W zeszlym roku zrobilem deal zycia na USD (17.09.08 po 2.23 jest slad na grupie). Teraz chce zrobic "prawie" to samo.

Niech Jah ma w opiece USD i prognoze Dietera....

--

ale to co ?
kupiłeś po prostu dolary czy jakiś kontrakt ?
bo chyba nie forex.

Użytkownik "haze" <ash@toya.net.pl> napisał w wiadomości news:ha51mp$dk7$1news.onet.pl...

ale to co ?
kupiłeś po prostu dolary czy jakiś kontrakt ?
bo chyba nie forex.

Przecież to to samo.
Dombrek

K <kurt76@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał(a):

W zeszlym roku zrobilem deal zycia na USD (17.09.08 po 2.23 jest slad na grupie). Teraz chce zrobic "prawie" to samo.

Niech Jah ma w opiece USD i prognoze Dietera....

mam nadzieję że krótko, najwyżej średnio-terminowo, bo dolar to śmieć jak i gospodarka tego kraju

pozdr
IWSP

--

Użytkownik "Ireneusz Wik" <iwsp@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ha5c2q$4dm$1inews.gazeta.pl...

K <kurt76@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał(a):

W zeszlym roku zrobilem deal zycia na USD (17.09.08 po 2.23 jest slad na
grupie). Teraz chce zrobic "prawie" to samo.

Niech Jah ma w opiece USD i prognoze Dietera....

mam nadzieję że krótko, najwyżej średnio-terminowo, bo dolar to śmieć jak i
gospodarka tego kraju

  Taak.. W PRL'u to było super...

--
marfi

marfi <marfi @bb.onet.pl> napisał(a):

  Taak.. W PRL'u to było super...

1. USA nie jest państwem kapitalistycznym
2. W Polsce jak dotąd za pieniądze podatników nie finansowano nieodpowiedzialnie zarządzanych banków, które w części pieniądze pomocowe wydały na konsumpcję np. na SPA (AIG) - to się nazywa ichnia sprawiedliwość społeczna
3. USA gdy powstawały były krajem obietnic, nadziei, przedsiębiorczości,    spójrz na wygląd przeciętnego Amerykanina w chwili obecnej a zrozumiesz
   dlaczego imperium amerykańskie zaczyna się chylić ku upadkowi  4. Jak nazwiesz czarnoskórego czarnoskórym to Cię pozwie do sądu (bo jest Afroamerykaninem - ciekawe co za intelektualista to wymyślił) 5. USA nie jest w stanie prowadzić zwycięskiej nowoczesnej wojny (terrorystyczno - partyzanckiej) - przegrywa wojnę za wojną, dopuszczając wroga do swych bram. 1. Odnośnie PRL - cywilizacyjnie byliśmy do tyłu
2. U schyłku były ograniczenia w dostępie do produktów (żywność, alkohol, słodycze) - tzw kartki. 3. Takiego rozwarstwienia społecznego nie było
4. Tak dużych przekrętów nie było
5. Zadłużenie Polski wynosiło ok 40 mld USD, obecnie ponad 600 mld PLN co daje     około 200 mld USD
6. Emerytury pozwalały na godne na życie, a teraz będzie coraz gorzej (obecnie    panująca idea to pracuj do śmierci)
7. Obecna Polska to kraj sukcesu hochsztaplerów, łapówkarzy, uwłaszczonej nomenklatury (dziękuję panu panie Mazowiecki za grubą kreskę)

życzę rzeczowej polemiki
pozdr
IWSP

--

życzę rzeczowej polemiki

Nie ma z czym polemizować za bardzo, niestety.

Dnia 02-10-2009 o 20:09:02 Ireneusz  Wik <iwsp@wytnij.gazeta.pl>  napisał(a):

1. Odnośnie PRL - cywilizacyjnie byliśmy do tyłu
2. U schyłku były ograniczenia w dostępie do produktów (żywność, alkohol,
słodycze) - tzw kartki.

