Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Dla mafii z PO emigracja jest szans

Dla mafii z PO emigracja jest szans

Data: 2015-05-24 15:47:13
Autor: Mark Woydak
Dla mafii z PO emigracja jest szans


Wieczorna, a w zasadzie nocna „Kawa na ławę” przyniosła wiele dobrego
humoru dla swoich widzów. W programie Bogdana Rymanowskiego na antenie
tvn24 można było zauważyć ostre starcie Adama Szejnfelda i Włodzimierza
Czarzastego (a także, z małą rolą, Tomasza Nałęcza).

Rozpoczął Szejnfeld, narzekając na wyborców:

    Ludzie w tych wyborach powiedzieli, że nie chcą już letniej wody w
kranie i wylali kubeł zimnej wody na rządzących. Chciałbym przestrzec - bo
to wszystko może się skończyć oparzeniem się

— ocenił poseł Platformy

Wówczas do głosu doszedł Włodzimierz Czarzasty:

    Zacznę od gratulacji dla Andrzeja Dudy. Panie Adamie, myślałem, że buta
i arogancja w pewnej chwili pana opuszczą. Nie odważyłbym się na to, by
godzinę po wyborach powiedzieć, że wygrał słabszy i gorszy

— mówił do Szejnfelda polityk SLD.

    Nie ma pan odwagi, no trudno!

— odciął się poseł Platformy.

Wtedy Czarzasty nie wytrzymał:

    Więcej szacunku do ludzi bym życzył. (…) Pana Michnika zgubiła
arogancja - jak patrzę na mainstreamowe media, które właściwie kierują swój
przekaz do ludzi wykształconych i inteligencji, to muszę powiedzieć, tak
naprawdę spokojnie: to, co przez ostatnie dni robiło kilka gazet i niektóre
stacje telewizyjne, środowiska ludzi kultury, z tym nieszczęsnym panem
Karolakiem na czele, to to się odwracało przeciwko panu Komorowskiemu!
Ludzie inteligentni widzieli ilość fałszu, jaką suflowali ludzie mediów
codziennie! In vitro nie zasługuje na taką miłość pana Komorowskiego.
(śmiech) Pięć lat żeśmy na to czekali, jeśli chodzi o pana prezydenta.
Totalne śmieszne wypowiedzenie się, jeśli chodzi o wiek emerytalny i nagłe
dostrzeżenie postulatów SLD, PiS i związków… Nagłe rozpisanie referendum…
(…) A na koniec, żeby rozładować atmosferę: panu Nałęczowi i Szejneldowi
chciałem powiedzieć: skorzystajcie z rady pani Komorowskiej: emigracja jest
szansą!

— podsumował polityk lewicy.

Prof. Nałęcz próbował ripostować, ale wówczas znów zaczął Czarzasty:

    Ja nie marzę o tym, by przejść do pana Dudy na sekretarza stanu, tak
jak pan. Naprawdę - niech pan uwierzy, że są tacy ludzie, którzy nie są
przyspawani do stołka! Wie pan, że istnieje taki świat? Bez stołka, bez
mediów codziennie? Niech pan zacznie uczyć historii!

— zakończył.

Data: 2015-05-25 07:35:17
Autor: Lord z Cowshed
Dla mafii z PO emigracja jest szansą
Przeciez ty już jesteś na emigracji. Podobno myjesz klozety w niemieckich marketach. Zaprawdy to odpowiedzialna i godna Polaka praca!

--
Lord Cowshed


Użytkownik "Mark Woydak" <mark.woydak@forest.de> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:u0omluyf3c2y.8ocuhvf37av8$.dlg@40tude.net...


Wieczorna, a w zasadzie nocna „Kawa na ławę” przyniosła wiele dobrego
humoru dla swoich widzów. W programie Bogdana Rymanowskiego na antenie
tvn24 można było zauważyć ostre starcie Adama Szejnfelda i Włodzimierza
Czarzastego (a także, z małą rolą, Tomasza Nałęcza).

Rozpoczął Szejnfeld, narzekając na wyborców:

   Ludzie w tych wyborach powiedzieli, że nie chcą już letniej wody w
kranie i wylali kubeł zimnej wody na rządzących. Chciałbym przestrzec - bo
to wszystko może się skończyć oparzeniem się

— ocenił poseł Platformy

Wówczas do głosu doszedł Włodzimierz Czarzasty:

   Zacznę od gratulacji dla Andrzeja Dudy. Panie Adamie, myślałem, że buta
i arogancja w pewnej chwili pana opuszczą. Nie odważyłbym się na to, by
godzinę po wyborach powiedzieć, że wygrał słabszy i gorszy

— mówił do Szejnfelda polityk SLD.

   Nie ma pan odwagi, no trudno!

— odciął się poseł Platformy.

Wtedy Czarzasty nie wytrzymał:

   Więcej szacunku do ludzi bym życzył. (…) Pana Michnika zgubiła
arogancja - jak patrzę na mainstreamowe media, które właściwie kierują swój
przekaz do ludzi wykształconych i inteligencji, to muszę powiedzieć, tak
naprawdę spokojnie: to, co przez ostatnie dni robiło kilka gazet i niektóre
stacje telewizyjne, środowiska ludzi kultury, z tym nieszczęsnym panem
Karolakiem na czele, to to się odwracało przeciwko panu Komorowskiemu!
Ludzie inteligentni widzieli ilość fałszu, jaką suflowali ludzie mediów
codziennie! In vitro nie zasługuje na taką miłość pana Komorowskiego.
(śmiech) Pięć lat żeśmy na to czekali, jeśli chodzi o pana prezydenta.
Totalne śmieszne wypowiedzenie się, jeśli chodzi o wiek emerytalny i nagłe
dostrzeżenie postulatów SLD, PiS i związków… Nagłe rozpisanie referendum…
(…) A na koniec, żeby rozładować atmosferę: panu Nałęczowi i Szejneldowi
chciałem powiedzieć: skorzystajcie z rady pani Komorowskiej: emigracja jest
szansą!

