Data: 2014-07-21 22:45:08 | |
Autor: \(c\)RaSz | |
Dla producentow sprzetu: sposob poprawienia zywotnosci baterii... | |
Od dłuższego już czasu producenci baterii zapewniają, że ich produkty są już
wolne od "efektu pamięciowego", czyli nadmiernego zużywania się jej, spowodowanego głównie tym, że rozpoczyna się jej ładowanie, zanim zostanie rozładowana do minimum (będę pisał skrótowo, że "do 0", choć ma to znaczyć właśnie "minimum"). Praktyka wykazuje jednak niezbicie, iż nawet w najnowszych produktach - ów efekt pamięciowy też występuje. Zastanowiwszy się wpadłem na pomysł, jak go zmniejszyć. Powinno się, co chyba jasne, dążyć do sytuacji, gdy nie będzie rozpoczynane ładowanie baterii, dopóki ona nie rozładuje się na "nul" (umownie to ujmując). Ale, jak to zauważa jeden z kolegów tu: news:lqiotb$i6j$1news.supermedia.pl - czasem bywa, że: "akurat gdy [naładowanie baterii] spadło do 30%, to musisz nagle wyjść z notkiem na parę godzin" No i mam pomysł, aby nie było to mniej, niż (w najgorszym przypadku) 50% - co daje pewne pole manewru. Otóż taka możliwość będzie nam dana, gdy w laptopie (chyba da się to też zastosować do UPS-ów) zostaną zainstalowane DWA niezależne zestawy baterii. O wadach za chwilę, wpierw opis użytkowania: 1.. Gdy pracujemy na pierwszej baterii, to druga, naładowana optymalnie - czeka w pogotowiu. 2.. Natomiast kiedy podłączamy się do zasilacza, to on nie rozpoczyna ładowania baterii, jeśli ta nie osiągnęła minimum. 3.. Kiedy bateria "A" już siądzie do 0, to nastąpi przełączenie na zestaw "B", natomiast "A" będzie już przeznaczona do ładowania. 4.. Natomiast gdy nie ma żadnej baterii gotowej do ładowania, to zasilacz służy tylko do "napędzania" bieżącej pracy systemu. 5.. Efektem pozytywnym takiego, zdwojonego układu baterii, będzie to, że będą one ładowane w pełnych cyklach, więc ich żywotność powinna wzrosnąć. A teraz o podstawowych wadach tego rozwiązania: 6.. Bateria ma jakąś-tam pojemność, określaną w "mAh", i ten parametr najbardziej interesuje użytkownika. Lecz są jeszcze dwie, mniej zauważalne cechy: fizyczna objętość (w centymetrach^3), oraz waga. 7.. Na owe cechy, które wydają się (póki co) drugorzędnymi, ma wpływ opakowanie baterii. Można więc widzieć parametry ogniwa jako dwie liczby a) iloraz: objętość podzielona przez pojemność (w cm^3/mAh) b) waga, również podzielona przez pojemność (w g/mAh) 8.. a trzeba przecież zauważyć, że zarówno na całkowitą wagę ogniwa, jak też i na jego objętość - zauważalny wpływ ma jego... obudowa. 9.. I gdy zamiast jednej baterii, będziemy mieli dwie - to parametry ujęte w podpunktach a) i b) - ulegną pogorszeniu. Lecz nie będzie to jakiś duży spadek (jak sądzę), wszak można je umieścić w kompaktowej, pojedynczej obudowie, więc naddatek materiałów będzie minimalny. W zasadzie nie powinienem tego pomysłu tak sobie "wrzucać na grupę", i lekką rączką pozbywać się ewentualnych profitów, które bym uzyskał patentując pomysł, ale taka ochrona wymaga wpierw wyłożenia sporej kasy, więc.... niech tam! Ale jeśli za jakiś czas ktoś to zastosuje, to - pamiętajcie: ja byłem pierwszy! ;) |
|
Data: 2014-07-22 10:04:13 | |
Autor: 666 | |
Dla producentow sprzetu: sposob poprawienia zywotnosci baterii... | |
Mam cos podobnego - choć nie do końca - w HP.