Ale pamiętasz czy to z encyklopedii ?

3. Takiego rozwarstwienia społecznego nie było

na to trudno odpowiedzieć, bo o ile majatek stanowi teraz chlubę, to  kiedyś zamoznośc ukrywano.
Faktem jest że z kryzysu wyrosła niejedna fortuna.

4. Tak dużych przekrętów nie było

Ale były, choć może nie ta skala

5. Zadłużenie Polski wynosiło ok 40 mld USD, obecnie ponad 600 mld PLN  co daje
   około 200 mld USD

  Ale jaka była siła nabywcza tych 40 mld !
Przecietna pensja 50-100 usd ? A teraz?

6. Emerytury pozwalały na godne na życie, a teraz będzie coraz gorzej  (obecnie

emerytury zawsze były żałosne, ale zgoda będzie gorzej.

   panująca idea to pracuj do śmierci)

trzeba przetrwać. Idea pokolenia obecnych emerytów to nic nie robić,  przecież się nalezy.

7. Obecna Polska to kraj sukcesu hochsztaplerów, łapówkarzy, uwłaszczonej
nomenklatury (dziękuję panu panie Mazowiecki za grubą kreskę)

jest tego sporo fakt.
Ale wracając do wątku - Wig20usd jeszcze nie zmienił trendu, więc  trzymajcie rękę na pulsie.

--
Pozdrawiam,
Z.

trzeba przetrwać. Idea pokolenia obecnych emerytów to nic nie robić, przecież się nalezy.

Chyba zapomniałeś że Ci emeryci całe życie pracowali, więc chyba się należy?

Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:ha5uhv$512$1news.onet.pl...

trzeba przetrwać. Idea pokolenia obecnych emerytów to nic nie robić, przecież się nalezy.

Chyba zapomniałeś że Ci emeryci całe życie pracowali, więc chyba się należy?

Mogli oszczędzać, a nie łupić współobywateli

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Chyba zapomniałeś że Ci emeryci całe życie pracowali, więc chyba się należy?

35 letni mundurowi? A może 45 letni górnicy, hutnicy czy nauczyciele pracujący 18 godzin tygodniowo, przez 9 miesiecy w roku i regularnie biorący roczne urlopy zdrowotne? A może księża i zakonnicy mający opłacane składki z funduszu kościelnego? To może w końcu rolnicy płacący całe 1200 zł rocznie składek na KRUS? Można by jeszcze kilka przykładów znaleźć...
Uogólniając - Polska ma 3 najwyższy w UE współczynnik średniej emerytury do średniej pensji. W stosunku do ogółu pracujących, polscy emeryci mają się dużo lepiej niż np. niemieccy. Warto o tym pamiętać.

--
AS

Adam Sito <adamsito@poczta.onet.pl> napisał(a):

> Chyba zapomniałeś że Ci emeryci całe życie pracowali, więc chyba się > należy?

35 letni mundurowi? A może 45 letni górnicy, hutnicy czy nauczyciele pracujący 18 godzin tygodniowo, przez 9 miesiecy w roku i regularnie biorący roczne urlopy zdrowotne? A może księża i zakonnicy mający opłacane składki z funduszu kościelnego? To może w końcu rolnicy płacący całe 1200 zł rocznie składek na KRUS? Można by jeszcze kilka przykładów znaleźć...
Uogólniając - Polska ma 3 najwyższy w UE współczynnik średniej emerytury do średniej pensji. W stosunku do ogółu pracujących, polscy emeryci mają się dużo lepiej niż np. niemieccy. Warto o tym pamiętać.

Dobrze, nie zapominajmy o tych którzy pracują do 65 roku życia.
Za dawnych lat widziałem wycieczki autokarowe niemieckich emerytów do Polski, raczej niewielu polskich emerytów na to stać, niektórzy pracują całe życie aby otrzymać emeryturę która nie wystarcza na pokrycie utrzymania mieszkania i kupno leków...

Jedyny sprawiedliwy system to taki: sam starasz się o własną emeryturę, nie ZUSy nie OFE -> jak chcesz to skorzystaj z ich oferty, nie chcesz to nie -> wtedy żadnych ZUSów nie płacisz -> nie uzbierasz na emeryturę, nie wychowasz dobrze dzieci to masz zmartwienie. I cały problem w tym, że całe pieniądze z prywatyzacji przep...olono. Zamiast stworzyć z tych pieniędzy system emerytalny dla tych którzy zaczęli pracę w PRL za czas pracy w tym systemie. A póżniej -> jak sobie uzbierasz tak będziesz miał.
IWSP

--

Dobrze, nie zapominajmy o tych którzy pracują do 65 roku życia.
Za dawnych lat widziałem wycieczki autokarowe niemieckich emerytów do Polski,
raczej niewielu polskich emerytów na to stać, niektórzy pracują całe życie aby
otrzymać emeryturę która nie wystarcza na pokrycie utrzymania mieszkania i
kupno leków...

Powiem Ci że się z lekka zdziwisz. Podawano gdzieś niedawno statystyki, kto ma największe oszczedności zakitrane w bankach. Efekt - emeryci i renciści. Owszem, często odmawiają sobie wiele, aby wspomagać dzieci albo Radyjo, ale to już ich problem. Ponadto mówiąc o ich przychodach, nie zapominajmy również o ulgach na przejazdy, abonament telefoniczny, a jak kto kombatantem jest (a wystarczyło raz pałą od MO dostać), to i darmowa viagra się znajdzie. W Niemczech czy na wyspach tego nie ma. Emeryt buli za wszystko tyle samo. A u nas nie.

Jedyny sprawiedliwy system to taki: sam starasz się o własną emeryturę, nie
ZUSy nie OFE -> jak chcesz to skorzystaj z ich oferty, nie chcesz to nie ->
wtedy żadnych ZUSów nie płacisz -> nie uzbierasz na emeryturę, nie wychowasz
dobrze dzieci to masz zmartwienie.

Jak najbardziej popieram. Zwłaszcza jako mężczyzna, któremu niedługo każą pracować do 70 roku życia, gdzie statystycznie dożywamy 69 lat;-)

--
AS

Dnia 03-10-2009 o 21:21:31 Adam Sito <adamsito@poczta.onet.pl> napisał(a):

Powiem Ci Âże siĂŞ z lekka zdziwisz. Podawano gdzieÂś niedawno statystyki,  kto
ma najwiĂŞksze oszczednoÂści zakitrane w bankach. Efekt - emeryci i  renciÂści.

Masz linka? To by wskazywało na rozwarstwienie zachowań emerytów,
bo jest grupa stale Ĺźyjąca kredytami  i zadłuĹźona.

Jedyny sprawiedliwy system to taki: sam starasz siĂŞ o wÂłasnÂą emeryturĂŞ,
nie
ZUSy nie OFE -> jak chcesz to skorzystaj z ich oferty, nie chcesz to
nie ->

Marzenia ściętej głowy. Jeden z drugim zadeklarują Ĺźe sobie poradzą, a po  60tce będą na utrzymaniu
państwa, bo coś nie wyszło po drodze. A jak państwo odmĂłwi, to z  kamieniami na Belweder. Natomiast ZUS przydałaby się prawdziwa  konkurencja, bo skoro ciągle mu brakuje,
to znaczy, że pieniądze w ZUS są wirtualnie odkładane.

Z.

Masz linka? To by wskazywało na rozwarstwienie zachowań emerytów,
bo jest grupa stale żyjąca kredytami  i zadłużona.

Potem poszukam, jak znajdę to wkleję.
Widzisz - emeryt to pojęcie względne. Np. zobacz taksiarzy - stawiam flachę że ok. połowa to emeryci mundurowi wszelakiego typu, z realnymi dochodami z obu źródeł przekraczającymi 5 tys/miesiąc. Emeryci rolni - przykład mojego kumpla - ojciec jego wiek ok. 60-tki, emerytura podstawowa z KRUS-u ok. 700 zł + renta strukturalna 1300 zł + dieta sołtysa 200 zł, razem 2200 miesiecznie na rękę. On na etacie - 950 zł/netto.

Marzenia ściętej głowy. Jeden z drugim zadeklarują że sobie poradzą, a po 60tce będą na utrzymaniu
państwa, bo coś nie wyszło po drodze. A jak państwo odmówi, to z kamieniami na Belweder. Natomiast ZUS przydałaby się prawdziwa konkurencja, bo skoro ciągle mu brakuje,
to znaczy, że pieniądze w ZUS są wirtualnie odkładane.

Z kamieniami na Belweder to już dziś chodzą górnicy ze średnią emeryturą ok. 3 tys zł.
Co do ZUS-u - najwyższa pora urealnić jego wewnętrzną strukturę, moim zdaniem przy obecnym poziomie informatyzacji w zupełności wystarczyłoby ca. 49 oddziałów, mniej więcej w byłych miastach wojewódzkich. To oznacza likwidację 90 % dzisiejszych inspektoratów i inspektoracików obsługujących po 2 gminy (np. inspektorat w Miastku).

--
AS

Marzenia ściętej głowy. Jeden z drugim zadeklarują że sobie poradzą, a po
  60tce będą na utrzymaniu
państwa, bo coś nie wyszło po drodze. A jak państwo odmĂłwi, to z  kamieniami na Belweder. Natomiast ZUS przydałaby się prawdziwa  konkurencja, bo skoro ciągle mu brakuje,
to znaczy, że pieniądze w ZUS są wirtualnie odkładane.

Z.

Może czas aby nauczyć się odpowiedzialności za swoje losy a nie zależeć od łaski pańskiej?
Obecny system emerytalny wkrótce zbankrutuje.
Ciekaw jestem tych tłumów idących na Belveder
a Co do kamieni to raczej specjalność naszych DROGICH górników.

pozdr
IWSP


--

Może czas aby nauczyć się odpowiedzialności za swoje losy a nie zależeć od
łaski pańskiej?

Powiedz to tej rzeszy pracującej za minimalną stawkę.

Dnia 04-10-2009 o 02:56:15 Ireneusz  Wik <iwsp@wytnij.gazeta.pl>  napisał(a):

Może czas aby nauczyć się odpowiedzialności za swoje losy a nie zależeć  od
łaski pańskiej?

jak zauważył Fidelio - z ludzmi z innego systemu to na razie nierealne.
Moze za jakis czas, po bolesnej lekcji. A ZUS to temat rzeka, wszyscy w  tym wątku napisali
uwagi, z ktrymi w wiekszosci sie zgadzam, wiec juz nie odpisuje.

Wracając do tematu USD i zadłuzenia, to obawiam sie tego o czym chyba  myslal Dieter:
Polacy zadluzajac sie jako jednostki i jako panstwo staja sie niewolnikami
kapitalu, a ten to wykorzysta. Niewolnictwo finansowe, niemal dobrowolne.

Z.

Użytkownik "Adam Sito" <adamsito@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:ha8522$p6a$1news.onet.pl...

Chyba zapomniałeś że Ci emeryci całe życie pracowali, więc chyba się należy?

35 letni mundurowi? A może 45 letni górnicy, hutnicy czy nauczyciele pracujący 18 godzin tygodniowo, przez 9 miesiecy w roku i regularnie biorący roczne urlopy zdrowotne? A może księża i zakonnicy mający opłacane składki z funduszu kościelnego? To może w końcu rolnicy płacący całe 1200 zł rocznie składek na KRUS?

Nie mam na myśli tych patologii, tylko przeciętnego Polaka, który przepracował całe życie na normalnych zasadach.

Dnia 04-10-2009 o 10:47:22 Fidelio <tmackowiak@onet.eu> napisał(a):

Nie mam na myśli tych patologii, tylko przeciętnego Polaka, który  przepracował całe życie na normalnych zasadach.

tych chyba nie ma tak dużo. Wprost 41/09 artykuł "Rolowanie młodych"
polecam w temacie, w sieci jest wersja elektroniczna... w placówce ZUS.
Takie małe PS.

--
Pozdrawiam,
Z.

Dnia 03-10-2009 o 00:23:58 Fidelio <tmackowiak@onet.eu> napisał(a):

trzeba przetrwać. Idea pokolenia obecnych emerytów to nic nie robić,  przecież się nalezy.

Chyba zapomniałeś że Ci emeryci całe życie pracowali, więc chyba się  należy?

ci, co pracowali całe życie poradzą sobie. Mają inny charakter. A co  powiesz o potężnej ilościowo grupie tych
co pracowali ok. 1/3 życia ?
Był niedawno taki program aktywizacji ludzi starszych 50+. Poniósł  kompletną klapę.

Z.

Użytkownik "Zbyszek" <zbign@naserwerze_o2.pl> napisał w wiadomości news:op.u08s2ktv76hq7cleszlap.zn...

Dnia 03-10-2009 o 00:23:58 Fidelio <tmackowiak@onet.eu> napisał(a):

trzeba przetrwać. Idea pokolenia obecnych emerytów to nic nie robić, przecież się nalezy.

Chyba zapomniałeś że Ci emeryci całe życie pracowali, więc chyba się należy?

ci, co pracowali całe życie poradzą sobie. Mają inny charakter. A co powiesz o potężnej ilościowo grupie tych
co pracowali ok. 1/3 życia ?
Był niedawno taki program aktywizacji ludzi starszych 50+. Poniósł kompletną klapę.

Wiesz co, nie wiem jak sobie poradzą, to jest w ogóle cud, że to społeczeństwo jakoś sobie radzi, w końcu jego większość była wychowywana w duchu i realiach zupełnie innego systemu. Gdyby takich anglików postawić w tej sytuacji to po prostu by się masowo poszli utopić w Bałtyku.

Wiesz co, nie wiem jak sobie poradzą, to jest w ogóle cud, że to  społeczeństwo jakoś sobie radzi, w końcu jego większość była wychowywana  w duchu i realiach zupełnie innego systemu. Gdyby takich anglików  postawić w tej sytuacji to po prostu by się masowo poszli utopić w  Bałtyku.

:)) raczej w Morzu Polnocnym

a co do tych emerytow - mam takie poczucie że sobie nie poradzą, ale to  wyjdzie dopiero za jakis czas.
Z.

> 1. Odnośnie PRL - cywilizacyjnie byliśmy do tyłu
> 2. U schyłku były ograniczenia w dostępie do produktów (żywność, alkohol,
> słodycze) - tzw kartki.

Ale pamiętasz czy to z encyklopedii ?

Ja pamiętam a Ty?
 

> 3. Takiego rozwarstwienia społecznego nie było

na to trudno odpowiedzieć, bo o ile majatek stanowi teraz chlubę, to  kiedyś zamoznośc ukrywano.
Faktem jest że z kryzysu wyrosła niejedna fortuna.

i to często w niezbyt chlubny sposób, głownie to sprawa układów i przekupstwa
 

> 5. Zadłużenie Polski wynosiło ok 40 mld USD, obecnie ponad 600 mld PLN  > co daje
>    około 200 mld USD


  Ale jaka była siła nabywcza tych 40 mld !
Przecietna pensja 50-100 usd ? A teraz?

Dług jest dług.
Możesz przeliczyć 40 mld USD przez inflację USA od 1989 roku, raptem 20 lat..
 

trzeba przetrwać. Idea pokolenia obecnych emerytów to nic nie robić,  przecież się nalezy.

i tu się nie zgadzam, mamy 2 możliwości: albo płacimy przez całe swoje życie zawodowe na ZUS, wtedy coś się nam należy
albo nie płacimy i nic się nam nie należy 

Ale wracając do wątku - Wig20usd jeszcze nie zmienił trendu, więc  trzymajcie rękę na pulsie.

gdzie można znaleźć koncepcję WIG20USD - chętnie poszerzę swoje horyzonty...
  pozdr
IWSP

--

Dnia 03-10-2009 o 08:06:52 Ireneusz  Wik <iwsp@wytnij.gazeta.pl>  napisał(a):

> 2. U schyłku były ograniczenia w dostępie do produktów (żywność,  alkohol,
> słodycze) - tzw kartki.

Ale pamiętasz czy to z encyklopedii ?

Ja pamiętam a Ty?

bardzo dobrze. I dlatego nie uwierze że ""kiedyś było lepiej". Słowo  "ograniczenia" nie oddaje dawnej sytuacji
w pełni. Np. za małe buty, bo innych nie było, i chleb z cukrem jako  posiłek.

  Ale jaka była siła nabywcza tych 40 mld !
Przecietna pensja 50-100 usd ? A teraz?

Dług jest dług.
Możesz przeliczyć 40 mld USD przez inflację USA od 1989 roku, raptem 20  lat..

to chyba nie takie proste, manipulowano miarami inflacji wielokrotnie...
A przeciez mówimy też w tle o złotówce. Na nasz obecny dług składa się nie  tylko pozycja walutowa, ale i złotowa, a
dla PLN inflacja pędziła wiele lat.

trzeba przetrwać. Idea pokolenia obecnych emerytów to nic nie robić,
przecież się nalezy.

i tu się nie zgadzam, mamy 2 możliwości:
albo płacimy przez całe swoje życie zawodowe na ZUS, wtedy coś się nam  należy
albo nie płacimy i nic się nam nie należy

A tu jest trzeci wariant. Płacimy, ale krótko.
To myślenie socjalistyczne, które doprowadziło do wczesnych emerytur  chmary Polaków. Ulubiony zawód: emeryt.
Wmówiono im, ze tak można, że jest OK, tymczasem proporcja praca:emerytura  jest szczególnie dla kobiet
fatalna. Zarówno pod kątem wysokości jak i czasu relacje są tragiczne. To  będzie kolejna klapa systemu.

Ale wracając do wątku - Wig20usd jeszcze nie zmienił trendu, więc
trzymajcie rękę na pulsie.

gdzie można znaleźć koncepcję WIG20USD - chętnie poszerzę swoje  horyzonty...

chodzi mi o taki wykresik
http://stooq.pl/q/?s=wig20usd&c=1y&t=l&a=ln&b=0

Z.

bardzo dobrze. I dlatego nie uwierze że ""kiedyś było lepiej". Słowo  "ograniczenia" nie oddaje dawnej sytuacji
w pełni. Np. za małe buty, bo innych nie było, i chleb z cukrem jako  posiłek.

no to mnie nie było tak źle, ale pamiętam jak się robiło masło ze śmietany...
 

>>   Ale jaka była siła nabywcza tych 40 mld !
>> Przecietna pensja 50-100 usd ? A teraz?
>
> Dług jest dług.
> Możesz przeliczyć 40 mld USD przez inflację USA od 1989 roku, raptem 20  > lat..

to chyba nie takie proste, manipulowano miarami inflacji wielokrotnie...
A przeciez mówimy też w tle o złotówce. Na nasz obecny dług składa się nie  tylko pozycja walutowa, ale i złotowa, a
dla PLN inflacja pędziła wiele lat.

prawda jest taka, że pod koniec PRL dług był spory, a teraz jest ogromny...
inflację opanował Balcerowicz w latach 90-tych, jedyny jego sukces..
jeżeli by porównywać dług to w miarę przyzwoitą miarą byłby jego stosunek do PKB

ktoś wkleił mi linka
http://biznes.onet.pl/polscy-liberalowie-zdejmuja-rozowe-
okulary,18506,3040370,1,prasa-detal
trochę tendencyjne ale wiele mówiące

poza tym jak dług ma nie rosnąć skoro każdy kolejny rząd uprawia politykę "deficytu budżetowego", za PRL pod tym względem Gierek był klasą w tym względzie 

>> trzeba przetrwać. Idea pokolenia obecnych emerytów to nic nie robić,
>> przecież się nalezy.
>
> i tu się nie zgadzam, mamy 2 możliwości:
> albo płacimy przez całe swoje życie zawodowe na ZUS, wtedy coś się nam  > należy
> albo nie płacimy i nic się nam nie należy

A tu jest trzeci wariant. Płacimy, ale krótko.
To myślenie socjalistyczne, które doprowadziło do wczesnych emerytur  chmary Polaków. Ulubiony zawód: emeryt.
Wmówiono im, ze tak można, że jest OK, tymczasem proporcja praca:emerytura  jest szczególnie dla kobiet
fatalna. Zarówno pod kątem wysokości jak i czasu relacje są tragiczne. To  będzie kolejna klapa systemu.

będzie klapa, ale to trzeba było załatwić w latach 90-tych,
pieniądze z prywatyzacji przeznaczyć na emeryturę za okres PRL dla tych którzy w nim pracowali, a dalej niech każdy martwi się o siebie -> chce niech odkłada w ZUS, OFE czy gdzie tam chce, albo niech sobie kupi hektar pola i sprzeda na starość...

a teraz każdy płaci ZUS, a pieniędzy na emeryturę z tego nie będzie
 

Z.

--

Użytkownik "Zbyszek" <zbign@naserwerze_o2.pl> napisał w wiadomości news:op.u08sjtdo76hq7cleszlap.zn...

Dnia 03-10-2009 o 08:06:52 Ireneusz  Wik <iwsp@wytnij.gazeta.pl> napisał(a):

> 2. U schyłku były ograniczenia w dostępie do produktów (żywność,
alkohol,
> słodycze) - tzw kartki.

Ale pamiętasz czy to z encyklopedii ?

Ja pamiętam a Ty?

bardzo dobrze. I dlatego nie uwierze że ""kiedyś było lepiej". Słowo "ograniczenia" nie oddaje dawnej sytuacji
w pełni. Np. za małe buty, bo innych nie było, i chleb z cukrem jako posiłek.

Nie było lepiej, było inaczej. Było biednie ale nikt nie głodował raczej, nie był wykluczony, pozostawiony samemu sobie.

>> > 2. U schyłku były ograniczenia w dostępie do produktów (żywność,  
>> alkohol,
>> > słodycze) - tzw kartki.
>>
>> Ale pamiętasz czy to z encyklopedii ?
>
> Ja pamiętam a Ty?

bardzo dobrze. I dlatego nie uwierze że ""kiedyś było lepiej". Słowo  
"ograniczenia" nie oddaje dawnej sytuacji
w pełni. Np. za małe buty, bo innych nie było, i chleb z cukrem jako  
posiłek.

No to chyba jednak ta wiedza z encyklopedii pochodzi. Ciekawe jak by to było gdyby tak nie można było sprzedać majątku po PRL-u i byśmy nie dostali złamanego centa, a kiedyś nie dość, że myśmy żyli coraz lepiej to i spory kawał świata dzięki nam nie głodował, a kapitalizm jak się rozwijał na pół darmo albo i taniej kupionych surowcach.

--

a propos USA

http://www.usdebtclock.org/

dużo tych cyferek...

pozdr
IWSP

--