Data: 2011-12-09 11:26:06 | |
Autor: boukun | |
Dla polskiego tępactwa do wiadomości | |
Proszę sobie wbić do swoich zakutych łbów poniższe słowa:
Jeżeli opozycją mienili się mentalni totalitaryści, to nie dziwi haniebne zachowanie się Geremka i Michnika wtedy, kiedy przepadli z kretesem w pierwszych demokratycznych wyborach w obozie komunistycznym. Tak, tak. To już wtedy 10 milionowa rzesza rodaków zorganizowanych pod szyldem związku zawodowego "Solidarność" wypięła się demokratycznie na tak zwanych doradców. I to wtedy towarzystwo z Geremkiem i Michnikiem zaniepokojone marginalizacją, a przecież przedstawiające się na zachodzie, jako ci jedyni liczący się i niezłomni, postanowiło przyłożyć rękę do likwidacji Solidarności. Prawdziwie groźni dla reżimu opozycjoniści zostali w liczbie około miliona wyekspediowani za granicę z biletem w jedną stronę lub zlikwidowali ich nieznani do dziś sprawcy. W ten sposób wyczyszczono teren, aby już bez demokratycznych pierduł jakiś władz i członków Solidarności, Michnik, Kuroń, Geremek i reszta mogli świecić niezmąconym blaskiem. Teraz już wiecie matoły, dlaczego Geremek zainspirował wprowadzenie stanu wojennego? Mnie właśnie zniechęcono ostatecznie w lutym 1987 roku i wytrzebiono na banicję do Berlina Zachodniego i w 1989 roku już mieli przedpole całkowicie wyczyszczone z niezależnych Polaków w opozycji i żydostwo mogło sobie spokojnie zasiąść do targowicy i dlatego od 20 lat żyje im się tak dobrze, jak nigdy wcześniej... boukun |
|