Algorytm nieco inny. Możesz wybrac kolejność ładowania i kolejność rozładowywania, jesli masz 2 baterie na raz podłączone (zasadniczą i dodatkowo przypinaną pod podstawę notka "podróżną" baterię). BTW taka dodatkowa podróżna bateria to super sprawa, da się popracować parę godzin. |
|
Data: 2014-07-22 11:42:28 | |
Autor: \(c\)RaSz | |
Dla producentow sprzetu: sposob poprawienia zywotnosci baterii... | |
UĹźytkownik " 666" napisaĹ w
news:lql5ts$vvh$1news.supermedia.pl... : Mam cos podobnego - (...) w HP. : BTW taka dodatkowa podróşna bateria to super sprawa, : da siÄ popracowaÄ parÄ godzin. : Jak w moim wczeĹniejszym tekĹcie widaÄ (chyba) â miaĹem na myĹli baterie WBUDOWANE we wnÄtrzu laptopa (lub NAS-a). O takich podpinanych, zewnÄtrznych â nie pomyĹlaĹem. Czytam: "MoĹźesz wybrac kolejnoĹÄ Ĺadowania i kolejnoĹÄ rozĹadowywania, jesli masz 2 baterie na raz podĹÄ czone" â moĹźliwoĹÄ rÄcznego kierowania powinna byÄ uwzglÄdniana zawsze, bo przecieĹź maszyna nie zna naszych "planĂłw uĹźytkowania". A jeszcze: pisaĹem o 2 zestawach baterii, ktĂłre byĹyby gwarancjÄ tego, Ĺźe wybiegajÄ c z nagĹa z domu, mamy (wyjÄ wszy jakieĹ b. rzadkie zbiegi okolicznoĹci) Ĺrednio liczÄ c jakieĹ 50% pojemnoĹci tego podwĂłjnego kombajnu â naĹadowane (nazwijmy to "wspĂłĹczynnikiem gotowoĹci"). Ale moĹźna pĂłjĹÄ o krok dalej, i zastosowaÄ 3, albo 4 zestawy ogniw (bo wiÄcej to juĹź na pewno traci sens), i wtedy "wspĂłĹczynnik gotowoĹci" wyniesie odpowiednio 66,7% lub 75% â co powinno byÄ uznane za naprawdÄ zadowalajÄ ce. Jednak pewnemu pogorszeniu ulegnÄ parametry wskazane przeze mnie tu: news:53cd7be4$0$2244$65785112news.neostrada.pl â w podpunktach 7a oraz 7b, zaleĹźne od masy / objÄtoĹci ogniw. Czyli: coĹ, za coĹ... Jest niestety jedna wada wspomnianego tam skompaktyfikowania ogniw, we wspĂłlnej obudowie: bywa, Ĺźe nawali jedno jedyne ogniwo, a caĹy zestaw, liczÄ cy ich (dajmy na to) 12 â idzie do utylizacji. A mechanizm uszkadzania jednego ogniwa jest chyba jasny? Gdy zmniejszy ono swojÄ pojemnoĹÄ, to bÄdzie siÄ najszybciej z caĹego zestawu ĹadowaÄ, a potem, w trakcie uĹźywania â rozĹadowywaÄ. ZarĂłwno jedno, jak i drugie â zachodziÄ bÄdzie najczÄĹciej ponad miarÄ, wiÄc â niezwykle szybko nastÄpowaÄ bÄdzie dalsza jego degradacja. Jedynym sposobem na unikniÄcie takiego zjawiska, byĹoby Ĺadowanie ogniw pojedynczo, a nie tak, jak to jest w standardzie: w postaci "baterii", czyli zestawu kilku ogniwa (3 albo 4 "celki" tworzÄ razem jednÄ bateriÄ, o napiÄciu 3,6 albo 4,8 Volta, i jako caĹoĹÄ sÄ Ĺadowane odpowiednim napiÄciem). Ĺadowanie ich osobno pozwoliĹoby zoptymalizowaÄ parametry procesu, i ograniczyĹoby tak szybie pogarszanie siÄ parametrĂłw "najsĹabszego ogniwa". Ma to szczegĂłlnie duĹźe znaczenie z tego powodu, Ĺźe standardowo jest stosowane "szybko-Ĺadowanie", gdzie do baterii jest kierowane znaczne napiÄcie, wiÄc wystÄpujÄ spore prÄ dy (amperaĹźe), ktĂłre mogÄ doprowadziÄ do uszkodzenia ogniwa, jeĹli nie zostanie w porÄ wykryte peĹne jego nasycenie. A przecieĹź do wykrycia stanu peĹnego naĹadowania, stosowany jest algorytm "minus delta V", ktĂłry polega na tym, Ĺźe jest rozpoznawane nasycenie baterii po tym, gdy podawane (nadmiarowe) napiÄcie (oraz zwiÄ zane z nim natÄĹźenie) przestaje powodowaÄ wzrost napiÄcia samego ogniwa (co jest wskaĹşnikiem, Ĺźe siÄ ono Ĺaduje) natomiast owo napiÄcie zaczyna spadaÄ. Natomiast jeĹli naĹadowana na ful jest tylko jedna celka, a pozostaĹe jeszcze siÄ ĹadujÄ , to owo "- Î V" moĹźe... nie zadziaĹaÄ! Bowiem spadek napiÄcia na "sĹabym' ogniwie, zostanie przymaskowane wzrostem na pozostaĹych. I... kicha! |
|
Data: 2014-07-22 12:16:25 | |
Autor: zhbick | |
Dla producentow sprzetu: sposob poprawienia zywotnosci baterii... | |
Użytkownik "(c)RaSz" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:53cd7be4$0$2244$65785112@news.neostrada.pl...
Efektem pozytywnym takiego, zdwojonego układu baterii, Kombinujesz. Współczesnym bateriom szkodzi ładowanie do 100% i dłuższe przetrzymywanie ich w tym stanie. Skuteczniejszy sposób ochrony baterii został już wprowadzony do wielu laptopów i polega na możliwości ograniczenia ich ładowania do 80 lub 50% maksymalnej pojemności. Po osiągnięciu takiego stanu naładowania laptop pracuje na zasilaniu sieciowym a akku nie jest dalej ładowane (nie ma cyklu ładowania-rozładowania). Ostatecznie możesz po prostu wyjąć baterię. |
|
Data: 2014-07-22 13:56:03 | |
Autor: Jaskiniowiec | |
Dla producentow sprzetu: sposob poprawienia zywotnosci baterii... | |
W dniu 21.07.2014 22:45, (c)RaSz pisze:
.... W zasadzie nie powinienem tego pomysłu tak sobie "wrzucać na grupę", i lekką Nie żebym był przeciwko temu, abyś się wzbogacił ;) Pomyśl jednak - po co producenci zabudowują baterie, by było je ciężko wymienić? Weszło to do smartfonów, tabletów, a teraz zaczyna do laptopów. Kasa, kasa, kasa. Chodzi o to, by produkt zaczął być jednorazowy. Bo taki smartfon za kilka lat może być wciąż użyteczny, ALE bateria w nim będzie nadawać się do wymiany. Co zrobisz? Kupisz nowego smartfona, bo nie będziesz miał wyboru (mowa oczywiście o przeciętnym zjadaczu chleba, a nie elektronicznym geeku). Podobnie jest z matrycami, które zaczyna się przylepiać jakimś mocnym klejem, po to, żebyś nie mógł sobie później w jakimś serwisie tak łatwo wymienić ekranu, gdy Ci pęknie... Przykładów można mnożyć. My możemy sobie wymyślać cuda wianki, a producentom właśnie zależy, by ten sprzęt po jakimś czasie jednak się zepsuł i żebyś kupił następny, zalegający już gdzieś na półkach marketu, który też chce coś sprzedać... |
|
Data: 2014-08-07 19:07:12 | |
Autor: m4rkiz | |
Dla producentow sprzetu: sposob poprawienia zywotnosci baterii... | |
"Jaskiniowiec" <jaskinia@najurze> wrote in message news:53ce5150$0$2147$65785112news.neostrada.pl...
