej kontroli policyjnej mogłoby zostac unieruchomione. To jest po prostu niewygodne.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Oziębłość stosunków między ludźmi powstaje wskutek tarć
między nimi. I cóż ty na to fizyko???

Data: 2020-09-15 07:40:47
Autor: Cavallino
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 14-09-2020 o 18:00, Budzik pisze:
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Jak znam zycie to chciałbys zeby:
- auta były mniej dostepne tak zeby na ulicach było mniej aut,
wiecej miejsca, mozliwośc płynniejszego poruszania sie etc, tak?
- najlepiej jakby prog dostepnosci był tak ustawiony zebys Ty był
odrobine powyzej a jak najwiecej osób ponizej.

Byłoby super.

Tak czułem.
Ale wiesz ze to bardzo nieładne podejscie?

Wisi mi to i powiewa, polityczną poprawność mam w głębokim poważaniu.

Nie pamiętasz jak bardzo gardłowałem, przeciwko zniesieniu tamy dla złomów z zachodu, na początku lat 2000? ;-)
Jej brak dał taki efekt jak dzisiaj - każdy wieśniak ma pseudosamochód i nim smrodzi, truje i robi korki.
Wcześniej tacy jeździli pksem i był spokój, a naszego rynku nie zasilał milion złomów rocznie.

Data: 2020-09-15 18:00:57
Autor: Poldek
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 2020-09-15 o 07:40, Cavallino pisze:
W dniu 14-09-2020 o 18:00, Budzik pisze:
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Jak znam zycie to chciałbys zeby:
- auta były mniej dostepne tak zeby na ulicach było mniej aut,
wiecej miejsca, mozliwośc płynniejszego poruszania sie etc, tak?
- najlepiej jakby prog dostepnosci był tak ustawiony zebys Ty był
odrobine powyzej a jak najwiecej osób ponizej.

Byłoby super.

Tak czułem.
Ale wiesz ze to bardzo nieładne podejscie?

Wisi mi to i powiewa, polityczną poprawność mam w głębokim poważaniu.

Nie pamiętasz jak bardzo gardłowałem, przeciwko zniesieniu tamy dla złomów z zachodu, na początku lat 2000? ;-)
Jej brak dał taki efekt jak dzisiaj - każdy wieśniak ma pseudosamochód i nim smrodzi, truje i robi korki.
Wcześniej tacy jeździli pksem i był spokój, a naszego rynku nie zasilał milion złomów rocznie.

Można było pojechać za miasto i cieszyć uszy śpiewem ptaków i szumem liści. Obecnie, gdziekolwiek byś się nie udał - na działkę, do lasu, nad jezioro, na pole, nad rzekę - wszędzie jak nie z bliska, to z daleka nawala młotoroza i samochodoza plus coraz bardziej nasilająca się awionetkoza i helikopteroza.

Data: 2020-09-15 19:18:55
Autor: RadoslawF
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 2020-09-15 o 18:00, Poldek pisze:

Jak znam zycie to chciałbys zeby:
- auta były mniej dostepne tak zeby na ulicach było mniej aut,
wiecej miejsca, mozliwośc płynniejszego poruszania sie etc, tak?
- najlepiej jakby prog dostepnosci był tak ustawiony zebys Ty był
odrobine powyzej a jak najwiecej osób ponizej.

Byłoby super.

Tak czułem.
Ale wiesz ze to bardzo nieładne podejscie?

Wisi mi to i powiewa, polityczną poprawność mam w głębokim poważaniu.

Nie pamiętasz jak bardzo gardłowałem, przeciwko zniesieniu tamy dla złomów z zachodu, na początku lat 2000? ;-)
Jej brak dał taki efekt jak dzisiaj - każdy wieśniak ma pseudosamochód i nim smrodzi, truje i robi korki.
Wcześniej tacy jeździli pksem i był spokój, a naszego rynku nie zasilał milion złomów rocznie.

Można było pojechać za miasto i cieszyć uszy śpiewem ptaków i szumem liści. Obecnie, gdziekolwiek byś się nie udał - na działkę, do lasu, nad jezioro, na pole, nad rzekę - wszędzie jak nie z bliska, to z daleka nawala młotoroza i samochodoza plus coraz bardziej nasilająca się awionetkoza i helikopteroza.

Szum liści i śpiew ptaków to ja mam w mieście.
Ale jak ktoś dokonuje gównianych wyborów to później wini
wszystkich innych poza sobą. I chce ich zmuszać do swoich
nie za rozsądnych pomysłów.


Pozdrawiam

Data: 2020-09-15 19:50:04
Autor: Poldek
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 2020-09-15 o 19:18, RadoslawF pisze:

Szum liści i śpiew ptaków to ja mam w mieście.
Ale jak ktoś dokonuje gównianych wyborów to później wini
wszystkich innych poza sobą. I chce ich zmuszać do swoich
nie za rozsądnych pomysłów.

W jakim mieście? :-)

Data: 2020-09-16 00:03:32
Autor: RadoslawF
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 2020-09-15 o 19:50, Poldek pisze:

Szum liści i śpiew ptaków to ja mam w mieście.
Ale jak ktoś dokonuje gównianych wyborów to później wini
wszystkich innych poza sobą. I chce ich zmuszać do swoich
nie za rozsądnych pomysłów.

W jakim mieście? :-)

Wojewódzkim. Lublin.
Żeby było śmieszniej nawet w bloku mieszkam.
Ale jak ktoś wybiera portfelem a nie głową to ma problemy
takie jak ty.


Pozdrawiam

Data: 2020-09-16 07:41:04
Autor: Poldek
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 2020-09-16 o 00:03, RadoslawF pisze:
W dniu 2020-09-15 o 19:50, Poldek pisze:

Szum liści i śpiew ptaków to ja mam w mieście.
Ale jak ktoś dokonuje gównianych wyborów to później wini
wszystkich innych poza sobą. I chce ich zmuszać do swoich
nie za rozsądnych pomysłów.

W jakim mieście? :-)

Wojewódzkim. Lublin.
Żeby było śmieszniej nawet w bloku mieszkam.
Ale jak ktoś wybiera portfelem a nie głową to ma problemy
takie jak ty.


Dziękuję grzecznie za mądrość, zdystansowane spojrzenie i nauki.
Nie każdy wybiera, gdzie się urodził.
Nie każdy wybiera, co mu wybudują koło domu, w którym mieszka od dzieciaka.

Data: 2020-09-16 10:27:23
Autor: RadoslawF
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 2020-09-16 o 07:41, Poldek pisze:

Szum liści i śpiew ptaków to ja mam w mieście.
Ale jak ktoś dokonuje gównianych wyborów to później wini
wszystkich innych poza sobą. I chce ich zmuszać do swoich
nie za rozsądnych pomysłów.

W jakim mieście? :-)

Wojewódzkim. Lublin.
Żeby było śmieszniej nawet w bloku mieszkam.
Ale jak ktoś wybiera portfelem a nie głową to ma problemy
takie jak ty.


Dziękuję grzecznie za mądrość, zdystansowane spojrzenie i nauki.
Nie każdy wybiera, gdzie się urodził.
Nie każdy wybiera, co mu wybudują koło domu, w którym mieszka od dzieciaka.

Nie każdy też mieszka do końca życia z rodzicami.
Może czas się usamodzielnić i kupić własne mieszkanie lub domek.
W dobrze wybranej lokalizacji coby nie śmierdziało i hałasowało. :-)


Pozdrawiam

Data: 2020-09-16 11:14:58
Autor: collie
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W środa, 16.09.2020 o 10:27, RadoslawF napisał:

W dniu 2020-09-16 o 07:41, Poldek pisze:

Dziękuję grzecznie za mądrość, zdystansowane spojrzenie i nauki.
Nie każdy wybiera, gdzie się urodził.
Nie każdy wybiera, co mu wybudują koło domu, w którym mieszka od dzieciaka.

Nie każdy też mieszka do końca życia z rodzicami.
Może czas się usamodzielnić i kupić własne mieszkanie lub domek.
W dobrze wybranej lokalizacji coby nie śmierdziało i hałasowało. :-)

Na ten przykład tu:
https://www.cosmohomes.es/ficha/dom/el-campello/pueblo-acantilado-lanuza/6483/8710006/pl/


--
Tu jest Usenet - tu się nie dyskutuje, tu się walczy.

Data: 2020-09-16 12:23:42
Autor: Tomasz Gorbaczuk
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu .09.2020 o 11:14 collie <collie2.nospam@vp.pl> pisze:

W środa, 16.09.2020 o 10:27, RadoslawF napisał:

W dniu 2020-09-16 o 07:41, Poldek pisze:

Dziękuję grzecznie za mądrość, zdystansowane spojrzenie i nauki.
Nie każdy wybiera, gdzie się urodził.
Nie każdy wybiera, co mu wybudują koło domu, w którym mieszka od  dzieciaka.

Nie każdy też mieszka do końca życia z rodzicami.
Może czas się usamodzielnić i kupić własne mieszkanie lub domek.
W dobrze wybranej lokalizacji coby nie śmierdziało i hałasowało. :-)

Na ten przykład tu:
https://www.cosmohomes.es/ficha/dom/el-campello/pueblo-acantilado-lanuza/6483/8710006/pl/

Twoje?, wynajmowałeś?

TG

Data: 2020-09-16 13:57:54
Autor: Poldek
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 2020-09-16 o 10:27, RadoslawF pisze:
W dniu 2020-09-16 o 07:41, Poldek pisze:

Szum liści i śpiew ptaków to ja mam w mieście.
Ale jak ktoś dokonuje gównianych wyborów to później wini
wszystkich innych poza sobą. I chce ich zmuszać do swoich
nie za rozsądnych pomysłów.

W jakim mieście? :-)

Wojewódzkim. Lublin.
Żeby było śmieszniej nawet w bloku mieszkam.
Ale jak ktoś wybiera portfelem a nie głową to ma problemy
takie jak ty.


Dziękuję grzecznie za mądrość, zdystansowane spojrzenie i nauki.
Nie każdy wybiera, gdzie się urodził.
Nie każdy wybiera, co mu wybudują koło domu, w którym mieszka od dzieciaka.

Nie każdy też mieszka do końca życia z rodzicami.
Może czas się usamodzielnić i kupić własne mieszkanie lub domek.
W dobrze wybranej lokalizacji coby nie śmierdziało i hałasowało. :-)


Jeśli jeszcze nie hałasuje i nie śmierdzi, to jest tylko kwestią czasu, kiedy będzie hałasowało i śmierdziało. Postęp nie ustaje.

Data: 2020-09-16 11:29:16
Autor: J.F.
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Użytkownik "RadoslawF"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5f613b72$0$539$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2020-09-15 o 19:50, Poldek pisze:
Szum liści i śpiew ptaków to ja mam w mieście.
Ale jak ktoś dokonuje gównianych wyborów to później wini
wszystkich innych poza sobą. I chce ich zmuszać do swoich
nie za rozsądnych pomysłów.

W jakim mieście? :-)

Wojewódzkim. Lublin.
Żeby było śmieszniej nawet w bloku mieszkam.
Ale jak ktoś wybiera portfelem a nie głową to ma problemy
takie jak ty.

Taa, znajoma tez glową wybierala.
A za rok okoliczne drzewa wycieli, beton wylali i wiecej blokow postawili :-)

J.

Data: 2020-09-16 11:10:19
Autor: K
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
On 16/09/2020 10:29, J.F. wrote:
Użytkownik "RadoslawF"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5f613b72$0$539$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2020-09-15 o 19:50, Poldek pisze:
Szum liści i śpiew ptaków to ja mam w mieście.
Ale jak ktoś dokonuje gównianych wyborów to później wini
wszystkich innych poza sobą. I chce ich zmuszać do swoich
nie za rozsądnych pomysłów.

W jakim mieście? :-)

Wojewódzkim. Lublin.
Żeby było śmieszniej nawet w bloku mieszkam.
Ale jak ktoś wybiera portfelem a nie głową to ma problemy
takie jak ty.

Taa, znajoma tez glową wybierala.
A za rok okoliczne drzewa wycieli, beton wylali i wiecej blokow postawili :-)

J.


Najgorzej jak ktos odziedziczy mieszkanie w tzw wielkiej plycie albo dom i ma pozniej pretensje do tych ktorzy nie mieli tyle szczescia, ze sie buduja w jego okolicy.

Data: 2020-09-26 21:18:11
Autor: Poldek
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 2020-09-16 o 12:10, K pisze:

Najgorzej jak ktos odziedziczy mieszkanie w tzw wielkiej plycie albo dom i ma pozniej pretensje do tych ktorzy nie mieli tyle szczescia, ze sie buduja w jego okolicy.

Nie przejmuj się - co, co się teraz budują koło bloków z wielkiej płyty i myślą, że przecież to już maximum tego, co tu będzie pewnego dnia przekonają się, że można zrobić gęściej i postawić jeszcze parę bloków premium pomiędzy.

Data: 2020-09-28 13:28:37
Autor: K
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
On 26/09/2020 20:18, Poldek wrote:
W dniu 2020-09-16 o 12:10, K pisze:

Najgorzej jak ktos odziedziczy mieszkanie w tzw wielkiej plycie albo dom i ma pozniej pretensje do tych ktorzy nie mieli tyle szczescia, ze sie buduja w jego okolicy.

Nie przejmuj się - co, co się teraz budują koło bloków z wielkiej płyty i myślą, że przecież to już maximum tego, co tu będzie pewnego dnia przekonają się, że można zrobić gęściej i postawić jeszcze parę bloków premium pomiędzy.

Ja sie w ogole tym nie przejmuje. Ziemi pod budowe/uprawe nie przybywa tylko ubywa wraz iloscia mieszkancow tej planety.

Data: 2020-09-16 13:15:06
Autor: RadoslawF
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 2020-09-16 o 11:29, J.F. pisze:

Szum liści i śpiew ptaków to ja mam w mieście.
Ale jak ktoś dokonuje gównianych wyborów to później wini
wszystkich innych poza sobą. I chce ich zmuszać do swoich
nie za rozsądnych pomysłów.

W jakim mieście? :-)

Wojewódzkim. Lublin.
Żeby było śmieszniej nawet w bloku mieszkam.
Ale jak ktoś wybiera portfelem a nie głową to ma problemy
takie jak ty.

Taa, znajoma tez glową wybierala.

Nie.
Jej się tylko zdawało że z głową wybierała.

A za rok okoliczne drzewa wycieli, beton wylali i wiecej blokow postawili :-)

Bo trzeba było sprawdzić plan zagospodarowania miasta a nie tylko
podziwiać krzaczki i drzewa na sąsiednim nieużytku.
Jak będziesz musiał wybierać blok a jesteś dupa wołowa
to szukaj takiego na granicy z domkami jednorodzinnymi. :-)


Pozdrawiam

Data: 2020-09-16 13:40:57
Autor: Tomasz Gorbaczuk
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu .09.2020 o 13:15 RadoslawF <radoslawfl@gmail.com> pisze:



Bo trzeba było sprawdzić plan zagospodarowania miasta a nie tylko
podziwiać krzaczki i drzewa na sąsiednim nieużytku.

U mnie parę lat temu ten plan się zmienił - co prawda to gmina, ale pewnie  w miastach też go zmieniają aktualizaują.

TG

Data: 2020-09-16 13:55:15
Autor: Poldek
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 2020-09-16 o 13:40, Tomasz Gorbaczuk pisze:
W dniu .09.2020 o 13:15 RadoslawF <radoslawfl@gmail.com> pisze:



Bo trzeba było sprawdzić plan zagospodarowania miasta a nie tylko
podziwiać krzaczki i drzewa na sąsiednim nieużytku.

U mnie parę lat temu ten plan się zmienił - co prawda to gmina, ale pewnie w miastach też go zmieniają aktualizaują.

Np. dajmy na to w takiej Warszawie takiego planu w ogóle nie ma i się nie zapowiada. Więc wszystko może się wydarzyć. Dom kupiony parę lat temu sąsiadował z terenem ogródków działkowych. Najpierw za ogródkami pojawiła się najbardziej obciążona w Polsce droga expressowa 2×3 pasy. Potem między osiedlem, a ogródkami nowa droga.
Obecnie panuje mania budowania dróg wszędzie, gdzie się da i gdzie się nie da. Gdzie są potrzebne i tam, gdzie są szkodliwe. Tak, jak przez dziesiątki lat było za mało modernizacji i za mało budowania nowych dróg, tak teraz wahadło wychyliło się w drugą stronę i na urra buduje się nowe drogi, asfaltuje się drogi gruntowe, stare dziurawe się remontuje - żeby tylko wydać pieniądze (czytaj, to są pieniądze do zarobienia). Efekt jest taki, że gdziekolwiek byś się nie udał, gdziekolwiek byś się nie wyprowadził, nie postanowił się schować, uciec, to zawsze dopadnie cię asfaltowa droga, a po niej nawalające młotory, samochody. Polska jest w ścisłej czołówce najbardziej zmłotoryzowanych krajów świata i śmiało idzie dalej. W Berlinie, stolicy kraju, który jest światowym mocarstwem motoryzacyjnym jest 2 razy mniej samochodów na człowieka, niż w Warszawie, stolicy kraju, który nie ma własnej marki samochodu.

Data: 2020-09-16 15:00:46
Autor: RadoslawF
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 2020-09-16 o 13:55, Poldek pisze:

Bo trzeba było sprawdzić plan zagospodarowania miasta a nie tylko
podziwiać krzaczki i drzewa na sąsiednim nieużytku.

U mnie parę lat temu ten plan się zmienił - co prawda to gmina, ale pewnie w miastach też go zmieniają aktualizaują.

Np. dajmy na to w takiej Warszawie takiego planu w ogóle nie ma i się nie zapowiada. Więc wszystko może się wydarzyć. Dom kupiony parę lat temu sąsiadował z terenem ogródków działkowych. Najpierw za ogródkami pojawiła się najbardziej obciążona w Polsce droga expressowa 2×3 pasy. Potem między osiedlem, a ogródkami nowa droga.

I wyjaśniła się twoja obsesja dosrywania posiadaczom aut.

Obecnie panuje mania budowania dróg wszędzie, gdzie się da i gdzie się nie da. Gdzie są potrzebne i tam, gdzie są szkodliwe. Tak, jak przez dziesiątki lat było za mało modernizacji i za mało budowania nowych dróg, tak teraz wahadło wychyliło się w drugą stronę i na urra buduje się nowe drogi, asfaltuje się drogi gruntowe, stare dziurawe się remontuje - żeby tylko wydać pieniądze (czytaj, to są pieniądze do zarobienia). Efekt jest taki, że gdziekolwiek byś się nie udał, gdziekolwiek byś się nie wyprowadził, nie postanowił się schować, uciec, to zawsze dopadnie cię asfaltowa droga, a po niej nawalające młotory, samochody. Polska jest w ścisłej czołówce najbardziej zmłotoryzowanych krajów świata i śmiało idzie dalej. W Berlinie, stolicy kraju, który jest światowym mocarstwem motoryzacyjnym jest 2 razy mniej samochodów na człowieka, niż w Warszawie, stolicy kraju, który nie ma własnej marki samochodu.

