Data: 2009-11-19 22:27:54 | |
Autor: KAM_ | |
Diuna - coś jest nie tak ze mną , czy z nią? | |
Ten film jest na prawdę świetny... do ok. połowy. Później twórcy chyba zorientowali się, że jak tak dalej będą sobie kręcić to im wyjdzie 6-7h filmu, a zatem postanowili część historii opowiedzieć normalnie, a część w trybie ekspresowym.
Wynik jest taki, że właściwie jak ktoś nie czytał, to raczej nie do końca załapie o co loto. Natomiast tak jak napisałem - do momentu, gdy akcja nie galopuje poprzez pustynie Arrakis jak szalona film zrealizowany jest bardzo dobrze - klimat, klimat, klimat. -- Kamil KAM_ Haczmerian http://kamson.untergrund.net |
|
Data: 2009-11-20 07:45:12 | |
Autor: Machine | |
Diuna - coś jest nie tak ze mną, czy z nią? | |
Ten film jest na prawdę świetny... do ok. połowy. Później twórcy chyba zorientowali się, że jak tak dalej będą sobie kręcić to im wyjdzie 6-7h filmu, a zatem postanowili część historii opowiedzieć normalnie, a część w trybie ekspresowym. Słyszałem, że żeczywiście to tylko wycinek. Gdzieś, kiedyś podobno puszczali pełną wersję, która miała 6 czy 7 godz. A IMHO wersja Lyncha, mimo że "specyficzna", to jednak dzięki właśnie tej specyficzności (o ile trafi w gusta widza), nabiera tego czegoś. Takiej magii. Pozostałe ekranizacje były dla mnie suche, płytkie, tandetno-plastikowo-enerdowskie. Pamiętam, że jak pierwszy raz obejrzałem Diunę, a było to jakieś 20 lat temu (byłem jeszcze wtedy szczylem) to mimo, że nie bardzo kumałem o so chodzi, film spodobał mi się strasznie. Było to wrażenie, że nagle podglądam jakąś inną żeczywistość. Machine |
|
Data: 2009-11-20 10:13:15 | |
Autor: flower | |
Diuna - coś jest nie tak ze mną, czy z nią? | |
Użytkownik "KAM_" <karpath@wp.pl.SRAMNASPAM> napisał w wiadomości news:he4d96$obn$1inews.gazeta.pl...
Coś w tym jest, bo nęci mnie od dwóch dni, żeby skołować ją i obejrzeć do końca. Jednocześnie jak sobie przypomnę tę lokomotywę z Nawigatorem... Błeeee. -- "Żałuj za dowcipy, synu!" Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII |
|
Data: 2009-11-20 11:19:53 | |
Autor: Seoman | |
Diuna - coś jest nie tak ze mną, czy z nią? | |
KAM_ wrote:
Ten film jest na prawdę świetny... do ok. połowy. Później twórcy chyba Z tego, co pamiętam, po rozpoczęciu realizacji filmu Lynchowi zabrali budżet - i cały misterny plan diabli wzięli. Musiał strasznie ciąć koszty. Pozdrawiam, Seoman |
|
Data: 2009-11-30 10:18:54 | |
Autor: Doomin | |
Diuna - coś jest nie tak ze mną , czy z nią? | |
KAM_ pisze:
Ten film jest na prawdę świetny... do ok. połowy. Później twórcy chyba zorientowali się, że jak tak dalej będą sobie kręcić to im wyjdzie 6-7h filmu, a zatem postanowili część historii opowiedzieć normalnie, a część w trybie ekspresowym. Takie sam odczucia mialem - kiedys czytalem , pozniej tez gralem (Dune jedynka - bardzo fajna atmosfere tworzy gierka) to i cos tam z fabuly rozumialem. Ale od pewnego momentu glownie to , co sobie przypomnialem. Dla kogos kto nie mial stycznosci "z tym swiatem" wysiedzenie 3h przed tym to bedzie jakas wyrafinowana tortura... Ale tzw. klimat to ten film ma. |