W dniu 2011-09-08 23:37, Ikselka pisze:
http://samcik.blox.pl/2011/07/Bank-wypial-sie-na-klientke-Napisala-krotki-pozew.html
"Pamiętacie aferę z pobieranymi przez banki niesłusznie pieniędzmi z tytułu
tzw. ubezpieczenia pomostowego? Jeśli kredytobiorca kupował nowe
mieszkanie, to bank - do czasu wpisania hipoteki do księgi wieczystej -
zwykle żądał dodatkowego ubezpieczenia. Kosztowało to niemało i było
doliczane do podstawowego oprocentowania kredytu. Problem z ubezpieczeniem
pomostowym był taki, że banki bardzo niechętnie rozstawały się z
przychodami osiąganymi z ich tytułu. Pobierały ją nawet po dostarczeniu
przez klienta stosownego odpisu z księgi wieczystej, powołując się na
zapisy regulaminów i umów, z których wynikało, że składki przestaje się
płacić np. dopiero „w kwartale następującym po kwartale, w którym nastąpiło
zawiadomienie banku o wpisie hipoteki na jego rzecz”.(...)
Sąd wyznaczył termin rozprawy, ogłosił wyrok i obecnie do pracy zabrał się
jeden z warszawskich komorników, który właśnie ściąga z kont Banku
Millennium prawie 2000 zł tytułem długu wobec pani Anny oraz kosztów
egzekucji.(...)"
Z tego wynika, że my wybraliśmy dobry bank, bo nawet nam zwrócił nadpłaconą część składki ubezpieczenia z tego tytułu.
Ewa
|