Przeprowadź się na wieś.
Mały ruch, mało aut i miły oraz ekologiczny zapach obornika
czy innego parkietu z chlewika.  :-)


Pozdrawiam

Data: 2020-09-26 21:21:09
Autor: Poldek
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 2020-09-16 o 15:00, RadoslawF pisze:

Przeprowadź się na wieś.
Mały ruch, mało aut i miły oraz ekologiczny zapach obornika
czy innego parkietu z chlewika.  :-)

Dawno nie byłeś na wsi.
Samochodów na łep jest jeszcze ze 2 razy więcej, niż w mieście. Motory, quady, traktory, piły spalinowe, kombajny, śmiecie wszędzie i palenie w piecach śmieciami, to jest sielska wieś 21 wieku.

Data: 2020-09-27 03:06:53
Autor: RadoslawF
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 2020-09-26 o 21:21, Poldek pisze:

Przeprowadź się na wieś.
Mały ruch, mało aut i miły oraz ekologiczny zapach obornika
czy innego parkietu z chlewika.  :-)

Dawno nie byłeś na wsi.
Samochodów na łep jest jeszcze ze 2 razy więcej, niż w mieście. Motory, quady, traktory, piły spalinowe, kombajny, śmiecie wszędzie i palenie w piecach śmieciami, to jest sielska wieś 21 wieku.

Przejazdem bywam dwa razy w tygodniu.
Ruch mniejszy niż w mieście, więcej wolnych miejsc do
parkowania i przeważnie żadnych zakazów.
I brak jełopów nawołujących do wprowadzania zakazów
ruchu czy wjazdu.


Pozdrawiam

Data: 2020-09-29 07:23:25
Autor: Zenek Kapelinder
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
środa, 16 września 2020 o 11:29:20 UTC+2 J.F. napisał(a):
Użytkownik "RadoslawF" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5f613b72$0$539$6578...@news.neostrada.pl...
W dniu 2020-09-15 o 19:50, Poldek pisze: >>> Szum liści i śpiew ptaków to ja mam w mieście. >>> Ale jak ktoś dokonuje gównianych wyborów to później wini >>> wszystkich innych poza sobą. I chce ich zmuszać do swoich >>> nie za rozsądnych pomysłów. > >> W jakim mieście? :-) >Wojewódzkim. Lublin. >Żeby było śmieszniej nawet w bloku mieszkam. >Ale jak ktoś wybiera portfelem a nie głową to ma problemy >takie jak ty.
Taa, znajoma tez glową wybierala. A za rok okoliczne drzewa wycieli, beton wylali i wiecej blokow postawili :-) J.
Miała farta ze nie fermę norek albo kurnika na milion kurczaków.

Data: 2020-09-30 21:17:06
Autor: J.F.
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Użytkownik "Zenek Kapelinder"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:2203831e-8e13-48a0-859f-015b6bfe4adan@googlegroups.com...
środa, 16 września 2020 o 11:29:20 UTC+2 J.F. napisał(a):
Użytkownik "RadoslawF" napisał w wiadomości grup

>Żeby było śmieszniej nawet w bloku mieszkam.
>Ale jak ktoś wybiera portfelem a nie głową to ma problemy
>takie jak ty.
Taa, znajoma tez glową wybierala.
A za rok okoliczne drzewa wycieli, beton wylali i wiecej blokow
postawili :-)

Miała farta ze nie fermę norek albo kurnika na milion kurczaków.

To jednak miasto, wiec cos takiego raczej nie grozi.

I akurat taka zurbanizowana czesc miasta, wiec nie grozi wysypisko smieci, sortownia, czy oczyszczalnia sciekow.
Choc na upartego ... sortownie ktos moglby w okolicy zorganizowac.

No i daleko od rzeki, wiec nie grozi awaryjny zrzut sciekow :-)

Ale jak peknie jakis podziemny kolektor, to kto wie ile beda naprawiac.

J.

Data: 2020-09-30 13:21:46
Autor: Zenek Kapelinder
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
środa, 30 września 2020 o 21:17:54 UTC+2 J.F. napisał(a):
Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:2203831e-8e13-48a0...@googlegroups.com...
środa, 16 września 2020 o 11:29:20 UTC+2 J.F. napisał(a): > Użytkownik "RadoslawF" napisał w wiadomości grup
>> >Żeby było śmieszniej nawet w bloku mieszkam. >> >Ale jak ktoś wybiera portfelem a nie głową to ma problemy >> >takie jak ty. >> Taa, znajoma tez glową wybierala. >> A za rok okoliczne drzewa wycieli, beton wylali i wiecej blokow >> postawili :-) >
>Miała farta ze nie fermę norek albo kurnika na milion kurczaków.
To jednak miasto, wiec cos takiego raczej nie grozi. I akurat taka zurbanizowana czesc miasta, wiec nie grozi wysypisko smieci, sortownia, czy oczyszczalnia sciekow. Choc na upartego ... sortownie ktos moglby w okolicy zorganizowac. No i daleko od rzeki, wiec nie grozi awaryjny zrzut sciekow :-) Ale jak peknie jakis podziemny kolektor, to kto wie ile beda naprawiac. J.
W co ma pęknięty kolektor do tego ile będą naprawiali. W Warszawie nie byli jednej osoby podłączonej do kanalizacji co się nie mogła wysrac bo rura się popsula. W tym samym czasie pewno w wielu miejscach właściciele super domków z szambem srali na gazete bo się szambo napełniło na maksa. Jak w Łodzi popsuł się transformator co zasila połowę miasta to po czterech godzinach był zamontowany nowy. A na budowaniu przed zimą ciągle gadania jaki agregat prądotwórczy do domku kupić. Bo jak się linia jak co roku zerwie to tydzień prądu nie ma.

Data: 2020-09-17 19:59:51
Autor: Budzik
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Jak znam zycie to chciałbys zeby:
- auta były mniej dostepne tak zeby na ulicach było mniej aut,
wiecej miejsca, mozliwośc płynniejszego poruszania sie etc,
tak? - najlepiej jakby prog dostepnosci był tak ustawiony zebys
Ty był odrobine powyzej a jak najwiecej osób ponizej.

Byłoby super.

Tak czułem.
Ale wiesz ze to bardzo nieładne podejscie?

Wisi mi to i powiewa, polityczną poprawność mam w głębokim
poważaniu. Nie pamiętasz jak bardzo gardłowałem, przeciwko zniesieniu tamy
dla złomów z zachodu, na początku lat 2000? ;-)

Przecieniasz mnie :)
Z takich dawnych rozmow to pamietam jak mnie przekonywałes ze Lewy robi bład przechodzac z BVB do Bayernu bo sobie nie poradzi...

Jej brak dał taki efekt jak dzisiaj - każdy wieśniak ma
pseudosamochód i nim smrodzi, truje i robi korki.

Po prostu ludzie sie przemieszczaja - nie ma w tym nic złego.
Powodów tego dlaczego musimy sie przemieszczac na coraz wieksze odległosci jest wiele, np brak tanich mieszkan w miastach ale rowniez słabośc komunikacji miejskiej.

Wcześniej tacy jeździli pksem i był spokój, a naszego rynku nie
zasilał milion złomów rocznie.

Patrze na ten problem odrobine inaczej - handlarze wmowili nam ze mozna miec za 10% ceny prawie nowy pojazd, lekko uzywany z zagranicy.
No to ludzie uwierzyli, zwłaszcza ze chcieli i musieli sie przemieszczac.
A ze przez 20 lat słuzby nie robiły tego za co im płacimy i nie scigali handlarzy oszustów...

Natomiast nie widze nic złego w tym ze oszczedny człowiek kupuje auto uzywane. Mowie to jako uzytkownik aut które miały zarówno 20 lat jak i nowych - jak sie dba to ani nie kopci, ani nie smrodzi bo dlaczegóz by miało...?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Boże, użycz mi pogody ducha, abym godził się z tym, czego nie mogę
zmienić,  odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić,  i szczęścia,
aby mi się jedno z drugim nie popieprzyło."  Stephen King

Data: 2020-09-18 07:20:02
Autor: Cavallino
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 17-09-2020 o 21:59, Budzik pisze:
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Jak znam zycie to chciałbys zeby:
- auta były mniej dostepne tak zeby na ulicach było mniej aut,
wiecej miejsca, mozliwośc płynniejszego poruszania sie etc,
tak? - najlepiej jakby prog dostepnosci był tak ustawiony zebys
Ty był odrobine powyzej a jak najwiecej osób ponizej.

Byłoby super.

Tak czułem.
Ale wiesz ze to bardzo nieładne podejscie?

Wisi mi to i powiewa, polityczną poprawność mam w głębokim
poważaniu.

Nie pamiętasz jak bardzo gardłowałem, przeciwko zniesieniu tamy
dla złomów z zachodu, na początku lat 2000? ;-)

Przecieniasz mnie :)
Z takich dawnych rozmow to pamietam jak mnie przekonywałes ze Lewy robi
bład przechodzac z BVB do Bayernu bo sobie nie poradzi...

Nie doceniłem gościa, zresztą chodziło o przejście do Realu, a nie Bayernu.
Ale chyba przerósł wszystkie oczekiwania.


Jej brak dał taki efekt jak dzisiaj - każdy wieśniak ma
pseudosamochód i nim smrodzi, truje i robi korki.

Po prostu ludzie sie przemieszczaja - nie ma w tym nic złego.

Chodzi o to czym się przemieszczają.
Palenie oleju silnikowego tak, że czuć kilometr dalej, dymienie od lat nie przeglądanych wtrysków są dzisiaj na porządku dziennym.

Wcześniej tacy jeździli pksem i był spokój, a naszego rynku nie
zasilał milion złomów rocznie.

Patrze na ten problem odrobine inaczej - handlarze wmowili nam ze mozna
miec za 10% ceny prawie nowy pojazd, lekko uzywany z zagranicy.

Nam nie wmówili.
Wmówili bezmózgom, dla których samochód zawsze powinien zostać niedostępny.

Data: 2020-09-18 10:59:49
Autor: Budzik
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Jej brak dał taki efekt jak dzisiaj - każdy wieśniak ma
pseudosamochód i nim smrodzi, truje i robi korki.

Po prostu ludzie sie przemieszczaja - nie ma w tym nic złego.

Chodzi o to czym się przemieszczają.
Palenie oleju silnikowego tak, że czuć kilometr dalej, dymienie od
lat nie przeglądanych wtrysków są dzisiaj na porządku dziennym.

Nie przesadzałbym. Jest takich aut duzo ale wcale nie zawsze sa to auta najstarsze a na pewno nie jest tak ze to jest co drugie auto.
I powtorze - takie auta powinny być po prostu wyłapywane przez policje.
Skoro ja widze codziennie minimum 10 delikwentów to ilu codziennie powinna wyłapac policja?

Poza tym wyciałes fragment o powodach. Skupiasz sie na skutkach a to nigdy nie da dobrego ogladu.

Wcześniej tacy jeździli pksem i był spokój, a naszego rynku nie
zasilał milion złomów rocznie.

Patrze na ten problem odrobine inaczej - handlarze wmowili nam ze
mozna miec za 10% ceny prawie nowy pojazd, lekko uzywany z
zagranicy.

Nam nie wmówili.
Wmówili bezmózgom, dla których samochód zawsze powinien zostać
niedostępny.
Nie musieli wmowic wszystkim. Wystarczy ze wmowili wiekszosci.


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Ze wszystkich rzeczy wiecznych - miłośc jest tą, która trwa najkrócej."
Molier

Data: 2020-09-18 14:22:25
Autor: Cavallino
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 18-09-2020 o 12:59, Budzik pisze:
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Jej brak dał taki efekt jak dzisiaj - każdy wieśniak ma
pseudosamochód i nim smrodzi, truje i robi korki.

Po prostu ludzie sie przemieszczaja - nie ma w tym nic złego.

Chodzi o to czym się przemieszczają.
Palenie oleju silnikowego tak, że czuć kilometr dalej, dymienie od
lat nie przeglądanych wtrysków są dzisiaj na porządku dziennym.

Nie przesadzałbym.

Nie przesadzam.

Jest takich aut duzo ale wcale nie zawsze sa to auta
najstarsze a na pewno nie jest tak ze to jest co drugie auto.

Jak czuć na 100 m, to nie musi być co drugie.
Poczujesz nawet co 20-te.

I powtorze - takie auta powinny być po prostu wyłapywane przez policje.

Nie przeczę, tylko od wielu lat nie wierzę w dobrą wolę tej formacji.
Wygodniej jest łapać na suszarkę.
Więc wpisują się w ten sam trend, są tyle samo warci co właściciele smrodowozów.


Patrze na ten problem odrobine inaczej - handlarze wmowili nam ze
mozna miec za 10% ceny prawie nowy pojazd, lekko uzywany z
zagranicy.

Nam nie wmówili.
Wmówili bezmózgom, dla których samochód zawsze powinien zostać
niedostępny.

Nie musieli wmowic wszystkim. Wystarczy ze wmowili wiekszosci.

O nich właśnie pisałem.

Data: 2020-09-18 15:59:49
Autor: Budzik
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Jej brak dał taki efekt jak dzisiaj - każdy wieśniak ma
pseudosamochód i nim smrodzi, truje i robi korki.

Po prostu ludzie sie przemieszczaja - nie ma w tym nic złego.

Chodzi o to czym się przemieszczają.
Palenie oleju silnikowego tak, że czuć kilometr dalej, dymienie
od lat nie przeglądanych wtrysków są dzisiaj na porządku
dziennym.
Nie przesadzałbym.

Nie przesadzam.

Jest takich aut duzo ale wcale nie zawsze sa to auta
najstarsze a na pewno nie jest tak ze to jest co drugie auto.

Jak czuć na 100 m, to nie musi być co drugie.
Poczujesz nawet co 20-te.

Auto to nie drzewo - nie bedzie produkowało swiezego powietrza.
Ciekawy co by powiedziała matka ziemia na to zeby nagle 3/4 aut zezłomowac i na ich miejsce wyprodukowac nowe.
Bo to przeciez tez nie byłoby neutralne...

I powtorze - takie auta powinny być po prostu wyłapywane przez
policje.

Nie przeczę, tylko od wielu lat nie wierzę w dobrą wolę tej
formacji. Wygodniej jest łapać na suszarkę.
Więc wpisują się w ten sam trend, są tyle samo warci co
właściciele smrodowozów.

Patrze na ten problem odrobine inaczej - handlarze wmowili nam
ze mozna miec za 10% ceny prawie nowy pojazd, lekko uzywany z
zagranicy.

Nam nie wmówili.
Wmówili bezmózgom, dla których samochód zawsze powinien zostać
niedostępny.

Nie musieli wmowic wszystkim. Wystarczy ze wmowili wiekszosci.

O nich właśnie pisałem.

Poniewaz wycinasz - powtorze ze nadal skupiasz sie na skutkach zamiast na powodach...


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Oziębłość stosunków między ludźmi powstaje wskutek tarć
między nimi. I cóż ty na to fizyko???

Data: 2020-09-19 06:51:03
Autor: Cavallino
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 18-09-2020 o 17:59, Budzik pisze:
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Jej brak dał taki efekt jak dzisiaj - każdy wieśniak ma
pseudosamochód i nim smrodzi, truje i robi korki.

Po prostu ludzie sie przemieszczaja - nie ma w tym nic złego.

Chodzi o to czym się przemieszczają.
Palenie oleju silnikowego tak, że czuć kilometr dalej, dymienie
od lat nie przeglądanych wtrysków są dzisiaj na porządku
dziennym.

Nie przesadzałbym.

Nie przesadzam.

Jest takich aut duzo ale wcale nie zawsze sa to auta
najstarsze a na pewno nie jest tak ze to jest co drugie auto.

Jak czuć na 100 m, to nie musi być co drugie.
Poczujesz nawet co 20-te.

Auto to nie drzewo - nie bedzie produkowało swiezego powietrza.

Ale o czym Ty do mnie?
Uspriawiedliwiasz złomy smrodzące spalonym olejem silnikowym?

Wmówili bezmózgom, dla których samochód zawsze powinien zostać
niedostępny.

Nie musieli wmowic wszystkim. Wystarczy ze wmowili wiekszosci.

O nich właśnie pisałem.

Poniewaz wycinasz - powtorze ze nadal skupiasz sie na skutkach zamiast
na powodach...

Powody opisałem na wstępie.
Każdy chciałby wygodniej i taniej, niezależnie jak bardzo tym szkodzi wszystkim.
A ja stoję na stanowisku, że nie należy mu pozwalać szkodzić.
EOD

Data: 2020-09-19 12:59:47
Autor: Budzik
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Jej brak dał taki efekt jak dzisiaj - każdy wieśniak ma
pseudosamochód i nim smrodzi, truje i robi korki.

Po prostu ludzie sie przemieszczaja - nie ma w tym nic złego.

Chodzi o to czym się przemieszczają.
Palenie oleju silnikowego tak, że czuć kilometr dalej,
dymienie od lat nie przeglądanych wtrysków są dzisiaj na
porządku dziennym.

Nie przesadzałbym.

Nie przesadzam.

Jest takich aut duzo ale wcale nie zawsze sa to auta
najstarsze a na pewno nie jest tak ze to jest co drugie auto.

Jak czuć na 100 m, to nie musi być co drugie.
Poczujesz nawet co 20-te.

Auto to nie drzewo - nie bedzie produkowało swiezego powietrza.

Ale o czym Ty do mnie?
Uspriawiedliwiasz złomy smrodzące spalonym olejem silnikowym?

Rozroznijmy kilka stanów:
- auto zepsute smrodzace ponad miare - nie ma tematu - trzeba eliminowac
- auto pracujace normalnie - tutaj tez czuc spaliny i nic z tym nie zrobisz bo jak powiedziałem wyzej - auto spalinowe nigdy nie bedzie produkowało swiezego powietrza.

No chyba ze postulujesz zezłomowanie wszystkiego co jest ponizej normy euro6 no i oczywiście wszystkiego co zostało złapane na omijaniu tej normy?

Wmówili bezmózgom, dla których samochód zawsze powinien zostać
niedostępny.

Nie musieli wmowic wszystkim. Wystarczy ze wmowili wiekszosci.

O nich właśnie pisałem.

Poniewaz wycinasz - powtorze ze nadal skupiasz sie na skutkach
zamiast na powodach...

Powody opisałem na wstępie.
Każdy chciałby wygodniej i taniej, niezależnie jak bardzo tym
szkodzi wszystkim.
A ja stoję na stanowisku, że nie należy mu pozwalać szkodzić.
EOD

IMO powody sa duzo bardziej skomplikowane a ty je bardzo mocno upraszczasz.
Lat temu nascie jezdziłem do pracy komunikacja plus rowerem bo stwierdziłem ze szkoda kasy na auto.
W któryms momencie kupiłem jednak samochód bo:
- dojazd komunikacja w nie az tak wielkim miescie to była ponad godzina w jedna strone
- komunikacja wcale nie była taka tania a samochód nie był az tak duzo drozszy
- jezdzac rowerem czułem sie na drodze jak wróg publiczny - trudno zliczyc ilosc sytuacji w ktorych byłem mijany na gazete jezdzac wcale nie tak wolno i w ktoryms momencie zaczelo mi to mocno przeszkadzac.
- kiedy chciałem kupic mieszkanie w centrum to okazało sie ze tam mile sa widziane banki, galerie ale nie mieszkania dla normalnych ludzi bo te były juz w absurdalnych cenach wiec wyprowadziłem sie jeszcze kilka km dalej od centrum.

Byc moze gdyby komunikacja była tansza, lepiej zorganizowana a mieszkania w miescie tansze to miałbys w Poznaniu np 20 tysiecy samochodów mniej. Wiem ze to sie obecnie zmienia i centrum stara sie byc przyjazniejsze dla pieszych i rowerzystów ale dla mnie juz za pozno :)



--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Stwierdzono, że demokracja jest najgorszą formą rządu, jeśli nie
liczyć wszystkich innych form, których próbowano od czasu do czasu."
Winston Churchill

Data: 2020-09-19 16:38:15
Autor: Cavallino
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 19-09-2020 o 14:59, Budzik pisze:
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Jej brak dał taki efekt jak dzisiaj - każdy wieśniak ma
pseudosamochód i nim smrodzi, truje i robi korki.

Po prostu ludzie sie przemieszczaja - nie ma w tym nic złego.

Chodzi o to czym się przemieszczają.
Palenie oleju silnikowego tak, że czuć kilometr dalej,
dymienie od lat nie przeglądanych wtrysków są dzisiaj na
porządku dziennym.

Nie przesadzałbym.

Nie przesadzam.

Jest takich aut duzo ale wcale nie zawsze sa to auta
najstarsze a na pewno nie jest tak ze to jest co drugie auto.

Jak czuć na 100 m, to nie musi być co drugie.
Poczujesz nawet co 20-te.

Auto to nie drzewo - nie bedzie produkowało swiezego powietrza.

Ale o czym Ty do mnie?
Uspriawiedliwiasz złomy smrodzące spalonym olejem silnikowym?

Rozroznijmy kilka stanów:
- auto zepsute smrodzace ponad miare - nie ma tematu - trzeba
eliminowac

I dokładnie o tym mówiliśmy.

- auto pracujace normalnie - tutaj tez czuc spaliny i nic z tym nie
zrobisz bo jak powiedziałem wyzej - auto spalinowe nigdy nie bedzie
produkowało swiezego powietrza.

Co nie znaczy, że musimy utrzymywać dopływ kilkunastoletniego złomu i powiększać ogólną ilość smrodu na ulicach.
Zwłaszcza wiedząc, że nikt tych przypadków nie skontroluje i nie odróżni.

Owszem - coś co się kwalifikuje na żółte tablice, można wpuszczać - cała reszta jest po prostu zbędna.



No chyba ze postulujesz zezłomowanie wszystkiego co jest ponizej normy
euro6

Nie.
Wystarczy przykręcić kurek dla starych i zacząć przykręcanie dla nowych.
Coraz ostrzejsze normy emisji to właśnie takie przykręcanie.

no i oczywiście wszystkiego co zostało złapane na omijaniu tej
normy?

A to bez dwóch zdań, przynajmniej jeśli chodzi o normę, którą spełniać powinny z racji roku produkcji i homologacji.

Data: 2020-09-19 15:59:46
Autor: Budzik
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Jej brak dał taki efekt jak dzisiaj - każdy wieśniak ma
pseudosamochód i nim smrodzi, truje i robi korki.

Po prostu ludzie sie przemieszczaja - nie ma w tym nic
złego.

Chodzi o to czym się przemieszczają.
Palenie oleju silnikowego tak, że czuć kilometr dalej,
dymienie od lat nie przeglądanych wtrysków są dzisiaj na
porządku dziennym.

Nie przesadzałbym.

Nie przesadzam.

Jest takich aut duzo ale wcale nie zawsze sa to auta
najstarsze a na pewno nie jest tak ze to jest co drugie auto.

Jak czuć na 100 m, to nie musi być co drugie.
Poczujesz nawet co 20-te.

Auto to nie drzewo - nie bedzie produkowało swiezego powietrza.

Ale o czym Ty do mnie?
Uspriawiedliwiasz złomy smrodzące spalonym olejem silnikowym?

Rozroznijmy kilka stanów:
- auto zepsute smrodzace ponad miare - nie ma tematu - trzeba
eliminowac

I dokładnie o tym mówiliśmy.

Takich aut jest wiele a nie az tak wiele zeby mowic ze co drugie albo co trzecie.

- auto pracujace normalnie - tutaj tez czuc spaliny i nic z tym
nie zrobisz bo jak powiedziałem wyzej - auto spalinowe nigdy nie
bedzie produkowało swiezego powietrza.

Co nie znaczy, że musimy utrzymywać dopływ kilkunastoletniego
złomu i powiększać ogólną ilość smrodu na ulicach.

Skoro nie stac nas na nowe...

Zwłaszcza wiedząc, że nikt tych przypadków nie skontroluje i nie
odróżni.
I znów dochodzimy do podobnego wniosku - jak policja zacznie wyłapywac te ewidentnie smrodzace to ludzie takich najwiekszych złomow nie beda przywozic bo po co?
A to czy auto ma 15 lat, czy 5 lat niewiele zmienia w kontekscie jego trucia - oczywiście pod warunkiem ze jest sprawne technicznie.
 
Owszem - coś co się kwalifikuje na żółte tablice, można wpuszczać
- cała reszta jest po prostu zbędna.

Znów patrzysz przez pryzmat czubka własnego nosa.
Twoim zdaniem zbedne bo ciebie stan na nowy.
A inni... no ale ta dyskusja cie nie interesuje bo przeciez wyciałes...

No chyba ze postulujesz zezłomowanie wszystkiego co jest ponizej
normy euro6

Nie.
Wystarczy przykręcić kurek dla starych i zacząć przykręcanie dla
nowych. Coraz ostrzejsze normy emisji to właśnie takie
przykręcanie.
Na razie okazuje sie ze tylko teoretycznie, prawda?

no i oczywiście wszystkiego co zostało złapane na omijaniu tej
normy?

A to bez dwóch zdań, przynajmniej jeśli chodzi o normę, którą
spełniać powinny z racji roku produkcji i homologacji.

A moze rowniez zastanowic sie nad samymi normami?
Skoro normalne rodzinne auto moze spalic 5-5,5 litra w cyklu mieszanym emitujac odpowiednio proporcjonalnie mało zanieczyszczen do takiego małego spalania, to moze nalezy wyeliminowac z ruchu auta które przewozac taka sama ilosc osób spalaja np 10 litrów paliwa?

Innymi słowy gdzie sens w tym ze chcemy walczyc z zanieczyszczeniami, tymczasem auta staja sie coraz wieksze, coraz ciezsze przejadajac w ten sposób zysk z technicznego wzrostu sprawnosci układów napedowych pojazdów?

Pomyslmy ile zysku dałoby to zeby auto miało np limit spalania na kilometro-osobe. To by dodatkowo wymuszało wspolne podrozowanie.
Miasta stałyby cichsze, czystrze, podrozowanie płynne bo kazdy dbajac o spalanie nie butowałby od swiateł do swiatel, byłoby wiecej miejsca na ulicach ze wzgledu na ograniczenie ilosci wielkich aut przewozacych powietrze.

Na ile rozmawiamy o rozwiazaniu problemu czystnosci powietrza, a na ile problemu "zrobmy cos zeby mi było lepiej"? ;-)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Ze wszystkich rzeczy wiecznych - miłośc jest tą, która trwa najkrócej."
Molier

Data: 2020-09-19 22:10:04
Autor: Cavallino
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 19-09-2020 o 17:59, Budzik pisze:
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Jej brak dał taki efekt jak dzisiaj - każdy wieśniak ma
pseudosamochód i nim smrodzi, truje i robi korki.

Po prostu ludzie sie przemieszczaja - nie ma w tym nic
złego.

Chodzi o to czym się przemieszczają.
Palenie oleju silnikowego tak, że czuć kilometr dalej,
dymienie od lat nie przeglądanych wtrysków są dzisiaj na
porządku dziennym.

Nie przesadzałbym.

Nie przesadzam.

Jest takich aut duzo ale wcale nie zawsze sa to auta
najstarsze a na pewno nie jest tak ze to jest co drugie auto.

Jak czuć na 100 m, to nie musi być co drugie.
Poczujesz nawet co 20-te.

Auto to nie drzewo - nie bedzie produkowało swiezego powietrza.

Ale o czym Ty do mnie?
Uspriawiedliwiasz złomy smrodzące spalonym olejem silnikowym?

Rozroznijmy kilka stanów:
- auto zepsute smrodzace ponad miare - nie ma tematu - trzeba
eliminowac

I dokładnie o tym mówiliśmy.

Takich aut jest wiele a nie az tak wiele zeby mowic ze co drugie albo
co trzecie.

Zapętliłeś się?
To się cofnij o kilka postów wstecz.

Co nie znaczy, że musimy utrzymywać dopływ kilkunastoletniego
złomu i powiększać ogólną ilość smrodu na ulicach.

Skoro nie stac nas na nowe...

To pks jest na miejscu.
Ostatnio też PKP.


Zwłaszcza wiedząc, że nikt tych przypadków nie skontroluje i nie
odróżni.

I znów dochodzimy do podobnego wniosku - jak policja zacznie

Nie zacznie, więc ten wariant możemy pominąć.

Owszem - coś co się kwalifikuje na żółte tablice, można wpuszczać
- cała reszta jest po prostu zbędna.

Znów patrzysz przez pryzmat czubka własnego nosa.

Jasne, bo ci co chcą smrodzić będą się interesować moim nosem, więc ja w zamian powinienm interesować się ich, tak sądzisz?

Twoim zdaniem zbedne bo ciebie stan na nowy.

Ostatni nowy kupiłem w 2012 roku.
I mocno się zawiodłem, więc staram się inaczej działać.

Wystarczy przykręcić kurek dla starych i zacząć przykręcanie dla
nowych. Coraz ostrzejsze normy emisji to właśnie takie
przykręcanie.

Na razie okazuje sie ze tylko teoretycznie, prawda?

Nieprawda.
Już wiele silników, modeli i firm wyleciało z europejskiego rynku, reszta coraz droższa, a co za tym idzie trudniej dostępna.


no i oczywiście wszystkiego co zostało złapane na omijaniu tej
normy?

A to bez dwóch zdań, przynajmniej jeśli chodzi o normę, którą
spełniać powinny z racji roku produkcji i homologacji.

A moze rowniez zastanowic sie nad samymi normami?

Też bym podostrzył... ;-)


Skoro normalne rodzinne auto moze spalic 5-5,5 litra w cyklu mieszanym
emitujac odpowiednio proporcjonalnie mało zanieczyszczen do takiego
małego spalania, to moze nalezy wyeliminowac z ruchu auta które
przewozac taka sama ilosc osób spalaja np 10 litrów paliwa?

Dokładnie do tego to zmierza.


Innymi słowy gdzie sens w tym ze chcemy walczyc z zanieczyszczeniami,
tymczasem auta staja sie coraz wieksze, coraz ciezsze przejadajac w ten
sposób zysk z technicznego wzrostu sprawnosci układów napedowych
pojazdów?

Wyczerpuje się ta mozliwość powoli....
Albo zaczną ciąć wysokoenergetyczne silniki/samochody, albo siłą rzeczy będą musieli zwiększyć sprzedaż elektryków.

Data: 2020-09-19 22:59:46
Autor: Budzik
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Jej brak dał taki efekt jak dzisiaj - każdy wieśniak ma
pseudosamochód i nim smrodzi, truje i robi korki.

Po prostu ludzie sie przemieszczaja - nie ma w tym nic
złego.

Chodzi o to czym się przemieszczają.
Palenie oleju silnikowego tak, że czuć kilometr dalej,
dymienie od lat nie przeglądanych wtrysków są dzisiaj na
porządku dziennym.

Nie przesadzałbym.

Nie przesadzam.

Jest takich aut duzo ale wcale nie zawsze sa to auta
najstarsze a na pewno nie jest tak ze to jest co drugie
auto.

Jak czuć na 100 m, to nie musi być co drugie.
Poczujesz nawet co 20-te.

Auto to nie drzewo - nie bedzie produkowało swiezego
powietrza.

Ale o czym Ty do mnie?
Uspriawiedliwiasz złomy smrodzące spalonym olejem silnikowym?

Rozroznijmy kilka stanów:
- auto zepsute smrodzace ponad miare - nie ma tematu - trzeba
eliminowac

I dokładnie o tym mówiliśmy.

Takich aut jest wiele a nie az tak wiele zeby mowic ze co drugie
albo co trzecie.

Zapętliłeś się?
To się cofnij o kilka postów wstecz.

to nie ja sie zapetliłem.
to ty uwazasz ze kazde które czuc jest złe.
A prawda jest taka, ze nawet auto z którym wszystko jest ok smrodzi.
Te które sa zepsute smrodza po prostu duzo bardziej.

Co nie znaczy, że musimy utrzymywać dopływ kilkunastoletniego
złomu i powiększać ogólną ilość smrodu na ulicach.

Skoro nie stac nas na nowe...

To pks jest na miejscu.
Ostatnio też PKP.

I to jest sprowadzanie rozmowy do absurdu albo do podejscia w stylu "nie bede patrzył na termometr to spadnie gorączka"

Zwłaszcza wiedząc, że nikt tych przypadków nie skontroluje i nie
odróżni.

I znów dochodzimy do podobnego wniosku - jak policja zacznie

Nie zacznie, więc ten wariant możemy pominąć.

Policja nie bedzie robic tego co do nich nalezy wiec czepiajmy sie tych którzy co prawda nie sa niczemu winni ale sa łatwiejszymi celami?

Owszem - coś co się kwalifikuje na żółte tablice, można
wpuszczać - cała reszta jest po prostu zbędna.

Znów patrzysz przez pryzmat czubka własnego nosa.

Jasne, bo ci co chcą smrodzić będą się interesować moim nosem,
więc ja w zamian powinienm interesować się ich, tak sądzisz?

Sadze ze na pewne problemy trzeba spojrzec z punktu widzenia dobra ogołu. I racjonalnego podejscia.
Przykładowy mechanizm przedstawiłem ci w jednym z poprzednich postów ale wyciałes.

Twoim zdaniem zbedne bo ciebie stan na nowy.

Ostatni nowy kupiłem w 2012 roku.
I mocno się zawiodłem, więc staram się inaczej działać.

No to jak to mozliwe ze twoje nie nowe auta nie smrodza?
Bo ja jezdze sprawnymi, ale takiego który by nie smrodził to jeszcze nie miałem.

Wystarczy przykręcić kurek dla starych i zacząć przykręcanie dla
nowych. Coraz ostrzejsze normy emisji to właśnie takie
przykręcanie.

Na razie okazuje sie ze tylko teoretycznie, prawda?

Nieprawda.
Już wiele silników, modeli i firm wyleciało z europejskiego rynku,
reszta coraz droższa, a co za tym idzie trudniej dostępna.

Tyle ze te co nie wyleciały, jak sie po kolei okazuje, tez nie spełniaja norm. Przeciez coraz wiecej jest takich głosów.

no i oczywiście wszystkiego co zostało złapane na omijaniu tej
normy?

A to bez dwóch zdań, przynajmniej jeśli chodzi o normę, którą
spełniać powinny z racji roku produkcji i homologacji.

A moze rowniez zastanowic sie nad samymi normami?

Też bym podostrzył... ;-)

Ale to przeciez nic nie da skoro juz teraz producenci nie daja rady ich spełnic a te które spełniali jeszcze kilka lat temu osiagali dzieki temu ze za grube pieniadze sprzedawali mało sprawne systemy w stylu dpf dodatkowo robiac kase na ekstra drogich czesciach zamiennych co  powoduje ze ludzie oszczedzaja na naprawach.
Jestes mi w stanie wytłumaczyc dlaczego nowy dpf potrafi kosztowac 5% ceny nowego auta? Prawie tyle co silnik?
Chyba sie zorientowali bo obecnie coraz czesciej widze adblue a ten system jest chyba duzo lepszy i bardziej dopracowany.
Ale w sumie to nie wiem czy do osobówek tez go wkładaja?

Skoro normalne rodzinne auto moze spalic 5-5,5 litra w cyklu
mieszanym emitujac odpowiednio proporcjonalnie mało
zanieczyszczen do takiego małego spalania, to moze nalezy
wyeliminowac z ruchu auta które przewozac taka sama ilosc osób
spalaja np 10 litrów paliwa?

Dokładnie do tego to zmierza.

Zartujesz?
Przeciez jest dokładnie odwrotnie - auta sa coraz wieksze i zamiast przy aktualnym postepie technicznym palic 3 litry na setke - nadal pala 5-6 w małym aucie miejskim. Prawie kazdy nowy model tego samego auta jest wiekszy od poprzedniego. Yariska około 2010 roku paliła 4 litry...
Do tego robi sie mode na sprzedaz segmentowo coraz wiekszych aut - patrz moda na roznego rodzaju suvy.

Innymi słowy gdzie sens w tym ze chcemy walczyc z
zanieczyszczeniami, tymczasem auta staja sie coraz wieksze, coraz
ciezsze przejadajac w ten sposób zysk z technicznego wzrostu
sprawnosci układów napedowych pojazdów?

Wyczerpuje się ta mozliwość powoli....

Niestety masz racje.
Ale ten postep który osiagnieto, został przejedzony przez marketing powiekszajacy auta.

Albo zaczną ciąć wysokoenergetyczne silniki/samochody, albo siłą
rzeczy będą musieli zwiększyć sprzedaż elektryków.

Z tymi elektrykami to zobaczymy. Z jednej strony jest obecnie na to jakas moda i parcie, z drugiej zakładajac dalszy wzrost tego segmentu - ile minie lat zanim na drogach bedzie wiecej elektryków niz spalinowych? 20? Cos czuje ze nie starczy...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jakość wewnętrznego monologu przez całe życie to jest charakter"
Karol Irzykowski

Data: 2020-09-20 07:57:54
Autor: Cavallino
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 20-09-2020 o 00:59, Budzik pisze:
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Jej brak dał taki efekt jak dzisiaj - każdy wieśniak ma
pseudosamochód i nim smrodzi, truje i robi korki.

Po prostu ludzie sie przemieszczaja - nie ma w tym nic
złego.

Chodzi o to czym się przemieszczają.
Palenie oleju silnikowego tak, że czuć kilometr dalej,
dymienie od lat nie przeglądanych wtrysków są dzisiaj na
porządku dziennym.

Nie przesadzałbym.

Nie przesadzam.

Jest takich aut duzo ale wcale nie zawsze sa to auta
najstarsze a na pewno nie jest tak ze to jest co drugie
auto.

Jak czuć na 100 m, to nie musi być co drugie.
Poczujesz nawet co 20-te.

Auto to nie drzewo - nie bedzie produkowało swiezego
powietrza.

Ale o czym Ty do mnie?
Uspriawiedliwiasz złomy smrodzące spalonym olejem silnikowym?

Rozroznijmy kilka stanów:
- auto zepsute smrodzace ponad miare - nie ma tematu - trzeba
eliminowac

I dokładnie o tym mówiliśmy.

Takich aut jest wiele a nie az tak wiele zeby mowic ze co drugie
albo co trzecie.

Zapętliłeś się?
To się cofnij o kilka postów wstecz.

to nie ja sie zapetliłem.

To po co wracasz do punktu wyjścia?

to ty uwazasz ze kazde które czuc jest złe.

Gdzie tak napisałem?

A prawda jest taka, ze nawet auto z którym wszystko jest ok smrodzi.

Ale nie o nich tu pisałem.

Te które sa zepsute smrodza po prostu duzo bardziej.

"dużo" to jest o wiele za mała różnica w skali wartości.
Normalnego diesla zza kierownicy nie wyczuję.
A tu mówimy o wyczuciu ze 100 m.

To pks jest na miejscu.
Ostatnio też PKP.

I to jest sprowadzanie rozmowy do absurdu

Tylko dla tych, którym padło na łęb i zbiorkom to dla nich jakiś dyshonor.

I znów dochodzimy do podobnego wniosku - jak policja zacznie

Nie zacznie, więc ten wariant możemy pominąć.

Policja nie bedzie robic tego co do nich nalezy wiec czepiajmy sie tych
którzy co prawda nie sa niczemu winni ale sa łatwiejszymi celami?

Że niczemu to bym nie przesadzał.
Stary złom jest złem samym w sobie.




Owszem - coś co się kwalifikuje na żółte tablice, można
wpuszczać - cała reszta jest po prostu zbędna.

Znów patrzysz przez pryzmat czubka własnego nosa.

Jasne, bo ci co chcą smrodzić będą się interesować moim nosem,
więc ja w zamian powinienm interesować się ich, tak sądzisz?

Sadze ze na pewne problemy trzeba spojrzec z punktu widzenia dobra
ogołu.

No jak już smrodzący zaczną tak patrzeć i przestaną kupować złomy, to będziesz mógł ode mnie wymagać tego samego.
Na razie patrzę tak tylko ja.
Czyste powietrze ma priorytet przed wygodą gołodupców.

Twoim zdaniem zbedne bo ciebie stan na nowy.

Ostatni nowy kupiłem w 2012 roku.
I mocno się zawiodłem, więc staram się inaczej działać.

No to jak to mozliwe ze twoje nie nowe auta nie smrodza?

Z ostatnich 3, dwa to elektryki....


Bo ja jezdze sprawnymi, ale takiego który by nie smrodził to jeszcze
nie miałem.

To trochę inna bajka, bo używasz auta zawodowo, więc nie bardzo masz alternatywę.



Wystarczy przykręcić kurek dla starych i zacząć przykręcanie dla
nowych. Coraz ostrzejsze normy emisji to właśnie takie
przykręcanie.

Na razie okazuje sie ze tylko teoretycznie, prawda?

Nieprawda.
Już wiele silników, modeli i firm wyleciało z europejskiego rynku,
reszta coraz droższa, a co za tym idzie trudniej dostępna.

Tyle ze te co nie wyleciały, jak sie po kolei okazuje, tez nie
spełniaja norm.

I dlatego też powinny być stopniowo eliminowane.



Ale to przeciez nic nie da skoro juz teraz producenci nie daja rady

Ale to ich problem.
Nie dają rady, niech nie produkują.
Albo za każdego jednego smroda, muszą sprzedać jednego elektryka.
Będą tańsze i łatwiej dostępne. ;-)

Dokładnie do tego to zmierza.

Zartujesz?
Przeciez jest dokładnie odwrotnie - auta sa coraz wieksze i zamiast
przy aktualnym postepie technicznym palic 3 litry na setke - nadal pala
5-6 w małym aucie miejskim. Prawie kazdy nowy model tego samego auta
jest wiekszy od poprzedniego.

j.w.
Jak ktoś chce bulić 200 tys za spalinowego kompakta, to jeszcze trochę będzie miał okazję (w tym będzie 100 tys kary za smrodzenie).
Do tego to zmierza.

Wyczerpuje się ta mozliwość powoli....

Niestety masz racje.
Ale ten postep który osiagnieto, został przejedzony przez marketing
powiekszajacy auta.

Raczej ludzką bezmyślność.
Ale to nie mój problem - ja nie ścigam się na wymiary, kupują to co mi się podoba, albo się opłaca, byle minimum spełniało.
Przez przeszedłem od kompaktowego suva, przez kompakta i miejskiego suva, do trochę wyższego auta klasy B.



Albo zaczną ciąć wysokoenergetyczne silniki/samochody, albo siłą
rzeczy będą musieli zwiększyć sprzedaż elektryków.

Z tymi elektrykami to zobaczymy. Z jednej strony jest obecnie na to
jakas moda i parcie, z drugiej zakładajac dalszy wzrost tego segmentu -
ile minie lat zanim na drogach bedzie wiecej elektryków niz
spalinowych?

To nie jest jakiś wyścig na liczby.
Im więcej tym lepiej - i do tego trzeba dążyć.

Data: 2020-09-20 10:59:44
Autor: Budzik
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

to ty uwazasz ze kazde które czuc jest złe.

Gdzie tak napisałem?

A prawda jest taka, ze nawet auto z którym wszystko jest ok
smrodzi.

Ale nie o nich tu pisałem.

Te które sa zepsute smrodza po prostu duzo bardziej.

"dużo" to jest o wiele za mała różnica w skali wartości.
Normalnego diesla zza kierownicy nie wyczuję.
A tu mówimy o wyczuciu ze 100 m.

Nie wiem czy jakiekolwiek jestem w stanie wyczuc ze 100metrów.
Niektore zepsute widac, niektore czuc jak sie stoi obok, nie odwazyłbym sie powiedziec ze to co dwudzieste auto.

To pks jest na miejscu.
Ostatnio też PKP.

I to jest sprowadzanie rozmowy do absurdu

Tylko dla tych, którym padło na łęb i zbiorkom to dla nich jakiś
dyshonor.
Nie, to jest myslenie zyczeniowe.

I znów dochodzimy do podobnego wniosku - jak policja zacznie

Nie zacznie, więc ten wariant możemy pominąć.

Policja nie bedzie robic tego co do nich nalezy wiec czepiajmy
sie tych którzy co prawda nie sa niczemu winni ale sa
łatwiejszymi celami?

Że niczemu to bym nie przesadzał.
Stary złom jest złem samym w sobie.

No ale masz na drodze wieksze złomy.
I łatwo je wyłapać.
Ale ty załamujesz rece i mowisz - dajmy im spokój bo i tak ci co powinni to sie nimi nie zajma.

Owszem - coś co się kwalifikuje na żółte tablice, można
wpuszczać - cała reszta jest po prostu zbędna.

Znów patrzysz przez pryzmat czubka własnego nosa.

Jasne, bo ci co chcą smrodzić będą się interesować moim nosem,
więc ja w zamian powinienm interesować się ich, tak sądzisz?

Sadze ze na pewne problemy trzeba spojrzec z punktu widzenia
dobra ogołu.

No jak już smrodzący zaczną tak patrzeć i przestaną kupować złomy,
to będziesz mógł ode mnie wymagać tego samego.
Na razie patrzę tak tylko ja.
Czyste powietrze ma priorytet przed wygodą gołodupców.

Bardzo waskie spojrzenie. Oczywiście masz do niego prawo ale za duzo naczytałem i nasłuchałem sie opracowań o sposobie funkcjonowania miast, budowaniu infrastruktury, ogólnie urbanizacji zeby podchodzic do problemu zbyt duzej ilosci aut w tak prosty sposób.

Twoim zdaniem zbedne bo ciebie stan na nowy.

Ostatni nowy kupiłem w 2012 roku.
I mocno się zawiodłem, więc staram się inaczej działać.

No to jak to mozliwe ze twoje nie nowe auta nie smrodza?

Z ostatnich 3, dwa to elektryki....

No i wszystko jasne.
Wyobrazxasz sobie zeby w tym momencie elektryki stały się bardzo popularne dla ludzi mieszkajacych w miescie?
Bo jakos nie widze mozliwości ładowania przed blokiem...

Bo ja jezdze sprawnymi, ale takiego który by nie smrodził to
jeszcze nie miałem.

To trochę inna bajka, bo używasz auta zawodowo, więc nie bardzo
masz alternatywę.

No przeciez nie tylko. Prywatne autka tez mam.
Pomijam to ze znam kilku zawodowo jezdzacych co bys koło ich auta nie chciał stanac.

Wystarczy przykręcić kurek dla starych i zacząć przykręcanie
dla nowych. Coraz ostrzejsze normy emisji to właśnie takie
przykręcanie.

Na razie okazuje sie ze tylko teoretycznie, prawda?

Nieprawda.
Już wiele silników, modeli i firm wyleciało z europejskiego
rynku, reszta coraz droższa, a co za tym idzie trudniej
dostępna.
Tyle ze te co nie wyleciały, jak sie po kolei okazuje, tez nie
spełniaja norm.

I dlatego też powinny być stopniowo eliminowane.
 
Ale to przeciez nic nie da skoro juz teraz producenci nie daja
rady

Ale to ich problem.
Nie dają rady, niech nie produkują.
Albo za każdego jednego smroda, muszą sprzedać jednego elektryka.
Będą tańsze i łatwiej dostępne. ;-)

I ładowane w wiekszosci z pradu z wegla.
U nas to zawsze wszystko do góry nogami.

Ale zgadza się, ze to od producentów nalezy oczekiwać (a raczej wymagac przepisami) odpowiedniego kształtowania rynku nowych aut.
Bo na ten moment przez ostanie 20 lat to imo oni maja najwiecej na sumieniu.

Dokładnie do tego to zmierza.

Zartujesz?
Przeciez jest dokładnie odwrotnie - auta sa coraz wieksze i
zamiast przy aktualnym postepie technicznym palic 3 litry na
setke - nadal pala 5-6 w małym aucie miejskim. Prawie kazdy nowy
model tego samego auta jest wiekszy od poprzedniego.

j.w.
Jak ktoś chce bulić 200 tys za spalinowego kompakta, to jeszcze
trochę będzie miał okazję (w tym będzie 100 tys kary za
smrodzenie). Do tego to zmierza.

Nie o tym mowiłem.
Twoim zdaniem nie miałoby to zadnego znaczenia, gdyby w ciagu ostatnich 20 lat wraz ze wzrostem sprawnosci silników srednie spalanie auta spadło o 40%?

Wyczerpuje się ta mozliwość powoli....

Niestety masz racje.
Ale ten postep który osiagnieto, został przejedzony przez
marketing powiekszajacy auta.

Raczej ludzką bezmyślność.

Wygrałes nagrode w konkursie na truzim tygodnia.
Ale chyba nie chcesz postawić troski o ekologię na odpowiedzialnosci spoleczenstwa?

Ale to nie mój problem - ja nie ścigam się na wymiary, kupują to
co mi się podoba, albo się opłaca, byle minimum spełniało.
Przez przeszedłem od kompaktowego suva, przez kompakta i
miejskiego suva, do trochę wyższego auta klasy B.

Alez oczywiście ze to twój problem.
Przeciez zyjesz w swiecie gdzie spaliny innych aut maja wływ na ciebie.

Albo zaczną ciąć wysokoenergetyczne silniki/samochody, albo siłą
rzeczy będą musieli zwiększyć sprzedaż elektryków.

Z tymi elektrykami to zobaczymy. Z jednej strony jest obecnie na
to jakas moda i parcie, z drugiej zakładajac dalszy wzrost tego
segmentu - ile minie lat zanim na drogach bedzie wiecej
elektryków niz spalinowych?

To nie jest jakiś wyścig na liczby.
Im więcej tym lepiej - i do tego trzeba dążyć.

Alez oczywiście ze to jest wyscig na liczby.
Obecnie to margines który nie ma znaczenia w kontekscie rozpatrywania rynku motoryzacyjnego.
Zeby miał znaczenie i zebys mogł oddychac czystszym powietrzem, musiałoby tych elektryków byc np połowa.
A nie bedzie.
Czy zatem nadal uwazasz, ze aby osiagnac swój cel, podałes odpowiednie oczekiwania które pozwola ci go zrealizowac?


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
DZIAŁ KADR PRZYPOMINA PRACOWNIKOM O BADANIACH OKRESOWYCH KRWI I KAŁU
W CELU USTALENIA CZY PRACOWNIK MA PRACĘ WE KRWI CZY W DUPIE

Data: 2020-09-21 07:33:51
Autor: Cavallino
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 20-09-2020 o 12:59, Budzik pisze:

No to jak to mozliwe ze twoje nie nowe auta nie smrodza?

Z ostatnich 3, dwa to elektryki....

No i wszystko jasne.
Wyobrazxasz sobie zeby w tym momencie elektryki stały się bardzo
popularne dla ludzi mieszkajacych w miescie?

Tak.
Oczywiście nie z dnia na dzień, czy z roku na rok.
Ale nie tylko o to idzie, tylko też o popularność zbiorkomu dla ludzi mieszkających w blokach.
Zamiast coraz droższych samochodów spalinowych.

Pomijam to ze znam kilku zawodowo jezdzacych co bys koło ich auta nie
chciał stanac.

Przecież nic nie mówiłem, że busy są lepsze, wręcz przeciwnie.

Ale to przeciez nic nie da skoro juz teraz producenci nie daja
rady

Ale to ich problem.
Nie dają rady, niech nie produkują.
Albo za każdego jednego smroda, muszą sprzedać jednego elektryka.
Będą tańsze i łatwiej dostępne. ;-)

I ładowane w wiekszosci z pradu z wegla.

To już inny temat, o pisowskich kretynizmach nie będziemy dyskutować w tym wątku.
A najlepiej w ogóle, bo to temat rzeka, nie mam na to czasu.


Przeciez jest dokładnie odwrotnie - auta sa coraz wieksze i
zamiast przy aktualnym postepie technicznym palic 3 litry na
setke - nadal pala 5-6 w małym aucie miejskim. Prawie kazdy nowy
model tego samego auta jest wiekszy od poprzedniego.

j.w.
Jak ktoś chce bulić 200 tys za spalinowego kompakta, to jeszcze
trochę będzie miał okazję (w tym będzie 100 tys kary za
smrodzenie). Do tego to zmierza.

Nie o tym mowiłem.

Ale ja o tym mówię.
To się w ten sposób samo rozwiąże.


Twoim zdaniem nie miałoby to zadnego znaczenia, gdyby w ciagu ostatnich
20 lat wraz ze wzrostem sprawnosci silników srednie spalanie auta
spadło o 40%?

No ale przecież chcesz ludziom pozwalać na wszystko, więc czemu nie mogą sobie kupować tak dużych aut jak chcą? ;-)

Ale chyba nie chcesz postawić troski o ekologię na odpowiedzialnosci
spoleczenstwa?

Ja nie, ale Ty chcesz, stawiajac na pierwszym miejscu jego wygodnictwo.

Alez oczywiście ze to twój problem.
Przeciez zyjesz w swiecie gdzie spaliny innych aut maja wływ na ciebie.

No ale nie mam na to wpływu, na swoje auto mam.


To nie jest jakiś wyścig na liczby.
Im więcej tym lepiej - i do tego trzeba dążyć.

Alez oczywiście ze to jest wyscig na liczby.


Nie traktuję życia w ten sposób.

Obecnie to margines który nie ma znaczenia w kontekscie rozpatrywania
rynku motoryzacyjnego.
Zeby miał znaczenie i zebys mogł oddychac czystszym powietrzem,
musiałoby tych elektryków byc np połowa.

B jak będzie 1/3, to będę oddychał brudniejszym niż teraz, tak? ;-)

Data: 2020-09-21 12:59:58
Autor: Budzik
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

No to jak to mozliwe ze twoje nie nowe auta nie smrodza?

Z ostatnich 3, dwa to elektryki....

No i wszystko jasne.
Wyobrazxasz sobie zeby w tym momencie elektryki stały się bardzo
popularne dla ludzi mieszkajacych w miescie?

Tak.
Oczywiście nie z dnia na dzień, czy z roku na rok.
Ale nie tylko o to idzie, tylko też o popularność zbiorkomu dla
ludzi mieszkających w blokach.
Zamiast coraz droższych samochodów spalinowych.

W 20 lat to ja tez sobie to moge wyobrazic.
Tylko co ci daje mysl ze za 20 lat bedzie lepiej?

Pomijam to ze znam kilku zawodowo jezdzacych co bys koło ich auta
nie
chciał stanac.

Przecież nic nie mówiłem, że busy są lepsze, wręcz przeciwnie.

Mowiłes ze ja zawodowo wiec to coś innego.
Co w takim razie miałes na mysli?
 
Ale to przeciez nic nie da skoro juz teraz producenci nie daja
rady

Ale to ich problem.
Nie dają rady, niech nie produkują.
Albo za każdego jednego smroda, muszą sprzedać jednego
elektryka. Będą tańsze i łatwiej dostępne. ;-)

I ładowane w wiekszosci z pradu z wegla.

To już inny temat, o pisowskich kretynizmach nie będziemy
dyskutować w tym wątku.
A najlepiej w ogóle, bo to temat rzeka, nie mam na to czasu.


Przeciez jest dokładnie odwrotnie - auta sa coraz wieksze i
zamiast przy aktualnym postepie technicznym palic 3 litry na
setke - nadal pala 5-6 w małym aucie miejskim. Prawie kazdy
nowy model tego samego auta jest wiekszy od poprzedniego.

j.w.
Jak ktoś chce bulić 200 tys za spalinowego kompakta, to jeszcze
trochę będzie miał okazję (w tym będzie 100 tys kary za
smrodzenie). Do tego to zmierza.

Nie o tym mowiłem.

Ale ja o tym mówię.
To się w ten sposób samo rozwiąże.

Twoim zdaniem nie miałoby to zadnego znaczenia, gdyby w ciagu
ostatnich 20 lat wraz ze wzrostem sprawnosci silników srednie
spalanie auta spadło o 40%?

No ale przecież chcesz ludziom pozwalać na wszystko, więc czemu
nie mogą sobie kupować tak dużych aut jak chcą? ;-)

Emotikon sugeruje ze sie ze mna zgadzasz ale podpuszczasz.
Dobrze rozumiem?

Ale chyba nie chcesz postawić troski o ekologię na
odpowiedzialnosci spoleczenstwa?

Ja nie, ale Ty chcesz, stawiajac na pierwszym miejscu jego
wygodnictwo.
Nie mam zadnych złudzen ze rozwiazania proekologiczne musza być przynajmniej niezbyt mocno upierdliwe zeby miały szanse sie przyjac.
Jezeli powiesz ludziom: "won do komunikacji" podczas kiedy ta komunikacja bedzie niewygodna, niedopracowana, zle zorganizowana to nie ma szans zeby ludzie masowo sie przestawili.
Dlaczego jak zwiedzasz Londyn, Mediolan, Turyn czy nawet Prage to korzystasz z komunikacji miejskiej? Bo jest wygodna.

Alez oczywiście ze to twój problem.
Przeciez zyjesz w swiecie gdzie spaliny innych aut maja wływ na
ciebie.

No ale nie mam na to wpływu, na swoje auto mam.

To nie jest jakiś wyścig na liczby.
Im więcej tym lepiej - i do tego trzeba dążyć.

Alez oczywiście ze to jest wyscig na liczby.

Nie traktuję życia w ten sposób.

nie zycia tylko spoleczenstwa.
Przeciez to nie jest jakas mentorska rozmowa z liderem MLP czy jak tam to sie nazywa...
:)
Obecnie to margines który nie ma znaczenia w kontekscie
rozpatrywania rynku motoryzacyjnego.
Zeby miał znaczenie i zebys mogł oddychac czystszym powietrzem,
musiałoby tych elektryków byc np połowa.

B jak będzie 1/3, to będę oddychał brudniejszym niż teraz, tak?
;-)
Niech by i 1/3 była.
Ale jest jakis promil wiec na razie to jak rozmowa o elektrycznych latajacych taksówkach.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Wątroba była cały dzień śledziona

Data: 2020-09-21 15:25:21
Autor: Cavallino
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 21-09-2020 o 14:59, Budzik pisze:

Wyobrazxasz sobie zeby w tym momencie elektryki stały się bardzo
popularne dla ludzi mieszkajacych w miescie?

Tak.
Oczywiście nie z dnia na dzień, czy z roku na rok.
Ale nie tylko o to idzie, tylko też o popularność zbiorkomu dla
ludzi mieszkających w blokach.
Zamiast coraz droższych samochodów spalinowych.

W 20 lat to ja tez sobie to moge wyobrazic.
Tylko co ci daje mysl ze za 20 lat bedzie lepiej?

Jak nie zaczniesz dokładać cegiełek, to mur nie powstanie nigdy.


Pomijam to ze znam kilku zawodowo jezdzacych co bys koło ich auta
nie
chciał stanac.

Przecież nic nie mówiłem, że busy są lepsze, wręcz przeciwnie.

Mowiłes ze ja zawodowo wiec to coś innego.
Co w takim razie miałes na mysli?

Jak przeczytasz na co odpowiedziałeś, to będziesz wiedział.

Twoim zdaniem nie miałoby to zadnego znaczenia, gdyby w ciagu
ostatnich 20 lat wraz ze wzrostem sprawnosci silników srednie
spalanie auta spadło o 40%?

No ale przecież chcesz ludziom pozwalać na wszystko, więc czemu
nie mogą sobie kupować tak dużych aut jak chcą? ;-)

Emotikon sugeruje ze sie ze mna zgadzasz ale podpuszczasz.
Dobrze rozumiem?

Tak.
Zresztą też nie bardzo wiem o czym Ty ze mną dyskutujesz....


Nie mam zadnych złudzen ze rozwiazania proekologiczne musza być
przynajmniej niezbyt mocno upierdliwe zeby miały szanse sie przyjac.
Jezeli powiesz ludziom: "won do komunikacji" podczas kiedy ta
komunikacja bedzie niewygodna, niedopracowana, zle zorganizowana to nie
ma szans zeby ludzie masowo sie przestawili.

Jak alternatywą będzie wyskok z 200 tys to się zastanowią.
Ja tam poprawę w zbiorkomach widzę i czasem korzystam.

Dlaczego jak zwiedzasz Londyn, Mediolan, Turyn czy nawet Prage to
korzystasz z komunikacji miejskiej? Bo jest wygodna.

Nie gadaj, że w Poznaniu jest aż tak źle.
Używasz w ogóle?

Alez oczywiście ze to jest wyscig na liczby.

Nie traktuję życia w ten sposób.

nie zycia tylko spoleczenstwa.

Ja tam piszę o swoim podejściu, co do społeczeństwa złudzeń nie mam.

Obecnie to margines który nie ma znaczenia w kontekscie
rozpatrywania rynku motoryzacyjnego.
Zeby miał znaczenie i zebys mogł oddychac czystszym powietrzem,
musiałoby tych elektryków byc np połowa.

B jak będzie 1/3, to będę oddychał brudniejszym niż teraz, tak?
;-)

Niech by i 1/3 była.

A jak będzie 1/10, to będzie gorzej czy lepiej niż obecnie?
IMO lepiej, więc dlatego widzę sensu w działaniu w tym kierunku.
Bez stawiania konkretnych celów w liczbach, za naszego życia będą pewnie cały czas oba typy napędów.

Data: 2020-09-21 20:59:58
Autor: Budzik
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Wyobrazxasz sobie zeby w tym momencie elektryki stały się
bardzo popularne dla ludzi mieszkajacych w miescie?

Tak.
Oczywiście nie z dnia na dzień, czy z roku na rok.
Ale nie tylko o to idzie, tylko też o popularność zbiorkomu dla
ludzi mieszkających w blokach.
Zamiast coraz droższych samochodów spalinowych.

W 20 lat to ja tez sobie to moge wyobrazic.
Tylko co ci daje mysl ze za 20 lat bedzie lepiej?

Jak nie zaczniesz dokładać cegiełek, to mur nie powstanie nigdy.

Zgoda, robie co moge.
Ale zobacz jaki absurd z tego wychodzi:
- ja mowie: wyłapujmy te najbardziej smrodzace - to proste i juz dzis moze dac efekty
- ty mowisz: i tak policja tego nie zrobi, jedyne rozwiazanie to auta elektryczne i poprawa moze za 20 lat...

Pomijam to ze znam kilku zawodowo jezdzacych co bys koło ich
auta nie
chciał stanac.

Przecież nic nie mówiłem, że busy są lepsze, wręcz przeciwnie.

Mowiłes ze ja zawodowo wiec to coś innego.
Co w takim razie miałes na mysli?

Jak przeczytasz na co odpowiedziałeś, to będziesz wiedział.

Jednak poprosze cie o wyjasnienie bo to sie kupy nie trzyma.
Napisałem ze ja jezdze sprawnym, ty ze nie mam wyboru bo zawodowo, no to ci pisze ze prywatnymi tez a te zawodowe to tez czesto nie sa w dobrym stanie. No to piszesz ze busy wrecz gorsze..

Twoim zdaniem nie miałoby to zadnego znaczenia, gdyby w ciagu
ostatnich 20 lat wraz ze wzrostem sprawnosci silników srednie
spalanie auta spadło o 40%?

No ale przecież chcesz ludziom pozwalać na wszystko, więc czemu
nie mogą sobie kupować tak dużych aut jak chcą? ;-)

Emotikon sugeruje ze sie ze mna zgadzasz ale podpuszczasz.
Dobrze rozumiem?

Tak.
Zresztą też nie bardzo wiem o czym Ty ze mną dyskutujesz....


Nie mam zadnych złudzen ze rozwiazania proekologiczne musza być
przynajmniej niezbyt mocno upierdliwe zeby miały szanse sie
przyjac. Jezeli powiesz ludziom: "won do komunikacji" podczas
kiedy ta komunikacja bedzie niewygodna, niedopracowana, zle
zorganizowana to nie ma szans zeby ludzie masowo sie przestawili.

Jak alternatywą będzie wyskok z 200 tys to się zastanowią.
Ja tam poprawę w zbiorkomach widzę i czasem korzystam.

To w nastepnych wyborach wybiora kogos kto da mozliwośc zakupu uzywanego zza granicy.
Jako spoleczenstwo, nie stac nas na zaproponowanie ogólowi aut po 200k.
W zbiorkomach jest moze poprawa ale zobacz jak rozrosły się miała - wyobrazasz sobie zeby zbiorkomem ludzie jezdzili do pracy w Poznainu z Komornik, Gowarzewa i innych satelitów Poznania?

Dlaczego jak zwiedzasz Londyn, Mediolan, Turyn czy nawet Prage to
korzystasz z komunikacji miejskiej? Bo jest wygodna.

Nie gadaj, że w Poznaniu jest aż tak źle.
Używasz w ogóle?

Nie mowie ze jest az tak zle. Korzystam sporadycznie ale rodzina czesxciej.
Korzystałem bardzo duzo w latach 95 - 2010 i mam uraz :)))

Alez oczywiście ze to jest wyscig na liczby.

Nie traktuję życia w ten sposób.

nie zycia tylko spoleczenstwa.

Ja tam piszę o swoim podejściu, co do społeczeństwa złudzeń nie
mam.
W podejsciu osobistym zabija cie efekt skali.

Obecnie to margines który nie ma znaczenia w kontekscie
rozpatrywania rynku motoryzacyjnego.
Zeby miał znaczenie i zebys mogł oddychac czystszym powietrzem,
musiałoby tych elektryków byc np połowa.

B jak będzie 1/3, to będę oddychał brudniejszym niż teraz, tak?
;-)

Niech by i 1/3 była.

A jak będzie 1/10, to będzie gorzej czy lepiej niż obecnie?

To zalezy. Jak te 10% zastapi w miare sprawne auta to nie poczujesz roznicy.
Jakby wyłapac 10% najbardziej msrodzacych to imo roznica byłaby spora.

IMO lepiej, więc dlatego widzę sensu w działaniu w tym kierunku.
Bez stawiania konkretnych celów w liczbach, za naszego życia będą
pewnie cały czas oba typy napędów.

Z planami bez celów, ograniczen czasowych itp nigdy nie wiesz czy działasz dobrze i czy idziesz we własciwym kierunku. Bo nie mozesz tego zmierzyc.

Ucz sie od naszych polityków - oni prawidłowo formułuja cele np:
milion aut elektrycznych. Latwo to zweryfikowac bo juz na starcie wiesz ze robia cie w bambuko ;-DDD

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jestem mały Talibanek, mam  granatów cały dzbanek, nuklearną walizeczkę
i wąglika  probóweczkę. Raz, dwa, trzy, dziś Allacha spotkasz  Ty !

Data: 2020-09-22 07:25:23
Autor: Cavallino
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 21-09-2020 o 22:59, Budzik pisze:

Jako spoleczenstwo, nie stac nas na zaproponowanie ogólowi aut po 200k.

Tu nie chodzi o zaproponowanie aut za 200 tys gołodupcom, tylko o chwyt za mordę jeśli chodzi o smrodzenie czym popadnie.


W zbiorkomach jest moze poprawa ale zobacz jak rozrosły się miała -
wyobrazasz sobie zeby zbiorkomem ludzie jezdzili do pracy w Poznainu z
Komornik, Gowarzewa i innych satelitów Poznania?

Tak.
Przed pandemią tak już się zresztą po części zaczynało dziać - pociągi pękały w szwach.


Dlaczego jak zwiedzasz Londyn, Mediolan, Turyn czy nawet Prage to
korzystasz z komunikacji miejskiej? Bo jest wygodna.

Nie gadaj, że w Poznaniu jest aż tak źle.
Używasz w ogóle?

Nie mowie ze jest az tak zle. Korzystam sporadycznie ale rodzina
czesxciej.

I aż tak narzekają?
Na co?

W podejsciu osobistym zabija cie efekt skali.

Dlatego na smrodzących bezmózgów trzeba bata.

A jak będzie 1/10, to będzie gorzej czy lepiej niż obecnie?

To zalezy.

Moim zdaniem nie.

IMO lepiej, więc dlatego widzę sensu w działaniu w tym kierunku.
Bez stawiania konkretnych celów w liczbach, za naszego życia będą
pewnie cały czas oba typy napędów.

Z planami bez celów, ograniczen czasowych itp nigdy nie wiesz czy
działasz dobrze i czy idziesz we własciwym kierunku.

Lepiej nie robić nic i pozwalać smrodzić na potęgę.
Tak się właśnie u nas dzieje od 20 lat.

Data: 2020-09-22 12:59:56
Autor: Budzik
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Jako spoleczenstwo, nie stac nas na zaproponowanie ogólowi aut po
200k.

Tu nie chodzi o zaproponowanie aut za 200 tys gołodupcom, tylko o
chwyt za mordę jeśli chodzi o smrodzenie czym popadnie.

Musisz jeszcze przemyslec cel i sposób tych działań.
bo z jednej strony nie chcesz wyeliminowac tych najbardziej smrodzacych, z drugiej strony chcesz drastycznej podwyzki cen aut a z trzeciej nie chcesz tych aut proponowac ludziom...

W zbiorkomach jest moze poprawa ale zobacz jak rozrosły się miała
- wyobrazasz sobie zeby zbiorkomem ludzie jezdzili do pracy w
Poznainu z Komornik, Gowarzewa i innych satelitów Poznania?

Tak.
Przed pandemią tak już się zresztą po części zaczynało dziać -
pociągi pękały w szwach.

Jakos niespecjalnie zauwazyłem spadek ilosci samochodów w Poznaniu.

Dlaczego jak zwiedzasz Londyn, Mediolan, Turyn czy nawet Prage
to korzystasz z komunikacji miejskiej? Bo jest wygodna.

Nie gadaj, że w Poznaniu jest aż tak źle.
Używasz w ogóle?

Nie mowie ze jest az tak zle. Korzystam sporadycznie ale rodzina
czesxciej.

I aż tak narzekają?
Na co?

Na to ze jak mieszkasz na Debcu to przewaznie do tramwaju masz blisko ale jak mieszkasz w Luboniu to juz robi się niewygodnie.
W sumie najgorsze jest chyba to jak trzeba sie przesiadac. Jeżeli akurat trafisz na miejsce gdzie masz niedaleko do przystanku i twoj punkt docelowy masz niedaleko od przyastanku to da sie zyc. Ale jak juz sie trzeba przesiasc...
A teraz wyobraz sobie ogarniecie rannego kieratu autobusem: wstajesz, dziecko do babci, autobus przesiadka i tramwaj, potem do pracy tramwaj przesiadka autobs... A autem ogarniasz w 40 minut. Ja mieszkałem przez lata na swierczewie i dostanie sie do pierwszego przystanku to było minimum 10 minut spaceru. Teraz jest lepiej bo przez srodek Świerczewa jedzie autobus. Ale ile ilat trzeba było na to czekac...
W pozniejszych latach mieszkałem w miescu skad dostanie sie komunikacja do pracy trwało około 1:15.
Samochodem i rowerem to było około 35minut...

W podejsciu osobistym zabija cie efekt skali.

Dlatego na smrodzących bezmózgów trzeba bata.

Dlatego do skomplikowanego problemu potrzeba madrych rozwiazań.
Biorac pod uwage apetyt władzy na korzystania z bata - daleki jestem od proponowania takich rozwiazań skoro sa inne, które moga być mniej dokuczliwe i dac podobne rezultaty.

A jak będzie 1/10, to będzie gorzej czy lepiej niż obecnie?

To zalezy.

Moim zdaniem nie.

Skoro tak, to wyeliminujmy 10% najwiekszych i najwiecej palących aut.
Skoro nie ma znaczenia jakie auta eliminujemy to wyeliminujmy te które najwiecej spalaja paliwa  i zajmuja najwiecej miejsca.

IMO lepiej, więc dlatego widzę sensu w działaniu w tym kierunku.
Bez stawiania konkretnych celów w liczbach, za naszego życia
będą pewnie cały czas oba typy napędów.

Z planami bez celów, ograniczen czasowych itp nigdy nie wiesz czy
działasz dobrze i czy idziesz we własciwym kierunku.

Lepiej nie robić nic i pozwalać smrodzić na potęgę.
Tak się właśnie u nas dzieje od 20 lat.

Naprawde taki wniosek wyciagnałes z naszej dyskusji...? Wow...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jest Leżajsk, jest dobrze.
Był Leżajsk, jest mi niedobrze.

Data: 2020-09-22 15:08:52
Autor: Cavallino
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 22-09-2020 o 14:59, Budzik pisze:
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Jako spoleczenstwo, nie stac nas na zaproponowanie ogólowi aut po
200k.

Tu nie chodzi o zaproponowanie aut za 200 tys gołodupcom, tylko o
chwyt za mordę jeśli chodzi o smrodzenie czym popadnie.

Musisz jeszcze przemyslec cel i sposób tych działań.
bo z jednej strony nie chcesz wyeliminowac tych najbardziej
smrodzacych,

Bezczelny jesteś, nie sądzisz?
Tak kłamać na potęgę - to trzeba mieć tupet.

To że jestem realistą, nie oznacza, że czegoś nie chcę.
  W każdym razie - na tym poziomie demagogii dyskutować nie będę.
EOD

Data: 2020-09-22 16:59:56
Autor: Budzik
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Jako spoleczenstwo, nie stac nas na zaproponowanie ogólowi aut po
200k.

Tu nie chodzi o zaproponowanie aut za 200 tys gołodupcom, tylko o
chwyt za mordę jeśli chodzi o smrodzenie czym popadnie.

Musisz jeszcze przemyslec cel i sposób tych działań.
bo z jednej strony nie chcesz wyeliminowac tych najbardziej
smrodzacych,

Bezczelny jesteś, nie sądzisz?

Po prostu czytam co piszesz

Tak kłamać na potęgę - to trzeba mieć tupet.

To że jestem realistą, nie oznacza, że czegoś nie chcę.
  W każdym razie - na tym poziomie demagogii dyskutować nie będę.

To juz jest kwestia oceny - czy bardziej realne jest wyłapywanie najbardziej kopcacych aut czy tez drastyczne podniesienie cen aut z silnikami spalinowymi.
IMO to pierwsze jest sensowniejsze, łatwiejsze i da lepsze rezultaty w krótszym czasie.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Boże, użycz mi pogody ducha, abym godził się z tym, czego nie mogę
zmienić,  odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić,  i szczęścia,
aby mi się jedno z drugim nie popieprzyło."  Stephen King

Data: 2020-09-27 19:00:19
Autor: Cavallino
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 19-09-2020 o 17:59, Budzik pisze:

- auto zepsute smrodzace ponad miare - nie ma tematu - trzeba
eliminowac

I dokładnie o tym mówiliśmy.

Takich aut jest wiele a nie az tak wiele zeby mowic ze co drugie albo
co trzecie.

A jednak jest ich bardzo wiele.
https://www.onet.pl/informacje/onetpoznan/poznan-kontrole-poziomu-emisji-spalin-aut-prawie-stu-kierowcow-z-mandatami/0bsfwm9,79cfc278

Cyt:
"W wydanym komunikacie magistrat poinformował, że w sierpniu policjanci skontrolowali 218 pojazdów. "Wystawiono 99 mandatów i 3 pouczenia. Zatrzymano 31 dowodów rejestracyjnych. Do sądu skierowano 4 wnioski o ukaranie" - podano.

Do końca sierpnia poznańscy policjanci skontrolowali w sumie 2 tys. 795 pojazdów. "W 737 przypadkach zatrzymali dowód rejestracyjny. Spora liczba, bo aż 1 tys. 309 kierowców została ukarana mandatami, kolejne 260 otrzymało pouczenia"

Data: 2020-09-27 18:59:44
Autor: Budzik
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
UĹźytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

- auto zepsute smrodzace ponad miare - nie ma tematu - trzeba
eliminowac

I dokładnie o tym mówiliśmy.

Takich aut jest wiele a nie az tak wiele zeby mowic ze co drugie
albo co trzecie.