— podsumował polityk lewicy.

Prof. Nałęcz próbował ripostować, ale wówczas znów zaczął Czarzasty:

   Ja nie marzę o tym, by przejść do pana Dudy na sekretarza stanu, tak
jak pan. Naprawdę - niech pan uwierzy, że są tacy ludzie, którzy nie są
przyspawani do stołka! Wie pan, że istnieje taki świat? Bez stołka, bez
mediów codziennie? Niech pan zacznie uczyć historii!

— zakończył.


Data: 2015-05-25 08:24:41
Autor: Przedstawiciel_narodu
Dla mafii z PO emigracja jest szansą
"Lord z Cowshed" <komuna@underground.org> schrieb im Newsbeitrag
Przeciez ty już jesteś na emigracji. Podobno myjesz klozety w niemieckich marketach. Zaprawdy to odpowiedzialna i godna Polaka praca!

Wynik rządów bandy PO..., do takiego statusu sprowadzili polski naród...

Data: 2015-05-25 14:44:19
Autor: wawa
Dla mafii z PO emigracja jest szansą
W dniu 5/24/2015 3:47 PM, Mark Woydak pisze:


Wieczorna, a w zasadzie nocna „Kawa na ławę” przyniosła wiele
dobrego humoru dla swoich widzów. W programie Bogdana Rymanowskiego
na antenie tvn24 można było zauważyć ostre starcie Adama Szejnfelda i
Włodzimierza Czarzastego (a także, z małą rolą, Tomasza Nałęcza).

Rozpoczął Szejnfeld, narzekając na wyborców:

Ludzie w tych wyborach powiedzieli, że nie chcą już letniej wody w
kranie i wylali kubeł zimnej wody na rządzących. Chciałbym przestrzec
- bo to wszystko może się skończyć oparzeniem się

— ocenił poseł Platformy

Wówczas do głosu doszedł Włodzimierz Czarzasty:

Zacznę od gratulacji dla Andrzeja Dudy. Panie Adamie, myślałem, że
buta i arogancja w pewnej chwili pana opuszczą. Nie odważyłbym się na
to, by godzinę po wyborach powiedzieć, że wygrał słabszy i gorszy

— mówił do Szejnfelda polityk SLD.

Nie ma pan odwagi, no trudno!

— odciął się poseł Platformy.

Wtedy Czarzasty nie wytrzymał:

Więcej szacunku do ludzi bym życzył. (…) Pana Michnika zgubiła
arogancja - jak patrzę na mainstreamowe media, które właściwie
kierują swój przekaz do ludzi wykształconych i inteligencji, to muszę
powiedzieć, tak naprawdę spokojnie: to, co przez ostatnie dni robiło
kilka gazet i niektóre stacje telewizyjne, środowiska ludzi kultury,
z tym nieszczęsnym panem Karolakiem na czele, to to się odwracało
przeciwko panu Komorowskiemu! Ludzie inteligentni widzieli ilość
fałszu, jaką suflowali ludzie mediów codziennie! In vitro nie
zasługuje na taką miłość pana Komorowskiego. (śmiech) Pięć lat żeśmy
na to czekali, jeśli chodzi o pana prezydenta. Totalne śmieszne
wypowiedzenie się, jeśli chodzi o wiek emerytalny i nagłe
dostrzeżenie postulatów SLD, PiS i związków… Nagłe rozpisanie
referendum… (…) A na koniec, żeby rozładować atmosferę: panu
Nałęczowi i Szejneldowi chciałem powiedzieć: skorzystajcie z rady
pani Komorowskiej: emigracja jest szansą!

— podsumował polityk lewicy.

Prof. Nałęcz próbował ripostować, ale wówczas znów zaczął Czarzasty:

Ja nie marzę o tym, by przejść do pana Dudy na sekretarza stanu, tak
jak pan. Naprawdę - niech pan uwierzy, że są tacy ludzie, którzy nie
są przyspawani do stołka! Wie pan, że istnieje taki świat? Bez
stołka, bez mediów codziennie? Niech pan zacznie uczyć historii!

— zakończył.

Czarzasty ma w tym wypadku całkowitą rację, ta czerwona, komunistyczna
gnida dla stanowiska i możliwości bełkotania u Olejnikowej zrobi
wszystko, przyjemnie popatrzeć jak się Nałecz pulta, wije i ślini :)

19 milionów wywalone w błoto, przez następne kilka miesięcy będą musieli
coś nam z kieszeni ukraść, przydałaby się jakaś mała afera :)

"Sztab Bronisława Komorowskiego miał - jak twierdzi "Newsweek" - wydać
na wybory aż 19 milionów złotych. Tymczasem plany budżetowe zakładały,
że wybory pochłoną nie więcej, niż 10 milionów złotych.

Skąd wzięły się więc dodatkowe pieniądze? Zdaniem dziennikarzy tygodnika
PO przekazała na wyborczą walkę fundusze, które miały jesienią trafić na
wybory parlamentarne."

Data: 2015-05-25 23:45:49
Autor: Lord Donald
Dla mafii z PO emigracja jest szansą
Coś się stało, że PO grali vabank, chyba już wiedzą że na jesieni nie wygrają, mogli by wygrać fałszując wybory, bez stempla im się nie uda, okazało się że to był ten mecz o wszystko ale im to umknęło, zauważyli to w ostatniej chwili, na jesieni już jedynie tylko tylko o honor.

Dla mafii z PO emigracja jest szans

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona