| Data: 2017-03-29 23:18:27 | |
| Autor: ToMasz | |
| Dla 3-latka? | |
|
W dniu 29.03.2017 o 09:35, ąćęłńóśźż pisze:
Ujeżdża drezynkę. Ortopeda kręci nosem - pozycja wykręca kolana i stopy (no chyba, żeby podnieść siodelłko aż tak, aby dotykał tylko czubkami butów). Polecicie rowerek (z pedałami)? Decathlon, markowy, używany?zmień ortopedę. na serio. żadna aktywność zabawowa, męcząca nie będzie miała negatywnego wpływu na rozwój. jakby zapychał 8 godzin dziennie - jasne. a tak - zmęczy się, przestanie. bardziej bym się bał pozycji w jakiej siedzi dziecko, bo siedząć przed TV, tabletem, czy nawet z zabawką, można zapomnieć o niewygodnej pozycji i upływie czasu. na to "ortopeda" nie zwrócił uwagi? co do roweru.... jak dzieciak ma chęć jeździć, jak będzie gdzie, z kim, to kup aluminiową 12stkę albo 16stke. jak nie, to kup taki który ma najfajniejszy dzwonek. ja przy pierwszym dziecku nie miałem sił i cierpliwości biegać (integracyjny). więc zbudowałem dwuosobowy i przejechaliśmy chyba 1000km razem. przy drugim dziecku... 12 cali to za wolny pojazd aby jeździć na rowerze. znaczy dziecko ma młynek w kolanach, wyścig, maraton, ja się kulam na dużym rowerze, średnia 8km, odliczając postoje. przy 16 calowych kółkach jest dalej źle - ale akceptowalnie, już można parę km wspólnie zrobić. cokolwiek zrobisz, najważniejsze żeby nie zrazić dziecka. ToMasz |
|