A jednak jest ich bardzo wiele.
https://www.onet.pl/informacje/onetpoznan/poznan-kontrole-poziomu-e
misji-spalin-aut-prawie-stu-kierowcow-z-mandatami/0bsfwm9,79cfc278 Cyt:
"W wydanym komunikacie magistrat poinformował, że w sierpniu
policjanci skontrolowali 218 pojazdĂłw. "Wystawiono 99 mandatĂłw i 3
pouczenia. Zatrzymano 31 dowodów rejestracyjnych. Do sądu
skierowano 4 wnioski o ukaranie" – podano.

Do końca sierpnia poznańscy policjanci skontrolowali w sumie 2
tys. 795 pojazdĂłw. "W 737 przypadkach zatrzymali dowĂłd
rejestracyjny. Spora liczba, bo aż 1 tys. 309 kierowców została
ukarana mandatami, kolejne 260 otrzymało pouczenia"

:)
Przeciez to nie były kontrole przesiewowe...
Zatrzymywali te które kopciły (w uproszczeniu)
W takim układzie az dziwne ze nie mieli skutecznosci 100%.

Ja mowie o tym co widze na drogach - mijam codziennie pewnie tysiace aut ale takich ktĂłre ewidentnie kopca na potege nie ma az tyle zeby mowic ze to co drugie.
Co innego gdyby rozpatrywac to w kontekscie spełniania norm - wtedy skupiłbym sie na obserwacji passatów ;-DDDD

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"TPSA - to ludzka rzecz okradać"

Data: 2020-09-28 13:30:50
Autor: K
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
On 27/09/2020 19:59, Budzik wrote:
Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

- auto zepsute smrodzace ponad miare - nie ma tematu - trzeba
eliminowac

I dokładnie o tym mówiliśmy.

Takich aut jest wiele a nie az tak wiele zeby mowic ze co drugie
albo co trzecie.

A jednak jest ich bardzo wiele.
https://www.onet.pl/informacje/onetpoznan/poznan-kontrole-poziomu-e
misji-spalin-aut-prawie-stu-kierowcow-z-mandatami/0bsfwm9,79cfc278

Cyt:
"W wydanym komunikacie magistrat poinformował, że w sierpniu
policjanci skontrolowali 218 pojazdów. "Wystawiono 99 mandatów i 3
pouczenia. Zatrzymano 31 dowodów rejestracyjnych. Do sądu
skierowano 4 wnioski o ukaranie" - podano.

Do końca sierpnia poznańscy policjanci skontrolowali w sumie 2
tys. 795 pojazdów. "W 737 przypadkach zatrzymali dowód
rejestracyjny. Spora liczba, bo aż 1 tys. 309 kierowców została
ukarana mandatami, kolejne 260 otrzymało pouczenia"

:)
Przeciez to nie były kontrole przesiewowe...
Zatrzymywali te które kopciły (w uproszczeniu)
W takim układzie az dziwne ze nie mieli skutecznosci 100%.

Ja mowie o tym co widze na drogach - mijam codziennie pewnie tysiace
aut ale takich które ewidentnie kopca na potege nie ma az tyle zeby
mowic ze to co drugie.
Co innego gdyby rozpatrywac to w kontekscie spełniania norm - wtedy
skupiłbym sie na obserwacji passatów ;-DDDD


Raczej te, ktore z daleka wygladaly na takie, ktore moga nie miec przegladu lub przeglad na walku. Jak czesto widzisz na ulicy auta, ktore zostawiaja za soba zasolne dymna?

Data: 2020-09-28 15:59:58
Autor: Budzik
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Użytkownik K none@email.com ...

Ja mowie o tym co widze na drogach - mijam codziennie pewnie
tysiace aut ale takich które ewidentnie kopca na potege nie ma az
tyle zeby mowic ze to co drugie.
Co innego gdyby rozpatrywac to w kontekscie spełniania norm -
wtedy skupiłbym sie na obserwacji passatów ;-DDDD


Raczej te, ktore z daleka wygladaly na takie, ktore moga nie miec przegladu lub przeglad na walku. Jak czesto widzisz na ulicy auta,
ktore zostawiaja za soba zasolne dymna?

Kilkanascie dziennie takich które nie maja zadnych szans spełnic norm zadymienia bo czarny badz rzadziej siwy dym zasłania auto podczas ruszania.
Co ciekawe, takie osoby czesto, tak jakby nie byly swiadome wad swoich samochodów jezdza agresywniej niz pzostali.
Ale moze własnie dlatego maja takie wymeczone auta...?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nic tak ludzi nie gorszy jak prawda. Czasem nasuwa się myśl,
 że dla uniknięcia publicznego zgorszenia trzeba unikać prawdy"

Data: 2020-09-29 13:05:01
Autor: K
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
On 28/09/2020 16:59, Budzik wrote:
Użytkownik K none@email.com ...

Ja mowie o tym co widze na drogach - mijam codziennie pewnie
tysiace aut ale takich które ewidentnie kopca na potege nie ma az
tyle zeby mowic ze to co drugie.
Co innego gdyby rozpatrywac to w kontekscie spełniania norm -
wtedy skupiłbym sie na obserwacji passatów ;-DDDD


Raczej te, ktore z daleka wygladaly na takie, ktore moga nie miec
przegladu lub przeglad na walku. Jak czesto widzisz na ulicy auta,
ktore zostawiaja za soba zasolne dymna?

Kilkanascie dziennie takich które nie maja zadnych szans spełnic norm
zadymienia bo czarny badz rzadziej siwy dym zasłania auto podczas
ruszania.
Co ciekawe, takie osoby czesto, tak jakby nie byly swiadome wad swoich
samochodów jezdza agresywniej niz pzostali.
Ale moze własnie dlatego maja takie wymeczone auta...?


Dziwne. W Polsce bywam w Trojmiescie skad pochodze i musze powiedziec, ze srednio widze tyle samo dymiacych ile w UK.

Data: 2020-09-26 21:27:20
Autor: Poldek
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 2020-09-17 o 21:59, Budzik pisze:

Po prostu ludzie sie przemieszczaja - nie ma w tym nic złego.
Powodów tego dlaczego musimy sie przemieszczac na coraz wieksze
odległosci jest wiele, np brak tanich mieszkan w miastach ale rowniez
słabośc komunikacji miejskiej.


Tanich mieszkań w mieście nigdy nie było, nie ma i nie będzie. A ludzie się przemieszczają, bo paliwo jest tanie, samochody są tanie, jest pełno dróg, po których można jeździć i jeszcze się młodszym wydaje, że jazda samochodem to jest coś fajnego. Są też tacy, którzy jeżdżą motorami, samochodami z braku lepszego pomysłu, co ze sobą zrobić.

- Co robisz?
- Zapierdalam po mieście*

* Robert Nogal, vel. Frog w rozmowie telefonicznej ze znajomym, który zadzwonił do niego, gdy ścigał się po Warszawie z młotocyklistami.

Data: 2020-09-11 18:01:33
Autor: Poldek
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 2020-09-10 o 17:36, K pisze:

Normy w tym zakresie zostaly ustalone blednie, a producenci nie sa w stanie ich spelnic mimo dokladania co chwile kolejnych nowinek technicznych w postaci DPF, katalizatorow, EGR, AdBlue itp.

Normy są ustalone dobrze, tylko oszustom zachciało się zarobić więcej milionów i stwierdzili, że najszybciej będzie nachapać się dodatkowych milionów oszukując na emisji szkodliwych substancji.

Data: 2020-09-11 17:57:46
Autor: Poldek
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 2020-09-10 o 10:35, K pisze:
On 10/09/2020 08:22, Poldek wrote:
W dniu 2020-09-10 o 08:39, przemek.j...@gmail.com pisze:

https://www.money.pl/gospodarka/dieselgate-byly-szef-vw-oskarzony-o-spisek-6552286601735104a.html Prawdopodobieństwo, że były dyrektor generalny VW zostanie skazany, jest wysokie - informuje Reuters powołując się na jakie przekazał sąd w Braunschweig w Niemczech.

pozyjemy zobaczymy


Nadal nie ma mowy o odszkodowaniach dla faktycznie poszkodowanych, czyli tych, którzy muszą oddychać powietrzem ze spalinami.

A jestes w stanie udowodnic trwaly ubytek na zdrowiu spowodowany przez VW?

Ja nie jestem indywidualnie udowodnić przed sądem ile % na zdrowiu moich dzieci odebrały oszustwa koncernu VAG. Właśnie po to są państwowe instytucje, żeby w takich sprawach - gdzie poszkodowanych są/będą miliony ludzi, każdy po trochu - dorwać skurwysynów jebanych chciwych, dla paru groszy więcej, chętnie trujących całą planetę ludzi i nie tylko. Tak jakby u nich bieda piszczała. Ale nie - to są faceci, którzy mieli miliony, mają miliony, tylko chcieli mieć parę milionów więcej i dlatego postanowili truć wszystko w koło.

Data: 2020-09-11 17:25:20
Autor: K
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
On 11/09/2020 16:57, Poldek wrote:
W dniu 2020-09-10 o 10:35, K pisze:
On 10/09/2020 08:22, Poldek wrote:
W dniu 2020-09-10 o 08:39, przemek.j...@gmail.com pisze:

https://www.money.pl/gospodarka/dieselgate-byly-szef-vw-oskarzony-o-spisek-6552286601735104a.html Prawdopodobieństwo, że były dyrektor generalny VW zostanie skazany, jest wysokie - informuje Reuters powołując się na jakie przekazał sąd w Braunschweig w Niemczech.

pozyjemy zobaczymy


Nadal nie ma mowy o odszkodowaniach dla faktycznie poszkodowanych, czyli tych, którzy muszą oddychać powietrzem ze spalinami.

A jestes w stanie udowodnic trwaly ubytek na zdrowiu spowodowany przez VW?

Ja nie jestem indywidualnie udowodnić przed sądem ile % na zdrowiu moich dzieci odebrały oszustwa koncernu VAG. Właśnie po to są państwowe instytucje, żeby w takich sprawach - gdzie poszkodowanych są/będą miliony ludzi, każdy po trochu - dorwać skurwysynów jebanych chciwych, dla paru groszy więcej, chętnie trujących całą planetę ludzi i nie tylko. Tak jakby u nich bieda piszczała. Ale nie - to są faceci, którzy mieli miliony, mają miliony, tylko chcieli mieć parę milionów więcej i dlatego postanowili truć wszystko w koło.

Panstwo wezmie swoje z tytulu oszustwa i na tym sie skonczy, a ty sobie grupowo pozwij VAGa jesli byles klientem.

Data: 2020-09-11 18:37:13
Autor: Poldek
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 2020-09-11 o 18:25, K pisze:
On 11/09/2020 16:57, Poldek wrote:
W dniu 2020-09-10 o 10:35, K pisze:
On 10/09/2020 08:22, Poldek wrote:
W dniu 2020-09-10 o 08:39, przemek.j...@gmail.com pisze:

https://www.money.pl/gospodarka/dieselgate-byly-szef-vw-oskarzony-o-spisek-6552286601735104a.html Prawdopodobieństwo, że były dyrektor generalny VW zostanie skazany, jest wysokie - informuje Reuters powołując się na jakie przekazał sąd w Braunschweig w Niemczech.

pozyjemy zobaczymy


Nadal nie ma mowy o odszkodowaniach dla faktycznie poszkodowanych, czyli tych, którzy muszą oddychać powietrzem ze spalinami.

A jestes w stanie udowodnic trwaly ubytek na zdrowiu spowodowany przez VW?

Ja nie jestem indywidualnie udowodnić przed sądem ile % na zdrowiu moich dzieci odebrały oszustwa koncernu VAG. Właśnie po to są państwowe instytucje, żeby w takich sprawach - gdzie poszkodowanych są/będą miliony ludzi, każdy po trochu - dorwać skurwysynów jebanych chciwych, dla paru groszy więcej, chętnie trujących całą planetę ludzi i nie tylko. Tak jakby u nich bieda piszczała. Ale nie - to są faceci, którzy mieli miliony, mają miliony, tylko chcieli mieć parę milionów więcej i dlatego postanowili truć wszystko w koło.

Panstwo wezmie swoje z tytulu oszustwa i na tym sie skonczy, a ty sobie grupowo pozwij VAGa jesli byles klientem.

Powtórzę po raz ósmy - w tej sprawie klienci koncernu VAG nie są poszkodowani. Odszkodowania dla klientów, którzy kupili samochody są absurdem. Poszkodowanymi w tej sprawie są wszyscy żyjący i umierający w środowisku zatrutym o tyle bardziej, o ile oszukał koncern VAG i inne koncerny samochodowe.
Klienci, którzy kupili samochody nie oddychają spalinami, które wypuszczają ich samochody.
Problemy ze spalinami, hałasem z wydechów bez tłumików skończyłyby się, gdyby wylot rury wydechowej każdego pojazdu obowiązkowo dmuchał na kierującego i jego dzieci siedzące z tyłu.

Data: 2020-09-14 09:17:05
Autor: K
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
On 11/09/2020 17:37, Poldek wrote:

Powtórzę po raz ósmy - w tej sprawie klienci koncernu VAG nie są poszkodowani. Odszkodowania dla klientów, którzy kupili samochody są absurdem. Poszkodowanymi w tej sprawie są wszyscy żyjący i umierający w środowisku zatrutym o tyle bardziej, o ile oszukał koncern VAG i inne koncerny samochodowe.
Klienci, którzy kupili samochody nie oddychają spalinami, które wypuszczają ich samochody.
Problemy ze spalinami, hałasem z wydechów bez tłumików skończyłyby się, gdyby wylot rury wydechowej każdego pojazdu obowiązkowo dmuchał na kierującego i jego dzieci siedzące z tyłu.

Jak ktos kupujacy samochod reklamowany jako czysty diesel (w reklamach przykladali do wydechu kawalem bialego materialu) nie moze sie czuc oszukany?
Odszkodowania dla jak to piszesz pieszych od koncernu/ow samochodowych sa abusrdalne. Po odszkodowanie w pierwszej kolejnosci idz do swoich sasiadow palacych smieciami.

Data: 2020-09-14 15:35:23
Autor: Poldek
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 2020-09-14 o 10:17, K pisze:
On 11/09/2020 17:37, Poldek wrote:

Powtórzę po raz ósmy - w tej sprawie klienci koncernu VAG nie są poszkodowani. Odszkodowania dla klientów, którzy kupili samochody są absurdem. Poszkodowanymi w tej sprawie są wszyscy żyjący i umierający w środowisku zatrutym o tyle bardziej, o ile oszukał koncern VAG i inne koncerny samochodowe.
Klienci, którzy kupili samochody nie oddychają spalinami, które wypuszczają ich samochody.
Problemy ze spalinami, hałasem z wydechów bez tłumików skończyłyby się, gdyby wylot rury wydechowej każdego pojazdu obowiązkowo dmuchał na kierującego i jego dzieci siedzące z tyłu.

Jak ktos kupujacy samochod reklamowany jako czysty diesel (w reklamach przykladali do wydechu kawalem bialego materialu) nie moze sie czuc oszukany?
Odszkodowania dla jak to piszesz pieszych od koncernu/ow samochodowych sa abusrdalne. Po odszkodowanie w pierwszej kolejnosci idz do swoich sasiadow palacych smieciami.

Moi sąsiedzi nie palą śmieciami. Wszędzie w koło jest ogrzewanie centralne - miejskie z elektrociepłowni. Tu nie ma żadnych pieców, żadnych kominów. Idąc chodnikiem wzdłuż ulicy z dzieciakiem aż przykro, jak śmierdzi spalinami i syfem z opon i klocków.

Data: 2020-09-14 15:10:54
Autor: K
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
On 14/09/2020 14:35, Poldek wrote:
W dniu 2020-09-14 o 10:17, K pisze:
On 11/09/2020 17:37, Poldek wrote:

Powtórzę po raz ósmy - w tej sprawie klienci koncernu VAG nie są poszkodowani. Odszkodowania dla klientów, którzy kupili samochody są absurdem. Poszkodowanymi w tej sprawie są wszyscy żyjący i umierający w środowisku zatrutym o tyle bardziej, o ile oszukał koncern VAG i inne koncerny samochodowe.
Klienci, którzy kupili samochody nie oddychają spalinami, które wypuszczają ich samochody.
Problemy ze spalinami, hałasem z wydechów bez tłumików skończyłyby się, gdyby wylot rury wydechowej każdego pojazdu obowiązkowo dmuchał na kierującego i jego dzieci siedzące z tyłu.

Jak ktos kupujacy samochod reklamowany jako czysty diesel (w reklamach przykladali do wydechu kawalem bialego materialu) nie moze sie czuc oszukany?
Odszkodowania dla jak to piszesz pieszych od koncernu/ow samochodowych sa abusrdalne. Po odszkodowanie w pierwszej kolejnosci idz do swoich sasiadow palacych smieciami.

Moi sąsiedzi nie palą śmieciami. Wszędzie w koło jest ogrzewanie centralne - miejskie z elektrociepłowni. Tu nie ma żadnych pieców, żadnych kominów. Idąc chodnikiem wzdłuż ulicy z dzieciakiem aż przykro, jak śmierdzi spalinami i syfem z opon i klocków.

A moi sasiedzi nie jezdza VW, natomiast jesli smierdzi ci syfem z opon i klockow to problem lezy gdzies indziej.

Jeszcze pytanie do ankiety, a mieso jesz?

Data: 2020-09-14 18:06:31
Autor: Poldek
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 2020-09-14 o 16:10, K pisze:


 jesli smierdzi ci syfem z opon i klockow to problem lezy gdzies indziej.


Gdzie?

Jeszcze pytanie do ankiety, a mieso jesz?

Nie tylko ja nie jem, ale moja cała rodzina nie je. I nie stołujemy się w barach gdzie dają w jednorazowych kartonach nasączonych plastikiem z plastikowymi rurkami. Zdałem do następnej klasy?

Data: 2020-09-15 10:05:28
Autor: robot
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 14.09.2020 o 18:06, Poldek pisze:
W dniu 2020-09-14 o 16:10, K pisze:


 jesli smierdzi ci syfem z opon i klockow to problem lezy gdzies indziej.


Gdzie?

Jeszcze pytanie do ankiety, a mieso jesz?

Nie tylko ja nie jem, ale moja cała rodzina nie je. I nie stołujemy się w barach gdzie dają w jednorazowych kartonach nasączonych plastikiem z plastikowymi rurkami. Zdałem do następnej klasy?

To w ogóle nic nie jedz.
Tak będzie najzdrowiej, i planeta nas przeżyje.

Data: 2020-09-14 16:10:53
Autor: J.F.
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Użytkownik "K"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rjn8u2$f0a$1$horizn@news.chmurka.net...
On 11/09/2020 17:37, Poldek wrote:
Powtórzę po raz ósmy - w tej sprawie klienci koncernu VAG nie są poszkodowani. Odszkodowania dla klientów, którzy kupili samochody są absurdem. Poszkodowanymi w tej sprawie są wszyscy żyjący i umierający w środowisku zatrutym o tyle bardziej, o ile oszukał koncern VAG i inne koncerny samochodowe.
Klienci, którzy kupili samochody nie oddychają spalinami, które wypuszczają ich samochody.
Problemy ze spalinami, hałasem z wydechów bez tłumików skończyłyby się, gdyby wylot rury wydechowej każdego pojazdu obowiązkowo dmuchał na kierującego i jego dzieci siedzące z tyłu.

Jak ktos kupujacy samochod reklamowany jako czysty diesel (w reklamach przykladali do wydechu kawalem bialego materialu) nie moze sie czuc oszukany?

Moze i moze, ale czy ma takie ekologiczne sumienie ?

Odszkodowania dla jak to piszesz pieszych od koncernu/ow samochodowych sa abusrdalne.

A co - tylko wlasciciele wachaja te spaliny ?

Po odszkodowanie w pierwszej kolejnosci idz do swoich sasiadow palacych smieciami.

A jak akurat sasiedzi maja wszyscy pompy ciepla i diesle :-)

J.

Data: 2020-09-14 15:19:44
Autor: K
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
On 14/09/2020 15:10, J.F. wrote:
Użytkownik "K"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rjn8u2$f0a$1$horizn@news.chmurka.net...
On 11/09/2020 17:37, Poldek wrote:
Powtórzę po raz ósmy - w tej sprawie klienci koncernu VAG nie są poszkodowani. Odszkodowania dla klientów, którzy kupili samochody są absurdem. Poszkodowanymi w tej sprawie są wszyscy żyjący i umierający w środowisku zatrutym o tyle bardziej, o ile oszukał koncern VAG i inne koncerny samochodowe.
Klienci, którzy kupili samochody nie oddychają spalinami, które wypuszczają ich samochody.
Problemy ze spalinami, hałasem z wydechów bez tłumików skończyłyby się, gdyby wylot rury wydechowej każdego pojazdu obowiązkowo dmuchał na kierującego i jego dzieci siedzące z tyłu.

Jak ktos kupujacy samochod reklamowany jako czysty diesel (w reklamach przykladali do wydechu kawalem bialego materialu) nie moze sie czuc oszukany?

Moze i moze, ale czy ma takie ekologiczne sumienie ?

Oszustwo to oszustwo. Na pewno sa tacy ktorzy przy zakupie wlasnie tym sie kierowali.


Odszkodowania dla jak to piszesz pieszych od koncernu/ow samochodowych sa abusrdalne.

A co - tylko wlasciciele wachaja te spaliny ?

A czy tylko spaliny z samochodow powoduja choroby? To nie dziala zero jedynkowo, to jest proces ktory trwa i bedzie trwal jeszcze ze 100 lat zanim takie potegi gospodarcze jak Polska pozbeda sie pradu z wegla, ogrzewania gazowego, samochodow spalinowych, przestana palic smieciami oraz zaczna wpierdalac "burgery" sojowe i pic mleko kokosowe. Jak Poldek chce kogos pozywac o odszkodowanie to teoretycznie musialby kazdego w kazdej jednej dziedzinie.


Po odszkodowanie w pierwszej kolejnosci idz do swoich sasiadow palacych smieciami.

A jak akurat sasiedzi maja wszyscy pompy ciepla i diesle :-)

J.


To problem jest wydumany ;)

Data: 2020-09-14 18:15:39
Autor: Poldek
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 2020-09-14 o 16:19, K pisze:
A czy tylko spaliny z samochodow powoduja choroby? To nie dziala zero jedynkowo, to jest proces ktory trwa i bedzie trwal jeszcze ze 100 lat zanim takie potegi gospodarcze jak Polska pozbeda sie pradu z wegla, ogrzewania gazowego, samochodow spalinowych, przestana palic smieciami oraz zaczna wpierdalac "burgery" sojowe i pic mleko kokosowe. Jak Poldek chce kogos pozywac o odszkodowanie to teoretycznie musialby kazdego w kazdej jednej dziedzinie.

Volfswagen i koledzy zainstalowali w sprzedawanych milionami samochodach specjalne oprogramowanie zmodyfikowane w taki sposób, żeby _oszukiwać_ przy pomiarach spalin.
Jeszcze raz wytłumaczę - kierownictwo grupy VAG podjęło świadomą decyzję: zrobimy takie samochody, które będą truły 60 razy bardziej niż napisaliśmy w papierach homologacyjnych, ale przy pomocy ukrytego rozwiązania w oprogramowaniu samochód będzie wykrywał, kiedy znajduje się na stanowisku pomiarowym i na czas pomiaru przełączy się w taki tryb pracy, żeby oszukać ludzi robiących pomiary i emitować spaliny mieszczące się w normie. Po zjechaniu ze stanowiska pomiarowego ukryta sekwencja w oprogramowaniu przełącza samochód z powrotem w tryb zatruwania wielokrotnie ponad normę.
W ten sposób będziemy taniej niż uczciwa konkurencja produkować samochody i będziemy mieć większe zyski.

Data: 2020-09-15 08:42:40
Autor: K
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
On 14/09/2020 17:15, Poldek wrote:
W dniu 2020-09-14 o 16:19, K pisze:
A czy tylko spaliny z samochodow powoduja choroby? To nie dziala zero jedynkowo, to jest proces ktory trwa i bedzie trwal jeszcze ze 100 lat zanim takie potegi gospodarcze jak Polska pozbeda sie pradu z wegla, ogrzewania gazowego, samochodow spalinowych, przestana palic smieciami oraz zaczna wpierdalac "burgery" sojowe i pic mleko kokosowe. Jak Poldek chce kogos pozywac o odszkodowanie to teoretycznie musialby kazdego w kazdej jednej dziedzinie.

Volfswagen i koledzy zainstalowali w sprzedawanych milionami samochodach specjalne oprogramowanie zmodyfikowane w taki sposób, żeby _oszukiwać_ przy pomiarach spalin.
Jeszcze raz wytłumaczę - kierownictwo grupy VAG podjęło świadomą decyzję: zrobimy takie samochody, które będą truły 60 razy bardziej niż napisaliśmy w papierach homologacyjnych, ale przy pomocy ukrytego rozwiązania w oprogramowaniu samochód będzie wykrywał, kiedy znajduje się na stanowisku pomiarowym i na czas pomiaru przełączy się w taki tryb pracy, żeby oszukać ludzi robiących pomiary i emitować spaliny mieszczące się w normie. Po zjechaniu ze stanowiska pomiarowego ukryta sekwencja w oprogramowaniu przełącza samochód z powrotem w tryb zatruwania wielokrotnie ponad normę.
W ten sposób będziemy taniej niż uczciwa konkurencja produkować samochody i będziemy mieć większe zyski.

No ale ja o tym wiem, teraz napisz pozew i informuj mnie o postepach.

Data: 2020-09-15 18:03:44
Autor: Poldek
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 2020-09-15 o 09:42, K pisze:
On 14/09/2020 17:15, Poldek wrote:
W dniu 2020-09-14 o 16:19, K pisze:
A czy tylko spaliny z samochodow powoduja choroby? To nie dziala zero jedynkowo, to jest proces ktory trwa i bedzie trwal jeszcze ze 100 lat zanim takie potegi gospodarcze jak Polska pozbeda sie pradu z wegla, ogrzewania gazowego, samochodow spalinowych, przestana palic smieciami oraz zaczna wpierdalac "burgery" sojowe i pic mleko kokosowe. Jak Poldek chce kogos pozywac o odszkodowanie to teoretycznie musialby kazdego w kazdej jednej dziedzinie.

Volfswagen i koledzy zainstalowali w sprzedawanych milionami samochodach specjalne oprogramowanie zmodyfikowane w taki sposób, żeby _oszukiwać_ przy pomiarach spalin.
Jeszcze raz wytłumaczę - kierownictwo grupy VAG podjęło świadomą decyzję: zrobimy takie samochody, które będą truły 60 razy bardziej niż napisaliśmy w papierach homologacyjnych, ale przy pomocy ukrytego rozwiązania w oprogramowaniu samochód będzie wykrywał, kiedy znajduje się na stanowisku pomiarowym i na czas pomiaru przełączy się w taki tryb pracy, żeby oszukać ludzi robiących pomiary i emitować spaliny mieszczące się w normie. Po zjechaniu ze stanowiska pomiarowego ukryta sekwencja w oprogramowaniu przełącza samochód z powrotem w tryb zatruwania wielokrotnie ponad normę.
W ten sposób będziemy taniej niż uczciwa konkurencja produkować samochody i będziemy mieć większe zyski.

No ale ja o tym wiem, teraz napisz pozew i informuj mnie o postepach.

Życzę tobie i twoim dzieciom powietrza do oddychania na co dzień z dowolnej marki koncernu VAG całe życie.

Data: 2020-09-15 17:17:30
Autor: K
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
On 15/09/2020 17:03, Poldek wrote:

No ale ja o tym wiem, teraz napisz pozew i informuj mnie o postepach.

Życzę tobie i twoim dzieciom powietrza do oddychania na co dzień z dowolnej marki koncernu VAG całe życie.

A skad w tobie tyle nienawisci?

Data: 2020-09-15 18:44:12
Autor: Poldek
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 2020-09-15 o 18:17, K pisze:
On 15/09/2020 17:03, Poldek wrote:

No ale ja o tym wiem, teraz napisz pozew i informuj mnie o postepach.

Życzę tobie i twoim dzieciom powietrza do oddychania na co dzień z dowolnej marki koncernu VAG całe życie.

A skad w tobie tyle nienawisci?

To od spalin i hałasu z młotoryzacji.

Data: 2020-09-16 08:55:11
Autor: RoMan Mandziejewicz
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Hello Poldek,

Tuesday, September 15, 2020, 6:03:44 PM, you wrote:

[...]

Życzę tobie i twoim dzieciom powietrza do oddychania na co dzień z dowolnej marki koncernu VAG całe życie.

Złym człowiekiem jesteś. *PLONK!*

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2020-09-16 12:50:28
Autor: Poldek
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 2020-09-16 o 08:55, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello Poldek,

Tuesday, September 15, 2020, 6:03:44 PM, you wrote:

[...]

Życzę tobie i twoim dzieciom powietrza do oddychania na co dzień z
dowolnej marki koncernu VAG całe życie.

Złym człowiekiem jesteś. *PLONK!*


Możesz złożyć pozew i informować mnie o postępach.

Data: 2020-09-16 12:55:46
Autor: Cavallino
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 16-09-2020 o 12:50, Poldek pisze:
W dniu 2020-09-16 o 08:55, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello Poldek,

Tuesday, September 15, 2020, 6:03:44 PM, you wrote:

[...]

Życzę tobie i twoim dzieciom powietrza do oddychania na co dzień z
dowolnej marki koncernu VAG całe życie.

Złym człowiekiem jesteś. *PLONK!*


Możesz złożyć pozew i informować mnie o postępach.

Mylisz osoby.

Data: 2020-09-16 13:42:50
Autor: Poldek
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 2020-09-16 o 12:55, Cavallino pisze:
W dniu 16-09-2020 o 12:50, Poldek pisze:
W dniu 2020-09-16 o 08:55, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello Poldek,

Tuesday, September 15, 2020, 6:03:44 PM, you wrote:

[...]

Życzę tobie i twoim dzieciom powietrza do oddychania na co dzień z
dowolnej marki koncernu VAG całe życie.

Złym człowiekiem jesteś. *PLONK!*


Możesz złożyć pozew i informować mnie o postępach.

Mylisz osoby.

Ja nie mylę.
To osoby mnie mylą z kimś innym.

Data: 2020-09-14 19:42:57
Autor: J.F.
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Użytkownik "K"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rjnu61$th7$1$horizn@news.chmurka.net...
On 14/09/2020 15:10, J.F. wrote:
Użytkownik "K"  napisał w wiadomości grup
Problemy ze spalinami, hałasem z wydechów bez tłumików skończyłyby się, gdyby wylot rury wydechowej każdego pojazdu obowiązkowo dmuchał na kierującego i jego dzieci siedzące z tyłu.

Jak ktos kupujacy samochod reklamowany jako czysty diesel (w reklamach przykladali do wydechu kawalem bialego materialu) nie moze sie czuc oszukany?

Moze i moze, ale czy ma takie ekologiczne sumienie ?

Oszustwo to oszustwo. Na pewno sa tacy ktorzy przy zakupie wlasnie tym sie kierowali.

To czemu kupili czystego, ale jednak diesla, zamiast jeszcze bardziej czystej benzyny ? :-)

Odszkodowania dla jak to piszesz pieszych od koncernu/ow samochodowych sa abusrdalne.

A co - tylko wlasciciele wachaja te spaliny ?

A czy tylko spaliny z samochodow powoduja choroby? To nie dziala zero jedynkowo, to jest proces ktory trwa i bedzie trwal jeszcze ze 100 lat

Tak czy inaczej  - narazeni sa wszyscy, wiec czemu wlasciciele mieliby dostac odszkodowanie ?

Owszem - po amerykansku trzeba zrobic - VW musi pojazdy odkupic, a oszukancze pojazdy sa wycofane z ruchu i nie beda truc.
Ale to grozi bankructwem UE, wiec u nas sie nie da  :-)
Tzn w Polsce moglibysmy sie troche postawic ... tylko pytanie - zalezy nam na inwestycjach VW, czy nie :-)
Lepiej, zeby obywatele umierali od spalin, czy z glodu ? :-)

Po odszkodowanie w pierwszej kolejnosci idz do swoich sasiadow palacych smieciami.

A jak akurat sasiedzi maja wszyscy pompy ciepla i diesle :-)

To problem jest wydumany ;)

J.

Data: 2020-09-15 09:20:40
Autor: K
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
On 14/09/2020 18:42, J.F. wrote:
Użytkownik "K"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rjnu61$th7$1$horizn@news.chmurka.net...
On 14/09/2020 15:10, J.F. wrote:
Użytkownik "K"  napisał w wiadomości grup
Problemy ze spalinami, hałasem z wydechów bez tłumików skończyłyby się, gdyby wylot rury wydechowej każdego pojazdu obowiązkowo dmuchał na kierującego i jego dzieci siedzące z tyłu.

Jak ktos kupujacy samochod reklamowany jako czysty diesel (w reklamach przykladali do wydechu kawalem bialego materialu) nie moze sie czuc oszukany?

Moze i moze, ale czy ma takie ekologiczne sumienie ?

Oszustwo to oszustwo. Na pewno sa tacy ktorzy przy zakupie wlasnie tym sie kierowali.

To czemu kupili czystego, ale jednak diesla, zamiast jeszcze bardziej czystej benzyny ? :-)


Bo byl tanszy i lepszy niz dostepne elektryki w tym czasie?

Odszkodowania dla jak to piszesz pieszych od koncernu/ow samochodowych sa abusrdalne.

A co - tylko wlasciciele wachaja te spaliny ?

A czy tylko spaliny z samochodow powoduja choroby? To nie dziala zero jedynkowo, to jest proces ktory trwa i bedzie trwal jeszcze ze 100 lat

Tak czy inaczej  - narazeni sa wszyscy, wiec czemu wlasciciele mieliby dostac odszkodowanie ?

Owszem - po amerykansku trzeba zrobic - VW musi pojazdy odkupic, a oszukancze pojazdy sa wycofane z ruchu i nie beda truc.
Ale to grozi bankructwem UE, wiec u nas sie nie da  :-)
Tzn w Polsce moglibysmy sie troche postawic ... tylko pytanie - zalezy nam na inwestycjach VW, czy nie :-)
Lepiej, zeby obywatele umierali od spalin, czy z glodu ? :-)


Bardziej niz o zdrowie obywateli w USA, tamtejszy rzad sie troszczy o wymiane gospodarcza z EU. W EU z kolei za bardzo karac takiego podatnika/pracodawcy tez nie mozna. Gdyby byly jakies wiarygodne badania na temat uszczerbku zdrowia pojedynczej jednostki co sprawa bylaby prostsza.

Po odszkodowanie w pierwszej kolejnosci idz do swoich sasiadow palacych smieciami.

A jak akurat sasiedzi maja wszyscy pompy ciepla i diesle :-)

To problem jest wydumany ;)

J.



Data: 2020-09-15 09:28:41
Autor: K
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
On 15/09/2020 09:20, K wrote:
On 14/09/2020 18:42, J.F. wrote:
Użytkownik "K"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rjnu61$th7$1$horizn@news.chmurka.net...
On 14/09/2020 15:10, J.F. wrote:
Użytkownik "K"  napisał w wiadomości grup
Problemy ze spalinami, hałasem z wydechów bez tłumików skończyłyby się, gdyby wylot rury wydechowej każdego pojazdu obowiązkowo dmuchał na kierującego i jego dzieci siedzące z tyłu.

Jak ktos kupujacy samochod reklamowany jako czysty diesel (w reklamach przykladali do wydechu kawalem bialego materialu) nie moze sie czuc oszukany?

Moze i moze, ale czy ma takie ekologiczne sumienie ?

Oszustwo to oszustwo. Na pewno sa tacy ktorzy przy zakupie wlasnie tym sie kierowali.

To czemu kupili czystego, ale jednak diesla, zamiast jeszcze bardziej czystej benzyny ? :-)



Poza tym, np w UK podatek drogowy uzalezniony od emisji spalin jest wyzszy na benzyniaki niz na diesle. Co bys wybral, turbo benzyne z podatkiem ?200 rocznie czy blue eco green super turbo efficient diesla z podatkiem ?30 za rok? (kolezanka ma takiego hyundaia i30 1.8d z 2013)

Nie wiem jak w USA, moze tam tez sa tego typu rozwiazania.

Data: 2020-09-15 17:22:44
Autor: JDX
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
On 2020-09-15 10:28, K wrote:
[...]
Poza tym, np w UK podatek drogowy uzalezniony od emisji spalin jest
wyzszy na benzyniaki niz na diesle. Co bys wybral, turbo benzyne z
podatkiem ?200 rocznie czy blue eco green super turbo efficient diesla z
podatkiem ?30 za rok? (kolezanka ma takiego hyundaia i30 1.8d z 2013)
Turbo diesel czy turbo benzyna? Wybór jest chyba oczywisty. :-D A tak
poważniej to o ile ten dizel jest droższy w zakupie od porównywalnej
benzyny i po ilu latach niższy o 170 GBP podatek to zamortyzuje? 15? 20?
:-D A eksploatacja (DPF-y, koła dwumasowe czy inne dizlowskie pierdoły)
o ile droższa? A na dodatek jeśli taki dizel będzie ujeżdzany na
krótkich dystansach (kilka km z rana i po połudnu do/z roboty) to
,,legendarne" niższe spalanie dizla można między legendy włożyć bo wielce
prawdopodobne, że będzie palił więcej niż porównywalna benzyna.


Nie wiem jak w USA, moze tam tez sa tego typu rozwiazania.Tam osobówkami w dizlu to chyba tylko jakieś lamusy jeżdżą. :-)

Data: 2020-09-15 17:16:08
Autor: K
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
On 15/09/2020 16:22, JDX wrote:
On 2020-09-15 10:28, K wrote:
[...]
Poza tym, np w UK podatek drogowy uzalezniony od emisji spalin jest
wyzszy na benzyniaki niz na diesle. Co bys wybral, turbo benzyne z
podatkiem ?200 rocznie czy blue eco green super turbo efficient diesla z
podatkiem ?30 za rok? (kolezanka ma takiego hyundaia i30 1.8d z 2013)
Turbo diesel czy turbo benzyna? Wybór jest chyba oczywisty. :-D A tak
poważniej to o ile ten dizel jest droższy w zakupie od porównywalnej
benzyny i po ilu latach niższy o 170 GBP podatek to zamortyzuje? 15? 20?
:-D A eksploatacja (DPF-y, koła dwumasowe czy inne dizlowskie pierdoły)
o ile droższa? A na dodatek jeśli taki dizel będzie ujeżdzany na
krótkich dystansach (kilka km z rana i po połudnu do/z roboty) to
,,legendarne" niższe spalanie dizla można między legendy włożyć bo wielce
prawdopodobne, że będzie palił więcej niż porównywalna benzyna.