Kasa, kasa, kasa. Chodzi o to, by produkt zaczął być jednorazowy. Bo z drugiej strony postep jest tak gwaltowny ze to nie brak baterii czy mozliwosci wymienienia ekranu powstrzymuje mnie przed powrotem do smartfona ktory ma 4-5 lat -- http://db.org.pl/ |
|
Data: 2014-08-19 20:56:43 | |
Autor: \(c\)RaSz | |
Dla producentow sprzetu: sposob poprawienia zywotnosci baterii... | |
Użytkownik "m4rkiz" napisał w
news:ls0f87$kqb$1dont-email.me... : (...) : z drugiej strony postep jest tak gwaltowny ze to : nie brak baterii czy mozliwosci : wymienienia ekranu powstrzymuje mnie przed powrotem : do smartfona ktory ma 4-5 lat : Nowe telefony są w bezustannych promocjach oferowane przez wszystkich operatorów sieci, więc sprzęt ten "starzeje się moralnie" - b. szybko! Z laptopami jest trochę inaczej, bo wprawdzie użytkownik "wymagający" pozbywa się dawniejszego modelu dość szybko, ale są też tacy, którzy chętnie go łykną. A bateria jest jednym z elementów, który zawodzi najczęściej / najszybciej... Kol. Pszemol zarzucił mi, że wskazana przeze mnie (21 lipca 2014 22:45) innowacja konstrukcyjna -- -> patrz tu: news:53cd7be4$0$2244$65785112news.neostrada.pl - nie będzie korzystna dla "współcześnie montowanych" w laptopach baterii. Ale zauważyć muszę, że jeśli ogniwa Li-jon mają taką cechę, iż "nie lubieją" być ani do pełna ładowane, ani rozładowane do (nie całkiem przecież) niskiego poziomu - to oczywiście mój pomysł do nich się nie nadaje. Ale przecież Li-jon zaczęto używać, jako remedium na "chorobę" ogniw starszych typów: efekt pamięciowy. Jeśli ogniwa Li-jon są od niego całkiem wolne, to oczywiście ich dublowanie, tak jak w moim opisie - nie ma żadnego sensu, ale... Ale może się okazać, że warto wrócić do ogniw starszych, których to główną wadą - był właśnie efekt pamięciowy. Polega on na szybkim zmniejszaniu się "pojemności użytecznej" na skutek niepełnych cykli na~ i roz~ładowania. Wszak w przypadku laptopa takie niepełne cykle musiały często-gęsto trapić baterie. Może więc opisany sposób pozwoli wydłużyć okres dobrej kondycji starszych typów ogniw, na tyle, że będą się sprawować lepiej, niż Li-jon, czy też polimerowe? |
|
Data: 2014-08-19 18:13:15 | |
Autor: Pszemol | |
Dla producentow sprzetu: sposob poprawienia zywotnosci baterii... | |
"(c)RaSz" <NO_SPAM_barra6@poczta.onet.pl> wrote in message news:53f39def$0$2368$65785112news.neostrada.pl...
Kol. Pszemol zarzucił mi, że wskazana przeze mnie (21 lipca 2014 22:45) Zamiast gdybać, zrób taką wersję baterii do laptopa z ogniwami NiCd lub wodorkowymi która będzie mieć tyle samo mAh co litowo jonowa i zmieści się do tej samej obudowy co mieści się w laptopie litowo jonowa. Przekonamy się co jest Twój pomysł warty "w praniu"... |
|
Data: 2014-08-20 18:37:08 | |
Autor: \(c\)RaSz | |
Dla producentow sprzetu: sposob poprawienia zywotnosci baterii... | |
Użytkownik "Pszemol" napisał w
news:lt0ln7$hug$1dont-email.me... : : Zamiast gdybać, zrób taką wersję baterii do laptopa z ogniwami NiCd : (...) : Przekonamy się co jest Twój pomysł warty "w praniu"... : W domowym warsztacie byłoby to raczej... trudne. Natomiast: nie jest chyba czymś nie do pojęcia, że na tysiąc pomysłów - tylko kilka okazuje się mieć sens, i znajdują zastosowanie. Tak, czy siak - próbować trzeba ;) |
|
Data: 2014-08-21 19:44:53 | |
Autor: \(c\)RaSz | |
Dla producentow sprzetu: sposob poprawienia zywotnosci baterii... | |
Użytkownik "Pszemol" napisał w
news:lt0ln7$hug$1dont-email.me... : (...) : zrób taką wersję baterii do laptopa z ogniwami NiCd : lub wodorkowymi która będzie mieć tyle samo mAh co litowo jonowa : i zmieści się do tej samej obudowy co mieści się w laptopie litowo jonowa. : Jak podają źródła, technologia Li-jon pozwala na skumulowanie dwa razy więcej energii niż w akumulatorach Ni-MH o tym samym ciężarze i wielkości. A jak podaje kol. Pszemol - "Pełne naładowania i głębokie rozładowania - to jest co zużywa szybciej współczesne rodzaje akumulatorów" Onegdaj natknąłem się na opinię (nie wiem, na ile prawdziwą), że dla Li-jon "optymalne" (dla jego żywotności) jest mieszczenie się w przedziale 55 do 85% naładowania. A jeśli tak, to ktoś będący najbardziej zainteresowany ich trwałością, powinien używać jedynie... 30% pojemności takiego ogniwa. A to oznacza, że na dłuższą metę lepsze parametry byłyby osiągane przez ogniwa Ni-MH, zmodernizowane wg zaproponowanego przeze mnie pomysłu. Czyli zdwojone, bądź potrojone. Dodatkową zaletą takiego zmultiplikowania ogniw, jest możliwość zastosowania głębszego rozładowania takiej baterii, która została rozpoznana jako obarczona efektem pamięciowym. Dodam, że ogniwa Ni-MH były ulepszane, dzięki czemu ich parametry znacząco się poprawiły, no ale baterie litowe - są przez konsumentów kupowane chętniej, no bo to "nowsze" rozwiązanie... |
|
Data: 2014-08-22 12:49:25 | |
Autor: Pszemol | |
Dla producentow sprzetu: sposob poprawienia zywotnosci baterii... | |
"(c)RaSz" <NO_SPAM_barra6@poczta.onet.pl> wrote in message news:53f63016$0$3058$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Pszemol" napisał w O widzisz... Teraz już domyślasz się, czemu nie stosuje się już NiCd ani NiMH? A tak się dziwiłeś... :-) A jak podaje kol. Pszemol - "Pełne naładowania i głębokie rozładowania - Teraz pokaż mi producenta który stosuje marketing swoich wyrobów w stylu: "nasze akumulatory będą działać w tym laptopie 5 lat, nie 2 lata jak w wyrobach konkurencji". Bo ja widzę tylko reklamę w stylu takim: "Aż 8 godzin na jednym ładowaniu!" Kto kupiłby laptopa, który działać mógłby tylko 2 godziny przy obietnicy przedłużenia jego trwałości? Weź pod uwagę, że ten sprzęt mobilny z roku na rok ma krótsze okresy spodziewanej eksploatacji i to nie ze względu na żywotność akumulatora tylko ze względu na starzenie się technologiczne. Dodam, że ogniwa Ni-MH były ulepszane, dzięki czemu ich parametry znacząco Nie "nowsze" w cudzysłowiu tylko rzeczywiście nowsze a oprócz tego mające większą gęstość energii w jednostce wagi i objętości... Sprzęt mobilny ma działać jak najdłużej bez dostępu do kontaktu/ładowarki i ma być jak najmniejszy, jak najlżejszy. Trwałość jego jest z Li-Ion liczona już w długich latach (jak pisałem mój MacBook A1342 z 2009 roku, mimo ponad 700 cykli ładowania/rozładowania akumulatora, trzyma nieźle ładunek) a więc nawet jeśli u niektóych użytkowników (bo nie wszyscy zastosują Twoje procedury, nie?) byłaby większa niż 5-6 lat to nie zyskałbyś wiele klientów taką promocją. Ale już Cię nie zniechęcam - pisz do Apple, Sony, Samsunga - daj znać jak przyjmą Twój wynalazek... Powodzenia życzę! |
|
Data: 2014-07-22 16:48:50 | |
Autor: WAM | |
Dla producentow sprzetu: sposob poprawienia zywotnosci baterii... | |
On Mon, 21 Jul 2014 22:45:08 +0200, "\(c\)RaSz"
<NO_SPAM_barra6@poczta.onet.pl> wrote: W zasadzie nie powinienem tego pomysłu tak sobie "wrzucać na grupę", i lekkąZ punktu widzenia producenta wada nr 1: Jesli bateria bedzie zbyt dlugo zywotna to uzytkownik nie bedzie chcial producentowi zaplacic za produkcje drugiej baterii lub nowy sprzet. Ament. WAM -- www.wpolskichgorach.pl www.spanienamazurach.pl www.nadmorze.pl |
|
Data: 2014-07-22 12:49:52 | |
Autor: Pszemol | |
Dla producentow sprzetu: sposob poprawienia zywotnosci baterii... | |
"WAM" <nospam@nowam.nopl.pl> wrote in message news:vbuss952td58bib5iep865u40cea9dg4d44ax.com...
W zasadzie nie powinienem tego pomysłu tak sobie "wrzucać na grupę", i lekkąZ punktu widzenia producenta wada nr 1: Jesli bateria bedzie zbyt Skąd u Was takie myślenie? Czy doszukiwanie się takiej logiki działania u producenta jest wynikiem jakiegoś odzwierciedlania swoich własnych motywów działania? Naprawdę myślicie że robienie produktu który działa dłużej od produktu konkurenta nie jest w interesie producenta?? Bo ja myślę, że jest... Na tym właśnie polega budowanie wartości marki: za dobrą markę można wziąć więcej kasy a więc można wysupłać większą marżę i większe zyski. Kolega RaSz, nie mając bladofiołkowego pojęcia na temat procesów fizykochemicznych w bateriach litowo-jonowych powodujących ich zużycie, oferuje "proste i oczywiste rozwiązania" które mają się nijak do rzeczywistości... Pełne naładowania i głębokie rozładowania - to jest co zużywa szybciej współczesne rodzaje akumulatorów w smarfonach czy laptopach. I masz konflikt interesów u użytkownika pomiędzy chęcią aby urządzenie działało jak najdłużej na pojedynczym ładowaniu i chęcią aby akumulator starczył na najwięcej cykli ładowania a potem, jak się zużyje, można było go wymienić na nowy... Wbrew pozorom dobrej jakości sprzęt w którym są dobrej jakości akumulatory starcza na bardzo długo. W moim Apple Macbooku z 2009 roku jest oryginalny akumulator litowo-jonowy i z licznika cykli ładowania wynika, że przeżył ponad 700 cykli i ma się wciąż dobrze. Oczywiście nie trzyma tyle samo czasu co nowy, ale wciąż da się tego laptopa używać dobre parę godzin na jednym ładowaniu... To nie szmelc. |
|
Data: 2014-07-22 22:39:15 | |
Autor: Grzegorz Kurczyk | |
Dla producentow sprzetu: sposob poprawienia zywotnosci baterii... | |
W dniu 22.07.2014 19:49, Pszemol pisze:
Z punktu widzenia producenta wada nr 1: Jesli bateria bedzie zbyt Produkt nie musi być lepszy. Wystarczy aby był trochę mniej gówniany od produktu konkurencji. Budowanie wartości marki często nie ma nic wspólnego z jakością produktu. Wracając do tematu, to w przypadku akumulatorów laptopowych nieszczęściem jest szeregowe połączenie ogniw i uproszczony układ ładowania. Mam całą szufladę akumulatorów z notebooków różnych producentów i zawsze słabnie w nich jedno ogniwo lub sekcja (dwa lub trzy ogniwa LiIon połączone równolegle). Daje to taki efekt, że podczas ładowania kilku sekcji połączonych szeregowo, ta najsłabsza szybko dochodzi do napięcia 4,2V i układ kontroli ładowania przerywa ładowanie pomimo, że "zdrowsze" sekcje są jeszcze nie doładowane. Podczas rozładowania napięcie na "słabszej" sekcji szybciej spada do napięcia 2,5V i układ kontroli baterii zgłasza "koniec prądu" pomimo, że w "zdrowszych" sekcjach jest jeszcze sporo energii. Jeśli różnice napięć pomiędzy ogniwami (sekcjami) jest zbyt duże, to kontroler w akumulatorze odetnie napięcie z ogniw i lecimy do sklepu po nowy :-) Oczywiście to "dla naszego dobra" bo taki akumulator jest potencjalnie niebezpieczny. Pozdrawiam Grzegorz |
|
Data: 2014-07-23 19:57:48 | |
Autor: \(c\)RaSz | |
Dla producentow sprzetu: sposob poprawienia zywotnosci baterii... | |
Użytkownik "Pszemol" napisał w
news:lqm87r$ha3$1dont-email.me... : : Kolega RaSz, nie mając bladofiołkowego pojęcia na temat procesów : fizykochemicznych w bateriach litowo-jonowych powodujących ich : zużycie, oferuje "proste i oczywiste rozwiązania" które mają się nijak : do rzeczywistości... Pełne naładowania i głębokie rozładowania - to jest : co zużywa szybciej współczesne rodzaje akumulatorów w smarfonach : czy laptopach. No nie wiem, czy takie "proste i oczywiste". Ani takie proste, ani za bardzo "oczywiste". No ale ważniejsze jest co innego. Zauważ, że wcale nie upierałem się przy "pełnym" na~ i roz~ładowaniu, użyłem nawet w opisie news:53cd7be4$0$2244$65785112news.neostrada.pl określenia "optymalnie", czyli: niekoniecznie "na full"... - przy czym, jeślibyś wykazał minimum "dobrej woli" przy czytaniu, to przecież także i "minimum" można uważać za stan rozładowania, który... zaleca producent! Podobnie i z maximum. Bardzo oczywiście jestem wdzięczny za to, że dzielisz się swą cenną wiedzą, i podpowiadasz, że bateria ma swe progi "optymalne", które MOGĄ się wszak różnić od max/min - ale to przecież dotyczy nie tylko ogniw Li-jon, ale i starszych generacji. Np. Ni-Cd można było "na duś" - rozładować poniżej 1 Volta, ale to już było dla nich szkodliwe. Producenci zalecali bodajże 1,12 V, choć nie przysięgnę. Tak na marginesie: moje doświadczenia z tymi archaicznymi ogniwami były jak najlepsze, jeśli się je dobrze traktowało, to służyły wiernie przez wiele cykli... No i jeszcze: to, że na~ i roz~ładowanie baterii w sposób OPTYMALNY - różni się od min/max - w niczym nie idzie "wbrew" rozwiązaniu, które zaproponowałem. Możliwość przełączania się pomiędzy dwoma (a może 3, lub 4?) zestawami baterii - pozwoli i w przypadku konieczności uwzględnienia opisanych przez Ciebie zastrzeżeń - na znacznie elastyczniejsze reagowanie, i da możliwość zarówno wydłużenia żywotności ogniw, jak i podwyższenia tego, co nazwałem "współczynnikiem gotowości", czyli średnio-spodziewanego stanu naładowania ogniw, na wypadek konieczności nagłej naszej, hm, "dyslokacji". Przeczytaj jeszcze raz, i przemyśl to ponownie... : I masz konflikt interesów u użytkownika pomiędzy : chęcią aby urządzenie działało jak najdłużej na pojedynczym ładowaniu : i chęcią aby akumulator starczył na najwięcej cykli ładowania : Czyli bez "ręcznego" korygowania ustawień - ani rusz... |
|
Data: 2014-07-24 22:14:51 | |
Autor: Pszemol | |
Dla producentow sprzetu: sposob poprawienia zywotnosci baterii... | |
"(c)RaSz" <NO_SPAM_barra6@poczta.onet.pl> wrote in message news:53cff79e$0$2161$65785112news.neostrada.pl...
przecież dotyczy nie tylko ogniw Li-jon, ale i starszych generacji. Np. Pogrążasz się jeszcze bardziej. Ogniwom Ni-Cd nigdy nie szkodziło pełne wyładowanie. Właśnie w pełni rozładowane powinno się je przechowywać. Konserwacja takich akumulatorów na dłuższe przechowywanie polega nawet na dokładnym rozładowaniu i ZWARCIU obu elektrod każdego ogniwa osobno. Tak na marginesie: moje doświadczenia z tymi archaicznymi ogniwami były jak Cieszę się że miałeś dobre doświadczenia osobiste :-) Ale co to ma do rzeczy w sprawie zupełnie innych ogniw litowo-jonowych? No i jeszcze: to, że na~ i roz~ładowanie baterii w sposób OPTYMALNY - Co to znaczy "optymalne"? Dla kogo optymalne? Optymalne dla kogoś, kto chce aby laptop jak najdłużej pracował na pojedynczym ładowaniu poza domem? Czy optmalne dla dusigrosza który nie chce po 4-5 latach kupić nowego laptopa czy wymienić zużytego akumulatora? Możliwość przełączania się pomiędzy dwoma (a może 3, lub 4?) Nie bądź arogancki - wystarczy jak raz przeczytam to co napisałeś. Nie napisałeś tam ani nic trudnego do zrozumienia ani niczego rewolucyjnego. Gdyby łatwo było znać przyszłość to nie tylko mógłbyś "optymalnie" naładować akumulator ale równieć mógłbyś skreślić dobre cyfry w totka... Problem w tym, że sam nie wiesz ile czasu będziesz potrzebował laptopa użyć z daleka od gniazdka gdzie możesz podpiąć ładowarkę, a zatem tym bardziej nie wie tego kontroler ładowania akumulatora. Dodatkowo mówimy o urządzeniach przenośnych, więc liczy się waga urządzenia - nikt nie jest zainteresowany dźwiganiem 2-3 w połowie naładowanych baterii - płaci się ekstra kasę za laptopy które są LŻEJSZE od konkurencji. : I masz konflikt interesów u użytkownika pomiędzy Raczej bez przewidywania przyszłości ani rusz... Akumulatory w markowych laptopach pracują z dobrym powodzeniem 3-4 lata, czasem dużo dłużej (jak w moim macbooku, Appla). Nie ma sensu histeryzować i niedoładowywać ogniw - zamiast kupować tanie, nieprzemyślane, wadliwe rozwiązania wydaj więcej kasy i kup dobry sprzęt który będzie Ci długo i niezawodnie służyć. A jak się po tych wielu latach zużyje to kupisz sobie nowego laptopa lub nowy akumulator do starego. |
|
Data: 2014-07-25 18:49:44 | |
Autor: \(c\)RaSz | |
Dla producentow sprzetu: sposob poprawienia zywotnosci baterii... | |
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w news:lqsi3r$3vi$1dont-email.me... : Pogrążasz się jeszcze bardziej. : Ogniwom Ni-Cd nigdy nie szkodziło pełne wyładowanie. : Właśnie w pełni rozładowane powinno się je przechowywać. : Konserwacja takich akumulatorów na dłuższe przechowywanie : polega nawet na dokładnym rozładowaniu i ZWARCIU obu elektrod : każdego ogniwa osobno. : Jeśli zamierzasz komuś zarzucać, że pisze bzdury, to bądź na tyle rzetelny, by sprawdzić, czy coś się nie pomyliło Tobie. Zerknij tu: http://obrazki.elektroda.pl/6659864600_1293059066.gif - minimalny poziom dopuszczalnego rozładowania ogniw Ni-Cd to 0.85 V Natomiast jak można doczytać w baaardzo obszernym kompendium wiedzy o akumulatorkach: http://batteryuniversity.com - to niższe niż wskazane powyżej naładowanie, może być nieszkodliwe TYLKO dla ogniw nowych, NIEUŻYWANYCH! Zaś to, co byłeś łaskaw wypisać, o przechowywaniu ogniw Ni-Cd w stanie kompletnego rozładowania, a w dodatku ze zwartymi biegunami - to najszybszy sposób na ich... zniszczenie! Dlatego: nie siej zamętu, bo jeszcze ktoś niezorientowany tak zrobi, i - co? Będzie chyba miał prawo oczekiwać, że mu oddasz kasę... |
|
Data: 2014-07-26 16:43:43 | |
Autor: Pszemol | |
Dla producentow sprzetu: sposob poprawienia zywotnosci baterii... | |
"(c)RaSz" <NO_SPAM_barra6@poczta.onet.pl> wrote in message news:53d28aaf$0$2376$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w No cóż... szkoda mi to komentować nawet. Umiesz czytać po angielsku? To sobie przeczytaj: http://users.frii.com/dlc/battery.htm |
|