Wybor nie jest oczywisty i wiele ludzi na wysokosc podatku wlasnie tutaj patrzy bo ten z uplywem czasu tylko rosnie, mnie to akurat ryba bo dla mnie samochod ponizej 150KM nie jedzie. Na przykladzie Insigni, turbo diesel (174KM) jest w zakupie o ?2k tanszy od turbo benzyny (200KM), roznica w spalaniu 4.7/100 vs. 7.6/100 wg producenta co wiadomo, ze mija sie lekko z prawda. Dwumase mialem juz w benzynowych Vectrze C i Signum z 2006 roku, a teraz to jest wrecz standard w benzynowych i trzeba miec dwie lewe nogi zeby zajechac dwumase. Na moim przykladzie legendarne niskie spalanie dizla wyglada nastepujaco: W Signum 2.2 Direct: dojazd do pracy, pelny bak (~55l) zalany w niedziele starczal do piatku. W Insigni ten sam bak starczal mi na ponad dwa tygodnie. Starczal, bo teraz auto wiecej stoi niz jezdzi i gdybym wiedzial, ze nastapi pandemia to bym bral oczywiscie turbo benzyne.

Nie wiem jak w USA, moze tam tez sa tego typu rozwiazania.Tam osobówkami w dizlu to chyba tylko jakieś lamusy jeżdżą. :-)

Jak nie maja podatku drogowego uzaleznionego od emisji spalin i tania benzyne to co sie dziwic.

Data: 2020-09-15 18:58:45
Autor: K
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
On 15/09/2020 17:16, K wrote:
On 15/09/2020 16:22, JDX wrote:
On 2020-09-15 10:28, K wrote:
[...]
Poza tym, np w UK podatek drogowy uzalezniony od emisji spalin jest
wyzszy na benzyniaki niz na diesle. Co bys wybral, turbo benzyne z
podatkiem ?200 rocznie czy blue eco green super turbo efficient diesla z
podatkiem ?30 za rok? (kolezanka ma takiego hyundaia i30 1.8d z 2013)
Turbo diesel czy turbo benzyna? Wybór jest chyba oczywisty. :-D A tak
poważniej to o ile ten dizel jest droższy w zakupie od porównywalnej
benzyny i po ilu latach niższy o 170 GBP podatek to zamortyzuje? 15? 20?
:-D A eksploatacja (DPF-y, koła dwumasowe czy inne dizlowskie pierdoły)
o ile droższa? A na dodatek jeśli taki dizel będzie ujeżdzany na
krótkich dystansach (kilka km z rana i po połudnu do/z roboty) to
,,legendarne" niższe spalanie dizla można między legendy włożyć bo wielce
prawdopodobne, że będzie palił więcej niż porównywalna benzyna.



Wybor nie jest oczywisty i wiele ludzi na wysokosc podatku wlasnie tutaj patrzy bo ten z uplywem czasu tylko rosnie, mnie to akurat ryba bo dla mnie samochod ponizej 150KM nie jedzie.

Dobra, pierdole glupoty. Zmienilo sie w 2017 i sie teraz placi wiecej przy rejestracji za pierwszy rok:

jest: https://www.gov.uk/vehicle-tax-rate-tables
bylo: https://www.gov.uk/vehicle-tax-rate-tables/rates-for-cars-registered-on-or-after-1-march-2001

Data: 2020-09-15 18:04:28
Autor: J.F.
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Użytkownik "K"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rjptvq$8tu$1$horizn@news.chmurka.net...
On 14/09/2020 18:42, J.F. wrote:
Użytkownik "K"  napisał w wiadomości grup
[...]
Jak ktos kupujacy samochod reklamowany jako czysty diesel (w reklamach przykladali do wydechu kawalem bialego materialu) nie moze sie czuc oszukany?

Moze i moze, ale czy ma takie ekologiczne sumienie ?

Oszustwo to oszustwo. Na pewno sa tacy ktorzy przy zakupie wlasnie tym sie kierowali.

To czemu kupili czystego, ale jednak diesla, zamiast jeszcze bardziej czystej benzyny ? :-)

Poza tym, np w UK podatek drogowy uzalezniony od emisji spalin jest wyzszy na benzyniaki niz na diesle. Co bys wybral, turbo benzyne z podatkiem ?200 rocznie czy blue eco green super turbo efficient diesla z podatkiem ?30 za rok? (kolezanka ma takiego hyundaia i30 1.8d z 2013)

Naprawde ? Bo w Niemczech odwrotnie, przynajmniej dawniej.

Nie wiem jak w USA, moze tam tez sa tego typu rozwiazania.

Chyba nie ma - u nich osobowy diesel to ewenement, nie warty osobnych przepisow.
Ale moze sie zmieni :)


J.

Data: 2020-09-15 18:57:45
Autor: K
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
On 15/09/2020 17:04, J.F. wrote:
Użytkownik "K"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rjptvq$8tu$1$horizn@news.chmurka.net...
On 14/09/2020 18:42, J.F. wrote:
Użytkownik "K"  napisał w wiadomości grup
[...]
Jak ktos kupujacy samochod reklamowany jako czysty diesel (w reklamach przykladali do wydechu kawalem bialego materialu) nie moze sie czuc oszukany?

Moze i moze, ale czy ma takie ekologiczne sumienie ?

Oszustwo to oszustwo. Na pewno sa tacy ktorzy przy zakupie wlasnie tym sie kierowali.

To czemu kupili czystego, ale jednak diesla, zamiast jeszcze bardziej czystej benzyny ? :-)

Poza tym, np w UK podatek drogowy uzalezniony od emisji spalin jest wyzszy na benzyniaki niz na diesle. Co bys wybral, turbo benzyne z podatkiem ?200 rocznie czy blue eco green super turbo efficient diesla z podatkiem ?30 za rok? (kolezanka ma takiego hyundaia i30 1.8d z 2013)

Naprawde ? Bo w Niemczech odwrotnie, przynajmniej dawniej.


Naprawde tak bylo ale apomnialem, ze sie w 2017 zmienilo i teraz placisz przy rejestracji wiecej.

jest: https://www.gov.uk/vehicle-tax-rate-tables
bylo: https://www.gov.uk/vehicle-tax-rate-tables/rates-for-cars-registered-on-or-after-1-march-2001

Data: 2020-09-16 07:53:22
Autor: Poldek
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 2020-09-15 o 19:57, K pisze:


Naprawde tak bylo ale apomnialem, ze sie w 2017 zmienilo i teraz placisz przy rejestracji wiecej.

jest: https://www.gov.uk/vehicle-tax-rate-tables
bylo: https://www.gov.uk/vehicle-tax-rate-tables/rates-for-cars-registered-on-or-after-1-march-2001

Co rok pobierają podatek od samochodu tym wyższy im więcej emituje CO2. Do tego podatek płacony co roku od drogiego samochodu. Komunistyczne zwyczaje w Królestwie.

Data: 2020-09-15 23:21:16
Autor: Przemek Jedrzejczak
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
-- Co rok pobierają podatek od samochodu tym wyższy im więcej emituje CO2.

to raczej standard w EU a wyjatek w PL

-- Do tego podatek płacony co roku od drogiego samochodu. Komunistyczne zwyczaje w Królestwie.

to taka tradycja, robin hood dal im przyklad :-)

Data: 2020-09-16 09:25:42
Autor: K
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
On 16/09/2020 07:21, Przemek Jedrzejczak wrote:
-- Co rok pobierają podatek od samochodu tym wyższy im więcej emituje CO2.

to raczej standard w EU a wyjatek w PL

-- Do tego podatek płacony co roku od drogiego samochodu. Komunistyczne
zwyczaje w Królestwie.

to taka tradycja, robin hood dal im przyklad :-)




Przeciez w Polsce tez kiedys byl, a pozniej dodali to do paliwa. Czyli placisz tyle i ile jezdzisz.

Data: 2020-09-16 11:50:36
Autor: Poldek
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 2020-09-16 o 10:25, K pisze:
On 16/09/2020 07:21, Przemek Jedrzejczak wrote:
-- Co rok pobierają podatek od samochodu tym wyższy im więcej emituje CO2.

to raczej standard w EU a wyjatek w PL

-- Do tego podatek płacony co roku od drogiego samochodu. Komunistyczne
zwyczaje w Królestwie.

to taka tradycja, robin hood dal im przyklad :-)

Przeciez w Polsce tez kiedys byl,

To było kiedyś. To już było, minęło, przeszłość. Teraz tego nie ma.

a pozniej dodali to do paliwa. Czyli
placisz tyle i ile jezdzisz.

Podatki w paliwie są nie tylko w Polsce, ale w większości krajów świata. I to jest zrozumiałe.
Do tego w Królestwie dochodzi podatek od luxusu. To też jest zrozumiałe. W Polsce tego nie mamy, gdyż uważamy, że luxus to nie jest coś, bo powinno być w jakikolwiek sposób opodatkowane.

Data: 2020-09-16 12:03:48
Autor: Cavallino
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 16-09-2020 o 11:50, Poldek pisze:

a pozniej dodali to do paliwa. Czyli
placisz tyle i ile jezdzisz.

Podatki w paliwie są nie tylko w Polsce, ale w większości krajów świata.

Co Ci za różnica, czy coś jest w kwocie stałej, czy zmiennej, zależnej od ilości wypalonego paliwa?

Data: 2020-09-16 13:18:18
Autor: J.F.
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rjsnu4$6kr$1$Cav@news.chmurka.net...
W dniu 16-09-2020 o 11:50, Poldek pisze:
a pozniej dodali to do paliwa. Czyli
placisz tyle i ile jezdzisz.

Podatki w paliwie są nie tylko w Polsce, ale w większości krajów świata.

Co Ci za różnica, czy coś jest w kwocie stałej, czy zmiennej, zależnej od ilości wypalonego paliwa?

A to zalezy czy duzo jezdzi czy malo. I na paliwo czy na prad :-)

No i jak wladza ten podatek uzasadnia - na emerytow i gornikow, od luksusu ("od posiadania srodkow transportu"), na drogi ...

J.

Data: 2020-09-16 13:40:48
Autor: Poldek
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 2020-09-16 o 12:03, Cavallino pisze:
W dniu 16-09-2020 o 11:50, Poldek pisze:

a pozniej dodali to do paliwa. Czyli
placisz tyle i ile jezdzisz.

Podatki w paliwie są nie tylko w Polsce, ale w większości krajów świata.

Co Ci za różnica, czy coś jest w kwocie stałej, czy zmiennej, zależnej od ilości wypalonego paliwa?

Jeżeli jest zmienna w obu przypadkach na zbliżonym poziomie, a w drugim przypadku jest i zmienna i stała, to wyjdzie drożej.
Benzyna na stacji w Wielkiej Brytanii kosztuje istotnie drożej niż w Polsce. Surowiec kosztuje tyle samo, przetworzenie dystrybucja pewnie ciut więcej, ale podejrzewam, że i tak podatki w cenie paliwa są wyższe, niż w Polsce.

Data: 2020-09-16 12:58:20
Autor: K
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
On 16/09/2020 12:40, Poldek wrote:
W dniu 2020-09-16 o 12:03, Cavallino pisze:
W dniu 16-09-2020 o 11:50, Poldek pisze:

a pozniej dodali to do paliwa. Czyli
placisz tyle i ile jezdzisz.

Podatki w paliwie są nie tylko w Polsce, ale w większości krajów świata.

Co Ci za różnica, czy coś jest w kwocie stałej, czy zmiennej, zależnej od ilości wypalonego paliwa?

Jeżeli jest zmienna w obu przypadkach na zbliżonym poziomie, a w drugim przypadku jest i zmienna i stała, to wyjdzie drożej.
Benzyna na stacji w Wielkiej Brytanii kosztuje istotnie drożej niż w Polsce. Surowiec kosztuje tyle samo, przetworzenie dystrybucja pewnie ciut więcej, ale podejrzewam, że i tak podatki w cenie paliwa są wyższe, niż w Polsce.

Kosztuje drozej jesli przeliczasz na zlotowki ale tez nie jakos istotnie duzo. Kosztuje mniej w przeliczeniu do sily nabywczej.

Data: 2020-09-16 15:09:35
Autor: Cavallino
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
W dniu 16-09-2020 o 13:40, Poldek pisze:
W dniu 2020-09-16 o 12:03, Cavallino pisze:
W dniu 16-09-2020 o 11:50, Poldek pisze:

a pozniej dodali to do paliwa. Czyli
placisz tyle i ile jezdzisz.

Podatki w paliwie są nie tylko w Polsce, ale w większości krajów świata.

Co Ci za różnica, czy coś jest w kwocie stałej, czy zmiennej, zależnej od ilości wypalonego paliwa?

Jeżeli jest zmienna w obu przypadkach na zbliżonym poziomie, a w drugim przypadku jest i zmienna i stała, to wyjdzie drożej.

Niekoniecznie zależy od stawek.
I tej zmiennej i tej stałej.

Benzyna na stacji w Wielkiej Brytanii kosztuje istotnie drożej niż w Polsce. Surowiec kosztuje tyle samo, przetworzenie dystrybucja pewnie ciut więcej, ale podejrzewam, że i tak podatki w cenie paliwa są wyższe, niż w Polsce.

A jaki to ma związek z podatkiem drogowym w paliwie, w Polsce?
Na mój gust żaden.

Data: 2020-09-16 13:43:10
Autor: J.F.
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Użytkownik "K"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rjqvaq$vd8$1$horizn@news.chmurka.net...
On 15/09/2020 17:04, J.F. wrote:
Użytkownik "K"  napisał w wiadomości grup [...]
Poza tym, np w UK podatek drogowy uzalezniony od emisji spalin jest wyzszy na benzyniaki niz na diesle. Co bys wybral, turbo benzyne z podatkiem ?200 rocznie czy blue eco green super turbo efficient diesla z podatkiem ?30 za rok? (kolezanka ma takiego hyundaia i30 1.8d z 2013)

Naprawde ? Bo w Niemczech odwrotnie, przynajmniej dawniej.


Naprawde tak bylo ale apomnialem, ze sie w 2017 zmienilo i teraz placisz przy rejestracji wiecej.
jest: https://www.gov.uk/vehicle-tax-rate-tables

Albo tyle samo, jesli twoj diesel spelnia RDE2, cokolwiek to znaczy.
A VW spelniaja czy uznaja, ze nie ? :-)

bylo: https://www.gov.uk/vehicle-tax-rate-tables/rates-for-cars-registered-on-or-after-1-march-2001

To chyba tez "co jest" ale dla starszych pojazdow. I znow rowne skladki, tylko pewnie diesel w tansza grupe wpada.

Tylko moment - za nowy samochod z emisja 160g CO2/km zaplace 540 lub nawet 870 funtow, a za stary 195 ?
To bede jezdzil starym :-)
Chyba, ze to taki drobny nacisk - kup sobie taki 150g, zaplacisz 215, albo 130g - to tylko 175.

Tak swoja droga to ciekawe czemu dawniej diesle byly tansze.
-rzad ocenial, ze mniej palą i mniej CO2 emitują ?
-czy "diesle to samochody  uzytkowe, jak je opodatkujemy to inflacja skoczy".

J.

Data: 2020-09-16 13:08:48
Autor: K
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
On 16/09/2020 12:43, J.F. wrote:
Użytkownik "K"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rjqvaq$vd8$1$horizn@news.chmurka.net...
On 15/09/2020 17:04, J.F. wrote:
Użytkownik "K"  napisał w wiadomości grup [...]
Poza tym, np w UK podatek drogowy uzalezniony od emisji spalin jest wyzszy na benzyniaki niz na diesle. Co bys wybral, turbo benzyne z podatkiem ?200 rocznie czy blue eco green super turbo efficient diesla z podatkiem ?30 za rok? (kolezanka ma takiego hyundaia i30 1.8d z 2013)

Naprawde ? Bo w Niemczech odwrotnie, przynajmniej dawniej.


Naprawde tak bylo ale apomnialem, ze sie w 2017 zmienilo i teraz placisz przy rejestracji wiecej.
jest: https://www.gov.uk/vehicle-tax-rate-tables

Albo tyle samo, jesli twoj diesel spelnia RDE2, cokolwiek to znaczy.
A VW spelniaja czy uznaja, ze nie ? :-)


Wlasnie sam jestem ciekaw, a nie mam nikogo z VW zarejestrowanym po 2017, tzn jest kilkanascie domow dalej rodzina, ktora ma dwa ale ich nie znam wiec nie bede im dupy zawracal. W kazdym razie wyglada na to, ze moja Insignia spelnia RDE2 bo place ~150/rok.

bylo: https://www.gov.uk/vehicle-tax-rate-tables/rates-for-cars-registered-on-or-after-1-march-2001

To chyba tez "co jest" ale dla starszych pojazdow. I znow rowne skladki, tylko pewnie diesel w tansza grupe wpada.

Tylko moment - za nowy samochod z emisja 160g CO2/km zaplace 540 lub nawet 870 funtow, a za stary 195 ?
To bede jezdzil starym :-)
Chyba, ze to taki drobny nacisk - kup sobie taki 150g, zaplacisz 215, albo 130g - to tylko 175.

Tak swoja droga to ciekawe czemu dawniej diesle byly tansze.
-rzad ocenial, ze mniej palą i mniej CO2 emitują ?
-czy "diesle to samochody  uzytkowe, jak je opodatkujemy to inflacja skoczy".

J.



Zaplacisz wiecej przy rejestracji. Za swoj stary (194g) placilem z tego co pamietam ?270/rok, a i ubezpieczenie bylo o ~?200 rok wyzsze. Mimo to chetnie bym go trzymal ale zaczal sie sypac.

Data: 2020-09-11 19:01:00
Autor: ąćęłńóśźż
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Data: 2020-09-14 08:40:48
Autor: K
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
On 11/09/2020 18:01, ąćęłńóśźż wrote:
www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/paliwozerne-i-psujace-klimat-hybrydy-plug-in-hybridgate/fdxxrnp

Wez nie troluj, oni juz wystarczajaco ciezko maja ze mna ;)

Data: 2020-09-20 14:53:42
Autor: adam
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Ciekawa audycja do odsłuchania, np w aucie, 25 minut
https://www.rdc.pl/podcast/moment-obrotowy-afera-volkswagena/

Data: 2020-09-21 12:30:51
Autor: K
Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
On 20/09/2020 13:53, adam wrote:
Ciekawa audycja do odsłuchania, np w aucie, 25 minut
https://www.rdc.pl/podcast/moment-obrotowy-afera-volkswagena/

https://www.netflix.com/gb/title/80118100
(pierwszy odcinek pierwszego sezonu)

Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona